KAZUSY Z ROZWIĄZANIAMI
Zestaw kazusów opracowano na podstawie: Prawo konstytucyjne. Kazusy i ćwiczenia, pod red. M Granata i M. Zubika, Warszawa 2007 r., Wydanie I.
Zasada pluralizmu politycznego. Partie polityczne
Partia polityczna o nazwie: Polskie Stronnictwo Komunistyczne wystąpiła ze zgłoszeniem do Sądu Okręgowego w Warszawie w celu uzyskania wpisu do ewidencji partii politycznych. Partia przedłożyła Sądowi statut, w którym zadeklarowała, że jednym z jej celów jest obalenie obecnego ustroju konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto, w myśl statutu, partia będzie dążyć w tym celu do przeprowadzenia zamachu stanu i przejęcia władzy w drodze przewrotu politycznego. Sąd Okręgowy w Warszawie powziął wątpliwość co do dopuszczalności używania w samej nazwie partii politycznej przymiotnika „komunistyczny", a także odnośnie do konstytucyjności deklarowanych w statucie celów partii.
Pytania
1. Co powinien zrobić Sąd Okręgowy w Warszawie, jeżeli powziął wątpliwość co do konstytucyjności partii politycznej?
2. Czy istnieją merytoryczne podstawy do uznania, że cele Polskiego Stronnictwa Komunistycznego naruszają przepisy Konstytucji?
Rozwiązanie kazusu
Polskie Stronnictwo Komunistyczne wystąpiło do Sądu Okręgowego w Warszawie o wpisanie do ewidencji partii politycznych. Partia w statucie deklaruje, że jej celem jest obalenie ustroju konstytucyjnego RP w drodze przewrotu politycznego.
• Konstytucja RP: art. 188 — zakres właściwości Trybunału Konstytucyjnego.
• Konstytucja RP: art. 11 — wolność tworzenia i działania partii politycznych.
• Konstytucja RP: art. 13 — zakazy związane z tworzeniem partii politycznych.
• Ustawa z 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych: art. 14 — kompetencja Sądu Okręgowego w Warszawie do wystąpienia do TK z wnioskiem o zbadanie zgodności celów partii politycznej z Konstytucją.
• (Europejska) Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności: art. 11 ust. 1 — wolność stowarzyszania się.
1. Postępowanie w przedmiocie kontroli zgodności celów partii politycznej z Konstytucją
W świetle art. 12 ust. 1 ustawy o partiach politycznych Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego wpłynęło zgłoszenie partii politycznej, powinien dokonać niezwłocznie wpisu do ewidencji, pod warunkiem że zgłoszenie jest „zgodne z przepisami prawa". Jeżeli Sąd, analizując statut partii politycznej, poweźmie wątpliwość co do zgodności z Konstytucją deklarowanych tam celów zgłaszanej partii politycznej, nie może podjąć samodzielnie decyzji w tym przedmiocie, lecz powinien zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie konstytucyjności celów partii politycznej (art. 14 ust. 1 ustawy o partiach politycznych).
Kompetencję do orzekania w sprawach zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych przyznaje Trybunałowi Konstytucyjnemu art. 188 pkt 4 Konstytucji. Jeżeli TK orzeknie o sprzeczności celów partii politycznej z Konstytucją, Sąd odmawia wpisu partii do ewidencji (art. 14 ust. 3 ustawy o partiach politycznych). Postanowienie to nie podlega zaskarżeniu (art. 14 ust. 4 ww. ustawy). Jest to tzw. postępowanie prewencyjne, prowadzone przed rozpoczęciem działalności partii politycznej (por. też art. 21 ustawy o partiach politycznych), w odróżnieniu od tzw. postępowania następczego, prowadzonego w trakcie funkcjonowania partii politycznej (por. art. 42^14 ustawy o partiach politycznych).
2. Zgodność z Konstytucją celów partii politycznej
Swobodne funkcjonowanie partii politycznych jest cechą pluralizmu politycznego będącego fundamentem demokracji. Wolność tworzenia i działania partii politycznych jest wyrażona w art. 11 ust. 1 Konstytucji. Warto wspomnieć, że jest to przepis umiejscowiony w rozdziale I Konstytucji, regulującym podstawowe zasady ustrojowe. Omawiana wolność wynika także z art. 11 ust. 1 Konwencji europejskiej, zgodnie z którym każdy ma prawo do m.in. swobodnego stowarzyszania się.
Doświadczenia przeszłości wskazują, że partie polityczne mogą niekiedy stanowić zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania demokracji. Dlatego też na gruncie Konstytucji dopuszczalne jest tworzenie jedynie takich partii politycznych, które zrzeszają obywateli polskich, na zasadzie „dobrowolności i równości" (art. 11 ust. 1 Konstytucji), a celem partii może być wyłącznie „wpływanie metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa". Przepis art. 13 Konstytucji zakazuje istnienia partii politycznych (i innych organizacji) odwołujących się w swoich programach do „totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu", jak również partii, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza „nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa".
O wadze swobody tworzenia i działalności partii politycznych może świadczyć również fakt, że jedynym organem powołanym do orzekania, czy funkcjonowanie określonej partii mieści się w granicach tej wolności, jest Trybunał Konstytucyjny (art. 188 pkt 4 Konstytucji).
Jakkolwiek w naszym kraju nigdy nie doszło do „delegalizacji" partii politycznej, z problemem tym wielokrotnie zetknął się Europejski Trybunał Praw Człowieka. Trybunał ten wypracował standardy funkcjonowania partii politycznych i mechanizmów kontroli zgodności działalności lub celów partii w ramach państwa demokratycznego.
Na tym tle należy oceniać konstytucyjność celów partii Polskie Stronnictwo Komunistyczne, wyrażonych w jej statucie.
