5.11.2007
Tylko krótkie przypomnienie synapsy, tutaj mamy synapsę chemiczna, mówiliśmy uprzednio o tym ze synapsy chemiczne, możemy podzielić na elektryczne i chemiczne. Przechodzimy już do funkcjonowania układu nerwowego i chciałam zwrocie państwa uwagę na to ze właściwie główna funkcja jest możliwość selekcji informacji, aby ta informacja…. (Kodowana w układzie nerwowym kodem zero jedynkowym, czyli impuls brak impulsu impuls brak impulsu) i żeby częstotliwość tej powtarzającej się sekwencji właśnie zawierała w sobie te informacje, które przenoszone SA przez określone populacje, neuronalne, wiadomo ze ta informacja jest niesiona w interwałach w przerwach pomiędzy impulsami, one SA odczytywane, i zamieniane potem na decyzje neuronalne. I proszę państwa jak widzimy tutaj ze świata zewnętrznego dochodzi ogromna liczba bodźców, które SA analizowane przez system czuciowy, czyli przez receptory i towarzyszące im narządy dodatkowe, widzimy ze ten system czuciowy, odbiera tylko pewna cześć nie wszystkie na szczęście bodźce, już na wstępie jest pewna selekcja musza osiągnąć próg pobudliwości, potem w trakcie przewodzenia tych informacji przez wieloneuronalne drogi wstępujące czuciowe, dochodzi do jeszcze większej eliminacji, selekcji tych informacji, i tylko niewiele z nich zostanie uświadomione w postaci Np odbierania tych pobudzeń czuciowych Np. poprzez uwolnienie odruchów różnego rodzaju. A tylko bardzo mała część zostanie przechowana w pamięci trwałej. Jak to jest urządzone w układzie nerwy ze takie zjawiska zachodzą? To wynika z wielu faktów a jednym z faktów, które umożliwiają takie wybiórcze traktowanie sygnałów jest fakt ze w układzie nerwowym neurony SA w sposób bardzo złożony i skomplikowany połączone miedzy sobą i te połączenia występują zarówno w tej strefie, która jest strefa presynaptyczna jak widzimy zakończenia presynaptycznej jednego mogą docierać do wielu innych neuronów, a te neurony jeszcze potem również komunikują się ze sobą, a zetem jest możliwość wymiany informacji i różnej dystrybucji tej informacji. Np. metoda rekrutacji jednostek motorycznych, czyli można założyć ze to pobudzenie wchodzące do systemu jest wystarczająco silne i rozprzestrzenia się z wystarczająco dużo szybkością przewodzenia to dotrze ono do dużej grupy neuronów postsynaptycznych a zatem pula pobudzonych neuronów będzie duża. Jeżeli ta intensywność, częstotliwość albo ilość tych jednostek presynaptycznych jest niewielka to wówczas pula pobudzonych neuronów postsynaptycznych również jest niewielka i na którymś piętrze tej kaskady przemian przewodzenia informacji może dojść do ze to pobudzeni po prostu wygaśnie. A może się tak zdarzyć ze, jeśli natrafi na jakiś neuron działający jak wzmacniacz zostanie wzmocnione i z dużą siłą przeniesiony dalej, bądź tez wtedy, kiedy np. mamy tutaj neuron numer 1 i 2 każdy z nich może nieść informacje albo różnego rodzaju albo z różnego obszaru i jeśli oba jednocześnie będą pobudzane to wtedy ta informacja będzie na tyle silna ze zostanie przewodzona w następnych piętrach neuronalnych i dotrze do tego miejsca, w którym może wywołać określona odpowiedz. Sposoby komunikowania się neuronow określają pojęcia konwergencji i dywergencji. Konwergencja jest to zbieżność, czyli fakt ze zakończeni wielu włókien konczy się na jednym neuronie postsynaptycznym na jednym neuronie docelowym. I te włókna mogą pochodzić z jednego neuronu bądź tez i tak jest znacznie częściej docierają z bardzo wielu rożnych źródeł. Przykładem konwergencji pochodzącej z rożnych źródeł są motoneurony (wspólna droga…..) Na tym motoneuronie konwerguja zakończenia będące efektami pobudzenia pochodzącego z rożnych źródeł np. wstępujące drogi ruchowe piramidowe, czyli ruchy dowolne, komponenta pozapiramidowa, odruch z rozciągania wrzecionek nerwowo-miesniowych, unerwienia pochodzące z przeciwnej strony rdzenia kręgowego, (jedna noga na w skutek bodźca bólowego ulega zgięciu to druga ulega wyprostowaniu-jest to tzw. skrzyżowany odruch zginania). Niektóre z tych informacji mogą być bodźcami pobudzającymi a inne poprzez interneurony hamujące mogą być informacjami hamującymi, i tak komórka musi analizować to, co do niej dociera, przemyśleć sprawę i ewentualnie wygenerować odpowiedz. Także pamiętajmy o tym ze neuron postsynaptyczny nie zachowuje się jak bezmyślne urządzenie. Drugim sposobem dystrybucji i przewodzenia jest dywergencja polega na rozprzestrzenianiu się, czyli z jednego neuronu mamy wiele neuronów pośredniczących często jest w drogach wstępujących jeden neuron wstępujący dociera do wielu motoneuronów, w rdzeniu kręgowym. Jeszcze wracając do konwergencji przykładem klasycznym są układy neuronalne w siatkówce, to pamiętacie państwo na pewno z histologii, ze zwłaszcza w peryferyjnych przejściach siatkówki, mamy taka sytuacje ze wiele komórek dwubiegunowych konwerguje na jednej komórce zwojowej- taka konwergencja często maskuje precyzje pobudzenia bo jeśli do postsynaptyczego dociera wiele informacji z presynaptycznych to wtedy precyzja odczytywania np. w drogach ruchowych źródła tego pobudzenia maleje. Mamy tutaj ogromną dywergencje w obrębie tworu siatkowatego mózgu gdzie wstępujące drogi czuciowe np. dywerguja na rożnych układach tworu siatkowatego uczestnicząc w wielu regulacjach, które nie są odpowiedzią czysto sensoryczną tylko czuciową. Prowadzi to do rozproszenia informacji, co prowadzi do tak zwanej ogólnej reakcji wzbudzenia i utrzymywania stanu aktywności, który jest warunkiem utrzymywania stanu świadomości stanu czuwania. Teraz przejdźmy do czynności. Pytanie, jaki bodziec powoduje to pobudzeni pochodzące z tej części presynaptycznej. łatwo możemy to sobie wyobrazić ze te bodźce, siła tego pobudzenia może być progowa bądź podprogowa, jeśli siłą jest progowa sprawa jest prosta i wiadomo ze neuron postsynaptczny zostanie pobudzony zostanie wygenerowany impuls który zostanie przewodzony. Ale co się dzieje, kiedy na cześć postsynaptyczna działa bodziec, którego siła dla tej błony postsynaptyczej jest za mała. Tutaj mamy obrazek, który już państwu pokazywałam a mianowicie, co się dzieje w potencjale spoczynkowym błony wtedy, kiedy działa na nią bodziec podprogowy widzimy ze również powstaje postsynaptyczny potencjał pobudzający ale jego amplituda jest za mała