Bezpośrednią przyczyną powstania tysięcy pism tzw. prasy obywatelskiej były wybory parlamentarne w 1989 i samorządowe w 1990 r. Historyk polskiego dziennikarstwa Z. Bajka pisze, że przed czerwcowymi wyborami Polska zakwitła tysiącami pism . Nie były one rejestrowane i większość zakończyła pracę po wyborach. Pozostałe stały się organami lokalnych władz, ponieważ wielu redaktorów zajęło się polityką.
Jak podkreśla Bajka pisma komitetów obywatelskich nie stanowiły jedynej podstawy tworzenia się systemu prasy samorządowej. Nowe władze lokalne kształtowały politykę informacyjną przez wyasygnowanie z budżetu środków na założenie i funkcjonowanie gazety. Pojęcie prasy samorządowej ze względu na krótką historię tego typu mediów jest bardzo szerokie. Obejmuje swoim zakresem pisma wydawane przez różne jednostki samorządowe jak np. służbę zdrowia, administrację państwową. Uproszczeniem byłoby tylko przeciwstawienie prasy samorządowej prasie niezależnej, co związane jest podległością redakcji tych pism założycielowi- gminie, miastu, powiecie.
Prasa samorządowa. Mielczanin
W systemie mediów lokalnych w Polsce prasa samorządowa odgrywa dużą rolę. Stanowi jedną z najliczniejszych grup wśród prasy lokalnej W 1998 r. Wychodziło około 730 pism samorządowych. Obliczono, że 60 % to miesięczniki takie jak Mielczanin. Podobnie jak większość pism tego rodzaju nie przekracza on nakładu 1000 egzemplarzy. Niskie nakłady w porównaniu z inną gazetą lokalną - tygodnikiem Korso mogą wynikać z kilku przyczyn. Może mieć to związek z przyzwyczajeniem czytelników do jednego tytułu z wieloletnią tradycją, gdzie zamieszczone treści nie są konsekwencją decyzji politycznego dysponenta. Minusem jest również częstotliwość ukazywania się Mielczanina, gdzie informacje zamieszczone są z mijającego miesiąca. Taki fakt nie jest obojętny dla mieszkańców Mielca, którzy czerpią znacznie więcej bieżących wiadomości z radia i tygodnika.
Redagowaniem pisma Mielczanin zajmują się pracownicy jednego z wydziałów urzędu miejskiego w Mielcu. Redaktor naczelny oraz drugi dziennikarz zatrudnieni są na etatach urzędniczych. Ich zadaniem jest redagowanie gazety, a także zajmowanie się promocją miasta. Redaktor naczelny, który pełnił do niedawna jeszcze funkcję rzecznika prasowego UM - rozpoczynał swoją drogę zawodową od pracy we wspomnianym wyżej tygodniku Korso.
Druga osoba zajmuje się przygotowywaniem materiałów dziennikarskich, a także pracuje w biurze promocji miasta. W tym przypadku jest to pierwsza jego praca redakcyjna. Na łamach czasopisma pojawiają się sprawozdania z posiedzeń Rady Miejskiej, ale także materiały bieżące informacje. Do dyżurnych tematów należy zaliczyć sprawy związane z gospodarką komunalną, finansami publicznymi, drogownictwem, komunikacją czy mieszkalnictwem. Zaleta takiej formy dziennikarstwa lokalnego jest prostota organizacji. Koszty pracownicze pokrywa UM, korzystając ze sprzętu technicznego, który jest jego własnością. Redaktorzy nie muszą poszukiwać tematów, gdyż pod dostatkiem mają ich w swoim miejscu pracy. Największą wadą tego modelu jest bezpośrednia podległość prezydentowi miasta, co z kolei może negatywnie wpłynąć na percepcję gazety w społeczności. Problem relacji między dziennikarzami a władzą lokalną ma charakter kluczowy dla całego systemu. Zespól redakcyjny teoretycznie cieszy się swobodą. Tylko teoretycznie, ponieważ przezorni o swoje posady redaktorzy sami zwracają się do władz, aby skonsultować rodzaj, kształt i zawartość publikacji. Sport i tzw. „kulturałki” nie są poddawane dyskusji.
Publikowane artykuły mają głownie przedstawiać miejską rzeczywistość z perspektywy jej instytucjonalnego kreatora - UM. Takie założenie uniemożliwia krytykę - jedną z funkcji prasy, pozostawiając to mediom niezależnym.
Radio lokalne ”PULS FM”
Mieszkańcy powiatu i samego miasta Mielca mają dość duży wybór stacji radiowych. „Eter” jest wypełniony pasmami stacji publicznych i niepublicznych, zależnych i niezależnych. „Radio Rzeszów”, „Leliwa”, „Puls FM” stają się skutecznym uzupełnieniem tego, co proponują stacje ogólnopolskie, czy wręcz satelitarne (te dostępne są w mieszkaniach, w których znajdują się łącza telewizji kablowych).
O ile stacje publiczne mają swoje odziały w całym kraju, to stacje lokalne są rozmieszczone nierównomiernie - najmniejsze ich zagęszczenie jest w województwach wschodnich: podlaskim, lubelskim, podkarpackim. Liczba i ulokowanie stacji radiowych na danym terenie jest pochodną kilku czynników. Decydują o tym: rozwój gospodarczy miasta, status centrum kulturalnego, a także potencjał intelektualny - kadra dziennikarska.
Podstawą funkcjonowania lokalnego radia komercyjnego są dochody ze sprzedaży czasu na reklamy. Departament Reklamy KRRiT prognozuje, że w najbliższych latach udziały radia lokalnego w rynku reklamy wzrosną to też nie dziwi fakt pojawienia się na mieleckim rynku medialnym radia PULS FM. Do czasu uruchomienia radia, mieszkańcy regionu korzystali z kilku innych źródeł informacji. Mogli zaopatrywać się w prasę regionalną albo na przykład słuchać rozgłośni regionalnych z Tarnobrzegu, Tarnowa, gdzie sprawy związane z Mielcem pojawiały się niezbyt często - kilkukrotnie w ciągu tygodnia.
Do kompetencji redaktora naczelnego należy nadzorowanie ramówki programu, jak również dobór pracowników i sprawowanie nad nimi merytorycznej opieki. Lokalne radio komercyjne tak jak każdy środek masowego przekazu ma określony profil. Wynika on z motywów słuchania radia, czyli ogólnych potrzeb informacyjnych ludności, szeroko pojętą rozrywkę oraz wiążące się z nią reakcje psychiczne w postaci odprężenia, odpoczynku, zainteresowania muzyką, jak również motywu radia uzupełniającego przestrzeń. Profil radia kształtują także pracujący tam ludzie, których dobiera redaktor naczelny. Wskazuje on na: szanse znalezienia się w zawodzie, prestiż wynikający z tego zawodu, satysfakcję finansową, jako główne motywy podjęcia tej pracy. Największe grono adeptów dziennikarstwa radiowego stanowią przyszli i obecni absolwenci uczelni wyższych, często humanistycznych. Kierunek studiów nie jest określony, gdyż liczy się przede wszystkim dyplom.
