filozofia od Hani, Biopsych, Filozofia


3. Pojęcie mądrości w kontekście trój jedynej chorei, rodzaje chorei.

Mądrość w wielu religiach i filozofiach była rozmaicie pojmowana. I tak, dla Platona mądrość była tożsama z kompletną wiedzą, gdyż wierzył on, że osoba posiadająca kompletną wiedzę automatycznie będzie podejmowała zawsze właściwe decyzje. Pogląd ten zakwestionował już jego uczeń Arystoteles, który zauważył, że sama wiedza zazwyczaj nie wystarcza do podejmowania właściwych decyzji i wymaga jeszcze posiadania szeregu określonych zdolności psychicznych.

Mądrość jest źródłem greckiej filozofii. Grecy swoją mądrość czerpali z mitów i obrzędów. Kluczem do zrozumienia filozofii greckiej jest choreja. Choreja oznacza z jęz. Greckiego taniec, pląsanie. Na początku XXw. Zieliński stwierdził że choreia jest trój jednością, czyli połączenie gustu, melodii i słowa. W chorei uczestniczyła cała społeczność, dzięki temu tworzyła się więź. Wytwarzał się odrębny stan świadomości, np. jedność na koncertach rockowych.

Mądrość zdobywa się przez doświadczenia. W chorei można przekazać doświadczenie. Wiąże się to z możliwością „dotknięcia mądrości”.

Choreia - odmienny stan świadomości, stan ekstazy. Choreia to także pieśni o bogach, mitach. Człowiek w chorei umierał i rodził się zarazem.

Formy chorei greckiej:

  1. Choreia procesyjna - miejsce kultu greckiego znajdowało się poza miastem, radosna procesja do sakralnego celu nazywała się KOMOS - ku źródłu. Związana była z komedią grecką zwaną w Grecji KOMODIA, jest to pieśń śpiewana przez komos.

  2. Choreia cykliczna - jest jak już komos dotrze do celu, tłum wiruje wokół jakiegoś ośrodka. Sacrum - przestrzenne np. mury kościoła, to co wewnątrz jest święte. Propanum - to co znajduje się na zewnątrz.

Krąg taneczny wydziela święty czas i święte miejsce. Tragodia - to pieśń śpiewana przez kozła. Radosny komos zawiera afirmację (tajemnice) życia. Choreia cykliczna związana jest ze składaniem ofiar z życia zwierzęcia. Grecy sądzili że człowiek jest częścią natury i myśleli, że w pewnym momencie człowiek może przemienić się w drzewo lub odwrotnie np. z kamieni rodzili się ludzie. Zabicie zwierzęcia - złożenie ofiary bóstwu - było afirmacją śmierci. Dla greków śmierć i życie było jednym. Człowiek umiera jako jednostka a społeczeństwo żyje. Dlatego życie i śmierć stanowi jedność. Bo jeden umiera, ale zaraz rodzi się następny.

Rodzaje chorei:

  1. Choreia zabawy - radość wynikająca z ruchu ciała, z tańca. Radość była afirmacją życia. Ruch jest symbolem naszej radości. Ekspresja afirmacji życia. Wspólnota ze zwierzętami, widoczna również u psów.

  2. Choreia oręża (wojna, walka) - związana z prowadzeniem wojny. Dla greków wojna miała inne znaczenie niż teraz. Był to rytuał, miały doprowadzić do fizycznej determinacji człowieka. Herold - sędzia, był w środku bitwy i obserwował kto jest dzielniejszy, odważniejszy, mężniejszy. Miała w magiczny sposób dodać odwagi, męstwa przeciwnikom (wzmacniać ducha), np. Rzym - marzec miesiącem oddanym bogu wojny Marsowi - dawał on moc i rozpoczynał sezon wojen. Ta choreia dzisiaj to np. przysięga wojskowa, defilada, parada wojskowa.

  3. Choreia przejścia (narodziny, inicjacja, gody, pogrzeb) - człowiek nie jest taki sam przez całe życie. Zmieniamy się skokowo. Momenty „skoku” są traumatyczne. Ta choreia ma przekazywać mądrość.

  1. Choreia natury (świadomość bycia częścią przyrody) - odpowiedź człowieka na zewnętrzną przyrodę. Pokazuje że człowiek jest częścią kosmosu, który nas otacza. Religia Dionizyjska wiązała się z tą choreią. Główne obrzędy związane z naturą były związane z uprawą winnej latorośli. Święta Lenaje - dionizyjskie - są w listopadzie i w grudniu. Związane są z otwieraniem wina, towarzyszyło temu picie wina i radość.

Delf - sanktuarium Apollina - zimą władał nią Dionizos, był tam teatr, spektakle teatralne związane były ze świętem; co dwa lata (miesiąc księżycowy) na przełomie listopada i grudnia. Z tego wyłoniła się tragedia i komedia. Mit „złota gałąź” ukazała prawdę mitologiczną. Zrozumienie mitu jest możliwe gdy poznamy obrząd. Obrzędy religijne były inscenizacją tego mitu.

Mit o Dionizosie Zagreusie - Zeus często zdradzał Herę. Z drugiego związku Zeusa narodził się syn. Zeus bał się prześladowania przez Herę i ukrył swoje dziecko zamieniając go w byka. Pasł się na górze Nysa i był bezpieczny od Hery. Ale tam wypatrzyli go Tytani. Rozpoznali w tym byku syna Zeusa, rzucili się na niego i pożarli go. Bogini Atenie udało się uratować serce byka i schowała je w Platani pod wiecznie zielonym drzewem. Zeus postanowił odrodzić syna. Serce jego włożył do łona aktualnej kochanki. Semelle chciała zobaczyć Zeusa jako boga ale oczy śmiertelniczki nie zniosły tego blasku i spłonęła. Ale Zeus zdążył uratować serce syna z jej łona. Rozciął wtedy swoje udo i tam schował serce Zagreusa. Wtedy ponownie odrodził się Zagreus.

Mit ten związany był ze świętem, które obchodzono co dwa lata. Było to święto typowo kobiece. Kobiety gromadziły się w Delfach a chłopi przebierali się w skóry kozła.

Cały ten obrzęd kończy TAUROFAGA.

Tajemnicą śmierci jest tragedia. Ofiara z Zagreusa jest na rzecz natury, która zamiera na zimę ale rodzi się na wiosnę. Połączenie życia i śmierci.

DEMOKRYT- system atomistyczny.

DEMOKRYT I ATOMIŚCI- Ostatnim i najdojrzalszym tworem, jaki w swym nieustannym rozwoju wydała grecka filozofia przyrody, był atomizm. Główna w starożytności postać materialistycznego poglądu na świat. Zapoczątkowany przez Leucypa w połowie V w.

TWÓRCY ATOMIZMU- pierwotnym twórcą był Leucyp. Demokryt (uczeń Leucypa) rozbudował teorię i powiązał doświadczeniami. Działalność Demokryta przypadła na okres sofistyki i humanizmu ateńskiego. Nauka atomistów prawie w całości przekazana została w sformułowanie Demokryta.

DEMOKRYT Z ABDERY (ok. 460-ok. 360 r.) - filozof grecki. Sześćdziesiąt jego dzieł Trasyllos ułożył za panowania Tyberiusza w piętnaście tetralogii (wszystkie dzieła zaginęły). Demokryt z Abdery był jednym z twórców atomizmu i uczniem Leucypa. Filozof ten był jednym z najbardziej wszechstronnych filozofów; wiele podróżował, gromadził i wciąż pogłębiał swą ogromną wiedzę w zakresie matematyki i nauk przyrodniczych. Nie przepadał za publicznym, ruchliwym życiem, swoje życie spędził głównie w ciszy oddając się nauce. Ze względu na swe pogodne usposobienie nazywany był "śmiejącym się filozofem”. Twórca atomistycznej teorii budowy świata. Naturę pojmował jako ciągły ruch małych materialnych, niepodzielnych cząstek (atomów), (obserwował cząsteczki kurzu w słońcu i na podstawie tych obserwacji wymyślił tą teorię). Cząsteczki te są w ciągłym ruchu więc pomiędzy nimi muszą być wolne przestrzenie, nazwał je próżnią. Atomy spadają swobodnie w próżni, zderzają się ze sobą, łączą się w większe cząstki a te z kolei tworzą wszystkie obiekty materialne, które spostrzegamy myślami. Atomy łączą się ze sobą za pomocą kołeczków i otworków, w które te kołeczki wchodzą lub za pomocą wypustek i haczyków. Jeżeli tak jest jak mówił Demokryt to każdy stan jaki zaistniał jest wynikiem stanu bezpośrednio go poprzedzającego. To oznaczało, że w świecie panuje powszechny determinizm1.

POPRZEDNICY DEMOKRYTA- Leucyp- prawdopodobnie mieszkał w Abderze i kierował tam szkołą. Poglądy jego wywodziły się jak u Empedoklesa i Anaksagorasa, z połączenia staro jońskiej filozofii przyrody z nauką eleatów. Demokryt opierał się też na relatywizmie sofisty Protagorasa. W matematycznym traktowaniu przyrody dokonywała się wymiana wpływów między Demokrytem a pitagorejczykami. Korzystał też z mądrości Wschodu.