Po pierwsze, wydaje się, że samo użycie w nazwie partii przymiotnika „komunistyczny" nie daje podstaw do dyskwalifikacji tej partii. W szczególności sama nazwa nie zawsze odzwierciedla rzeczywiste cele, do jakich odwołuje się partia. Ponadto trzeba wspomnieć, że art. 13 Konstytucji zakazuje funkcjonowania partii, które odwołują się w swoich programach nie do samej doktryny komunizmu, lecz do „totalitarnych metod działania i praktyk" m.in. komunizmu.
Po drugie, zasadniczym celem funkcjonowania partii politycznych jest wpływanie na kształtowanie polityki państwa, co może oznaczać dążenie do zmian — nawet fundamentalnych i ustrojowych — obejmujących konstytucyjny ustrój państwa. A zatem samo dążenie do zmiany ustroju państwa — oczywiście o ile respektuje ono demokratyczne metody zmian prawodawczych — nie dyskwalifikuje partii politycznej. Nie jest bowiem zagrożeniem dla demokracji istnienie partii, które w swych programach proponują zmiany konstytucyjne, nawet daleko idące.
Po trzecie, zgodnie z art. 11 ust. 1 Konstytucji, w także w świetle standardów wypracowanych w orzecznictwie ETPCz, funkcjonowanie partii politycznej może polegać na wpływaniu na kształtowanie polityki państwa, czy — co naturalne — mieć na celu dążenie do przejęcia władzy w państwie, jedynie jeżeli działalność ta odwołuje się do „metod demokratycznych", czyli metod akceptowalnych w ramach państwa demokratycznego. Zamach stanu czy przewrót polityczny nie są demokratycznymi metodami przejęcia władzy w państwie. W konsekwencji należy uznać, że odwołanie się w statucie Polskiego Stronnictwa Komunistycznego do zamachu stanu jako planowanej formy przejęcia władzy w państwie narusza art. 11 ust. 1 Konstytucji w części, w jakiej przepis ten mówi o wpływaniu przez partie polityczne „metodami demokratycznymi" na kształtowanie polityki państwa.
Zasada równości
Parlament uchwalił ustawę o Policji, której art. 94 przyznawał funkcjonariuszom Policji lokal mieszkalny w miejscowości pełnienia służby lub pomoc finansową na wykupienie lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej albo domu jednorodzinnego. Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że wprowadzona regulacja przewiduje dalej idącą pomoc władz publicznych funkcjonariuszom Policji niż pozostałym obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej i w związku z tym jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą równości. Rzecznik zwrócił się więc do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności art. 94 ustawy o Policji z art. 32 Konstytucji.
Pytania
1. Czy konstytucyjna zasada równości oznacza zakaz istnienia wszelkich nierówności?
2. Czym różnią się pojęcia „równość w prawie" i „równość wobec prawa"?
3. Co oznacza pojęcie „cecha relewantna"?
4. Czy Rzecznik Praw Obywatelskich ma rację? Co orzeknie Trybunał Konstytucyjny?
Rozwiązanie kazusu
Parlament uchwalił ustawę, która zapewniała pomoc funkcjonariuszom Policji w uzyskaniu mieszkania. Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności przepisu ustawy z art. 32 Konstytucji.
• Konstytucja RP: art. 32 — zasada równości.
1. Istota zasady równości
Zasada równości jest jedną z zasad ogólnych regulacji praw i wolności człowieka. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że nie oznacza ona zniesienia faktycznych nierówności wśród jednostek, np. różnic społecznych czy ekonomicznych. Zasada ta bowiem polega na tym, że wszystkie podmioty podobne mają być w sytuacjach podobnych traktowane równo.
2. Równość w prawie a równość wobec prawa
Zasada równości może być analizowana w dwóch aspektach: równości w prawie i równości wobec prawa. Równość w prawie oznacza nakaz jednakowego traktowania podmiotów podobnych w procesie tworzenia prawa. Równość wobec prawa oznacza natomiast nakaz jednakowego traktowania podmiotów podobnych w procesie stosowania prawa.
3. Cecha relewantna
Cecha relewantna (cecha istotna) to cecha, na podstawie której można wyodrębnić grupę podmiotów podobnych. Podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną (relewantna) są sobie równe w podobnych sytuacjach. Przykładowo wyróżnić możemy grupę studentów (cecha relewantna to fakt wpisania na listę studentów), grupę pracowników danego zakładu pracy czy właśnie grupę funkcjonariuszy Policji.
4. Dopuszczalność różnicowania sytuacji prawnych
Należy się zastanowić, jaki cel miał ustawodawca, wprowadzając uprzywilejowanie funkcjonariuszy Policji w zakresie wskazanym w kazusie. Niewątpliwie szczególna pomoc w uzyskaniu mieszkania przez policjantów uzasadniona jest dążeniem do zapewnienia policjantowi możliwości zamieszkania w miejscowości, w której pełni służbę. Wiąże się to ze specyfiką tego zawodu wymagającego pełnej dyspozycyjności od funkcjonariuszy.
W związku z tym zarzut Rzecznika Praw Obywatelskich Trybunał Konstytucyjny uzna za bezzasadny.
Zasada proporcjonalności
W związku z masową wycinką drzew, powodującą znaczne pomniejszenie drzewostanu na obszarze całego państwa, Sejm uchwalił ustawę o lasach. Ustawa ta wprowadziła bezwzględny zakaz wyrębu drzew na okres 15 lat w lasach państwowych oraz stanowiących własność prywatną. Senat przyjął ustawę w całości. Prezydent jednak odmówił jej podpisania i skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności ustawy z Konstytucją. Zdaniem Prezydenta wprowadzone ograniczenia prawa własności właścicieli lasów należy uznać za nadmierne, a tym samym sprzeczne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności. Na rozprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym przedstawiciel Sejmu zaznaczył, że zgodnie z art. 64 ust. 3 Konstytucji możliwe jest ograniczenie prawa własności w drodze ustawy. Podkreślił też, że skoro Konstytucja w art. 64 bezpośrednio normuje kwestię ograniczenia prawa własności, nie ma do niego zastosowania klauzula generalna, jaką jest zasada proporcjonalności.