Dziennikarze lokalni mówią, że najlepszymi studiami do tego zawodu są kierunki socjologia samorządowa, psychologia i prawo. O ile dodatkowym atutem przyszłego radiowca jest doświadczenie w mediach lokalnych, to warunkiem obligatoryjnym jest znajomość spraw regionu.
Praca dziennikarza radiowego oprócz umiejętności stricte dziennikarskich wymaga również dobrej dykcji. Wizytówką radiowca jest jego głos, najlepiej charakterystyczny. Kandydatom, którzy spełniają te wymagania oferowana jest praca w jednym z dwóch działów radia ; informacyjno-publicystycznym lub muzycznym. Wiele badań potwierdza fakt, że część słuchaczy po to słucha radia, aby wiedzieć co w najbliższym ich sąsiedzctwie się dzieje. Odbiorca poszukuje nie tylko treści bliskich w sensie przestrzennym, ale także treści dotyczących znanych mu ludzi z własnego otoczenia i środowiska. O ważności wiadomości lokalnych w radiu mieleckim świadczy struktura....ghfthfh
Na jego czele stoi zastępca redaktora naczelnego, który nadzoruje i koordynuje pracę dwóch reporterów, trzech korespondentów zamiejscowych a także trzech wydawców-lektorów wiadomości lokalnych i zagranicznych. Szef działu ze względu na większe doświadczenie pełni również rolę korespondenta podczas szczególnie ważnych wydarzeń. Ponadto jego decyzja o wyborze informacji do emisji jest ostateczna.
Można zaryzykować tezę, że rola reportera jest kluczowa dla funkcjonowania działu informacji.
Podstawowym obowiązkiem reportera jest być na miejscu wydarzenia- najszybciej jak to możliwe. „Jeśli nawet nie widział katastrofy kolejowej, tylko jej skutki, to relacjonuje to co się stało”. W pierwszej fazie pracy od reportera oczekuje się dyscypliny, pomysłowości i dokładności. Jego kapitałem jest (tak jak w radiu PULS ) doświadczenie zdobyte na podobnym stanowisku w innych mediach lokalnych. Niepisaną zasadą obowiązującą w tym zawodzie, jest to, że radiowcem zostaje się od tzw. „biegania z mikrofonem” jako reporter. Dziennikarz uczy się jakie wiadomości chętnie zamieszcza redakcja, które wysoko ceni ( płaci ), które przysparzają mu uznanie i prestiż wśród kolegów.
Reporter szybko rozpoznaje gusty słuchaczy. Masowego odbiorcę interesują nie tylko działalność społeczno-polityczna ale także sfera obyczajowa kreujących lokalne życie. Źródłem informacji reportera są : serwisy agencyjne, współpracownicy, rzecznicy firm i instytucji w końcu osobiste kontakty z kierowcami autobusów, taxówek jak również właścicieli restauracji, gdyż w tych pojawiać się może ważny gość bądź zapadnie na nieformalnym ................ ważna decyzja. Szef działu przekazuje im zawiadomienia i zaproszenia a także informację od słuchaczy.
Reporter dostaje zadanie sprawozdania, czy to co sygnalizuje słuchacz jest prawdą i jakie są dodatkowe okoliczności. Słuchacze podobnie jak czytelnicy prasy dzwonią w sprawach, które ich bezpośrednio dotyczą. Czasami informują oni o nadużyciach, nawet o poważnych przestępstwach.
W każdej redakcji reporterzy potrzebują dużo samodzielności. Redakcje tak, jak w Mielcu, są przekonane o tym, że konkurencja pobudza inicjatywę. Reporterzy są zatrudnieni za najniższe pensje, gdyż to od nich zależy, czy za przygotowane informacje ich pozycja finansowa się poprawi. Stosunki między reporterami tak jak w całej redakcji są bezpośrednie i koleżeńskie, ale w istocie obciążone są poczuciem rywalizacji i nieustannej potrzeby potwierdzanie swojej pozycji zawodowej. Pod wieloma względami praca reporterów przypomina wolny rynek, gdzie stawką jest prestiż. A prestiż ten zależy od czynników subiektywnych ( decyzji przy doborze inf.sekr.działu ) i zmiennej sytuacji finansowej.
Korespondentami radia są zazwyczaj dziennikarze dzienników, którzy przekazywanie informacji traktują jako dodatkowe źródło dochodu. Ich praca jest o tyle ułatwiona, że często wykorzystują materiały, które pojawiają się w gazetach. Radio korzysta przez to, że emituje informacje z całego obszaru nadawania przy stosunkowo niskich kosztach.
Reporterzy tak jak korespondenci pracują pod presją wydarzeń. Z kolei wydawcy pod dyktando kolejnego serwisu informacyjnego. Zadaniem wydawcy jest przygotowanie i zaprezentowanie na antenie wiadomości lokalnych, krajowych i zagranicznych. Tych ostatnich na podstawie serwisu PAP. W omawianej redakcji wszyscy lektorzy pracowali już na podobnych stanowiskach w swoich poprzednich rozgłośniach. O ile wydawca ma wolną rękę przy wyborze informacji z kraju i ze świata to o selekcji lokalnych informacji a także kolejności ich emisji decyduje szef działu. Spośród przygotowanych przez reporterów i korespondentów informacji wybiera te, które charakteryzują się następującymi własnościami :
wydarzenie musi być zrozumiałe
mające emocjonalne zabarwienie
dotyczące znanych osób
katastrofy, niebezpieczeństwa.
Im więcej tych cech charakteryzuje dane wydarzenie, tym większe prawdopodobieństwo, że staną się informacją medialna.
Muzyka tak jak informacja w lokalnym radiu jest magnesem przyciągającym słuchaczy. W mieleckim radiu, dział muzyczny składa się: z 10-ciu dziennikarzy i zastępcy redaktora naczelnego ds. muzycznych prowadzącego swoje audycje na antenie. W większości są absolwentami szkół wyższych ( w zawodzie informatyk, handlowiec, filolog, geograf ). Fakt ten potwierdza, że zawód dziennikarza charakteryzuje się otwartością systemu rekrutacji.
Każdy dziennikarz muzyczny rozpoczyna drogę zawodową od funkcji realizatora programu. Wprawdzie jest to praca bardziej techniczna niż dziennikarska, to od takiej roli dziennikarz rozpoczyna pracę z mikrofonem. Awans w strukturze radiowej na tzw. „muzycznego” daje możliwość samorealizacji, co w praktyce oznacza większy prestiż w środowisku dziennikarskim i muzycznym. Godziny emisji programów są efektem tzw. formatowania stacji radiowych.
Proces formatowania polega na wyodrębnieniu z publiczności określonej grupy docelowej za pomocą m.in. kryterium wieku. Dziennikarze ze swoimi programami zostają wpisani w tak określoną ramówkę. Niezależnie od charakteru programu „muzyczny” powinien cechować się :
szeroką znajomością muzyki, nie tylko prezentowanej we własnym programie,
orientacją w wydarzeniach i nowych trendach, szczególnie dotyczących lokalnego rynku muzycznego.