POGLĄDY

1. ATOMISTYCZNA TEORIA METRII.

- materia składa się z atomów, które są niepodzielne

* atomy są niezmienne ( eleaci)

* poruszając się w przestrzeni tworzą zmienny, coraz to nowy układ świata

- cztery tezy teorii atomów

* przyroda składa się jedynie z mnogości atomów, czyli niepodzielnych cząsteczek

* atomy mają tylko własności ilościowe, a nie jakościowe, różnice w tym względzie

tłumaczą wszelkie własności ciał złożonych

* własnością atomów jest ruch, który jest odwieczny tak jak one, polega na zmianie miejsca

w przestrzeni - tylko takiej przemianie podlegają atomy

* atomy znajdują się i poruszają w próżni, czyli niebycie: Naprawdę istnieją tylko atomy i

próżnia, materia więc jest nieciągła

- przyroda jest różnorodna, ruchoma i nieciągła (dla eleatów była jednorodna, nieruchoma i ciągła)

2. SUBIEKTYWNA TEORIA POSTRZEŻEŃ

- atomy posiadają wyłącznie własności matematyczne, nie posiadają jakości zmysłowych

- własności zmysłowe (ciepło, barwy, słodycz itd.) są subiektywne, ale mają podstawę w układzie

atomów: białe przedmioty składają się z gładkich atomów, czarne z szorstkich i nierównych

- rodzaje wiedzy:

* prawdziwa: dostarczana przez rozum (nie posiada progu poznawczego)

* ciemna: dostarczana przez zmysły (nie odrzuca jej, ale podkreśla jej ograniczoność,

niejasność i subiektywność)

- głosił hasło doświadczenia, ale tylko jako instancji pobudzającej do badania i sprawdzającej badanie, a nie nim kierującej, bo kierować badaniem ma rozum

3. PROGRAM PRZYCZYNOWEJ NAUKI

- przyczyny są materialne i mechaniczne (np. ruch Słońca i planet spowodowany jest naciskiem

powietrza wypełniającego wszechświat)

- odrzucali celowość zjawisk, tłumacząc je koniecznością: deszcz nie jest zsyłany po to, by roślinki

urosły, ale wznoszące się wyziewy ziemi ochładzają się, przemieniają w wodę i opadają, wzrost

roślin jest skutkiem ubocznym

- nie ma siły rozumnej, kierującej celowo światem

- rozum to władza ludzka, służąca do poznania, a nie siła kosmiczna

- nie pytali o pierwszą przyczynę

- jednolitość w traktowaniu zjawisk:

* niebo traktował tak samo jak ziemię, Ziemię jak inne planety

* dusze traktował tak samo jak ciała, zjawiska psychiczne jak cielesne

* dusza składa się z atomów, które są drobne, regularne i ruchliwe (takie same jak ognia)

* sen i letarg to częściowe, a śmierć - zupełne zaniknięcie atomów duszy

* postrzeganie to przenikanie atomów ze świata zewn. do organów zmysłowych (postrzeganie przez pośrednictwo podobizn)

Demokryt- „ojciec materializmu”- jako pierwszy wytłumaczył świat jako twór czysto materialny, do tej pory materia zawsze była pojmowana jako uduchowiona

4. ETYKA Demokryt oddzielał czyny moralne od tych ,które są spełniane pod przymusem, pod naciskiem innych lub dla przypodobania się innym. Istotę tej etyki stanowiło , że dobrem najwyższym jest zadowolenie, środkiem pozyskania go rozum. Zadowolenie to stan harmonii , ciszy, spokoju ducha a osiąga się go przez umiar, bo nawet rozkosze jeśli są nadmierne nie są już rozkoszami. Kierownikiem postępowania ma być rozum, który ma panować nad umiejętnościami. Uważał, rozkosze zmysłowe są krótkotrwałe, a umysłowe długotrwałe jego etyka była eudajmonistyczna i intelektualistyczna. * Nie z bojaźni, lecz z obowiązku należy się wystrzegać ędów * Postępowanie moralne polega nie tylko na nieczynieniu zła, gdyś sama chęć uczynienia krzywdy jest niemoralna - najwyższym dobrem jest zadowolenie, a środkiem pozyskania go - rozum, który ma panować nad namiętnościami * zadowolenie to stan harmonii, ciszy, spokoju ducha * zadowolenie osiąga się przez umiar * brak i nadmiar powodują w duszy wzruszenia, które naruszają spokój ducha * rozum vs. zmysły: rozkosze zmysłowe są krótkotrwałe, a umysłowe nieśmiertelne - etyka eudajmonistyczna i intelektualistyczna

ROLA ATOMISTÓW a) stworzeniu programu racjonalno- empirycznej i wyłącznie przyczynowej teorii
b) stworzeniu teorii atomów: teorii prostej, wyjaśniającej ogromną ilość zjawisk, a nad innymi teoriami materii mającej przewagę plastyczności
c) sformułowaniu teorii subiektywności jakości zmysłowych
d) zbudowaniu najpełniejszego w całej starożytności systemu filozofii materialistycznej

WPŁYW DEMOKRYTA I OPOZYCJA PRZECIW NIEMU - część następców rozwinęła poglądy przyrodoznawcze i etyczne (Epikur) - część rozwinęła motywy krytyczne, zniekształciła je, nadając im zwrot sceptyczny (Pirron i szkoła sceptycka) - za neoplatończyków i neopitagorejczyków uznawano za prawdziwą tylko grecką filozofię idealistyczną, czyli Pitagorasa, Platona i Arystotelesa, o Demokrycie zapomniano

1Determinizm - pogląd, według którego każde zjawisko (zdarzenie) jest jednoznacznie i nieuchronnie wyznaczone przez ogół warunków, w jakich występuje. Twierdzenie, że wszelkie zjawiska podlegają prawidłowościom przyczynowym. W świecie nie ma przypadkowości. Jeden stan poprzedza drugi. Wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć. Demokryt proponuje deterministyczne, monistyczne i materialistyczne (atomistyczne) wyjaśnienie rzeczywistości. W myśl tych zasad chce wyjaśnić wszystko to co go otacza. Człowiek odczuwa różne smaki ponieważ atomy słodkie są gładkie i przyjemne a kwaśne mają ostre i chropowate krawędzie, którymi drażnią język. Podobnie jest z kolorami. Są atomy gładkie i mniej lub bardziej chropowate. To one dają pełną paletę barw.

EPIKUR I EPIKUREJCZYCY

Epikur (341-270), urodzony na wyspie Samos, ale ateńskiego pochodzenia, zamieszkał w Atenach jako 18-letni młodzieniec. Epikur słuchał filozofów różnych kierunków W czasie studiów w Atenach szczególnie zainteresował go system atomistyczny Demokryta i hedonizm Arystypa, a także teorie Pierona i Nauzyfanesa, dzięki, któremu poznał atomizm. W r. 306 założył własną szkołę w ogrodzie (stąd mowa o "ogrodzie Epikura" i o "filozofach z ogrodów"), którą prowadził aż do śmierci. Był człowiekiem szlachetnym, o wysokim poziomie moralnym, o prostym trybie życia. Pisma jego były bardzo liczne i różnorodnej treści; Diogenes Laertios wspomina o 300 napisanych przezeń księgach, a wymienia tytuły 40 dzieł; dzięki Laertiosowi przechowały się zwięzłe Zasady Epikura oraz 3 jego listy, zawierające zarys fizyki, meteorologii i etyki. Poza tym odnaleziono w Herkulanum części jego wielkiego dzieła 37 ksiąg o naturze. Reszta zaginęła.

POGLĄDY EPIKURA

ETYKA, HEDONIZM i RADOŚĆ ŻYCIA. Epikurejczycy uważali, że szczęście jest największym dobrem, celem zaś - wyjaśnienie, na czym szczęście polega i jak je można osiągnąć. Wg Epikura: szczęście polega na doznawaniu przyjemności, a nieszczęście na doznawaniu cierpień. Szczęście (eudajmonię) Grecy rozumieli jako życie możliwie najlepsze, w którym osiągnięta została dostępna człowiekowi doskonałość. Hedonizm kojarzył się z Epikurem, mimo, że był już dawniej wyznawany przez Arystypa. Podstawową myślą Epikura było, że do szczęścia wystarcza brak cierpienia; brak cierpienia bowiem odczuwamy już jako przyjemność. Człowiekowi jest z natury dobrze, byle tylko nie unieszczęśliwiały go cierpienia, samo życie jest radością. Jest to radość wrodzona, o którą nie potrzebujemy zabiegać, gdyż nosimy ją w sobie. Niech tylko ciało będzie zdrowe i dusza spokojna, a życie będzie rozkoszą.

epikurejczycy czcili życie, byli niejako sektą czcicieli życia. Twierdzili, że: „Dobro, jakie posiadamy, trzeba ocenić i .użyć od razu, bo jest przemijające i jednorazowe ; trzeba go użyć docześnie, na przyszłe bytowanie nie można liczyć.”