aby osiągnąć próg wyładowań, aby doszło do wygenerowania potencjału iglicowego czyli otwarcia bramkowanych elektrycznie kanałów kationowych. Ale czy nic się nie zmienia? Oczywiście ze się zmienia widzimy że jest wahnięcie potencjału on się staje mniej ujemny on oscyluje w kierunku depolaryzacji, ale nie osiąga tej wartośći, co wiecej widzimy że te postsynaptyczne potencjały zarówno hamujące jak i pobudzające mogą się w sposób algebraiczny sumować, czyli jeśli dwa małe potencjały postsynaptyczne podprogowe w jakiś sposób będą mogły być sumowane to może się tak zdarzyć że te potencjały osiągną po zsumowaniu wartość progową i może dojść do przeniesienia tego pobudzenia. Natomiast jeśli będą się sumowały potencjały pobudzające i postsynaptyczne hamujące to wtedy może się okazać że mimio działania licznych pobudzeń nic się nie stanie ponieważ plus z minusem się dodadzą i się zniwelują. Taką sytuację że do część neuronów dociera bodzieć o sile podprogowej mamy bardzo często w układach neuronalnych w układzie nerwowym, ponieważ neurony w różnych sieciach neuronalnych różnią się stopniem pobudliwośći. I często tak się zdarza że w jakiejś puli neuronów postsynaptycznych bodziec docierający pod postacią impulsu jest dla nich bodzcem progowym i to mamy tzw. strefę wyładowań, natomiast otaczające neurony mają wyższy próg pobudliwośći i te neurony znajdują się w tak zwanej prężni podprogowej, czyli w tej strefie do której bodzieć docierający jest podprogowy, i co teraz? czy można założyć że te neurony zostaną wyłączone w ogóle z wpływu tego pbudzenia czy też mają szanse na to żeby w pewnych sprzyjających okolicznościach jednak ta informacja przeszła. Proszę państwa może się tak zdarzyć, wtedy kiedy będzie możliwość zsumowania się tych bodzców podproowych. I proszę popatrzeć tutaj na ten punkty, chciałabym aby państwo zapamiętali że mamy dwa rodzaje sumowania, i ono dotyczy bodzców podprogowych, mamy sumowanie przestrzenne i czasowe. Sumowanie przestrzenne polega na tym że jednocześnie w tym samym czasie wyładowują na neuronie postsynaptycznym liczne presynaptyczne z których każdy jest podprogowy, czyli każdy taki pojedynczy neuron presynaptyczna nie byłby w stanie pobudzić neuronu postsynaptyczego ponieważ jest za słaby, natomiast jeśli one jednocześnie postanowi wyładować to może się okazać że pomimo tego że ten neuron postsynaptyczny ma wysoki próg pobudzenia, to to sumowanie pozwoli na osiągnięcie wartości progowej i dojdzie do przekroczenia progu pobudliwości. Sumowanie czasowe,i jak widzimy tutaj mamy układ jeden na jeden albo taka sama ilość pre jak i post, to sumowanie polega na tym ze neuron presynaptyczna wyładowuje z tak dużą częstotliwością żę w bardzo krótkim czasie 1ms lub 2 ms czyli jeszcze w trakcie trwania tego potencjału postsynaptyczego, zadziała następny bodziec który spowoduje kolejne otwarcie kanałów, i następny i następny, i dojdzie do tego że w krótkim czasie będą one pobudzały to samo miejsce błony i dojdzie do osiągnięcia progu wyładowań. W tym przykładzie oba neurony wyładowują podprogowo i widzimy że jeżeli neuron A wyładowuje samo mamy zero pobudzeń, jeżeli sam B to również brak pobudzenia, ale jeśli oba jednocześnie wyładują to wtedy te neurony na których dochodzi do konwergencji zakończeń z dwóch różnych presynaptycznych układów tak konwergencja będzie na tyle wydajna,widzimy że dojdzie do torowania tego pobudzenia w neuronach 2 3 i 4. Czyli jednoczesne wyładowanie będzie powodowało zwiększenie liczny neuronów czynnych. Najczęściej te układy są o wiele bardziej złożone. Natomiast kolejnym pojęciem które wynika z nakładania się pobudzeń presynaptycznych jest okluzja, dotyczy neuronów z których każdy wyładowuje progowo i o ile w torowaniu mieliśmy do czynienia że zwiększeniem liczby czynnych neuronów po pobudzeniu to tutaj mamy zjawisko zmniejszania się odpowiedzi, dlaczego?? dlatego że neuron A jest progowy dla neuronów post i jeżeli wyładuje to pobudza neuron 1 2 3 4. Neuron B również jest progowy i jeżeli zadziała to pobudza kolejne 4 jednostki, czyli możnaby oczekiwać że jeśli te neurony zostaną jednocześnie pobudzone to 4 + 4 powinno dać 8 , natomiast ponieważ część zakończeń zachodzi na siebie i pobudza te same neurony, a jak pamiętamy komórki nerwowe reagują z prawem wszystko albo nic, czyli jeśli bodzieć jest progowy to wywoła pobudzenie a jeżeli nie jest progowy to nie wywoła, natomiast jeżeli jest nadprożowy to zmienia charakterystyke tego pobudzenia, natomiast nie zmienia w ogóle faktu pobudzenia. Czyli jeśli wyładują jednocześnie A i B to w tym wypadku będziemy mieć tylko 5 pobudzonych. Powiedziałam że zmieni się pewna charakterystyka dlatego ze zmieni się częstotliwość, ponieważ jeśli bodziec jest silniejszy to wtedy zwiększa się częstotliwość wyładowań, czyli ta informacja o sile bodźca nie zgubi się gdzieś tutaj w chaosie nie mniej jednak liczba czynnych jednostek pozostaje zmniejszona na skutek okluzji. Po tych takich kilku ogólnych sformułowaniach dotyczących ObUN, będziemy wracali jeszcze do równych efektów jego działalności, przechodzimy do układu wegetatywnego, często zwanego autonomicznym, co jest nieprawdą ponieważ autonomia oznacza niezależność żądzenie się własnymi prawami, niezależnymi od innych układów. Proszę żebyście państwo na seminarium nauczyli się także tej ośrodkowej regulacji czynności trzewnych, dlatego że przy OUN nie bardzo jest czas na to. Wegetatywny układ nerwowy dzieli się na trzy główne części: na część współczulną czyli sympatyczną, na część przywspółczulną czyli parasympatyczną i część trzewną. Ten obrazek pokazuje państwu tylko po to abyście państwo przypomnieli anatomii że wiele narządów trzewnych czyli tych znajdujących się we wnętrzu ciała ma podwójne unerwienie przy i współczulne, i bardzo często również układy, efekty tego unerwienia są przeciwstawne, czyli jak jeden kurczy to drugi rozkurcza ale są też takie miejsca w których działają w podobnym kierunku. Przypomnienie proszę pańswa gdzie znajdują się ośrodki, o co mi chodzi żeby pańswu uświadomić co to znaczy ośrodki to znaczy że gdzieś w ośrodkowym układzie nerwowym znajduje się neuron komórka nerwowa która jest komórką przedzwojowa wypuszcza wypustkę która wyłazi z OUN biegnie do zwoju obwodowego tam jest następne przełączenie