Rozmowy z ciałem - Carol Look
Tłumaczenie: Katarzyna Dodd
(Wyjaśnienie słowa “wibracja” użytego w poniższym artykule. Wszystko we wszechświecie zbudowane jest z energii. W zależności od kondensacji tej energii, wibruje ona z różną częstotliwością. Niską wibrację posiada materia, która jest ciężka. Emocje również posiadają swoją wibrację. Emocje negatywne mają dość niską wibrację, natomiast im bardziej pozytywne są emocje, tym wibracja energii jest wyższa. Nic dziwnego, że gdy jesteśmy smutni, to czujemy się ciężko, a gdy jesteśmy szczęśliwi to mamy ochotę latać).
Jeżeli kiedykolwiek przeżyliśmy traumę, zranienie, zdradę, czy przerażenie, nasze ciała zapisały te emocje na energetycznym i komórkowym poziomie. Jak wyraził to znany specjalista od traumy, Bassel Van der Kolk, „twoje ciało rozliczy cię ze wszystkiego”.
Następne części artykułu, 2 i 3, będą odnosiły się do zapamiętanej traumy oraz konfliktu w ciele z perspektywy energetycznej. Części 4 i 5 przedstawią jak trauma manifestuje się poprzez skórę, a części 6 i 7 - nasze cielesne reakcje w stosunku do nadchodzącej przyszłości. (Przypominam, że nie jestem lekarzem, dlatego tylko sugeruję sposoby energetyczne działające na ciało za pomocą EFT jako uzupełnienie opieki medycznej).
Kiedy mamy wypadek, siniaki, złamane kości są ewidentne, fizyczne, widzialne dla oka i bolesne przy dotyku. Kiedy w kuchni przetniemy się nożem, czy sparzymy, to na długo pozostaje blizna - dowód, że przeżyliśmy jakieś zranienie. Kiedy jednak na nas krzyczano, kiedy nas odrzucono, czy nam zagrażano, to nie mamy żadnych widocznych „blizn”, które można by pokazać innym. Nasze ciała przechowują zapisy tych doświadczeń w naszym układzie elektrycznym i polach energetycznych.
EFT jest techniką, którą wybrałam, aby zająć się wszelkimi konfliktami i traumami na wielu poziomach - emocjonalnym, duchowym, fizycznym i elektrycznym. Tak więc, jeśli trener w drużynie pognębił cię dotkliwie, to taka „trauma” nie może być po prostu uwolniona za pomocą tylko słów w tradycyjnej terapii, bez pozostawienia śladów w elektryce. Odcisk doświadczenia został zrobiony poza racjonalnym umysłem i kiedy twoi koledzy mówią „o, trener miał po prostu zły dzień”, albo „on tak traktuje wszystkich”, to wcale nie pomaga to w wymazaniu elektrycznych śladów pozostawionych przez owo doświadczenie. Jeśli naprawdę chcemy uwolnić się, to EFT jest do tego narzędziem.
Nie potrzebujemy nowego mózgu, nie potrzebujemy naprawy, ponieważ nie jesteśmy popsuci. Mamy wszystko co potrzebne, wystarczy tylko utworzyć nowe ścieżki, aby elektryczne impulsy dawały odpowiednią reakcję. Mamy wszystkie składniki, musimy wykształcić nowe połączenia, percepcje i interpretacje.
Motto EFT mówi, że Przyczyną wszystkich negatywnych emocji jest zaburzenie w systemie energetycznym ciała. Możemy uwolnić te zaburzenia korzystając z głębokiego uzdrowienia dostępnego każdemu z nas.
Zacznijmy.
Pierwszy krok to nawiązanie szczerego i dobrego porozumienia z własnym ciałem, jak to robimy z przyjacielem, czy nowym klientem przychodzącym na spotkanie. Bądź miły, słuchaj głęboko, bądź otwarty i poświęć czas na dobrą komunikację. Zbyt wielu ludzi ignoruje symptomy z ciała, albo nawet nie rozpoznaje, że ich ciało usiłuje im coś zakomunikować!
Poniższe przykłady pomagają mi podejść do klienta, który chce pracować nad emocjonalnym podłożem problemu fizycznego. (Pamiętaj, że nie jestem lekarzem, dlatego nie zajmuję się chorobą, tylko podłożem emocjonalnym i konfliktem w wibracji energetycznej, które przyczyniają się do choroby).
Ból jest sygnałem: Ból jest genialnym, głośnym i naładowanym informacją sygnałem. Musimy go usłyszeć, w przeciwnym razie sygnał stanie się mocniejszy, aby zwrócić naszą uwagę. Ból jest często nieświadomym procesem. Konflikty manifestują się w ciele z powodu emocjonalnego napięcia, dlatego rozwijamy choroby psychosomatyczne. Te choroby, czy bóle głowy są prawdziwe, aczkolwiek ich źródłem są psychologiczne konflikty, a nie bakterie, czy wirusy.
Symboliczne wskazówki. Często, ciało przechowuje informacje w poszczególnych organach dając symboliczne wskazówki. Nasze ciała są bardziej genialne, niż nam się wydaje i czasami próbują zwrócić naszą uwagę w sposób czasem zabawny, a czasem oczywisty. Nie jest rzadkością, że problemy z ramieniem są powiązane z niesieniem ciężaru świata, nogi, kolana i stopy z poruszaniem się do przodu, a problemy skórne z głęboką irytacją, czy sprawami, które nam „zalazły za skórę”.
Traumy i konflikty osłabiają nasz system immunologiczny. Tak jak Gary Craig mówi na DVD o poważnych chorobach, wszelkie tłumione, wyparte, czy zaprzeczone zranienia, urazy i konflikty w naturalny sposób wysysają energię i siłę z naszych układów immunologicznych, co czyni nas „celem” dla chorób i osłabia ciało. Mimo, że styl życia jaki prowadzimy jest wysoko zorganizowany i wielofunkcyjny, to jednak bez spokoju wewnętrznego rozwijamy w końcu jakiś fizyczny problem, ponieważ nasze psychiczne/duchowe zasoby się wyczerpują.
Leczenie versus Przyczyna. Według mnie spędzamy zbyt wiele czasu na szukanie metod leczenia ignorując przyczyny naszych fizjologicznych dolegliwości. Każda choroba ma swoją wibrację. Spędzilibyśmy znacznie mniej czasu i pieniędzy i odzyskalibyśmy więcej zdrowia i energii, gdybyśmy poszukali wibracji lub przyczyn naszego problemu i zastosowali na niego EFT. Nie oznacza to, że nie potrzebny nam lekarz, gdy mamy poważny problem. Oznacza to, że serwując naszemu ciału tabletki, czy zabieg chirurgiczny uzyskamy rezultat, ale tylko na jakiś czas, jeśli nie zajmiemy się wibracjami u podłoża choroby.
Lubię zadawać sobie, czy klientom, pytania, które stymulują połączenia energetyczne mogące istnieć nie rozpoznane przez świadomy umysł. Lubię również zdania otwarte, jak te poniżej. Możesz skomponować swoją własną listę, pisz szybko, a możesz być zaskoczony tym, co ci wyszło. Poniżej kilka ulubionych przykładów:
Gdyby mój/moja ______________mógł mówić, to powiedziałby mi, że zaniedbałem________ .
Moje obolałe miejsce ____________ reprezentuje konflikt, który mam w związku z ______ .
Wydaje się, że moje konflikty i urazy miłosne utknęły w moim __________________ .
Niepokoje finansowe zawsze ujawniają się w moim __________________ .
Złość zwykle powoduje powstanie bólu lub zapalenia w moim __________________ .
Lęki manifestują się fizycznie w moim ______________ .
Kiedy czuję się niedoceniony/a, to mój/moja ________________ boli.
Kiedy czuję się zagrożony w pracy i muszę współzawodniczyć, to zwykle czuję napięcie w moim __________________ .
Kiedy jestem wyczerpany i przepracowany, zauważam dyskomfort w moim ______________.
Kiedy mam problem z moja rodziną, mój/moja _____________ staje się zaogniony.
Wierzę, że byłoby znacznie wydajniej, gdybyśmy poświęcili czas i energię na przyczyny problemów leżące w wibracji energetycznej, a nie na leczenie objawów. Możemy usprawnić tą wibrację za pomocą EFT i pozostać w ten sposób zdrowymi znacznie dłużej. Problem leży w wibracji, a my mamy możliwości, aby tą wibrację zmienić (co robimy poprzez myśli i uczucia), czemu więc nie skupić się na tym, gdzie mamy więcej możliwości?