PRZYJEMNOŚCI ZEWNĘTRZNE. istnieją przyjemności powodowane przyczynami zewnętrznymi, zależne są od okoliczności, a przez to zdane na los szczęścia i niepewność. Dla osiągnięcia pozytywnych przyjemności muszą być spełnione dwa warunki: trzeba mieć potrzeby i trzeba, by były zaspokojone. Tylko w przyjemności negatywnej przy braku potrzeb, człowiek jest zupełnie wolny od cierpienia. Gdzie zaś są potrzeby, tam zawsze grozi ich niezaspokojenie; a i samo zaspokajanie złączone jest z cierpieniem. "Najwięcej przyjemności ma ten, kto ma najmniej potrzeb". Aby osiągnąć pełnię szczęścia w życiu, nie potrzeba zabiegać o przyjemności, lecz trzeba tylko unikać cierpień; nie zaspokajać potrzeb, lecz się ich wyzbywać. Przyjemności pozytywne są dwojakiego rodzaju: bądź fizyczne, bądź duchowe. Stosunek ich jest taki, że cielesne są bardziej zasadnicze, gdyż duchowe nie mogłyby istnieć bez nich, są bowiem (np. przyjemność jedzenia) związane z podtrzymywaniem życia, a życie jest pierwszym szczęścia warunkiem; w tym sensie Epikur mówił, że "przy-jemność brzucha jest podstawą i korzeniem wszelkiego dobra". Natomiast dobra ducho-we są wyższe, dają bowiem przyjemności więcej, a to dzięki temu, iż dusza obejmuje nie tylko teraźniejszość, ale siłą wyobraźni również przeszłość i przyszłość.

Epikur nie uznawał jakościowych różnic między przyjemnościami. Nie ma przyjem-ności mniej lub więcej szlachetnych, są tylko mniej lub więcej przyjemne. Rozumiał, że gdyby dopuścił różnice jakościowe, to konsekwentny hedonizm nie dałby się utrzymać. "O ile nie pogwałcisz praw, nie naruszysz dobrych obyczajów, nie zasmucisz bliźniego, nie nadwerężysz ciała, nie utracisz środków koniecznych do życia, to używaj jak chcesz swojej ochoty". Jednakże zalecał wyraźnie pewien sposób życia: zalecał zabieganie o radoś-ci duchowe, szerzył kult przyjaźni i szlachetnego, wysubtelnionego życia (właśnie to wysubtelnienie życia zwane dziś bywa "epikureizmem"). "Nie uczty i pochody świąteczne, rozkosze miłości i rozkosze podniebienia przy zastawnych stołach czynią życie słodszym, lecz trzeźwy rozum, który... odrzuca błędne mniemania, najwięcej niepokoju sprawiające duszy". Najskromniejsze przyjemności - grono przyjaciół i kwiaty w ogrodzie - były dla epikurejczyków największymi przyjemnościami.

ŚRODKI DO SZCZĘŚCIA. Dwa są zasadnicze sposoby na szczęście: cnota i rozum. Według niego bowiem cnotę należy pielęgnować dlatego, że jest środkiem do szczęścia, natomiast byłoby nonsensem uważać ją za cenną samą przez się i nonsensem byłoby cokolwiek dla niej samej czynić. Przyjaźń tak samo jest cenna, bo nie można żyć bezpiecznie i spokojnie, nie będąc w przyjaźni z ludźmi, a nie można żyć przyjemnie, nie żyjąc spokojnie i bezpiecznie. Rozum jest niezbędny do szczęścia, nie tylko aby trafnie wybierać przyjemności, ale także, by kierować myślami. Nie ma gorszego lęku nad ten, jaki wywołuje myśl o bogach wszechmocnych i o nieuchronnej śmierci.

FIZYKA BEZ BÓSTW. Jego teoria przyrody była w ogólnych zarysach demokrytejska. Przyjmowała, że nie istnieje nic poza ciałami i pustą przestrzenią, przyjmowała, że ciała składają się z mnogości wzajem od siebie niezależnych atomów. Ruch atomów tłumaczył wyłącznie ich mechanicznym ciężarem; dlatego ruch ten odbywa się w kierunku z góry na dół. Aby więc wytłumaczyć zmiany za-chodzące w świecie, Epikur przyjmował, że atomy spadając odchylają się od pionu; mnie-mał, że odchylenia wystarczają, by wytłumaczyć całą różnorodność w układzie świata i w jego dziejach. Epikur twierdził, że bogowie nie mają udziału w losach świata, to nie ma powodu obawiać się ich.

PSYCHOLOGIA BEZ NIEŚMIERTELNEJ DUSZY. Epikur był przekonany, że dusza, jako rzeczywista i czynna, musi być cielesna. Jest cielesna, ale - zgodnie z powszechnym w starożytności poglądem - innej natury niż ciała; pojmował ją jakby jakiś koloid, jako materię płynną rozprowadzoną po całym ciele, na podobieństwo ciepła. Dusza i ciało są dwiema materiami, oddziaływającymi na siebie wzajem. Dusza, jak wszystko cielesne, jest w ruchu, a wynikiem jej ruchu jest życie i świadomość; wrażenia są przemianami, dokonywanymi w duszy przez działające na nią przedmioty zewnętrzne. Różnorodności funkcji psychicznych Epikur nie umiał wytłumaczyć inaczej, niż zakładając, że dusza składa się z różnych materii, że jedna materia jest przy-czyną spokoju, druga - ruchu, trzecia - ciepła podtrzymującego życie, czwarta, najsub-telniejsza - czynności psychicznych.

Dusza jest złożonym układem cielesnym, więc - jest zniszczalna, ze śmiercią kończy się jej istnienie. Wiara w nieśmiertelność jest złudzeniem. "Śmierć nas nic nie obchodzi, bo zło i dobro jest tylko tam, gdzie można coś odczuwać zmysłami, śmierć zaś jest końcem zmysłowego odczuwania".

Według Epikura są cztery rzeczy unieszczęśliwiające człowieka: 1) przed niemożnością osiągnięcia szczęścia, 2) przed cierpieniem, 3) przed bogami, 4) przed śmiercią.

Lekarstwem na te cztery cierpienia miała być filozofia Epikura; dwa pierwsze leczyła jego etyka, dwa następne jego fizyka: 1) radość, która jest jedynym dobrem, łatwa jest do zdobycia, jeśli tylko człowiek żyje rozumnie; 2) cierpienie, które jest jedynym złem, łatwe jest do zniesienia, bo gdy jest silne, to nie jest długotrwałe, a gdy długotrwałe, to nie silne; a zresztą, to nie cierpienie naprawdę dokucza ludziom, lecz lęk przed cierpie-niem ; 3) bogów nie ma się co lękać, bo nie mieszają się do życia ludzkiego; 4) i śmierci nie, bo "największe zło, śmierć, nie dotyka nas ani trochę, gdyż póki jesteśmy, nie ma śmierci, a odkąd jest śmierć, nie ma nas".

LOGIKA. Źródłem nieszczęścia są przesądy, warunkiem szczęścia jest oświecony umysł. Należy uprawiać logikę. Ale zagłębianie się w szczegóły jest zbędne. Wystarczy jedynie umiejętność odróżniania prawdy od fałszu.

EPIKUREIZM wypływał z dwóch źródeł: 1) z kultu życia i pragnienia szczęścia i 2) z trzeźwej postawy umysłu, ufającego tylko temu, co mu bezpośrednio jest dane, i operującego wyłącznie konkretnymi wyobrażeniami.

W szczególności, epikureizm - to etyka, która uznaje jedynie dobra doczesne; czyni człowieka odpowiedzialnym za własne szczęście i nieszczęście; uważa spokój za najdoskonalszy stan człowieka i oświecenie umysłu za jedyny środek przeciw zmorom mącącym jego spokój, a będącym wytworem jego własnej głupoty; wreszcie, widzi paradoksalnie w rozumnym, cnotliwym, kulturalnym trybie życia najlepszy środek do osiągnięcia egoistycznego szczęścia, a w egoistycznej postawie najpewniejszą drogę do szczęścia ogółu. Epikureizm to również filozofia przyrody, która radykalnie wyrzekła się czynników nadprzyrodzonych i uznaje wszelki byt za cielesny, ciała za zbudowane atomistycznie, zdarzenia za uwarunkowane przyczynowo, a przyczyny za działające mechanicznie.

Poczytałam co o nim piszą na Wikipedii. Napisali to samo co w tej książce, tylko takim bardziej zrozumiałym językiem i objętościowo jest mniej! Wybierzcie twersję, która wam bardziej odpowiada.

Epikureizm - kierunek filozoficzny zapoczątkowany w starożytności przez Epikura, w ok. 306 r.p.n.e. Dla epikurejczyków najważniejszą dziedziną filozofii była etyka - uważali oni, że podstawowym zagadnieniem filozoficznym jest szczęście, które upatrywali w przyjemności.