i leci kolejna wypustka która leci do narządu unerwianego, to jest generalna zasada funkcjonowania i struktury układu wegetatywnego. teraz wróćmy do tych ośrodków, mówimy o tym gdzie zlokalizowane są ciała komórek neuronów przedzwojowych , jak państwo doskonale pamiętacie w przypadku układu współczulnego ciała tych komórek zlokalizowane są w istocie szarej rdzenia kręgowego w jądrach pośrednio bocznych we wnękach od piersiowego pierwszego do lędźwiowego trzeciego. Tutaj w w jądrach pośrednio bocznych znajdują się neurony które oddają wypustki które to podążają do zwojów większość z tych zwojów tworzy tzw. pień współczulny, który wygląda jak nić koalików po obu stronach kręgosłupa, natomiast część z nich nie daje wypustek docierających do zwojów przykręgowych ale biegnie dalej i tworzy zwoje które znajdują się w obrębie jamy brzusznej. Tak jak trzewny i krezkowe górny i dolny. Także rodzajem zwoju jest rdzeń nadnerczy możemy go potraktować jak zwój współczulny który uległ przekształceniu i neurony przedzwojowe docierają do komórek rdzenia nadnerczy które możemy traktować jak neuron pozazwojowy który nie oddaje wypustek do narządów unerwianych ale uwalnia neuromediator do krwi. Wydziela katecholaminy do krwi i one oddziaływają na wiele różnych narządów eżektorowych , co jeszcze jest charakterystyczne dla tej części współczulnej, jest to że neurony przedzwojowe są krótkie na ogół a pozazwojowe są relatywnie długie, z pnia współczulnego zasuwają np. do serca. A teraz w części przywspółczulnej mamy dokładnie na odwrót i lokalizacje tych ośrodków mamy również inną, mamy komponentę przywspółczulną która jest zlokalizowana w niektórych jądrach nerwów czaszkowych III, VII, IX i X, czyli mamy ośrodki części przywspółczulnej znajdujące się w części szyjnej czyli w pniu mózgu oraz w części krzyżowej różnych drogach pośrednio bocznych rdzenia kręgowego w odcinkach krzyżowych od S2 do S4. i tutaj właśnie jest tak że bardzo często często się zdarza że neuron przedzwojowy jest bardzo długi ( docierające do trzewi klatki piersiowej i narządów jamy brzusznej) a pozazwojowy albo nawet zwój znajduję się w obrębie narządu unerwianego i neuron pozazwojowy jest bardzo krótki. Jest tych zwoi wiele np. rzęskowy podżuchwowy, i tam dochodzi do przełączenia neuronu przedzwojowego na zwojowy. I tutaj przypomnienie tych przywspółczulnych jąder nerwów czaszkowych Westfala-Edingera- III czy jądro ślinowe górne - VII i ślinowe dolne -IX, jądra nerwu błędnego ogromne, zlokalizowane w pniu mózgu. Wegetatywny układ nerwowy jaka jest jego funkcja jest głównym koordynatorem pracy mięśni gładkich , serca i gruczołów wydzielania zew i wewnętrznego. To co już mówiłam wczesniej ten układ jest niezależny od naszej woli czyli w sposób dowolny nie możemy kerować jego działaniem nie możemy powiedzieć sercu teraz należy przyspieszyć albo zwolnić natomiast narządy te mogą wyonywać polecenia wyższych pięter układu nerowego dodając do różnych reakcji komponentę trzewną. W obrębie zwojów współczulnych znajdują się jeszcze liczne interneurony które biorą udział w modulacji i modyfikacji przewodzenia w tych zwojach. Włókna przedzwojowe są zawsze włóknami cholinergicznymi typu B lub C, B przewodzą troszkę szybciej są zmielinizowane a C są bezmielinowej najwolniejsze, włókna pozazwojowe są to cieńkie bezmielinowe włókna typu C które rozgałęziając się tworzą splot podstawowy powodując powstanie żylakowatości ściany, Jaki są główne funkcję?? część współczulna odpowiedzialna jest za reakcje typu „walcz i uciekaj” - wzrost częstości pracy serca, rozszerzenie naczyń mięśni szkieletowych nasilona jest utylizacja glukowy, rozszerzone źrenice, natomiast czynnośći układu pokarmowego są hamowane, piroerekcja?- nastroszenie włosów (aby wystraszyć przeciwnika). Działanie układu przywspółczulnego - „odpoczywaj i traw” ma działanie antagonistyczne, dochodzi do zwolnienia akcji serca, pobudzeni motoryki wzrost wchłaniania w układzie pokarmowym zwężenie źrenicy. W jakich okolicznościach dochodzi do pobudzenia tego układu wegetatywnego wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest on tylko uruchamiany w przypadku zagrożenia lub odpoczynku, przeważające części układu przy i wsólczulnego i trzewnego są aktywne cały czas, dostosowują narządy do aktualnego stanu fizjologicznego,do aktualnego poziomu aktywności odpowiada za sterowane przez podwzgórze i układ limbiczny czynności, natomiast cały czas uczestniczy w regulacji czynności trzewnych. część współczulna ma unikalną zdolność do tzw. MASS ACTIVATION w sytuacjach zagrożenia kiedy adrenalina uwalniana z rdzenia nadnerczy dociera z krwią do wszystkich efektorów sympatycznych ustroju czy do tych wszystkich które wyposażone są w odpowiednie receptory na które mogą mediatory wydzielane w zakończeniach rdzenia nadnerczy. Zawsze mamy ten układ dwuneuronalny ośrodkowy przedzwojowy zwój i narząd docelowy. Teraz proszę państwa jakie neuromediatory jakie receptory postsynaptyczne uczestniczą w tej transmisji. Tutaj mamy motoneurony docierający do mięsnia szkieletowego wydzielana jest acetylocholina działa na receptor N1 ten blokowany przez kurarę i dochodzi do skurczu mięsnia, jak to mamy w układzie wegetatywnym ? W przypadku przywspółczulnego, pamiętamy gdzie zlokalizowane są te neurony ośrodkowe włókno przedzwojowe zawsze cholinergiczne wydziela acetylocholine dociera do neuronu pozazwojowego który w wypadku układu przywspółczulnego też jest zwykle cholinergiczny ale jak widzimy receptory nikotynowe ale troche inne niż te występujące w mięśniach szkieletowych. Inne blokowane przez inne blokery ale również są to kanały jonowe bramkowane chemicznie, natomiast w części współczulnej włókno przedzwojowe wydziela również acetylocholine, ale widzimy ze w narządach docelowych mamy receptory muskarynowe.