Wielkie igrzyska sportowe
Jednym z najbardziej znamiennych zjawisk w kulturze starogreckiej były wielkie igrzyska. Ich geneza nie jest w pełni wyjaśniona. Przyjmuje się, że wzięły one swój początek od uroczystości związanych z kultem oddawania czci zmarłym tak, jak opisywał Homer w XXIII księdze „Iliady” igrzyska sportowe A c h a j ó w w czasie walk pod Troją (zatem ok. XII wieku p.n.e.) Brali w nich udział najmężniejsi wojownicy. Współzawodniczyli w wyścigach rydwanów, w walkach bokserskich i zapasach, w biegach (w zbroi), w rzutach dyskiem i włócznią, w strzelaniu z łuku, a zwycięzców wyróżniano cennymi nagrodami.
Nie ma bezpośredniej ciągłości między igrzyskami opisywanymi przez Homera, a wielkimi igrzyskami, jakie rozwinęły się późniejszych wiekach. Paro wiekową przerwę między tymi okresami wypełniały liczne wojny i zaburzenia społeczne spowodowane m.in. ekspansją Dorów, którzy na przełomie X i IX wieku dokonali najazdu na ludność achajską.
Pomimo rozbicia terytorialnego i przemieszczania się plemion, wszystkie mniejsze i większe greckie państewka i miasta (polis) łączył język, religia i kulturalna. Wyrazem tej wspólnoty była np. uznawana przez wszystkie plemiona wyrocznia delfijska związana z oddawaniem boskiego kultu Apollinowi.
Celem pielgrzymek do Delf, położonych w Fokidzie, na zboczach Parnasu, była nie tylko rozbudzona potrzebą wsłuchiwania się we wróżby Pytii i składania bogom na „świętej drodze” ofiar, ale także igrzyska sportowe.
Pierwszy zapis o starogreckich igrzyskach pochodzi z 776 r. pne.
Igrzyska czyli agones (stąd agonistyka) organizowane były prawdopodobnie we wszystkich greckich państwach. W Atenach np. do zawodów stawała nie tylko młodzież dorosła (efebowie), ale także kilkinastoletni chłopcy (neoj), którzy walczyli ze starszymi „bezbrodymi” młodzieńcami (agenejoj). Osobną grupę stanowili seniorzy (presbytoroj).
W igrzyskach mogli uczestniczyć tylko wolni obywatele, pod warunkiem, że nie są skażeni czynem haniebnym (morderstwem, grabieżą świątyń). Decyzje o dopuszczeniu do igrzysk należały do specjalnych urzędników - hellanodiaków, których wybierano drogą losowania. Odziani w purpurowe szaty, czuwali nad przygotowaniem i przebiegiem igrzysk zgodnie z przyjętymi zasadami regulaminu. Ich decyzje nie podlegały rewizji. Ci zawodnicy, którzy nie przestrzegali ustalonych zasad, podlegali karze chłosty i byli wykluczani byli z dalszego udziału w w zawodach.
Zawodnicy przybywali na igrzyska w ściśle oznaczonych terminach. Żadne opóźnienia nie były usprawiedliwiane.
Przed przystąpieniem do współzawodnictwa wszyscy składali przysięgę, że będą przestrzegać ustalonych przepisów, a następnie dzielono ich według dyscyplin i grup wiekowych (zwykle na bezbrodych i dorosłych).
Największą popularnością cieszyły się igrzyska olimpijskie. Miały one zasięg panhelleński, czyli ogólnonarodowy. Odbywały się co 4 lata w Olimpii na Peloponezie, nad rzeką Alfejos, w gaju poświęconym Zeusowi. Tu organizowano też igrzyska dla kobiet, zwane h e r a j s k i m i (od imienia Hery, żony Zeusa).
Z innych wielkich igrzysk cieszących się wielką sława wymienić należy:
igrzyska p y t y j s k i e organizowane w Delfach ku czci Apollina w Fokidzie;
igrzyska i s t m i j s k i e - na Przesmyku Korynckim organizowane ku czci Posejdona;
igrzyska m e n e j s k i e - na Peloponezie, w Argolidzie (obok Myken) poświęcone podobnie jak w Olimpii, czci Zeusa.
Zgodnie z przyjętym zwyczajem, na czas trwania igrzysk ustanawiano powszechny pokój - e k e c h e j r i j ę. Dzięki temu każdy Grek mógł wziąć w nich udział i był w tym czasie pod opieką Zeusa. Żadne z greckich państw i miast nie śmiało pogwałcić tego pokoju.
Igrzyska były połączone ze składaniem bogom ofiar; odbywały się w czasie pełnego lata, przy pełni księżyca, która przypadała na drugą połowę sierpnia i początek września. Pomimo upałów nie wolno było mieć na głowie żadnego okrycia. Zawodnicy występowali nago.
Na igrzyskach dominowały oczywiście zawody sportowe, ale - podobnie jak u Achajów - współzawodniczono również w śpiewie i muzyce (lutnia, flet, trąba), a później także w poezji.
Miejscowości, w których organizowano igrzyska miały dwa rodzaje zabudowań:
sakralne - świątynie, poświęcone bogom, opiekunom
sportowe - stadion i odpowiednio urządzone tereny do treningów.
