Sfragistyka
Nazwa pochodzi od greckiego sfragis - pieczęć.
Czasem jest używana nazwa: sygillografia od łacińskiego sigillum - pieczęć.
Sfragistyka jako nauka bada pieczęć jako źródło historyczne, oraz jest jednym z narzędzi krytyki historycznej.
Badając pieczęć można śledzić proces i stopień oświecenia społeczeństwa czy jego grupy, które nie darzyło zaufaniem słowa pisanego, przelewając te aspekty na środek uwierzytelnienia tego słowa, a więc na pieczęć.
Sfragistyka najbardziej łączy się z dyplomatyką i heraldyką. Pieczęć służyła do uwierzytelniania dokumentu, określała jego rodzaj swą formą, pozbawiała autentyczności przez uszkodzenie lub zniszczenie. Nie może być lekceważona, jeżeli chcemy poznać wartość dokumentu. Wyobrażenie napieczętne często wiązało się z herbem osoby lub instytucji używającej pieczęć, nie można w pełni zrozumieć roli pieczęci bez znajomości heraldykiPieczęć to znak rozpoznawczo-własnościowy określonej osoby fizycznej lub prawnej, wyciśnięty za pomocą twardego stempla w odpowiedniej masie plastycznej lub farbie. Stempel jest zaopatrzony w odpowiednie cechy obrazowe lub napisowe albo też w jedne i drugie, odnoszące się do właściciela pieczęci. Tak rozumiana pieczęć pełni rolę symbolu własnościowego i rozpoznawczego, jest świadectwem wiarygodności, wykładnikiem woli właściciela oraz środkiem kontrolującym i zabezpieczającym nienaruszalność pisma lub zamkniętego nią przedmiotu Etymologia słowa pieczęć jest słowiańska i wpłynęła na słowotwórstwo germańskie (niem. Petschaft) czy madziarskie (węg. pecset). Wykazuje związek z czynnością pieczenia i wiąże się ze znakiem wypalanym, wyciskanym, wypieczonym, po prostu ze zwyczajem piętnowania, cechowania, oznaczania przez wypalenie znaku. Takie znaki to np. klejma na pniach bartnych, na skórze zwierząt, stropach domostw, rybackie gmerki wypalane na łodziach, itp. znaki wtasnościowo-rozpoznawcze, znane i używane w różnych kulturach i czasach do . Starożytność używała pieczęci jako znaku własnościowego. Stosowano tłoki kamienne lub metalowe, w Egipcie gemmy, wprawiane w pierścienie, rżnięte w kamieniach półszlachetnych. Obok pieczęci metalowych, gemmy były używane także w Rzymie.
Na Wschodzie pieczęć pełniła funkcje znaku własnościowego i stwierdzała nienaruszalność przedmiotów (np. grobowców, skarbców itp.).
W Grecji, a zwłaszcza w Rzymie funkcje pieczęci ulegają rozszerzeniu i początkowo zabezpieczają tajemnicę korespondencji, ale mogą być też używane jako dowód świadkowania testamentu (prawo to przysługiwało tylko obywatelom miast, mężczyznom).
W IV i III w. przed Chr. pieczęć służy do umocnienia wiarygodności pisma, występując obok własnoręcznego podpisu, który jest środkiem uwierzytelnienia, co świadczy o wysokiej kulturze świata antycznego.
W średniowieczu pieczęć kształtował rozwój dokumentu.
Ludy barbarzyńskie przyjęły pieczęć od antycznego świata, jako środek gwarantujący nienaruszalność korespondencji i przedmiotów, będący znakiem rozpoznawczo-własnościowym.
Często obok podpisu na dokumencie pojawia się odcisk gemmy, będący symbolem i znakiem rozpoznawczym władcy.
Za Karolingów, pieczęć występuje jako środek koroboracji dokumentu.
Na Zachodzie w XI-XII w. pieczęć, obok chierografu (dokument rozcinany w miejscu podpisu lub określonego znaku graficznego) i listy świadków, jest środkiem legalizacji dokumentu i nadania mu mocy prawnej.
W XII-XIV w. pieczęć w kancelariach papieskiej, cesarskiej i królewskiej staje się środkiem legalizacji dokumentu. Taką rolę pieczęci upowszechniał dekret papieża Aleksandra III z 1166 r., który dopuszczał w tej roli wyłącznie akt notarialny lub w jego miejsce pieczęć. Odtąd brak pieczęci, jej uszkodzenie, powodowało nieważność dokumentu, który można było także unieważnić przez złamanie pieczęci. W Polsce pieczęć jest recepcją obcą.
Zachował się odcisk pieczętny Władysława Hermana (pieczęć Ryksy rzekomo z 1054 r. zapewne jest jednak nieautentyczna). Pozwala to przypuszczać, iż już Bolesław Chrobry mógł używać pieczęci, manifestując jednak nią swą suwerenność.
Dalszego rozwoju użycia i funkcji pieczęci nie można łączyć z recepcją dokumentu, gdyż poprzedza go, spełniając rolę sigillum citatorium, tj. środka, za pomocą którego wzywano do stawienia się przed sąd, środka potwierdzającego przyjęcie do wiadomości (np. pisma okólnego), a także jako środka zamknięcia korespondencji. Jeszcze w XV w. pieczęć służyła za dowód uiszczenia opłat sądowych
W XIII w. w Polsce pieczęć stanowi element stwierdzający autentyczność dokumentu, przy czym w takim charakterze występuje tylko pieczęć najpierw książęca, potem królewska, a więc analogicznie do rozwoju dokumentu, chociaż pieczęciami posługują się biskupi, instytucje kościelne, a nawet możne rycerstwo.
Powoli podobne prawa jak pieczęć książęca czy królewska w zakresie spraw sobie właściwych uzyskują pieczęcie miejskie, kościelne, a przede wszystkim urzędników państwowych, starostów i sądów ziemskich.
Przywieszenie pieczęci do dokumentu obcego oznaczało albo przyjęcie go za swój (np. gdy książę przywieszał pieczęć do dokumentu prywatnego), albo wzięcie na siebie wykonania zobowiązań wynikających z postanowień dokumentu (np. traktaty międzypaństwowe są opatrywane pieczęciami miejskimi lub prywatnymi).
W miarę wzrostu roli podpisu, znaczenie pieczęci maleje, chociaż stale występuje na dokumencie. Wzrosło jej znaczenie jako znaku rozpoznawczego władzy i służy do zamykania korespondencji, zwłaszcza pieczęć prywatna, przekształcona często w pieczęć sygnetową.
. Budowa pieczęci
Tłok (stempel, typariusz)
forma do wyciskania pieczęci, musi być sporządzony z materiału odpowiedniej twardości i zależy od materiału, z którego ma być sporządzony odcisk pieczętny
do bulli ołowianych lub złotych używano tłoków metalowych, żelaznych lub stalowych
do odcisków w wosku wystarczał tłok z brązu, mosiądzu, ztota, kamieni półszlachetnych, kości słoniowej, srebra i twardego drzewa
odbijana w tuszu wymagała tych samych materiałów, ale mogły być użyte i mniej twarde (głównie mosiądz i drzewo, dzisiaj guma, kauczuk, sztuczne tworzywa)
pieczęcie państwowe z herbem (lub co najmniej z godłem herbowym) dzisiaj są odciskane zazwyczaj za pomocą tłoków metalowych
forma tłoku zależy od jego przeznaczenia
do wyciskania bulli metalowych służyły tłoki w formie szczypiec, a później w formie prasy śrubowej
gemmy (szlachetne lub półszlachetne kamienie, z rzeźbionymi wyobrażeniami wypukłe, w przeciwieństwie do intaglia, rzeźbionego wklęsłe), były oprawiane w pierścienie, podobnie jak pierwsze tłoki pieczęci woskowych i innych
w miarę zwiększania się rozmiarów tłoka, uzyskuje on uszko na łańcuszek potem kabłączek do unieruchamiania tłoku przy wyciskaniu, a od XV w. pojawia się uchwyt rękojeściowy, stosowany do dzisiaj, mniej lub bardziej masywny, zależnie od częstości używania (np. tłoki kolejowe lub pocztowe), wzmacniany metalem
tłoki metalowe sporządzano przez odlew z odpowiednich matryc, opracowywanych przez rytowników, zazwyczaj złotników, od XIV w. przez rytowników tworzących specjalną grupę zawodową
w średniowieczu, tłok jest prawdziwym dziełem artystycznym, wykonywanym często przez artystów (np. Albrecht Diirer).