(tekst o receptorach i neuromediatorach ale tak zagmatwany że nie wiadomo co autor miał na myśli- to samo co w podręcznikach) Natomiast tutaj mamy jeszcze rdzeń nadnerczy który widzimy że włókno przedzwojowe jest takie samo jak w ukł współczulnym natomiast zamiast nauronu pozazwojowego mamy komórki chromochłonne rdzenia nadnerczy które wydzielają Ach troche NA i dopaminę do układu krążenie czyli nie mamy tutaj włókna pozazwojowego. Nie tylko z resztą rdzeń nadnercza prawdopodobnie również inne gruczoły wydzielania wewnętrznego wyewoluowały w trakcie rozwoju gatunków. Drogą doboru naturalnego doszło do oddzielenia się komórek presynaptycznych i postsynaptycznych a zostały one oddzielone przestrzenia z płynem pozakomórkowym np. osoczem. I w ten sposób wyewoluował drugi system komunikacji który również jest niezbędny dla scalania funkcji ustroju. Często neuron presynaptyczna tworzy synapsy nie na swoim poziomie , omija swój poziom zwoju nerwowego, mają te neurony dużą tendencję do rozgałęziania się do dywergencji często zwoje współczulne określa się mianem małych mózgów albo mózgów trzewnych, są to bardzo sprytnie działające centrale.(zakłócenia….) Mamy tutaj do czynienia z występowaniem tzw. żylakowatości a zatem zgrubień na przebiegu włókna które pełnią funkcję części presynaptycznej one poza tym że wyglądają inaczej to ich anatomiczna struktura warunkuje pewnie właściwości. Tworzą one tzw. synapsy w przejściu, synapsa nie jest końcem włókna tylko synapsa tworzy się na przebiegu włókna i takie włókno może unerwić po drodze np. kilkadziesiąt komórek mięśnia gładkiego może dojść do całej grupy komórek wydzielniczych czyli jest to pewien inny rodzaj tzw mniej dedykowanego pobudzenia. (synapsa cos tam po francusku). Ważne dla tych synaps w przejściu jest zjawisko kotransmisji czyli oprócz neuromediatora przedzwojowego do szczeliny synaptycznej są wydzielane kotransmitery (neuromodulatory) i są to bardzo często neuropeptydy substancje pełniące role hormonów bądź cytokin w innych miejscach i takim bardzo często występującym jest neuropeptyd Y, ATP, adenina, wasoaktywny peptyd jelitowy, somatostatyna, całe mnóstwo różnych peptydów może pełnić substancja P. I to złącze wegetatywne ma pewne specyficzne cechy, jeszcze dodatkowo - duża szerokośc szczeliny synaptycznej do 400nm podczas kiedy normalna szczelina ma 20nm. Czyli ta odpowiedz nie jest dedykowana do jednej komórki czy do jednego włókna mięśnia szkieletowego, tylko jest ona rozległa. Duże opóźnienie synaptyczne które wynika z wielkości szczeliny. i możliwość dyfuzji neurotransmitera do sąsiedniej szczeliny żylakowatości, a zatem często mamy wręcz nieprzewidywalne efekty pobudzenia bo w zależnośći od bardzo wielu różnych czynników to pobudzeni może osiągnąc…,różny obszar może być w strefie pobudzenia. W synapsach cholinergicznych acetylkoCoA + cholina enzym transferaza choinowa, powoduje powstanie acetylocholiny ale jak pamiętamy ta acetylocholina bardzo krótko pozostaje w kontakcie z receptorem błonowym oddysocjowują od niego i musi zostać rozłożona , bo inaczej byłby bałagan i w tym celu synapsy są wyposażone w acetylocholinesterazy pamiętamy że w układzie nerwowym ona jest zlokalizowana w neuronach postsynaptycznych w układzie peryferyjnym czyli w narządach docelowych przede wszystkim w szczelinach synaptycznych w narządach unerwianych czyli w mieśniach szkieletowych gładkich i gruczołach. Mówiliśmy o receptorze cholinergicznym typu N i N1 wystepuje w mięśniach szkieletowych w części postsynaptyczej natomiast N2 wystepuje na neuronach pozazwojowych zwojów autonomicznych ale jaki by on nie był to jest to receptor jest to kanał jonowy bramkowany chemicznie i to jest w ogóle najstarszy receptor, jaki pierwszy był przebadany zbudowany z 5 podjednostek które to dwie SA takie same określane jako alfa pozostałe są pojedyncze, jest to pierwszy kanał którego sekwencje poznano był pierwszy odtworzony w sztucznej błonie komórkowej i po raz pierwsze metoda ….. doprowadzono i uzyskano odpowiedz. I tak jak powiedzieliśmy już wcześniej jest to kanał jonowy białkowy jedna z tych gór lodowych zanurzona w błonie lipidowych, połączenie neuromediatora z dwoma jednostkami alfa powoduje zmianę konfiguracji przestrzennej jednostki odsuwają się od sobie i zwiększa się wtedy przepuszczalność tego kanału i naładowany DODATNIO ponieważ on we wnętrzu jest naładowany ładunkami ujemnymi a zatem aniony nie będą mile widziane w tym kanale czyli kationy o określonej wielkości uwodnione mogą przechodzić przez ten kanał - kationy sodowe wapniowe. Jak wyglądają receptory typu N i tutaj chciałabym żęby państwo sobie zapamiętali że właściwie jedyną z niewielu wspólnych cech jest to że oba są pobudzane acetylocholiną. Natomiast receptor typu N jest typowym receptorem (transry….) czyli te receptory które siedmiokrotnie przeszywają błonę komórkową i są odpowiedzialne właśnie za te efekty które wynikają z pobudzenia wewnątrzkomórkowych układów przekaźniczych. Czyli jest to metabotropowy receptor trans…. I proszę państwa tych receptorów muskarynowychi agonistą substancją która wywołuje podobny efekt jak neuromediator jest muskaryna ( wystepuje w muchomorach), proszę państwa działa na receptory muskarynowe których mamy co najmniej 5 typów od M1 do M5 i jak państwo widzicie efekty pobudzenia tych receptorów mogą być bardzo różne w zależności od typu receptora i w zależności od tkanki w jakiej ten receptor jest usadowiony. Mogą one byś związane z wpływem na aktywność cyklazy adenylowej , mogą być związane z wpływem na fosfolipazę czyli na wejście w szlak fosatydyloinozytolu i jego pochodnych bądź teź jednostki zaktywowane receptora mogą zmieniać przepuszczalność kanałów błonowych ale one zmieniają tą przepuszczalność tak jakby wtórnie od środka od wnętrza komórki . Krótkie przypomnienie jeśli chodzi o synapsę cholinergiczną wiemy że synteza neuromediatora odbywa się w zakończeniu synaptycznym mamy tutaj enzym jak i substraty, w szczelinie enzym rozkładający i na błonie postsynaptyczej. oczyszcza szczeline z neuromediatora. Jak odbywa się sytuacja pobudzenia w żylakowatościach przywspółczulnych gdzie tym mediatorem jest Ach oczywiście może działać bezpośrednio na efektory powodując ich określony efekt ale bardzo często Ach np. jeśli dotyczy to mięśniówki gładkiej naczyń działa w sposób pośredni pobudza receptory muskarynowe M2 w komórkach śródbłonka to aktywuje poprzez trifosforan inozytolu zwieksza stężenie jonów wapnia a to powoduje aktywacje syntazy tlenku azotu i NO działając na miesień gładki powoduje jego rozkurcz. Podobnie często z tymi aktywnymi czynnikami w synapsie cholinergicznej są neuromodulatory - wasoaktywny peptyd jelitowy który jest wydzielany razem a Ach i on nasila i wydłuża efekty zainicjowane