W części drugiej będę mówić o sposobach w jakich można podejść z perspektywy energetycznej do choroby i bólu, które są przechowywane w ciele w skutek traumy. Pamiętajcie, że nie jestem lekarzem medycyny i nie jest moim zamiarem, aby zniechęcić was do szukania odpowiedniej opieki medycznej. Oferuję tutaj odmienny punkt widzenia i proponuję jeszcze bardziej potężną opcję, jaką jest połączenie EFT z innymi medycznymi metodami.
Nasze ciała przechowują przeszłe wydarzenia tak samo, jak czyni to nasz umysł i pola energetyczne. Przeszłe wydarzenia posiadają charakterystyczne „wibracje”. Dlatego muszą one być oczyszczone na wszystkich tych poziomach, a ja jak dotąd, nie znalazłam bardziej skutecznej i eleganckiej metody od EFT.
Po tym jak widziałeś się z lekarzem i usłyszałeś diagnozę, czy ma to sens? Czy możesz znaleźć jakąkolwiek emocjonalną przyczynę? Co twoje ciało próbuje ci powiedzieć? I najważniejsze, czy jesteś gotowy tego wysłuchać?
Wszyscy doświadczyliśmy jakiejś traumy, czy drobnej, czy ciężkiej (konkretne wydarzenia, jak wypadek samochodowy, upadek, uderzenie, pobicie, itd.), lub podtrzymujemy emocjonalne nierozwiązane emocjonalne konflikty (o czym powiem w częściach 4 i 5)
Wskaż tą część ciała, która jest podatna i reaguje w sytuacji stresowej. Może jest ci niedobrze, gdy masz za dużo stresu w pracy, albo kręgosłup lędźwiowy daje znać, gdy masz trudności w małżeństwie, a może pojawiają się problemy skórne, gdy jakieś sprawy się zaogniają. Załóżmy, że twoje ciało daje ci znaki. Zapraszam cię do małej pracy detektywistycznej i odnalezienia, co takiego musisz uwolnić, aby twoje ciało odzyskało fizyczny komfort.
Jaka „trauma” znajduje się w tej części ciała i dlaczego usiłuje ona zdobyć twoją uwagę?
Czy coś uległo zaniedbaniu?
Czy unikałeś podjęcia zobowiązania, czy decyzji?
Klientka przychodzi i zgłasza silny ból pleców. Sugeruje, że stało się to po urazie sportowym, ale lekarz nie stwierdził żadnych strukturalnych uszkodzeń po skończonym leczeniu. Poza odpoczywaniem, lekami przeciwbólowymi, oraz ryzykowną i niepewną operacją, nie było już żadnych innych opcji leczenia. Nie jesteśmy lekarzami, więc nie mamy pozwolenia na leczenie danej choroby, czy urazu, ale możemy zadać takie pytania:
Czy miałaś już wcześniej taki ból pleców, zanim doznałaś tego urazu sportowego?
Jak myślisz, dlaczego ten ból ciągle istnieje po tylu latach?
Kogo lub co ten ból może reprezentować?
Jeśli na prześwietleniu nie ma żadnego śladu urazu, jaką „informację” o tym urazie twoje plecy ciągle przechowują?
Ból był zarówno fizyczny, jak i emocjonalny, jednak rana jest ciągle „aktywna”, pomimo, że uraz miał miejsce lata temu. Jaka informacja może zawierać się w jej bólu pleców? Co potrzebuje ona „usłyszeć”? Spróbujcie poniższego ustawienia i sekwencji.
PUNKT KARATE:
Mimo, że ignorowałam tą wiadomość w moich plecach, postanawiam zwrócić na to uwagę.
Mimo, że boję się usłyszeć tej wiadomości w moich plecach, otwieram się na to, aby ją usłyszeć.
Mimo, że wiem, iż jest coś, co potrzebuję usłyszeć od tego bólu, bo to nie chodzi tylko o sam uraz, akceptuję to, że się bałam i otwieram się teraz na tą informację.
BREW: Boję się wysłuchać tej informacji
BOK OKA: Wiem, że moje plecy przechowują tą traumę od 19….
POD OKIEM: Obawiam się dotknąć tego bólu jeszcze raz
POD NOSEM: Wiem, że moje plecy chcą zwrócić moją uwagę
BRODA: Nie chcę „tam iść”
OBOJCZYK: Moje plecy „tam” mnie wiodą
POD PACHĄ: Jestem w stanie znieść tą traumę jeszcze raz
GŁOWA: Chcę wiedzieć, dlaczego moje plecy „mówią” do mnie
BREW: Otwieram się na informacje tam zawarte
BOK OKA: Jestem gotowa słuchać
POD OKIEM: Obawiam się, ale wiem, że jestem w stanie to znieść
POD NOSEM: wiem, jakie emocje przechowuję, ale wolałam je ignorować
BRODA: Nic dziwnego, że moje plecy bolą
OBOJCZYK: Jestem chętna, aby wyrazić i uwolnić tą traumę
POD PACHĄ: Nie potrzebuję przechowywać tej traumy już więcej
GŁOWA: Jestem wolna, aby się tego pozbyć, jeśli tak wybiorę
Alergie szaleją w naszym społeczeństwie. Kiedy ciało reaguje alergią, to kryje się za tym przekonanie, że gdzieś na zewnątrz istnieje atakujący wróg, w związku z czym ciało zmusza swoje siły obronne (katar, łzawienie, etc.) aby zwalczyć najeźdźcę. Załóżmy, że przypatrzysz się, czy w twoim życiu istnieją inne prawdziwe, czy spodziewane „ataki”, które mogą manifestować się poprzez alergię. Podczas gdy można uznać za fakt, że stężenie pyłków jest duże i to wywołuje alergię, to zachęcam was do przyjrzenia się emocjonalnym przyczynom i konfliktom u podłoża alergii. Czy jakieś „ataki” przychodzą wam na myśl?
PUNKT KARATE:
Mimo, że mam alergie na tyle różnych rzeczy, akceptuję fakt, że moje ciało próbuje mnie obronić.
Mimo, że te alergie przypominają mi o pewnym wcześniejszym ataku, o którym próbowałam zapomnieć, wybieram akceptację tego, jak moje ciało reaguje.
Mimo, że pamiętam ten atak, na który moje ciało naprawdę odpowiada, akceptuję moje alergie i akceptuję reakcje mojego ciała.
BREW: Byłam zaatakowana lata temu
BOK OKA: Do dziś przechowuję ten strach w moim ciele i w moich alergiach
POD OKIEM: Zapomniałam o tym ataku, ale moje ciało ciągle pamięta
POD NOSEM: Cały czas walczę z tym atakiem poprzez moje alergie
BRODA: Trwa to już zbyt długo i jestem gotowa, aby zmierzyć się z bólem
OBOJCZYK: Pamiętam ten atak, jakby to było wczoraj
POD PACHĄ: Byłam taka przestraszona
GŁOWA: Nic dziwnego, że mój system próbuje mnie chronić
BREW: Jestem gotowa uwolnić tą ciągłą potrzebę ochrony
BOK OKA: Jestem gotowa sama się bronić teraz
POD OKIEM: Jestem bezpieczna teraz
POD NOSEM: Wybieram nowe sposoby na obronę siebie
BRODA: Doceniam to jak moje ciało próbuje troszczyć się o mnie
OBOJCZYK: Jestem gotowa uwolnić się od tych alergii
POD PACHĄ: Wiem, czemu one mi są potrzebne
GŁOWA: I wiem, że więcej ich nie potrzebuję
Weźmy inne wydarzenie, np. wypadek samochodowy. Dlaczego ciągle po 20 latach ciągle czujesz ból? Niezależnie od początkowej diagnozy, pomyśl o tym w kontekście energetycznym. Z jakich powodów ciągle trzymasz się tego wydarzenia?
Bardzo częstą przyczyną podtrzymywania bólu fizycznego są emocje. Wszyscy tego jakoś doświadczyliśmy, ale jest możliwe, aby rozwiązać ten supeł za pomocą EFT.
PUNKT KARATE:
Mimo, że przetrzymuję ten ból po wypadku zbyt długo, ale boję się go uwolnić, akceptuję siebie całkowicie i głęboko.
Mimo, że lekarze powiedzieli mi, iż będę w bólu do końca życia, jestem otwarta na to, aby rozważyć możliwość, że tak nie musi być.