w miarę zmniejszania się roli pieczęci, tłoki stają się proste w swych formach, sprowadzając się wyłącznie niejednokrotnie do napisów tekstowych. Do obniżenia walorów artystycznych pieczęci przyczynił się rozwój sztuki drukarskiej, oddziałujący na technikę wykonywania tłoków pieczętnych
Materiał pieczętny
materiał, z którego był wykonywany odcisk pieczęci, zależny od ważności dokumentu, rodzaju materiału pisarskiego, łatwość dysponowania odpowiednim materiałem itp.
w starożytności, i we wczesnym średniowieczu, używano gliny. warunki klimatyczne zadecydowały, że na południu Europy używano ołowiu, a na północ od Alp wosku i on jest najbardziej rozpowszechnionym materiałem w średniowieczu
wosk był przygotowywany do pieczętowania według specjalnych recept (dodawano żywicę lub smołę żywiczną, olej lniany lub terpentynę) w poszczególnych kancelariach. Jako gotowy produkt pojawia się na rynku w XVII w.; były również barwione: zielony, czerwony, rzadziej biały, czarny, niebieski; ustalały się kryteria używania odpowiednich kolorów w urzędowaniu kancelaryjnym, przy czym kolor czerwony rezerwowano dla kancelarii monarszych, ale dzięki przywilejowi mogły go używać np. miasta
z chwilą pojawienia się papieru, wosk cienką warstewką nakładano na papier, przykładając małym papierkiem i wyciskając dopiero pieczęć. Taka pieczęć była szczególnie rozpowszechniona w Polsce, niesłusznie rozpoznawana jako pieczęć opłatkowa
metal - głównie ołów, używany był w kancelarii papieskiej (czasem używa ona także złota od XVI w.), a zwłaszcza w kancelariach bizantyjskich, na ich wzór pojawia się w kancelariach książąt ruskich (tutaj używano też bulli złotych). Kancelaria wenecka, do upadku republiki, używała bulli ołowianych
lak pieczemy, zw. woskiem hiszpańskim, pojawił się w XVI w. i rychło, jako materiał sprawniejszy od wosku, zyskał powszechne zastosowanie, idąc w parze ze zmianą materiału pisarskiego (papier zamiast pergaminu)
używany jest do pieczętowania ważnych dokumentów państwowych, a przede wszystkim do pieczętowania przedmiotów.
.Kształty pieczęci zależały od użytkownika oraz aktualnego zwyczaju, płynącego z kanonów estetycznych. Można wyróżnić następujące typy:
kolista, owalna ,ostroowalna (podłużnie lub poprzecznie),
tarczowa, czworoboczna (kwadratowa, podłużnie lub poprzecznie prostokątna),
wieloboczna, trójłukowa,czterołukowa
okrągła i owalna, przejęta od świata antycznego, znalazła zastosowanie w sfragistyce monarszej.
ostroowalne formy stały się typowe dla sfragistyki kościelnej (ale bulle, pieczęcie papieskie, były okrągłe) i sporadycznie występowały w sfragistyce kobiet z wyższych warstw feudalnych
tarczowe wiążą się z wprowadzeniem znaku herbowego do pieczęci i były używane przez rycerstwo, natomiast wieloboczne
pieczęć, początkowo wyciskana w polu dokumentu, z konieczności miała ograniczoną wielkość
z końcem XII w. pieczęć zaczęła przechodzić na wiązadło, uległy zwiększeniu jej rozmiary; pieczęć majestatyczna, monarsza, uzyskuje imponujące rozmiary
w miarę wracania pieczęci na pole dokumentu, a więc z chwilą pojawienia się papieru i laku, ulega ona zmniejszeniu
rozmiary uzależnione są od wagi treści dokumentu - im ona większa, tym pieczęć okazalsza, co znajduje zastosowanie do dziś.
Wyobrażenia pieczętne wiążą się z funkcjami pieczęci jako instrumentu wiarygodności i legitymacji wykonywanej władzy; wiążą się z rozwojem tych funkcji pieczęci
znak rozpoznawczo-własnościowy dopełnia treści pieczęci, które wyjaśnia złączony zazwyczaj z wyobrażeniem napis
systematyka wyobrażeń napieczętnych posługuje się kryteriami formalistycznymi i stąd spotyka się często z krytyką
może być pomocna w badaniach niektórych zjawisk, chociaż zjawiska kulturowe i artystyczne wymagają, bez wątpienia, innych kryteriów (częściowo zaproponował je u nas Stefan K. Kuczyński), podobnie jak polityczno-ustrojowe.
Proponowana tu systematyka wyróżnia cztery grupy wyobrażeń:
Pieczęć portretowa (lepiej postaciowa) - typy:
gemmy,
majestatyczny (popiersie lub postać siedząca władcy w majestacie),
pieszy (bez motywów dekoracyjnych, w otoczeniu architektury lub motywów heraldycznych),
konny (bez motywów dekoracyjnych lub z nimi),
pontyfikalny, czyli kapłański (popiersie, postać siedząca lub stojąca, zawsze w szatach pontyfikalnych)
Pieczęć obrazowa - typy:
topograficzny (budowle, fragmenty budownictwa, motywy architektoniczne złączone z innymi motywami),
przedmiotowy (motywy zwierzęce, roślinne, narzędzia lub wytwory rzemieślnicze),
fantastyczny (zwierzęta i sceny fantastyczne),
hagiograficzny (postacie świętych patronów, symbole kościelne, sceny treści religijnej).
Pieczęć herbowa (z herbem w polu pieczęci, na tarczy herbowej lub na proporcu, z hełmem lub klejnotem herbu, z pełnym herbem)
Pieczęć pismowa (dewizy, sentencje, monogramy i inicjały, pełne nazwy urzędów, instytucji państwowych, organizacji społecznych lub osób prawnych i fizycznych). Systematyka ta ułatwia klasyfikację wyobrażeń, jak to wynika już z jej określeń.
Pieczęć postaciowa, to przede wszystkim pieczęć majestatyczna, używana jeszcze w XIX w., ale również pieczęć używana w górnych sferach feudalnych oraz w kręgach kościelnych. Jest ona pieczęcią osobową, reprezentującą godność i władzę używającej jej osoby, nierzadko nader realistyczna, zwłaszcza w miarę postępu sztuki rytowniczej.
Najbardziej zróżnicowana jest pieczęć obrazowa, stosowana przede wszystkim w sfragistyce miejskiej, korporacji miejskich, klasztorów, niższych korporacji kościelnych i niższego duchowieństwa.
Pieczęć herbowa wiąże się z określoną grupą społeczną, ale na jej wzór są budowane również pieczęcie miejskie, różnorakich korporacji, a także mieszczan i chłopów.
Szczególne miejsce zajmuje pieczęć państwowa, w której herb państwa zawsze zajmuje centralne miejsce.
