Języka uczymy się poprzez warunkowanie, tak jak chyba większości umiejętności. Zdarzenia na zewnątrz, w tym przypadku dźwięki zewnętrzne (od innych) są kojarzone ze stanami wewnętrznymi i bodźcami z różnych kanałów zmysłowych (patrz świadomość). Kombinacje są zapamiętywane i testowane, następuje automatyzacja i poruszanie się w kierunku skuteczności (dostajemy pozytywny feedback) i większego stopnia abstrakcji (skrócenie czasu wymiany informacji). (warto zapamiętać, że istotną rolę w komunikacji grają komunikaty niewerbalne - mowa ciała/ton głosu etc - one są dla nas pierwotne: częścią zapamiętywania przy uczeniu się był kontekst - cała reszta bodźców). Z czasem nauczyliśmy się nawet przekładać owe dźwięki na dziwne bazgrołki - dzięki temu to czytacie :) Wstęp był, ruszmy w stronę praktyki: Widać z tego, że język opiera się na wspomnieniach i służy reorganizacji oraz komunikowaniu tychże :) Dlaczego reorganizacji? Bo każde użytkowanie grupki nerwów pobudza ich połączenie z innymi (kontekstem/stanem wewnętrznym i informacjami zewnętrznymi) w jakim są użytkowane:
Narracja organizuje nam doświadczenie - sposób, w jaki o czymś mówimy, przywołuje wzorce reakcji całego organizmu. Nasze wspomnienia nie są liniowe - percepcja przeszłości czy przyszłości jest kolejnym wypracowanym nawykiem (A pamiętasz, jak kupiłam ci nową zabaweczkę? Jutro upiekę ci ciasteczka. A w przyszłym tygodniu pójdziemy do teatru?).
Stąd pierwszy sposób na wykorzystywanie mocy słów: zmień narrację na pozytywną (lub przynajmniej obojętną). Chcecie zobaczyć, jak to działa?
Ćwiczenie:
a) Pomyśl o sytuacji problemowej przez chwilę (tak aby zaczęły pojawiać się odczucia w ciele)
b) Na głos (lub w myślach) powiedz sobie, najlepiej łamliwym głosem" To wielki problem, tragedia, nic na to nie poradzę", a następnie sprawdź odczucia w ciele i powróć do skupienia się na sprawie
c) Na głos (lub w myślach) powiedz sobie, tym razem głosem pełnym entuzjazmu "Hmmm, ciekawe wyzwanie.. a jaka okazja.. poradzę sobie z łatwością…" i sprawdź co się dzieje w ciele (oraz jak postrzegasz całość sytuacji)
Chyba już doświadczyłeś różnicy, więc domyślasz się co można z tym zrobić:
narrację "problemową" można zamienić na "pozytywną" i to odnośnie spraw z teraz, przeszłości czy przyszłości, pojedynczych wydarzeń czy całokształtu wspomnień czy oczekiwań.
Rada huny: pozytywy uogólniać, negatywy zobojętniać i uszczegóławiać (odemocjonowując).
Huna serge'owska/zasady jest zresztą sama w sobie zestawem przydatnych uogólnień. Rodzi się pytanie o siłę i zakres tych zmian: Wszystko da się w ten sposób zmienić :) Wszystko jest subiektywne i reagujemy na swoją wizję świata oraz zgodnie z nią.
Opiera się to na zmianie neurologicznej, więc wypracowywaniu nowego nawyku, czyli 3-4 powtórzenia wystarczają do wytworzenia potężnej zmiany (a 20-40 na pewno: chcesz sprawdzić, ile ci potrzeba: naucz się nowego słówka z nieznanego języka (pominę tutaj twoje przekonania odnośnie twoich zdolności))
- Mózg działa holograficznie, poszczególne wspomnienia są lokowane w wielu punktach, im dłuższy czas trwania, intensywniejszy stan, większa częstotliwość przypominania - w tym większej ilości "miejsc" zapamiętane i z większa ilością kontekstów powiązane. A zatem tym większej ilości powtórzeń potrzeba i dochodzi dodatkowy efekt pt. "uspójnianie wspomnień". Czyli np. kiedy jesteśmy w pełni sił, sprawa może się nam zdawać oczywista i załatwiona, a kiedy w kiepskim "ojej, znowu to samo". Na szczęście ten mechanizm działa i na naszą korzyść: im częściej wprowadzamy konstruktywne zmiany - tym łatwiej to idzie: budujemy sieci neuronowe potrzebne do tego (tworzymy nawyk)
-żeby uniknąć konfliktu wewnętrznego, najlepsza jest "metoda małych kroków": od uznania tego co jest, poprzez pozbawienie tego negatywnego wydźwięku oraz znalezienie jednej pozytywnej sprawy oraz kontekstu do całkowitej przemiany. (Gdy będziemy przy oczyszczaniu podeślę wam zastosowanie tego, w kombinacji z teorią stresu: DMT czyli technika Dynamind , na razie do odnalezienia na hunkowych stronach)
- Im większą motywację mamy, zasób pozytywnych stanów pod ręką, doświadczenie i zaufanie - tym skuteczniej działa technika radykalnej zmiany z np. "To Było Ciężkie Przeżycie" na "Ciekawe Doświadczenie - wiele z tego wyniosłem"
- Najlepiej dążyć do tych interpretacji, które są pozytywne oraz dają nam największą swobodę wyboru. "Pozytywne" - budzą pozytywną reakcję emocjonalną, uwalniają napięcie - wtedy jesteśmy zdrowsi i mamy większe szanse podjąć trafne działania. "Swoboda wyboru", czyli te interpretacje, w których mamy szansę podjąć wiele typów działań - one sprawiają, że możemy dotrzeć tam, gdzie chcemy.