Redaktorzy muzyczni po zakończeniu programu nie idą do domu. Pracują dalej, zbierają materiały, tak aby przedstawić do zaopiniowania koncepcję kolejnego programu redaktorowi naczelnemu odpowiedzialnemu za muzykę. Pełnienie roli redaktora muzycznego oznacza prestiż w środowisku dziennikarskim, co wiąże się z cichą rywalizacją o utrzymanie pozycji o nowe programy autorskie. Jeżeli propozycja programu okaże się na tyle interesująca żeby została zrealizowana na antenie, wówczas jego pomysłodawca awansuje w strukturze redakcji. Program oceniają redaktorzy naczelni, którzy wybierają najlepszy pomysł. Taka sytuacja może pogorszyć relacje między kolegami redakcyjnymi. Jest to wywołane nie tylko zazdrością, co obawą o utrzymanie swojej pozycji. Ciągłe napięcie związane z troską o swoje miejsce w redakcji najczęściej wzmacnia motywację do pracy, co jest także korzystne dla jakości programu.
Na sukces rozgłośni lokalnych składają się następujące czynniki :
1. Fakt, że radio jest miejscowe ( w odczuciu subiektywnym „nasze” skłania ludzi do jego słuchania, działa tu mechanizm patriotyzmu lokalnego. Jest on szczególnie silny w mieście- siedzibie stacji i słabszy- w gminach sąsiednich
2. Oferta programowa radia- tutaj istotna jest lokalność, czyli fakt, że radio informuje i omawia sprawy bliskie, przedstawia ludzi znanych. Informacje lokalne mają walor użyteczności. W tym kontekście na dalszy plan schodzi tzw. wielka polityka
3. Łatwość nawiązywania kontaktów z radiem np. przez telefon. Ta interaktywność z mediami dotyczy głównie młodych
Dziennikarstwo lokalne
Aby doszło do procesu komunikowania trzeba dwóch partnerów: nadawcy i odbiorcy. O ile wskazania drugiego nie nastręcza trudności, to określenie, kto jest nadawcą (komunikatorem) w procesie komunikowania wymaga wyjaśnienia. Dawne pojęcie dziennikarza jako głównego komunikatora należy rozszerzyć o pracowników odpowiedzialnych za końcowy rezultat ich działalności, tzn. za program radiowy, telewizyjny. Większość z nich wykonuje pracę typowo techniczne np. pośrednictwo przy powstaniu przekazu, jego treści.
Dla socjologicznej analizy lokalnej działalności dziennikarskiej oprócz charakterystyki zawodu dziennikarza ważny jest opis jego miejsca pracy - redakcji z uwzględnieniem panujących tam stosunków, koleżeńskich powiązań lub wrogości między współpracownikami. Każdy zespół redakcyjny posiada określoną strukturę organizacyjną.
Jest ona odmienna w różnych krajach, systemach społeczno - politycznych, a także w poszczególnych mediach.
W hierarchi prestiżu zawód dziennikarza znajduje się na środkowej pozycji wśród zawodów inteligenckich, wyprzedzany przez profesora, lekarza, inżyniera, nauczyciela.
Powstanie tego zawodu wiąże się z kształtowaniem od lat zawodowej organizacji pracy w społeczeństwie, co przejawia się między innymi zwiększeniem liczby zawodów. Następuje to nie tylko dzięki powstaniu nowych dziedzin twórczości i usług oraz podziałom zawodów na bardziej wyspecjalizowane, lecz również przez przekształcenie się wielu dziedzin działalności ludzkiej w działalność zawodową. Takie procedury zaszły również w komunikowaniu lokalnym, które nie od razu wykształciły grupę zawodową profesjonalnie zajmującą się informacją i publicystyką lokalną. W okresie międzywojennym o rozwoju typu pasy decydowały bardziej trudności komunikacyjne i brak dostępu po prasy ogólnokrajowej, niż konieczności zaspokajania potrzeb na informację
Były to periodyki podające wiadomości z wielkich ośrodków miejskich, jak i wiadomości lokalne. W pierwszych latach po II wojnie brak rozwoju prasy lokalnej spowodowany był trudnościami komunikacyjnymi i politycznymi. Zmiany polityczne położyły kres prasie lokalnej, co uniemożliwiło wyodrębnić się grupie dziennikarzy lokalnych. W pierwszej połowie lat 50-tych pisma lokalne służyły propagowaniu planu 6-letniego. Redagowano je siłami miejscowego aktywu.
Po roku 1956 dziennikarze zawodowi zakładali masowo czasopisma regionalne. Pięć lat później RSW „ Prasa” przejęła większość pism lokalnych. W tym czasie nastąpiła instytucjonalizacja prasy lokalnej, stającej się organami PZPR. Był to początek profesjonalizacji pracy w dziennikarstwie lokalnym. Miejsca społeczników zajmowali mianowani przez jednostki partyjne zespoły dziennikarskie- absolwenci szkół średnich i wyższych. Tylko do nielicznych redakcji trafiali absolwenci dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Po kilkunastu latach zawód ten wyodrębniony został całkowicie. O jego profesjonalizacji świadczą :
redagowanie pism jest głównym źródłem utrzymania w wyniku przejścia ze sfery społecznej do zawodowej,
stabilność wydawnicza powodowała doskonalenie warsztatu a także ugruntowanie zespołu redakcyjnego,
zawód ten stał się na tyle atrakcyjny, że spowodowało to przejście wielu lokalnych intelektualistów do pracy w gazecie lokalnej,
za sprawą pojawiających się informacji lokalnych, mieszkańcy odczuli potrzebę ich cyklicznego powtarzania.
Autorzy analizujący związek między transformacją ustrojową a rozwojem mediów lokalnych, wskazują na następujące źródła przemian :
od władzy autorytarnej do demokratycznej,
od władzy komitetów do rządów gabinetów ministrów
od monopolu władzy administracyjnej do samorządu terytorialnego.
Transformacji ustrojowej towarzyszy postępująca personalizacja nadawców lokalnych. Świadczą o tym :
rosnące możliwości technologiczne, dzięki którym rozszerza się oferta medialna. Stawia to przed dziennikarzami takimi jak redaktorzy internetowi obowiązek stałego podnoszenia kwalifikacji,
silna konkurencja na rynku mediów sprzyja doskonaleniu warsztatu a także odchodzenia od amatorszczyzny,
stabilizacja zawodowa sprzyja podnoszeniu kwalifikacji
warunki polityczne : wolność słowa, decentralizacja.
Zawód dziennikarza jest zawodem otwartym. Jeszcze niedawno warunkiem pracy w tym zawodzie było wykształcenie średnie ( przynajmniej ). Obecnie ze względu na dużą liczbę studentów i osób z wykształceniem wyższym możliwość wejścia do zawodu wyznacza dyplom ukończenia studiów lub perspektywa otrzymania go w niedługim czasie. Otwarty system rekrutacji oznacza, że dziennikarzem można zostać niezależnie od kierunku studiów. W większości przypadków nie trzeba legitymować się doświadczeniem dziennikarskim, czasami wystarcza „lekkie pióro”.