Pieczęć pismowa, rzadko występująca w średniowieczu, rozpowszechnia się od końca XVIII w. i coraz częściej, zwłaszcza w nowoczesnych kancelariach, usprawnia tok urzędowania danej instytucji, pełniąc rolę zwykłej pieczęci manipulacyjnej, ściśle związanej z rozwojem biurokracji.
Napis napieczętny
czyli legenda, to drugi element treściowy pieczęci
umieszczany koncentrycznie wzdłuż krawędzi pieczęci, często w kilku wierszach, oddzielonych od wyobrażenia napieczętnego linią otokową, w średniowieczu składającą się z drobnych perełek, później profilowaną lub na wzór misternej winiety
rozpoczyna się z reguły pośrodku górnej krawędzi pieczęci znakiem krzyża, asteryska (gwiazdki), rozetki, arabeski lub kropki ;te same znaki służą czasem do oddzielenia poszczególnych stów
treść napisu stanowi określenie przynależności pieczęci do osoby prawnej (stąd nieodzownym warunkiem jest jego zgodność z przysługującą tej osobie tytulaturą) lub fizycznej, wyjaśnia symbolikę obrazu napieczętnego, określa kompetencje pieczęci, jej stosunek do innych pieczęci tego samego właściciela i równocześnie używanych, wskazuje na element topograficzny, chronologiczny, momenty natury politycznej, ustrojowej, religijnej czy obyczajowej lub też wydarzenia historyczne związane z osobą posiadacza pieczęci
napis decydował o jej wartości prawnej
sygnety szlacheckie zadowalają się inicjałami właściciela
od XIV w. na Zachodzie, a od XVI w. w Polsce jest data, oznaczająca czas powstania tłoku.
napis własnościowy w formie nominatywnej (I przypadek), od XIII w. przybiera formę genetywną (2 przypadek), poprzedzany jest terminem Sigillum lub syglem S
językiem napisów w średniowieczu jest łacina, podobnie jak w kręgu bizantyjskim greka lub język słowiański. Język niemiecki pojawia się już w połowie XIV w., polski w XVI w., chociaż z polskich pieczęci znika łacina dopiero w XVIII w., kiedy w Europie upowszechniły się już języki narodowe
legendy pisane pismem epigraficznym, więc do XIII w. kapitałą, od XIII w. z domieszką uncjały, minuskułą gotycką od XIV w., od XVI w. zaś pismem humanistycznym.
Sposób przywieszania pieczęci
zmienia się w powiązaniu z rozwojem dokumentu i roli pieczęci
pieczęć albo była wyciskana na dokumencie, albo do niego przywieszana
na dokumencie mogła być wyciśnięta na stronie tekstu, na odwrocie albo jako zamknięcie (zapieczętowanie) pisma
przywieszenie odbywało się za pomocą luźnych wiązań lub za pomocą naciętego przy krawędzi dokumentu wąskiego paska pergaminu
pieczęć odciskana wprost na dokumencie występuje w starożytności i we wcześniejszym średniowieczu, a także od XVI w. do dziś; będzie to pieczęć gemmowa, a później pierwsze formy średniowiecznej pieczęci, odciskanej w wosku; od XVI w. będzie to pieczęć papierowa, wyciskana w wosku lub cieście, później pieczęć tuszowa oraz sucha, wiążąc się z materiałem pisarskim, papierem
przywieszając pieczęć zakładano dolną część pergaminu (tzw. plika, zakładka), aby wzmocnić miejsce przywieszenia nierzadko ciężkiej pieczęci
przez otwory zrobione w zakładce przewlekano odpowiednie wiązanie, którego końce przeciągano przez wosk lub lak pieczętny, umieszczany w specjalnej miseczce woskowej lub też drewnianej albo blaszanej puszce
podobnie postępowano, gdy pieczęć była przytwierdzona paskiem pergaminu, wyciętym z dolnej krawędzi dokumentu
obok pergaminu do przywieszania pieczęci używano sznurów konopnych, jedwabnych, lnianych lub bawełnianych, przy czym sznury jedwabne są dwukolorowe
kancelaria papieska od XIII w. zawiesza bulle na jedwabiu w wypadku aktów łaski, na sznurze konopnym zaś wyroki sądowe
sznury jedwabne mają kolory zgodne z kolorami heraldycznymi właściciela pieczęci. Nie była to jednak ustalona zasada i stąd panuje dość duża różnorodność w praktyce kancelaryjnej
jedną pieczęć wyciskano lub przywieszano na środku dokumentu, co w zasadzie utrzymało się do dziś. W wypadku większej liczby pieczęci przywieszano je według godności właścicieli (zasady tej precedencji byty bardzo zmienne), czasem tworząc z nich nawet dwa rzędy
od XV w. pojawiają się dokumenty w formie wielostronicowych poszytów; pieczęć wówczas przywieszano do grzbietu poszytu.
Zabezpieczenie pieczęci przed zniszczeniem
przez pokrycie pieczęci woreczkiem z brokatu, jedwabiu lub płótna, czasem haftowanego lub utrzymanego w stosownych kolorach, zazwyczaj herbowych
w XIII i XIV w. pojawiają się woreczki skórzane
woskowa miseczka, bez niej nie można było sporządzić odcisku pieczętnego w wosku, jeżeli pieczęć miała być przywieszona; miski, o kształtach zależnych od tłoku pieczętnego, zawsze ze sporym wgłębieniem, sporządzane były z bezbarwnego wosku. W nich umieszczano wosk pieczemy, przewlekając równocześnie sznury zawieszenia
w XVI w. zaczęto stosować drewniane puszki, a obok nich metalowe, nierzadko srebrzone, zdobnie profilowane i grawerowane
przy użyciu wosku, a później laku, puszki te spełniały podobne funkcje jak miseczki woskowe
przy pieczęciach papierowych, ozdobnie wycinane skrawki papieru wierzchniego, spełniały funkcję zabezpieczenia użytego wosku lub ciasta
Jako kryteria podziału pieczęci mogą służyć dwa momenty:
właściciel pieczęci, który jest zarazem jej użytkownikiem
zakres wierzytelności, jaką dana pieczęć daje dokumentowi
właściciel pieczęci może być osobą fizyczną i wówczas mówimy o pieczęci papieskiej, monarszej (cesarska, królewska, książęca), dostojników kościelnych oraz rycerskiej. Jeżeli właściciel jest osobą prawną, mówimy o pieczęci państwowej, samorządowej (miejskiej lub wiejskiej) i korporacyjnej (niższych instytucji kościelnych i organizacji społecznych).
Pieczęć papieska
jest okazem konserwatywnego zwyczaju sfragistycznego, ustalonego przez Paschalisa II (początek XII w.)
to bulla dwustronna: z jednej strony imię papieskie, z drugiej wizerunek apostołów Piotra i Pawła. Forma pieczęci, zwanej Pieczęcią Rybaka, nie ulega zmianie od XV w. Pieczęć papieska jest typem pieczęci najściślej związanym z zasadami dyplomatyki
Pieczęć monarsza
portretowa, dzieli się na cesarską, królewską i książęcą
pieczęć cesarska i królewska, to wszystkim pieczęć majestatyczna, pełniąca funkcje pieczęci państwowej, wyobrażająca władcę w pełnym majestacie, siedzącego zazwyczaj na tronie bogatym architektonicznie, utrzymanym we właściwej epoce konwencji stylowej
książęta i wyżsi panowie używali również pieczęci portretowej, ale rzadko majestatycznej, powszechnie zaś pieszej lub konnej, od XIII w. z godłem herbowym na tarczy lub proporcu
typ herbowy pieczęci monarszej zjawia się jako contrasigillum lub na rewersie pieczęci monetowej
żony i córki monarchów używały analogicznych pieczęci, później z herbem własnym i małżonka
Pieczęć wotywna
królowa lub księżna klęczy w modlitwie przed świętym patronem
typ hagiograficzny: postać świętego patrona, zwłaszcza Madonny.