- Nauka języków się przydaje, jeśli pracujemy nad głęboka przemianą. Dbamy tylko o to, by ucząc się być tym, kim chcemy być/myśleć i działać jak ten ktoś - a następnie tłumaczymy w drugą stronę (stąd też źródło zmian w osobowościach osób, które wyjeżdżają na dłużej za granicę) :)
- nie ma czegoś takiego jak: trudne dzieciństwo, toksyczni rodzice, problemy, brak szans, trudna sytuacja ekonomiczna - to uwarunkowania w nawykach korzystania ze wspomnień (destrukcyjne generalizacje) poparte dowodem społecznym (ha, ludzie się z takimi sprawami zmagają przez lata, no i jest całe mnóstwo książek na ten temat:)). Nie mówię, że nie dzieją się ludziom złe rzeczy, sytuacje w których jest dużo cierpienia - tylko kiedy to przeszłość, to o sile wpływu na teraźniejszość decydują wspomnienia, kiedy przyszłość to oczekiwania, a kiedy teraźniejszość to kontekst i perspektywa decydują o naszej reakcji.
- świat jest taki, jaki mówimy, że jest - dowolna logika to uwarunkowanie wynikające z pozytywnych doświadczeń w wyrażaniu jej, trzeba przykładu "świat jest płaski i płynie w kosmosie na wielkim żółwiu" i nikt mnie nie przekona, że nie podtrzymują go słonie ;)
- Możemy użyć siły dowodu społecznego na swoją korzyść, jeśli wpleciemy ją w odpowiedni sposób w swoje myślenie i interpretację "Skoro tylu osobom się udało dotrzeć na szczyt - ja też to potrafię" etc. Tak samo możemy tworzyć dowolne powiązania logiczne typu "To że się uśmiechasz oznacza, że wiesz, że jestem wspaniałą osobą" pracujące na naszą korzyść:)
A teraz bardziej szamańskie interpretacje:
"Słowa to energia", nie zna czasu i przestrzeni, słowa (czyli też wyobrażenia) i energia (emocje) z nimi związane. Następne ćwiczenie będzie na ten temat. Przydaje się to postrzegać w ten sposób, gdy np. mamy uczyć się danego języka (czy dowolnej umiejętności): "dostrajamy się do danej wibracji, wchłaniamy ją i promieniujemy nią"
"Słowa to sny", doświadczamy ich jak sny i służą temu, czemu służą sny - zyskujemy pewne doświadczenia i rozwijają się one dzięki naszym interpretacjom. A zatem zarówno w słowach, które:
a) często nieświadomie powtarzamy/ manieryzmach
b) przydarzają się nam (w tym przekleństwa) kryje się cała masa przydatnych dla nas informacji...
"Role używają słów, słowa tworzą role" (Role-tożsamość). Zmień zasób i zakres swojego słownictwa oraz sposób wyrażania, a zmieni się to kim jesteś. Oznaką zmiany wewnętrznej jest zmiana sposobu wyrażania się.
"Słowa to wytyczne dla podświadomości" automatycznie nasza podświadomość/mózg - musi podstawić pod te chaotyczne dziwne zestawy dźwiękowe konkrety (wspomnienia/wzory reakcji), żeby słowa/idee miały dla nas sens. Opisy symptomów są skojarzone z rzeczywistym doświadczeniem, tak samo opisy naszych reakcji i zachowań...