Rozdział
Telewizja kablowa
Błyskawiczny rozwój telewizji lokalnych w ostatnich latach jest zasługą postępu technologicznego w dziedzinie przekazu elektronicznego, co z drugiej strony wynika z potrzeb społeczeństw lokalnych, które widzą w tej formie przekazu uzupełnienie informacji prasowych i radiowych.
W Mielcu działa jedna telewizja kablowa. O jej społecznej roli i komunikacji świadczy tzw. stopień okablowania gospodarstw domowych, czyli liczba ludzi na danym terenie mających możliwość korzystania z niej.
Telewizja kablowa nadaje swój program na wydzierżawionym od sieci programów polskich i zagranicznych kanale. Mielecki oddział jest jedną z dwudziestu filii wrocławskiego konsorcjum medialnego. Poza emisją wiadomości lokalnych-„KALEJDOSKOP”, program jest wykorzystywany jako teleskrypt reklamowo-ogłoszeniowy. W wiadomościach przypomina się w formie dźwięku i obrazu to co w ciągu mijającego tygodnia podało radio i prasa.
Kalejdoskop jest emitowany raz w tygodniu w formie 30-sto minutowych wiadomości z Mielca i okolicznych gmin.
Funkcja reklamowa programu umożliwia pracę kablówki, gdyż wpływy z działalności promocyjnej stanowią jedyne źródło dochodów. Telewizja kablowa w porównaniu z publiczną telewizją regionalną znacznie szerzej odzwierciedla to co lokalne. Wynika to ze stałej obecności na terenie Mielca, a także treści programu skoncentrowanego na społeczności lokalnej.
Struktura redakcji telewizyjnej w porównaniu z lokalną rozgłośnią radiową jest znacznie prostsza. Na czele każdej filii stoi redaktor naczelny, bezpośrednio podległy zarządowi firmy we Wrocławiu. W czteroletniej historii mieleckiej kablówki tę funkcję pełni druga osoba. Zarówno poprzedni jak i obecny redaktor naczelny swoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczął w tygodniku „Korso”. W trakcie pracy w gazecie redaktorzy naczelni współpracowali z telewizją, pełniąc funkcję reportera. Obecnie oprócz redaktora naczelnego pracującego na pełnym etacie w telewizji zatrudniony jest operator-montażysta, który przeszedł stosowny kurs w siedzibie firmy a także pracownik do spraw reklamy. Dodatkowo pracują dwie osoby, dla których praca w telewizji jest jedynym ze źródeł dochodów.
Pełnią one funkcje lektora wiadomości a także w sytuacji zaistnienia zdarzeń szczególnie ważnych dla lokalnej społeczności jak np. powódź, wspomagają stałą ekipę redakcyjną. Podobnie jak redaktor naczelny wywodzą się oni z lokalnych gazet i jak wszyscy pracownicy legitymują się wykształceniem wyższym. (Są absolwentami filologii, socjologii). Ze względu na taką strukturę zespołu w TV Media Plus nie ma wyszczególnionych działów tematycznych. Całością prac kieruje redaktor naczelny, którego obowiązkiem jest m.in.:
przyjmowanie do pracy pracowników i współpracowników,
nadzór nad ich pracą,
przyjmowanie od każdego pracownika przygotowanego do emisji programu,
nadzór nad emisją programu: sprawdzanie zgodności z ramówką, dokumentacja dla ZAIKSU, ZASP.
Ponadto do jego obowiązku należą sprawy finansowe :
przygotowanie comiesięcznych planów finansowych,
w oparciu o preliminaż przychodów i kosztów opracowuje się program rzeczowy (tj. tematykę, czas trwania audycji),
wspólnie z pracownikiem reklamy przygotowuje reklamy telewizyjne, teleskryptowe,
przygotowuje umowy cywilnoprawne pracownikom i współpracownikom
czas pracy jest nienormowany, jednak musi przebywać w studio przy wszystkich realizowanych audycjach nagrywanych na taśmę lub emitowanych na żywo.
Ostateczny obraz jest wynikiem procesów selekcji i doboru materiału. Pośrednio wpływa na to :
liczba pracowników. Niewystarczająca ich ilość nie pozwala na relacjonowanie całego zakresu zdarzeń oraz spraw lokalnych, gdyż decydują o tym koszty produkcji a także inne koszty,
środki techniczne, które decydują o jakości programu.
Mając to na uwadze, redaktor naczelny wspólnie z operatorem przygotowuje informacje lokalne składające się na KALEJDOSKOP. Przez cały tydzień uczestniczą w najważniejszych wydarzeniach lokalnego życia społeczno-politycznego. Redaktor naczelny jest więc także reporterem, gdyż poza operatorem jest jedynym etatowym pracownikiem telewizji. Montaż wiadomości prowadzący jest na dzień poprzedzający ich emisję. Pozwala to lektorowi-prowadzącemu wiadomości opracować informacje tekstowe, które zebrał redaktor naczelny.
Kolejność prezentowanych informacji nie jest przypadkowa. O ich porządku decyduje redaktor naczelny jako główny wydawca wiadomości. Zestawiając je bierze pod uwagę niżej wymienione okoliczności :
obecność w wydarzeniu osób znaczących w lokalnej strukturze władzy i życia społeczeństwa. Takie informacje stanowią 50% wszystkich i są przedstawiane w pierwszej kolejności,
zagadnienia związane z lokalną oświatą, kulturą, zdrowiem,
lokalne życie religijne,
sport lokalny- prezentuje się nie tylko wybrane informacje sportowe, ale także sylwetki oraz osiągnięcia miejscowych sportowców- zarówno wyczynowców jak i amatorów.
Na obecność i układ określonych informacji mają wpływ widzowie, którzy sygnalizują tematy. Jak się okazuje, im mniej czasu upłynęło od danego wydarzenia, tym więcej interwencji od telewidzów ( podobnie w radiu). Szczególnie zaznacza się ten fakt przy okazji wydarzeń bardzo ważnych dla mieszkańców jak np. protesty pielęgniarek czy powódź.
Ze względu na dużą wagę takich tematów, oprócz omówienia ich w wiadomościach, redaktor naczelny w związku z tym rozszerza ramówkę o poświęcony temu program publicystyczny. Medioznawcy określają takie szczególne czasowe eksponowanie ważnych tematów jako tematyzację mediów lokalnych. Dodatkowo media skłaniają się do tego, gdyż rozmowy mieszkańców sprowadzają się do faktów podanych w telewizji.
Działalność lokalnej telewizji kablowej można rozpatrywać co najmniej w trzech wymiarach :
stanowi alternatywę programową dla publicznych i prywatnych telewizji regionalnych,
ma znaczenie kulturotwórcze. Lokalna produkcja przyczynia się do rozwoju środowisk i społ. Jest ona motorem rozwoju przedsięwzięć i postępu. Ma możliwość oddziaływania na lokalną opinię publiczną, promuje postacie życia społecznego, politycznego, gospodarczego,
jest kolejnym nośnikiem reklamy.
