TECHNOPATIE
W dzisiejszych czasach coraz częściej zwraca się uwagę na warunki utrzymania zwierząt gospodarskich. Rośnie świadomość faktu, że środowisko, w jakim przebywa zwierzę, wpływa pozytywnie lub negatywnie na jego samopoczucie, zdrowotność, a co za tym idzie, na produkcyjność.
Jedną z konsekwencji nowoczesnej hodowli umożliwiającej szybki wzrost masy ciała, szybszą przydatność do rozrodu, oraz szybsze osiągnięcie wieku ubojowego, jest niedostateczny wg Raportu Komisji UE rozwój kośćca i narządów wewnętrznych m.in. serca i płuc. Ma to wpływ na pojawiające się coraz częściej problemy zdrowotne i obniżenie poziomu dobrostanu zwierząt.
Zdrowie, które oznacza brak specyficznych reakcji systemów fizjologicznych na obecność czynnika patogennego lub innych czynników uszkadzających, całkowicie mieści się w pojęciu dobrostanu, stanowi jedno z jego kryteriów i podlega podobnej jak dobrostan skali oceny, tj. od zdrowia bardzo dobrego do bardzo złego. Zły stan zdrowia zwierząt zawsze idzie w parze z niedostatecznym dobrostanem. Natomiast u zdrowych zwierząt możemy obserwować obniżony poziom dobrostanu, który po pewnym czasie może jednak doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia.
Utrzymanie zwierząt w warunkach chowu intensywnego jest dobrym przykładem związku między niskim poziomem dobrostanu, a pogorszonym stanem zdrowia. W intensywnych systemach chowu zwierząt, działają na nie czynniki fizyczne, fizjologiczne i psychiczne o natężeniu poza optymalnym lub ekstremalnym powodując tzw. stres masowego chowu.
Do takich czynników możemy zaliczyć: nadmierną obsadę, utrzymanie bezokienne i bezwybiegowe, złą jakość wody i skarmianych pasz, utrzymanie klatkowe lub podłogowe z niewielką ilością ściółki oraz praca urządzeń mechanicznych: paszociągów i wentylatorów. W efekcie u zwierząt obserwuje się schorzenia, które rzadko występują poza tymi systemami: schorzenia lokomocyjne, kardiologiczne, metaboliczne, a także obserwuje się wzrost schorzeń infekcyjnych.
Schorzenia wynikające z systemu czy technologii utrzymania zwierząt nazywane są technopatiami. Do technopatii wywołanych błędami konstrukcyjnymi podłóg bezściołowych, błędami żywieniowymi lub nadmierną eksploatacją zwierząt, należą przede wszystkim Schorzenia kończyn, które są przyczyną kulawizn. Towarzyszy im zawsze ból i cierpienie, a z powodu trudności w dojściu zwierzęcia do paszy lub wody - głód i pragnienie. Konsekwencją chorób nóg są też: obniżenie przyrostów m.c., charłactwo, zaburzenia w rozrodzie lub nawet uśmiercanie zwierząt z powodów humanitarnych. Niestety, schorzenia kończyn jeszcze przez wiele lat będą poważnym problemem weterynaryjnym i hodowlanym.
Do najczęściej występujących technopatii u drobiu należą schorzenia kończyn, które mogą wystąpić u wszystkich gatunków drobiu. Będą one różniły się jednak w zależności od stosowanego systemu utrzymania: podłogowego czy klatkowego.
W systemie podłogowym schorzenia kończyn u drobiu mięsnego uwidaczniają się wraz ze wzrostem ptaków i zmniejszaniem się powierzchni podłogi, jaką, ptaki maja, do swojej dyspozycji. Ograniczenie powierzchni uniemożliwia w znacznym stopniu poruszanie się ptaków oraz wykonywanie takich czynności jak: bieganie, spacer, rozpościeranie skrzydeł. Ruch ptaków ograniczony jest wówczas do podejścia do karmidła i poidła, a większość czasu ptaki spędzają siedząc. Taka bezczynność przyczynia się do nieprawidłowego rozwoju kośćca. Obserwujemy wówczas problemy z poruszaniem się ptaków, kulawizny, silny ból, złamania kończyn, odparzenia, uszkodzenia i owrzodzenia skóry na stopach, stawach skokowych oraz na mostku. Problemów takich nie mają zwykle ptaki utrzymywane w systemach wolnowybiegowych.