"Słowa cenione w kulturze/danej grupie społecznej mają moc" i tyczy się to zarówno modlitw, jak i naładowanych emocjonalnie słów: sukces, bogactwo, pieniądz. A zatem mogą posłużyć do energetyzacji, czy jako źródło wzorów/snów, a nawet przejawiać jako "duchy" - role. Mamy tendencje do personifikowania tego, co dla nas ważne i na odwrót, jeśli coś personifikujemy - staje się takim dla nas i energia podąża za uwagą...
"Dowolna Idea, Symbol, czy Metafora tworzy realne doświadczenia i bazuje na nich" Świadomość, Miłość, Moc, Świat rzeczywisty, różowa energia, wyższe ja, szamanienie i wiele, wiele innych - to koncepcje będące narzędziami, a ponieważ są abstrakcyjne, możemy podbudować pod nimi rozbudowane pożyteczne sieci skojarzeń i reakcji. I tak się to dzieje, ;)
Wniosek ostateczny, kiedy dążysz do czegoś:
-Mów i myśl tak, jakby słuchał cię cały świat i reagował jak dowolna osoba:
Dosłownie - kiedy cię nie zna. Żartobliwie - kiedy zna wie, o co ci chodzi. Oczywiście warto się ze światem zaprzyjaźnić, uwieźć i w sobie rozkochać sprawiając, by sam z siebie pracował na twoją korzyść, nawet gdy czasami przeszkadzasz mu (jej!) w tym :))))
Ostateczny wniosek pomocniczy:
"najskuteczniejsze zaklęcia znajdziesz w poradnikach dla handlowców oraz w dobrych poradnikach dla par" Serio:-)))))
O afirmacjach i błogosławieństwach etc specjalny odcinek. Rozbudowany pomysł na to, jak słowa tworzą doświadczenie znajdziecie w książkach o nlp - ja postaram się wam niedługo podesłać jakieś praktyczne, soczyste kawałki :)
Mana, czyli moc (po hawajsku) to cztery aspekty połączone ze sobą:
- bioenergia: pobudzana przez relaks, głębsze oddychanie, ruchy uwagi piko-piko)
- emocje: pobudzane przez obrazy wewnętrzne i przekonania)
- przekonania: zaufanie, przekonanie o możliwości zrobienia czegoś, naturalnie wzrasta w miarę rozwoju umiejętności i zakończenia poprzednich zadań
- autorytet: poczucie godności własnej, poczucie łączności z czymś większym (większy autorytet "oświetla" mniejszy)
Duża ilość many to stan porównywalny do zakochania zerknij tu
W ciele objawia się to "ciepłem" "błogością", inne sensacje są raczej związane z uwalnianiem napięcia mięśniowego (i psychicznego).
W sferze emocji to stan napięcia emocjonalnego - nie trzeba tłumaczyć, natomiast najlepiej w kwestii tworzenia działa ciepłe, radosne uczucie zerknij tu
Siła przekonań - to zdolność spokojnego myślenia na zadany temat. zerknij tu
Autorytet - to zdolność określania "co jest, a czego nie ma" w naszym świecie zerknij tu
Czym jest mana wg siedmiu zasad :
1. IKE - świat jest taki jaki myślimy, że jest. Kiedy myślimy, że mamy siłę, by coś zrobić - to ją mamy :) Mana - to siła naszej wiary.
2. KALA -nie ma granic stopnia naładowania maną/jej przepływu - zawsze jest coś większego, co możemy chcieć osiągnąć.
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą, a uwaga za energią. Gromadzimy manę koncentrując się na jej symbolach i na tym, co uważamy za wysokoenergetyczne.
4. MANAWA - Teraz jest moment mocy i im bardziej jesteśmy skupieni w chwili obecnej i zaangażowani emocjonalnie w to, czego doświadczamy, tym więcej many mamy.
5. ALOHA - Radosne dzielenie się energią życia. Im szczęśliwsi jesteśmy i chętniej dzielimy się tym uczuciem (i)oraz im więcej energii wysyłamy, tym więcej jej mamy.
6. MANA - Moc pochodzi z wnętrza, z przekonania, że jesteśmy w kontakcie z jej źródłem, czy z tego, co uważamy za realne, a co nie. Im bardziej coś personifikujemy, to tym silniejsze to się staje.
7.PONO - Skuteczność jest miarą prawdy i im większy wpływ naszego wnętrza na otoczenie widzimy, tym więcej go mamy. W całokształcie jest to poczucie dobra, słuszności w tym, co się myśli, odczuwa i robi zerknij tu
HU Aktywny aspekt many - to siła oddziaływania na otoczenie.
