Wielka Szachownica
Wbrew niektórym wyobrażeniom i poglądom "Wielka Szachownica" nie jest podręcznikiem gry w szachy ani almanachem wiedzy o debiutach i obronach gry na sześdziesięciuczterech biało czarnych polach. Jest za to kolejną książką dla internacjologów po "Szachinszachu" Kapuścińskiego, zawierającą w swoim tytule cząstkę Szach.
Książkę Zbigniewa Brzezińskiego, zwanego na amerykańskich salonach jako Big Zbig (dla zainteresowanych przesyłam wywiad Jacka Żakowskiego ze Zbigniewem Brzezińskim:
http://www.polityka.pl/kraj/rozmowyzakowskiego/1506746,1,z-prof-zbigniewem-brzezinskim-politologiem.read ), należy traktować jako analizę sytuacji globalnej przełomu stuleci (książka została wydana w 1997 roku). Hans Dietrich Genscher (były minister spraw zagraniczny RFN) opisał książkę jako amerykańską odpowiedź na pytanie, jak będzie wyglądał przyszły porządek światowy. Ów przyszły porządek światowy ma być oparty na kontynencie eurazjatyckim, który będzie miał decydujące znaczenie dla prymatu Ameryki. Na krótką metę w interesie USA leży podtrzymywanie pluralizmu geopolitycznego w Eurazji, wspieranie dialogu między państwami regionu. W długie persektywie system powiązań należy przekształcić w rdzeń ogólnoświatowej struktury politycznej.
"Wielka Szachownica" składa się z siedmiu głównych rozdziałów, których esencję zamieszczam poniżej:
I Hegemionia Nowego typu
W pierwszym rozdziale książki autor snuje rozważanie nad światową supremacją. Glównym światowym hegemonem jest USA, które swoją dominację osiągnęły szybko, globalnie i w szczególny sposób. Swoją pozyję USA zawdzięczają czterem głównym czynnikom: przewadze militarnej, silnej gospodarce, zaawansowanym technologiom oraz atrakcyjności kulturowej, do której można zaliczyć m.in. popularność amerykańskiej ultury politycznej. Jak konstatuje Brzeziński: Połączenie tych czterech czynników czyni USA jedynym supermocarstwem światowym w pełnym tego słowa znaczeniu.
Supremacja amerykańska stworzyła nowy porządek międzynarodowy, który charakteryzuje się systemem bezpieczeństwa zbiorowego opartym na integracji sztabów i wojsk, współpracy regionalnej w dzidzinie gospodarki, naciskiem na podejmowanie decyzji drogą konsensusu, dawanie preferencji budowanie głównych sojuszy z państwami demokratycznymi oraz tworzenie światowego wymiaru sprawiedliwości. Kształ tego systemu jest więc w dużym stopniu instytucjonalny.
II Eurazjatycka szachownica
Autor nadaje obszarowi Eurazji, który dysponuje siememdziesięcioma pięcioma procentami światowych zasobów surowców energetycznych oraz wytwarza około sześciesiąc procent światowego PNB, strategiczne znaczenie, wysuwając tezę, że prymat USA na świecie zależy od tego, jak długo i jak skutecznie zachowają one dominującą pozycję na kontynencie eurazjatyckim. Eurazja jest polem gry, które rozciąga się od Lizbony do Władywostoku.
Można więc powiedzieć, że Zbig jest kolejną osobą, obok Harolda Mackindera, która niezwykle upodobała sobie ten obszar. Jak głosił ten ostatni, cytowany jakże często podczas wykładów przez prof Marczaka:
Kto rządzi Europą Wschodnią, panuje nad sercem kontynentu.
Kto rządzi sercem kontynentu, panuje nad największą wyspą świata.
Kto rządzi największą wyspą świata, panuje nad światem.
Co zatem mają robić Stany w tym obszernym, zróżnicowanym i skomplikowanym rejonie? Autor wyjaśnia to nader poetycko: przeciwdziałać spiskom wasali i utrzymywać ich zależność militarną, dbać o bezpieczeństwo lenników i czynić ich uległymi, a także nie dopuszczać by barbarzyńcy się jednoczyli.