Pytania
1. Czy zasada proporcjonalności ma zastosowanie w przypadku ograniczenia każdego z konstytucyjnych praw i każdej konstytucyjnej wolności?
2. Czy ustawa o lasach spełniała wymogi zasady proporcjonalności w aspekcie formalnym?
3. Czy ustawa o lasach spełniała wymogi zasady proporcjonalności w aspekcie materialnym?
4. Na czym polega koncepcja „istoty" wolności i prawa? Co orzeknie Trybunał Konstytucyjny?
Rozwiązanie kazusu
Sejm uchwalił ustawę o lasach zakazującą właścicielom wyrębu drzew na okres 15 lat. Prezydent, twierdząc, że ustawa jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą proporcjonalności, skierował w trybie kontroli prewencyjnej wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
• Konstytucja RP: art. 64 — prawo własności.
• Konstytucja RP: art. 31 ust. 3 — zasada proporcjonalności.
1. Zastosowanie zasady proporcjonalności
Problem zastosowania zasady proporcjonalności był już niejednokrotnie przedmiotem badań Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał uznał, że art. 31 ust. 3 Konstytucji stanowi lex generalis w stosunku do wszystkich konstytucyjnych wolności i praw, niezależnie od tego, czy przepisy szczegółowe odrębnie określają przesłanki ograniczenia danego prawa lub wolności. W związku z powyższym odpowiedź na pytanie pierwsze jest twierdząca.
2. Aspekt formalny zasady proporcjonalności
W aspekcie formalnym zasada proporcjonalności oznacza wymóg ustanawiania ograniczeń praw i wolności wyłącznie w formie ustawy.
Ograniczenia prawa własności właścicieli lasów zostały wprowadzone w drodze ustawy, zatem wymóg ten został spełniony.
3. Aspekt materialny zasady proporcjonalności
W aspekcie materialnym zasada proporcjonalności oznacza, że ograniczenia praw i wolności mogą być ustanawiane tylko w celu ochrony jednej z wartości wymienionych w art. 31 ust. 3, a więc: bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, ochrony środowiska, zdrowia publicznego, moralności publicznej oraz wolności i praw innych osób.
Ustawa o lasach wprowadziła ograniczenie praw właścicieli lasów podyktowane potrzebami ochrony środowiska stanowiącego szczególną wartość konstytucyjną. Jako składnik środowiska lasy są czymś więcej aniżeli przedmiotem prawa własności. Stanowią one dobro ogólnonarodowe. Należy stwierdzić, że w tym aspekcie wymogi zasady proporcjonalności zostały spełnione.
4. Koncepcja „istoty" wolności i prawa
Zgodnie z art. 31 ust. 3 ograniczenia praw i wolności nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Koncepcja „istoty" wolności i prawa opiera się na założeniu, że w ramach każdego prawa i każdej wolności można wyodrębnić „rdzeń", bez którego prawa i wolności w ogóle nie mogłyby istnieć, oraz „otoczkę", która może być modyfikowana w dowolny sposób, bez naruszenia tożsamości danego prawa lub wolności (patrz tabela 4). Nawet jeżeli ograniczenie wprowadzone jest w ustawie w celu ochrony wartości wskazanej w art. 31 ust. 3, nie może ono naruszać „jądra" — istoty prawa lub wolności. W związku z tym rodzi się pytanie o to, kiedy istota prawa zostaje naruszona. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że naruszenie istoty prawa lub wolności ma miejsce wówczas, gdy wprowadzone ograniczenie uniemożliwiłoby całkowicie zrealizowanie funkcji, jaką ma ono spełniać w porządku prawnym.
Analizując stan faktyczny przedstawiony w kazusie, widzimy, że ustawa wprowadziła bezwzględny zakaz pozyskiwania drzew. W związku z tym stwierdzić należy, że powoduje to zupełne uniemożliwienie korzystania z prawa własności, a zarazem narusza koncepcję „istoty" tego prawa. Trybunał Konstytucyjny orzeknie więc o niezgodności przepisów ustawy z Konstytucją.
Tryb ratyfikacji umowy międzynarodowej
Właściwi ministrowie Słowacji, Niemiec i Polski postanowili zawrzeć umowę dotyczącą współpracy w dziedzinie obronności. Rada Ministrów zwróciła się z wnioskiem do Sejmu o wyrażenie zgody na jej ratyfikację. Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę. Umowa została przekazana Prezydentowi do ratyfikacji. Prezydent jednak odmówił, stwierdzając, że tryb wyrażenia zgody na ratyfikację był niezgodny z przepisami Konstytucji. Zdaniem Prezydenta Sejm w drodze uchwały powinien zadecydować o trybie wyrażenia zgody na ratyfikację. W związku z tym Prezydent wystąpił z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej z Konstytucją.
Pytania
1. Jakie znasz tryby ratyfikacji umowy międzynarodowej?
2. Czy Prezydent może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej z wnioskiem o zbadanie zgodności ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej z Konstytucją?
3. Czy Prezydent ma rację? Co orzeknie Trybunał Konstytucyjny?
Rozwiązanie kazusu
Rada Ministrów zwróciła się z wnioskiem do Sejmu o wyrażenie zgody na ratyfikację umowy międzynarodowej dotyczącej współpracy w dziedzinie obronności. Sejm zgodę wyraził. Prezydent odmówił podpisania ustawy i skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie jej zgodności z Konstytucją.