Marshall McLuhan głosi, że dzięki wszechobecności telewizji cały świat stanie się jedną wielka wspólnotą, o jednakowych wartościach i znających te same treści..
Opinie o dominującym w świecie komunikowaniu masowym dotyczy pewnych obszarów świata, zwłaszcza jego rozwiniętych części. Jednakże zapomina o ważnej roli lokalnych mediów, w tym i tzw. kablówki, które funkcjonują w sąsiedzctwie mediów globalnych. Lokalni nadawcy ze względu na dużą liczbę i profil gatunkowy mają swój wkład w budowaniu szerokiej oferty treści medialnych.
Charakterystyka mediów lokalnych
Komunikowanie się ludzi jest podstawą istnienia społeczeństwa. Społeczeństwo opiera się na współpracy jednostek, a to nie może zachodzić bez komunikowania.
Jest ono rozumiane jako przekazywanie treści psychologicznych od osoby A do B. Dochodzi ono do skutku dzięki mimice, gestom, dotykom, obrazom, językowi. Profesor Goban-Klas wyróżnia różne jej poziomy.
Najniższy to komunikowanie interpersonalne, zachodzące w umyśle jednostki, która zanim sformuje przekaz rozważa sobie różne możliwości. Poziom wyższy to komunikowanie międzyosobowe, między dwiema lub trzema osobami. Ma ono z reguły formę rozmowy. Komunikowanie grupowe odbywa się w grupie społecznej, komunikowanie instytucjonalne- w ramach i między instytucjami społ. Szczyt piramidy to komunikowanie masowe.
Brytyjski socjolog D.McQuail przeciwstawia komunikowanie interpersonalne masowemu.
Powodem tego jest to, że komunikowanie masowe jest „kompleksem zorganizowanych grup producentów informacji i szerokiej publiczności”. Po drugie w masowym komunikowaniu na szeroka skalę wykorzystana jest technologia : to zaś ułatwia i czyni silniejszą komunikację jednokierunkową. Zdanie politologa H. Lasswella media masowe, które kształtują komunikację masową spełniającą trzy podstawowe funkcje :
obserwują środowiska społeczne i rozpowszechniają o nim informację,
interpretują środowisko i opisują je,
przekazują one społeczeństwu dziedzictwo z pokolenia na pokolenie.
Jedną z form systemów komunikacji masowej jest lokalna komunikacja medialna. Dokonuje się „w społeczności lokalnej rozumianej jako zbiorowość zamieszkująca na określonym terytorium, będącym jednocześnie głównym obszarem, na którym członkowie tej zbiorowości rozwijają swoją codzienną aktywność”.
Nowy typ społecznego, otwartego na świat zem. zmusza do konfrontacji osiągnięć społeczności lokalnej z dorobkiem innych. W kreowaniu takiej społeczności poważną rolę odegrać mogą lokalne media, stwarzające istnienie opinii publicznej. Komunikacją lokalna toczy się na kilku płaszczyznach :
prywatnej,
sąsiedzkiej,
zawodowej,
życia organizacyjnego,
form medialnych.
Pod pojęciem media lokalne rozumie się takie media, które „przekazują informację ograniczonej, choć relatywnie dużej liczbie odbiorców w lokalnej przestrzeni komunikacyjnej, na które są nakierowane”. Do takich mediów zalicza się w obrębie masowych mediów drukowanych : gazety o różnej częstotliwości, prasę ogłoszeniową a w obrębie mediów elektronicznych : radio i telewizję lokalną. Wspólną ich cechą jest dystrybucja informacji i opinii.
Za niemieckim medioznawcą Schűtzem Stanisław Michalczyk mówi, że : „pojęcie mediów lokalnych jest wówczas precyzyjne, gdy z jednej strony przyjmuje się, że gazeta ogólnokrajowa może zawierać materiały lokalne z drugiej strony, gdy z materiałów o takim charakterze komponowana jest gazeta lokalna. Jest to więc suma całej aktywności dziennikarskiej związanej z wszelkiego typu lokalnymi społecznościami”.
Media zarówno globalne jak i lokalne ulegają ciągłemu rozwojowi. Przejawia się to w trzech płaszczyznach :
polityczno-demokracyjnej,
ekonomicznej,
kulturowej.
Jeśli chodzi o pierwszą to ta koncepcja opiera się na stwierdzeniu, że nie można mówić o jakości życia politycznego w obrębie społeczności lokalnej bez możliwości wymiany opinii. Gwarantem tej zasady są media lokalne. Mogą one także zwrócić uwagę mieszkańcom na lokalne problemy polityczne. Potwierdzają to niemieckie badania, przeprowadzone w Dortmundzie w 1995 roku, które wykazały, że dzięki mediom wzrosło zainteresowanie, a także partie polityczne otworzyły się bardziej na obecnych i przyszłych członków. Ustalono związek między typem państwa a cechami działających w nim mediów lokalnych.
W kraju wysokoscentralizowanym, nie ma mowy o rozwoju ilościowym tych mediów. Jeśli już do tego dochodzi, to służą one za tubę propagandową władzy centralnej na poziomie lokalnym.
Media lokalne można rozpatrywać również w kontekście tworzenia na poziomie lokalnym społeczeństwa obywatelskiego. D.G. Osborn rozpatrując to zagadnienie traktuje media lokalne obok partii politycznych, kościołów i sektora prywatnego jako ośrodka władzy, którego główną funkcją jest informacja i krytyka. Wolne media powinny doszukiwać się nieprawidłowości np. ukazywać korupcję, czyli ulepszać stan aktualny.
Analizując płaszczyznę ekonomiczną zagadnienia należy rozpatrywać w dwóch aspektach :
jako infrastrukturę techn.
jako lokalnego kreatora rozwoju gospodarczego.
Działają tu różne mechanizmy. Powstają nowe miejsca pracy dla dziennikarzy, obsługi administracyjnej, kolportażowej, drukarskiej. Ponadto media jako nośniki informacji kreują określone idee, programy.
Odbywa się to albo przez dziennikarskie prezentowanie tych koncepcji albo przez udzielanie łamów specjalistom z różnych dziedzin. Ekonomiczny aspekt przejawia się w „obserwacji” kapitału publicznego oraz jego styku z lokalnym kapitałem prywatnym.
Media lokalne są elementem lokalnej kultury. Są one częścią zarówno lokalnej infrastruktury intelektualnej (np. współtworzenie myśli i poglądów) jak i infrastruktury materialnej ( nośniki techniki i technologii). Współczesny rozwój cywilizacji na pierwszy plan wysuwa infrastrukturę intelektualną, co oznacza, że rośnie rola kapitału ludzkiego (zdolności do innowacji, wysoki poziom edukacji, zdolność do współpracy) maleje zaś rola środków materialnych w generowaniu rozwoju.