W Olimpii, gdzie archeologowie zdołali częściowo odtworzyć istniejące tam w starożytności obiekty (zniszczone trzęsieniem ziemi w VI w. ne.), obok wspaniałej świątyni z posągiem Zeusa, który zaliczany był do 7 cudów świata, centralne miejsce zajmował stadion o wymiarach 192 na 30 m, ze skarpą ziemi przeznaczoną dla widzów. Na bokach stadionu były kamienne zbiorniki z bieżącą wodą, osobne tereny dla zawodów konnych oraz gimnazjon i palestra do treningów.
Wiele więcej obiektów sakralnych i sportowych zachowało się do dziś w Delfach, położonych u stóp gór Parnasu (2450 m).
Na podstawie przekazów greckich i rzymskich pisarzy (Ksenofonta, Plutarcha) można w przybliżeniu ustalić porządek walk olimpijskich:
pierwszy dzień - przygotowanie i segregowanie zawodników, składanie przysięgi oraz składanie ofiar Zeusowi
drugi dzień - zawody chłopców: biegi, zapasy, walka na pięści
trzeci dzień - zawody mężczyzn: biegi, skoki, zapasy, walka na pięści; a po południu - pankration (zapasy połączone z pięściarstwem) oraz składanie ofiar ku czci Achillesa i Pelopsa.
[Achilles, wg mitologii, syn Peleusa - władcy Ftyi w Tesalii, i nimfy morskiej Tetydy, był wychowankiem Chirona. Matka, chcąc zapewnić mu nieśmiertelność zanurzyła go w wodach Styksu, dzięki czemu jego ciało stało się odporne na wszelkie ciosy; zranić go można było jedynie w piętę, za którą matka trzymała go podczas kąpieli. W czasie walki pod Troją, piękną zbroję i oręż otrzymał od Hefajstosa, a szybkie konie od Posejdona. Odnosił wspaniałe sukcesy. Pokonał Hektora, ale wkrótce potem zginął, ugodzony w piętę strzałą Parysa; natomiast Pelops - syn Diany (córki Uranosa) i Tantala (syna Zeusa) - był mitycznym zwycięzcą w wyścigach rydwanów]
czwarty i piąty dzień - zawody hippiczne, pentathlon i biegi hoplitów.
[Byli to ciężkozbrojni żołnierze piechoty - w metalowych hełmach, w pancerzu z nagolenikami, z tarczą ze skóry i dzidą lub mieczem; waga takiego uzbrojenia wynosiła ok. 35 kg.]
szósty dzień - dekoracja zwycięzców i uczta dla gości.
Zachowane przekazy o zwycięstwach igrzysk olimpijskich pozwalają na ustalenie konkurencji sportowych, w których walczono o laury.
Według jednego z badaczy tego problemu, H. Bengstona, kolejność pojawiania się ważniejszych konkurencji, w układzie chronologicznym, była następująca:
Pierwsza olimpiada - 776 r. pne - obejmowała głównie bieg na długość jednego stadionu;
na 14 olimpiadzie w 724 „ - biegano także na dwie długości stadionu (diaulos)
na 15 „ 720 „ - wprowadzono bieg długi, na kilka stadionów (dolichos)
na 18 „ 708 r. „ - pięciobój (pentathlon)
na 23 „ 688 „ - pięściarstwo
na 25 „ 680 „ - wyścigi na wozach 4-konnych
na 33 „ 648 „ - wyścigi konne i pankration
na 37 „ 632 „ - biegi młodzieży
na 65 „ 520 „ - biegi w zbroi
na 70 olimpiadzie w 500 r. pne. - wyścigi na wozach z dwoma mułami
na 93 „ 408 „ - wyścigi na wozach z dwoma końmi
na 96 „ 396 „ - konkurs trębaczy i heroldów (mistrzów ceremonii, sędziów zawodów)
na 128 „ 268 „ - wyścigi z podwójnym zaprzęgiem źrebiąt
na 145 „ 200 „ - pankration młodocianych
Z powyższego przeglądu pojawiających się konkurencji wynika, że do 33 olimpiady (do 648 r. pne) ukształtowały się wszystkie podstawowe dyscypliny olimpijskie.
Konkurencje olimpijskie
Wszystkie konkurencje miały wyraźnie ustalony regulamin, który musiał być ściśle przestrzegany. Za wszelkie odstępstwa zawodnicy karani byli przez sędziów rózgą, albo wykluczeniem z walki.
Bieg na jeden stadion był najbardziej popularną konkurencją olimpijską. Dystans ten zbliżony do współczesnego biegu na 200 m. (ok. 192 m.), stwarzał najlepsze warunki do osiągnięcia największej szybkości. Do 15 olimpiady (720 r. pne) biegacze mieli na sobie lniane okrycia; później biegali nago. Start ułatwiały kamienne progi startowe. W czasie startu biegacze, pochyleni do przodu, wyciągniętymi rękami dotykali ziemi.
Bieg na dwa stadiony (diaulos), bliski współczesnemu biegowi na 400 m, wymagał od zawodnika dużej szybkości i zwrotności przy zmianie kieunku biegu i powrocie na linię startu.