Alternatywne tłumaczenie słowa (moje osobiste, można się nie sugerować): mana to coś między "wzory, które emitujemy" a „wzory, które postrzegamy”
NA Pasywny - zdolność postrzegania coraz większej ilości rzeczy.
Wewnętrzna postawa po zgromadzeniu dużej ilości Many wg siedmiu zasad:
1. IKE - Jestem świadomy, co się dzieje wokół mnie.
świat jest taki, jaki myślę, że jest. Mogę to zrobić! Wszystko działa doskonale! Chce mi się!
2. KALA - Jestem zrelaksowany. Nie ma granic tego co mogę osiągnąć.
3. MAKIA - Jestem skupiony. Koncentruje się na wyobrażeniu powodzenia i symboli szczęścia.
4. MANAWA - Jestem czujny i obecny. Jestem gotowy działać
5. ALOHA. - Jestem szczęśliwy. Kocham to, co robię i to, do czego dążę.
6. MANA. - Jestem silny. Mam moc kształtowania swojego świata.
7. PONO - Jestem dobry. To, co robię, jest słuszne.
Gromadzenie energii wg siedmiu zasad
1 IKE - świat jest taki, jaki myślę, że jest. Powtarzamy "gromadzę siłę, gromadzę moc" (lub coś podobnego). Potwierdzamy to wyobrażeniami (i gestami, jeśli można).
2. KALA - Uwalniamy napięcia, rozluźniamy ciało, minimalizujemy wpływ konfliktów (cokolwiek nie robiłem wybaczam sobie przeszłość minęła). Łączymy się mentalnie z jej źródłami.
3. MAKIA - Energia podąża za uwagą - przełączamy uwagę i przenosimy ją z zewnątrz do wnętrza lub wewnątrz ciała (vide: piko-piko)
4. MANAWA - Teraz jest moment mocy. Angażujemy się w to, co robimy. Zwracamy większą uwagę na zmysły (utrzymujemy świadomość sensoryczną)
5. ALOHA - Kochać to znaczy być szczęśliwym z... staramy się odczuć przyjemność, radość, uśmiech i rozwijać pozytywne odczucia oraz dzielić się tym z otoczeniem.
6. MANA - Moc pochodzi z wnętrza. A zatem staramy się przekonać (np. za pomocą sugestywnych obrazów) że to, co robimy, działa. Zwracamy się wewnętrznie ku autorytetom i wyobrażeniom tego, co sami uznajemy za źródło siły.
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy. Kontrolujemy swój stan i pracujemy w rundach - sprawdzamy samopoczucie i wyczucie własnej siły, i powtarzamy (lub nie ;))
Wzory, które w sobie nosimy:
1. IKE - świat jest taki, jaki myślimy, ze jest: O wzorach tych dowiadujemy się obserwując wnętrze lub świat zewnętrzny , wewnętrzne obrazy. W zasadzie wszystkie można zwerbalizować.
2. KALA - Nie ma granic. Te wzory stwarzają ograniczenia, dzięki którym doświadczamy. Najwięcej o nich można się dowiedzieć badając granice, które sobie wyznaczyliśmy: "Co jest słuszne, a co nie" "Co się powinno dziać, a co nie powinno" "Z czym bylibyśmy szczęśliwi, a z czym nie" "Co nas osłabia, a co wzmacnia" "Co istnieje, a co nie istnieje" etc.
3. MAKIA - Uwaga podąża za energią. To, co w nas najsilniej doenergetyzowane w danej chwili, przykuwa naszą uwagę (na zewnątrz lub we wnętrzu). Widzimy ten wycinek świata, który jest zgodny z naszym wnętrzem.
Energia za uwagą - to, na czym koncentrujemy, odzwierciedla się i powiela w symboliczny sposób//zgodny z naszymi wzorami (wewnętrznymi związkami, skojarzeniami).
4. MANAWA - Teraz jest moment mocy. Silne wzory powodują, że tracimy obecność (odpływamy) lub rzeczy dzieją się same (w przypadku negatywnych/konfliktów wewnętrznych: mamy poczucie braku wpływu).
5. ALOHA - Kochać to znaczy być szczęśliwym z ... im coś bardziej zgodne z naszymi wzorami (tymi na których się aktualnie koncentrujemy w pozytywny sposób), tym bardziej nas pociąga i wydaje się atrakcyjne.
6. MANA - Moc pochodzi z wnętrza - i projektujemy ją cały czas, im coś wydaje się nam stabilniejsze, realniejsze - tym więcej many temu udzielamy.