przez Ach , a zatem możemy powiedzieć że często efekt neuromediatora w złączu wegetatywnym w narządzie docelowym jest trudny do przewidzenia. W mieśniu sercowym przez receptory M2 jak widzimy wpływ pobudzeni receptorów metabotropowych będzie powodowała zmniejszenie hamowania cyklazy adenylowej zmniejszeni cAMP a to będzie powodowało zmniejszenie jonów wapnia które są niezbędne zarówno w mechanizmie pobudzeni, generowania impulsu w tkance węzłowej są niezbędne do generowania siły skurczu, będziemy mieli tutaj efekt ujemny chromotropowy oraz efekt ujemny imo/ino?tropowy. oprócz tego na aktywowanie tych receptorów M2 może wpływać na przepuszczalność kanałów jonowych i zwiększenie przepuszczalności kanałów potasowych będzie powodowało hiperpolaryzację a to zarówno wpłynie na ujemny efekt chromotropowy jak i …tropowy. proszę państwa katecholaminy ich prekursorem tyrozyna w większości zakończeń końcowym etapem jest synteza NA,i w jaki sposób odbywa się się działanie złącza adrenergicznego,. Działanie odbywa się : po pierwsze żylakowatość jest tutaj taka synapsa na końcu utworzona w stopce w kolbce synaptycznej pamiętamy ze w przypadku tych mediatorów one mogą być syntetyzowane w ciele komórki i transportowane drogą transportu aktywnego już w pęcherzykach zapakowane ale często tak się dzieje że substrat oraz enzym są w pęcherzyku i w trakcie tej podróży są syntezowane synteza ulega zakończeniu, bodźcem do fuzji i wydzielenia jest wzrost stężenia wapnia ten wzrost stężenia odbywa się po pobudzeniu receptorów , potencjał dociera może otwierać bramkowane elektrycznie kanały, wzrasta stężenie wapnia, uwalniany jest neuromediator do złącza, który działa na receptor. (np. adrenergiczne alfa i beta oba są metabotropowe- czyli takie które działają poprzez układ kaskady wewnątrzkomórkowych przekaźników) Aby synapsa była czynna musi być neuromediator usunięty wychwytem zwrotnym do części presynaptycznej transporter wychwytuje neuromediator, część tego mediatora jest rozkładana przez monoaminooksydazę a część może być ponownie pakowana do pęcherzyków (brokerami kokaina i leki przeciwdepresyjne), wychwyt drugi czyli do tkanek poza neuronalnych do tkanki łącznej mięsni gładkich mięśnia sercowego komórek glejowych (brokerami kolchydrol - glikokortykoidy i cholesterol) trzeci typ wypłukiwanie do krwi i transport z krwią do wątroby gdzie jest jest rozkładany przez monoaminę oksydazę.
Wykład nr 7/. 12.11.2007 - Obwodowy i wegetatywny układ nerwowy
(brakuje trochę z początku)
.....Pierwsze informacje dotyczące udziału podwzgórza w regulacji przyjmowania pokarmu pochodziły z tzw. doświadczeń posługujących się energią, czyli uszkodzeniem jako narzędziem. Po prostu sobie chłopcy uszkadzali różne struktury ośrodkowego układu nerwowego i patrzyli się co będzie. No i stwierdzili, że jak uszkodzili podwzgórze boczne to takie zwierze przestawało przyjmować pokarm nazwali to „zespołem podwzgórzowym bocznym”, natomiast jeśli uszkodzili brzuszno-przyśrodkową okolicę to wręcz przeciwnie-jadło w sposób niekontrolowany, i dochodziło do znacznego stopnia otyłości. Nazwano to „zespołem podwzgórzowym przyśrodkowym”. I w związku z tym przyjęto teorie (i zresztą słusznie), że podwzgórze ma bardzo znaczną rolę w przyjmowaniu pokarmu, ale nie było wiadomo jak jest to regulowane, w jaki sposób te wzajemnie ze sobą współpracujące, a działające antagonistycznie ośrodk,i w jaki sposób one działają na zachowanie (bo one muszą zmieniać zachowanie) i co jest dla nich czynnikiem, który hamuje bądź pobudza działalność tych ośrodków. Przez długi czas uważano, że głównym parametrem który o tym decyduje jest stężenie glukozy. Ta hipoteza glukostatyczna była najstarsza, bo glukoza była parametrem jednym z pierwszych oznaczanych w osoczu krwi i jej udział w różnych patologiach był dość stosunkowo wcześnie znany, więc uznano że poziom glukozy. Ale ponieważ ten poziom glukozy nie bardzo odpowiadał wszystkim okolicznościom regulacyjnym, więc już w połowie XX wieku - w 53 roku Kennedy(???) zaproponował tzw.hipotezę glikostatyczną regulacji pobierania pokarmu i masy ciała. W 1960r stwierdzono (zbadano, odkryto) u genetycznie otyłych myszy mutację recesywną „ob ob”(??), które nie syntetyzowały jakiegoś czynnika (nie wiadomo było jeszcze jakiego), który informuje mózg o tym, że zapasy tłuszczu są wystarczające. Dopiero w 94r. (na przełomie 94/95) białko to zostało zidentyfikowane i nazwane leptyną. Pytanie: jak w podwzgórzu będzie przebiegała regulacja tego, które struktury są zaangażowane? Powiedzmy tej leptyny jest naprodukowane i teraz ta leptyna oddziaływuje na struktury podwzgórza które będą zmieniały zachowanie, ale zachowanie to zmieniają m.in. w ten sposób, że syntetyzują i wydzielają czynniki (neuromediatory, bądź neuropeptydy), które będą powodowały określone zmiany w zachowaniu i pobudzenie określonych szlaków. Czyli jak powiedzieliśmy te jądro przykomorowe będzie powodowało pobudzenie wydzielania ACTH i hormonu tyreotropowego z przysadki. Czyli ta regulacja obejmuje nie tylko działanie neuronalne ale również podwzgórze jako ten nadrzędny ośrodek regulacji endokrynnej, również powoduje odpowiednie uaktywnienie szlaków hormonalnych. Następnie wpływa to na pobudzenie jąder w pniu mózgu i przez nie przedzwojowych neuronów części współczulnej autonomicznego układu nerwowego, a zatem są pobudzane odpowiednie neurony tak aby ten układ dostosował się do działania. I co wydziela? Tutaj przede wszystkim jądro łukowate jest tym czynnikiem, ono wpływa na jądro okołokomorowe, które wywołuje te efekty, ale te jądro łukowate również oddziaływuje na podwzgórze boczne, w którym to podwrzgórzu są neurony, których zmiana działania powoduje zmianę zachowań żywieniowych. Po prostu będzie to hamowało przyjmowanie pokarmu. W podwzgórzu odkryto 2 peptydy zwane peptydami anorektycznymi tj. alfa-MSH i CART (cocaine-amfetamine related transkryp), czyli transkrypt pochodny kokainy i amfetaminy. W tej chwili się sugeruje aby nie rozwijać tych skrótów bo np. hormon alfa stymulujący melanocyty jest bardzo mylącą nazwą. A nazwy te powstały od tego, że po raz pierwszy została odkryta jakaś funkcja jakiegoś hormonu, potem się okazało że on ma o wiele szersze i często te nowe działania są o wiele ważniejsze niż to pierwsze opisane.
