ROMANTYCY - biogramy


Źródło: http://monika.univ.gda.pl/~literat/autors/index.htm

CYPRIAN KAMIL NORWID

Urodzony 24 września 1821 we wsi Laskowo-Głuchy (okolice Warszawy). Wcześnie osierocony (ojciec Jan zmarł w więzieniu za długi), wychowywał się u babki Hilarii z Sobieskich Zdziechowskiej (kwestia koligacji rodzinnych niejednokrotnie powracała w tekstach Norwida, który  pisał nie tylko o swoim fikcyjnym normandzkim rodowodzie, przeciwstawiając go przyrodzonym wadom "Słowian" i "Mazurów", ale także o bliskiej więzi z rodziną króla Jana III). Razem ze starszym bratem Ludwikiem (poetą) uczył się w gimnazjum warszawskim w latach 1831-1832 i 1834-1837. Tam poznał m.in. Felicjana Faleńskiego i Aleksandra Niewiarowskiego (autora m.in. Szkiców o Cyganerii Warszawskiej). Nie kończąc piątej klasy naukę przerwał i wstąpił do prywatnej szkoły malarskiej. W późniejszym okresie braki w edukacji będzie uzupełniał, gromadząc wiedzę z najróżniejszych dziedzin, często bardzo przypadkowo; ta chaotyczna i nieuporządkowana wiedza umożliwiała mu później autorytatywne wypowiedzi na temat historii i współczesności cywilizacji europejskiej. Także jego studia artystyczne w dziedzinie malarstwa i rzeźby, mimo powoływania się na tradycje wielkich twórców Renesansu, miały charakter chaotycznych i przypadkowych poszukiwań.

 Debiutuje jako poeta w roku 1840 na łamach prasy warszawskiej. jesienią 1841 odbył razem z Władysławem Wężykiem podróż po Królestwie Kongresowym. W drugą wędrówkę wyruszył w 1842 roku z Antonim Czajkowskim, któremu po latach zadedykuje Fortepian Szopena. We wrześniu 1842 wyjechał za granicę, by nigdy już nie powrócić do kraju. Podróżuje po Europie, odwiedza Drezno, Norymbergę, Monachium, Weronę, Ferrarę, Florencję. We Florencji zapisuje się na oddział rzeźby Akademii Sztuk Pięknych; odwiedza Neapol i Rzym. W roku 1845 w Rzymie podczas bierzmowania przyjmuje imię Kamil (nawiązujące do wodza rzymskiego Marcusa Furiusa Camillusa); jako "Cyprian Kamil Norwid" będzie podpisywał swoje utwory, podkreślając w ten sposób swój ficyjny "rzymski rodowód". W roku 1845 poznaje Marię Kalergis i jej damę do towarzystwa Marię Trembicką. Zakochawszy się w pani Kalergis - jednej z najmodniejszych kobiet ówczesnej Europy, adorowanej m.in. przez Franciszka Liszta w towarzystwie obydwu kobiet, nie licząc się ze stanem swego majątku, odbył podróż po Włoszech. Podobnie jak wcześniejsze wędrówki po kraju, i ta podróż miała w dużym stopniu charakter edukacyjno-inicjacyjny, poecie dane było poznać najgłośniejsze i najmodniejsze miejscowości ówczesnej Europy. Wreszcie przez Śląsk dociera do Berlina, gdzie 10 czerwca 1846 roku zostaje aresztowany, do końca lipca przebywa w więzieniu. Uwolniony wyjeżdża do Brukseli, następnie do Rzymu. Tutaj poznaje Adama Mickiewicza, zaprzyjaźnia się z Zygmuntem Krasińskim, w maju 1848 uzyskał audiencję u papieża Piusa IX, podróżuje po Morzu Śródziemnym. W roku 1849 przyjeżdża do Paryża. Poznaje tu Juliusza Słowackiego, Fryderyka Chopina, Bohdana Zaleskiego. Angażuje się w działalność ówczesnych stronnictw emigracyjnych, jego wypowiedzi publiczne stają się coraz bardziej kłopotliwe chociażby dla stronnictwa Hotelu Lambert księcia Adama Czartoryskiego. Coraz bardziej pogarsza się jego sytuacja materialna, korzysta z zasiłków Zygmunta Krasińskiego i Augusta Cieszkowskiego; w roku 1851 dochodzi do konfliktu z Krasińskim, Norwid odsyła mu jego listy. 29 listopada 1852 wyjeżdża do Londynu, a stamtąd żaglowcem do Nowego Yorku. Mimo podejmowania się różnych dorywczych prac jego sytuacja w Ameryce staje się beznadziejna; dramatyczne listy z prośbą o pomoc wysyła do znajomych, także do Księży Zmartwychwstańców. Wreszcie 24 czerwca 1854 wyrusza w drogę powrotną do Europy na okręcie parowym. W grudniu 1854 powraca do Paryża, którego ma już nie opuścić do końca życia. Popada w coraz większą biedę, nasilają się konflikty ze znajomymi, które pogłębia głuchota. W lutym 1877 zmuszony został zamieszkać w Ivry w Zakładzie Świętego Kazimierza, przeznaczonym dla polskich sierot i weteranów (gdzie przebywał Tomasz August Olizarowski - poeta, autor m.in. poematów Bruno i Zawerucha). Umiera w nocy z 22 na 23 maja 1883; zaraz po jego śmierci w czasie porządkowania pokoju spalone zostały papiery zgromadzone w kufrze pisarza. Pochowany na cmentarzu w Ivry, po pięciu latach na skutek wygaśnięcia koncesji zwłoki zostały przeniesione do polskiego grobu zbiorowego na cmentarzu w Montmorency; następnie - po wygaśnięciu piętnastoletniej koncesji - do zbiorowego grobu domowników Hotelu Lambert.

Debiut poetycki w piśmiennictwie krajowym przyniósł Norwidowi początkowo uznanie ze strony ówczesnej krytyki literackiej; rychło jednak okazało się, że jego twórczość niewiele ma wspólnego z poetyką drugiej generacji romantyków, zaś jego poglądy nie przystają do programów emigracyjnych stronnictw politycznych, niewiele mają także wspólnego z programem pozytywizmu polskiego. Twórczość Norwida doczekała się odkrycia praktycznie w roku 1897, kiedy to na tom Poezyj Norwida natrafić miał przypadkowo Zenon Przesmycki-Miriam. Pełna edycja Pism wszystkich Norwida ukazała się jednak dopiero w latach 1971-1976. Trwający od czasów Miriama-Przesmyckiego kult Norwida, uwikłany niejednokrotnie w racje niewiele mające wspólnego z jakąkolwiek dyskusją estetyczną, zaowocował wypowiedziami niekiedy swoją absurdalnością przekraczającą zarzuty najbardziej niechętnych czytelników.

Cyprian Norwid to poeta, prozaik, dramaturg, malarz i grafik, myśliciel, niejednokrotnie wypowiadający się na tematy z różnych dziedzin z filologią włącznie, we wszelkich formach swej twórczości prowadzący spór o oblicze cywilizacji nowożytnej, cywilizacji XIX wieku, prowadzący przede wszystkim dialog z romantyzmem polskim - pozytywizm jako propozycja intelektualna i światopoglądowa został przezeń po prostu zlekceważony, uznany za niegodny poważnej refleksji. Wiele sądów o cywilizacji XIX wieku Norwida może zadziwiać swoją przenikliwością, ale dobrze też pamiętać o tym, że nie brakuje tutaj ocen niesprawiedliwych, opinii anachronicznych czy po prostu mających swe źródło w rozgoryczeniu człowieka, zawiedzionego w swoich nadziejach. W drugiej połowie XIX wieku polemizując z poglądami Darwina, rozwiązując problem kwadratury koła, wreszcie snując typowe dla romantyków dociekania filologiczne uważany był za postać dziwaczną i w najlepszym wypadku godną politowania.  Oryginalna koncepcja poezji, oparta na strukturze paraboli, wykorzystująca szczególną odmianę ironii, a także koncepcja milczenia i tragedii wysokiej dopiero współczesnie doczekała się uznania i prób interpretacji. Poglądy społeczne Norwida zadziwiają swoją przenikliwością, wykazują wiele analogii z pracami współczesnych krytyków kultury masowej.

Kazimierz BRODZIŃSKI

Urodził się 8 marca 1791 r. w Królówce koło Bochni. Pochodził z niezamożnej szlachty. Uczył się w szkołach w  Tarnowie, tam też ukończył gimnazjum. W l. 1809 - 1813 służył w armii Księstwa Warszawskiego. Wziął udział w kampanii 1812 r., podczas której dosłużył się stopnia porucznika. W bitwie narodów pod Lipskiem (16 - 19 X 1813 ) został ranny i dostał się do niewoli pruskiej. Po powrocie  w 1814 r. osiadł w Warszawie, gdzie pracował jako urzędnik.  Wstąpił do masonerii, doszedł do piątego stopnia wtajemniczenia ( kawaler szkocki); w 1819 r. został sekretarzem Wielkiego Wschodu. Od 1818 r. był nauczycielem literatury polskiej oraz stylu w szkołach różnych stopni (Szkoła Dramatyczna, Szkoła Wojewódzka Ks. Ks. Pijarów, Liceum Warszawskie ). Współpracował też z "Pamiętnikiem Warszawskim", najpierw jako członek redakcji, później współredaktor. W 1823 został członkiem warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Po uzyskaniu doktoratu z filozofii mianowany profesorem Uniwersytetu Warszawskiego. Podróżował do Pragi, Niemiec, Włoch, Szwajcarii i Francji. Podróże te, odbywane w celu podreperowania zdrowia, stały się okazją do zawarcia znajomości z czeskimi badaczami Słowiańszczyzny oraz czeskiego i słowackiego folkloru: Josefem Jungmannem, Vàclavem Hanką, Jànem Kollàrem.  Podczas powstania listopadowego był redaktorem powstańczych gazet: "Kuriera Polskiego" i "Nowej Polski". Mianowany przez władze powstańcze na stanowisko generalnego wizytatora szkół  pracował nad reorganizacją oświaty. Po upadku powstania został zwolniony z zajmowanych dotąd posad.  Przez pewien czas przebywał w Krakowie; w 1834 wrócił do Warszawy. Tu redagował  noworocznik "Jutrzenka" oraz "Magazyn Powszechny". W maju 1835 r. wyjechał na kurację do Karlsbadu, w drodze powrotnej zmarł w Dreźnie 10 października 1835 r.