Mimo, że podtrzymuję ten fizyczny ból z powodów emocjonalnych, akceptuję to kim jestem i jak się czuję z tym co się stało.
BREW: Boję się uwolnić ten ból, bo nie chcę aby ktokolwiek zapomniał o tym, co się stało
BOK OKA: Przeżyłam traumę w tym wypadku
POD OKIEM: Muszę o tym pamiętać i być ostrożną
POD NOSEM: Ten wypadek był nie do zniesienia
BRODA: Nigdy nie zapomnę tego wypadku i moje ciało też nie
OBOJCZYK: Nie chcę tego odpuścić
POD PACHĄ: To jest ze mną od tak dawna
GŁOWA: Boję się uwolnić ten ból, mimo że chcę
BREW: Możliwe, że mogę to zrobić teraz
BOK OKA: Słucham mojego ciała i wiem, czego potrzebuję
POD OKIEM: Co by się stało, gdybym odpuściła choć część tego?
POD NOSEM: Nie muszę pamiętać o tym bólu
BRODA: Jestem gotowa przepracować tą traumę i strach
OBOJCZYK: Wiem, że moje ciało czuje się lepiej teraz
POD PACHĄ: Nie muszę już więcej się tego trzymać
GŁOWA: Otwieram się na wolność od tego bólu z wypadku
W części 3 zajmiemy się kilkoma przykładami na to, jak przeszłe emocjonalne konflikty i „złe wieści” mogą być zatrzymane w ciele, schorzeniach i bólach.
Zacznijmy od traum emocjonalnych, które nie są powiązane z żadnymi uszkodzeniami, zadrapaniami, siniakami, czy innymi fizycznymi symptomami. Załóżmy, że poczułeś się porzucony przez rodziców, kiedy się rozwiedli. Byli oni tak zajęci swoimi walkami, że pozostawili dzieci same sobie, bez możliwości porozmawiania z kimś o ich strachu i smutku. Może nie byłeś jeszcze wtedy nastolatkiem, który potrafi się rozzłościć i szok jaki przeszedłeś z powodu rozwodu rodziców nigdy nie został wypowiedziany do nikogo, ani do rodziców, ani do terapeuty, ani do kolegów (to zdarza się bardzo często).
» Czy pamiętasz, gdzie wtedy byłeś, gdy usłyszałeś te złe wieści?
» Czy pamiętasz, w co byłeś ubrany, jaka była pogoda, czy siedziałeś, czy stałeś?
» Gdzie te wieści zostały zatrzymane w twoim ciele (Jak nie wiesz, to zgadnij…)
» Jakie wnioski na swój temat i na temat życia wyciągnąłeś w rezultacie? (np. Nie jest bezpiecznie kochać…)
Klienci często używają określeń:
Poczułem się, jakby ktoś uderzył mnie w brzuch, gdy usłyszałem te wieści.
Spadło to na mnie jak tona cegieł.
Zatkało mnie.
Czy czujesz coś w brzuchu teraz?
Gdzie ta tona cegieł wylądowała?
Jaki jest efekt tego zatkania?
Nasze ciała są magazynami słownych, emocjonalnych i duchowych zdrad. Dlatego musimy oczyścić system energetyczny z jakichkolwiek pozostałości konfliktu. Jest więcej niż prawdopodobne, że większość osób nie ma pojęcia w jaki sposób poszczególne szokujące zdarzenia zostały przechowane, jaki wpływ wywarły złe wieści, czy jak stare rany zostały zaleczone z wierzchu, zamiast wyleczone w całości.
Jak wspomniałam wcześniej, nie jest zaskoczeniem, że narzekania w dorosłym życiu mogą być prześledzone wstecz do wcześniejszego emocjonalnego bólu i konfliktów. Załóżmy, że zamurowało cię na wieść o zdradzie, a pomoc ze strony przyjaciela, mentora, czy autorytetu nie nadeszła. Jednym z dogodnych miejsc na przechowanie tych wieści i traumy są kolana i nogi… reprezentujące symbolicznie „poczucie wsparcia”, itd. (Jeśli poniższy przykład nie pasuje do twojej historii, to zmień słowa).
PUNKT KARATE:
Mimo, że wygląda na to, iż te złe wieści znajdują się w moich kolanach, to wybieram wolność od tego.
Mimo, że nie wiedziałem, co zrobić z tymi złymi wieściami, akceptuję siebie i to jak się czuję.
Mimo, że trzymałem te złe wieści w moim ciele, decyduję uwolnić się od tego.
BREW: Nie chcę pamiętać tych złych wieści
BOK OKA: Wiem, że przechowywałem je w moich kolanach
POD OKIEM: Czuję, że muszę chronić te złe wieści
POD NOSEM: Nie czułem wsparcia
BRODA: Nie chcę otwierać tych starych urazów
OBOJCZYK: Czuję się zraniony tymi złymi wieściami
POD PACHĄ: Ciągle czuję się zmrożony i zszokowany
GŁOWA: Przechowywałem te złe wieści w moich nogach przez lata
BREW: Nie czuję się gotowy na wolność od tego
BOK OKA: A może się czuję…
POD OKIEM: Nie chcę pamiętać o tych złych wieściach
POD NOSEM: Może jestem w stanie uwolnić to z moich nóg
BRODA: To było tak dawno temu
OBOJCZYK: Czas na wolność od tego ciężaru
POD PACHĄ: Jestem gotowy uwolnić część tego problemu z moich nóg
GŁOWA: Nie muszę się już tego tak trzymać
Złe wieści często wywołują szok i oczywiście tak czują się wszystkie komórki naszego ciała. Te złe wieści niejednokrotnie dostarczane nam są przez telefon, jak śmierć kogoś, wyniki testów medycznych, czy duża zmiana życiowa. Pomyśl o takim telefonie, który był szokiem dla ciebie (czy twojego klienta).
» Gdzie ten szok został zatrzymany u ciebie?
» Czy miałeś wtedy wrażenie, jakby czas się zatrzymał
» Jaki fizyczny problem masz od tamtego czasu?
» Czy udało ci się kiedykolwiek uwolnić od tego?
PUNKT KARATE:
Mimo, że ta informacja była dla mnie szokiem i do dzisiaj czuję to w moim karku, to akceptuję siebie i to co zrobiłam z tą wiadomością.
Mimo, że nie spodziewałam się tego, to akceptuję gdzie postanowiłam zatrzymać tą informację.
Mimo, że nie byłam przygotowana na usłyszenie tych złych wieści i zadekowało się to w moim karku, to akceptuję kim jestem, gdzie te wieści umieściłam i to jak się czuję w związku z tym.
BREW: Ciągle pamiętam, jak się wtedy czułam
BOK OKA: Zmroziło mnie w środku
POD OKIEM: Czuję wielki smutek, gdy myślę o tym telefonie
POD NOSEM: Pamiętam ten szok i jakaś część mnie ciągle jest w szoku
BRODA: Nic dziwnego, że mam sztywny kark
OBOJCZYK: Zostałam zaskoczona i nie wiedziałam jak się obronić
POD PACHĄ: Trzymam się tego szoku i strachu w karku
GŁOWA: Nie wiedziałam, co zrobić z tą informacją
BREW: Ale teraz rozważam uwolnienie tego szoku z mojego karku
BOK OKA: Chcę uwolnić część tej emocjonalnej traumy
POD OKIEM: Naprawdę byłam zaskoczona i bezbronna i to jest OK
POD NOSEM: Nie spodziewałam się tego, bo i jak?
BRODA: Nie muszę się już bronić, mogę się rozluźnić
OBOJCZYK: Wtedy nie wiedziałam co zrobić, ale teraz mogę się już od tego uwolnić
POD PACHĄ: Wybieram wolność od tego szoku w karku i całym ciele
GŁOWA: Czuję ulgę, gdy uwalniam te uczucia z mojego karku
Załóżmy, że nagle zostałeś zwolniony z pracy, albo twoje małżeństwo się rozpadło… w ogóle tego się nie spodziewałeś. Gdzie wepchnąłeś tą informację, podczas gdy usiłowałeś zachować twarz w tamtym momencie? Wiele osób zostaje całkowicie zaskoczonych, gdy ich współmałżonek, czy partner ogłasza, że odchodzi. Obwiniają się potem, że nie widzieli żadnych sygnałów i wnioskują, że nie byli wystarczająco dobrzy. Te wnioski jak i przeżyty szok zostają zatrzymane w ciele.