W tym rozdziale znajdujemy również odpowiedź na pytanie nr. 6: Rola sworzni geopolitycznych na „wielkiej szachownicy” według Zbigniewa Brzezińskiego. Fanom mechaniki, automatyki czy zwykłego majsterkowania może kojarzyć się z krótkim cylindrycznym rdzeniem metalowym. Zdjęcie klasycznego sworznia zamieszczam poniżej:
Tymi mniej klasycznymi za to bardziej nas interesującymi sworzniami są państwa, których znaczenie nie wynika z ich potęgi czy ambicji, lecz raczej z ważnego położenia geograficznego i skutków ich potencjalnej niestabilności dla zachowań graczy geostrategicznych. Rolą USA, jest identyfikacja i obrona tych państw, do których, według Brzezińskiego, należy Ukraina, Azerbejdżan, Korea Południowa, Turcja i Iran (dwa ostatnie wykazują znaczną aktywność geostrategiczną). Ukraina jest dla przykładu takim sworzniem geopolitycznym ponieważ graniczy z Rosją. Bez niej Rosja nigdy nie stanie się prawdziwym mocarstwem eurazjatyckim. Jeżeli Ukraina zostałaby jednak przez Rosję wchłonięta naturalną koleją rzeczy sworzniem stałaby się Polska, będąc jednocześnie buforem między Rosją a Europą Zachodnią. Azerbejdżan jest z kolei sworzniem ponieważ jest ważnym krajem transferowym w transpornie energii. Turcja stabilizuje rejon Morza Czarnego, Iran zaś dominuje na wschodnim brzegu Zatoki Perskiej.
Na końcu tego rozdziału postawione są prorocze wręcz zagrożenia dla amerykańskiej dominacji: islamski fundamentalizm, chińskie aspiracje oraz ewentualne uformowanie koalicji "antyhegemonistycznej"
III Przyczółek demokracji
Rozdział ten poświęcony jest Europie oraz jej znaczeniu dla Stanów Zjednoczonych, które według Z. Brzezińskiego jest kluczowe. Europa, podzielona różnymi wizjami i narracjami, wyhamowywuje a integracja euopejska słabnie, staje się coraz bardziej procesem anie ideą. Receptą na nie dość dobry stan Europy jest zaangażowanie Ameryki w proces integracji Europy, dążenie w dłuższej perspektywie do większej samodzielności politycznej i wojskowej Europy, określenie zakresu Europy.
IV Czarna dziura
Mianem tym określony jest obszar postsowiecki i polityczna pustka oraz chaos wywołany zmianami ustrojowymi. Środkiem na zalepienie tej dziury jest integracja Rosji z Zachodem, czyli zalepianie tej dziury demokratycznym i nowoczesnym społeczeństwem. Zdolność do samodzielnego istnienia takich państw jak Ukraina czy Uzbekistan jest niepewna. Wiele zależy od tego jak Rosja określi swoją tożsamość.
V Eurazjatyckie Bałkany
Bałkany, zwane kiedyś miękkim podbrzuszem Europy, uchodziły długo, również w okresie powstania książki, za zapalny obszar. Termin Bałkany, kojarzony powszechnie z brakiem stabilności i podwyższonym ryzykiem, Brzezinski przykłada do potężnego obszaru rozciągającego się od Suezu po zachodnie prowincje Chin. Centrum tego obszaru stanowią Eurazjatyckie Bałkany, na które składają się Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan, Turkmenistan, Azerbejdżan, Armenia, Gruzja i Afganistan. Losy tych państw są zależne od gry interesów Rosji, Turcji, Iranu i Chin oraz wpływu USA na te państwa.
VI Kotwica dalekowschodnia
Strategicznym obszarem dla Stanów Zjednoczonych jest Azja Południowo-Wschodnia. W tym rejonie USA powinny postawić przede wszystkim na dalsze umacnianie sojuszu z Japonią oraz umacnianie relacji chińsko-amerykańskich.
Powodzenia
Ł.O.