Spośród najczęściej odnotowywanych problemów z kończynami u drobiu można wymienić zniekształcenia kości długich: zgięte piszczele (koślawość, szpotawość) lub skręcone stawy (wykręcone nogi). U ptaków z deformacjami kości długich obserwuje się przemieszczenie lub zerwanie ścięgna mięśnia brzuchatego łydki z kłykcia kości piszczelowej. Zmiany takie mogą, doprowadzić do kalectwa ptaka, wychudzenia oraz atrofii mięśni.
Inną chorobą szybko rosnącego drobiu mięsnego (brojlery kurze, indycze i kacze) powodującą deformacje nóg jest dyschondroplazja kości piszczelowej - określana również jako ,,słabość nóg". Choroba ta wynika ze słabego unaczynienia i odwapnienia chrząstki nasadowej. U ptaków obserwuje się silne zgrubienie kości piszczelowej w okolicy stawu kolanowego a nogi przybierają kształt pałąkowaty. Prowadzi to do kulawizny, niechęci ptaków do poruszania się, a ptaki chodzące wykazują, sztywny lub kołyszący chód.
Zapalenie skóry stóp u drobiu jest rodzajem kontaktowego zapalenia spodniej powierzchni stopy. Początkowo dochodzi do odbarwienia skóry, nadmiernego rogowacenia i pękania skory. Następnie rozwija się stan zapalny, dochodzi do zakażenia bakteryjnego i grzybowego, powstają wrzody oraz strupy z domieszką odchodów ze ściółki. FPD może rozwinąć się w przeciągu niecałego tygodnia i może być wyleczone, ale skóra nie odzyskuje swojego charakterystycznego wyglądu i jest bledsza. W podobny sposób powstają odparzenia i pęcherze na piersi u drobiu mięsnego, ale proces ten jest wolniejszy. Obecne badania wykazują jednak, że schorzenia stóp, palców czy pęcherze piersiowe występują bardzo często, a przyczyniają się do tego nadmierna obsada ptaków na m2 oraz zła jakość ściółki.
Zapalenie podeszwy stóp:
1 - normalna zdrowa podeszwa;
2 - pomimo tego, że rana na podeszwie jest niewielka, to nastąpiła infekcja;
3 - rana na podeszwie pokrywa około 75% powierzchni, a zainfekowana jest cała rana;
4 - rana na podeszwie pokrywa całą jej powierzchnię, a infekcja jest poważna;
5 - rana pokrywa całą powierzchnię stopy i palce ptaka. Infekcja jest bardzo poważna.
Wieloogniskowe wrzodziejące zapalenie skóry
U kur niosek utrzymywanych w klatkach odnotowuje się również podobne schorzenia kończyn jak u drobiu mięsnego: osteoporoza, deformacje kości, złamania, dyschondroplazje oraz słabość mięśni i podobnie jak u drobiu mięsnego do schorzeń kończyn powstających na tle warunków utrzymania należy zaliczyć uszkodzenia stopy i palców. Badania wykazały, że wytrzymałość kości na złamania u kur z chowu bateryjnego jest niższa o 41% w porównaniu do kości u kur z chowu tradycyjnego.
Wśród wielu chorób występujących u kur utrzymywanych w klatkach wymienia się przede wszystkim syndrom tłuszczowo-hemoragiczny wątroby - FLHS. W mniejszym stopniu może również występować u kur utrzymywanych w systemie ściółkowym. Za główną przyczynę uważa się karmienie ptaków, o ograniczonych możliwościach ruchowych, nadmierną ilością wysokoenergetycznej paszy. Prowadzi to do nadmiernego odkładania się tłuszczu. Do wystąpienia tego schorzenia predysponuje również wysoka temperatura (okres letni) oraz niski poziom wapnia w paszy. Często pierwszym zauważalnym objawem choroby jest wzrost śmiertelności, która z reguły nie przekracza 5%.