Polska sfragistyka monarsza
rozpoczyna się pieczęcią Władysława Hermana
wokresie rozbicia dzielnicowego ten typ znika, ustępując miejsca pieczęci, nawiązującej do sfragistyki świeckich panów na Zachodzie, zadowalając się typem pieczęci konnej i pieszej, indywidualizującej się w poszczególnych dzielnicach
pieczęć konna na Śląsku przedstawia księcia na koniu w galopie, z wyciągniętym mieczem odchylonym do tyłu, na Mazowszu z włócznią, a w Wielkopolsce z proporcem trójstrefowym
pieczęć piesza na Śląsku przedstawia księcia z mieczem i tarczą na lewym ramieniu, w Małopolsce i na Śląsku Opolskim książę nosi długą koszulkę żelazną, tarczę w lewej ręce, a proporzec w prawej
na Mazowszu i Kujawach książę występuje w ruchu, zazwyczaj w walce z potworem, na tle obronnej architektury; w Wielkopolsce dochodzą jeszcze momenty wotywne. Element herbowy - piastowski Orzeł Biały - ustala się pod koniec XIII w. jako element pieczęci książęcej
tendencje zjednoczeniowe odświeżyły tradycję pieczęci majestatycznej
używa jej Przemysł II, posiadający piękną dwustronną pieczęć (na rewersie Orzeł Biały)
podobnych używają Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki, ich pieczęć kształtuje się pod wpływem wzorów węgierskich, pieczęci Arpadów, kładących nacisk na postać króla
nowy typ pieczęci majestatycznej, jednostronnej, wprowadził Ludwik Węgierski, a później Jadwiga i Władysław Jagiełło
Jagiellonowie posługują się pieczęcią pozostającą pod wpływami niemieckimi, przy czym nie posiadali jej czterej ostatni królowie tej dynastii
od Stefana Batorego aż do ostatniego króla pieczęć majestatyczna jest wykonywana już w warsztatach krajowych i kształtowana jest ogólną konwencją stylistyczną- szeroki zakres funkcji kancelarii monarszych w Polsce powodował, iż od XIII w. posługiwały się one równocześnie kilkoma pieczęci
pieczęć główna posiadała charakter sigillum authenticum
od Łokietka, jest to pieczęć większa (sigillum maius), rezerwowana dla czynności ważniejszych. Do pozostałych czynności używa się pieczęci mniejszej, która do Kazimierza Wielkiego ma ograniczoną moc prawną
za Jagiełły rola pieczęci większej zaczyna się zmniejszać, a od Kazimierza Jagiellończyka używa się jej jedynie do aktów o charakterze ogólnopaństwowym
z pieczęci mniejszej wyrasta pieczęć wielka i mała koronna, a później pieczęć wielka i mała litewska, wszystkie cztery o jednakowej wartości prawnej, dzierżone wielkie przez kanclerzy koronnego i litewskiego, małe przez podkanclerzych koronnego i litewskiego
pieczęć sygnetowa, używana już przez książąt do opatrywania prywatnej korespondencji, służy teraz do pieczętowania podrzędniejszych dokumentów. Spoczywała w ręku sekretarza wielkiego. Do pism bieżących: kwitów, mandatów itp. używa się innych typów kancelaryjnych pieczęci, których liczba wzrasta, ale zawsze mają określone kompetencje, dotąd nie rozpoznane należycie
kancelarie lepiej zorganizowane: kościelne (biskupie) i miejskie, posługiwały się kilkoma typami pieczęci, naśladującymi zwyczaje kancelarii królewskich
pieczęcie duchownych - biskupów i opatów, były pieczęciami portretowymi i pojawiły się już w X w., u nas w XII w
występuje ten typ w dwóch odmianach:
tronowej - biskup siedzi na faldistorium w szatach pontyfikalnych, z ewangelią w ręku, drugą błogosławi
stojącej - biskup stoi, często z pastorałem w ręku. W XIV w. pojawia się u dołu herb osobisty, który od XV w. wypiera w ogóle portret biskupa.
W tej formie przetrwała do dziś
pieczęcie używane w urzędach kościelnych, do reformy prawa kanonicznego w 1917 r., są pieczęciami osobistymi naczelników tych urzędów. Występuje na nich herb osobisty urzędnika, w legendzie zaś jego imię, nazwisko i określenie pełnionych funkcji. Posiadają walory prawne jedynie w zakresie prawa kanonicznego, poza którym mają charakter pieczęci prywatnych.
pieczęć rycerska - ma formę heraldyczną
pojawia się na niej znak własnościowy, potem tarcza herbowa, albo hełm, lub klejnot
od XVI w. przeradza się w pieczęć sygnetową, składającą się z tych samych elementów, chociaż czasem występuje tylko monogram właściciela. Zawsze ma ona charakter pieczęci prywatnej.
pieczęć państwowa, to pieczęć monarsza
w innych ustrojach pieczęć ustalona przez rząd na podstawie uchwały o herbie państwowym
pieczęć państwowa posługuje się herbem państwowym
użycie jej nie szło w parze z rozwojem organizacji państwowej
sądy grodzkie, chociaż były sądami państwowymi, posługiwały się nie herbem państwowym, ale herbem ziemi lub miasta powiatowego, często sędziego lub podsędka
na pieczęciach województw i ziem znajduje się dopiero od 1565 r. herb państwa
Orzeł Biały lub Pogoń, często utrzymuje się herb lokalny, albo wprowadzane są herby wojewodów
herb państwowy wprowadzono na pieczęcie sądów ziemskich, chociaż trybunał lubelski używał jelenia wojewódzkiego
herbem państwowym posługiwały się pieczęcie konfederacji oraz pieczęcie wojskowe. Na tych ostatnich, często herb jest łączony z różnymi militariami lub z herbem hetmana
pieczęcie miejskie są wyrazem samorządu sprawowanego przez władze miejskie i zawsze z nimi się wiążą
początkowo umieszczają one na swych pieczęciach świętego patrona miasta, potem wprowadzają architekturę miejską (wieże, blanki, bramy), czasem podkreślają powiązania z właścicielem miasta
od XIV w. w pieczęci miejskiej zjawia się herb miasta, w wyniku heraldyzacji dotychczasowego wyobrażenia; zjawisko to intensyfikuje się w XVI w., aby w XVII i XVIII w. znów powrócić tylko do wyobrażeń, które zazwyczaj są godłami herbowymi lub też nadal nie poddają się heraldyzacji. Cechy rzemieślnicze używają pieczęci z wyobrażeniem narzędzi pracy
14.6. Funkcjonowanie pieczęci
Prawo posiadania pieczęci wiąże się z pieczęcią nadającą dokumentowi pełną wiarygodność. Jest to sigillum authenticum.
Pojęcie wprowadził dekret papieża Aleksandra III z 1166 r. Wśród komentatorów prawa nie było zgody, kto jej może używać. Zgodnie z wcześniejszym rozwojem pieczęci nie odmawiano tego prawa pieczęci papieskiej, cesarskiej i królewskiej. Potem rozciągano interpretację na pieczęcie książąt świeckich i duchownych oraz korporacji. Krąg użytkowników nie pozostawał sztywny, ale stale się rozszerzał.
W Polsce, funkcje takie spełniała pieczęć książęca i królewska, potem pieczęć państwowa. Inne pieczęcie takiego charakteru nie uzyskały.