Znajomość języka niemieckiego, jaką wyniósł ze szkół, sprawiła, że bardzo wcześnie zainteresował się literaturą niemieckojęzyczną. Czytał sielanki S. Gessnera, utwory F. Schillera, J. W. Goethego (w 1822 r. przetłumaczył Cierpienia młodego Wertera ). Brodziński był przede wszystkim elegikiem i sielankopisarzem. W swoich sielankach dążył do nadania temu antycznemu gatunkowi współczesnej formy. Inspiracji szukał w sielance staropolskiej, w poezji W. Reklewskiego, w wypowiedziach teoretycznych J. G. Herdera, Jean Paula, F. Schillera. Przemyślenia na jej temat zawarł w pismach estetycznych: O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej ( 1818 ) oraz w O idylli pod względem moralnym (1823 ).

Powszechne uznanie przyniosła mu sielanka Wiesław. Jej pierwsza wersja (z podtytułem: Powieść ) ukazała się w 16 i 18 tomie „Pamiętnika Warszawskiego” z 1820 r. ( wersję poprawną ogłosił B. Gubrynowicz w 1912 r. ). Był to obrazek sielski osnuty wokół historii miłosnej Wiesława i Haliny. Ale nie o perypetie zakochanych szło. Brodziński w sielance opisywał świat, w którym panowała harmonia między cnotliwymi ludźmi a naturą. Źródłem cnót była praca na roli, bliski związek z ziemią. Oryginalność świata w Wiesławie poeta podkreślał sięgając do folkloru. O popularności utworu Brodzińskiego wśród ówczesnych czytelników wspomina A. Mickiewicz w Epilogu do Pana Tadeusza. Wiesław tłumaczony był na język bułgarski, czeski, niemiecki, rosyjski.

Aleksander FREDRO , hrabia 1793 (1791?) - 1876

Najświetniejszy polski komediopisarz, także poeta i pamiętnikarz. Urodził się i spędził dzieciństwo na galicyjskiej prowincji niedaleko Lwowa. Odebrał domowe wychowanie, nigdy nie uczęszczał do szkół publicznych. Od młodzieńczych lat (16) związany ze służbą wojskową - wpierw w armii Księstwa Warszawskiego, później w wojsku Napoleona. Po latach powróci do wspomnień młodości opisując doświadczenia wojenne w pamiętniku Trzy po trzy, który artyzmem nie ustępuje jego najlepszym komediom. W 1812 roku brał udział w kampanii moskiewskiej (otrzymał Złoty Krzyż Virtuti Militari), następnie - jako oficer ordynansowy w sztabie cesarza - przebył całą kampanię 1813 - 1814 roku: od bitwy pod Dreznem i Lipskiem aż do Paryża. W 1814 roku odznaczony został Krzyżem Legii Honorowej. Po abdykacji Napoleona podał się do dymisji i w 1815 roku powrócił w rodzinne strony, zamieszkując w majątku Beńkowa Wisznia i we Lwowie. Wstąpił do lubelskiej loży wolnomularskiej. Z Galicją i zaborem austriackim związane było całe jego dalsze, długie życie: prywatne i publiczne (szczęśliwe małżeństwo wieńczące dziesięcioletnie starania o rozwód ukochanej z jej pierwszym mężem, działalność poselska w Sejmie Stanowym, członkowstwo Akademii Umiejętności w Krakowie). W latach 1850 - 1855 (z niewielkimi przerwami ) przebywał po raz drugi we Francji (gdzie po powstaniu węgierskim znalazł schronienie jego syn, także komediopisarz lecz niższego lotu). Był człowiekiem pełnym wewnętrznych sprzeczności: aktywny i zaangażowany w sprawy publiczne, szukał zarazem samotności i przejawiał skłonność do mizantropii. Ostatnie lata życia, naznaczone chorobami, spędził z dala od świata w ścisłym gronie rodzinnym.

Twórczość Fredry, o wyraźnie realistycznym charakterze, rozwijała się niezależnie od współczesnych mu prądów literackich. Obok obserwacji życia duże znaczenie miało dla jej kształtu obcowanie Fredry z paryskimi teatrami podczas obu pobytów we Francji, a także ze sceną lwowską, w repertuarze której obok dramatów Szekspira i Schillera znajdowały się także sztuki: Moliera, Marivaux, zaś z początkiem lat trzydziestych postoświeceniowe komedie, opery i wodewile.

Poprzez teatr czerpał Fredro z europejskiego dziedzictwa kulturowego, zarówno z nurtu klasycznego jak i plebejskiego (komedii dell`arte). Stąd w intrydze scenicznej jego różnogatunkowych sztuk - komedii, muzycznych wodewili, fars - pojawiają się: przebieranki, zamiany ról i przywdziewanie masek oraz różnego rodzaju nieporozumienia. Pewne rysy budowy jego utworów - szczególnie wczesnych (Pan Geldhab 1818, wyst. 1821; Cudzoziemszczyzna 1822, wyst. 1824), ale w pewnym stopniu dotyczy to też późniejszych (Zemsta 1832-1833, wyst. 1834; Dożywocie 1835, wyst. 1835) - pozwalają odnosić je do komedii polskiego Oświecenia, kontynuującej tradycje teatru Molierowskiego. W centrum tych komedii znajdują się postaci-typy, określone znaczącymi nazwiskami: Raptusiewicz, Milczek, Birbancki tak, jak u Moliera: Skąpiec czy Świętoszek. W utworach Fredry (nie romantyka, ale komediopisarza okresu romantyzmu, z jego zainteresowaniem głębią indywidualności) zanika jednoznaczność ludzkich charakterów, człowiek i świat są bardziej skomplikowane niż w tradycji klasycystyczno-oświeceniowej czy plebejskiej. Niejednoznacznościom służą wprowadzane często niedopowiedzenia.

W twórczości Fredry wyróżnia się dwa okresy. W pierwszym, trwającym do roku 1835 powstały najlepsze komedie: Pan Jowialski (1832, wyst. 1832); Śluby panieńskie (1832, wyst. 1833); Zemsta; Mąż i żona (1821, wyst. 1822); Dożywocie. Każda z nich porusza inną tematykę. Wspólne są w nich gry jakie ludzie toczą między sobą w codziennym życiu: w miłości, w życiu towarzyskim, w interesach. Autor pokazywał życie odwołując się do postaci z epoki szlacheckiej (tzw. "kontuszowej"), umieszczając akcję w dworkach i salonikach, ale też w karczmach, zajazdach - tam, gdzie w sposób naturalny obserwować można relacje międzyludzkie.

Tematem uprzywilejowanym czynił Fredro szczęśliwą miłość i związki rodzinne, w przeciwieństwie do współczesnej mu romantycznej koncepcji miłości: tragicznej, niemożliwej do spełnienia. W polskim romantyzmie niemożliwej nie tylko ze względów metafizycznych, ale i patriotycznych (Konrad Wallenrod "szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie" pisał Mickiewicz, wypowiadając pogląd całego swego pokolenia). Fredro daleki od idei tyrtejsko-mesjanistycznych był oskarżony przez część współczesnej mu krytyki o brak patriotyzmu i postawy obywatelskiej. Rozgoryczenie sprawiło, że poeta zamilkł około 1835 roku i wznowił twórczość komediową (już tylko do szuflady) dopiero po piętnastu latach. Wśród szerokiej publiczności jego sztuki zawsze cieszyły się ogromnym powodzeniem, aż po dzień dzisiejszy. Szybko trafiały na sceny, a w latach międzypowstaniowych (1831-1863) - szczególnego zainteresowania Polską w Europie - były tłumaczone, przerabiane i grane za granicą. Pierwsze przekłady ukazują się już w 1824 roku (Mąż i żona tłumaczenie na francuski i niemiecki).

W drugim okresie twórczości - nie bez wpływu sceny francuskiej Drugiego Cesarstwa i nowej sztuki obyczajowej (adaptacja Damy Kameliowej Aleksandra Dumasa-syna, wystawienie Zięcia pana Poirier Emila Augiera) - pojawiają się w komediach Fredry typy mieszczańskie, nowych ludzi w zmieniającym się społeczeństwie, w którym wartością nadrzędną jest pieniądz. Najlepsze komedie tego czasu to: Wychowanka, Rewolwer (sposób budowania intrygi wokół przypadkowego rekwizytu przypomina komedię Scribe`a Szklanka wody) czy Wielki człowiek do małych interesów. Utwory te, nie publikowane za życia autora i wystawiane pośmiertnie, wyprzedzają i zapowiadają antymieszczańską komedię Młodej Polski (Zapolskiej, Perzyńskiego).

Fredro to także bajkopisarz (kontynuator narracyjnej bajki Krasickiego i Trembeckiego, La Fontaine`a), a także twórca aforyzmów zebranych w tomie Zapiski starucha, wydanym pośmiertnie.