7. PONO - Skuteczność jest miarą prawdy. Wzory z wewnątrz rezonują z zewnętrznymi i zmieniają się wzajemnie.
Jak wewnętrzne wzory zmieniać w coraz pozytywniejszą stronę? (równoznaczne i równolegle z gromadzeniem many)
1. Reagować na swoje myśli. Na myśl negatywna odpowiadać pozytywną.
2. Usuwać napięcia, kiedy powstają lub kiedy zbyt długo w nas pozostają.
3. Cały czas ćwiczyć koncentrację na tym, czego się chce i przełączanie uwagi na "pełną szklankę"
4. Ćwiczyć pozostawanie w chwili obecnej, zaangażowanie w to, co się robi.
5. Wywoływać miłe uczucia (w sobie), przekształcać wewnętrzne obrazy i odczucia na jeszcze przyjemniejsze, piękniejsze.
6. Mówić sobie (swojemu ciału, umysłowi, światu), co ma się dziać, jak mamy się zachowywać, co odczuwać, co myśleć.
7. Chwalić siebie za najdrobniejsze oznaki postępu. Liczyć błogosławieństwa.
Rekapitulacja to praktyka gromadzenia/uwalniania energii oparta na pracach Carlosa Castanedy: założenie tam jest takie: mamy ograniczony zasób energii własnej, tracimy część z niej przy każdym spotkaniu (sytuacji przyciągającej twoją uwagę) z innym człowiekiem, potrzeba uwolnić ją, by wejść do innego świata i stać się szamanem.
Wygląda to tak (zainteresowanych odsyłam do wyszukiwarki :)):
Tworzysz listę znajomych
- znajdujesz sobie miejsce do praktyki (najlepiej robisz skrzynie), małe i ciasne:)
- wybierasz element z listy
- siedzisz w skrzyni robiąc wdech z głową poruszającą się z lewej na prawo,
wydech przeciwnie - jednocześnie wyobrażasz sobie powrót własnej energii/oddawanie cudzej.
- kontynuujesz i kontynuujesz przez resztę życia :)
A teraz rozbierzmy to z perspektywy huny:
a) założenie o skończoności energii przydaje się, by nauczyć się nią efektywnie gospodarować (tak jak z czasem i pieniędzmi ;))
b) podstawowe założenie odnośnie energii brzmi: mamy dostęp do całej energii świata - jesteśmy połączeni ze wszystkim
c) tak samo huna uznaje wartość relacji (rozwinęła się w rodzinnych, pozytywnych warunkach) - nagualizm wg Castanedy to droga samotników (system wytworzony jako sposób na przetrwanie w ciężkich warunkach). Założeniem jest, że ludzie nas wzbogacają, a nie pozbawiają czegokolwiek.
Wiec jaki byłby sens robienia rekapitulacji ?
- Jeśli zamkniemy się w ciasnym pomieszczeniu i jeszcze skupiamy się na wspomnieniach, to nasze ciało odtwarza stany związane z danymi sytuacjami
- zmieniony oddech wymusza zmiany w tych stanach
- zawarta w tym działaniu jest intencja uzdrowienia + sugestia gromadzenia mocy
- niesamowitość wrażeń z deprywacji sensorycznej wbudowuje obecność i nakierowanie na zmysły
-ruch głowy - lewo prawo - nie dość, że synchronizuje półkule(a to jest w stanie np. usunąć część fobii i lęków), to jeszcze pobudza mięśnie kark/plecy (główny punkt gromadzenia napięć).
Czyli fajne ćwiczenie rozwojowe/odstresowujące (a zatem przywracające przepływ energii) i jeśli masz nawyk "siedzenia w przeszłości", to może być ciekawy sposób na przekształcenie tego w coś użytecznego, ale są prostsze, efektywniejsze sposoby na uzyskanie wyniku końcowego: odreagowania napięć z przeszłości, pobudzenie przepływu energii i osiągnięcie stanu zrelaksowanej czujności:). Wyobrażasz sobie, że stajesz pod prysznicem energii z kosmosu ;).
Ale odreagowaniem i zmianą przeszkadzających wzorców zajmiemy się za dobry miesiąc, chyba że będą pytania...