Prawo do posiadania pieczęci miał ten, kto piastował urząd i w związku z tym wykonywał władzę, chociaż pieczęć jego nie zawsze miała cechy pieczęci publicznej, tak jak sigillum authenticum.
Prawo do pieczęci ma każda osoba prywatna, ciesząca się wolnością osobistą, jeżeli na to pozwala jej sytuacja gospodarcza i społeczna. Jej pieczęć nie ma walorów pieczęci publicznej, ale może spełniać wiele funkcji.
Pieczęcie organizacji, korporacji lub samorządów mają charakter publiczny w ramach właściwego im prawa.
Pieczęć osobista mogła być dziedziczona
Zjawisko to występuje wśród szlachty, rzadziej wśród monarchów
Czasem dziedziczenie kończyło się w momencie sporządzenia nowego tłoku, czasem w momencie przerobienia szczegółów legendy, a nierzadko i treści wyobrażenia napieczętnego
Nieodzowna była zgodność legendy i wyobrażenia z osobą właściciela i jemu właściwą tytulaturą; domagano się, aby wyobrażenie i legenda trafnie oddawały charakterystyczne cechy właściciela pieczęci
Niszczenie tłoku pieczętnego następowało w wyniku jego niezdolności do dalszego użytku w kancelarii, na skutek uszkodzenia albo zużycia, albo też wygaśnięcia uprawnień właściciela do używania pieczęci. Niszczenie tłoku po śmierci właściciela było regulowane tradycją i przepisami prawa. W praktyce otaczano tę czynność bogatym ceremoniałem (papieża, króla), nierzadko sakralnym. Niszczenie pieczęci osobistych (gemm, sygnetów) było zjawiskiem rzadkim, zazwyczaj w wypadku śmierci bezpotomnej.
Carentia sigilli, czyli nieposiadanie pieczęci własnej, w stosunkach polskich w XIII-XV w. jest zjawiskiem powszechnym, jeżeli chodzi o osoby prywatne. Dotyczy to w wielu wypadkach książąt. Przyczyny braku pieczęci były różnorakie:
małe upowszechnienie dokumentu w ogóle
duże koszty sporządzania tłoku oraz postanowienia prawa
niesprawność do działań prawnych, wynikająca z niepełnoletności lub z nieuzyskania nadziału majątkowego
łatwość w uzyskaniu większej wierzytelności przez przywieszenie pieczęci księcia nie była tutaj bez znaczenia
W wypadku zachodzenia zjawiska carentiae sigilli, dokument albo w ogóle nie był opatrzony pieczęcią, albo zaopatrywany był pieczęcią obcej osoby, zwłaszcza członka rodziny lub rodu, czy też pieczęcią dziedziczoną. Korzystano w takich wypadkach z pieczęci książęcej, potem z pieczęci urzędników królewskich, zwłaszcza starostów.
Współpieczętowanie - przywieszanie do dokumentu innych pieczęci obok pieczęci wystawcy, wynika z początkowej przewagi dowodu ze świadków nad dowodem z pieczęci w sprawie autentyczności dokumentu
podnoszono powagę dokumentu książęcego, czyniąc osoby współpieczętujące gwarantami woli wyrażonej przez wystawcę, zaznaczając ich udział w powstawaniu nowego stanu prawnego
zwyczaj ten zanika już koniec XIII w., ale utrzymuje się w dokumencie biskupim, jeżeli zdziałana nim czynność prawna wymaga zgody kapituły
w dokumencie prywatnym wspótpieczętowanie nosi znamiona wymogu prawnego; przywieszenie pieczęci książęcej czy później królewskiej, zastępowało wydanie dokumentu przez monarchę
szczególny charakter ma Współpieczętowanie dokumentów ogólnopaństwowych (np. traktatów pokojowych), wyrażając zgodę i współodpowiedzialność z monarchą za postanowienia dokumentu.
Użycie niewłaściwej pieczęci, wynikające z chwilowego braku pieczęci, powodowało konieczność przywieszenia jej po ustaniu przeszkody, co nierzadko łączyło się z wystawieniem nowego dokumentu
nieprawidłowości informuje formuła koroboracyjna, wymieniając charakter przeszkody w użyciu pieczęci właściwej
Zabezpieczenie autentyczności pieczęci było osiągane przez odpowiednią technikę wiązania sznurów i przywieszania pieczęci i użycie contrasigillum, czyli pieczęci dwustronnej
Contrasigillum, w odróżnieniu od pieczęci monetowej, jest mniejsza od właściwej pieczęci
użycie jej sięga XII w., w Polsce połowy XIII w. Kancelarie książęce, kościelne i miejskie używają jej rzadko, upowszechnia się tylko na Śląsku, w królewskiej kancelarii Przemyśla II, Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego, oraz na Mazowszu w XV w.
Contrasigillum nie zawsze pozostawała w ścisłym związku z pieczęcią główną
czasem w tym celu używano pieczęci sekretnej albo innych pieczęci o określonych kompetencjach, a nawet pieczęci innego właściciela
kontrasigillacja utrzymuje się w XV w. i znika w związku z przejściem pieczęci na nowy materiał pisarski, papier
Ochrona i przechowywanie tłoków pieczętnych, mające w uniemożliwić nadużycie pieczęci, były sankcjonowane odpowiedzialnością karną, określaną w przepisach prawnych
w średniowieczu przewinienia w tym zakresie były karane nawet śmiercią
pieczęciami opiekowali się wysocy urzędnicy, przechowując je w skarbcach, skrzyniach żelaznych i kasetach
obowiązywała współodpowiedzialność kilku urzędników, którzy dysponowali poszczególnymi kluczami do otwierania schowka, w którym przechowywano tłok
sporządzanie tłoków było obwarowane wieloma czynnościami, uniemożliwiającymi sporządzenie wtórników. Regulowały je odpowiednie ustawy cechowe
stosowano specjalne znakowanie tłoków, znane tylko wąskiemu kręgowi wtajemniczonych
zużyte tłoki niszczono lub też starannie zabezpieczano, zagubione zaś unieważniano specjalnym przewodem sądowym, niejednokrotnie publicznie ogłaszanym, podobnie jak dzieje się to dzisiaj
Nadużycia i fałszerstwa pieczęci były czeste
do nadużyć należało nieprawne posługiwanie się oryginalnym tłokiem lub przywieszenie oryginalnego odcisku pieczętnego, sporządzonego dla innego dokumentu
oba wypadki są trudne do stwierdzenia i wymagają żmudnych badań
fałszerstwa pieczęci dokonywano przez naśladowanie oryginalnego tłoku, albo przez sporządzenie matrycy z oryginalnego odcisku
fałszerstwa średniowieczne są łatwe do ustalenia, gdyż stosowano współczesny fałszerstwu sposób przywieszania pieczęci, jeżeli fałszerstwo było znacznie oddalone w czasie od daty podrobionego dokumentu
nadużycie lub fałszerstwo, zawsze karane przez ustawodawstwo, w średniowieczu traktowane było na równi z najcięższymi przestępstwami. Karano powieszeniem, ścięciem, spaleniem, dożywotnim więzieniem, a zwłaszcza piętnowaniem. Banicje i grzywny stanowiły najłagodniejsze formy kary
15. Heraldyka
Pojęcie i zakres heraldyki
Nazwa wywodzi się od słowa herold, określającego urzędnika dworskiego, wywołującego nazwiska rycerzy biorących udział w turniejach. Ta z kolei wywodzi się ze starogermańskiego hariowisus, hariowaldus, tj. ten, który zna się, rozpoznaje opiekuńcze bóstwa rodowe, plemienne oraz zna ich rodowody.