Bieg długi (dolichos) prawdopodobnie odbywał się na różnych dystansach i obejmował od 7 do 27 długości stadionu. W Olimpii bieg ten wynosił prawdopodobnie 20 lub 24 długości stadionu, tzn. 3,84 km lub 4,61 km.
Powstanie biegów długich wiąże się z powstaniem instytucji posłańców, którzy wykorzystywani byli do przekazywania ważnych i pilnych wiadomości. Często osiągali niezwykła szybkość biegu, w ciągu dnia pokonywali przestrzeń przekraczającą nawet 100 km. Znanego natomiast obecnie biegu maratońskiego nie było. Wprowadzono go po raz pierwszy na igrzystach nowożytnych w Atenach w 1896 r. dla uczczenia tym biegiem żołnierza, który w 490 r. pne walczył pod Maratonem z Persami (na wschodnim wybrzeżu Attyki) i pragnąc jak najszybciej donieść swoim rodakom w Atenach wiadomość o odniesionym zwycięstwie. Po okrzyku „zwycięstwo” (nike) - padł martwy z wyczerpania.
Pięciobój (pentalhlon) został wprowadzony na 18 olimpiadzie (708 r. pne) i uznano go za przodującą konkurencję olimpijską. Składał się z 5 konkurencji: bieg, skok w dal, rzut dyskiem, rzut oszczepem i zapasy. Wymagał od zawodnika wysokiej i wszechstronnej sprawności, dlatego uzyskał wśród konkurencji olimpijskich wysoką rangę. Szczególnie kombinacja takich sprawności, jak bieg, rzut i zapasy, wymagała wielkiej i wszechstronnej zaprawy.
Kolejność konkurencji w pentathlonie nie jest dokładnie znana.
W igrzyskach pytyjskich kolejność ta miała być następująca: skok, bieg, rzut dyskiem, rzut oszczepem, zapasy. Historycy zgodni są co do tego, iż zapasy były w pentathlonie konkurencją końcową. Eliminacja zawodnika następowała po trzech kolejnych niepowodzeniach.
Rzut dyskiem był w Grecji uprawiany od najdawniejszych czasów. Pisał o nim już Homer. Najdawniejsze dyski były wykonane z krzemienia, później odlewano je z brązu. Archeologowie odnaleźli wiele dysków. Są one różnej wielkości i o różnej wadze. Zapewne ich waga była zależna od wieku miotacza i wahała się od 1,35 do 4,76 kg. Średnica ich wynosiła od 17 do 30 cm, grubość 10 mm. Były również dyski z drzewa, żelaza i ołowiu.
Można dość dokładnie ustalić technikę rzucania dyskiem na podstawie zachowanych dzieł sztuki, przedstawiających dyskobola w różnych fazach rzutu. Najbardziej znana jest rzeźba dyskobola w momencie wyrzutu dysku, dłuta Myrona z V wieku pne. Niestety, dzieło to w oryginale nie zachowało się do naszych czasów, istnieją jedynie jego liczne i znane kopie.
Dyskobol miał dokoła siebie wyznaczoną przestrzeń, z miejscem na rozbieg, której nie mógł przekroczyć.
Dysk należy do najbardziej klasycznych konkurencji olimpijskich. Była to również konkurencja najbardziej „sportowa”, wymagała od dyskobola wszechstronnej sprawności. Dysk jednak nie wchodził do konkurencji olimpijskich jako samodzielna dyscyplina. Był uprawiany w ramach pięcioboju.
Skok w dal, dziś samodzielna konkurencja olimpijska, w starożytności również stanowił jedną z konkurencji w ramach pięcioboju. Był to skok z ciężarkami - „halterami” (od 1,5 do 5 kg), które zawodnik trzymał w obu rękach i skakał z krótkiego rozbiegu. Odskakiwał z nieruchomego progu (bater) i spadał na sypką i płaską ziemię (skamma). Skok tylko wtedy uważano za ważny, gdy ślady stóp dobrze się odcisnęły na ziemi. Nie uznawano poślizgów i upadków. Skok był przez zawodnika powtarzany parokrotnie.
Rzut oszczepem był bardzo cenioną konkurencją pięcioboju, ponieważ stanowiła element wyszkolenia militarnego. Oszczep służący do celów sportowych długością równał się ciału człowieka ( 170 cm), był gruby na palec i pozbawiony ostrza; u końca mocowano ciężarek. W środkowej części oszczepu umieszczona była długa na 40 - 45 cm skórzana pętlica skórzana, która okręcała parokrotnie miejsce uchwytu oszczepu i kończyła się niewielką pętelką; rzucający wkładał w nią wskazujący i długi palec prawej ręki, co umożliwiało nadanie mu ruchu wirowego, pozwalającego na znaczne (2 - 3 krotne) zwiększenie nośności rzutu. Czołowych oszczepników dobierano wśród atletów mających najdłuższe palce. Wyrzut następował po krótkim rozpędzie i obrocie całego ciała.