Media są nośnikiem wartości kulturowych. Przejawia się to między innymi w propagowaniu określonych wzorów. Zwracanie uwagi na treść i formę przekazu decyduje o wysokości wkładu w kulturę. Przez propagowanie określonych wartości media lokalne przyczyniają się do kształtowania ogólnej kultury społeczeństwa, ale także jej kultury politycznej, obywatelskiej, administracyjnej.
Komunikacja może przyczynić się do zaniku wzajemnej wrogości między „miejscowymi” i „napływowymi”. Zbadano to podczas określania wpływu migracji na kontakty z miejscowymi mediami. Okazało się, że ludność napływowa bardzo chętnie korzysta z takich mediów, których treść wykorzystuje się w procesach asymilacji. Dzięki nim „obcy” szybciej przystosowują się do obowiązujących w nowym środowisku norm i obyczajów, wtapiają się w miejscowe, lokalne mechanizmy życia społecznego.
Funkcje mediów lokalnych
Funkcje mediów lokalnych zauważa C. Herrmann wynikające z ich usytuowania w lokalnym systemie społ. Z jego wartościami i normami, opiniami oraz obowiązującym porządkiem prawnym.
Najogólniej dzieli dzieli się je na następujące typy:
Funkcje normatywno-demokratyczne i społeczne.
Analizując problem z perspektywy społ. Funkcje te można podzielić na idealne-wypełniane w int. społ, a także realne wynikające z określonych interesów. W pierwszym przypadku media można pojmować jako obowiązek wypływający ze służby społ. a także kodeksu zawodowo-etycznego. Obydwie funkcje mogą w określonych przypadkach wykluczać się wzajemnie lub w modelu idealnym są one komplementarne.
Funkcje normatywno-demokratyczne teoretycy wyprowadzają z charakteru samej demokracji, która oparta jest o następujące zasady : równość, tolerancja, jawność, prawo obywatelskie między innymi do informacji.
Z funkcji normatywnej wynikają następujące funkcje mediów :
informacyjna (sprawozdawczość, komentarze)
artykulacyjna (przedstawianie różnych punktów widzenia)
krytyczna (krytyka osób i rzeczy)
2. Funkcje orientujące na realizację potrzeby informacji i komunikacji odbiorców, do których należą :
potrzeby informacyjne- oriętacja w aktualnych wydarzeniach lokalnego środowiska, zaspokajanie ciekawości
potrzeby personalnej identyfikacji- wzmacnianie własnego syst.wart.identyf. z tymi prezentowanymi przez media
potrzeby integracji i interakcji- poczucie przynależności
potrzeby rozrywkowe : przeżycia estetyczne, odprężenie, ucieczka od rzeczywistości.
Funkcje makro i mikroekonomiczne wynikają z faktu, że media masowe są przedsiębiorstwem : informacja jest towarem, odbiorcy klientami, kapitał to środki techn. Przekazu. W wymiarze makro są one elementem systemu wolnorynkowego, dążą do pomnażania kapitału i uczestniczą w wymianie towaru.
Funkcje specyficzno-zawodowe, co wynika z faktu, że media są miejscem pracy oraz aktywności ludzi wykonujących określony zawód. Autorzy mówią a trzech funkcjach pełnionych przez dziennikarzy : informacyjna, artykulacyjna i selekcyjna. Wszystkie wynikają z natury pracy dziennikarskiej, są określone przez następujące czynniki : cechy społ. dziennikarza, stos.społ.łączące go z kolegami, role i pozycje redakcji.
Konkurencja międzymedialna
Konkurencja jest integralnie związana z gospodarką rynkową. Media podejmują różne próby, aby zaistnieć i utrzymać się na rynku. Współzawodnictwo mediów toczy się na różnych płaszczyznach :
walka o zasięg społ.odbioru. na rynku lokalnym rywalizują między sobą o publiczność głównie media lokalne. Media spoza zostają stopniowo wypierane,
walka o wizerunek. Rozpoczynając działalność nadawca musi odpowiedzieć sobie na pytanie o charakter swojego środka przekazu. Wybiera pomiędzy wizerunkiem prestiżowo-moralnym a komercyjnym,
walka o bycie najpełniejszym źródłem informacji. Chodzi o wszechstronność i głębokość analiz prezentowanych zjawisk,
walka o przyjęcie roli medium opiniotwórczego, czyli takiego, które wywiera wpływ na bieg spraw,
w końcu walka o wpływy finansowe z tytułu reklam.
Konkurencja stymuluje zatem media do własnego doskonalenia się i walki o odbiorcę, co prowadzi do wzrostu ich roli w komunikowaniu lokalnym. Oznacza to również lepszą jakość świadczonych usług. Wypieranie z rynku mediów kolejnych redakcji przez silniejsze podnosi poziom, ale rodzi to niebezpieczeństwo zmonopolizowania rynku w ręku jednego właściciela.
Rozdział
Prasa prywatna. „Korso”.
Prywatna prasa lokalna nazywana jest prasą niezależną w odróżnieniu od innych rodzajów prasy lokalnej, samorządowej, zakładowej, parafialnej- które uznawane są za nie w pełni niezależne oraz podległe różnym instytucjom.
Jedna z autorek niezależne gazety lokalne zalicza do pism, które są na ogół tygodnikami, ukazują się w nakładzie od kilku do kilkunastu tysięcy egzemplarzy na terenie powiatu, nie otrzymują dotacji od władz lokalnych, a należą do prywatnych właścicieli i są finansowane ze sprzedanego nakładu, reklam, ogłoszeń. Na początku lat dziewięćdziesiątych sformułowano ogólną definicję prasy, gdzie szczególnie eksponowane jej funkcje wyprowadzone są z zasady niezależności mediów.
Zalicza się tu :
obowiązek bezwzględnej krytyki wszystkich tych, którzy naruszają istniejące prawo,
jawność konfliktów - bezstronne rejestrowanie konfliktów aktualnie występujących w danym społeczeństwie, prasa musi atakować całą ostrością każdego, kto narusza wolność prasy i demokrację,
prasa przeciwstawia się próbom cenzury lub wywierania nacisku, by nie podejmować pewnych tematów,
prasa chroni wolności sumienia i godności osobistej każdej jednostki.
W dziewięcioletnim okresie wydawania mieleckiego tygodnika „Korso” redaktorowie naczelni nie byli wolni od nacisków politycznych. Szczęśliwie dla nich i z sukcesem dla niezależnej prasy nie pojawiały się sugerowane tematy i opinie. Istotne jest skąd brane są środki na pokrycie bieżącej działalności- kosztów druku, kolportażu, wynagrodzeń, k.technicznych. Niezależność jest zapewniona wówczas, gdy z podstawowego źródła pokrywają koszty wydawania gazet.
Są to dochody ze : sprzedaży pisma, reklam, ogłoszeń a także dochody ze stałych umów z instytucjami na wykupowanie miejsca na zamieszczanie uchwał i tekstów sponsorowanych.
Kształtujacy się w pierwszych latach 90-tych lokalny sektor handlowy i produkcyjny wymagał wypromowania.