Heroldowie pojawiają się pod koniec XII w. i podczas uroczystości rycerskich, w specjalnych barwnych strojach, pełnią funkcje gońców roznoszących zaproszenia, straży porządkowej, wywoływaczy nazwisk rycerzy biorących udział w zabawach, a nawet okolicznościowych poetów.
od XIV w. nazywa się ich tylko „heroldami" i do ich obowiązków należy badanie, czy znaki, których używają rycerze są poprawne
turnieje stworzyły okazję, gdyż poprzedzał je przegląd hełmów, zaopatrzonych w znaki rycerskie, klejnoty, które stały się elementem składowym herbów
funkcje heroldów cieszyły się wyraźnym autorytetem prawnym, obejmującym w XV w. jurysdykcję, sięgającą aż do nobilitacji
heroldowie dzielą się na trzy grupy:
królów herbowych (Wappenkónige, Kings ofArms, rois d'armes),
heroldów właściwych
perserwantów (pomocników)
nie używają nazwisk rodowych, ale pseudonimów urzędowych
nikną razem z turniejami w XVI i XVII w., zostawiając swą nazwę w niektórych monarchiach nowożytnych urzędnikom heraldycznym i orderowym
w Polsce instytucja heroldów, mimo pewnych wysiłków Władysława Jagiełły w tym kierunku, nie przyjęła się (jego herold nazywał się Polanlant)
Heroldowie sporządzali tzw. role herbowe lub księgi turniejowe, do których wnosili barwne wizerunki znanych sobie herbów. Są to dzisiaj jedne z najważniejszych źródeł heraldyki
herold Gelre w latach 1372-1375 umieścił w swoim herbarzu, czyli Wapenboek, 18 herbów polskich, herbarz Złotego Runa herolda Jana de Saint-Remy (fl468 r.) zanotował 65 herbów polskich na podstawie informacji uzyskanych z Polski
Heraldyka ma dwa działy:
praktyczny, będący sztuką heraldyczną, wciąż żywą, ale często prowadzącą na bezdroża, uprawianą w społeczeństwach i państwach z różnych względów podtrzymujących tradycje feudalne. Niemniej jednak pozostaje żywa heraldyka zwłaszcza w zakresie herbu państwowego, a także miejskiego, nawet w państwach i społeczeństwach dalekich od akceptacji przeżytków feudalizmu
heraldyka historyczna, zmierzająca do ustalenia praw, którymi rządziła się heraldyka w przeszłości, wyjaśnienia tych praw i przystosowania tych informacji dla spożytkowania przez historyka w jego zabiegach poznawczych Heraldyka historyczna ma znaczenie dla badań historycznych, jej możliwości nie zostały w pełni wykorzystane.
Niewiele wiemy, jaką funkcję herb pełnił w momencie zamykania się stanu szlacheckiego, zwłaszcza w odniesieniu do rycerstwa włodyczego.
Nie wiemy, jaki wpływ na heraldykę polską wywarły takie wydarzenia, jak włączenie do państwa polskiego Rusi Halickiej, a potem innych ziem ruskich, inkorporacja Prus Królewskich, a także unia lubelska. Jak oddziaływały heraldyki ziem pozostających w stosunku lennym z Koroną.
Nie znamy okoliczności, w których zasadniczym przemianom uległa polska heraldyka, różna w stosunku do europejskiej i w jakich okolicznościach w XIX w. dokonała się recepcja heraldyki obcej, doprowadzając w wysokim stopniu do zatraty cech polskich
15.2. Rozwój badań heraldycznych
Teoretyczne rozważania nad heraldyką podjął Włoch Bartolus de Saxoferrato (fl359) w swoim Tractatus de insigniis et armis. Później zadowalano się zbieraniem używanych herbów i ich komentowaniem, nierzadko w sposób wysoce naiwny
w XVII i XVIII w. wykładano heraldykę jako przedmiot z zakresu prawa na uniwersytetach niemieckich,
Johann Christoph Gatterer teoretycznie udowadniał, że herby wywodzą się ze starożytności i traktował heraldykę wraz ze sfragistyką jako część nauki o znakach
w połowie XIX w. zwrócono uwagę na pojawienie się herbów na pieczęciach, sądząc, że genezę ich należy wiązać z wyprawami krzyżowymi
następne pokolenia heraldyków (Anthony Siegenfeld, Theodor Ilgen, Erich Gritzner, Donald Lindsay Galbreath, Max Prinet) zaczęty wskazywać na organizację wojskową, jako źródło heraldyki
badania zwracają uwagę na genezę herbu i jego znaczenie prawne, a także na praktyczną stronę sztuki heraldycznej
herbarz polski opracował Jan Długosz, autor dzieła Insignia seu clenodia incliti Regni Poloniae (1461-1480 r.). Późniejsze zainteresowania herbami szły w kierunku genealogicznym
naukę polską interesuje raczej historia źródeł heraldyki i strona ustrojowa, niż rozwój i systematyka form
zainteresowanie budzi heraldyka miejska, spełniając niewątpliwie funkcje społeczne
Obok nurtu naukowego zainteresowania heraldyką polską, własnym życiem toczy się nurt drugi, mimo niewątpliwych cech różnego autoramentu popularyzacji, podszywający się pod formy właściwe dla badań warsztatowych.
Publikacje wyrastające z nurtu, nie pozbawione swoistych elementów patriotyzmu, w wysokim stopniu hołdują przekonaniu o wyższości kulturowej klasy posiadającej prawo do używania herbów
Tu jest przyczyna łatwości, z jaką ta publicystyka próbuje przyswajać heraldyce polskiej obyczaje obce, angielskie, francuskie czy niemieckie
Uzasadnienie ma poszukiwanie antycznych lub orientalnych wzorców symboliki heraldycznej, mających wyjaśnić w gruncie rzeczy dość przaśną genezę herbów polskich
Publicystyka tego rodzaju wymaga obserwacji, ale równocześnie należy zdawać sobie sprawę z jej funkcji w kształtowaniu pejzażu heraldycznego, dalekiego od rzeczywistości historycznej i doniosłości roli herbu w kreowaniu kultury polskiej.
Rodowód herbu tkwi w bojowym taktycznym zespole rycerskim, jaki stanowiła chorągiew, czyli oddział wojskowy, a ustrój chorągiewny przez całe średniowiecze odgrywał zasadniczą rolę w sposobach prowadzenia działań wojennych, zwłaszcza w prowadzeniu bitew
Jednostka wojskowa skupiała się wokół proporca odpowiednio barwionego i opatrzonego znakiem bojowo-rozpoznawczym
Znak z proporca, jako wojskowy znak bojowo-rozpoznawczy, przechodził na poszczególne części uzbrojenia rycerskiego, przede wszystkim na hełm i tarczę, jako te elementy, które zawsze są dobrze widoczne
pozwalał szybko ustalać przynależność chorągiewną rycerza, a przejście na hełm i tarczę dokonało się w XII w. równolegle ze zmianą uzbrojenia.
Dowódcami chorągwi byli książęta świeccy lub duchowni
Znak na chorągwi był ich znakiem bojowo-rozpoznawczym, znakiem wojskowym
Powoli znak ów wiąże się z terytorium, będącym własnością księcia, a stąd już prosta droga do tego, iż staje się on znakiem pana lennego, właściciela owego terytorium
Pan lenny, książę lub par, używa pieczęci
Pieczęć przyjmuje znak jako wyobrażenie napieczętne
Rozwój funkcji pieczęci jako czynnika stwierdzającego wiarygodność dokumentu, pogłębiał funkcje znaku wziętego z chorągwi, tworząc identyfikację pomiędzy znakiem a właścicielem pieczęci, który używał tego znaku jako wyobrażenia napieczętnego.