• Konstytucja RP: art. 89 i 90 — tryb ratyfikacji umowy międzynarodowej.
1. Tryby ratyfikacji umowy międzynarodowej Wśród umów międzynarodowych podlegających ratyfikacji wyróżniamy umowy ratyfikowane za zgodą Sejmu wyrażoną w ustawie oraz umowy, które takiej zgody nie wymagają. Szczególnym rodzajem umów międzynarodowych są umowy przekazujące organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej. Te umowy również wymagają zgody na ich ratyfikację, tryb ratyfikacji jest jednak w tym przypadku odmienny.
2. Prewencyjna kontrola konstytucyjności ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację
umowy międzynarodowej
Ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, tak jak każda inna ustawa, może zostać skierowana przez Prezydenta w trybie kontroli prewencyjnej do Trybunału Konstytucyjnego.
3. Tryb ratyfikacji umowy międzynarodowej dotyczącej współpracy w dziedzinie obronności
Ustrojodawca w art. 89 Konstytucji enumeratywnie wymienia materie umów międzynarodowych, których ratyfikacja wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. Wśród tych materii umieszczone zostały umowy dotyczące: pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych. Wydaje się, że umowę dotyczącą współpracy w dziedzinie obronności możemy zaliczyć do tej grupy. W związku z tym podlegać będzie ona ratyfikacji w trybie określonym w art. 89 Konstytucji.
Mając na uwadze powyższe wnioski, stwierdzić należy, że Prezydent nie ma racji, a Trybunał Konstytucyjny orzeknie o zgodności ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej z Konstytucją.
Zasada niepołączalności
Poseł Józef L. został powołany na sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Jeden z dziennikarzy gazety „Nowe Wieści" napisał artykuł, w którym dokonał krytyki Józefa L. Dziennikarz zarzucił posłowi, że nie zrezygnował z mandatu i dzierży w ręku dwa stanowiska. Zdaniem dziennikarza narusza to konstytucyjną zasadę niepołączalności, która zakłada zakaz łączenia mandatu posła z zatrudnieniem w administracji rządowej.
Pytania
1. Jaka jest treść zasady niepołączalności?
2. Jakie urzędy nie mogą być łączone z mandatem posła i senatora?
Rozwiązanie kazusu
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, który jednocześnie sprawował mandat posła, został oskarżony przez dziennikarza o łączenie stanowisk.
- Konstytucja RP: art. 103 i 107 — zasada niepołączalności
- Ustawa z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
1. Zasada niepołączalności (incompatibilitaś)
Zasada niepołączalności w znaczeniu materialnym oznacza zakaz podejmowania lub wykonywania określonej działalności zawodowej i innej, której nie da się połączyć ze sprawowaniem mandatu (por. np. art. 107 Konstytucji). Niepołączalność w znaczeniu formalnym dotyczy zaś zakazu łączenia mandatu z innymi funkcjami lub stanowiskami państwowymi.
W opisanym kazusie poruszona została kwestia incompatibilitas w znaczeniu formalnym, gdyż Józefowi L. zarzucono łączenie mandatu posła ze stanowiskiem w ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
2. Mandat posła i senatora a zasada niepołączalności
Artykuł 103 Konstytucji w ust. 1 wylicza funkcje, które nie mogą być łączone z mandatem parlamentarnym. Wyliczenie to obejmuje prawie wszystkie konstytucyjne organy państwa. Należy jednak zwrócić uwagę, że zakaz łączenia mandatu parlamentarnego nie dotyczy członkostwa w Radzie Ministrów i pełnienia funkcji sekretarza stanu w administracji rządowej.
Treść art. 103 ust. 1 Konstytucji przeczy tezie przedstawionej przez dziennikarza „Nowych Wieści". Józef. L. może być sekretarzem stanu w ministerstwie i wykonywać jednocześnie swój mandat poselski.
Kompetencje prawodawcze Rady Ministrów i członków rządu — rozporządzenie
Minister właściwy do spraw budownictwa, zniecierpliwiony brakiem aktywności ustawodawcy, wydał rozporządzenie, w którym określił zasady konstruowania hal wystawowych z płyt panelowych. Zaniepokojona Rada Ministrów wystąpiła do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o uchylenie rozporządzenia ministra właściwego do spraw budownictwa, gdyż działał on bez upoważnienia ustawowego. Premier uchylił sporne rozporządzenie i wystąpił do Sejmu z projektem ustawy nowelizującej Prawo budowlane, w której zawarto przepis upoważniający do wydania rozporządzenia w sprawie budowy hal wystawowych z płyt panelowych.
Pytania
1. Jakie są możliwości wzruszenia rozporządzenia wydanego przez ministra?
2. Czy Prezes Rady Ministrów może uchylić rozporządzenie wydane przez ministra?
3. Kto dysponuje inicjatywą ustawodawczą?
Rozwiązanie kazusu
Minister właściwy do spraw budownictwa wydał rozporządzenie, bez upoważnienia ustawowego. Rada Ministrów, widząc bezprawność działania ministra, złożyła wniosek do Prezesa Rady Ministrów o uchylenie wadliwego aktu. Prezes Rady Ministrów uchylił rozporządzenie ministra właściwego do spraw budownictwa i wniósł do Sejmu projekt ustawy, w którym umieszczono przepis upoważniający do wydania rozporządzenia.
- Konstytucja RP: art. 92 — rozporządzenia.
- Konstytucja RP: art. 149 ust. 2 i 3 — uchylenie rozporządzenia ministra.
- Ustawa z 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów.