Uruchomić wyobraźnię: Tworzyć krótkie, wielkie, wspaniale trójwymiarowe wizje z rozmachem, ruchem, fantazją, "jajami", teatralną dramę, by były tak piękne, by do nich wracać, tak pełne mocy, żeby skwierczało i włosy stały nam na głowie. Macie być kosmicznym reżyserem, przekraczać granice, fantazjować do nieskończoności: więcej zmysłów, więcej przestrzeni, więcej muzyki, mega-paka wewnątrz-myślowych wrażeń. Ma być tak, że jak zamkniecie godzinę później oczy - to nadal będziecie mieli to gotowe, a gdybyście wrażeniami z jednej dwu-trzy minutowej sesji podzielili się z całym wielomilionowym miastem, to ugotowałoby im mózgi lub wszyscy przeżywaliby orgazm do końca życia, Ok ? :-))))
Marcin na privie dziś męczył mnie znów o rozpoczynanie dnia tak, by było to w duchu huny, ciekawym pomysłem oczywiście jest powtarzanie sobie kilkanaście - kilkadziesiąt razy zasad huny IKE KALA MAKIA MANAWA ALOHA MANA PONO w wersji hawajskiej albo po polsku potraktować to jako wskazówki "Bądź świadomy, bądż wolny, bądź skupiony, bądź obecny, bądź szczęśliwy, bądź silny, bądź błogosławiony". Ale jeśli miałbym wybierać to najbardziej bliska duchowi huny wydaje mi się bardzo prosta praktyka:
"Nasycanie błogosławieństw"
czyli tyle, ile uda się nam wytrzymać 3 czy 10 min, dziękujemy swojemu ciału, umysłowi, duchowi oraz błogosławimy wszystko, co nam przyjdzie na myśl - taki pozytywny wewnętrzny monolog (słowotok ;)) " O jakie piękne słonko, niech będą szczęśliwi wszyscy, którzy je widzą, jak cudownie czują się dziś moje plecy, ach niech świat dla wszystkich będzie taki różowy i puchowy" itd., oczywiście z uśmiechem na ustach, ciepłym tonem i wysyłając pozytywną energię do wszystkiego, czyli
Rasowe szamańskie błogosławienie na maxa i bez trzymanki:
FILOZOFIA ALOHA (Serge)
1. IKE Świat jest tym, za co go uważacie.
2. KALA Nie istnieją żadne granice.
3. MAKIA Energia postępuje za uwaga.
4. MANAWA Teraz jest moment mocy.
5. ALOHA Kochać oznacza być szczęśliwym z ...
6. MANA Cała moc pochodzi z wnętrza.
7. PONO Skuteczność jest miarą rzeczywistości.
"Duch Aloha" oznacza ową duchową postawę naznaczoną miłą i uprzejmą akceptacją, z czego tak znane są Wyspy Hawajskie. Poza tym oznacza on również silny i energiczny sposób, za pośrednictwem którego można rozwiązać i usunąć każdy problem, osiągnąć każdy cel oraz stan świadomości i ciała, do którego dążymy.
W języku hawajskim Aloha oznacza coś więcej aniżeli tylko "hallo", "do widzenia" lub "miłość". Głębsze znaczenie tego słowa to "radosne (alo) dzielenie (alo) energii życiowej (ha) w teraźniejszości".
Jeżeli dzielicie tę energię, wtedy zaczynacie współbrzmieć i wchodzicie w kontakt z ową boską mocą, którą Hawajczycy nazywają mana. Serdeczne i życzliwe używanie tej niezmierzonej mocy jest tajemnicą osiągnięcia i zachowania prawdziwego zdrowia, szczęścia, dobrobytu, pomyślności i powodzenia.
Dostrojenie się do tej siły i pozwolenie, aby pracowała ona dla nas jest tak proste, iż możliwe, że chcielibyście je odrzucić jako "zbyt proste, żeby mogło być prawdziwe". Nie pozwólcie jednak powierzchowności wprowadzić się w błąd.
Chodzi tutaj o najskuteczniejszą technikę na świecie. Pomimo, iż jest ona rzeczywiście prosta, możliwe, iż nie osiągnie się tak łatwo sukcesów, ponieważ zależą one od tego, w jakim stopniu i jak często będziecie stosowali tę technikę. Technika ta jest tajemnicą, która ciągle przekazywana była ludziom. W tym miejscu zostanie ona zaprezentowana jeszcze raz w innej formie.
Tajemnica brzmi następująco:
Błogosławcie wszystko to, co reprezentuje Wasze życzenia!
I to juz jest wszystko.
Jednak coś, co jest tak proste, wymaga dokładniejszego wyjaśnienia.
Błogosławić coś oznacza obdarzyć to uznaniem lub przypisać pozytywną jakość, właściwość albo pozytywny stan. Dzieje się to z zamiarem, że to, co będzie uznane, uwydatnione lub podkreślone, pomnoży się, będzie trwało albo też powstanie.