Seweryn GOSZCZYŃSKI

Urodził się 4 listopada 1801 r. w Ilińcach na Ukrainie. Z powodu niezamożności rodziców, nie odebrał starannego wykształcenia. Uczył się z przerwami w różnych szkołach, najdłużej w szkole bazylianów w Humaniu, gdzie zaprzyjaźnił się z J. B. Zaleskim i M. Grabowskim. W 1820 przybył do Warszawy, tu wstąpił do tajnego Związku Wolnych Braci Polaków. Na wieść o wybuchu powstania w Grecji, w sierpniu 1821 wyruszył pieszo na Ukrainę, aby przez Odessę dotrzeć do walczących. Z braku funduszów zatrzymał się na Ukrainie, gdzie przebywał do r. 1830, prowadząc działalność konspiracyjną. Ścigany przez policję, zmieniał często miejsce zamieszkania. W okresie tym napisał wiele wierszy patriotycznych, wśród nich Ucztę zemsty. W czerwcu 1830 r. przyjechał do Warszawy i wstąpił do sprzysiężenia Piotra Wysockiego. Uczestniczył w ataku na Belweder; następnie walczył ( w randze kapitana ) w korpusie generała  J. Dwernickiego. Wziął udział w bitwach pod Stoczkiem i Nową Wsią. Po kapitulacji Warszawy przekroczył granicę pruską wraz z korpusem generała Rybińskiego. Przeżycia związane z tym faktem znalazły swój wyraz w wierszu Wyjście z Polski. Osiedlił się w Galicji. Z działalności polityczno - społecznej nie zrezygnował. Z jego inicjatywy powstał w 1832 we Lwowie Związek Dwudziestu Jeden. Ok. r. 1835 założył w Krakowie Stowarzyszenie Ludu Polskiego. Był współzałożycielem grupy literackiej Ziewonia. Ścigany przez policję austriacką (sąd w Warszawie skazał go zaocznie na karę śmierci ) ukrywał się pod przybranymi nazwiskami. Pobyt na Podhalu sprawił, że zainteresował się kulturą tego regionu, odkrywając Tatry dla literatury polskiej. w r. 1838 emigrował do Francji. W Strasburgu współredagował satyryczne pismo „Pszonka”, ideowo związane z Towarzystwem Demokratycznym Polskim. Poznał A. Mickiewicza i J. Słowackiego. W 1842 wstąpił do Koła Towiańczyków ( był jego sekretarzem ). Odciął się wówczas od swojej dawnej działalności politycznej , zrezygnował na wiele lat z pisarstwa. Kołu pozostał wierny do końca życia.  Żył w bardzo trudnych warunkach materialnych, w czasie Komuny Paryskiej omal nie umarł śmiercią głodową. W r. 1872, dzięki pomocy przyjaciół, wrócił do kraju, uroczyście witany przez rodaków i osiadł we Lwowie. Zmarł w cztery lata później, 25 lutego. Pochowany został na lwowskim cmentarzu Łyczakowskim.

Zamek kaniowski, wydany w Warszawie w 1828 r., należy do ważnych powieści poetyckich romantyzmu polskiego. Jego temat osnuty został wokół zdarzeń zaczerpniętych z  powstania hajdamackiego na Ukrainie w 1768 r. (koliszczyzna). Goszczyński w sposób nowatorski posłużył się  folklorem ukraińskim w kreacji świata poetyckiego. Losy bohaterów utworu, wypadki historyczna  są w utworze uzależnione od ingerencji sił zła, które aktywnie uczestniczą w ziemskim planie dziejów. Zamek kaniowski tłumaczony był na język czeski, francuski, niemiecki, rosyjski, włoski

Zygmunt KRASIŃSKI , hrabia, 1812 - 1859

Poeta, dramatopisarz, powieściopisarz, epistolograf. Urodzony w Paryżu w rodzinie arystokratycznej. Wcześnie osierocony przez matkę, pozostawał pod silnym wpływem ojca, wybitnej lecz kontrowersyjnej postaci życia politycznego i kulturalnego czasów porozbiorowych: generała w armii napoleońskiej, później zaś - po klęsce Bonapartego - carskiego dygnitarza w Królestwie Polskim. Poeta, mimo iż nigdy nie zaakceptował późniejszych prorosyjskich poglądów ojca, często ulegał mu zarówno w sferze zachowań publicznych, obywatelskich, jak i w życiu prywatnym (z woli ojca, na przykład, w 1843 roku związał się węzłem małżeńskim z Elizą Branicką - mimo romansu z Delfiną Potocką, w którym trwał niemal do końca życia). W czasach studenckich solidarność z ojcem nie pozwoliła mu wziąć udziału w patriotycznej manifestacji, w konsekwencji czego - bojkotowany przez kolegów - musiał w 1829 roku opuścić Warszawę i wyjechać do Genewy dla kontynuowania rozpoczętych studiów prawniczych. Od wyjazdu do Szwajcarii bywał w kraju tylko gościem, większość życia spędzając za granicą. Włochy, Francja, Austria, Niemcy to stałe trasy jego licznych podróży: do wciąż nowych miejsc zamieszkania, do kurortów dla podreperowania zdrowia, w miejsca ustronne, a piękne dla ukrywanych przed opinią publiczną spotkań z Potocką. Owa romantyczna podróżomania dobrze służyła bogatej korespondencji o wybitnych walorach literackich. Znajdowała w niej doskonały wyraz pełna sprzeczności, dialogiczna i trochę zwierciadlana osobowość poety.

Krasiński był genialnym dzieckiem podziwianym w klasycystycznym literackim salonie ojca i wcześnie zaczął pisać. Pierwsze próby to małe utwory prozą oraz powieści historyczne (debiut drukiem: Grób rodziny Reichstalów 1828) pozostające pod wpływem angielskich romansów grozy i francuskiej powieści frenetycznej. Młodzieńczy okres genewski okazał się niezwykle ważny w intelektualnej, artystycznej, a także obywatelskiej biografii poety. Był to czas: rozwijającej go przyjaźni z poetą, późniejszym dyplomatą, Anglikiem Henrykiem Reeve`em, poznawania literatury i manifestów europejskiego romantyzmu, kształtowania poglądów historiozoficznych - dzięki lekturom J. Micheleta oraz tradycjonalistów francuskich: P. S. Ballanche`a i J. de Maistre`a. Będą one stanowiły podstawę ideową późniejszych utworów poety. W Genewie pisał Krasiński po francusku listy do Reeve`a, gdy ten wyjechał do Anglii, a także autobiograficzne Fragmenty, o tematyce najczęściej katastroficznej. Próbował przenosić na grunt polski doświadczenia prozy poetyckiej Chateaubrianda oraz frenetycznych opowiadań i powieści: V. Hugo, J. Janina, Ch. Nodiera - czego najwartościowszym przykładem okazał się wydany w 1834 roku Agaj-Han, a ślady odnaleźć można w poetyckiej prozie Irydiona (1836).

Okres genewsko-rzymski był dla poety także czasem bolesnego patriotycznego dojrzewania. Nie uzyskawszy przyzwolenia ojca, nie wziął udziału w powstaniu listopadowym (1830), o wybuchu którego dowiedział się podczas pobytu w Rzymie. Zarówno pisane w tym czasie listy, jak i zachowany fragment powieści Adam Szaleniec (1831) dają świadectwo rozterkom i wewnętrznemu dramatowi poety. Mimo iż przyjął w końcu ojcowską interpretację powstania jako rewolty społecznej, jakobińskiej przez całe życie dręczyło go uczucie hańby. Ustępstwom wobec ojca towarzyszyła pogłębiająca się z latami nerwica i stany melancholii. W listach z okazji rozważań nad własną sytuacją egzystencjalną pisał o "fałszywym" położeniu, w jakim się znajduje, uważając że należy ono do istoty jego losu.

Należał do twórców, którzy, wyjątkowo silnie odczuwali romantyczny "ból istnienia", zagrożenie przez śmierć i strach przed nicością. Nie opuszczały go zwątpienia, a jego życie wewnętrzne układało się w rytmie rozpaczy i nadziei, doznań klęski i ocalenia. Towarzyszyło mu poczucie, że przyszło mu żyć na przełomie dziejów i oglądać schyłek starego świata (bliskie to Rene`emu i Pamiętnikom zza grobu Chateaubrianda). W swych najdoskonalszych utworach: Nie-Boskiej komedii (1835) i Irydionie (1836) pokazywał momenty przesileń historii - katastrof i degeneracji życia (co zyskało mu nazwę "poety ruin"). Interesowały go epoki schyłku i chaosu - wkraczającego także do wnętrza ludzi. Epoki, kiedy wali się dawny kształt świata, a nowy albo jeszcze nie zarysowuje się, albo nie ma nic do zaoferowania.

Nie-Boska komedia stawiała ważne dla Krasińskiego i dla całego romantyzmu pytania: czy historia może być dziełem człowieka, czy też powinna być zgodna z wolą Bożą; czy Bóg jest Bogiem miłości, czy apokaliptycznej katastrofy. Zjawiająca się w zakończeniu postać Chrystusa pozwala interpretować dramat na dwa sposoby: jako zapowiedź nowej epoki odrodzonego chrześcijaństwa lub jako apokaliptyczny kres karzącego Boga - mściciela (więcej przesłanek z dramatu i z listów wskazuje na to drugie rozumienie). W Irydionie naczelną ideą jest nie katastrofizm, a idea zbawienia. Tytułowy bohater - mszczący się na pogańskim zmaterializowanym Rzymie za zniewolenie jego greckiej ojczyzny - zostanie zbawiony. Musi tylko odpokutować swój grzech i doskonalić w sobie chrześcijańskie cnoty. Bunt i żądza odwetu (nawet jeśli płyną z patriotycznych pobudek), jako nieetyczne, nie mieszczą się w Bożym planie świata. Widać tu związek z europejską myślą palingenetyczną, dotyczącą przekształcania jednostki i społeczeństwa w drodze ku zbawieniu. Krasiński nie chciał jednak postępu za każdą cenę, na przykład za cenę rozlewu krwi, jak to jest u tłumaczącego rewolucję Ballanche`a. Obok tych uniwersalnych znaczeń trzeba interpretować Irydiona jako metaforę polityczną, w której zawiera się negatywna ocena powstania listopadowego.