Na rynku medialnym funkcjonował tylko tygodnik „KORSO”, który udostępnił swoje łamy reklamodawcom. Rosnące wpływy z reklam umożliwiły uruchomienie własnej drukarni. Podwojenie liczby członków zespołu redakcyjnego podniosło poziom publikowanych artykułów a także wpłynęło na zwiększenie objętości tygodnika.
O ile wszyscy posiadali wykształcenie wyższe, to niewielu z nich pracowało w dziennikarstwie zawodowo. Okres ......dla tygodnika trwał od czasu pojawienia się w lokalnej przestrzeni medialnej nowych form komunikacji. Nowopowstałe radio i telewizja nie tylko przekonały do siebie reklamodawców ale również pracujących w tygodniku dziennikarzy. Wielu z nich obecnie pracuje w lokalnych mediach jak również w instytucjach życia publicznego, gdzie dziennkarskie szlify są bardzo przydatne (np. rzecznicy prasowi). Taka sytuacja wymogła na wydawcy zmianę struktury redakcji. Nowi pracownicy zasilili dział wiadomości, który we wszystkich mediach lokalnych jest sercem redakcji. Gdy media audiowizualne kształtowały swoją pozycję na lokalnym rynku informacji, redaktor naczelny podjął decyzję o utworzeniu działu śledczego.
Demaskatorskie publikacje dziennikarzy śledczych ujawniły wiele nieprawidłowości w urzędach publicznych i firmach. Takie działania ustabilizowały pozycję gazety na lokalnym rynku wydawniczym. Taka forma dziennikarstwa w wielu aspektach zbliżona jest do pracy reportera. Zasadnicza różnica tkwi w „sensacyjności” informacji, co w przypadku dziennikarza śledczego wiąże się z długim czasem zbierania dokumentów. Podstawą tego zajęcia jest ścisłe potwierdzenie ujawnionych informacji, bo przypadki zarzucania piszącemu nieprawdy są bardzo częste. Dziennikarz specjalizujący się w tej dziedzinie dziennikarstwa musi być też przygotowany na naciski ze strony policji, prokuratury, które chcą wykorzystać go jako świadka. Zdaniem dziennikarza śledczego „w tej dziedzinie w Polsce daleko mu do takiej siły jaką ma w demokracjach z długimi tradycjami”. W dziale informacji pracują głównie reporterzy, którzy większość swego czasu spędzają poza redakcją. Również i tu panuje cicha rywalizacja między sobą o prestiż, ale ma to inne podstawy niż w radiu. Tam konkurencja związana była z ilością dostarczonych wiadomości, natomiast ze względu na cykl wydawania gazety artykuły muszą charakteryzować się głębokością analizy.
Dziennikarze tygodnika nie tylko zajmują się sprawami społeczno kulturalnymi, gospodarczymi społeczności lokalnej ale również jej życiem politycznym. Zagadnienia te omawiane są przez dziennikarzy specjalizujących się w tej tematyce jak również publicystów związanych z najważniejszymi lokalnymi partiami. Jak widać w redakcji pracują nie tylko etatowi dziennikarze ale również publicyści, współpracownicy piszący do różnych grup tematycznych np. sprawy łowiectwa w regionie referuje jeden z leśniczych. O podziale tematów decyduje redaktor naczelny, który nadzoruje pracę dziennikarzy na porannych kolegiach redakcyjnych.
Rozdział
Prasa kościelna. „Fara Mielecka”
Polem działalności wydawniczej są tutaj parafie. Taką formę aktywności dzienni9karskiej rozwija nie tylko Kościół rzymskokatolicki, ale również inne kościoły.
Początki lokalnej prasy katolickiej przypadają na okres stanu wojennego. Wówczas powstawały one w „drugim obiegu”, nielegalnie wydawane dla lokalnego społeczeństwa. Drugim etapem rozwoju była druga połowa lat 80-tych. Impulsem do tego były ważne wydarzenia lokalne i uroczystości religijne. Po 1989 roku parafie zyskały duże możliwości rozwoju. Mimo pojawienia się nowych tytułów, niełatwo było wejść prasie katolickiej na rynek czytelniczy, co mogło być związane z długą nieobecnością tego typu prasy na rynku a także błyskawicznym rozwojem mediów audiowizualnych.
Nauczanie Kościoła w dziedzinie mediów masowych obfituje w liczne dokumenty i wypowiedzi. Poświęcił temu uwagę Sobór w.II w drugim dekrecie „Inter minifica”. W którym podkreśla się znaczenie środków społecznego przekazu w życiu człowieka, społecznemu rozwojowi kultury a także ogłoszeniu Ewangelii. Także papież Jan Paweł II w swoim nauczaniu podejmuje tematykę mediów i zagrożeń płynących dla kultury chrześcijańskiej z nich niewłaściwego wykorzystania.
Liczba tytułów prasy parafialnej ulega wahaniom. Przyczyna fluktuacji jest konkurencja ze strony gazet świeckich, ogólnego kryzysu czytelnictwa, problemów finansowych.
S. Pamuła, autor słownika komunikacji społ. Kościoła, wylicza warunki katolickości prasy : posiadanie znamoin publiczności, wszechstronność i aktualność, dotowanie przez władze kościelne, przekazywanie doktryn kościoła katolickiego, ukazywanie spraw pozareligijnych z punktu widzenia chrześcijańskiego.
Redagowanie prasy parafialnej jest często efektem inicjatyw lokalnych działaczy parafialnych i duchowych przy wsparciu hierarchii kościelnej. W Mielcu ukazują się cyklicznie dwa czasopisma redagowane przy lokalnych parafiach a także wiele okazyjnych biuletynów. Jednym z czasopism jest miesięcznik „Fara Mielecka” - pismo parafii św. Mateusza. Wypełnia ona lukę informacyjną, którą pozostawiają media lokalne. Fara jest dwudziesto stronicową gazetą, redagowaną przez sześcioosobowy zespół.
Redaktorzy wywodzą się ze wspólnoty i redagują pismo społecznie pod kierunkiem redaktora naczelnego-duszpasterza parafii. Są to uczniowie klas maturalnych, studenci a także nauczyciele i duchowni. Działają przy parafialnych klubach i stowarzyszeniach ( KIK, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieżowe ). Nie jest to ich pierwsza praca dziennikarska. Wiele z tych osób próbowało swych sił w amatorskich gazetach. Przed rozpoczęciem pracy w „Farze” uczestniczyli w obozach szkoleniowych, organizowanych przez dziennikarzy katolickich pism regionalnych.
Przygotowaniem informacji dotyczących lokalnego życia parafii zajmuje się ksiądz redaktor naczelny. Zbiera on wiadomości o zbliżających się świętach, wydarzeniach kościelnych a także opracowuje statystyki dotyczące np. urodzin, zgonów. Do jego obowiązków należy także nadzorowanie procesu redakcyjnego jak również wydawniczego.
Redaktor naczelny organizuje i przewodniczy cotygodniowym kolegiom redakcyjnym, na których omawiane są tematy najbliższego numeru miesięcznika. Na te spotkania dziennikarze przygotowują propozycję tematów, z których wspólnie wybierane są najlepsze. W sytuacji spornej głos decydujący należy do redaktora naczelnego. W siedmioletniej edycji gazety spory o dobór tematów pojawiały się rzadko.
