Zeby nie przeciagac zaczynamy rezanko
Na poczatek widok nowo nabytego zderzaczka i pierwsza jego "przymiarka".
A to juz widok siwezo co wyschnietego noweg zdesia.
Rezanie zaczynamy od demontarzu poszczególnych czesci w moim przypadku zaczynam od kierunkowskazów i halogenów (jesli tego brak to odrazu przechodzimu do punktu ponizej).
Nastpenie demontujemy kratki nawiewowe (ciagniemy je mocno do siebie) i odkrecamy całe mocowanie zderzaka klucz imbusowy na przedłuzce 5mm.
Sróbokretem gwiazdkowym odkrecamy srodkowe mocowanie zderzaka której jest po środku chłodnicy.
Nastpenie odrywamy kołki z nadkola i zsuwamy zderzak ze ślizgów, poczym odczepiamy zaczpey zderzaka od płyty podsilnkowej.
Chwila przerwy i porównanie zderzaków, chyba wyraznie widać dla czego warto go zmienic
Oraz zdjecie totalnej demolki (Prawie jak killer
)
Teraz odkrecamy mocowania ślizgów bo nie beda juz nam potrzebne, oraz wycinamy zbedne elemnty nowego zderzaka tak aby pasował na stare ori prowadnice.
Mocujemy stare zaczpy z ori zderzaka, oraz w mojej wersji boruje dziurk na kabel do halogenu.
Składamy całosc do kupy w odwrotnej kolejnosci, zakladamy kratki i cieszymy sie efektem koncowym który wg mnie jest po prostu fantastyczny.
Teraz tylko zostaje poszukiwane zderzaka tylnego od Competition
Oraz w nastpeny weekend montarz sprysków, które wymagaja polakierownia.