Idea zbawienia stanie się szczególnie ważna w myśli Krasińskiego w latach czterdziestych - w jego mesjanistycznej koncepcji (Trzy myśli po śp. Henryku Ligenzie 1840, Przedświt 1843, Psalmy przyszłości 1845, wersja rozszerzona 1848). Jest to inny mesjanizm niż u Mickiewicza czy Słowackiego. (Psalmy... wywołały replikę Słowackiego Odpowiedź na "Psalmy przyszłości"). Zasługą jest w nim nie cierpienie i niewinna ofiara, ale wierność chrześcijaństwu w szlacheckiej przesz-łości Polski. Polska - co charakterystyczne nie idealizowana przez Krasińskiego - ma jako mesjasz zbawić nie tylko własny naród, ale także świat od rozlewu krwi i etyki opartej na nienawiści (która, według poety zapanowała w Europie od czasu rewolucji francuskiej 1789). Byłoby to więc mesjanistyczne wielkie przemienienie polityki i historii wedle chrześcijańskiej zasady miłości (Wstęp do Przedświtu). Czyn w interpretacji Krasińskiego ma charakter duchowy, moralny - wyraźnie antyrewolucyjny (w Psalmie miłości, pisanym przed 1846 rokiem, pojawia się nawet organicystyczna idea solidaryzmu szlachty i ludu).

Silnym przeżyciem stało się dla poety skierowane przeciwko szlachcie powstanie chłopskie w Galicji w 1846 roku, rozpoczynające falę rewolucyjnych wystąpień Wiosny Ludów (1848). Jego nadzieje, dotyczące duchowego doskonalenia w imię chrześcijańskiej miłości i solidaryzmu klasowego, legły w gruzach. Skalę dramatu oddaje korespondencja poety, w której - znów posługując się katastroficznymi obrazami powszechnej zagłady i frenetyczną stylistyką - pisał, że w wydarzeniach roku 1848 spełnia się wizja rewolucji nakreślona przez niego niegdyś w Nie-Boskiej komedii.

Krasiński umarł w Paryżu, pochowany zaś został w rodowym majątku Opinogóra niedaleko Warszawy, gdzie w neogotyckim pałacyku mieści się obecnie muzeum romantyzmu.

Józef Ignacy KRASZEWSKI

28 VII 1812 - 19 III 1887
Był najpłodniejszym pisarzem polskim wszystkich wieków. Na jego twórczość składa się ponad 220 powieści (w XIX w. wydanych w ok. 400 t.), ok. 150 nowel, opowiadań i obrazków, ok. 20 sztuk scenicznych, ponad 20 t. prac historycznych (w tym 4 t. Historii Wilna i 3 t. Polski w czasie trzech rozbiorów 1772-1799), kilka t. relacji z podróży, ponad 10 t. publicystyki społeczno-politycznej i literackiej (w tym 5 t. Rachunków z l. 1866-9), więcej niż 6 t. poezji (m. in. 3 t. eposu z dawnych dziejów Litwy pt. Anafielas), ponad 20 t. przekładów z 5 języków (angielskiego, francuskiego, niemieckiego, łaciny i włoskiego; prócz tego dobrze znał rosyjski), kilka tysięcy felietonów, artykułów prasowych i recenzji, które w wydaniach książkowych zajęłyby więcej niż 100 t. (w ciągu swego życia pisał do więcej niż setki czasopism). Prowadził rozległą korespondencję - liczbę jego listów szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy; tylko niewielką ich część dotąd opublikowano. Był redaktorem i wydawcą. Przygotował do druku i opublikował ponad 40 t. dokumentów historycznych i dzieł innych pisarzy. W l. 1841-51 opracowywał na Wołyniu, w Wilnie zaś wydawał dwumiesięcznik "Athenaeum" (66 t.), w l. 1859-63 zamieszkawszy w Warszawie redagował dziennik "Gazeta Warszawska" (w r. 1861 przemianowany na "Gazetę Polską"), a w l. 187071 w Dreźnie "Tydzień".

Z tym wszystkim nie był człowiekiem, który interesuje się wyłącznie zapisywanym i zadrukowanym papierem. Pasjonował się rysunkiem pejzażu i architektury (sam ilustrował swoje relacje z podróży; do dziś ocalało ponad 1600 jego rysunków), po amatorsku imał się malarstwa olejnego, gromadził kolekcje starych rycin (jego zbiór liczył przeszło 6000 prac). Kochał muzykę. Za niezbywalną przyjemność codzienną uznawał godzinę gry na fortepianie, a jego recenzje z koncertów i oper odznaczają się solidnym profesjonalizmem. Wiele podróżował: zjeździł całą przedrozbiorową Polskę i niemal całą Europę. Przez wszystkie lata dorosłego życia angażował się w działalność polityczną, co dwukrotnie opłacił więzieniem. Uczestniczył w dziesiątkach przedsięwzięć społecznych, a w niejednej sprawie umiał się przeciwstawić opinii publicznej.

Pochodził z rodziny szlacheckiej gospodarującej w Dołhem koło Prużany (dziś Białoruś) i za swoją ojczyznę najbliższą uważał Wielkie Księstwo Litewskie, choć urodził się w Warszawie (jego matka przyjechała tu w 1812 r., obawiając się działań wojennych na szlaku natarcia armii Napoleońskiej na Moskwę). Dzieciństwo spędził we dworze babki w Romanowie na Podlasiu, dokąd chętnie powracał i w młodości (dziś znajduje się tam Muzeum J. I. Kraszewskiego). Od 1822 r. uczył się w szkołach w Białej Podlaskiej, Lublinie i Świsłoczy, a od 1829 r. studiował w Wilnie: początkowo medycynę, potem mimo protestów ojca - literaturę. Po wybuchu w Warszawie powstania listopadowego został wraz z grupą kolegów aresztowany i ponad rok przebywał w rosyjskim więzieniu, a po uwolnieniu pozostawał w Wilnie pod dozorem policyjnym. Gdy zezwolono mu na powrót do Dołhego, kontynuował rozpoczętą w Wilnie twórczość literacką i dopełniał wykształcenia (bo władze carskie zlikwidowały Uniwersytet w Wilnie. Nawyk zachłannego, ale uważnego czytania literatury i krytyki z całej Europy został mu na stałe. W 1838 r. ożenił się z Zofią Woroniczówną, spokrewnioną z nieżyjącym już prymasem i poetą J. P. Woroniczem. Stało się to znów wbrew woli ojca, który obawiał się, że syn za wysoko sięga. Po ślubie małżonkowie gospodarowali na Wołyniu. W 1853 r. - już jako rodzice czworga dzieci - przenieśli się do Żytomierza. Kraszewski skupił się odtąd na pracy literackiej, ale nie stronił i od innych prac (został kuratorem gimnazjum, dyrektorem teatru i Towarzystwa Dobroczynności). Wskutek zatargu z konserwatywną opinią publiczną na tle jego krytyki stosunku szlachty do chłopów przyjął w 1859 r. od bankiera warszawskiego L. Kronenberga, pochodzącego z rodziny żydowskiej, ofertę redagowania "Gazety Warszawskiej" i przeniósł się wraz z rodziną do Warszawy. Dzięki jego redaktorstwu liczba prenumeratorów "Gazety" w ciągu półtora roku zwiększyła się z 500 do 8000, ale z kolei naraził się na złośliwości antysemitów. W przededniu powstania 1863 r. uczestniczył w działalności politycznej, dlatego po wybuchu walk został przez podległe Petersburgowi władze krajowe uznany za osobistość niepożądaną w Warszawie. Zostawiwszy tutaj rodzinę, musiał emigrować. Wyjechał do Drezna, gdzie mieszkał do r. 1884.

W Dreźnie stał się jednoosobową instytucją polską pomocy uchodźcom politycznym, organizatorem życia literackiego i informacji o Polsce. Po śmierci wielkich poetów romantycznych był niekwestionowanym autorytetem literackim i ulubieńcem publiczności. W 1870 r. jako redaktor "Tygodnia" sceptycznie komentował przyjmowany na I Soborze Watykańskim dogmat o nieomylności papieża w kwestiach wiary, czym naraził się krajowej ortodoksji kościelnej, ale wśród czytelników nie zmniejszyło to jego popularności. W 1879 r. w Krakowie zorganizowano trwający tydzień jubileusz 50-lecia jego twórczości. W 1883 r. został w Berlinie uwięziony i oskarżony o współpracę z francuskim wywiadem wojskowym, a w roku następnym skazany przez trybunał w Lipsku na 3,5 roku twierdzy. Karę odbywał w Magdeburgu. Z powodu choroby urlopowany za kaucją wyjechał na kurację do Włoch, skąd po trzęsieniu ziemi schronił się w 1886 r. w Genewie. Tu do choroby nowotworowej przyłączyło się zapalenie płuc i stało się bezpośrednią przyczyną śmierci. Zwłoki jego przewieziono do Krakowa do krypty zasłużonych w kościele Na Skałce.

W swej twórczości powieściowej stawiał na lojalność wobec rzeczywistości, hołdował więc mimetyzmowi, ale łączył to z fascynacją romantyzmem. Świetnie zorientowany w beletrystyce i estetyce europejskiej cenił nie tylko Balzaca, Dickensa i Gogola, potem Zolę, ale także Stendhala, nim go doceniono w jego własnej ojczyźnie, przecież jednak sercem był przy Mickiewiczu. Pierwsze swe utwory opatrywał piętnem sentymentalizmu angielskiego, zwłaszcza L. Sterne`a (Wielki świat małego miasteczka 1832), francuskiej romantyki frenetycznej w stylu młodego V. Hugo (Kościół Święto-Michalski w Wilnie 1833) lub fantastyki niemieckiej w stylu E.T.A. Hoffmanna (Mistrz Twardowski 1840). Grupą tematyczną bliską romantyzmowi były też jego powieści o konflikcie artysty z rzeczywistością (np. Poeta i świat 1839, Powieść bez tytułu 1854) i o życiu ludu (m. in. Ulana 1843, Ostap Bondarczuk 1847 i Chata za wsią 1854). W kilkunastu utworach eksponował tematykę kobiecą (Całe życie biedna 1840, Szalona 1880, Sama jedna 1881), w kilkudziesięciu - problematykę szlachecką lub magnacką (np. Latarnia czarnoksięska 1843-4, Interesa familijne 1852, Dwa światy 1854, Morituri 1873). W związku z powstaniem 1863 r. napisał pod pseudonimem B. Bolesławity cykl powieści politycznych (m. in. Dziecię Starego Miasta 1863, Moskal 1865, Żyd 1866). Ciągle poszerzał krąg tematów, urozmaicał konwencje fabularne (biografia, podróż, romans, sensacja itp.) i formy stylistyczne (stylizacja realistyczna, narracja tendencyjna, parabola, pamiętnik, gawęda, dziennik). Cenił również małe formy prozy, jak np. obrazki, szkice fizjologiczne i nowele (Obrazy z życia i podróży 1843, Typy i charaktery 1854, Mozaika 1884). Przez jego twórczość przewinęły się wszystkie istotne kwestie społeczno-obyczajowe i moralne jego czasów oraz wszystkie lubiane przez czytelników motywy literackie.