Rolę herbu ugruntowały przemiany w ustroju lennym
Rozdrobnienie feudalne zwiększyło liczbę chorągwi rycerskich - liczbę znaków wojskowych, ale równocześnie przez prawo władania ziemią ściślej wiązało rycerstwo szeregowe z suwerenem, od którego otrzymywało ziemię w charakterze wasalów
Zależność lenna decydowała, że wasal musiał posługiwać się znakiem swego suzerena
Dlatego w XIII w. herb jest znakiem nie szeregowego rycerza i pana lennego, chociaż częste są wyjątki
Prawo heraldyczne wykształciło się w XIII-XV w., przy znamiennym udziale heroldów
Herb zaczął oznaczać przynależność do rodziny szlacheckiej
Zaczyna się wprowadzać elementy, które mają odróżnić herb wasala od herbu suzerena, co prowadzi do zwiększenia liczby znaków herbowych
Prawo do używania herbu zastrzega się dla rodzin szlacheckich, krąg uprawnionych stale rozszerzał się zarówno samoczynnie, jak i na skutek interwencji monarchy
Herbu używają:
biskupi, nawet nie będący szlachcicami, gdyż są panami lennymi,
część ludności miejskiej, wywodząca się spośród urzędników królewskich, używających herbu swego pana; wchodzili w skład rad miejskich, a następnie tworzyli patrycjat
miasta, wprowadzając herb swego pana zwierzchniego do elementów architektonicznych
korporacje kościelne (biskupstwa, kapituły, opactwa, zakony rycerskie) korzystają z herbu z tytułu zwierzchnictwa lennego nad swymi terytoriami
cechy rzemieślnicze uzyskują herby, gdyż ich przedstawiciele weszli do rad miejskich, składających się z herbowych patrycjuszy
W XIII i XIV w. dokonuje się rozdział pomiędzy herbem a terytorium
Z rąk monarszych lub z prawa otrzymują herb osoby, które nie mają żadnego zwierzchnictwa lennego
We Włoszech i we Francji prawnicy, sławni legiści, uzyskują prawo do herbu po zakończeniu studiów lub objęciu urzędu państwowego
Od połowy XIV w. pojawia się nobilitacja, którą mógł przeprowadzać tylko cesarz lub król, czerpiąc stąd znaczne dochody
Władza państwowa roztacza opiekę prawną nad nowymi herbami, ale i nad starymi, które są potwierdzane i rejestrowane, oraz weryfikowane
Heraldyka polska zakładała równość stanową wśród osób posiadających prawo do używania herbu i szlachta potrafiła jej, często teoretycznej, równości bronić do końca istnienia Rzeczypospolitej.
Nie we wszystkich państwach stanowych analogicznie kształtowały się te stosunki; w Anglii (a jej ustrój arystokratyczno-szlachecki zawsze uchodził za wzorcowy) obok szlachty utytułowanej, a więc parów (książęta, hrabiowie i baronowie) oraz lordów, istniała szlachta nieutytułowana. Dzieliła się ona na trzy grupy, nie mające odpowiednika w innych krajach: Knights (rycerze, kawalerowie), Esquires (szlachcice) oraz Gentelmens (brak stosownego polskiego synonimu). Charakterystyczne że synowie tego samego ojca nie musieli należeć do tej samej grupy (np. do grupy Esquires należą giermkowie Orderu Łaźni, ale nie dziedziczą tego prawa ich synowie, za wyjątkiem najstarszych). Można także należeć do jednej z grup na określony czas. Te układy społeczne zawsze znajdowały swe odbicie w heraldyce, co prowadziło do jej skomplikowania.
W Polsce herb, do którego ma prawo tylko rycerstwo, przekształcające się następnie w szlachtę, pojawia się po sformowaniu prawa rycerskiego, obejmującego kompleks przywilejów stanowych, wynikających z dzierżenia ziemi
Statuty Kazimierza Wielkiego prawo do szlachectwa przyznają tylko tym, którzy „siedzą na ziemi", korzystają z prawa osiadłości
Dzierżenie ziemi w Polsce wynika nie z prawa lennego, jak na Zachodzie, ale z przynależności do rodu
Zamykanie się stanu szlacheckiego odbywa się na zasadzie przynależności do rodu
Stąd herbem, który pojawia się już pod koniec XIII w., a upowszechnia w XIV w., posługuje się nie rodzina, ale ród
W konsekwencji prowadziło to do tworzenia się rodu genealogicznego, opartego na związku krwi oraz rodu herbowego (heraldycznego), opartego tylko na wspólnocie herbowej. O jej powstaniu decyduje:
wspólnota etniczna (herb Prus, używany był przez rycerstwo, które w XIII-XIV w. uciekło spod władzy krzyżackiej, herb Sas zaś używany był przez rycerstwo pochodzenia saskiego, które przybyło do Polski z rejonu Słowacji i Siedmiogrodu);
pierwotny związek służebny drobnego rycerstwa w stosunku do rycerstwa możnowładczego, co decyduje o przyjmowaniu herbu pana możniejszego;
zanik herbu gniazdowego rycerstwa włodyczego na rzecz herbu szlachty zamożniejszej - zjawisko obserwowane w XV w., dotąd nie wyjaśnione
W momencie zamykania się stanu szlacheckiego, w XIV i pierwszej połowie XV w. często stosowano naganę - oczyszczenie szlachectwa; legitymację używania herbu. Przewód sądowy opierał się początkowo w Małopolsce na zeznaniach 6 świadków z rodu ojca, potem na wzór Wielkopolski na zeznaniach 2 świadków ze strony ojca, 2 ze strony matki i 2 ze strony babki ojczystej
Nagana szlachectwa i herbu stwarzała możliwości zaradnym jednostkom wejścia do stanu szlacheckiego, ale była i środkiem do pozbywania się z tego kręgu jednostek wątpliwych lub wręcz niezaradnych życiowo
Instytucja ta, dobrze rozpoznana od strony formalno-prawnej, nie została należycie doceniona dla rozpoznania warunków kształtowania się stanu szlacheckiego
Ostatecznie prawo do szlachectwa - do herbu, określone po raz pierwszy w statutach Kazimierza Wielkiego, na przełomie XV i XVI w. ukształtowało się w ten sposób, że za szlachcica uchodził ten, kto, tak jak i jego rodzice, prowadził życie w swych ziemskich posiadłościach, zachowując przyjęty prawem obyczaj
Wynikało stąd przede, że szlachectwo tracił ten, kto spędzał życie w mieście i wykonywał właściwe dla mieszczan obowiązki lub też jako chłop pozostawał w stosunku pańszczyźnianym do pana
To definicja szeroka, bo nawet małżeństwo z mieszczką lub chłopką nie pozbawiało szlachectwa zrodzonego w nim potomstwa
Inaczej działo się, gdy szlachcianka wyszła za mąż za mieszczanina lub chłopa; doprowadziło to do tolerowania szlachty gołoty, która nie posiadając majątku ziemskiego, szukała możnych protektorów, zwłaszcza na dworach możnowładztwa i zamożniejszej szlachty
W wiekach późniejszych prawo do herbu nabywało się jedynie przez nobilitację
Uzyskało ją w Polsce przedrozbiorowej 2144 osoby, ale połowa nie została zrealizowana, zwłaszcza odkąd znalazła się w kompetencjach sejmu
Nobilitacja polegała na nadaniu nowego herbu lub na przyjęciu do rodu herbowego, a więc na adopcji herbowej
Po raz pierwszy dokonano tego na większą skalę przy zawieraniu unii horodelskiej w 1413 r., kiedy rycerstwo polskie użyczyło swych herbów bojarom litewskim
Nobilitacja przez udzielenie herbu przez króla jest nader rzadka w XV w. (36 osób); ma charakter adopcji do herbu osobistego króla
Zjawiska nie pozostały bez wpływu na heraldykę polską może należy mówić o przybraniu przez nią nowych kształtów, choć wyraźną dominantę nadal tworzyły herby powstałe w średniowieczu
Heraldyka żywa posługuje się określonym językiem
Składa się on na sztukę blazonowania, czyli umiejętność opisywania herbu według ustalonych reguł - bez wyobrażeń plastycznych można stworzyć obraz konkretnego herbu
Sztuka blazonowania określa także prawidła, którymi rządzą się herby, a zatem składają się nań określenia techniczne, szczególnie dokładne w języku angielskim i francuskim
Język blazonowania pozostaje w ścisłym związku z obyczajem rycerskim i zwykł się posługiwać słownictwem właściwym dla heraldyki żywej
Polski słownik blazonowania jest mało rozpoznany, aczkolwiek podstawa źródłowa nie zdaje się być zbyt uboga
Zasady blazonowania w heraldyce polskiej wydają się być znacznie swobodniejsze niż w heraldyce zachodniej i nie są pozbawione pewnych odrębności
Do najważniejszych sformułowań blazonowania należą:
Strona heraldyczna prawa i lewa, to nie strony w rozumieniu patrzącego na herb, ale tak jakby je określił rycerz trzymający przed sobą tarczę (a więc odwrotnie)
Tarcza bywa często pochylona w prawo, nawet jeżeli hełm jest ustawiony na wprost, bo rycerz nosił ją zazwyczaj na lewym ramieniu
Jeżeli herb jest zwrócony w prawo lub lewo, w tę samą stronę winna zwracać się tarcza
Godła mają własne, stale powtarzane kształty, zawsze zwracają się w określoną stronę, zajmują ściśle określone miejsce w polu tarczy.