U kur niosek utrzymywanych w systemie klatkowym, będących często w dobrej nieśności i kondycji, występuje syndrom ,,klatkowego zmęczenia kur", u których obserwuje się nagle przewrócenie się na grzbiet, z objawami osteoporozy i często z towarzyszącym paraliżem. Początkowo ptaki są ożywione, później obserwuje się depresje i upadki. U kur tych obserwuje się kruchość i łamliwość kości długich, deformacje mostka i żeber. Objawy w postaci paraliżu określane są jako ,,znużenie", a porażone ptaki, po usunięciu z klatek i przy swobodnym dostępie do paszy i wody, często wracają do zdrowia w ciągu 4-7 dni.
Trzoda - Choroby kończyn u świń są poważną przyczyną strat finansowych wielu ferm. W zmasowanej - prowadzonej nie zawsze humanitarnie i w niekoniecznie odpowiednich warunkach - produkcji świń występuje kanibalizm i inne zaburzenia zachowań.
Kanibalizm świń opisywany jest najczęściej pod postacią obgryzania ogonów, uszu, wygryzania boków i sromu, a także zagryzania przez maciory własnego potomstwa.
W roku 2007 Mark White przebadał około 400 tysięcy świń i stwierdził, że zjawisko obgryzania ogonów ujawnia się najczęściej w wieku 12-16 tygodni, uszy najchętniej obgryzane są w 10-12 tygodniu, a wygryzanie boków trwa od 6 do 20 tygodnia życia. Symptomy kanibalizmu obserwowano u osobników, których masa ciała przekraczała 30 kg, nie mniej jednak najczęstsze objawy tego zjawiska występowały u świń o masie powyżej 60 kg.
Autorzy opisują, że obgryzanie ogonów przebiega dwustopniowo. Etap I - to etap przed urazowy polegający na ssaniu lub żuciu ogona, który w swej końcówce jest słabo unerwiony. Etap II -jest etapem urazowym, gdzie dochodzi do odgryzienia końcówki ogona, który krwawiąc wywołuje u osobników atakujących dodatkowe podniecenie zarówno widokiem, jak i zapachem krwi swej ofiary. Świnie, które są ofiarami odczuwają silny ból, cierpienie i strach przed osobnikami atakującymi. Świnie te uciekając przed agresorami do narożników kojca przyjmują pozycją siedzącego psa chowając ogon. Cierpienie ofiar jest tym większe, że nie mają one żadnej możliwości ucieczki w zamkniętym kojcu.
Konsekwencją urazów i zranień ogonów są wtórne zakażenia rozprzestrzeniające się drogą limfy, krwi lub ciągłości tkanki, a także zapalenie kręgów odcinka lędźwiowego i piersiowego. Ponadto rozwijają się ropnie kręgosłupa. Powyższe zmiany są przyczyną klinicznych objawów chorobowych świń, jak np. paraliżu tylnych kończyn, które muszą kończyć się uśmierceniem zwierzęcia z przyczyn humanitarnych. - śmiertelne zagryzienie świń w przypadku braku izolacji ze stada. W badaniach poubojowych stwierdzane zmiany prowadzą do licznych dyskwalifikacji tusz. Wykazano także, że w stadach świń w których obserwowano występowanie gryzienia ogonów niższe były dzienne przyrosty i wykorzystanie paszy oraz wzrastało znacznie zużycie antybiotyków stosowanych osłonowo w czasie zakażenia bakteryjnego. W konsekwencji:
- wyższe nakłady na produkcję, oraz
- wzrost zagrożenia dla konsumentów wynikający ze stosowania antybiotyków.
OBGRYZANIE USZU Etiologia tego zaburzenia jest podobna do obgryzania ogonów z tą różnicą, że jest rzadziej spotykana. Uszy są dobrze unerwione, bardzo wrażliwe, więc ofiary niechętnie pozwalają na ssanie lub obgryzanie ich.
Wygryzanie boków Ma podobne podłoże i jest przyczyną strat ekonomicznych. Występuje około 20 tygodnia życia.