Zapasy zamykały pięciobój, a często stanowiły konkurencję decydującą o zwycięstwie. Była to konkurencja trudna i cieszyła się wielką popularnością. Powszechnie w Grecji uważano ją, jako dobrą zaprawę do służby wojskowej.
Zawody rozgrywano na spulchnionej ziemi. Zwycięzcą zostawał ten, kto rzucił przeciwnika na ziemię, sam przy tym nie upadając. Zawodnicy mogli się chwytać za ręce (ale nie za nogi), za szyję i obejmować ciało. Nie wolno było wkładać przeciwnikowi palcy do oczu, uszu i nosa. Zapasy rozgrywano w trzech rundach.
Walczących ze sobą zawodników dobierano losowo z trzech grup wiekowych: mężczyzn, młodzieńców i chłopców.
Za zwycięzcę pięcioboju uznawano prawdopodobnie tego zawodnika, który osiągnął pierwsze miejsce w trzech przynajmniej spośród tych pięciu rodzajów walki.
Pięściarstwo (boks) zostało wprowadzone jako konkurencja olimpijska po raz pierwszy na 23 olimpiadzie (688 r. pne). Było jednak wcześniej dość szeroko uprawiane (walkę na pięści opisywał Homer). Za czasów achajskich zawodnicy używali specjalnej ochrony na ręce w postaci pasów skórzanych. Były to rzemienie do 3 m długości ze skóry najpierw miękkiej, a później, w czasach rzymskich - ze skóry twardej.
Te rzemienie miały ochraniać pięściarza i wzmacniać siłę jego ciosów. Walka odbywała się na otwartej przestrzeni, bez przerw (rund), aż do rozstrzygnięcia. Za pokonanego mógł się uznać sam zawodnik przez podniesienie ręki. To obniżało znacznie napięcie walki w porównaniu z boksem dzisiejszym. Uderzano przeważnie w głowę przeciwnika, co zmuszało do osłaniania się górą. Nie było doboru zawodników wg wagi (jak dzisiaj).
Opowiadają o mistrzu pięściarstwa z czasów rzymskich, za cesarza Tytusa, który potrafił zasłaniać się przez pełne dwa dni z rzędu i wymęczył przeciwnika doszczętnie nie dozwoliwszy mu na zadanie jednego choćby ciosu.
Wyścigi konne były konkurencją znaną od najdawniejszych czasów, choć kosztowną, bo wymagającą utrzymania koni. Była to więc konkurencja elitarna, dostępna z natury rzeczy przede wszystkim dla atystokracji. Sztuka jazdy konnej była w Grecji zozwinięta, choć inna niż dziś, choćby z tej racji, że nie znano strzemion, a konie nie były podkute. Zawody konne odbywały się na specjalnych hipodromach, ich długość nie jest jednak znana.
Szczytowy punkt zawodów olimpijskich stanowił wyścig rydwanów. Była to również konkurencja bardzo kosztowna i z tej racji ograniczona do kręgów arystokracji. Istniały różne rodzaje rydwanów, najbardziej popularne były rydwany dwukonne i czterokonne.
Rydwany wyścigowe, podobnie jak bojowe, były dwukołowe. Posiadały ochronę po oby stronach. Zawodnik stał na wasągu i trzymał w lewej ręce lejce, a prawej bat. Ubrany był w długi chiton joński. Nagrodę, podobnie jak w wyścigach konnych, otrzymywał nie zawodnik, ale właściciel koni.
Militarną genezę miał również bieg w uzbrojeniu. Początkowo zawodnicy biegli w pełnym uzbrojeniu, na które składały się: hełm, tarcza, nagolenice i włócznia. Od połowy V w. p.n.e. zrezygnowano z nagolenic i włóczni, a w IV w. p.n.e. zawodnik biegał już tylko z tarczą. W ten sposób bieg zatracił charakter popisów sprawności militarnej, nabrał natomiast cech konkurencji wyłącznie sportowej.
Najcięższą konkurencję stanowił pankration, wprowadzony na 33 olimpiadzie (648 r. p.n.e.). Było to połączenie zapasów z pięściarstwem. Tu każdy rodzaj uderzeń był dozwolony: nie tylko uderzenie pięścią i chwyty stosowane w zapasach, ale także wszelkie inne sposoby natarcia, a więc kopnięcie w żołądek lub w brzuch, wykręcanie członków, gryzienie, dławienie itd. Niedozwolone było tylko atakowanie palcami oczu i innych otworów twarzy przeciwnika.
Walka zwykle po paru próbach przewrócenia przeciwnika toczyła się na spulchnionej uprzednio ziemi, którą często polewano wodą. Zawodnicy więc ślizgali się i tarzali w błocie, które nie rzadko czerwieniło się od ich krwi.
Pomimo swej surowości pankration był konkurencją wysoko cenioną przez starożytnych. Philostrates, lekarz z II w. ne, określał pankration jako sport „najpiękniejszy”.
Rywalizacja trębaczy i heroldów (mistrzów ceremonii) występuje od 96 olimpiady (396 r. p.n.e.) i polegała na popisywaniu się ekspresją grania na trąbce oraz siłą i pięknem tonu.