PUNKT KARATE:
Mimo, że było to dla mnie totalnym zaskoczeniem i nigdy tego nie zapomnę, to akceptuję kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że winię siebie za tą sytuację, to akceptuję siebie i to, co zrobiłem z tymi wieściami.
Mimo, że to moja wina, zasłużyłem na to, jestem ciągle w szoku i nie wiem, co z tym zrobić.
BREW: Ciągle czuję ten szok w moich plecach
BOK OKA: Wiem, że zatrzymałem to w moich plecach
POD OKIEM: Czuję, że ta informacja mnie boli
POD NOSEM: Moje plecy od tego czasu nie są w porządku
BRODA: Czuję ten ból opuszczenia w moich plecach
OBOJCZYK: Przechowuję ten ból w moich plecach
POD PACHĄ: Nie chcę tego odpuścić
GŁOWA: Ciągle jestem taki zły
BREW: Czuję ten szok ciągle po tych wszystkich latach
BOK OKA: Nie miałem kontroli nad tym, co się działo
POD OKIEM: Czuję się taki bezbronny, nawet teraz
POD NOSEM: Czemu nie zauważyłem, że to nadchodziło?
BRODA: Czuję złość, że tak mi to zostało oznajmione
OBOJCZYK: Szkoda, że nie stało się to w inny sposób
POD PACHĄ: Nie wiem, jak poradzić sobie z tą złą wiadomością
GŁOWA: Przechowywałem ten szok przez wszystkie te lata
W razie potrzeby, dodaj rundę pozytywną, aby pomóc w popchnięciu procesu do przodu.
BREW: Jestem gotowy przepracować ten konflikt
BOK OKA: Otwieram się na możliwość, że to nie była moja wina
POD OKIEM: A może lepiej, że tak się stało?
POD NOSEM: Nie jestem gotowy, aby odpuścić
BRODA: Ciągle czuję się zraniony i opuszczony
OBOJCZYK: Nie wiem, jak uwolnić ten ból w moich plecach
POD PACHĄ: Chcę się zrelaksować i zaakceptować
GŁOWA: Czuję, że jestem prawie gotowy, aby zaakceptować to kim jestem i to, jak poradziłem sobie z tym wtedy
BREW: Doceniam moje plecy i to kim jestem
BOK OKA: Czuję się w porządku z tym, że ulokowałem tą informację w moich plecach
POD OKIEM: Zrobiłem to, co wtedy umiałem najlepiej
POD NOSEM: Teraz też robię to, co mogę najlepiej
BRODA: Doceniam moje ciało
OBOJCZYK: Jestem wdzięczny za moje ciało, które mnie ochraniało
POD PACHĄ: Doceniam moje ciało
GŁOWA: Czuję się dobrze z tym, że uwalniam część tego bólu
W części 4 tego cyklu, chciałabym odnieść się do problemów, które manifestują się w naszej skórze, największym organie ciała. Dla potrzeb artykułu zakładam, że podrażnienia skórne pochodzą z obecnych stresów życiowych, a nie z przeszłych traum, jak to było przedstawione w części 2 i 3.
Ludzie, miejsca i sytuacje zachodzą nam za skórę i kiedy czujemy się zirytowani, może to wyskoczyć na naszej twarzy lub ciele. Skóra znajduje się na pograniczu naszego świata wewnętrznego i świata na zewnątrz i wchłania ona wszystkie informacje środowiskowe. Gdybyśmy zwracali więcej uwagi na to, co skóra nam mówi poprzez wysypki, dolegliwości i inne stany zapalne, to mielibyśmy z tego wiele pożytku. Gdy czujemy się poniżeni i nasze uczucia nie są wyrażone i usłyszane, to mają one tendencję do rozlania się po ciele… skóra jest idealnym miejscem do wyrażenia konfliktów, stresu i uczucia przeciążenia. Nic dziwnego, że mamy takie powiedzenia jak Ktoś zalazł mi za skórę, albo Na sam jego widok dostaję wysypki, czy ktoś mówi, że Odkąd zmieniłem pracę, to mam problemy skórne.
Załóżmy, że nasz klient został zdiagnozowany i ma jakieś zapalenie skóry, a lekarz zrobił już wszystko co mógł. Następnym krokiem jest przyjrzenie się, co może być przyczyną tego w twojej obecnej sytuacji:
» Gdyby twoje zapalenie skóry miało przypomnieć ci kogoś, to kto by to był?
» Gdyby to zapalenie skóry miało jakąś nazwę, to co by to było?
» Kto lub co powoduje, że cię swędzi skóra?
» Jeśli ta swędząca sucha skóra miałaby jakąś wiadomość do przekazania, to co by to było?
» Gdyby ta wysypka chciała zwrócić na siebie twoją uwagę, to na co tą uwagę byś zwrócił?
» Jeśli mógłbyś prześledzić związek tej wysypki z obecnym stresem w życiu, gdzie by się te poszukiwania zakończyły?
» Gdyby twoja skóra miała reprezentować ciebie i to czego potrzebujesz, to czego potrzebujesz w tym momencie?
Jeśli skóra wskazuje na jakiś konflikt, to poszukaj dlaczego, gdzie i kto daje ci skórne podrażnienia, wysypki i swędzenie!
PUNKT KARATE
Mimo, że on naprawdę zalazł mi pod skórę tym razem, to akceptuję kim jestem i to co czuję.
Mimo, że boję się przyznać sam przed sobą jak silne są te emocje, to akceptuję siebie i wszystko to co czuję w związku z tym.
Mimo, że pozwalam temu problemowi siedzieć mi pod skórą, to wybieram wolność od tego podrażnienia.
BREW: Jestem taki zirytowany tą sytuacją
BOK OKA: Pozwoliłem mu zaleźć mi za skórę
POD OKIEM: Pod powierzchnią mam wiele spraw
POD NOSEM: Boję się tam zajrzeć
BRODA: Nie chcę widzieć tego, co może powodować te wykwity
OBOJCZYK: On zalazł mi za skórę!
POD PACHĄ: Trzymam się tych skórnych irytacji
GŁOWA: Nie mam jeszcze ochoty, aby popuścić
BREW: Ale zastanowię się nad uwolnieniem tego konfliktu w mojej skórze
BOK OKA: Jestem prawie gotowy, aby to uwolnić
POD OKIEM: Jakaś część mnie naprawdę chce się tego pozbyć
POD NOSEM: Ale inna część mnie chce ciągle się tego trzymać
BRODA: On naprawdę zalazł mi za skórę tym razem
OBOJCZYK: Jestem taki zirytowany tym, co się stało
POD PACHĄ: Nie potrzebuję już więcej trzymać tego w mojej skórze
GŁOWA: Czuję się gotowy, aby uwolnić część tego problemu i załagodzić skórę
Kilka rund wyrażających wdzięczność dla ciała daje bardzo efektywne rezultaty. Przypomina nam to, że tak naprawdę jesteśmy silni i pozwala na jakiś czas skupić się na czymś pozytywnym, wbrew problemowi.
BREW: Jestem wdzięczny za moją skórę
BOK OKA: Doceniam ją
POD OKIEM: Lubię jej elastyczność
POD NOSEM: Doceniam całą moją skórę
BRODA: Jestem wdzięczny za wszystko, co moja skóra robi dla mnie
OBOJCZYK: Doceniam całą moją skórę
POD PACHĄ: Jestem wdzięczny za mnie całego
GŁOWA: Czuję się wdzięczny za moją skórę i moje ciało
Jeśli problem skórny wydaje się być spowodowany przez uczucie przeciążenia i stres, to poniższa runda może okazać się pomocna.
PUNKT KARATE
Mimo, że ten stres w pracy wyłazi mi przez skórę, to wybieram wyrażenie swoich uczuć i chcę się sobą zaopiekować
Mimo, że ten stres w pracy i w rodzinie rozlewa mi się po skórze, akceptuję to kim jestem i jak się czuję
Mimo, że nie jestem w stanie uporać się z tym stresem i dlatego irytuje on moją skórę, to akceptuję siebie i to co czuję w życiu.