W jaki sposób teraz to boczne podwzgórze odbiera sygnał. Tak jak powiedzieliśmy jednym z tych sygnałów pobudzającym boczne podwzgórze i powodujących zahamowanie pobierania pokarmu jest alfa-MSH. Na te same struktury działa również inny peptyd, który będzie działał antagonistycznie. Okazało się że oba te peptydy działają za pośrednictwem wspólnego receptora tzw.MC4, który pośredniczy w hamowaniu lub pobudzaniu zachowań związanych z pobieraniem pokarmu. AGRP(agutie related peptyde(???)-odkryto go u myszy genetycznie otyłych) i alfa-MSH są antagonistyczne w odniesieniu do receptora MC4. alfa-MSH jest jego agonistą a AGRP jest jego naturalnym antagonistą.
Teraz mamy odwrotną historię - wtedy kiedy nie mamy leptyny, kiedy jest mało tkanki tłuszczowej to wtedy jest hamowanie jądra okołokomorowego i nie ma tych wpływów hormonalnych które działają metabolicznie. Natomiast działanie na podwzgórze boczne powodujące zwiększenie przyjmowania pokarmu odbywa się przez neuropeptyd Y i wspomniane przeze mnie pochodne petydu agutie które jest wydzielane przez neurony jądra łukowatego i wpływa na podwzgórze boczne powodując zmianę zachowania.
Tutaj chciałam podsumować te substancje które są zaangażowane w regulację przyjmowania pokarmu. W tej chwili dzieli się je na 2 duże grupy. Możemy je nazwać peptydami anoreksygenicznymi(albo anorektycznymi), które będą powodowały hamowanie przyjmowania pokarmu i peptydami oreksygenicznymi - będą stymulowały pobieranie pokarmu. Tak jak już wspomniałam tymi anorektycznymi są alfa-MSH i CARP, natomiast oreksygenicznymi są neuropeptyd Y, AGRP, MCH i oreksyny. Oreksyny A i B są neuropeptydami wpływającymi na pobieranie pokarmu ale również na zachowanie. To są peptydy, które biorą udział w regulacji nastroju, rytmu dobowego. Neurony podwzgórza bocznego pobudzane przez leptyno-wrażliwe neurony jądra łukowatego wydzielają MCH i posiadają bardzo rozgałęzione połączenia z różnymi okolicami kory, co prowadzi do ukierunkowanych czynności mających na celu zdobycie pokarmu czyli zmianę zachowania. Widzimy w ten sposób jak podwzgórze boczne wpływa na zachowanie osobnika. Inna grupa komórek otrzymująca impulsacje z jądra łukowatego syntetyzuje oreksyny A i B działające oreksygenicznie. Stężenie tych peptydów w mózgowiu rośnie wtedy gdy stężenie leptyny we krwi jest niskie. Stężenie leptyny rośnie gdy zawartość tłuszczów w organizmie jest zwiększone, bo jest wydzielana prze kom. tłuszczowe, przez adipocyty do osocza i ma być tym markerem, który będzie regulował pobieranie pokarmu. Wzrost stężenia leptyny powoduje wzrost alfa-MSH i CARP w neuronach jądra łukowatego. Te anorektyczne peptydy działają na mózg hamując pobieranie pokarmu i zwiększając przemianę materii. Natomiast spadek stężenia leptyny powoduje wzrost neuropeptydu Y i AGRP w jądrze łukowatym i MCH w podwrzgórzu bocznym. Te oreksygeniczne peptydy działają na mózgowie powodując pobudzenie przyjmowania pokarmu i zmniejszenie przemiany materii. Proszę Państwa to jest w sposób bardzo uproszczony i jak gdyby odnoszący się tylko do jednego, w tej chwili chyba najbardziej akceptowanego mechanizmu lipostatycznego w regulacji przyjmowania pokarmu, ponieważ tych mechanizmów mamy kilka.
Tutaj pozwoliłam sobie państwu pokazać że aktualnie możemy przyjąć że co najmniej 4 hipotezy są przyjmowane jeżeli chodzi o mechanizmy kontroli łaknienia. Ta, którą omówiliśmy szczegółowo i która w tej chwili jest hipotezą chyba najbardziej badaną, ponieważ wydaje się że ona jest najbliższa poznania prawdy i możliwości interwencji terapeutycznych. Chociaż okazało się że tylko bardzo mała grupa osób patologicznie otyłych ma zaburzenia w regulacji leptyna-podwzgórze (nie ma leptyny, albo podwzgórze nie reaguje na leptynę z powodu mutacji genetycznych). U większości otyłych osób stężenie leptyny jest podniesione albo prawidłowe. W związku z tym ogromne nadzieje związane z leptyną, że będzie to panaceum w leczeniu otyłości, niestety okazały się nierealizowalne i ta droga nie wchodzi do terapii tak jak można było się tego spodziewać.
Drugim mechanizmem to jest mechanizm kontroli łaknienia przez peptydy jelitowe. Takim peptydem jelitowym, który odgrywa bardzo dużą rolę w tym względzie jest cholecystokinina. Jest wydzielana do krążenia jako hormon oligopeptydowy przewodu pokarmowego, przede wszystkim uczestniczący w wydzielaniu i produkcji żółci oraz soku trzustkowego zwłaszcza bogatego w enzymy. Natomiast reguluje on również przyjmowanie pokarmu, działając na te struktury, które są związane z przyjmowaniem albo z hamowaniem przyjmowania pokarmu.
Tutaj mamy proszę państwa stare pojęcia czyli tzw. ośrodek sytości i ośrodek głodu. Jak państwo widzicie ośrodek głodu był przypisany podwzgórzu bocznemu, natomiast ośrodek sytości był przypisany brzuszno-przyśrodkowemu podwzgórzu. Uważało się zawsze, że ośrodek sytości hamuje ośrodek głodu, czyli wtedy kiedy ośrodek sytości jest pobudzany, będzie to hamowało ośrodek głodu. Natomiast jeżeli nie jest pobudzany to wtedy ośrodek głodu zaczyna ujawniać swoją aktywność. Jednak widzimy, że peptydy aktywne w obu tych częściach podwzgórza według tej starej nomenklatury są tymi o których mówiliśmy przed chwilą. Oprócz tego w regulacji przyjmowania pokarmu do oreksygenicznych peptydów chciałabym aby państwo zaliczyli grelinę. Grelina jest peptydem, który jest wydzielany przez żołądek wtedy kiedy dochodzi do jego rozciągnięcia.
Jak widzimy wiele jest różnych mechanizmów uczestniczących w regulacji przyjmowania pokarmu, w tej chwili skupiliśmy się na długotrwałej regulacji przyjmowania pokarmu. O krótkotrwałej za chwilę sobie powiemy i do tej krótkotrwałej również grelina należy.