Najprawdopodobniej należy to tłumaczyć więzami przyjaźni jakie wykształciły się między redaktorami jeszcze podczas prac we wspólnotach i stowarzyszeniach parafialnych. Teksty dziennikarzy nawiązują do okresu danego roku liturgicznego, są artykuły a nauce soborów i encyklikach. W Farze zamieszczone są również materiały poświęcone parafii, sylwetkom duchownych. Informacje dotyczą często różnych sfer życia parafii : sportu, kultury, w tym wydarzeń w jakich uczestniczyli dziennikarze jako członkowie wspólnot parafialnych.
Podstawową funkcją mediów katolickich jest ewangelizacja. Maja one upowszechniać wartości płynące z Ewangelii, gdyż powołane są do kształtowania podstaw i zachowań wiernych czytelników oraz do wyrabiania pozytywnego stosunku do świata wartości chrześcijańskich. Media te na szczeblu parafii, przez działalność wydawniczą utrwalają treści ewangelii, popularyzują wydarzenia i sprawy wspólnoty, integrują życie parafialne.
Rozdział
Radiofonia kościelna
Jest to nowotworzony sektor radiowy od lat 90-tych. Obejmuje głównie stacje należące do Kościoła rzymskokatolickiego ale funkcjonują też podmioty powiązane z innymi kościołami.
Podstawowym ich celem jest bezpośrednia (eksponowanie treści religijnych) lub pośrednia (problematyka socjalna, edukacyjna, społeczna, kulturalna) ewangelizacja na terenie danej jednostki administracyjnej Kościoła. Radiofonia ta-powstająca na początku lat 90-tych jako inicjatywa społeczna- wraz z rozwojem możliwości technicznych przechodziła szybki okres profesjonalizacji.
Kierunek rozwoju stacji diecezjalnych wyznacza przystępowanie do sieci „PLUS”. Radio „PLUS” Spółka redakcyjna z.o.o. to porozumienie programowe i reklamowe katolickich diecezjalnych stacji radiowych. Działając w pojedynkę, żadna ze stacji diecezjalnych nie byłaby w stanie zorganizować infrastruktury radiowej ani utrzymać własnych ekip reporterskich.
Spółka „PLUS” jest formą agencji, oferująca określone audycje, a poszczególne stacje (tak jak w Tarnowie) wybierają programy, które nie dadzą się zrealizować w wymiarze lokalnym. 25 stacji tej sieci ma charakter informacyjno-publicystyczny (w odróżnieniu od modlitewno-religijnego Radia Maryja) realizują misję ewangelizującą kierując swoją ofertę do słuchaczy w wieku 20-40 lat.
Mieleckie studio radia PLUS rozpoczęło działalność 14.VIII.1996 r. Zostało ono zaadoptowane do celów radiowych z pomieszczeń udostępnionych przez parafię św. Mateusza. W stodiu pracuje jedna osoba, pełniąca funkcję korespondenta od początku nadawania programu. Ten rodzaj zawodu dziennikarskiego swoim zakresem przypomina pracę reportera. Różnica tkwi w geograficznej odległości od siedziby stacji. Korespondent pracuje w mieście; ośrodku sąsiadującym z redakcja radia. Często stosowana praktyką jest łączenie funkcji dziennikarza prasowego z funkcją korespondenta radiowego. Dziennikarz-korespondent stacji „PLUS” w odróżnieniu od swojego odpowiednika w radiu „PULS FM” pracuje tylko dla tej stacji. Zawód katolickiego dziennikarza lokalnego charakteryzuje otwartość.
Można nie mieć doświadczenia w pracy w mediach, ale warunkiem obligatoryjnym przy ubieganiu się o pracę w radiu jest posiadanie dyplomu studiów wyższych (bez wskazania jakich). Niska pensja korespondenta motywuje go do ciągłego poszukiwania i przesyłania informacji do tarnowskiej siedziby radia, za co dostaje się dodatkowe wynagrodzenie. Charakter radia określa zakres zainteresowania korespondenta. W związku z tym, oprócz spraw społeczno - politycznych Mielca, jego rolą jest przygotować wiadomości dotyczące życia wspólnoty i parafii. Mimo, że podstawowym źródłem informacji są osoby duchowne a także świeccy działacze katoliccy, to paradoksalnie informacje kościelne nie zawsze trafiają na czas. Zdaniem korespondenta braki w przepływie komunikatów mogą świadczyć o niedocenianiu siły radia przez duchownych- przeważnie w gminach powiatu. W mieście trudności te związane mogą być z trybem pracy osób duchownych, niedostępnych przez część dnia z powodu pracy w szkole.
str. 176
str. 178
Z. Bajka. Historia polskiej prasy lokalnej i jej rozwój po '89 r. Warszawa 97 s.25.
Tamże s. 106
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 178.
http://www.krrtv.gov.pl/
R.Mroziewicz. Eter dla bogaczy. ”Press” 1999 nr1 s.16.
S. Michalczyk . Media lokalne w systemie komunikowania dz.cyt. s.141.
A. Magdoń. Reporter i jego warsztat. Kraków : Universitas 2000 s. 164-169.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Kraków :Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 228.
T. Goban - Klas. Media i komunikowanie masowe. Kraków: PWN 2000 s.176.
Tamże
R. Sarapata. Socjologia zawodów. Warszawa 1965 s. 323.
M. Jachimowski. Dziennikarze prasy lokalnej jako kategoria zawodowa. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 1988 s. 69-78.
M. Jachimowski. Dziennikarze prasy lokalnej jako kategoria zawodowa. Katowice : Wydział Uniwersytetu Śląskiego 1988 s. 69-78.
Tamże s. 86.
E. Zieliński. Przeobrażenia ustrojowe w Polsce. Warszawa 1993 s. 8.
S. Michalczyk. Media w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s.
J. Stępień. Kablowe sprężenie. „Media Polska” 1998 nr.3 s.16.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 238-239.
J. Mikułowski-Pomorski. Środki masowego komunikowania a problem więzi społecznej. Kraków : Akademia Ekonomiczna 1976 s.13.
T. Goban-Klas. Media i komunikowanie masowe. Kraków : PWN 2000 s.31.
Tamże s. 38.
Tamże s. 46.
Tamże s. 52-54.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s.23.
Tamże s. 30.
Tamże s. 41.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 41.
Tamże s. 44.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 51-53.
Tamże s. 63.
Tamże s. 68.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s.89-90.
Tamże s.90-92.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 86-88.
Z. Bajka. Kapitał zagraniczny w polskiej prasie- lata dziewięćdziesiąte. „Zeszyty Prasoznawcze” 1998, nr 1/2 s. 21.
Tamże
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 198.
Tamże
T. Goban-klas. Media i komunikowananie masowe. Kraków : PWN 2000 s. 169.
Tamże
S. Miczalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s.
S. Michalczyk. Media lokalne w systemie komunikowania. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2000 s. 223.