1. Sposoby wzruszenia rozporządzenia wydanego przez ministra
Rozporządzenie jest aktem normatywnym powszechnie obowiązującym, który w hierarchii źródeł prawa leży poniżej ustawy. Rozporządzenie może być uchylone albo zmienione przez inne rozporządzenie. Może być też uchylone przez akt wyższego rzędu, np. przez ustawę. Utrata mocy przepisu upoważniającego powoduje, że również akt wykonawczy, który został wydany na podstawie tego przepisu, traci moc. Stwierdzenie nieważności rozporządzenia przez Trybunał Konstytucyjny również eliminuje ten akt z obrotu prawnego.
2. Kontrola rozporządzeń ministrów przez Radę Ministrów
Szczególną kontrolę wobec rozporządzeń wydawanych przez ministra kierującego działem administracji rządowej sprawuje Rada Ministrów. Może ona na wniosek Prezesa Rady Ministrów uchylić rozporządzenie ministra. Podobnie kompetencje Rada Ministrów posiada w przypadku rozporządzenia wydanego przez przewodniczącego komitetu, który jest powołany w ustawie i wchodzi w skład Rady Ministrów (art. 149 ust. 2 i 3 Konstytucji).
W opisanej sytuacji to nie Prezes Rady Ministrów, ale Rada Ministrów była kompetentna do uchylenia rozporządzenia ministra. Prezes Rady Ministrów nie miał żadnego upoważnienia do swojego działania, należy więc jego działalność ocenić jako niezgodną z prawem.
3. Inicjatywa ustawodawcza organów władzy wykonawczej
Wśród organów władzy wykonawczej, zgodnie z art. 118 ust. 1 Konstytucji, inicjatywę ustawodawczą posiadają Prezydent i Rada Ministrów. Prezes Rady Ministrów, występując samodzielnie, nie jest tym samym organem co Rada Ministrów.
W związku z powyższym Prezes Rady Ministrów nie mógł wystąpić do Sejmu z inicjatywą zmiany ustawy Prawo budowlane, gdyż nie miał takiej kompetencji. Marszałek Sejmu powinien zwrócić projekt nowelizacji, a Rada Ministrów powinna go wnieść z własnej inicjatywy.
Referendum lokalne
Dwa lata po wyborach samorządowych niezadowoleni z polityki rady gminy mieszkańcy postanowili ją odwołać. Grupa 20 mieszkańców gminy powiadomiła wójta o zamiarze wystąpienia z inicjatywą przeprowadzenia referendum, po czym podała do wiadomości mieszkańców gminy przedmiot zamierzonego referendum i rozpoczęła zbieranie podpisów. Inicjatorzy zdołali zebrać wymagane przez ustawę podpisy 10% osób uprawnionych do głosowania w terminie 50 dni. Komisarz wyborczy, tuż po otrzymaniu wniosku mieszkańców, wydał postanowienie o przeprowadzeniu referendum. W wyniku przeprowadzonego głosowania stwierdzono, że w referendum wzięło udział 48% osób uprawnionych do głosowania. Większość głosujących oddało głos za odwołaniem rady gminy.
Pytania
1. Czy możliwe jest odwołanie rady gminy w drodze referendum lokalnego?
2. Czy referendum zarządzono zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa?
3. Czy przeprowadzone referendum było ważne? Czy mieszkańcy odwołali radę gminy?
4. Jakie skutki pociąga odwołanie rady gminy w drodze referendum?
Rozwiązanie kazusu
Mieszkańcy gminy wystąpili z inicjatywą przeprowadzenia referendum. W tym celu zdobyli podpisy 10% osób uprawnionych do głosowania w terminie 50 dni od dnia podania do wiadomości swego zamiaru. Referendum zostało przeprowadzone. Frekwencja wyniosła 48%. Większość głosujących oddało głos za odwołaniem rady gminy.
- Konstytucja RP: art. 170 — referendum lokalne.
- Ustawa z 15 września 2000 r. o referendum lokalnym.
1. Przedmiot referendum lokalnego III. Odpowiedzi na pytania Zgodnie z art. 170 Konstytucji członkowie wspólnoty samorządowej mogą decydować w drodze referendum o sprawach dotyczących tej wspólnoty, w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu samorządu terytorialnego. Również ustawa o referendum lokalnym wśród rodzajów tego referendum wymienia referendum w sprawie odwołania rady gminy.
W związku z powyższym odpowiedź na pytanie pierwsze jest twierdząca.
2. Tryb zarządzenia referendum lokalnego
Postanowienie o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania jednostki samorządu terytorialnego wydaje komisarz wyborczy (art. 23 ustawy). Czyni to na wniosek mieszkańców, do którego dołączają oni karty z podpisami co najmniej 10% osób uprawnionych do głosowania (art. 22 ustawy). Na zebranie podpisów inicjatorzy referendum mają 60 dni od dnia podania do wiadomości mieszkańców gminy przedmiotu zamierzonego referendum (art. 14 ust. 1 ustawy).
Analizując stan faktyczny opisany w kazusie, należy stwierdzić, że referendum zostało zarządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
3. Kwestia ważności referendum lokalnego
Referendum lokalne jest ważne, jeżeli wzięło w nim udział co najmniej 30% osób uprawnionych do głosowania (art. 55 ustawy). Dodatkowo, w przypadku referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego, pochodzącego z wyborów bezpośrednich, ustawa wprowadza wymóg udziału w referendum nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.
Na podstawie informacji przedstawionych w kazusie nie jest możliwe udzielenie odpowiedzi na pytanie trzecie, nie podano bowiem liczby osób biorących udział w wyborze rady gminy.