Do roku 1863 przeważały na jego warsztacie tematy współczesne, w okresie drezdeńskim - historyczne. Przed wyjazdem z kraju napisał ok. 20 powieści historycznych, na emigracji - ponad 80. Twórczość tę uprawiał w opozycji do W. Scotta, opowiadając się za prymatem prawdy nad fikcją i za krytycyzmem wobec przeszłości. W tym duchu napisał m. in. Zygmuntowskie czasy (1846) i Diabła (1855), a w Dreźnie cykl tzw. saski (Hrabina Cosel 1873, Brühl 1874 i in.) oraz grupę ponad 20 innych powieści z XVIII w. (w tym Bezimienną 1869, Sto diabłów 1870 i Bratanków 1871). Z powodzeniem posługiwał się w wielu utworach narracją gawędową (Ostatnie chwile księcia wojewody "Panie Kochanku" 1875, Raptularz pana Mateusza Jasienieckiego 1880 i in.). Głośnym jego przedsięwzięciem w obrębie gatunku historycznego stał się cykl 29 powieści o dziejach Polski. Zaczął go Starą baśnią (1876) - utworem o epoce legendarnej. Powieść ta od początku cieszyła się powodzeniem, a potem była najczęściej wznawianym jego tekstem (do 2000 r. miała ponad 60 wydań). Po niej przyszła kolej na obraz dynastii Piastów (m. in. Boleszczyce 1877, Król chłopów 1881), Jagiellonów (Semko 1882, Matka królów 1883 i inne) i władców obieralnych (np. Boży gniew 1886). Cykl kończył się pośmiertnie wydanymi Saskimi ostatkami (1889).

Twórczości Kraszewskiego stale przyświecały intencje patriotyczne, przybarwione niechęcią do arystokracji, sympatią do szlachty (której wady chłostał, ale uważał ją za ostoję świadomości narodowej) i skłonnością do idealizowania ludu. Pozytywistyczni realiści traktowali go jako swego nauczyciela. Stworzył własnymi siłami bibliotekę powieści, która cieszyła się w drugiej połowie XIX w. powodzeniem nie tylko wśród czytelników polskich (w Polsce pozostał pisarzem poczytnym także w XX w.), ale i większości krajów europejskich. Ponad setkę jego powieści przełożono na języki obce. Niektóre z nich miały przekłady liczne (Jermoła - 9, Ulana i Hrabina Cosel - po 8, Herod baba, Morituri i Stara baśń - po 6). Przed Sienkiewiczem był to najczęściej tłumaczony autor polski.

 Teofil  LENARTOWICZ

Urodzony 27 lutego 1822 w Warszawie, w rodzinie majstra mularskiego i przedsiębiorcy budowy domów; zubożałego szlachcica. Lata dziecinne spędził na wsi u ojczyma. W 1833 wyjechał do Warszawy, uczył się w tzw. szkole obwodowej. W 1837 rozpoczął pracę w kancelarii adwokackiej, następnie został aplikantem w Sądzie Najwyższej Instancji, gdzie uzyskał posadę etatowego kancelisty. Debiutował jako poeta w 1841, zbliżył się do grona Cyganerii warszawskiej. Z Romanem Zmorskim odbył wiele pieszych wędrówek po Mazowszu. Towarzyszył Oskarowi Kolbergowi w jego wyprawie do Galicji. Przyjaźnił się z Ignacym Komorowskim, kompozytorem, który napisał muzykę do niektórych wierszy Lenartowicza. W 1843 w obawie przed aresztowaniem opuścił Warszawę, do której powrócił pod koniec tego roku. Pracował jako podsekretarz w Komisji Sprawiedliwości; w tym czasie pomagał mu w pracy samokształceniowej Kazimierz Władysław Wójcicki. W 1848 przedostał się do Krakowa, gdzie z ramienia Towarzystwa Naukowej Pomocy wykładał historię Polski w szkole dla Żydów, prowadził kursy dla polskich rzemieślników. W 1849 musiał uchodzić przez Drezno na Łużyce. W lipcu 1849 powrócił do Wielkopolski, skąd wyjeżdżał na Śląsk. W grudniu 1851 wyjechał do Brukseli, w 1852 przeniósł się do Paryża, gdzie poznał Adama Mickiewicza, Józefa Bohdana Zaleskiego, Cypriana Norwida. W 1856 przeniósł się do Rzymu, w 1860 zamieszkał we Florencji. Tu w 1861 ożenił się z Zofią Szymanowska, rzeźbiarką i malarką, przyrodnią siostrą żony Adama Mickiewicza. Pod jej wpływem zajął się z powodzeniem rzeźbą. W 1875 odwiedził Kraków, zdominowany wówczas przez ideologię stańczyków. W latach 1874 i 1879-1886 wykładał na uniwersytecie bolońskim historię literatury słowiańskiej. Korespondował z Józefem Ignacym Kraszewskim i Marią Konopnicką. Zmarł 3 lutego 1893 we Florencji; ciało poety sprowadzono do Krakowa i pochowano w grobach zasłużonych na Skałce.

Już pierwsze wiersze, Kalina, Galary, deklamowane i śpiewane w Warszawie, zdobyły mu popularność, którą utrwaliły tomiki Lirenka i Zachwycenie (1855). Okładkę do Lirenki projektował Cyprian Norwid; bliska znajomość obydwu poetów jednak rychło przerodziła się w konflikt (z winy Norwida, który nakłaniał Lenartowicza do podporządkowania się m.in. założeniom, sformułowanym w Promethidionie). "Lirnik wioskowy" wykraczał w swej twórczości poza poetykę stylizowanej ludowej piosenki. Lenartowicz był także autorem poematu Gladiatorowie, który spotkał się z surowym atakiem Juliana Klaczki, wielu utworów patriotycznych. Jednak to przede wszystkim prosta i melodyjna poezja, stylizowana na ludowość zyskała mu uznanie ze strony Norwida, Kraszewskiego, Konopnickiej, później Jana Kasprowicza, Stefana Żeromskiego, aż po Marię Pawlikowską-Jasnorzewską, autorkę wiersza pt. Lenartowicz, zawierającego apostrofę do poety-"złotniczeńka", przy pomocy prostych środków spełniającego ludzkie marzenia.

Antoni MALCZEWSKI

Urodził się 3 czerwca 1793 r. w Warszawie (lub według innej wersji w Kniahininie na Wołyniu ). Wywodził się z zamożnej rodziny szlacheckiej. W latach 1805 - 1811 uczył się w Gimnazjum Wołyńskim (późniejszym Liceum Krzemienickim). W świadectwie, jakie otrzymał za cały okres nauki, Tadeusz Czacki napisał, że "był przykładem postępowania dobrego, innych celował uczniów w naukach i z chlubą dla tej szkoły był uczniem, któremu pierwszeństwo zgodne zdanie władzy szkolnej, profesorów, metrów i uczniów samych przyznało". W 1811 rozpoczął służbę wojskową w randze podporucznika korpusu inżynierów w Szkole Aplikacyjnej Artylerii i Inżynierów w Warszawie. Uczestniczył w życiu towarzyskim stolicy. W marcu 1812 r. pojedynkował się, w trakcie pojedynku został ranny (zgruchotana kostka u lewej nogi). Choć otrzymał nominację na adiutanta polowego przy generale Ksawerym Kosseckim to z powodu nie wyleczonej nogi nie mógł wziąć udziału w kampanii 1812 r.  Odkomenderowany do fortyfikowania Modlina, potężnej twierdzy pod Warszawą, uczestniczył w jej obronie  ( 1813 r.). Po poddaniu fortecy przez krótki czas przebywał w niewoli rosyjskiej. W 1815 został porucznikiem w sztabie kwatermistrzostwa generalnego wojsk Królestwa Polskiego. W grudniu, tegoż roku,  podał się do dymisji i wyruszył w kilkuletnią podróż po Europie ( 1816 - 1821 ). Był w Szwajcarii, Włoszech, Francji, Anglii. W czasie swojego pobytu w Paryżu zainteresował się magnetyzmem. W sierpniu 1818 dokonał  wejścia na Aiguille du Midi w masywie Mont  Blanc. Malczewski był ósmym turystą na szczycie Mont Blanc, a pierwszym wśród Polaków. Swoje wrażenia z wyprawy opublikował w t. 19 genewskiej "Bibliotheque Universelle" (1818). Do kraju powrócił w 1821. Osiadł na Wołyniu, w Chotiaczowie. Zaplątany w niefortunny romans z zamężną i nerwowo chorą kobietą, Zofią Rucińską, którą leczył za pomocą magnetyzmu, opuszcza Wołyń i wyjeżdża do Warszawy. Dzięki pomocy przyjaciół otrzymuje posadę w Ministerium Spraw Wewnętrznych. W stolicy pisze i wydaje drukiem w 1825 r. Marię, swój najgłośniejszy utwór, który początkowo nie zyskuje uznania czytelników. Coraz trudniejsza sytuacja materialna oraz ciężka, długotrwała  choroba uniemożliwiły mu pracę nad drugi poematem o księciu Zbaraskim.  Umiera w Warszawie, 2 maja 1826 r., w nędzy i opuszczeniu.