Podstawowe założenia epikureizmu

Jak osiągnąć szczęście w życiu doczesnym? Epikureizm był systemem hedonistycznym, zakładał, że dobro równa się przyjemności i dlatego życie szczęśliwe to życie, w którym suma doznanych przyjemności jest większa niż suma cierpienia. Epikur stworzył swoją teorię różnych rodzajów przyjemności (rachunek przyjemności), które następnie usystematyzował wg wartości:

Aby móc kontrolować świadomie swoje dążenia do osiągania przyjemności czynnych, należy rozwijać w sobie cnotę panowania nad swoimi potrzebami. Cnota miała być tylko narzędziem do osiągnięcia maksimum przyjemności i minimum cierpienia.

Odczuwanie przyjemności czynnych wymaga dwóch warunków:

Epikur dzielił potrzeby na trzy rodzaje:

Epikur zalecał zatem cieszenie się drobnymi przyjemnościami dnia codziennego, unikanie nadmiernego wysiłku, jednak bez ignorowania własnych podstawowych potrzeb, regularne i skromne odżywianie się i wreszcie, w miarę możliwości, rozwijanie własnego umysłu przez dysputy i czytanie, aby osiągnąć trzeźwy osąd rzeczywistości oraz możność rozwinięcia w sobie cnoty wytłumienia zbędnych potrzeb.

Epikur zauważył też, że w odczuwaniu przez ludzi ich naturalnej radości życia przeszkadzają rozmaite lęki, które dzisiaj określilibyśmy jako egzystencjalne. Lęki te to:

Według Epikura jego filozofia jest poczwórnym lekarstwem na te choroby.

Metafizyka - atomizm

Zdaniem Epikura problem lęku przed śmiercią i gniewem bogów rozwiewało przyjęcie atomistycznego poglądu na świat. Epikur sądził, że aby poznać ten świat, trzeba poznać prawa rządzące atomami oraz ich rodzaje, gdyż poznanie ich umożliwi pełną kontrolę nad otoczeniem człowieka. Wynikało z tego, że nawet jeśli bogowie istnieją, to nie mają wpływu na rzeczywisty świat atomów, w którym my żyjemy, lecz co najwyżej "bujają gdzieś w obłokach", nie interesując się zupełnie losem ludzi. Wg Epikura atomy te nie różniły się jednak jakościowo od innych oprócz tego, że były wyjątkowo lekkie i ruchliwe. Ciało człowieka było wg Epikura przeniknięte tymi atomami we wszystkich miejscach, choć główna ich koncentracja występowała w głowie, sercu i zmysłach. Przy takich założeniach śmierć stawała się po prostu rozpadem atomów ciała i ich uwolnieniem do otoczenia, gdzie mogły się one zmieszać z innymi atomami i w pewnym momencie ponownie stworzyć nowe życie. Dotyczyło to też atomów duszy. Te ostatnie, jako najlżejsze i najbardziej ruchliwe, rozpierzchały się wg Epikura najszybciej i dlatego człowiek nie musiał obawiać się śmierci. Jeśli bowiem jeszcze żył, to nie mógł czuć samego aktu umierania, zaś po śmierci już nie istniał i co za tym idzie, nic nie czuł. Tak więc nikt nie ma szansy odczuć swojej śmierci jako cierpienia. Epikur twierdził, że nie należy bać się śmierci, bo, jak sam powiedział "dopóki jesteśmy, nie ma śmierci, a gdy ona przychodzi, nie ma nas".

Epikur całkowicie odrzucał koncepcje platońskie, że istnieją jakieś wrodzone idee, które można poznawać na drodze dedukcji. Dla niego całe poznanie sprowadza się do analizy bodźców docierających do zmysłów, a idee są tylko ich uogólnieniami, pomagającymi myśleć i radzić sobie w życiu.

Wg Epikura, schemat ludzkiego poznania przedstawiał się następująco:

CYNICY

- filozofia wywodzi się z Grecji, powstała w V w. p.n.e.

- znani cynicy: Antystenes z Aten, Diogenes z Synopy, Krates z Teb

- nazwa szkoły wywodzi się prawdopodobnie od gimnazjum Kynosarges w Atenach, gdzie nauczał Antystenes, bądź od przezwiska psy (pies - grec. kynos)

Cynicy programowo odrzucali rozważanie zagadnień z teorii bytu i teorii poznania koncentrując się prawie wyłącznie na etyce. Według cyników jedynym prawdziwym dobrem i celem życia jest sama cnota, a wszystko inne powinno być dla człowieka całkowicie obojętne. Prowadziło to do wniosku, że wszystko poza cnotą jest całkowicie niepotrzebne, bo ona sama całkowicie wystarcza do osiągnięcia pełni szczęścia. Wszystko inne odciąga człowieka od prób osiągnięcia i zrozumienia prawdziwej cnoty i dlatego jest w istocie złem. Aby osiągnąć stan cnoty należy wobec tego całkowicie zobojętnieć na wszystko inne.Obojętność ta była rozumiana przez cyników jako rodzaj całkowitej abnegacji swoich osobistych potrzeb. Bogaci cynicy przystępując do szkoły rozdawali majątek, a jedyna własność, jaką posiadali to chiton, kij oraz charakterystyczna dla nich torba wędrowca na drobne przedmioty. Żywili się oni czym popadnie, pili zimną wodę, mieszkali w przygodnych schronieniach. Oprócz tego obojętność ta polegała na oderwaniu się i lekceważeniu tradycji, wszelkich struktur społecznych i powszechnie przyjętych obyczajów. Z założeń tych zrodził się program życia „wedle natury”. Cynicy potępiali wszelkie formalne struktury społeczne i państwowe nawołując do ich bojkotowania. Głosili, że nie ma czegoś takiego jak „społeczeństwo” - są tylko indywidualni ludzie, z których każdy jest wart tyle samo niezależnie od tego, jakie miejsce zajmuje w hierarchii społecznej. Interesem i celem każdego człowieka powinno być indywidualne dążenie do osiągnięcia cnoty w rozumieniu cynickim, w którym to dążeniu uczestniczenie w życiu społecznym może tylko przeszkadzać. Za Sokratesem twierdzili, że cnota jest jedna, taka sama dla wszystkich; przykładając zaś wagę tylko do cnoty, a nie do pochodzenia czy majątku, wszystkich ludzi mieli za równych. Występowali przeciw wszelkim nierównościom, byli za równouprawnieniem kobiet i niewolników. Nie uznawali granic państwowych, uważali się za "kosmopolitów".

"Prawdziwy filozof" był ubogi, ale szczęśliwy. Przykładem był Diogenes, chodził w łachmanach, mieszkał w beczce, a potrzeby fizjologiczne załatwiał na ulicy. Wierzył, że pomimo oporu ludzi należy ich skłonić do głoszonych przez siebie zasad. Jedną z zasad była całkowita niezależność od otoczenia i samowystarczalność. Jak głosi legenda, pewnego razu opalającego się Diogenesa odwiedził sam Aleksander Wielki, który powiedział, że spełni jego każde życzenie. Na to Diogenes odparł, że jego jedynym życzeniem jest, aby Aleksander przesunął się nieco, bo zasłania mu słońce.

Sceptycy, rozwijająca się przez pięć wieków grecka szkoła filozoficzna zapoczątkowana przez Pirrona (ok. 365-275 p.n.e.). Źródłem wiedzy o sceptykach są Zarysy Pirrońskie (wydanie polskie 1970) żyjącego w III w. n.e. Sekstusa Empiryka oraz dzieło „Przeciw matematykom” tego samego autora. Głównymi przedstawicielami szkoły byli: Tymon z Fliuntu, Arkesilaos z Pitane i Karneades z Kyreny. Sceptycy byli przekonani, że są niezdolni do trafnego rozstrzygania jakiejkolwiek kwestii, nie zabierali głosu i ta powściągliwość zapewniała im spokój prowadzący do szczęścia. Twierdzili również, że niemożliwe jest poznanie uzyskiwane dzięki pojęciom, ponieważ poznając pojęcie, poznajemy cały gatunek, a nie to, co istnieje konkretnie (nic nie umożliwia poznania stołu "jako takiego", bo takiego "ogólnego" stołu po prostu nie ma). Odrzucali także wszystkie sądy naukowe, ponieważ każdy z nich był niepewny. Agryp sformułował dowody (tropy) na niemożność poprawnej dedukcji:

1) istnieje zawsze rozbieżność poglądów.

2) dowodzenie jest nieskończone.

3) posługujemy się zawsze nie dowiedzionymi przesłankami.

4) musimy się oprzeć na względnych spostrzeżeniach.

5) wpadamy w błędne koło w dowodzeniu.

Sceptycy odrzucili także dowodzenie indukcyjne, uzasadniając, że nie ma indukcji zupełnej, takiej, która umożliwiłaby przebadanie wszystkich możliwych przypadków danej tezy, indukcja zaś niezupełna jest niezadowalająca. Szkoła, krytykując tradycyjne pojęcia teologii, teorii bytu, teorii poznania i etyki, przyczyniła się do tego, że jej oponenci musieli brać pod uwagę stawiane im przez sceptyków zarzuty i tym samym doskonalić własne poglądy. " Dwa tropy", sformułowane może przez Menodota: wszelkie twierdzenie, jeśli ma być pewne, to jest nim bądź bezpośred-nio, bądź pośrednio, ale I) bezpośredniej pewności nie ma wobec rozbieżności i względ-ności poglądów, a II) pośredniej nie ma wobec braku bezpośrednio pewnych twierdzeń, które mogłyby służyć za przesłanki dowodu.