4. Skutki odwołania rady gminy
Wynik rozstrzygający referendum oznacza zakończenie działalności rady gminy. Zgodnie z art. 67 ust. 4 ustawy Prezes Rady Ministrów niezwłocznie wyznacza osobę, która pełni funkcje organu do czasu wyborów nowego organu oraz zarządza wybory przedterminowe.
Skarga konstytucyjna
Parlament uchwalił ustawę zakazującą prowadzenia działalności gospodarczej cudzoziemcom, którzy zamieszkują na terenie Rzeczypospolitej Polskiej krócej niż pięć lat. Aman K., obywatel Syrii, na mocy przepisów tej ustawy zmuszony został do zaprzestania prowadzenia rentownej działalności. Ze względu jednak na fakt, że miał na utrzymaniu dwoje dzieci i bezrobotną żonę, postanowił kontynuować działalność. 20 lipca 2004 r. Aman K. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w K. Po bezskutecznym wyczerpaniu drogi prawnej obywatel Syrii wniósł do Trybunału Konstytucyjnego skargę konstytucyjną. W skardze, sporządzonej przez adwokata, wnoszono o zbadanie zgodności wyroku skazującego Amana K. z przepisem Konstytucji, gwarantującym swobodę działalności gospodarczej.
Pytania
1. Czy obywatel Syrii mógł wnieść skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego?
2. Na czym polega tzw. wąskie ujęcie skargi konstytucyjnej?
3. Jakie skutki dla skarżącego wywołuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego?
Rozwiązanie kazusu
Obywatel Syrii zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego ze skargą konstytucyjną, w której zaskarżył wyrok skazujący, niezgodny, jego zdaniem, z konstytucyjną zasadą swobody działalności gospodarczej.
• Konstytucja RP: art. 79 — skarga konstytucyjna.
• Ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym.
1. Podmioty uprawnione do wnoszenia skargi konstytucyjnej
Zgodnie z art. 79 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne prawa i wolności zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego. Widzimy, że skargę wnieść może „każdy podmiot", a więc obywatel polski, cudzoziemiec, osoba prawna, o ile jest podmiotem konstytucyjnych praw i wolności. Jedynym wyjątkiem wyraźnie wskazanym w ust. 2 art. 79 jest prawo cudzoziemców do uzyskania azylu lub statusu uchodźcy.
Zgodnie z powyższymi uwagami należy stwierdzić, że obywatel Syrii mógł wnieść skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego.
2. Tzw. wąskie ujęcie skargi konstytucyjnej
Tzw. wąskie ujęcie skargi konstytucyjnej oznacza, że jednostka może zaskarżyć wyłącznie przepis prawa, na podstawie którego wydane zostało prawomocne orzeczenie naruszające prawa lub wolności skarżącego. Nie ma możliwości zaskarżenia orzeczenia.
Analizując stan faktyczny przedstawiony w kazusie, należy zauważyć, że skarga konstytucyjna została sporządzona nieprawidłowo. Aman K. zaskarżył w niej wyrok sądu. Powinien natomiast zaskarżyć przepisy ustawy, na podstawie których ten wyrok został wydany.
3. Skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku stwierdzającego niekonstytucyjność kwestionowanych przepisów wywołuje skutki erga omnes oraz skutki w stosunku do osoby wnoszącej skargę konstytucyjną. W pierwszym znaczeniu orzeczenie skutkuje pozbawieniem aktu mocy obowiązującej. W drugim natomiast jest podstawą wznowienia postępowania.
Amanowi K., na skutek takiego wyroku, przysługiwałaby skarga o wznowienie postępowania.
Rzecznik Praw Obywatelskich
Do Rzecznika Praw Obywatelskich zaczęły napływać wnioski od ludzi, którzy twierdzili, że nowa ustawa o budowie autostrad narusza ich prawo własności. Ustawa w załączniku określiła bowiem wykaz gruntów, które z mocy prawa zostały przejęte na budowę dróg. Nowo ustanowiony akt nie przewidywał odszkodowania za przejęcie nieruchomości, a właściciele pozostali bez ochrony.
Rzecznik odmówił podjęcia tej sprawy, twierdząc, że ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich nie obliguje go do ingerencji w każdej sprawie. Jednocześnie podkreślił, że wnioski do niego skierowane nie były złożone na odpowiednich formularzach, które opracował na początku swojej kadencji i umieścił na stronie internetowej.
Pytania
1. Jaka jest pozycja ustrojowa Rzecznika Praw Obywatelskich?
2. Jakie są wymogi dotyczące wniosku do Rzecznika?
3. Jaka jest procedura odwołania Rzecznika Praw Obywatelskich przed upływem kadencji?
Rozwiązanie kazusu
Rzecznik Praw Obywatelskich, powołując się na kompetencje wskazane w ustawie o Rzeczniku Praw Obywatelskich, odmawia interwencji w sprawie rażącego naruszenia prawa własności przez ustawodawcę. Nie przyjmuje wniosków, gdyż są wniesione bez zachowania wymogów formalnych.
• Konstytucja RP, rozdział II „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela": art. 80.
• Konstytucja RP, rozdział IX Konstytucji „Organy kontroli państwowej i ochrony prawa": art. 80 i art. 208-212.
• Ustawa z 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich.
• Uchwała Sejmu RP z 30 lipca 1992 r. — Regulamin Sejmu RP.
1. Pozycja ustrojowa Rzecznika Praw Obywatelskich
Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży praw i wolności człowieka określonych w Konstytucji i innych aktach normatywnych. Bada on działania i zaniechania organów, organizacji i instytucji zobowiązanych do przestrzegania praw i wolności jednostki. Każdy może skorzystać z jego ochrony w przypadku, gdy wolności i prawa człowieka są łamane.