Maria jest pierwszą powieścią poetycką w literaturze polskiej. Przyjęło się, że jej fabuła została osnuta wokół tragicznej śmierci Gertrudy Komorowskiej, pierwszej żony Szczęsnego Potockiego, którą ojciec Szczęsnego, przeciwny małżeństwu syna, nakazał porwać, by wymusić zgodę na unieważnienie związku. Malczewski, korzystając z wzorca powieści poetyckich Byrona i Scotta, przekształcił to zdarzenie w pesymistyczną przypowieść o bezsilności człowieka wobec tajemnicy świata, w którym zło, jawiące się pod postacią śmierci, odsłania prawdziwą jakość bytu. Maria tłumaczona była na języki: angielski, białoruski, czeski, esperanto, francuski, łotewski, niemiecki, rosyjski, serbo-chorwacki, włoski, ukraiński.

Adam MICKIEWICZ

Urodził się 24 grudnia 1798 r. w Zaosiu niedaleko Nowogródka lub w Nowogródku. Na chrzcie (12 II 1799) otrzymał imiona: Adam Bernard. Pochodził z rodziny drobnoszlacheckiej. Jego ojciec, Mikołaj, był nowogródzkim adwokatem, matka, Barbara z domu Majewska,  córką ekonoma z Czombrowa. W 1807 r. rozpoczął naukę w prowadzonej przez dominikanów powiatowej szkole  w Nowogródku. Z tego okresu pochodzą pierwsze próby poetyckie. 16 maja 1812 r. umiera ojciec poety; jego śmierć spowoduje pogorszenie warunków materialnych rodziny. Latem tegoż roku na Litwę wkraczają wojska Napoleona, maszerujące na Moskwę. Nowogródek gości króla westfalskiego Hieronima. Mieszkańcy uroczyście świętują rocznicę urodzin cesarza. W kilka miesięcy później Mickiewicz obserwuje odwrót  resztek Wielkiej Armii. W szkole dominikanów, w której się uczył, urządzono lazaret.

W 1815 r. wyjeżdża do Wilna, gdzie wstępuje na tamtejszy uniwersytet, który wówczas stanowił ważny ośrodek kultury oświeceniowej na Litwie. Studiuje na Wydziale Nauk Fizycznych i Matematycznych. Uczęszcza też na wykłady na Wydziałach: Nauk Moralnych i Politycznych oraz Literatury i Sztuk Wyzwolonych. Równocześnie stara się o przyjęcie do działającego przy uniwersytecie Seminarium Nauczycielskiego. Ze względu na swoją sytuację materialną ubiega się też o stypendium rządowe, przyznawane kandydatom sposobiącym się do stanu nauczycielskiego. Po skończeniu studiów będzie je  musiał odpracować w szkole wskazanej przez władze uczelni. Był jednym z założycieli tajnego Towarzystwa Filomatów (1817), którego celem była praca  samokształceniowa i naukowa, później też działalność wychowawcza i patriotyczna wśród młodzieży uniwersyteckiej.  "Tygodnik Wileński" (1818, VI, s. 254 - 256) zamieszcza na swoich łamach Zimę miejską, pierwszy drukowany wiersz Mickiewicza. W  1819 r. kończy naukę, uzyskując stopień magistra. Ze studiów wyniesie dobre przygotowanie humanistyczne w zakresie filologii klasycznej, historii, teorii poezji i wymowy. Zostaje skierowany do pracy w powiatowej szkole w Kownie ( 1819 - 1823).  W 1822 w Wilnie ukazuje się, dedykowany przyjaciołom, pierwszy tom Poezyj (tu m.in. Ballady i romanse ).Nowatorstwo zbioru spowoduje, że  rok 1822  zostanie uznany za datę przełomu romantycznego w Polsce. W rok później Mickiewicz wydaje drugi tom Poezyj, w jego  skład  weszły: Grażyna, II i IV cz. Dziadów.

W lipcu 1823 r., w Wilnie, rozpoczyna się śledztwo w sprawie tajnych związków młodzieży na Litwie. W nocy z 4 na 5 listopada tegoż roku zostaje aresztowany Mickiewicz. Przebywa w więzieniu, w klasztorze bazylianów, do maja 1824. Skazany za "szerzenie nierozsądnego polskiego nacjonalizmu przy pomocy nauczania" na pracę nauczyciela w "oddalonych od Polski guberniach" jesienią 1824 opuszcza Litwę.

Pięcioletni pobyt w Rosji odegrał ważną rolę w życiu Mickiewicza. Najpierw przebywał krótko w Petersburgu, potem w Odessie ( skąd odbył w r. 1825 wycieczkę na Krym, jej owocem będą Sonety krymskie ). Okres od grudnia 1825 do kwietnia 1828 spędził w Moskwie, zatrudniony formalnie w kancelarii generała - gubernatora. W Moskwie i Petersburgu wszedł w środowisko elity intelektualnej i towarzyskiej. Zyskał  sławę poety romantycznego, jego improwizacje wzbudzały w salonach powszechny zachwyt. Poznał poetów rosyjskich, m.in. Puszkina, zaprzyjaźnił się z niektórymi dekabrystami (K. Rylejew, A. Biestużew). Wiedzę, jaką zdobędzie na temat imperium rosyjskiego, despotyzmu carskiego, wykorzysta w późniejszej twórczości. W 1826 r. w Moskwie publikuje Sonety, w 1828 r. w Petersburgu Konrada Wallenroda. Ostatni rok pobytu w Rosji spędził w Petersburgu. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionych Rosjan uzyskał paszport i w maju 1829, na angielskim parowcu płynącym do Hamburga, opuścił Rosję.

Podróżował po Europie:  Niemcy (w Berlinie słuchał wykładów Hegla, w Weimarze poznał Goethego, w Bonn A. W. Schlegla), Czechy (poznał V. Hankę), Szwajcaria, Włochy. W Rzymie doszła go wieść o wybuchu powstania w Warszawie. Nie wziął w nim udziału, choć z fałszywym paszportem wyruszył do kraju (dotarł do Wielkopolski).

W marcu 1832 r. jedzie do Drezna. Tu powstają: III cz. Dziadów (wyd. Paryż 1832), fragmenty tłumaczenia Giaura Byrona. W lipcu tego roku wyjeżdża do Paryża, w którym z niewielkimi przerwami spędzi resztę życia. Początkowo włączył się w prace emigracji. Został członkiem Towarzystwa Literackiego, Towarzystwa Litwy i Ziem Ruskich, w 1833 był redaktorem i głównym publicystą "Pielgrzyma Polskiego". Swoje przemyślenia na temat misji Polski i zadań emigracji zawarł  w Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego (1832). W 1834 wydaje Pana Tadeusza.

Zawiedziony w nadziejach na bliski przewrót polityczny w Europie, zniechęcony "potępieńczymi swarami" emigracji, odsuwa się od życia publicznego. Przeżywa  wówczas okres pogłębienia życia religijnego, czyta mistyków: Boehmego, Saint-Martina.

 W 1834 ożenił się z Celiną Szymanowską. Mickiewicz nie miał stałych dochodów, założenie rodziny pogłębiło i tak trudną sytuację materialną (w l. 1835 - 1850 urodziło się 6 dzieci). Od listopada 1839 wykładał literaturę łacińską w Akademii w Lozannie, lecz jesienią 1840 r. przerywa działalność wykładową , by objąć katedrę literatury słowiańskiej w Collége de France. Wykłady paryskie cieszyły się żywym zainteresowaniem nie tylko emigracji polskiej. Wśród słuchaczy byli też m.in. Rosjanie, Włosi, Czesi, Francuzi (J. Michelet, E. Quinet, George Sand ).

W lipcu 1841 r. Mickiewicz poznaje Andrzeja Towiańskiego. Po rozmowie z nim uwierzy w jego posłannictwo i przyjmie głoszone przezeń nauki. Niebawem stanie się głównym ich głosicielem  i przywódcą, założonego przez Towiańskiego, Koła Sprawy Bożej. Poglądy polityczne Mickiewicza, którym daje wyraz w swoich wykładach oraz propaganda towianizmu spowodują, że w maju 1844 władze zawieszą Mickiewicza w czynnościach profesora. 

W marcu 1848 zorganizował Legion, walczący we Włoszech do lipca 1849. Cele ideowe walki przedstawił w Składzie zasad.  Wraz z grupą emigrantów różnych narodowości zakłada w Paryżu dziennik "La Tribune des Peuples", głoszący radykalny program społeczny. Wkrótce pismo zostało zawieszone a Mickiewicz wraz z innymi Polakami, wskutek interwencji ambasady rosyjskiej,  porzuca redakcję. W 1852 otrzymał posadę w Bibliotece Arsenału.

 W 1855, podczas wojny krymskiej, udał się do Turcji, by wesprzeć akcję organizowania legionu polskiego do walki z Rosją. Zmarł w Stambule, prawdopodobnie na cholerę, 26 listopada 1855 r. Zwłoki przewieziono do Francji i pochowano na cmentarzu w Montmorency. W 1890 trumna została przeniesiona do katedry wawelskiej w Krakowie.