BREW: Jestem taka zestresowana
BOK OKA: Wiem, że ten stres wyłazi mi przez skórę
POD OKIEM: Czuję się taka wyczerpana i zestresowana życiem
POD NOSEM: Mam tyle uczuć w środku, które potrzebują wyjść na wierzch
BRODA: Mam tyle stresu w moim obecnym środowisku
OBOJCZYK: Chcę się zrelaksować i złagodzić moją skórę
POD PACHĄ: Moja biedna skóra nie może już wziąć więcej stresu na siebie
GŁOWA: Chcę po prostu czuć się spokojna i ukojona
BREW: Wiem, że moje uczucia wychodzą mi przez skórę
BOK OKA: Tak się dzieje w całej mojej rodzinie
POD OKIEM: Nie chcę wyrażać tych wszystkich okropnych emocji
POD NOSEM: Boję się wyrazić tych silnych uczuć do kogokolwiek
BRODA: To wszystko mnie swędzi
OBOJCZYK: Czuję się taka zirytowana
POD PACHĄ: To wszystko nie ma się gdzie podziać
GŁOWA: Czuję, że to wszystko mnie po prostu swędzi
Kilka pozytywnych rund na załagodzenie skóry.
BREW: Wiem, że mam inne ujścia, niż moja skóra
BOK OKA: Wybiera jasną ekspresję siebie
POD OKIEM: Doceniam moje uczucia i pozwalam im wyjść na jaw
POD NOSEM: Akceptuję kim jestem i jak się czuję
BRODA: Rozumiem już, dlaczego moja skóra jest pełna konfliktu
OBOJCZYK: Czuję się już mniej zirytowana
POD PACHĄ: Wreszcie mogę uwolnić część tego zapalenia
GŁOWA: Nie czuję już, że ten problem mnie swędzi
Powyższe przykłady są dobrym startem. Zrób swoje własne poszukiwania na temat miejsc w ciele, gdzie przechowujesz konflikty i kontynuuj opukiwanie.
W poprzednich częściach zajmowaliśmy się przeszłymi traumami, które ujawniają się w postaci różnych dolegliwości, ale istnieją też bieżące stresy, które przyczyniają się do trudności naszego codziennego życia i właśnie ten temat omówimy w części 5.
Wszyscy jesteśmy wystawieni na kontakt z bakteriami i wirusami każdego dnia. Klienci przychodzący do mojego gabinetu czasem kaszlą i kichają, rozsiewając zarazki wkoło; jeżdżę metrem nowojorskim i pracuję w budynku z wieloma pomieszczeniami. Dlaczego więc miałabym złapać grypę, czy przeziębienie jakiegoś przypadkowego Wtorku? Co takiego szczególnego działo się wtedy, że stałam się „wybranką” zarazków?
Nasz układ immunologiczny jest bardzo silny i nawet zdolny do adaptacji. Jednak nie jest on w stanie brać przeciwności na siebie w nieskończoność. W końcu zwolni, albo zacznie walczyć z infekcją w nieprawidłowy sposób. Jedynym czasem, gdy łapię przeziębienie, niezależnie jak wiele ich panuje wkoło, jest czas, gdy mam za dużo stresu, jestem zbyt zmęczona, zdenerwowana, lub nie czuję wsparcia w życiu. Ewidentnie, nie o bakterie i wirusy chodzi…
Kiedy czujesz, że zaczyna się przeziębienie, ale jeszcze nie jest w pełni rozwinięte, to może już być za późno, aby go powstrzymać. Ja jednak lubię się wtedy przyjrzeć, co takiego się dzieje.
» Co takiego gnębiło cię lub denerwowało ostatnio?
» Co musisz zrobić, jakie masz obowiązki?
» Co ostatnio przygniotło cię i przeciążyło?
» Czemu teraz?
» Jaką masz korzyść z rozchorowania się w tym tygodniu?
Jak wszyscy wiemy, choroby niekiedy „pozwalają” nam odpocząć, gdy jesteśmy zawaleni robotą i nie mamy czasu na przerwę. Wynika to z teorii dbania o siebie… jeśli nie zadbasz o siebie, to twoje ciało zacznie krzyczeć głośno, aby zdobyć twoją uwagę. Nie znam nikogo, kto nie zauważyłby takiej prawidłowości w życiu swoim, czy innych.
PUNKT KARATE
Mimo, że ignoruję coś, na co powinienem zwrócić uwagę, to akceptuję, iż moje ciało czuje się wyczerpane…
Mimo, że ten wirus próbuje powiedzieć mi coś, akceptuję to kim jestem i jak się czuję…
Mimo, że ta grypa przekazuje mi jakieś informacje, to wybieram otwartość na wyrażenie swoich uczuć teraz.
BREW: Czuję się słaba i wyczerpana
BOK OKA: Czuję, że zaczyna mi się przeziębienie
POD OKIEM: Czuję się taka zmęczona, że chcę odpoczynku
POD NOSEM: Nie wiem, czemu teraz mam się rozchorować
BRODA: Może jestem przemęczona
OBOJCZYK: Potrzebuję, aby moje ciało odpoczęło.
POD PACHĄ: Ciekawa jestem, czemu akurat teraz złapałam infekcję
GŁOWA: Nie chcę być teraz chora
BREW: Chcę wyrazić swoje uczucia
BOK OKA: Chcę wysłuchać teraz swojego ciała
POD OKIEM: Jestem gotowa wysłuchać wszystkich objawów
POD NOSEM: Wiem, że ignorowałam moje zdrowie
BRODA: Czas, aby zacząć słuchać mojego ciała
OBOJCZYK: Czas, aby zadbać o zdrowie
POD PACHĄ: Chcę docenić to, kim jestem
GŁOWA: Jestem gotowa na wysłuchanie wszystkiego, co moje ciało ma mi do powiedzenia
Jeśli czujesz, że jesteś podatny na infekcje, przeziębienia, czy grypę, to opukuj na strach przed „zarażeniem się”. Z medycznego punktu widzenia większość lekarzy szuka przyczyn w zarazkach. Ja nie jestem lekarzem, dlatego szukam przyczyn energetycznych oraz wibracji chorób. Widziałam już zbyt wiele powtarzających się schematów, aby dalej wierzyć, że chodzi o zarazki; chodzi o ciebie i o twoją wibrację…
PUNKT KARATE:
Mimo, że boję się znowu zachorować, to wybieram, że chcę czuć się silnie i radośnie w swoim własnym ciele
Mimo, że jestem przekonany, że zarazki mnie dopadną, to akceptuję to kim jestem i jak się czuję
Mimo, że czuję się podatny na zarazki, to akceptuję to kim jestem i jak silne mam ciało.
BREW: Czuję się podatny na zarazki
BOK OKA: Zawsze bałem się rozchorować
POD OKIEM: Zawsze bałem się zarazków
POD NOSEM: Nie chcę się rozchorować
BRODA: Ciągle o tym myślę
OBOJCZYK: Nie chcę tak ciągle się bać
POD PACHĄ: Jestem taki słaby
GŁOWA: Wydaje mi się, że mam słaby układ odpornościowy
BREW: Chcę się czuć silny
BOK OKA: Jestem gotowy, aby pozbyć się tego strachu
POD OKIEM: Wybieram poczucie siły
POD NOSEM: JESTEM silniejszy, niż myślę
BRODA: Czas, aby czuć się znowu silnym
OBOJCZYK: Moje ciało wie, co robić
POD PACHĄ: Moje ciało wie, jak być zdrowym
GŁOWA: Jestem gotowy, aby być silnym i zdrowym teraz
Jeszcze raz przypatrzmy się, czemu akurat w danym momencie coś się dzieje. Weźmy za przykład jakiś stan chroniczny, który aktywuje się, gdy jesteś w rozgardiaszu. Załóżmy, że co pół roku twój kręgosłup nawala i dzieje się tak od lat. Lekarze mówią ci, że nic z tym nie można zrobić.
» Dlaczego akurat teraz?
» Czemu w tym tygodniu?
» Czy warto słuchać, co twój kręgosłup ma ci do przekazania?
» Co musi ulec zmianie?
» Czego twój kręgosłup chce od ciebie?
PUNKT KARATE:
Mimo, że miałem już wszystkiego dość i musiałem zrobić sobie przerwę, to wybieram kochać i akceptować to kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że nie mogłem już znieść tego stresu w moim życiu, to akceptuję to kim jestem i jak się czuję
Mimo, że mam ten stres w moim kręgosłupie i nic dziwnego, że znowu mnie dopadło w tym tygodniu, to akceptuję to kim jestem i wybieram słuchać moich uczuć.