Za pośrednictwem błogosławienia i uznawania można skutecznie zmienić swoje życie, względnie otrzymać to, czego sobie życzymy. Istnieją ku temu trzy powody:
* Przede wszystkim: pozytywna koncentracja umysłu doprowadza do pozytywnych i twórczych wpływów tej mocy.
* Po drugie: kieruje to Waszą własną energię na zewnątrz, przez co umożliwia, że jeszcze więcej tej energii promieniuje od Was.
* Po trzecie: jeżeli błogosławicie coś ku dobru i pomyślności innej osoby, zamiast bezpośrednio dla samego siebie, wtedy ominiecie swoje nieświadome obawy odnośnie własnych życzeń. Poza tym juz sama koncentracja na błogosławieniu czegoś wystarczy, aby doprowadzić do zaistnienia danego stanu lub rzeczy w Waszym własnym życiu.
Rzeczą, która proces ten czyni tak cudownym, jest fakt, iż błogosławieństwo i uznawanie, które ofiarowujemy innym, pomaga również nam samym.
----------------------------------------------------------
Błogosławić można za pomocą fantazji lub dotyku. Jednak najprościej i najzwyczajniej robi się to przy pomocy słów. Najważniejsze sposoby wyrażania błogosławieństwa to:
* Podziwianie: Wypowiadanie komplementów na temat czegoś dobrego, co rzuci nam się w oczy, np.: Co za piękny zachód słońca; Podoba mi się to ubranie; Sprawiasz mi dużo radości.
* Afirmacja: Ten rodzaj błogosławienia służy do wzmacniania, względnie potwierdzania lub popierania, np.: Cenie piękno tego drzewa; Niech będzie pochwalone zdrowie twojego ciała.
* Uznanie: W tym wyrażeniu znajduje się wdzięczność za dobro, które juz istnieje lub następuje, np.: Dziękuje Bogu, że mi pomógł; Dziękuje deszczowi, iż nawodnił ziemię.
* Oczekiwanie: Chodzi tutaj o dobre życzenia odnośnie przyszłości, np.: Pojedziemy na wspaniały piknik; Cenie twój wzrost dochodów; Dziękuje za mojego idealnego partnera; Życzę ci szczęśliwej podróży; Niech szczęście cię nie opuszcza.
W celu osiągnięcia jak największych korzyści trzeba zaprzestać lub przynajmniej zmniejszyć jedną rzecz: przeklinanie i złorzeczenie.
Nie odnosi się to jednak do przeklinania lub wypowiadania złych słów. W dużo większym stopniu związane jest to z przeciwieństwem błogosławienia, a mianowicie z krytykowaniem zamiast podziwianiem; wątpieniem zamiast popieraniem i potwierdzaniem; przypisywaniem winy zamiast uznawaniem; obawianiem się zamiast oczekiwaniem w ufności.
Kiedykolwiek nie działoby się to, niektóre skutki błogosławieństwa zostaną wtedy zniesione. Oznacza to, ze im silniejsze jest negatywne nastawienie, tym trudniej i przy udziale większego nakładu czasu będzie można doprowadzić do dobra za pośrednictwem błogosławienia. I odwrotnie, im więcej błogosławieństwa, tym mniej nieszczęścia i przekleństwa.
----------------------------------------------------------
Poniżej przedstawione zostały przykłady błogosławienia różnych potrzeb i życzeń
* Zdrowie: Błogosławcie zdrowych ludzi, zwierzęta, rośliny, wszystko, co zostało dobrze zrobione i zbudowane, oraz wszystko, co reprezentuje bujną, obfitą energię.
* Szczęście: Błogosławcie wszystko, co jest dobre lub dobro w ludziach i rzeczach. Wszystkie oznaki szczęścia, które widzicie, słyszycie lub wyczuwacie w ludziach lub zwierzętach. Również całe potencjalne szczęście, które postrzegacie w swoim otoczeniu.
* Pomyślność, dobrobyt: Błogosławcie wszystkie przejawy pomyślności i dobrobytu w swoim otoczeniu, łącznie z tym, co zostało dokonane lub osiągnięte za pomocą pieniędzy. Wszystkie pieniądze, w dowolnej postaci, które posiadacie oraz wszystkie pieniądze znajdujące się na świecie w obiegu.
* Sukces: Błogosławcie wszystkie oznaki spełnienia, ukończenia i doskonałości (jak np. budynki, mosty, wydarzenia sportowe). Wszystkie dotarcia do miejsc docelowych (statków, samolotów, pociągów, samochodów, ludzi). Wszystko, co symbolizuje postęp, ruch naprzód oraz trwałość i stałość, jak również wszystkie przejawy radości i uciechy.