Podany wyżej przegląd najbardziej popularnych konkurencji olimpijskich przez długi czas nie obejmował łcznictwa. Wrowadzono je dopiero w III w. pne. Strzelano zwykle z trzech pozycji: stojąc, z konia stojącego i z konia w biegu. W późniejszych czasach wprowadzono również podnoszenie ciężarów. Gry zespołowe nie były uprawiane.
Konkurencje olimpijskie, choć różnorodne, nie odzwierciedlają całego bogactwa sprawności ruchowych uprawianych w starożytnej Grecji.
Wielką popularnością cieszył się taniec, pływanie i wioślarstwo oraz gra w piłkę - zwana „sferomachią” (sfera - piłka, machia - walka).
Rozkwit i zmierzch igrzysk w starożytnej Grecji
Igrzyska olimpijskie, które tradycjami sięgały czasów achajskich, rozwinęły się szczególnie w VI i V w. pne., w okresie wielkiego militarnego znaczenia Greków. Po zwycięstwie nad Persami, w „złotym wieku” rządów Peryklesa (443-429), Ateny doszły do wspaniałego rozkwitu kultury.
Wojny z Persami, które były zagrożeniem dla rozbitych i skłóconych greckich miast i państewek, doprowadziły do ich zjednoczenia. Po rozbiciu Persów, gdy zagrożenie minęło, odżyła dawna walka o hegemonię między Spartą i Atenami. Do rywalizacji włączyły się też Syrakuzy, stolica państwa sycylijskiego. Wolność uzyskały wreszcie kolonie greckie w Azji Mniejszej, które pod wodzą Aten utworzyły w 478 r. Ateński Związek Morski.
Ważnym czynnikiem pogłębiającym wpływy polityczne i kulturalne centralnej Grecji były igrzyska olimpijskie. Widoczne to było wyraźnie po zakończeniu wojen perskich na 76 olimpiadzie w 476 r. pne. W igrzyskach tych wzięli udział zawodnicy z różnych kolonii greckich: od Sycylii, aż po Azję Mniejszą. Czczono w ten sposób triumf nad Persami i jednocześnie triumf ideałów wspólnoty i tężyzny narodowej, które wyrażała ideologia olimpijska.
Wśród uczestników tych igrzysk znajdował się również Temistokles, wódz ateński w walkach z Persami, zwycięzca spod Salaminy (480 r. pne).
Igrzyska stawały się nie tylko świętem sprawności fizycznej. Coraz liczniej uczestniczyli w nich filozofowie, pisarze, mówcy, a nawet politycy. W czasie igrzysk usiłowali upowszechniać swoje poglądy i zjednywać dla nich zwolenników. Herodot np., zwany ojcem historii, odczytywał w Olimpii, w świątyni Zeusa, fragmenty swych prac; rzeźbiarze i architekci wznosili monumentalne budowle sakralne i pomniki bohaterów; na 96 olimpiadzie (396 r. pne) wprowadzono konkurs trębaczy i heroldów.
Pod wpływem podbojów Aleksandra Wielkiego zmienia się pozycja Grecji, która jest tylko jednym z elementów wielkiego imperium, obejmującego rozległe obszary Bliskiego i Środkowego Wschodu (Egipt, Syria, Iran, Babilonia). Po śmierci Aleksandra Wielkiego w 323 r. p.n.e. państwa greckie tracą swoje znaczenie. Upada Sparta i Ateny. Wreszcie w 146 r. p.n.e. po przegranej bitwie pod Pudyną Grecja wraz z całą Macedonią, staje się jedną z prowincji Republiki Rzymu.
W tym burzliwym czasie igrzyska olimpijskie tracą swoją rolę. Przybierają charakter widowiskowy. Popisują się na nich swoimi umiejętnościami, siłą i zręcznościami zawodowi atleci. Mimo wynaturzeń, przetrwały do końca IV w. n.e. Dopiero cesarz rzymski Teodozjusz I, żarliwy chrześcijanin, w 393 r. n.e. uznając je za przejaw pogański, zakazał ich odbywania.
Kultura fizyczna w starożytnym Rzymie
Historię Rzymu dzielimy zwykle na trzy okresy:
rodowy (królewski) - liczony od założenia „Wiecznego miasta” (ab urbe condita) przez dwóch legendarnych, osieroconych braci Romusa i Remusa, rzekomo potomków Eneasza, których wykarmiła swoim mlekiem wilczyca, tj. od dnia 21 kwietnia 753 r. - do końca VI w., czyli do wygnania ostatniego z siedmiu królów pochodzenia latyńskiego i etruskiego;
republikański, od V w. do 31 r. p.n.e., czyli do bitwy pod Akcjum, w wyniku której Oktawian obalił Marka Antoniusza i przyjął tytuł imperatora „Augustusa”;
cesarstwa - od 31 r. pne do 395 (do podziału Cesarstwa na Wschodnie i Zachodnie) lub do 476 r. oznaczającego koniec Zachodniego Imperium. Wschodnie (Bizancjum) upadło w 1453 r. po zdobyciu Konstantynopola przez Turcję.
Społeczeństwo Rzymu rozpadało się na pełnoprawnych członków rodu (patrici), tworzących zgromadzenie starszych (senatus) oraz na niepełnoprawny lud (plebs).