BREW: Czuję się taki przeciążony
BOK OKA: Nie wiem, czemu mój kręgosłup znowu nawalił
POD OKIEM: Czuję się bardzo zestresowany i nie mogę zrobić sobie przerwy
POD NOSEM: Potrzebuję odpoczynku
BRODA: Nie wiem, jak zrobić sobie wolne
OBOJCZYK: Nie wiem, jak dać sobie to, czego potrzebuję
POD PACHĄ: Nie wiem nawet, czego teraz potrzebuję
GŁOWA: Jestem wdzięczny za moment ciszy i odpoczynku
BREW: Jestem chętny do wysłuchania mojego kręgosłupa
BOK OKA: Jestem chętny, aby zwrócić uwagę na moje uczucia
POD OKIEM: Nie jestem pewny, czemu mój kręgosłup znowu nawalił
POD NOSEM: Jestem otwarty na informacje
BRODA: Czas dokonać pewnych zmian
OBOJCZYK: Ale nie wiem dokładnie jakich
POD PACHĄ: Chcę zmiany, bo życie mi nie idzie
GŁOWA: Czuję się gotowy do zmiany
Kiedy ktoś musi pozostać w łóżku z powodu choroby, czy bólu, to jest to dobry czas na refleksję. Ja zawsze dobrze wykorzystuję ten czas! Co powinnam zmienić? Coś tu nie działa i staram się zwrócić uwagę na ostatnie konflikty w dziedzinie równowagi w życiu, miłości, pracy i rodziny. Jak zwykle, dodaj rundę wyrażającą wdzięczność za to, jak silne jest twoje ciało.
BREW: Całkowicie doceniam mój kręgosłup
BOK OKA: Jestem wdzięczny za siłę moich pleców
POD OKIEM: Mój kręgosłup trzyma mnie w pionie od tylu lat
POD NOSEM: Jestem bardzo wdzięczny za mój kręgosłup
BRODA: Doceniam siłę w moich plecach
OBOJCZYK: Czuję głęboką wdzięczność za moje plecy
POD PACHĄ: Doceniam całe moje ciało
GŁOWA: Doceniam moje plecy i moje ciało
Martwienie się o przyszłość, która jeszcze nie nadeszła, zabiera dużą ilość energii. Żyjemy w chronicznym niepokoju, który wycieńcza nasze układy immunologiczne i może prowadzić do podatności na choroby wynikające ze stresu.
Te niepokoje zużywają energię. Są one kosztowne dla zdrowia. Jednak z drugiej strony, powiedz komuś z chronicznym niepokojem, aby przestał się martwić, a w ogóle nie będzie wiedział o czym mówisz, a jeszcze bardziej jak to zrobić!
Polecam, aby każdy kto spędza sporo czasu „w przyszłości”, aby robił regularne opukiwanie na lęki i spodziewane obawy, oraz aby obserwowali pojawiający się spokój w ich codziennym życiu.
Załóżmy, że martwisz się o swoją pracę, możliwą promocję, albo czy jesteś wystarczająco dobry. Martwienie się nie daje ci spać, wyczerpuje twoje siły i czyni cię rozdrażnionym w kontaktach ze współmałżonkiem/ą i dziećmi. Prędzej czy później rozwija się u ciebie jakiś ból, złość, czy inna dokuczliwość związana ze zdrowiem, co zostaje zdiagnozowane jako „stan stresu”. Jest to typowy cykl chronicznego lęku. Następnie zdiagnozowane dolegliwości, czy niezdiagnozowane bóle powodują jeszcze więcej zmartwień.
Wyobraź sobie, że mógłbyś zamienić dręczące cię chroniczne zamartwianie się na bardziej spokojne i łagodne myśli dotyczące twojego życia. Może nawet mógłbyś zmniejszyć ilość czasu, jaki spędzasz na martwienie się o przyszłość. Skuteczność EFT u ludzi z chronicznym lękiem jest nie mniej, niż zdumiewająca. Chroniczny lęk jest podłożem wielu problemów ze zdrowiem, czy zaburzeń snu, dlatego regularne opukiwanie jest niezbędne dla lękowych osób.
Częste objawy chronicznego lęku to problemy żołądkowe, powikłania trawienne, podrażnienia skóry, bezsenność, arytmie serca, zaburzenia termoregulacji, itd.
» Gdzie w twoim ciele „znajduje się” to martwienie się?
» Jak ci się wydaje, które fizyczne objawy mogą być bezpośrednim rezultatem tego lęku?
» Gdybyś nie martwił się/obsesyjnie myślał o swojej przyszłości, to na czym byś skupił swoje myśli?
» Kim byłbyś, gdybyś przestał być kimś, to się nieustannie zamartwia?
» Kto martwiłby się za całą rodzinę, gdybyś ty przestał?
Poniżej zaprezentuję Ustawienia i Sekwencje EFT na problemy trawienne, jakże popularne w naszej kulturze. Zanim zaczniesz zażywać środki na niestrawność i wzdęcia, zalecam przemyślenie poniższych pytań i odpowiedzi na nie, jak również zastanowienie się nad przyzwyczajeniami żywieniowymi i stosunkiem do stresu i lęku.
» Czy oglądasz stresujące programy w TV, czy wiadomości podczas gdy jesz?
» Czy masz skłonność do kłótni przy stole obiadowym?
» Czy w twoim domu w kuchni dochodzi do spięć?
» Czy kiedykolwiek stało się coś złego przy świątecznym stole?
» Czy podczas posiłków rozmawiasz o nieprzyjemnych rzeczach?
Zapamiętaj te pytania i obserwuj co dzieje się podczas, gdy jesz. Wielu ludzi w ogóle nie zdaje sobie sprawy jak wiele stresu doświadczają podczas, gdy próbują coś zjeść, a potem trawią.
PUNKT KARATE:
Mimo, że ciągle się martwię o przyszłość, a to zaburza moje trawienie, to akceptuję kim jestem teraz.
Mimo, że wiem, iż mój żołądek jest obciążony tymi zmartwieniami, które mam, to akceptuję to, kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że mój lęk ujawnia się w problemach żołądkowych, to głęboko i całkowicie kocham i akceptuję to, kim jestem.
BREW: Moje zmartwienia idą prosto do brzucha
BOK OKA: Czuję ten lęk w środku
POD OKIEM: Tak się martwię i mój brzuch czuje, że coś jest nie w porządku
POD NOSEM: Czuję te zmartwienia w brzuchu
BRODA: Ciągle się martwię
OBOJCZYK: Wiem, że potrzeba mi więcej spokoju
POD PACHĄ: Nie mam kontroli nad moimi zmartwieniami
GŁOWA: Powinienem dać mojemu brzuchowi odpocząć
BREW: Zastanowię się nad uwolnieniem tego lęku z mojego brzucha
BOK OKA: Jestem chętny, aby uwolnić część tego rozstrojenia żołądka
POD OKIEM: Chcę być wolny od tego martwienia się
POD NOSEM: Wybieram wolność od tego martwienia się o przyszłość
BRODA: Chcę uwolnić tą przyszłość teraz
OBOJCZYK: I zamiast tego być tu i teraz
POD PACHĄ: Akceptuję to kim jestem i jak się czuję
GŁOWA: Już teraz czuję się lepiej
BREW: Co by się stało, gdybym zrelaksował swój brzuch.
BOK OKA: Chcę zrelaksować swój brzuch.
POD OKIEM: Wybieram wolność od martwienia się na zapas.
POD NOSEM: Wybieram relaks w moim brzuchu teraz.
BRODA: Mam wolny wybór, aby uwolnić ten lęk.
OBOJCZYK: Wybieram pozostanie w teraźniejszości w zamian.
POD PACHĄ: Akceptuję moje uczucia, uwalniam je i wybieram relaks.
GŁOWA: Wybieram relaks w stosunku do mojej przyszłości
Trudnością może okazać się to, że chroniczny nawyk martwienia zapewnia pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa. Kiedy niepokoją się o innych, czy siebie, to czują się lepiej, niż gdy się nie martwią. Częściowo jest to nawykowe, a częściowo wynika z czegoś, co nazywa się „magicznym myśleniem”. Ludzie wierzą, że jeśli wystarczająco martwią się o innych, to w jakiś magiczny sposób mogą „kontrolować” przebieg wypadków. W najlepszym przypadku myślą, że przynajmniej nic złego ich nie zaskoczy. Uważam, że ważnym jest, aby dać zmartwieniom MOŻLIWOŚĆ martwienia się. Jeśli odbierzesz im „robotę”, to poczujesz ogromną pustkę, przynajmniej na początku. Pamiętaj, musimy czuć się bezpieczni z wszelkimi zmianami, w przeciwnym razie powrócimy do starych zachowań.