Maurycy MOCHNACKI

Urodzony 13 września 1803 (1804?) w Bojańcu pod Żółkwią  (Galicja) w rodzinie prawnika i właściciela majątku ziemskiego. W 1819 razem z rodzicami przeniósł się do Warszawy, gdzie uczył się w Liceum Lindego, należał do tajnego kółka uczniowskiego. Od 1821 był studentem prawa Uniwersytetu Warszawskiego, był członkiem tajnego Związku Wolnych Braci Polaków. Na rozkaz wielkiego księcia Konstantego 22 czerwca 1822 wydalony za obrazę komisarza policji z uniwersytetu; w 1823 aresztowany za przynależność do Związku Wolnych Braci Polaków i osadzony w więzieniu w klasztorze karmelitów, gdzie opracował memoriał oskarżający system szkolnictwa w Królestwie o zgubny liberalizm. Uwolniony po ośmiu miesiącach za opracowanie tego pisma, (ta sprawa zaciążyła na późniejszym życiu Mochackiego) został zatrudniony w urzędzie cenzury - co było warunkiem zwolnienia, w 1827 został urzędnikiem Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych. Pełnił funkcję sekretarza Kajetana Koźmiana. W końcu 1828 wyjeżdżał do Lwowa. W czasie powstania listopadowego był inicjatorem i współzałożycielem klubu politycznego tzw. Towarzystwa Politycznego; po wystąpieniu przeciwko dyktaturze generała Józefa Chłopickiego chciano go uwięzić. W styczniu z Adamem Górowskim i Janem Ludwikiem Żukowskim założył pismo "Nowa Polska", objął następnie redakcję "Dziennika Powszechnego Krajowego". Członek sprzysiężenia Piotra Wysockiego,  walczył jako prosty żołnierz pod Stoczkiem, Grochowem, Ostrołęką i Wawrem, kilkakrotnie ranny, uzyskał awans na stopień oficerski, otrzymał złoty krzyż Virtuti Militari. Po upadku powstania emigrował do Francji, do Paryża, gdzie przyczynił się do powstania Komitetu Narodowego. Był wiceprezesem Towarzystwa Naukowego. W styczniu 1832 wyjechał do Metzu, gdzie wystąpił z publicznym koncertem fortepianowym na cele dobroczynne. W 1834 dla poratowania zdrowia wyjechał do Auxerre; w wydanych tam pismach wystąpił przeciwko Towarzystwu Demokratycznemu po stronie księcia Adama Czartoryskiego, w którym upatrywał kandydata na dyktatora. Zmarł na gruźlicę 20 grudnia 1834 roku w Auxerre.

Krytyk literacki, publicysta, historyk, teoretyk romantyzmu polskiego, autor m.in. rozprawy O duchu i źródłach poezji w Polszcze (1825); artykułu Myśli o literaturze polskiej (1828), wykorzystującego filozofię Schelinga do analizy polskiego dorobku kulturalnego, rozprawy O literaturze polskiej w wieku XIX (1830). Szczególne miejsce zajmuje nieukończona praca historyczno-publicystyczna Powstanie narodu polskiego w r. 1830 i 1831 (1834), gdzie klęskę powstania Mochnacki upatruje w niedojrzałości przywódców i braku zaplecza społecznego. Osoba, biografia i poglądy Mochnackiego budziły i budzą nadal sprzeczne sądy, jego postać pojawiała się w wypowiedziach Słowackiego, Norwida, w wierszach Józefa Bohdana Zaleskiego; próbę interpretacji jego filozofii i krytyki literackiej podjęli m.in. Piotr Chmielowski i Stanisław Brzozowski, poetycką wizję koncertu w Metzu przedstawił  w wierszu pt. Mochnacki Jan Lechoń (tom Karmazynowy poemat - 1920).

Wincenty POL

Urodził się 20 kwietnia 1807 r. w Lublinie. Jego ojciec, Franciszek Ksawery Pohl, był Niemcem, matka, Eleonora Longchamps, pochodziła ze spolonizowanej rodziny francuskiej. Uczył się w gimnazjum  we Lwowie, tam też rozpoczął studia uniwersyteckie na wydziale filozoficznym, które ukończył w 1827 r. W trzy lata później został zastępcą lektora języka i literatury niemieckiej na Uniwersytecie Wileńskim.
Wybuch w Warszawie powstania zbrojnego, które wkrótce swym zasięgiem objęło tereny, jakie po rozbiorach Polski znalazły się pod panowaniem Rosji, przeszkodziło Polowi w planowanej karierze uniwersyteckiej. Poeta wziął udział w irredencie jako podchorąży 10 pułku ułanów litewskich. Był ranny, otrzymał krzyż Virtuti Militari za waleczność oraz awans na podporucznika. Po klęsce powstania na Litwie emigrował, ale działalności patriotycznej nie przerwał. Współpracował z generałem Józefem Bemem w organizowaniu wychodźstwa, po osiedleniu się w Galicji wstąpił do tajnego Związku Dwudziestu Jeden, a później prawdopodobnie do Związku Węglarzy Polskich.
W 1840 r. osiedlił się w Maryipolu pod Bieczem. Z coraz większym krytycyzmem odnosił się do pracy konspiracyjnej. W powstaniu 1846 nie wziął udziału. Po raz ostatni zaangażuje się w walkę o niepodległość kraju podczas Wiosny Ludów, zostanie wówczas na krótko adiunktem sztabu Gwardii Narodowej we Lwowie. Odtąd stanie się rzecznikiem działalności legalnej w polityce oraz orędownikiem konserwatywnego programu społecznego.
W 1849 został profesorem geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Geografią interesował się przez całe życie. Znał prace A. Humboldta, z którym się przyjaźnił, K. Rittera. Odbywał wycieczki naukowe w Tatry i Beskidy. Zebrany materiał, obejmujący: "kształt i powierzchnię kraju, względne i bezwzględne stosunki poziomu", budowę geologiczną, sieć wodną, szatę roślinną, florę, stosunki etnograficzne, miał mu posłużyć do napisania geografii Polski. Także w czasie swoich pobytów w Austrii i Prusach zapoznawał się z zakładami i zbiorami poświęconymi naukom przyrodniczym. Należał do wielu towarzystw naukowych, m.in. w Królewcu, Lipsku, Lwowie, Tyrolu, Pradze. W 1853 r. został zwolniony z uniwersytetu pod pozorem nielojalności wobec władz.
Dalsza pracę utrudnił mu pogarszający się wzrok. Od urodzenia, a może po przebytej w dzieciństwie chorobie, nie widział na jedno oko. W 1868 r. oślepł zupełnie. Ostatnie lata życia spędził w Krakowie, gdzie zmarł 2 grudnia 1872 r.
Jako poeta debiutował Pieśniami Janusza (Paryż 1833, w rzeczywistości 1835), zbiorem 51 wierszy. Niektóre z nich, ze skomponowaną do nich muzyką, zyskały ogromną popularność i weszły na trwałe do śpiewników narodowych (np. Śpiew z mogiły). Sławę, obok Mohorta, przyniosła mu epicka kompozycja Pieśń o ziemi naszej (wyd. 1843 ), poetycki opis podróży po ziemiach dawnej Polski (Litwa, Polesie, Wołyń ). Fragmenty Pieśni tłumaczone były na język francuski, niemiecki, rosyjski, ukraiński.

Henryk RZEWUSKI

Henryk Rzewuski ( ur. 3 maja 1791 r. w Sławucie na Wołyniu - zmarł w Cudnowie 28 lutego 1866 r.) pochodził z rodziny magnackiej. Uczył się w konwikcie karmelitów w Berdyczowie, w instytucie wychowawczym księdza Nicole w Petersburgu i w Krakowie. Po utworzeniu przez Napoleona Księstwa Warszawskiego wstąpił do wojska. Wziął udział w kampanii 1809 r. podczas której dosłużył się stopnia porucznika. Wiele podróżował. Był w Szwajcarii, Niemczech, Francji, Włoszech, Anglii, Turcji. Podczas pobytu w Paryżu w latach 1819 - 1922 uczęszczał na uniwersytet, na wybrane przez siebie zajęcia, słuchał m.in. wykładów Victora Cousin. W 1818 r. został przyjęty do masonerii ( w Petersburgu organizował lożę Orzeł Biały ).  W 1825 r., wraz z Adamem Mickiewiczem, wziął udział w wycieczce na Krym. Od 1840 r. rozpoczął współpracę z "Tygodnikiem Petersburskim" . Przewodził tzw. koterii petersburskiej, której członkowie głosząc hasła wierności religii katolickiej i lojalności względem Rosji, zamierzali popierać i oddziaływać na organizację polskiego ruchu literackiego. Opinię publiczną oburzyły wydane w l. 1841 - 1843 przez Rzewuskiego Mieszaniny obyczajowe przez Jarosza Bejłę, zawarte w nich koncepcje  uznano za program zdrady narodowej.  Niebawem niechęć do pisarza przerodziła się we wrogość, kiedy autor Pamiątek Soplicy, po przyjeździe do Warszawy w 1850 r. został urzędnikiem do szczególnych poleceń namiestnika rosyjskiego Iwana Paskiewicza. Nazywano go „jakobinem prawicy”, "zaprzańcem", "kolaborantem". Zygmunt Krasiński pisał o nim, że był "duchem z błota lepionym".

Jeżeli postawa polityczna, którą manifestował pod koniec życia, i wynikająca z niej działalność publicystyczna spotykały się z powszechnym potępieniem, to  debiut literacki Rzewuskiego, Pamiątki Soplicy, publikowane w Paryżu w l. 1839 - 1841, przyjęte entuzjastycznie, zapewniły mu trwałe miejsce w literaturze polskiej. Składały się z 25 gawęd , w których pisarz, posługując się stylizacją na osiemnastowieczny język mówiony, w mistrzowski sposób przedstawił życie i obyczaje szlachty u schyłku niepodległej Rzeczypospolitej.
Pamiątki Soplicy
tłumaczone były na języki: francuski, rosyjski, serbsko - chorwacki, niemiecki. To ostatnie, Denkwürdigkeiten des Herrn Soplica z 1876 r., zostało wznowione w 1986, ukazało się w serii Polnische Bibliothek  wydawanej przez K. Dedeciusa, z posłowiem A. Vincenza.