Trzecią teoria jest teoria glukostatyczna. Jest sympatyczna i miła w użyciu, ponieważ mówi o tym, że ośrodek łaknienia będzie hamowany wtedy kiedy różnica tętniczo-żylna glukozy się zmieni. Czyli nie wynika to z bezwzględnego stężenia glukozy tylko różnicy tętniczo-żylnej. Przypominam, że neurony nie wymagają insuliny do tego aby mogły korzystać z glukozy, a zatem zwłaszcza te które są usadowione w okolicach z ograniczoną barierą krew-mózg, będą zachowywały się jak czujniki stężenia glukozy we krwi i reagowały zmianą swojej aktywności na pojawiającą się lub nie różnicę tętniczo-żylną glukozy. Jeżeli ta różnica jest duża tzn. że wykorzystanie glukozy jest dobre a zatem wszystko jest ok. Jeżeli różnica jest mała tzn. że trzeba więcej tej glukozy i trzeba zwiększyć przyjmowanie pokarmu. Czasami ten glukostat bywa oszukiwany np. w cukrzycy kiedy na skutek niedoboru insuliny różnica tętniczo-żylna glukozy jest niewielka, mimo że te względne stężenie glukozy jest bardzo wysokie. Wówczas te komórki gukostatu, które w odróżnieniu od innych neuronów chętnie korzystają z insuliny po to żeby wykorzystać glukozę są po prostu oszukiwane, nie konsumują jej glukozy, różnica jest mała a zatem dochodzi do pobierania pokarmu mimo wysokiego bezwzględnego stężenia glukozy.
I czwarta-termostatyczna. Wiadomo, że ośrodek termoregulacji również uczestniczy w regulacji łaknienia, co każdy z nas na pewno w sposób subiektywny doznał. Jak jest gorąco, mamy kłopoty z termoregulacją, na ogół nie mamy jakiegoś specjalnego łaknienia, nie chce nam się jeść. Odwrotnie - wtedy kiedy jest zimno, zimową pora nawet się mówi że jest taka gastronomiczna pogoda, wtedy z chęcią jakieś małe co nieco się zje. Tak jak tutaj napisałam, komórki jądra brzuszno-przyśrodkowego wymagają insuliny dla transportu glukozy. Większość neuronów nie potrzebuje insuliny, a te zachowują się tak jak insulino zależne struktury czyli mięśnie szkieletowe, tk.tłuszczowa i w pewnym sensie wątroba i dlatego też reagują w taki sposób. To są działania długoterminowe. To nie jest hamowanie bądź pobudzanie pobierania pokarmu w przeciągu godzin tylko raczej dni, tygodni, a nawet miesięcy.
Mamy również krótkotrwała regulację łaknienia, w której uczestniczą proste mechanizmy. Jednym z nich jest wydzielanie greliny, której wydzielanie rośnie wtedy kiedy żołądek nie jest wypełniony i wtedy ta grelina będzie działała oreksygenicznie - będzie powodowała wzrost pobierania pokarmu. Być może ten mechanizm jak również odruchy z obszaru unerwienia części trzewnej autonomicznego układu nerwowego, czyli mechaniczne rozciągnięcie żołądka wyjaśniają fakt skuteczności drastycznych metod odchudzania polegających bądź to na wprowadzeniu do żołądka balonu, który się nadyma i daje uczucie sytości. Zresztą każdy z nas to zaobserwował, że obojętnie czym wypełnimy żołądek może to być nawet czysta woda, bądź mogą to być jakieś niestawialne włókna to uczucie sytości pochodzi również z wypełnienia. Jak mamy pełny żołądek czegokolwiek to łaknienie jest hamowane.
Następny mechanizm, który jest już związany z przejściem masy pokarmowej do dwunastnicy i wydzielaniem choligopeptydowych hormonów przewodu pokarmowego, o czym mówiłam. Cholecystokinina będzie brała udział w regulacji łaknienia. Ostatnim wymienionym czynnikiem jest insulina. Jak wygląda ta krótkotrwała regulacja łaknienia? Przed posiłkiem mamy pobudzenie chęci przyjmowania pokarmu i wtedy po przyjęciu pokarmu dochodzi do zwiększenia stężeń tych substancji, które najprawdopodobniej hamują i wtedy najadamy się. Czyli są do mózgu dostarczane anoreksygeniczne substancje (albo tam są wydzielane), czyli te sygnały sytości, które będą powodowały zmniejszenie tendencji do jedzenia. Potem mamy okres bezposiłkowy i po pewnym czasie pojawiają się sygnały oreksygeniczne, które będą powodowały działania mające na celu zdobycie pokarmu. I to w sposób cykliczny się powtarza.
Jaki jest udział w tych zmianach insuliny? Ten udział jest duży, ponieważ jednym z mechanizmów ośrodkowych ( już nie mówiąc o wpływie insuliny na metabolizm lipidów o czym Państwo doskonale wiecie, a jak nie wiecie to się wkrótce dowiecie na biochemii :D ) to ten najbardziej oczywisty wpływ powodujący zmiany transportu błonowego glukozy w narządach wrażliwych na insulinę, będzie powodował że insulina będzie uczestniczyła. Po posiłkowy wzrost poziomu glukozy będzie stymulował wydzielanie insuliny a wydzielanie insuliny będzie powodowało hamowanie przyjmowania pokarmu.
Pytanie teraz co jest pierwsze: jajko czy kura? Tzn. czy insulina jest tutaj najbardziej odgrywającą rolą czy też wpływ insuliny na zachowanie się glukozy, czyli obecność bądź nieobecność hipoglikemii. Natomiast wiadomo, że bardzo często u osób otyłych zwłaszcza z tzw. zespołem metabolicznym (dawniej zwanym zespołem X) często obserwujemy oporność na insulinę, co powoduje, że mimo wysokiego poziomu cukru nie jest hamowane łaknienie. Dochodzi do dodatniego sprzężenia. Pamiętajmy również, że kiedy wymagane są wysokie stężenia insuliny po to aby mogła być utylizowana glukoza, to bardzo często dochodzi również do zaburzeń gospodarki lipidowej. Ta oporność na insulinę często łączy się z otyłością.