W rzymskiej rodzinie ojciec (peter familias) posiadał władzę bezwzględną nad wszystkimi jej członkami. Rodzina obejmowała często ok. 50-70 krewnych (wspólnie zamieszkałych) i do 100 niewolników.
Początkowo zajmowano się głownie rolnictwem i hodowlą.
W wychowaniu dzieci starano się wpoić dzieciom wierność tradycjom oraz pielęgnowano surowy tryb życia, cześć dla przodków i przywiązanie do ojczystego języka.
Od V w., po wypędzeniu ostatniego króla i zaprowadzeniu rządów republikańskich o charakterze arystokratycznym, całość życia wewnętrznego regulował kodeks prawa rzymskiego z 451 r. (ius duodecim tabularum), czyli „prawo XII tablic” odlane na spiżowych tablicach i umieszczone na Forum Romanum.
W wyniku tego procesu przemian na długie lata utrwalił się w Rzymie ideał obywatela - gospodarza wiejskiego i dzielnego żołnierza.
Surowość i prostota znajdywała odbicie w sposobie wychowania młodzieży. Dzieci do 7 roku życia wychowywały się pod opieką matki i służby domowej. Ona ponosiła odpowiedzialność za wychowanie moralne (pietas) swych synów i córek. Od tego momentu chłopiec przechodził pod całkowitą opiekę ojca, który stawał się prawdziwym jego wychowawcą i nauczycielem.
Zdobywana przez chłopców wiedza ograniczała się głownie do praktycznego zaznajamiania z różnymi obowiązkami i czynnościami wieku dojrzałego. Młody rzymianin uczył się więc prowadzenia gospodarstwa rolnego, nadzorowania i kierowania praca niewolników oraz wzorowego wypełniania swoich obowiązków wobec rodziny i służby oraz wobec przyjaciół i państwa. Od rodziców uczył się także czytania, zwykle na podstawie prawa XII tablic, będącego zarazem fundamentem wychowania obywatelskiego i patriotycznego. Często uczyli się pewnych fragmentów na pamięć i deklamowali je przy różnych okazjach.
Dla pogłębienia uczuć patriotycznych opowiadano im o życiu bohaterów narodowych, śpiewano ballady o ich heroicznych czynach na polach bitew. Ze względu na potrzeby służby wojskowej wiele uwagi zwracano na gry i ćwiczenia fizyczne na wolnym powietrzu, uczono ich posługiwania się bronią, jazdy konnej, pływania oraz przyzwyczajano do znoszenia niewygód i dokuczliwości głodu.
W 16-17 roku życia młody Rzymianin przywdziewał togę na znak wejścia w wiek męski. Zwykle na rok udawał się do domu zaprzyjaźnionego z ojcem znakomitego obywatelstwa, by pod jego opieką wprawiać się w uczestniczenie w życiu politycznym i publicznym.
Zwykle po upływie roku następowała efebia. Teraz musiał dobrze opanować sztukę jazdy konnej, posługiwania się bronią (tarczą, dzidą) i ćwiczył się w marszach i obozownictwie. Około 19 - 20 roku życia rozpoczynał służbę wojskową; najpierw jako prosty żołnierz, a potem pracował w sztabie, ucząc się zasad dowodzenia i strategii wojskowej. Po je odbyciu wracał do domu i rozpoczynał karierę w służbie publicznej.
Rzecznikiem starorzymskiego ideału wychowawczego, dającego się ująć w formule: dobrego obywatela, gospodarza wiejskiego i dzielnego żołnierza był Katon Starszy (234-149 pne), konserwatywny polityk, wódz i pisarz rzymski, który w znanej rozprawie „Pouczenia dla syna” (Preacepta ad filium) s ł a w i ł pierwotne wychowanie rzymskie, przeciwstawiając się napływającej z coraz większą siłą modzie na wychowanie w kulturze greckiej.
Plutarch z Cheronei (46-120 n.e.), popularny pisarz i poeta grecki, pisząc o dawnych Rzymianach wyrażał taką opinię: „Ten naród żołnierzy-oraczy nie gardzi bynajmniej zaletami ciała, ale wychowanie młodzieży w tej dziedzinie jest wyłącznie wojskowe”. Wspomniany już wyżej Katon Starszy uczył swego syna szermierki, miotania oszczepem, władania mieczem, woltyżerki, ujeżdżania konia, posługiwania się wszelkim orężem, walki na pięści, znoszenia zimna i upału, przepływania w poprzek prądu bystrą i zimną rzekę.
Również inni poeci chętnie mówili o wojskowych ćwiczeniach młodzieży na Polu Marsowym, o tym jak cwałują na koniach w słońcu i w kurzu i jak potem skaczą do Tybru.
Właściwy sport, w rozumieniu helleńskim - jako dążenie młodzieży do bezinteresownego, zwycięskiego wyczynu, do współzawodnictwa - nie istniał.