Henryk Rzewuski twierdził, że został pisarzem dzięki Adamowi Mickiewiczowi, który namówił go, by zaczął spisywać opowiadane przez siebie gawędy. Poeta był nimi zachwycony. Jeszcze po latach, kiedy wspominał Rzewuskiego, co zanotowała córka Mickiewicza, Maria Gorecka, powtarzał, że:"„ wszelkie pisma autora przewyższała jego rozmowa, w której z żywym dowcipem łączyły się zasoby ogromnej pamięci i zdumiewającej znajomości historii polskiej, stosunków i obyczajów krajowych. Obok dat i szczegółów, znał Rzewuski herby, przydomki i koligacje wszystkich domów szlacheckich całej Polski, zaczynając od pałaców magnackich, a kończąc na zaściankach ukrytych w najbardziej zapadłych stronach. A pamięci tej, która pozorem prawdy dziejowej zabarwiała nieraz własne jego pomysły, dawał co chwila dowody tam nawet, gdzie wiele się ich nie można było po nim spodziewać". Opinia Mickiewicza pozwala lepiej zrozumieć zasadność popularnego wówczas na Litwie przysłowia: "Z Chreptowiczem żyć, z Radziwiłłem pić, z Ogińskim jadać, z Rzewuskim gadać".

 Juliusz SŁOWACKI 1809 - 1849

Poeta, dramatopisarz, epistolograf, twórca filozofii genezyjskiej. Zaliczany do grona tak zwanych "trzech wieszczów romantycznych" (wraz z Adamem Mickiewiczem i Zygmuntem Krasińskim). W jego różnorodnej tematycznie i gatunkowo twórczości romantyzm polski osiągnął swe apogeum.

Urodził się w Krzemieńcu na Wołyniu, wzrastał i studiował w Wilnie. Wcześnie osierocony przez ojca - literata, nauczyciela wymowy w Gimnazjum Krzemienieckim, profesora literatury Uniwersytetu Wileńskiego - pozostawał pod wpływem matki, późniejszej adresatki najcenniejszego bloku listów do niej pisanych. Jej sentymentalna wrażliwość nie pozostała bez wpływu na najwcześniejszą twórczość syna: przekłady z Alphonse`a de Lamartine`a i z Thomasa Moore`a (Melodie irlandzkie) oraz własne w sentymentalnym stylu pisane wiersze. Słowacki wychowany w środowisku elity inteligenckiej i intelektualnej był ogromnie przywiązany do szlacheckiej genealogii swej rodziny, czemu wielokrotnie dawał wyraz w twórczości.

Na początku 1829 roku wyjechał do Warszawy, gdzie pracował jako aplikant w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Jako jedyny z wielkich poetów romantycznych był przez pewien czas obserwatorem powstania listopadowego. Napisał trzy patriotyczne wiersze zagrzewające do boju, dzięki którym na krótko zyskał popularność. Jeszcze w czasie powstania wyjechał z misją dyplomatyczną do Londynu, po jej wypełnieniu osiedlił się w Paryżu. Tutaj, w 1832 roku, wydał dwutomowy zbiór młodzieńczych utworów z okresu warszawskiego (Poezje). Daleko odszedł w nich od sentymentalnych stylizacji w stronę byronicznej powieści poetyckiej (m. in. Hugo, Jan Bielecki, Mnich, Arab) oraz ku nawiązującym do Szekspira dramatom (Mindowe, Maria Stuart). W utworach z warszawskiego okresu pokazywał świat przeżyć wybitnych jednostek: skłócenie ze światem i zamknięcie w kręgu problemów własnego wnętrza, problematykę zemstę, zdrady, występku - romantycznego „bólu istnienia”.

Niechęć paryskiego środowiska emigracji polistopadowej - wywołana publikacją Poezji - na wiele lat negatywnie określiła odbiór twórczości Słowackiego. Po upadku powstania listopadowego nie do zaakceptowania okazał się proponowany przez poetę indywidualistyczny model romantyzmu. Nie Słowacki, lecz Mickiewicz, z wydaną w tym samym 1832 roku Dziadów częścią III, trafiał w horyzont oczekiwań wychodźców, żyjących problemami powstańczej klęski i emigracyjnego losu. Krytykowany i osamotniony Słowacki krótko po wydaniu Poezji wyjeżdża do Genewy, zapoczątkowując tym wyjazdem kilkuletni okres podróży do: Rzymu i Neapolu, Grecji, Egiptu, Palestyny (1836 - 1837). Dopiero z końcem 1838 roku powróci przez Florencję do Paryża, by pozostać tu już do końca życia.

W czasie pobytu w Szwajcarii pisze poeta wielkie dramaty romantyczne, w których dominują refleksje nad historią oraz aktualną sytuacją polityczną. Należy do nich przede wszystkim Kordian (1834) jako próba zrozumienia własnej generacji oraz przyczyn upadku powstania. Problematyka patriotyczna i narodowa splata się w nim z egzystencjalną problematyką „dziecięcia wieku”, najwyraźniej artykułowaną w René m Chateaubrianda (1802) i, późniejszej od dramatu Słowackiego, Spowiedzi dziecięcia wieku Musseta (1836). W okresie szwajcarskim powstają jeszcze dwa dramaty: Horsztyński (1835, niepubl.), bliski Kordianowi tematyką egzystencjalną i Balladyna (1834, wyd. 1839), baśń polityczna na temat władzy osnuta na legendarnych dziejach narodu (posługująca się wielorakimi ironiczno-tragicznymi szekspirowskimi aluzjami). Szekspir był dla Słowackiego: znawcą serc ludzkich, malarzem namiętności, demaskatorem natury ludzkiej, szekspiryzm stanowił sposób poznania zła historycznego. W liście do matki (1834) poeta pisał: „Szekspir i Dante są teraz moimi kochankami - i już tak jest od dwóch lat”.

Piękno alpejskiej przyrody (wycieczka w Alpy Berneńskie, dłuższy pobyt nad Lemanem), rodzące się uczucie miłości do Marii Wodzińskiej, panny z arystokratycznego domu, stają się inspiracją wielu liryków tego okresu. Poezją, prozą poetycką i literacko kształtowaną epistolografią owocuje też podróż na Wschód. Jest to podróż nie tylko w przestrzeni egzotycznej dla poety natury, ale także wyprawa w czasie: ku bohaterom walczącej o wolność Grecji (Grób Agamemnona), ku dawnym władcom Egiptu (Rozmowa z piramidami), w stronę Chrystusa i Nowego Testamentu (Podróż do Ziemi Świętej z Neapolu). Podróż ta uświadamiała poecie przemijanie i kruchość ludzkiego życia (Hymn. Smutno mi Boże), budziła refleksje na temat podobieństw losów różnych narodów, utwierdzała w typowym dla polskich romantycznych emigrantów przekonaniu o skazaniu ich przez los na wieczną tułaczkę i niemożność powrotu do kraju. Pojawiają się teraz utwory będące pesymistycznymi prognozami na przyszłość: stylizowany na biblijną przypowieść Anhelli (1838) o sybirskim losie Polaków, porównywana ze sztukami Victora Hugo Lilla Weneda (1840), dramat o inspiracjach antyczno-szekspirowskich, z tragiczną wizją narodu w centrum (wraz z Lillą Wenedą wydany został Grób Agamemnona zapowiadający konieczność przeobrażenia narodu, aby mógł on odzyskać wolność). W utworach tych pojawiają się już sygnały nowej postawy wobec życia i historii, postawy, która stanie się wyłączną w latach czterdziestych.

Za utwór graniczny uznać należy pisany oktawą poemat dygresyjny Beniowski (1841): ariostyczny w zmienności tonów, byronowski w gatunku - bliski formalnie Don Juanowi angielskiego mistrza i Eugieniuszowi Onieginowi Aleksandra Puszkina. Beniowski stanowi szczyt, a zarazem kres romantycznego indywidualizmu w twórczości Słowackiego, przezwyciężenie byronowskiego typu bohatera, zafascynowanego własną samotnością. Poeta ogłasza w nim wejście na nową drogę twórczości, dla ktorej w zakresie dramatu tradycją najbliższą stanie się twórczość Calderona, którego Księcia Niezłomnego przekłada Słowacki w 1844 roku. Poeta określa siebie teraz jako przewodnika narodu w czekającej naród koniecznej wielkiej przemianie.

Katalizatorem tej dojrzewającej wcześniej zmiany staje się znajomość z mistykiem Andrzejem Towiańskim i przystąpienie (na krótko) do założonego przez niego Koła Sprawy Bożej, skupiającego znaczną część emigracji z Mickiewiczem na czele. Za najwyższe wartości uznaje teraz Słowacki: prostotę, pokorę, ofiarę (wiersz programowy: Tak mi Boże dopomóż 1842), za zadanie: tworzenie siebie doskonalszego, by godnie i mądrze wspomagać naród. Poprzez wybitne mistyczne dramaty: Ksiądz Marek (1843), Sen srebrny Salomei (1844), w których historiozofii pojawia się idea zniszczenia i śmierci dla postępu, dochodzi do wykrystalizowania oryginalnego systemu myślowego zwanego przez poetę filozofią genezyjską. Zostaje on wyłożony przez Słowackiego w poetyckim traktacie Genezis z Ducha (1844 - 1846), który jest jego wersją biblijnej Księgi Rodzaju.

Poeta umiera na gruźlicę i zostaje pochowany na cmentarzu Montmartre. W 1927 roku jego prochy przewieziono do kraju i złożono obok Mickiewicza w krypcie na Wawelu.

10



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
norwid - życiorys, ♠Filologia Polska♠, ROMANTYZM, biografie
Przedstaw romantyczną biografię Kordiana., P-Ż
Kordian romantyczna biografia(1)
Romantyczna biografia Kordiana
Biografia poety romantycznego jako tworzywo literackie
Biografia poety romantycznego jako tworzywo literackie[1]
romantyzm i pozytywizm oraz biografie autorow z tych epok, Wypracowania, sciagi i inne - szkola, Jez
61. Fredro A. - Trzy po trzy streszczenie+biografia autora, ♠Filologia Polska♠, ROMANTYZM, Fredro
Biografie wielkich romantyków
Biografia poety romantycznego jako tworzywo literackie[1]
biograficzne
BIOGRAFIE POLSKICH TURYSTÓW
Początki romantyzmu Manifesty ćw
niesamowita słowiańszczyzna2[1], Romantyzm

więcej podobnych podstron