Czynniki ryzyka kanibalizmu wynikające z technologii i utrzymania
Etiologia tego zaburzenia behawioralnego jest wieloczynnikowa i z pewnością nie do końca wyjaśniona. Do najczęstszych czynników ryzyka występowania kanibalizmu autorzy wymieniają bezściełowe systemy utrzymania świń na podłogach rusztowych. Odmienne podłoże zachowań kanibalistycznych u świń, stanowią także według wielu autorów czynniki żywieniowe. Najczęściej podawaną przyczyną jest dieta uboga w mikro i makroelementy, a także niską zawartością włókna w paszy. Dlatego też, aby w pełni zaspokoić zapotrzebowanie świń na wspomniane składniki żywieniowe wielu autorów wskazuje na konieczność stosowania słomy w chowie i hodowli świń istnieje potrzeba uzupełniania diety poprzez zainstalowanie lizawek zawierających mikroelementy. Należy zwrócić uwagę również na system pojenia zwierząt. Mała, niewystarczająca ilość wody, bądź zbyt wąski dostęp do koryta (mniejszy niż 30 cm/sztukę) może także być przyczyną obgryzania ogonów.
W badaniach Buscha wykazano również, że obgryzanie uszu, a w konsekwencji postępująca ich martwica, czy ogonów jest mniejsze przy utrzymywaniu zwierząt na podłożu stałym, natomiast ryzyko kanibalizmu znacząco wzrasta, gdy świnie utrzymywane są na podłogach rusztowych.
Komisja Europejska opracowała raport dotyczący skali tego problemu, oto niektóre dane: Jak widać częstotliwość występowania tego zjawiska podawana przez różnych autorów jest bardzo zróżnicowana, co może wynikać z różnych systemów utrzymania świń i obowiązującego prawa w zakresie dopuszczalności skracania ogonków.
I tak w Szwecji, gdzie obowiązuje zakaz obcinania ogonów oraz obowiązek stosowania ściółki częstotliwość obgryzania ogonów jest stosunkowo niewielka i wynosi 1 - 2%.
W Finlandiiwykazano że u świń u których nie skracano ogonków, ich uszkodzenia wahały się w różnych fermach od 6 - 10%, a w niektórych dochodziły nawet do 30%. W Danii, badania Madsena (1980) wykazały, że obgryzanie ogonów występowało u 29% świń utrzymywanych na podłogach całkowicie rusztowych, u 16% na podłogach częściowo rusztowych i 2% na podłogach ściołowych. W innych badaniach wykazano, że wprowadzenie ściółki redukowało o 50% zjawisko gryzienia ogonów z 4,8% do 2%.
Choroby kończyn u świń są poważną przyczyną strat finansowych wielu ferm.
Przyczyny występowania kulawizn (schorzeń racic) możemy podzielić na: warunkowane sposobem utrzymania zwierząt oraz niezależne od warunków chowu (różne infekcje, jak np. pryszczyca, choroba pęcherzykowa i inne oraz zatrucia pokarmowe czy defekty genetyczne).
Do tych pierwszych odgrywających w codziennej produkcji istotną rolę możemy zaliczyć:
- pęknięcie puszki rogowej racic (Dopóki pęknięcia występują w rogu powierzchownie, nie sprawiają zwierzętom wielkiego cierpienia, gdy jednak sięgają głębiej położonej i bardziej wrażliwej skóry właściwej zwierzęta zaczynają kuleć).
- zapalenie tworzywa racicowego -Może powstawać przez zwiększone ścieranie rogu racicowego lub otarcia i dochodzi do otarcia, krwawienia, zapalenia skóry).
Duży ból przy poruszaniu spowodowany może być - zanokcicą - infekcyjnym zapaleniem tkanek leżących pod puszką rogową. Zazwyczaj jest następstwem skaleczeń rogu racicowego.
Z kolei zniekształcenia racic - powstają przede wszystkim przy niedostatecznym ścieraniu rogu racicowego. Szczególnie istotny jest to problem przy dłuższym utrzymywaniu zwierząt w chlewniach ściołowych.
Konsekwencja chorób nóg - obniżenie przyrostów masy ciała -charłactwo -zaburzenia w rozrodzie - uśmiercanie zwierząt z powodów humanitarnych
4