KARNEADES był scholarcha Akademii mniej więcej w sto lat po Arkezylaosie (żył między 214 a 129). Był tym, który po Pirronie najwięcej przyczynił się do rozbudowy sceptycyzmu. Wiele najsłynniejszych argumentów sceptyckich pochodzi od niego, a w szczególności krytyka dogmatyzmu religijnego. Był znów innym typem: ten sceptyk tak był zajęty zwalczaniem dogmatyzmu, że wedle starożytnych relacji nie miał czasu na strzyżenie brody i obcinanie paznokci. Podobnie jak Pirron i Arkezylaos, nie pisał. Ale jak Pirron miał Tymona, a Arkezylaos - Lakidesa, tak on miał swego Kleitomacha, który pisał za niego.

O późniejszych sceptykach brak wiadomości personalnych.

PISMA. Z pism sceptyków przechowały się jedynie pisma późnego przedstawiciela szkoły, Sekstusa o przezwisku Empiryk, który żył w III wieku n. e. Dwa jego dzieła, przechowane w całości, dają jasny i systematyczny obraz starożytnego sceptycyzmu.

Jedno z tych dzieł, Zarysy Pirrońskie, referuje w 3 księgach w formie podręcznikowej poglądy sceptyków, zestawiając najpierw ogólne ich argumenty za niemożliwością wiedzy w ogóle, a potem kolejno za niemożliwością wiedzy logicznej, fizykalnej i etycznej. Drugie dzieło, Przeciw matematykom, w 11 księgach, ma treść podobną, ale formę polemiczną; składa się z dwóch części, 5 ksiąg zwróconych jest przeciw dogmatyzmowi filozofów, a 6 ksiąg przeciw dogmatyzmowi uczonych specjalistów, zarówno z zakresu matematyki jak i astronomii, muzyki, gramatyki, retoryki.

STOICY

Kładli nacisk na etykę. Szkoła stoicka została założona przez Zenona z Kation około 300 r. i przetrwała pięć stuleci. Stoicyzm przejął od cyników pogląd na samowystarczalność cnoty i bezwartościowość wszystkiego, co nie jest cnotą. Życie zgodne z naturą, rozumne, szczęśliwe, cnotliwe, wolne - to zatem było dla stoików jedno i to samo. Ich ideałem był "mędrzec", to znaczy człowiek rozumny i cnotliwy, który przez to jest szczęśliwy, wolny, bogaty, bo posiada to, co prawdziwie cenne. Przeciwieństwem jego jest szaleniec, zarazem zły i nieszczęśliwy, niewolnik i nędzarz.Filozofia stoicka powstała w III w. w Atenach..

ZENON z Kition na Cyprze (około 336 - 264) w 314 r. przybył do Aten. Ok. r. 300 założył własną szkołę. Mieściła się w ateńskiej bramie Malowanej, po grecku "Stoa Poikile", i od niej wzięła nazwę. Po jego śmierci na czele szkoły stanął Chryzyp.

POGLĄDY STOIKÓW

Stoicy używali wyraźnego rozgraniczenia trzech podstawowych działów filozofii - teorii poznania, którą nazywali logiką, teorii bytu, którą nazywali fizyką i teorią moralności i życia, którą nazywali etyką (rozgraniczenie to miało być wprowadzone przez Ksenokratesa z Chalcedonu).

Teoria bytu - materia, pneuma i toniczność

Stoicy byli materialistami. Przyjmowli, że wszystko, co istnieje, jest materią. Materia ta, jak i przestrzeń, ma charakter ciągły i składa się z mieszaniny żywiołów. Materia czynna to neuma, czyli żywioł, który przenika każdy fragment materii, wprowadza ją w ruch, i nadający kształt. Ma ona charakter racjonalny, jest jednocześnie materialna. Wyobrażali ją sobie jako rodzaj wiatru - "tchnienia", skąd pochodzi jej nazwa. Z ruchów "tonicznych" materii wynikają wszystkie prawa ruchu i przemian, które sterują losami świata. Pneuma nie ma charakteru osobowego, lecz jest tylko specjalnego rodzaju materialnym żywiołem. To ona "wie" dokąd świat dąży i kieruje wszystkim tak, aby ten cel osiągnąć. Dusza ludzka, ma również charakter "pneumatyczny". Pojedyncza dusza jest "napięciem" i ruchem człowieka. Dusza nie jest jednak wieczna. Na skutek śmierci, pneuma zawarta w ciele człowieka "rozprasza się" a jej fragmenty przenikają do innych fragmentów materii biernej.

Teoria poznania i logika stoicka

Stoicy nazwali logiką całą teorię poznania i teorię języka, dali początek rachunkowi zdań co dało podstawy i stanowiło zapoczątkowanie nowej dyscypliny, nazywanej dziś logiką formalną. Jako pierwsi zaczęli badać język naturalny (grekę i łacinę) tworząc podstawy tego, co współcześnie nazywamy gramatyką, etymologią i semantyką. Ich szczegółowe badania języka wynikały z faktu, że uważali oni język za jeden z najbardziej widomych dowodów na istnienie bezosobowego logosu - pneumy. Dla stoików idee były wtórnymi ruchami pneumy, odbywającymi się w ludzkiej duszy, a nie bytami rzeczywistymi. Zmysły, na skutek kontaktu z materią zewnętrzną w stosunku do człowieka, odciskają na pneumie duszy pierwotne wrażenia, które następnie, już wewnątrz duszy ulegają procesowi wzajemnych porównań i połączeń, co prowadzi do powstawania idei wtórnych i złożonych, które jednak jakościowo są zawsze tylko pochodną wrażeń zmysłowych. Skoro światem "rządzi" pneuma, która jest wszechmocna i nieubłaganie dąży do swojego celu, nie ma sensu jej się przeciwstawiać. Przeciwstawianie się prawom natury jest możliwe na krótką metę, lecz nie jest w stanie zmienić na dłuższą metę ogólnego biegu wydarzeń. Dlatego jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zaakceptowanie praw natury i przystosowanie się do nich. Przystosowanie to jednak wymaga osiągnięcia stanu cnoty. Cnotę stoicy rozumieli totalnie. Było to dla nich pełne zrozumienie praw natury, nie tylko na poziomie intelektualnym, ale przede wszystkim emocjonalnym. Cnotę można tylko posiąść całą, albo w ogóle jej nie mieć. Kto raz osiągnął prawdziwą cnotę, był już "bezpieczny" w tym sensie, że nie groziła mu nigdy jej utrata. Cnota stoicka jest równoważna dobru i szczęściu. Kto jest prawdziwie cnotliwy, staje się automatycznie dobry, a jego szczęście nie zależy od czynników zewnętrznych. Wszystko poza cnotą jest moralnie obojętne lub złe. Nie ma więc złych i dobrych zdarzeń - zarówno pożar domu, jak i wygranie miliona w totolotka są zdarzeniami naturalnymi, którym nie ma sensu przypisywać znaczenia moralnego. Prawdziwie cnotliwego człowieka, pożar własnego domu nie powinien więc smucić, a wygrana w totolotka cieszyć. Cnota była zdaniem stoików naturalnym stanem człowieka, jednak w jej osiągnięciu przeszkadzały większości ludzi "złe popędy". Popęd jest też naturalnym zjawiskiem duszy, ale staje się zły, kiedy wymyka się spod kontroli rozumu i zmusza do czynów sprzecznych z naturą. Zadaniem cnoty jest więc trzymanie na wodzy popędów i wygaszanie ich. Prawdziwie cnotliwy człowiek to ten, co osiągnął stan pełnej obojętności do świata - niczego nie pragnie i niczego się nie lęka. Stoicy nazywali ten stan apateją. Obojętność względem świata w duchu stoickim nie oznacza jednak braku działania. Człowiek cnotliwy powinien płynąć z "prądem" przemian natury i robić to, co dyktuje mu cnotliwy rozum. Oznacza to więc w praktyce wypełnianie obowiązków, które wynikają z naturalnej kolei rzeczy (takich jak obowiązki rodzinne, zawodowe itp.), ale nie szukanie dodatkowych zajęć i podniet. Oznacza to też przyjmowanie dóbr zewnętrznych, które się naturalnie "zjawiają" (pensji za uczciwą pracę, spadku itp.), ale nie zdobywanie ich "na siłę". I wreszcie oznacza to przyjmowanie naturalnie pojawiającej się władzy (np. przez dziedziczenie) i sumienne wypełnianie wynikających z tego obowiązków, ale nie wykorzystywanie władzy do swoich osobistych celów, czy dążenie do niej za wszelką cenę.

TEORIA WIECZNEGO POWROTU. Stoicy próbowali również wyjaśnić powstanie i dzieje wszechświata. Boska pneuma, żywa, ognista materia, była dla nich początkiem świata, z którego, jakby bezwładny osad, powstały trzy pozostałe żywioły; ogień grał u nich tę samą znów rolę, co u Heraklita.