W opisanej wyżej sytuacji można zauważyć, że ustawodawca, wprowadzając przepisy o przejęciu gruntów z mocy prawa bez odszkodowania, w rażący sposób naruszył konstytucyjne zasady dotyczące ochrony własności. W związku z tym właściciele słusznie skierowali wnioski do Rzecznika Praw Obywatelskich, którego konstytucyjnym zadaniem jest stanie na straży tych właśnie praw i wolności. Ze względu na realizację tych wymogów Rzecznik powinien interweniować.
2. Wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich
Wniosek do RPO jest odformalizowany. Nie trzeba wykazywać naruszenia własnych praw, nie trzeba wykazywać interesu prawnego we wniesieniu wniosku. Można informować o problemach innych osób. Wniosek do Rzecznika jest wolny od opłat. Nie istnieje wymóg prawny składania go w szczególnej formie (może być pisemny, ustny, telefoniczny, przez pocztę elektroniczną). Jedynym wymaganiem jest to, żeby wniosek był podpisany.
Rzecznik Praw Obywatelskich nie miał prawa odmówić rozpoznania spraw jedynie z tego powodu, że wnioski nie zostały wniesione na specjalnie opracowanych przez niego formularzach zamieszczonych w Internecie. Istotą wniosku do RPO jest właśnie jego odformalizowanie, dzięki czemu jednostka może realizować swoje wolności i prawa i domagać się ich poszanowania i ochrony.
3. Procedura odwołania Rzecznika Praw Obywatelskich przed upływem kadencji
Kadencja Rzecznika trwa pięć lat, licząc od dnia złożenia ślubowania przed Sejmem. Ta sama osoba może być Rzecznikiem tylko przez dwie kadencje.
W wyjątkowych przypadkach Sejm może odwołać Rzecznika przed upływem okresu, na jaki został powołany, jeżeli:
1) zrzekł się wykonywania obowiązków,
2) stał się trwale niezdolny do pełnienia obowiązków na skutek choroby, ułomności lub upadku sił — stwierdzonych orzeczeniem lekarskim,
3) złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu.
Sejm odwołuje Rzecznika przed upływem okresu, na jaki został powołany, również jeżeli Rzecznik sprzeniewierzył się złożonemu ślubowaniu (tryb odwoływania RPO — zob. tabela 38; art. 7 ustawy o RPO).
W omawianym kazusie należałoby się zastanowić, czy Rzecznik Praw Obywatelskich, odmawiając działania w przypadku rażącego naruszenia praw człowieka, nie sprzeniewierzył się ślubowaniu, z którego wynika, że jego obowiązkiem jest strzeżenie wolności i praw człowieka i obywatela oraz wykonywanie powierzonych obowiązków bezstronnie, z najwyższą sumiennością i starannością. Być może grupa posłów albo Marszałek Sejmu powinni złożyć wniosek o odwołanie Rzecznika.
Tryb udzielania absolutorium Radzie Ministrów
25 maja 1999 r. Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej za rok 1998 r. wraz z informacją o stanie zadłużenia państwa. Najwyższa Izba Kontroli w przedstawionej Sejmowi analizie wykonania budżetu zawarła wniosek o udzielenie rządowi absolutorium. Bezpośrednio po przedłożeniu przez rząd sprawozdania z wykonania ustawy budżetowej doszło do rozpadu dotychczasowej większości sejmowej, w wyniku czego doszło do powstania nowego rządu. Ze względu na zmianę większości sejmowej, jak również okres tzw. wakacji parlamentarnych Sejm rozpatrzył sprawozdanie Rady Ministrów dopiero 15 września, przy czym w głosowaniu odmówiono wyrażenia rządowi absolutorium.
W następstwie odmowy wyrażenia Radzie Ministrów absolutorium opozycja wezwała rząd do ustąpienia, argumentując, że odmowa wyrażenia rządowi absolutorium powoduje obowiązek złożenia przez premiera dymisji rządu. Odmienne stanowisko wyrazili natomiast przedstawiciele aktualnej większości sejmowej. Negując obowiązek ustąpienia rządu, wskazywali oni, że w zaistniałej sytuacji głosowanie nad udzieleniem absolutorium jest bezprzedmiotowe. Po pierwsze, absolutorium może być wyrażone wyłącznie wobec tego rządu, który wykonywał budżet w 1998 r. Po drugie, Sejm ma konstytucyjny termin na podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium i nie może podjąć uchwały w sprawie absolutorium po upływie tego terminu. Po trzecie, Sejm nie może podjąć uchwały o odmowie udzielenia absolutorium w sytuacji, kiedy NIK przedstawiła wniosek o udzielenie absolutorium. I wreszcie, po czwarte, uchwała Sejmu w sprawie odmowy udzielenia absolutorium musi zostać rozpatrzona przez Senat, co w przedstawionej sprawie nie miało miejsca. W zaistniałej sytuacji, zdaniem opozycji, Sejm nie mógł zatem głosować w sprawie udzielenia rządowi absolutorium.
Pytania
1. Czy odmowa wyrażenia rządowi absolutorium powoduje obowiązek złożenia przez Prezesa Rady Ministrów dymisji rządu?
2. Czy Sejm może głosować nad udzieleniem Radzie Ministrów absolutorium w sytuacji, gdy uprzednio odwołany został rząd realizujący daną ustawę budżetową?
3. Czy Sejm może głosować w sprawie wyrażenia rządowi absolutorium po upływie 90 dni od dnia przedłożenia Sejmowi przez Radę Ministrów sprawozdania z wykonania ustawy budżetowej?
4. Czy Sejm może odmówić udzielenia Radzie Ministrów absolutorium w sytuacji, gdy Najwyższa Izba Kontroli w swojej opinii wyraziła wniosek o udzielenie absolutorium dla Rady Ministrów?