* Zaufanie do samego siebie: Błogosławcie wszystkie oznaki ufności we własne siły u ludzi i zwierząt. Wszystkie przejawy siły w ludziach, zwierzętach i przedmiotach (łącznie ze stalą i betonem). Wszystko, co symbolizuje stabilność (jak np. góry i wysokie drzewa). I wszystkie oznaki celowo skierowanej siły (włączając w to wielkie maszyny i linie energetyczne).
* Miłość i przyjaźń: Błogosławcie wszystkie przejawy wspierania i opieki, współczucia oraz popierania. Wszystkie harmoniczne układy w przyrodzie i architekturze. Wszystko, co związane jest z czymś innym lub co dotyka czegoś. Wszystkie oznaki kooperacji, jak np.: w czasie gry lub pracy. Oraz wszystkie przejawy śmiechu i radości.
* Wewnętrzny spokój: Błogosławcie wszystkie oznaki spokoju, ciszy, milczenia i umiłowania pokoju (jak np.: spokojną wodę lub bezwietrzną pogodę). Każdą formę rozległego widoku (horyzonty, gwiazdy, Księżyc). Wszystkie przejawy piękna w postaci wyglądu, dźwięku lub dotyku. Jasne, przejrzyste kolory i kształty, szczegóły naturalnych lub wytworzonych przedmiotów.
* Duchowy wzrost: Błogosławcie wszystkie objawy wzrostu, rozwoju i zmian w przyrodzie. Przejścia w świt i zmierzch, ruch Słońca, Księżyca, planet i gwiazd. Lot ptaków na niebie oraz ruch wiatru i morza.
----------------------------------------------------------
Powyższe przykłady powinny służyć jako przewodnik dla osoby nie przywykłej do błogosławienia. Nie pozwólcie jednak ograniczyć się przez nie. Pomyślcie o tym, że błogosławić można każdą jakość, charakterystykę lub każdy stan, obojętnie czy istnieją one realnie, przeminęły już albo tez egzystują jedynie w wyobraźni (np. można błogosławić cienkie tyczki i słupki oraz smukłe zwierzęta celem wspomożenia własnego schudnięcia.)
Jeżeli chodzi o mnie, użyłem mocy błogosławienia do uzdrawiania swojego ciała, powiększenia moich dochodów, rozwinięcia wielu biegłości, stworzenia wewnętrznego kontaktu z żoną i dziećmi, jak również doprowadzenia do powstania światowej sieci orędowników i twórców pokoju żyjących siłą miłości. A ponieważ w moim przypadku powyższa metoda tak dobrze funkcjonowała, chciałbym podzielić się nią z innymi.
W jaki sposób można wzmocnić siłę do błogosławienia?
Hawajscy szamani wzmacniają siłę do błogosławienia przez podnoszenie poziomu własnej energii. Dzieje się to za pośrednictwem prostego sposobu oddychania, który używany jest także do stabilizowania, centrowania, medytacji i uzdrawiania. Nie potrzebne jest do tego ani żadne specjalne miejsce, ani tez szczególna pozycja. Technikę tę stosować można zarówno w ruchu, jak i w stanie spoczynku, z zamkniętymi albo otwartymi oczami.
W języku hawajskim technika ta nazywa się piko-piko. Piko oznacza zarówno szczyt głowy, jak i pępek.
Technika:
1. Uświadomcie sobie swój normalny oddech. Może zdarzyć się, że zmieni się on za pośrednictwem Waszej świadomej uwagi właśnie dlatego, iż koncentrujecie się na nim. To jest w porządku.
2. Zlokalizujcie szczyt głowy i pępek za pomocą świadomości i/lub dotyku.
3. Podczas wdechu koncentrujcie się na szczycie głowy, natomiast w czasie wydechu na pępku. Oddychajcie w ten sposób tak długo, jak chcecie.
4. Jak tylko poczujecie się odprężeni, scentrowani i/lub napełnieni energią (ożywieni), wyobraźcie sobie, iż otoczeni jesteście przez niewidoczna świetlistą chmurę albo pole elektromagnetyczne, oraz że Wasz oddech powiększa energię tej chmury lub pola.
5. Jeżeli błogosławicie, wyobraźcie sobie, iż obiekt Waszego błogosławieństwa odbiera część z tej energii, która Was otacza.
Wariacje:
a) Zamiast koncentrować się na szczycie głowy i pępku, możecie przenosić swoją uwagę z barku na bark lub z nieba ku ziemi.
b) W celu związania pola energetycznego, wyobraźcie je sobie jako barwę, dźwięk lub mrowienie.
10