Złe jest tylko życie wbrew cnocie, naturze i rozumowi. Źródłem jego są afekty, silniejsze od rozumu. Afekty (lub namiętności, to wedle Zenona, poruszenia duszy bezrozumne i przez to przeciwne naturze ludzkiej. Cztery są zasadnicze afekty: z nich dwa, zawiść i pożądliwość, zabiegają o rzekome dobra, a-dwa inne, smutek i obawa, stronią od rzekomego zła. Są popędami, na których podłożu wytwarzają się stany stałe, będące dla duszy tym, czym choroby dla ciała, jak np. skąpstwo, będące przywiązaniem do rzekomych dóbr, lub mizantropia, polegająca na unikaniu rzekomego zła.

Żaden afekt nie jest naturalny i żaden dobru nie służy: należy się więc ich wyzbyć.

Początki arche w filozofii

Zagadnienie zasady arche.

Pierwotnie chodziło w nim o początek, z którego się rzeczywistość wywodzi, a późniejszych zaś dojrzalszych myślicieli o właściwą naturę rzeczywistości.

Wg Talesa:

Arche, czy i początek wszystkiego, zadał on jako pierwszy pytanie: „co było na początku?”

Na początku była woda (bo w Grecji woda była cenna i była istotą życia). Wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa. Tales uważał, że po wszystkich przemianach świat powróci do pierwszej postaci. Jako pierwszy wskazuje arche- woda- naturalna materia ( łączy myślenie mityczne i współczesne). Wg mitologii świat powstał z bogów wody, a wg Talesa powstał w realnym przedmiocie.

Wg Anaksymandera:

Początkiem był bezkres ( aperium). Podstawową zasadą są przeciwieństwa, sprzeczności ( zimne-ciepłe) „to się ściera i wyłania się materia” ( hyle). W poszukiwaniu zasady wyszedł poza to, co dawała obserwacja ( obserwował wszystko). Bezkres istniał na początku i istnieje nada, rozwija się, tak jak kształtuje się przyroda. Zasada ta jest bezgraniczna, bo inaczej wyczerpała by się.

Wg Anaksymenesa (następca Anaksymandara):

Rozwijał zasadę Anaksymandra, są cztery stany skupienia:

- stały

- gazowy

- ciekły

- plazma ( meteor spadający na ziemię, zaczyna się żarzyć, jest to ogień o bardzo wysokiej temperaturze). To cztery składniki świata, które go formułują. Teoria ta jest abstrakcyjna, ale używa jej do mechanizmów rządzących przyrodą.

Wg Heraklita:

Według niego przeciwieństwa się niszczą, jest przekonany, że wszystko się zmienia. Arche znalazł w takim rodzaju materii jak ogień. Ogień staje się morzem, powietrzem, ziemią i z powrotem ogniem. Przemiany odbywają się na dwóch drogach: w dół i w górę. ( Ogień jako zasada świata).

Według wszystkich myślicieli arche to początek , ale każdy miał swoją zasadę powstawania świata- początku.

Budowa wszechświata wg filozofów.

Wg Talesa:

Z wody rozwinęła się cała przyroda, to co żywe żyje wilgocią a to co martwe wysycha. Woda przeistacza się w ziemię, powietrze i wszystko inne. Reszta patrz arche!

Wg Anaksymandra:

Musi być początek żeby powstała przyroda, wyłanianie się przeciwieństw. Ten proces powoduje wieczny ruch. Przyjął pogląd Arystotelesa, który mówi, że to z czego to powstało, to istnieje i się obróci w określonym czasie. Wszechświat jest złożony z wysp materii (galaktyka i planety). Wyspy materii powstały z przeciwieństw materii.

Wg Heraklita

Wszechświata nie stworzył żaden bóg i żaden człowiek. Wszechświat był, jest i będzie żywym ogniem. Dzięki temu, że istnieje rozumna ludzkości to istnieje wszechświat. Natura powstała z przeciwieństw. Patrz arche!

Sokrates, ur. 469 p.n.e., zm. w 399 p.n.e. - jeden z największych filozofów greckich. Urodził się i zmarł w Atenach.

Działanie jego polegało na tym, że uczył ludzi cnoty, a ściślej mówiąc, uczył ich rozumu, aby przez to doprowadzić do cnoty. W tej działalności widział sens swego życia. Absorbowała go tak, że o własnych sprawach nie myślał: żył wraz z rodziną w niedostatku. Był wszędzie tam, gdzie mógł znaleźć rozmówców, zatrzymywał ludzi na rynku, w palestrze czy na biesiadzie, by mówić z każdym o jego sprawach i zmuszać do zastanawiania się nad nimi, nad umiejętnością i cnotą.

I.POGLĄDY ETYCZNE

1. CNOTA JEST DOBREM BEZWZGLĘDNYM

Cnota - tężyzna życiowa, dzielność, sprawność w spełnianiu zawodowych czynności. Jeszcze sofiści tak rozumieli cnotę i stwierdzali, że jest to zaleta całkowicie względna, różna dla mężczyzny i dla kobiety, młodzieńca i dojrzałego męża. Sokrates zaoponował przeciw temu relatywizmowi, wskazał na zalety, które są jedne dla całego rodu ludzkiego: sprawiedliwość, odwaga czy panowanie nad sobą są zaletami zawsze i wszędzie. Nazywając te zalety "cnotą", dał temu wyrazowi bardziej specjalne, a właściwie zupełnie nowe znaczenie. Wytworzył nowe pojęcie cnoty przez to, że spośród zalet człowieka wyodrębnił specjalnie zalety moralne.

2. CNOTA WIĄŻE SIĘ Z POŻYTKIEM I SZCZĘŚCIEM

Sokrates mawiał, że rad by posłać do piekieł tego, kto pierwszy rozdzielił dobro i pożytek. Ale związek obu widział nie w tym, iż dobro zależne jest od pożytku, lecz, przeciwnie, iż pożytek zależny jest od dobra. Tylko to, co dobre, jest naprawdę pożyteczne. Ludzie dlatego często błądzą i działają wbrew własnemu pożytkowi, że nie wiedzą, co jest dobre. Podobnie rozumiał również stosunek dobra do szczęścia: szczęście związane jest z cnotą, bo z cnoty wynika. Szczęśliwy jest bowiem ten, kto posiada największe dobra, a największym dobrem jest cnota.

3. CNOTA JEST WIEDZĄ

Wszelkie zło pochodzi z nieświadomości: nikt umyślnie i z świadomością zła nie czyni. I nie może być inaczej: skoro dobro jest pożyteczne i gwarantuje szczęście, nie ma powodu, aby ktoś, kto je zna, nie czynił go. Wiedza jest tedy warunkiem dostatecznym cnoty, a mówiąc językiem jaskrawym, jakiego Sokrates używał: jest tym samym, co cnota. "Jest to jedno i to samo wiedzieć, co jest sprawiedliwe, i być sprawiedliwym". To była definicja Sokratesa: cnota jest wiedzą.

Jako konsekwencje intelektualizmu powstały dalsze tezy Sokratejskiej etyki. Naj-pierw, że cnoty można się uczyć; boć cnota jest wiedzą, a wiedzy można się uczyć. Była to teza doniosła: wielkie dobro, jakim jest cnota, nie jest wrodzone. Można je nabyć, przeto od nas samych zależy, czy dobro to posiadamy.

Następną konsekwencją było, że cnota jest jedna. Sprawiedliwość była zdefinio-wana jako wiedza o tym, co się komu należy, pobożność - jako wiedza o bogach, od-waga - jako wiedza o tym, czego należy się bać; ostatecznie wszystkie cnoty są wiedzą, więc są w istocie swej jednym i tym samym. Tą tezą o jedności cnoty Sokrates wyrażał swój sprzeciw wobec pluralizmu etycznego sofistów.

Sokrates niczym swej teorii intelektualistycznej nie ograniczał. Natomiast w swych osobistych decyzjach powoływał się nieraz na głos wewnętrzny - na głos demona (daimonion), jak się wyrażał - który go od złego czynu powstrzymywał. Ten głos we-wnętrzny nie był uzupełnieniem intelektu przez inny czynnik psychiczny, w rodzaju woli czy czucia, ale raczej uzupełnieniem etyki przez czynnik religijny, powołaniem się na pomoc, jakiej bóstwo udziela ludziom.

II. POGLĄDY LOGICZNE

Sokrates wzywał nie wprost do cnoty, lecz do zastana-wiania się nad cnotą. Sam, choć był nauczycielem, nie posiadał gotowej wiedzy, którą by mógł komunikować innym; nie obiecywał, jak sofiści, że uczniów prawdy nauczy, lecz że będzie razem z nimi prawdy szukać. Jego teoria wiedzy była teorią poszukiwania wiedzy, czyli jej metodologią. I właśnie przez to była rzeczą szczególnej wagi: bo spowodo-wała, że dla poszukiwania wiedzy została obmyślona specjalna metoda; uwaga filozofów, skierowana dotąd na rzeczywistość, spoczęła teraz na wiedzy i na sposobie jej zdoby-wania.

l. METODA ELENKTYCZNA

Metoda zbijania, którą Sokrates uważał za "naj-większy i najskuteczniejszy spośród sposobów oczyszczania umysłu", polegała na dopro-wadzaniu do absurdu: fałszywą tezę przeciwnika Sokrates przyjmował poważnie (to nazywano "ironią" Sokratesa) i pytaniami zmuszał do wyciągania z tezy konsekwencji dopóty, aż doprowadziły do twierdzenia sprzecznego z twierdzeniami powszechnie uzna-nymi bądź z samą tezą pierwotną. Celem było zdemaskowanie tego, co jest tylko pozorem wiedzy, i oczyszczenie zeń umysłu.