Łacińskie słowo ludus, które wiązało się z wychowaniem fizycznym oznaczało: ćwiczenie, zabawę. W odróżnieniu od greckiego słowa agon - nie nasuwało wyraźnego wyobrażenia o współzawodnictwie. Z biegiem czasu słowo ludus wiązało się z pojęciem: popisywania się, z pokazem, a nie współzawodnictwem.
Trzeba wreszcie dodać, że słowo „ludus” używane było również dla określenia powstających w Rzymie od IV w. pne szkół elementarnych,w których prowadzono naukę czytania, pisania, początków rachunków i znajomości prawa XII tablic, dla dzieci mniej zamożnych rodziców. Podobnie jak w Grecji, były to szkółki prywatne - prowadzone przez nauczycieli - tzw. literatorów, gramatystów i kalkulatorów - o niezbyt obszernym programie nauczania, obejmującym naukę czytania, pisania i rachunków oraz naukę przysposobienia do życia publicznego (poznania prawa dwunastu tablic). Nauka, podobnie jak w Grecji opierała się głownie na metodzie pamięciowej.
Od III w. pne, pod wpływem kultury helleńskiej, zaczynają w Rzymie powstawać szkoły średnie, o programie obejmującym siedem tzw. „sztuk wyzwolonych” (septem artes liberales), obejmujących: trivium - gramatykę, dialektykę i retorykę oraz quadrivium - czyli arytmetykę, geometrię, astronomię i muzykę. Ze szkół tych wyrosły później, w okresie cesarstwa, szkoły retoryczne i wreszie - wyższe szkoły prawa.
Dla p r z e j m o w a n i a od Greków sposobu wychowania fizycznego młodzieży nie było korzystnego klimatu. W stosunku do greckiej gimnastyki Rzymianie - jak pisze Henri-Ir*n*e Marrou (w swej „Historii wychowania w starożytności”) - zachowywali się jak prawdziwi „barbarzyńcy”. Wstydliwość ich wzdrygała się na widok nagiego ciała. Pederastię (dla której gimnazjon był przyrodzonym siedliskiem) Rzymianie uważali za hańbę greckiej cywilizacji. Rzymianie byli zdrowi moralnie, a ich poważny stosunek do życia nie pozwalał im zrozumieć greckiego rozmiłowania się w sporcie, który jest zespołem działalności bezowocnych i bezużytecznych. Rzymianin z czasów republikańskich nie miał po prostu czasu na wytworne r o z r y w k i. (...) Myśleli jedynie o swych występach sądowych lub o działalności politycznej, jednym słowem o pełnieniu obowiązków obywatelskich”.
Młodzież rzymska oczywiście uprawiała różne sprawności fizyczne, ale głównie te, które wiązały się z przygotowaniem do służby wojskowej.
Trzeba jednak podkreślić, że fizyczne wychowanie młodzieży warstw zamożniejszych (synów rzymskich patrycjuszy) nie ograniczało się do przysposobienia wojskowego. Wiele czasu zajmowało im np. łowiectwo.
We wczesnych latach Cesarstwa młodzież gromadziła się w „klubach” (sodalicjach) sportowych, podobnych do zespołów efebów, w których uprawiano ćwiczenia gimnastyczne, mające dosyć wyraźną więź z przysposobieniem wojskowym. Dysponowały one nieraz obszernymi budynkami z salami wyposażonymi w urządzenia i sprzęty sportowe oraz w broń wojskową wykorzystywaną do ćwiczeń. Wydatki na ich utrzymanie pokrywało państwo.
O ile istotą sportu greckiego była czysta atletyka, tj. palestra i stadion, to młodzież rzymska wolała cyrk i amfiteatr.
Z cyrkiem wiązało się urządzanie różnorodnych popisów sprawnościowych. Chętnie popisywano się jazdą konną, ujeżdżaniem koni, woltyżerką oraz różnego rodzaju paradami ukazującymi sprawności ruchowe.
W amfiteatrach - urządzano z kolei zawody i walki, ale brali w nich udział wyłącznie zawodowcy, czasem także niewolnicy i skazańcy.
Zawodowcy pod kierunkiem gladiatora uczyli się techniki różnych walk, zwłaszcza szermierki, zapasów i pięściarstwa. Często prowadzono walki pozorne, będące jedynie popisem umiejętności. Ale nie rzadko wymagano od zawodników - gladiatorów złożenia przysięgi, że w podjętej walce nie będą się oszczędzali. Zebranym tłumom najbardziej bowiem podobały się te walki, które groziły zawodnikom niebezpieczeństwem, kiedy lała się krew. W takich widowiskach plebs rzymski gustował szczególnie. Zwykle też plebs, („motłoch miejski” - jak pisał poeta Juwenalis) w najbardziej trudnych dla siebie sytuacjach domagał się od panujących „chleba i igrzysk” (panem et circenses).
Dla podniesienia grozy i niezwykłości organizowano także walki zawodowych atletów z dzikimi zwierzętami: np. z niedźwiedziami czy lwami. Wspaniały opis takich walk, z pełną grozy i niezwykłej determinacji atmosferę walczących bohaterów odnaleźć możemy w znanej powszechnie książce Henryka Sienkiewicza - Quo vadis.
Warto przypomnieć, że igrzyskom rzymskim architekci umieli zabezpieczyć wyjątkowo korzystne warunki.