PUNKT KARATE:
Mimo, że jestem niechętny, aby być wolnym od zmartwień, to i tak wybieram poczucie spokoju w życiu.
Mimo, że nie jestem gotowy na uwolnienie moich zmartwień, bo ciągle myślę, iż są one użyteczne, to akceptuję to, kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że nie chcę jeszcze ich oddać, bo tego jeszcze nie czuję, to akceptuję to, kim jestem i jak się czuję.
BREW: Czuję opór przed uwolnieniem moich zmartwień
BOK OKA: Nie zmuszaj mnie do ich oddania
POD OKIEM: Kim bym pozostał bez tego lęku?
POD NOSEM: Jak mogę dbać o wszystko bez tych obaw?
BRODA: Kto się ma martwić, jak nie ja?
OBOJCZYK: Nie jestem gotowy uwolnić tego z mojego brzucha
POD PACHĄ: Nie pytaj mnie o uwolnienie tego
GŁOWA: Nie jestem gotowy na wolność od tego
BREW: Odmawiam uwolnienia moich zmartwień
BOK OKA: Nie jestem jeszcze gotowy, aby czuć się wolnym
POD OKIEM: Nie wiem, kim bym był bez nich
POD NOSEM: Nie chcę ich oddać
BRODA: Pomagają mi one w wielu sprawach
OBOJCZYK: Nie oddam ich jeszcze
POD PACHĄ: Odmawiam zaprzestania bycia zmartwionym
GŁOWA: Czuję strach przed oddaniem tego
Kiedy dasz ludziom pozwolenie na dalsze martwienie się, to ich „pozycja” staje się słabsza i powoli odpuszczają część swojego zachowania. Pamiętaj, nawyk zamartwiania się działał przez lata, może dziesiątki lat, dlatego „usunięcie” ich za pomocą EFT nie wydaje się być bezpieczną sprawą. Ale kiedy zrobisz kilka rund i pozwolisz im „odmówić” uwolnienia, oraz przyznasz, że nie są na to gotowi, to pojawia się przestrzeń na alternatywne sugestie. Wpływa to także na zredukowanie chronicznego napięcia w ich ciałach, co zatrzymuje cykl pompowania hormonów stresu do całego systemu ciała.
BREW: Wezmę pod uwagę odpuszczenie części tego lęku z mojego brzucha.
BOK OKA: Może nie jest to takie użyteczne, jak myślałem
POD OKIEM: Ciekawy jestem, jak to wpływa na moje zdrowie i trawienie?
POD NOSEM: Ciągle nie chcę tego odpuścić
BRODA: Pomaga mi to na tyle sposobów
OBOJCZYK: Może nie jest mi to już potrzebne
POD PACHĄ: Może czas na rozważenie spokoju w moim trawieniu
GŁOWA: Ciągle czuję obawę przed uwolnieniem tego.
Nawet jeśli żadne fizyczne symptomy nie są obecne, to martwienie się wywołuje duży stres w ciele. Zalecam regularne stosowanie EFT w celu utrzymania zdrowia i opieki nad sobą, aby mieć więcej dostępnej energii do życia w spokoju.
Wiele osób martwi się o to, jak „zareagują inni”. Taka postawa zawsze zakłóca swobodę tworzenia obfitości. Nie chodzi o to, że nie pragniemy sukcesu, czy szczęścia, ale obawiamy się co „oni” powiedzą, albo jak zareagują na nasz sukces. Wydaje się oczywiste, że wszyscy mamy obawy dotyczące zmian w naszym życiu, ale tak naprawdę reprezentuje to ograniczające przekonania i wierzę, że mają one moc osłabienia naszych systemów immunologicznych.
Niekiedy ludzie sabotują siebie poprzez chorobę, aby w ten sposób załagodzić sprawę z osobą, która może być zazdrosna o ich sukces. Czasami przybierają z powrotem na wadze po tym, jak w trudach ją zrzucili, albo zaczynają znowu palić papierosy, aby inni mogli poczuć się lepiej. Kiedy indziej klienci nagle się rozchorowują, aby odroczyć efekty po to tylko, żeby zapobiec negatywnym reakcjom ze strony rodziny, czy współpracowników.
Jeśli znajdziesz czas, aby porozmawiać ze swoim ciałem, to na pewno „usłyszysz” odpowiedzi na niektóre ważne pytania. Wszystkie lęki mają jakieś swoje miejsce w ciele. Uważam, że wszystkie uczucia i emocje jakie tylko możliwe, zmieniają chemię naszego organizmu.
Na przykład, wypowiedz na głos następujące ograniczające przekonania:
» Jestem przekonany, że gdy odniosę sukces, to oni mnie opuszczą.
» Wiem, że jeśli nie będę doskonały, to oni mnie nie będą kochać.
» Jeśli znowu będę wyjątkowy, to mnie osądzą i zranią.
» Jeśli będę mieć zbyt wiele osiągnięć, to nie będę w stanie nikomu ufać.
» Jeśli dostanę tą pracę, to oni będą zazdrośni, co mnie zrani.
Czy którekolwiek z powyższych zdań jest ci znajome? Sprawdź co naprawdę kryje się za tymi ograniczającymi przekonaniami.
Przeczytaj jeszcze raz powyższą listę stwierdzeń i zlokalizuj miejsce w ciele, gdzie je czujesz. Czy zdanie dotyczące zaufania czujesz w brzuchu? Czy zazdrość utknęła ci w gardle? Gdzie przekonanie o byciu idealnym ląduje w twoim ciele?
Kolejnym ważnym pytaniem do zadania sobie i innym jest Co wydarzyło się, gdy osiągnąłeś sukces ostatnim razem? Zwykle miały miejsce jakieś negatywne konsekwencje (lub problem), gdy ostatnim razem udało ci się osiągnąć sukces. Takie zdarzenia muszą być uwolnione z systemu energetycznego i ciała, ponieważ w przeciwnym razie znajdziesz setki sposobów na sabotowanie własnego sukcesu, aby pozostać „bezpiecznym” przed ewentualnym powtórzeniem się tego samego.
Pewną piosenkarkę, jeszcze w szkole podstawowej, drażniono i wyszydzano z powodu zagrania głównej roli w szkolnej sztuce teatralnej. Uważali oni, że to nie było „super” i prawdopodobnie byli również zazdrośni. Od tego czasu zaczęła mieć problemy z gardłem. Patrząc na to z boku wydaje się to oczywiste, ale ona nigdy nie zobaczyła energetycznego i emocjonalnego powiązania dlaczego jej wrażliwym miejscem w ciele było gardło. Zawsze gdy się rozchorowała, to miało to jakiś związek z jej gardłem. Nie zdawała sobie sprawy, że ekspresja siebie poprzez śpiew wywoływała u niej konflikt.
PUNKT KARATE:
Mimo, że ośmieszyli mnie za bycie oryginalną, to wybieram wypowiedzenie na głos swoich uczuć raz na zawsze.
Mimo, że ich drażnienie mnie naprawdę bolało i pozwalam temu siedzieć w moim gardle, to akceptuję kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że dokuczali mi i utknęło mi to w gardle przez te wszystkie lata, to akceptuję to kim jestem i jak się z tym czuję.
BREW: Nie czuję, abym mogła wyrazić swoje uczucia
BOK OKA: Ta uraza utknęła mi w gardle
POD OKIEM: Czuję się naprawdę urażona przez ich wstrętne komentarze
POD NOSEM: Chciałam śpiewać i to w sposób wolny
BRODA: Myślałam, że dobrą rzeczą było wyrazić swój głos
OBOJCZYK: Moje gardło jest takie wrażliwe
POD PACHĄ: Jestem zmęczona tym ciągłym bólem gardła
GŁOWA: Chcę się czuć wolna i wyrażać wszystko co czuję
BREW: Zasługuję na głos
BOK OKA: Jestem gotowa na wyrażenie swoich uczuć
POD OKIEM: Wtedy nie mogłam im powiedzieć jaka byłam urażona
POD NOSEM: Nie mogłam wyrazić swoich uczuć
BRODA: I ciągle mnie to czasami boli w gardle
OBOJCZYK: Chcę po prostu krzyczeć i śpiewać i wyrazić swoje uczucia
POD PACHĄ: Czemu nie mogę śpiewać?
GŁOWA: Co się dzieje z moim gardłem?