2. METODA MAIEUTYCZNA

Drugą metodę Sokrates nazywał maieutyką, czyli sztuką położniczą; mniemał bowiem, że każdy człowiek nosi w sobie wiedzę prawdziwą, ale jej sobie nie uświadamia, że trzeba mu w tym dopomóc, trzeba wydobyć zeń prawdę; przeto funkcja nauczyciela analogiczna jest do sztuki położniczej. Sokrates spełniał ją przy po-mocy pytań. Metoda jego była metodą wspólnego szukania, metodą, która nosi dziś nazwę heurystycznej. Rola kierownika polegała na umiejętnym stawianiu pytań; Sokrates postępował w ten sposób, że dzielił pytania złożone na najprostsze i dawał im formę rozjemczą, tak iż odpowiedź niewiele tylko wymagała samodzielności i sprowadzała się do powiedzenia: tak czy nie. Pytaniami takimi przyciskał do muru, zmuszał do dawania odpowiedzi. Odpowiedź na proste pytania etyczne musiała wypadać trafnie, nie wyma-gała bowiem żadnych specjalnych wiadomości, lecz tylko rozsądku, który każdy posiada.

SOKRATYZM to skrajny moralizm, połączony ze skrajnym intelektualizmem: cnota jest dlań celem człowieka, a wiedza - generalnym środkiem. Wiedzę pojmuje jako pojęciową, a sposób tworzenia pojęć widzi w indukcji. Kto posiada wiedzę i, co za tym idzie, cnotę, ten posiada największe dobro i przeto jest szczęśliwy; a więc nierozłączność szczęścia, rozumu i cnoty była konsekwencją sokratyzmu. Konsekwencję tę przyjęły odtąd wszystkie obozy filozofii greckiej i na tym fundamencie budowały etykę.

I druga jeszcze konsekwencja została przyjęta przez następców Sokratesa: wiedza jest zawarta w pojęciach ogólnych, więc - wiedza może być tylko ogólna. Na tym znów fundamencie następne stulecia budowały teorię poznania.

2. Pojęcie moralności, cnoty u Hezjoda.

ARETE- cnota

ETOS PRACY- pojawił się w Grecji antycznej, był on związany z Hezjodem ( autor „Prace i dnie” oraz „Teogonia” -poematy dydaktyczne mające pouczać). Hezjod żył w VII w. p. n. e. Zdefiniował etos, który zrodził się w warunkach niepokoju w VII w. p. n. e. W VIII w nastąpił kryzys demograficzny, który dotyczył zbyt wielu narodzin co spowodowało zwiększenie liczby ludności do wykarmienia.

Nastąpiła wielka kolonizacja- nadmiar ludności wyrusza, aby na Wybrzeżach Morza Czarnego zakładać kolonie i tam się osiedlić. Wywołało to rewolucję społeczną i gospodarczą. Na wybrzeżach ziemie posiadali tylko arystokraci, ale gdy zaczęto zakładać kolonie zaczęto tam uprawiać zboże. Było go dużo i za małe pieniądze przewożono je do Grecji. Kupcy w zamian za to z Grecji przewozili narzędzia do pracy- do ścinania zboża i narzędzia rzemieślnicze. W żadnym stopniu nie można było porównywać zboża greckiego z kolonijnym, gdyż to drugie było o wiele lepsze. Dzięki temu kupcy i rzemieślnicy zaczęli się bogacić. Za sprawą Fenicjan w VII w. wprowadzono do obrotu towarowego monetę. Pierwsze monety bił król Libii Krezus. Monety stały się formą wymiany za towary i zdynamizowały wymianę towarową. Nadmiar monet stawał się kapitałem i ci, którzy posiadali ich najwięcej stawali się bogaci. Nastąpiła sytuacja, w której arystokraci posiadający ziemię nie mogli się bogacić, gdyż ich zboże było zbyt drogie.

Nastąpił wybuch rewolucji, który spowodowany był tym, że arystokracja posiadała władzę, ale nie kapitał, zaś kupcy i rzemieślnicy mieli kapitał bez władzy. Kupcy chcieli za wszelką cenę dojść do władzy. W tym celu przegonili arystokrację albo ich zabijając, albo pozbawiając władzy. Nastąpiło jednowładztwo, które polegało na przejściu z jednej władzy do drugiej; przejście z możnowładztwa do jednowładztwa. Kupcy nie mieli jak udowodnić swojego ARETE.

MIT DOTYCZĄCY HEZJODA

Hezjod ur. się w VII w. p. n. e., był synem chłopa. Kiedy zmarł ojciec Hezjoda, między Hezjodem, a jego bratem Peresem doszło do konfliktu, gdyż nastąpił podział ziemi na dwie części. Problemem było jednak to, że jedna część ziemi, na której leżało gospodarstwo była kamienista, a druga część żyzna. Ten, który miał dostać gorszą ziemię miał jej dostać 2 razy więcej. Hezjod dostał więcej ziemi, gdyż był pracowity i gospodarował nią, Perses natomiast był leniwy, lubił tylko hulać i pić z arystokracją. Z czasem sprzedał on część swojej ojcowizny, aby mieć pieniądze na wino i móc je stawiać arystokracji. Kiedy Perses spostrzegł, że sprzedał już prawie całą ojcowiznę wytoczył proces przeciwko bratu, że on otrzymał więcej ziemi od ojca, a ten został skrzywdzony. Arystokraci byli sędziami, dlatego też Perses wygrał proces. Hezjod musiał mu oddać część swojej ziemi. Gdy znów sprzedał całą wygraną ziemię, znów wytoczył proces bratu. Hezjod już wiedział, że nie wygra tego procesu, dlatego zaczął pisać poemat „Prace i dnie”, w którym zawarte są kwestie moralne. W nim proponuje bratu rozwiązanie sporu poprzez rywalizację. Ten kto lepiej pracuje na roli powinien otrzymać ziemię. Poemat ten napisany był do Peresa jako przewodnik rolnika. Hezjod rozszerza pojęcie ARETE na przestrzeń pracy.

Hezjod umieszcza w swoim dziele bajkę o „Jastrzębiu i słowiku”. Kiedy jastrząb łapie słowika, ten prosi go, żeby go nie zabijał. Słowik mówi mu, że to niesprawiedliwe, że to on musi być pokarmem, jastrząb natomiast twierdzi, że jest to sprawiedliwe, ponieważ silniejszy powinien (zjadać) zabijać słabszego (etyka Homera).

Hezjod powiedział, że „Żadna praca nie hańbi, hańbi tylko lenistwo”. Praca hańbiła, gdyż nie można było się wykazać cnotą. Nie można pracować nie mogąc chwalić się cnotą. Arystokraci byli zhańbieni, gdyż nic nie robili, czyli nie posiadali ARETE. Nie posiadając ARETE nie mogą rządzić ludźmi i nie należy im się bogactwo. Ludźmi może rządzić ten co posiada ARETE. Moralność uzależnia dobrobyt od pracy, a nie od walki. W ten sposób Hezjod przedstawił nową moralność.

W „Teogonii” Hezjod rozwija idee Hadesu- co dzieje się z duszą człowieka po śmierci.

I część Hadesu- TARTAR - tu kary doświadczają zbrodniarze, którzy wystąpili przeciw Bogom i ludziom.

II część Hadesu- POLA ELIZEJSKIE - pachnące łąki, miejsce, gdzie się dusza raduje.

Dusza schodzi do Hadesu, gdzie spotyka 3 sędziów, którzy ją sądzą i wybierają, do której części Hadesu ma trafić. Pola elizejskie natomiast były nagrodą, wynagrodzeniem za niesprawiedliwe życie. Ci źli, którzy za życia żyli dobrze, ale zgrzeszyli przeciwko Bogom i ludziom idą do tartaru. Każdy otrzymuje to co mu się w życiu należy, ale w odpowiednim czasie. Kupcy i rzemieślnicy wierzyli i czekali na tę moralność.

W Grecji etos pracy nie miał popularności, gdyż zaprzeczał paidei. Hezjod zrobił karierę w czasach nowożytnych dzięki Janowi Kalwinowi. W nauczaniu Kalwina nie miało znaczenia co człowiek w życiu robi. Pragnienie zależy od łaski uświęcającej, którą człowiek dostaje od Boga w chwili narodzin. Ci, którzy zostali wybrani za życia będą zdrowi, piękni i bogaci. Praca staje się uświęcona, praca jest podstawową cnotą, człowieka z ARETE poznaje się po jego pracowitości i cnotliwości. Państwa katolickie stają się biedne. Państwa kiedyś bogate teraz są biedne i odwrotnie. Polska pod wpływem etosu rycerskiego była zacofana w etosie pracy. W dawnej Wielkopolsce protestanci nakłaniali do pracy. Wielkopolskę do bogactwa doprowadził Heliodor Cegielski. Połączył on etos pracy z etosem rycerskim.