5. Czy uchwała Sejmu w sprawie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium podlega rozpatrzeniu przez Senat?
Rozwiązanie kazusu
Rada Ministrów przedłożyła Sejmowi sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej. W opinii przedstawionej przez NIK został zawarty wniosek o udzielenie absolutorium rządowi. Przed rozpatrzeniem sprawozdania przez Sejm doszło do zmiany rządu. Rozpatrzenie sprawozdania i głosowanie w sprawie udzielenia absolutorium miało miejsce po upływie 90 dni od dnia przedłożenia przez Radę Ministrów sprawozdania. Sejm odmówił wyrażenia Radzie Ministrów absolutorium.
• Konstytucja RP: art. 204 — dokumenty przedkładane Sejmowi przez NIK.
• Konstytucja RP: art. 226 — sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej, głosowanie w sprawie absolutorium.
1. Odmowa wyrażenia absolutorium jako przyczyna dymisji Rady Ministrów
Okoliczności, których wystąpienie powoduje obowiązek Prezesa Rady Ministrów złożenia dymisji rządu, określa w sposób wyczerpujący art. 162 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten nie wskazuje, że odmowa przez Sejm udzielenia rządowi absolutorium rodzi obowiązek ustąpienia rządu, w związku z tym argument formułowany w tym zakresie przez opozycję pozostaje bezprzedmiotowy. Przypomnienia wymaga jednakże, że obowiązek taki został wyraźnie sprecyzowany w art. 22 ust. 3 ustawy konstytucyjnej z 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym.
2. Udzielenie absolutorium w przypadku zmiany Rady Ministrów
Głosowanie w sprawie udzielenia przez Sejm absolutorium nie zależy od tego, czy nadal działa rząd, który realizował daną ustawą budżetową. Podobnie brak jest obowiązku, aby sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej zostało przygotowane i przedłożone przez inny rząd, niż rząd realizujący daną ustawę budżetową. Dlatego w przedstawionym stanie faktycznym Sejm mógł głosować w sprawie udzielenia absolutorium Radzie Ministrów. Należy przy tym zwrócić uwagę, że w praktyce parlamentarnej głosowanie nad udzieleniem rządowi absolutorium z wykonania ustawy budżetowej, którą nominalnie realizował poprzedni rząd, będzie sytuacją występującą stosunkowo często. Po części będzie to miało miejsce wówczas, gdy w trakcie roku budżetowego doszło do zmiany rządu — wówczas odpowiedzialny za wykonanie budżetu będzie po części zarówno poprzedni rząd, jak i nowy. Sytuacja taka występować będzie również wtedy, gdy wybory parlamentarne odbywają się pod koniec roku kalendarzowego — wówczas Sejm następnej kadencji będzie głosował nad udzieleniem absolutorium rządowi istniejącemu w okresie poprzedniej kadencji Sejmu. W związku z powyższym częstym zjawiskiem będzie również sytuacja, kiedy sprawozdanie z wykonania ustawy budżetowej będzie przedkładał inny rząd, niż rząd wykonujący dany budżet.
3. Termin głosowania w sprawie udzielenia absolutorium
Konstytucja ustanawia termin 90 dni na rozpatrzenie przez Sejm sprawozdania Rady Ministrów z wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej (art. 226 ust. 2). Bieg tego terminu rozpoczyna się w następnym dniu po dniu przedłożenia przez Radę Ministrów sprawozdania. Podjęcie przez Sejm rozstrzygnięcia w przedmiocie absolutorium we wskazanym terminie stanowi zatem obowiązek Sejmu, którego niedopełnienie będzie stanowić naruszenie Konstytucji. Nie można jednak z góry wykluczyć sytuacji, kiedy to Sejm nie podjąłby uchwały w sprawie wyrażenia absolutorium w wymaganym terminie (mogłoby to zostać spowodowane np. obstrukcją posłów opozycji w sytuacji braku większości parlamentarnej, brakiem przedłożenia opinii przez NIK). W takim przypadku Sejm powinien podjąć uchwałę w sprawie wyrażenia absolutorium niezwłocznie po ustąpieniu okoliczności, które uniemożliwiały podjęcie tej uchwały w terminie określonym w Konstytucji. W rozważanym przypadku należałoby przypisać uchwale w sprawie absolutorium, podjętej przez Sejm po upływie konstytucyjnego terminu, taką samą moc prawną, jak uchwale podjętej w terminie określonym w art. 226 ust. 2 Konstytucji.
4. Opinia Najwyższej Izby Kontroli w przedmiocie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium
Zgodnie z art. 204 ust. 1 pkt 1 i 2 Konstytucji NIK przedkłada Sejmowi analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej, jak również opinię w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów. W tym ostatnim dokumencie wyrażona zostaje opinia, czy na podstawie przeprowadzonej przez NIK wszechstronnej kontroli wykonania przez rząd ustawy budżetowej powinno zostać udzielone absolutorium, czy też nie. Opinia ta nie jest jednak w żaden sposób wiążąca dla Sejmu. Odnosząc to do stanu faktycznego wskazanego w kazusie, należy stwierdzić, że Sejm może podjąć uchwałę o odmowie wyrażenia rządowi absolutorium w sytuacji, gdy w swojej opinii NIK opowiedziała się za udzieleniem absolutorium.
5. Udział Senatu w procedurze udzielania absolutorium
Senat nie bierze udziału w procedurze udzielania rządowi absolutorium. Stanowi to jeden z przejawów obowiązywania zasady, iż w obrębie parlamentu Sejm jest jedyną izbą sprawującą kontrolę nad działalnością rządu. Stąd też argument, iż uchwała Sejmu w sprawie udzielenia rządowi absolutorium powinna zostać rozpatrzona przez Senat, jest całkowicie bezzasadny.
3