Cały ten system pobierania pokarmu jest częścią systemu związanego z motywacją, z nagrodą, z poprawieniem nastroju. Wiele osób jest bardzo wrażliwych np. na hipoglikemię bądź na zmiany stężenia leptyny w surowicy, to mają tak silne poczucie głodu, że jeżeli zaraz czegoś nie zjedzą to wydaje im się że za chwilę umrą. TA substancją, którą najlepiej wtedy taki głód hamuje są węglowodany, to są właśnie batoniki i inne dobre rzeczy. Najpierw strasznie na tych biedaków łakomczuchów specjaliści od leczenia otyłości narzekali, wręcz im wmawiali jakieś brzydkie tendencje, słabość charakteru. W tej chwili wiadomo, że to zachowanie ma związek z próba poprawy nastroju. Węglowodany poprawiają nastrój, dlatego że w regulacji nastroju w systemie „kary i nagrody” uczestniczą neurony serotoninergiczne, jako mediator serotonia tam bierze udział. Prekursorem serotoniny jest tryptofan. Wydawało by się, że to dieta wysokobiałkowa niskowęglowodanowa będzie najlepsza - dużo tryptofanu to sobie przez tą barierę krew mózg przelezie i jakoś będzie dobrze. Ale okazało się, że właśnie nie. Dlatego że przy wysokobiałkowej diecie stężenie różnych aminokwasów we krwi i ich konkurencja jeżeli chodzi o transportery w poprzek bariery krew-mózg jest tak duża, że inne aminokwasy będą konkurowały z tryptofanem. Wtedy tego tryptofanu wbrew pozorom niewiele się do mózgowia przedostanie, w związku z tym ten biedny tryptofan, jego stężenie jest nieduże. Natomiast wtedy, kiedy będzie pobudzone wydzielanie insuliny przez węglowodany to insulina będzie również powodowała zmiany przewodzenia aminokwasów. Oprócz tego jeżeli tych aminokwasów będzie mniej to tryptofan będzie miał większą szanse dopchania się do tego transmitera i przejścia do OUN, gdzie stanie się prekursorem serotoniny. Dlatego też w tym układzie nagrody zwiększenie stężenia glukozy we krwi działa pozytywie na nastrój. natomiast stwierdzono, że długotrwałe głodzenie, diety bardzo restrykcyjne o bardzo niskim stężeniu węglowodanów często doprowadzają do zaburzeń zachowania, do depresji, do spadku nastroju. W pobudzaniu pobierania pokarmu i pozytywnych doznaniach związanych z jedzeniem u większości osobników (bo większość osobników odczuwa przyjemność jak zje coś dobrego, to zostało nam w ewolucji zaprogramowane) uczestniczą te same układy neuronalne, które związane są z uzależnieniami. Jest to tzw. system nagrody, ten system nagrody jest również pobudzany przez te związki, które prowadzą do uzależnienia. W system nagrody zaangażowane są neurony dopaminergiczne brzusznej okolicy nakrywki śródmózgowia. Neurony dopaminergiczne są w szczególny sposób zaangażowane w mechanizm uzależnienia od substancji psychoaktywnych.
Drugim układem uczestniczącym w poprawie nastroju związanym z posiłkiem jest układ serotoninergiczny. Stężenie serotoniny w podwzgórzu osiąga najwyższe wartości po posiłku zwłaszcza bogatym w węglowodany. Wyjaśnia to dość często jedzenie słodyczy na pocieszenie oraz fakt, że większość zwierząt preferuje pokarmy słodkie. Jeżeli damy szczurowi do wyboru wodę posłodzoną i nieposłodzoną, zawsze będzie wybierał słodką. Zawsze zwierzaki będą wybierały słodkie, natomiast nie będą wybierały substancji innych a zwłaszcza gorzkich. Najprawdopodobniej jest to związane z faktem że większość trucizn ma smak nieprzyjemny, gorzki, który ma być ostrzeżeniem żeby tego nie jeść. Chociaż są substancje o słodkim smaku np.: sole ołowiu, które specjalnie zdrowe nie są a często mają słodki smak.
Następnym ośrodkiem związanym również z aktywnością tych narządów okołokomorowych, czyli kontrolujących skład środowiska płynu pozakomórkowego jest ośrodek pragnienia. Jak widzimy również jądro przedwzrokowe, okolica boczna podwzgórza i narządy okołokomorowe stanowiące czujniki. Ośrodek pragnienia współpracuje z ośrodkiem termoregulacji i z ośrodkiem głodu o czym mówiliśmy już wcześniej. Kiedy rośnie temperatura wnętrza ciała na ogół jest pobudzenie tego ośrodka i tendencja do zwiększonego pobierania wody, jeżeli spada temp. jest obniżone pobieranie wody, ustrój wtedy dąży do pozbycia się nadmiaru wody, jest potrzeba oddania moczu. Woda ma wysokie ciepło właściwe i utrzymywanie tej dodatkowej objętości we wnętrzu ciała powoduje, że ona odbiera niepotrzebnie energię cieplną. Dochodzi również do przemieszczania krwi z powierzchownych powłok do wnętrza ciała, do narządów jamy brzusznej. To powoduje wzrost ciśnienia jamy brzusznej i to działa na pęcherz moczowy naśladując sytuację w której jest on wypełniony. Oprócz tych oddziaływań neuronalnych związanych z motywacyjnymi zachowaniami (ponieważ możemy zmusić się do picia (mówię o wodzie), bądź możemy świadomie powstrzymywać się od picia) są mechanizmy działające na ośrodek i wywołujące uczucie pragnienia, które są związane z kontrolą środowiska zewnętrznego. Tymi substancjami, które będą prowadziły do wzrostu pobierania wody są np. hormony uczestniczące w regulacji ciśnienia tętniczego krwi. Angiotensyna II działa na specyficzne receptory na narządach okołokomorowych. Regulacja pragnienia odbywa się dwoma mechanizmami. Jest to mechanizm osmotyczny oraz mechanizm objętościowy. Mechanizm osmotyczny polega na tym, że zmiany ciśnienia osmotycznego bezpośrednio drażnią osmoreceptory. Te osmoreceptory oprócz tego, że uczestniczą w regulacji wydzielania i syntezy hormonu antydiuretycznego, wazopresyny, który również wpływ na gospodarkę wodną, to bezpośrednio oddziaływują na neurony podwzgórza bocznego, które zmieniają zachowanie i powodują że osobnik zaczyna odczuwać pragnienie. Mechanizm objętościowy wynika ze spadku ciśnienia bądź objętości krwi krążącej np. po dużych krwotokach uczucie pragnienia jest bardzo silne.
Termoregulacja. Ośrodek termoregulacji znajdujący się również w podwzgórzu. Ośrodek zachowania ciepła znajduje się w jednej części a ośrodek utraty ciepła w drugiej części podwzgórza. One ze sobą bardzo dobrze współpracują. Ośrodek zachowania czy utraty ciepła jest to taka część podwzgórza, na której dominującym bodźcem pobudzającym jest bodziec pochodzący ze struktur wrażliwych na wzrost albo spadek temperatury. Ośrodek utraty ciepła czyli pobudzany przez wzrost temperatury, będzie uruchamiał mechanizmy mające na celu rozproszenie ciepła. Ośrodek zachowania ciepła będzie działał w odwrotną stronę. Podstawowym wykonawcą poleceń ośrodka termoregulacji jest układ krążenia. Ten ośrodek ma tzw. pętlę sprzężenia zwrotnego czyli najpierw musi się coś zdarzyć aby doszło do zmiany temp. wewnętrznej i wtedy dochodzi to przestawienia termostatu podwzgórzowego albo nie przestawienia. 90% odruchów regulacyjnych wyzwalanych jest na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Wzrost temp. ciała powoduje pobudzenie ośrodkowych receptorów i one informują ośrodek o tym, że trzeba coś zrobić. Te neurony porównują temp. jaka istnieje z tym co jest żądane. Jeżeli istnieje różnica między tymi dwoma informacjami uruchamiają reakcje wyrównawcze. Około 10% tych reakcji termoregulacyjnych wynika z tzw. antycypacyjnego sprzężenia czyli wtedy kiedy dochodzi do zmiany temp. skóry mimo że temp. ciała nie uległa zmianie to już ten ośrodek zaczyna podejmować działania mające na celu przeciwdziałaniu zmianie temp. wnętrza ciała.
(nagranie zostało przerwane...)