Gardło zawsze reprezentuje naszą zdolność komunikacji, dlatego owa klientka potrzebowała wielopoziomowego opukiwania. Kiedy uwolniła to początkowe zdarzenie traumatyczne przechowywane w gardle, mogła zacząć pracować nad strachem, że „oni” znowu ośmieszą ją w przyszłości.
Pewien biznesmen był ofiarą okropnych plotek po tym, jak wybrano go do promocji, zamiast innego bardziej doświadczonego pracownika. Jaki wywołało to efekt w kontekście energii i strachu? Za każdym razem, gdy zbliża się kolejna promocja, to sabotuje on swój sukces. Gdy zapytałam go Co stało się ostatnim razem, gdy osiągnąłeś sukces?, od razu przypomniał mu się ten nieprzyjemny czas w pracy i zobaczył energetyczne połączenie ze swoim samo-sabotującym zachowaniem. W jego przypadku sabotaż polegał na „wypadnięciu dysku w kręgosłupie” i potrzebie pozostania w domu w łóżku. Zaleceniem lekarza było pozostanie w łóżku, tak więc miał „prawdziwe” wytłumaczenie, aby nie pojawiać się w pracy. Zdarzało się to zawsze w okolicach końcowych terminów ważnych projektów, tak więc szef nie mógł więcej na nim polegać.
PUNKT KARATE:
Mimo, że obawiam się swego sukcesu i tego co mogą znowu powiedzieć, to akceptuję kim jestem i to co czuję.
Mimo, że boję się odniesienia sukcesu jeszcze raz, bo pamiętam co stało się ostatnim razem, to akceptuję moje uczucia i to kim jestem.
Mimo, że boję się znowu odniesienia sukcesu, bo oni nie będą z tego zadowoleni, to akceptuję i doceniam to kim jestem i jak się czuję.
BREW: Boję się ponownie odnieść sukces
BOK OKA: Nie pamiętasz co stało się ostatnim razem?
POD OKIEM: Tak się boję wybić ponad innych
POD NOSEM: Nie chcę, aby znowu byli złośliwi
BRODA: Nie chcę znowu się wyróżniać
OBOJCZYK: Pamiętam co stało się ostatnim razem
POD PACHĄ: Boję się, aby znowu zobaczyli mój sukces
GŁOWA: Nie chcę znowu błyszczeć
BREW: Czuję ten ból w moich plecach
BOK OKA: Moje plecy są takie wrażliwe
POD OKIEM: Nigdy nie czułem wsparcia ze strony moich współpracowników
POD NOSEM: Nie chcę, aby znowu byli dla mnie złośliwi
BRODA: Nie chcę znowu się wyróżniać
OBOJCZYK: Pamiętam, co stało się ostatnim razem
POD PACHĄ: Boję się osiągnąć sukcesu
GŁOWA: Nie chcę znowu błyszczeć, więc biorę to na moje plecy
BREW: Jestem gotowy uwolnić ten ból
BOK OKA: Zamierzam uwolnić tą urazę z tamtego doświadczenia
POD OKIEM: Ich uczucia opisywały ich samych
POD NOSEM: Wybieram sukces oraz zadowolenie z niego
BRODA: Chcę odnieść sukces i czuć się silnie w swoim ciele
OBOJCZYK: Już teraz odnoszę sukces
POD PACHĄ: Nie potrzebuję się więcej ukrywać
GŁOWA: Czuję się wolny i gotowy, aby ruszyć naprzód
W tym przypadku również, proces uwalniania się ma kilka kroków. Najpierw uwolnij początkowe wydarzenie, a następnie strach przed powtórzeniem się tego samego w przyszłości, kończąc na pozbywaniu się symptomów w ciele.
Jeden z moich klientów nie mógł sobie poradzić z faktem, że ciągle sabotował siebie w swoim własnym biznesie. Miał talent, miał kontakty, ale nigdy nie mógł dobić targu. Jego zarobki utrzymywały się na stałym poziomie, ale w ciągu 20 lat zmieniającej się sytuacji ekonomicznej nie udało mu się tego poziomu podnieść. Najwidoczniej miał swoją bezpieczną strefę, ale nie wiedział dlaczego. Kiedy zapytałam go Co stało się ostatnim razem, gdy odniosłeś prawdziwy sukces?, to zaczęło mu świtać co to za blokady. Wiele lat temu, mniej więcej w czasie gdy odniósł wielki sukces, pewien ważny członek rodziny umarł, a on w tej sytuacji poczuł się zawstydzony, że w tym okresie śmiał w ogóle zajmować się sukcesem.
Oczywiście te dwie rzeczy nie miały ze sobą nic wspólnego (nikt nie umarł z powodu jego sukcesu), ale jego mózg połączył ze sobą te dwa zdarzenia. Pamiętajmy, że nie mówimy tu o logicznym myśleniu, ale o połączeniach emocjonalnych, energii i skojarzeniach. Jego podświadomy wniosek był taki: jeśli coś dobrego się stanie, to zaraz potem musi się stać coś złego. Rozwinął się u niego schemat, w którym potrzebował sabotażu do utrzymania równowagi. Używał wymówki bycia „zbyt zmęczonym”, aby pracować. Ciągle mówił o braku energii, słabości, zmęczeniu i wyczerpaniu, aczkolwiek lekarze przetestowali go na wszystkie strony i nie znaleźli żadnych anomalii.
Człowiek ten miał oczywiście odpowiednie zdolności i wiedzę, aby wznieść się na poziomie finansowym i zawodowym. Ale sabotowanie swego sukcesu przez bycie „zbyt zmęczonym” dawało mu poczucie kontroli, bo przynajmniej on sam to powodował, a nie los. Gdy członek rodziny zmarł, czuł się on zupełnie pozbawiony kontroli i zaprzysiągł sobie w duchu, że nigdy nie wychyli się poza swoją bezpieczną strefę. Kiedy odkrył to połączenie, to użył EFT aby uwolnić i zatrzymać ową potrzebę sabotażu własnego sukcesu.
PUNKT KARATE:
Mimo, że boję się znowu odnieść sukcesu z powodu tego, co się stało, to wybieram akceptację swoich uczuć i tego, kim jestem.
Mimo, że ciągle sabotuję siebie, bo obawiam się, że coś złego się stanie, to akceptuję kim jestem i jak się czuję.
Mimo, że jestem przekonany, że coś złego się stanie jeśli znowu odniosę sukces, to i tak głęboko i całkowicie akceptuję siebie.
BREW: Obawiam się odnieść sukcesu
BOK OKA: Pamiętam, co stało się ostatnim razem
POD OKIEM: Jestem pewny, że te wydarzenia mają związek ze sobą
POD NOSEM: Nie czuję się bezpiecznie, aby odnieść sukces ponownie
BRODA: Chcę pozostać bezpieczny i ochraniać moją rodzinę
OBOJCZYK: Obawiam się odniesienia sukcesu
POD PACHĄ: Nie chcę, aby znowu coś złego się stało
GŁOWA: Martwię się i czuję winny z powodu mojego sukcesu
BREW: Ciągle czuję się winny z powodu mojego sukcesu
BOK OKA: Moje życie układało się tak dobrze
POD OKIEM: Ciągle czuję się winny, że zajmowałem się własnym sukcesem
POD NOSEM: Nie chcę, aby znowu coś złego się stało
BRODA: Jestem bez przerwy taki zmęczony
OBOJCZYK: To nie było fair
POD PACHĄ: To była moja wina
GŁOWA: Nie, to nie była moja wina
Jeśli któryś z powyższych przykładów pasuje do twojej historii, to opukuj dalej razem z podanymi sekwencjami, a potem stwórz własne lepiej opisujące twój własny przypadek.
Mam nadzieję, że seria Rozmowy z ciałem okazała się pomocna. Pamiętaj, my wszyscy przechowujemy gdzieś w ciałach uczucia i konflikty, dlatego poświęć czas na wsłuchanie się w siebie i potrzeby własnego ciała. Nasze systemy odpornościowe potrzebują wsparcia, nasze uczucia potrzebują ekspresji, a nasze ciała odpoczynku i odstresowania od przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Carol Look
EFT Master
cz.3 - Przeszłość - Przechowywanie złych wieści
cz.1 - Wprowadzenie
cz.4 - Teraźniejszość - Co masz pod skórą?
cz.2 - Przeszłość - Przechowywanie Traumatycznych Wydarzeń
cz. 5 - Teraźniejszość….
Nie o bakterie i wirusy chodzi.
cz.6 - Przyszłość - niepewność o moje życie.
cz.7 - Przyszłość…. strach przed reakcją innych.