Wspólne mieszkanie przed ślubem szkodzi małżeństwu Pary, które mieszkały ze sobą przed ślubem, a zwłaszcza przed zaręczynami, częściej mają potem kłopoty małżeńskie i częściej się rozwodzą. Takie zaskakujące wyniki przynoszą badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Denver. |
||
|
||
|
Wygląda na to, że część par podejmuje decyzję o małżeństwie właśnie dlatego, że zaczęły już ze sobą mieszkać i po prostu praktycznie trudniej im się rozstać. Gdyby nie mieszkały razem, decyzja o małżeństwie prawdopodobnie by nie zapadła. Inaczej mówiąc, zamieszkanie razem przyspiesza decyzję niejako wbrew innym czynnikom, decydującym o małżeństwie. |
Pary, które żyją ze sobą przed założeniem obrączek na swoje palce, częściej się rozwodzą niż te, które na wspólne mieszkanie czekają do ślubu. W Wielkiej Brytanii trzy czwarte związków żyje ze sobą przed ślubem - co czwarta para ma dziecko jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego.
Badania, które przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych, objęły tysiąc par, które są małżeństwem. Okazało się, że te, które mieszkały ze sobą przed ślubem, są bardziej narażone na rozstanie niż te, które zaczęły ze sobą mieszkać dopiero po przysiędze małżeńskiej. 20 proc. z nich sugerowało możliwość rozwodu w porównaniu z 12 proc. par, które zamieszkały ze sobą dopiero po zaręczynach i 10 proc. tych, które zrobiły to dopiero po ślubie.
Psycholodzy tłumaczą taką prawidłowość tym, że mieszkając ze sobą, ludzie często decydują się na małżeństwo z innych pobudek, niż można przypuszczać. Stwierdzają, że skoro już mieszkają ze sobą, to trzeba podjąć w końcu taką decyzję, ale faktycznie nie do końca tego chcą.
Badane pary z przedziału wiekowego 18-34 lata, z maksymalnym stażem małżeńskim wynoszącym 10 lat, pytane były o zadowolenie z obecnego związku, o wzajemne oczekiwania, zrozumienie oraz stopień satysfakcji z seksu. Ponadto tym parom, które po cichu zastanawiały się nad rozwodem, zadano pytanie, czy kiedykolwiek głośno powiedziały o tym swojej połówce.
40 proc. par nie żyło ze sobą przed ślubem, 43 proc. przyznało się do wspólnego mieszkania, zaś 16 proc. zdecydowało się na wspólne mieszkanie dopiero po zaręczynach.
Zadowolenie ze wspólnego życia było zdecydowanie mniejsze u tych par, które mieszkały ze sobą przed ślubem. Wynikać może to z tego, że bardzo często kobieta i mężczyzna decydując się na wspólne dzielenie łóżka, spodziewają się zupełnie czegoś innego i przeżywają duże rozczarowanie, gdy poznają swojego partnera od tej „codziennej” strony.
http://actuarius.wrzuta.pl/audio/5lak15lTPx9/ks_piotr_pawlukiewicz_wspolne_mieszkanie_przed_slubem