PLATON żył w latach 80 (427-347r.), w czasach rozkwitu Aten, w atmosferze najwyższej kultury starożytnej. Mając 20 lat poznał Sokratesa, który miał na niego decydujący wpływ: podniósł wysoką jego kulturę logiczną i estetyczną. Po śmierci Sokratesa opuścił Ateny i zaczęły się jego lata wędrówki. Podróże jego trwały 12 lat po, których powrócił do Aten jako człowiek zupełnie dojrzały. Założył szkołę w gaju Akademosa i oddał się pracy pisarskiej i nauczycielskiej. Pragnął czynem zastosować swe idee, zmienić cały ustrój polityczny i „filozofów uczynić królami”. Orientacja filozoficzna Platona była podwójna: etyczna i matematyczna; wedle tych dwóch dziedzin formował swe filozoficzne poglądy.

ISTOTA PLATONIZMU:

Platonizm jest idealizmem, czyli teorią głoszącą, że we wszystkich dziedzinach bytu i działania, obok pierwiastków realnych, które są przemijające, istnieją pierwiastki idealne, które są wieczne, i że pierwiastki idealne mają przewagę nad realnymi. W szczególności platonizm oznacza:

*w ontologii - przekonanie, że istnieje byt idealny i że byt realny jest odeń zależny

*w psychologii - uznanie, że dusza istnieje niezależnie od ciała i że ciało jest niższe i zależne od niej

*w teorii poznania - przekonanie, że istnieje wiedza rozumowa, niedoświadczalna, wrodzona i że wiedza zmysłowa, jako zależna i niepewna musi jej być podporządkowana

*w metodologii - uznanie metody dialektycznej i podporządkowanie jej wszelkiej metody empirycznej

*w etyce - uznanie, że właściwym celem człowieka są dobra idealne i że dobra realne, jako niższe, powinny im być podporządkowane i traktowane tylko jako środki.

Mówi się o „systemie” Platona, bo obejmował pełnię różnorodnych zagadnień i rozwiązywał je z jednolitego stanowiska. Ale systemu nie miał w programie. A pełnia jego pomysłów rozsadzała system. Na czele jego filozofii stało pojęcie idei, duszy i dobra. Był twórcą idealizmu, ale także spirytualizmu i metafizyki opartej na etycznym podłożu. Tak samo w teorii poznania: cechowało ją uprzywilejowanie rozumu, ale także uprzywilejowanie intuicji, a ponadto irracjonalnych czynników poznania; a choć przypuszczalnie poznanie niezbyt cenił, zanalizował je doskonalej od wszystkich poprzedników. Był też pionierem finalistycznego pojmowania przyrody. Był pionierem logiki. Arystoteles w przeciwieństwie do Platona miał i w jednym i w drugim już drogę otwartą.

SZKOŁA PLATONA:

Szkoła została założona w gaju Akademosa i otrzymała nazwę Akademii. Nie była to szkoła w pospolitym tego słowa znaczeniu, lecz raczej instytut współpracy naukowej. Na pierwszym planie w Akademii była oczywiście filozofia i ćwiczenia w dialektycznej metodzie. Pracowano tam nad matematyką: napis na Akademii głosił, że ci, co nie są wykształceni matematycznie, nie mają do niej wstępu. Nie była związkiem czysto naukowym, lecz zgodnie z aspiracjami Platona, miała służyć idei dobra.

WPŁYW PLATONA:

Platon na razie nie oddziałał, Grecja nie poszła torem jego wskazań politycznych, a teorie Platona nie przyjęły się nawet we własnej jego szkole. Jednakże dość prędko przyszedł jego czas: jeszcze przed końcem ery starożytnej nastąpił przewrót uczuć i przekonań, rzeczy doczesne i zmysłowe straciły na wartości wobec wiecznych i nadzmysłowych, zewnętrzne wobec wewnętrznych „ludzkość nawróciła się na platonizm”. Pod jego też wpływem powstała filozofia chrześcijańska, a ustrój kościelny zrealizował zasadnicze punkty Platońskiego programu z Rzeczypospolitej. Plato był nieporównanie najpotężniejszą powagą europejskiej filozofii.

ARYSTOTELES (384-322r.) urodził się w Stagirze na Półwyspie Trackim. Gdy miał 17 lat przybył do Aten i wstąpił do Platońskiej Akademii, gdzie spędził 20 lat, najpierw jako uczeń,a potem jako nauczyciel i badacz. Duch nauki Platońskiej różnił się znacznie o empirycznego kierunku dotychczasowego wykształcenia Arystotelesa. Z czasem wystąpił przeciw doktrynie Platona, jednakże pozostał w Akademii aż do jego śmierci. Potem założył szkołę w Likeionie, która była wzorowana na Akademii, ale miała ją prześcignąć wszechstronnością i planowością pracy, zaszczepił jej ducha empiryzmu i uczynił instytutem badań specjalnych zarówno w dziedzinie humanistycznej jak i przyrodoznawczej.

ISTOTA ARYSTOTELIZMU:

Arystotelizm jest filozoficzną doktryną środka, unikającą skrajnych rozwiązań, a skłonną do uznania cząstki prawdy, jaka w każdym z nich tkwi.

*w metafizyce arystotelizm unika zarówno idealizmu jak materializmu. Jest twierdzeniem, że (wbrew idealizmowi) nie ma innych substancji niż materialne, ale że (wbrew materializmowi) osnowę substancji stanowi idealna ich istota, że substancje są jednostkowe, ale istota ich jest ogólna. W jednostkowych rzeczach odnajdywać ich istotę - to arystotelizm.

*w teorii poznania unika zarówno czystego racjonalizmu jak czystego sensualizmu. Jest twierdzeniem, że (wbrew aprioryzmowi) pochodzenie poznania jest empiryczne, ale że (wbrew empiryzmowi) wyniki jego są racjonalne. Empiryczną drogą znajdywać racjonalną wiedzę - to arystotelizm.

*w etyce unika zarówno moralizmu jak hedonizmu. Jest twierdzeniem, że (wbrew moralizmowi) najwyższym dobrem jest nie cnota, lecz szczęście, ale że (wbrew hedonizmowi) osnowę szczęścia stanowi nie doznawanie przyjemności, lecz działalność godna człowieka, rozumna i cnotliwa. Przez cnotę dochodzić szczęścia - to arystotelizm.

Ogromna ilość pomysłów, teorii, rozumowań, jakie Arystoteles wprowadził do filozofii i utrwalił w niej. Szczegółowy podział filozofii, wyodrębnienie logiki, jako dyscypliny służebnej i „pierwszej filozofii”, jako dyscypliny naczelnej - szczegółowe opracowanie logiki, pojętej jako sylogistyka i szczegółowe opracowanie psychologii, pojętej jako teoria władz psychicznych - próba zestawienia kategorii zasad ( formalna, materialna, sprawcza, celowa) - nowe pojęcia metafizyczne: formy, materii, energii, potencji, istoty rzeczy; - nowe pojęcie Boga jako pierwszej przyczyny świata i nowe ujęcie duszy jako formy ciała organicznego; - nowa teoria rozumu, rozdzielonego na czynny i bierny - to wszystko i wiele innych idei naukowych i filozoficznych pochodzi od Arystotelesa.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pewnego razu wszystko zaczęło się od stworzenia świata, Filozofia
Przemoc fizyczna, Biopsych, Filozofia, Patologie społeczne
Filozofia karta przedm, semestr VIII, Semestr VIII, VIII semestr, Filozofia, Materiały od wykładowcy
Środowisko życia człowieka stanowi od?wna przedmiot zainteresowań zarówno filozofii
filozofia pytania na egzamin (od Pauliny)
Kryteria ICD-10 szkodliwego picia alkoholu i zespołu uzależnienia od alkoholu, Resocjalizacja; Pedag
Historia filozofii, św Hugon od św Wiktora, Historia filozofii
Filozofia religii cwiczenia dokladne notatki z zajec (2012 2013) [od Agi]
Pytania - test - filozofia od Anity, WSPOL, I rok semestr II, Podstawy filozofii, Testy filozofia, f
historiafilozofii9[1].0 nowozytnosc, Problem dualizmu psychofizycznego jest jednym z centralnych tem
Filozofia od arche do chrześcijańskiej
OD EGO DO SERCA IV, TXTY- Duchowosc, ezoter, filozof, rozwój,psycholia, duchy ,paranormal
Rys historyczny filozofii od jej początku do I, Filozofia
filozofia zagadnienia z opracowaniem od Karoliny, STUDIA, aps, I rok ZU - PC pedagogika terappeutycz
1. Postmod. wykład, 1. FILOZOFIA, MATERIAŁY OD WYKŁADOWCÓW, P. Mazanka
1 Filozofia â pochodzenie nazwy od czego się zaczyna jakie są jej przesłanki
Historia filozofii starożytnej, Powstanie neoplatonizmu - od szkoły Ammoniosa do szkoły Plotyna, Pow

więcej podobnych podstron