Koloseum (czyli Amphitheatrum Flavium zbudowane ok. 80 r. n.e.) składało się z czterech kondygnacji łuków przedzielonych kolumnami, mieściło 87 000 widzów i zajmowało obszar ok. 25 000 metrów kwadratowych. Znajdowały się w nim, podobnie jak w innych tego typu budowlach, sektory o różnych temperaturach, a ponadto basen na 1600 osób, stadion, biblioteka, galeria obrazów i sale spotkań.
Łaźnie Dioklecjana (306 r. n.e.) zbudowano z jeszcze większym przepychem. Na olbrzymim stadionie, słynnym Circus Maximus, odbywały się wyścigi rydwanów, zaś widownię rozbudowano tak, że mieściła 385 tys. widzów.
Uprawiane przez młodzież rzymską ćwiczenia gimnastyczne wiązały się głównie z jej troską o higienę, a nie dla sportu. Uważano je za rodzaj swoistego „dodatku” do łaźni parowej. Należy bowiem podkreślić, że palestra rzymska, czy gimnazjon rzymski daleko odbiegały od wzorców greckich. Często był to swoisty „ogród” służący rozrywce, coś jakby „park kultury”, albo przybudówka do term (łaźni). Te z kolei rozrosły się niepomiernie kosztem innych urządzeń sportowych.
Klimat Italii sprzyjał uprawianiu ćwiczeń fizycznych oraz różnych gier i zabaw. Niektóre sprawności osiągały wysoki stopień rozwoju i upowszechnienia. Należało do nich zwłaszcza pływanie. Uznane ono było za sport o dużych walorach zdrowotnych. Rozwijane było nie tylko w prowincjach nadmorskich, ale także w głębi kraju. Dla tych celów w wielu miastach budowano łaźnie i baseny pływackie.
Miejscem ćwiczeń fizycznych młodzieży były czworokątne boiska, publiczne lub prywatne, zwane palestrami, często połączone z kąpieliskami i łaźniami. O powszechności tych urządzeń świadczyć mogą wykopaliska archeologiczne w Pompejach (mieście ponad 20-tysięcznym), gdzie - jak odkryto - istniało 7 palestr, z których 3 połączone były z łaźniami. Jedna z palestr (publiczna) miała wymiar 27 m na 17 m, a największa miała wymiar 141 na 142 m.
Na tych boiskach uprawiano różne gry.
Dużą popularnością cieszyły sie gry w piłkę. Do gier zespołowych stosowano różne rodzaje piłek, tak co do wielkości, jak i sposobu ich wytwarzania. Obok prostych, własnoręcznie wytwarzanych, spotykało się także piłki kunsztowne, wyrabiane przez wyspecjalizowanych rzemieślników.
Do najbardziej popularnych konkurencji uprawianych na boiskach wymienić należy biegi, skoki, rzuty (oszczepem i kulą); dysk - nie był upowszechniony. Ćwiczenia te były uprawiane nie tylko na boiskach. Odbywały się również na otwartej przestrzeni, w warunkach naturalnych, jako samorzutny wyraz potrzeby aktywności ruchowej i współzawodniczenia w sprawności fizycznej.
Obok ćwiczeń fizycznych uprawiane były także konkurencje sportowe; również w formie igrzysk. Niewątpliwie odzwierciedlały one wzory igrzysk greckich, zwłaszcza za czasów cesarstwa. Wiadomo np., że Cesarz August (63 r. pne - 14 r. ne) zorganizował na wzór igrzysk greckich - igrzyska w Neapolu, (w Nikopolis).
Składały się one z popisów sportowych, atletycznych i hippicznych (wyścigów konnych i powożenia rydwanów) oraz z popisów muzycznych i dramatycznych. Odbywały się one co 5 lat. Natomiast Cesarz Domicjan w 86 r. n.e. zorganizował igrzyska na Kapitolu i nazwał je Olimpią.
Nawiązując do tradycji greckich igrzysk, zwycięzcy w zawodach sportowych nagaradzni być mieli jedynie wieńcem, igrzyska miały być bowiem terenem emulacji sportowej, a nie zawodowstwa.
Stosunek zyskującego sobie coraz większe wpływy chrześcijaństwa był nieprzychylny do wszystkich tego rodzaju imprez i zabaw, chociaż wiadomo, że św. Paweł z pewnością był kibicem - jeśli nie wręcz zawodnikiem. Pisał: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem”. Ostatnie w starożytności igrzyska olimpijskie odbyły się w roku 389 lub 393. Na ogół sądzi się, że formalnie zakazał ich urządzania cesarz Teodozjusz I. Nie ma dowodów na to. Przyjmuję się tę tezę, ponieważ chrześcijańska opinia publiczna zwróciła się przeciwko wszelkim formom pogańskiego kultu. Wydaje się jednak bardziej prawdopodobne inne stanowisko. Wiąże się ono z podbojem Grecji w 395 r. przez Wizygotów. W tej nowej politycznie sytuacji nie udało się ich dalej kontynuować.
Zastąpiły je igrzyska odbywane w azjatyckiej Antiochii, które przetrwały do 530 r.