Lew zawsze kroczy, jest wspięty, skacze lub leży (stąd lew z głową en face to leopard), a orzeł jest rozpostarty w profilu
Wszelkie bestie, zwierzęta i postacie ludzkie są sprofilowane i skierowane w prawą heraldyczną stronę (odwrócenie w lewo to nadwyrężenie herbu, czyli nadanie mu formy mniej zaszczytnej)
Księżyc to zawsze nów rogami do góry, gwiazda jest sześciopromienna, ale w heraldyce francuskiej czy angielskiej najczęściej pięcioramienna.
Podkowa jest umieszczana barkiem do góry, analogicznie jak strzała żelaźcem, a miecz sztychem. Są to położenia heraldyczne naturalne i nie wymagają blazonowania, tak, jak wszystkie inne, różniące się od nich.
Hełm musi pozostawać w zgodności stylowej z tarczą i wielkość ich mieści się w stosunku l : 2 lub 2 : 3 (hełm niekiedy maleje na korzyść klejnotu, wraz z którym w stosunku do tarczy pozostaje jak 1:1). Hełm musi być osadzony na tarczy. Przy zestawieniu luzem kilku herbów przestrzega się tzw. kurtuazji heraldycznej, polegającej na pochyleniu tarcz i hełmów z klejnotami ku sobie lub ku herbowi najdostojniejszej osoby.
Blazonowaniem jest objęte nazewnictwo figur heraldycznych i określenia ich pozycji
W heraldyce polskiej występują:
wręby, krzywaśń, ękawica, pomlość, toczenica,połutoczenica, rosocha, rogacina, polubaran, krzyż ćwiek
15.4. Rodzaje herbów w Polsce
- mieszczański, rycerski, korporacji, miast, Herb miejski pojawia się w Polsce pod koniec XIV w., niż napieczętne wyobrażenia pieczęci miejskich. Związki herbu z tym wyobrażeniem są ewidentne.
Oba znaki kształtowały się na wzór znaku terytorialnego, ale najczęściej byt to przybrany herb pana zwierzchniego, wzbogacony o elementy przedstawiające obronną architekturę miejską.
Często jako godło herbowe, w okresie wcześniejszym, przyjmowano wyobrażenie świętego patrona, który zazwyczaj byt identyczny z patronem miejskiego kościoła parafialnego.
O wyborze herbu decydował wójt lub rada miejska, rzadko właściciel, jego użytek zaś, przede wszystkim jako znaku napieczętnego, był wyrazem autonomii samorządu miejskiego.
W XVI-XVIII w. herb nadawał nowemu miastu lub zmieniał staremu król, jednak podkreślić trzeba, że są to wypadki nieliczne, w przeciwieństwie do sytuacji obserwowanej, np. w Czechach czy na Węgrzech.
Obserwuje się w przypadku małych miast prywatnych, znaczną niestabilność godła herbowego, zmieniającego się w miarę zmiany pana zwierzchniego, którego herb osobisty byt używany jako herb miejski
Sam proces heraldyzacji znaku napieczętnego ma rozległą chronologię. Natężenie procesów obserwować można w XVI w., ale w XVII i XVIII w. często widać odwrót od tych trendów i to w przypadku małych miast i dużych.
Z problematyką heraldyczną wiąże się sprawa gmerków.
Są to znaki osobiste, rzadziej rodzinne, używane przez mieszczan, niekiedy także przez chłopów. Pojawiły się w XV i XVI w. Nie bez wpływu herbu rycerskiego niekiedy gmerk był umieszczany na tarczy herbowej, a przez nobilitację przekształcał się w herb szlachecki. W zasadzie gmerk spełniał wyłącznie funkcje znaku rozpoznawczo-własnościowego i stąd umieszczano go na tłokach pieczętnych, zwłaszcza na sygnetach, ale i na przedmiotach użytkowych, na budowlach i wyrobach, celem rozpoznania warsztatu
Znaczenie mają w badaniach architektury gmerki używane jako znaki kamieniarskie. Gmerki mają charakter stylizowanych monogramów, różnych kombinacji prostych kresek, później także prostych przedmiotów.
15.5. Elementy herbu
Herbem nazywamy ustaloną według określonych reguł oznakę osoby, rodziny, rodu lub korporacji.
Kształtował się on długo, a nawet dzisiaj wykazuje pewne tendencje rozwojowe, chociaż jego podstawowe elementy ustaliły się już w średniowieczu, bo do końca XV w.
Reguły budowy herbu były kształtowane pod wpływem potrzeb społecznych, ale i konwencje estetyczne, zwłaszcza obserwowane w technikach grawerskiej i iluminatorskiej, także w rzeźbiarstwie, znajdowały duże zastosowanie. Mogły się one konkretyzować w formie ustalonej głównie dlatego, że herb jest oznaką dziedziczną. Jednorazowo użyta oznaka, zbudowana według wszystkich prawideł heraldyki nie decyduje jeszcze o powstaniu herbu. Składa się on z:
tarczy, godła, hełmu, klejnotu elementów dodatkowych, jak oznaka godności, ordery, trzymacze itp.
tarcza i godło są istotnymi elementami herbu.
W Polsce elementem, wyróżniającym herb polski od zachodnioeuropejskiego, było zawołanie, czyli proklama (proclamatio), którą omówimy oddzielnie.
Tarczę rycerz nosił przed sobą; dla niego prawą stroną była lewa dla patrzącego na tarczę i odwrotnie. Są to tzw. strony heraldyczne. Stojąc, dłonie opierał rycerz o górną krawędź tarczy, czyli o głowicę, dolna krawędź zaś, wsparta o ziemię, to podstawa.
Rycerz mógł tarczę trzymać prostopadle albo też przechyloną w jedną lub drugą Stronę.
Jego hełm, nawet w stosunku do tarczy pochylnej, zawsze byt prostopadły. Konsekwentnie, jeżeli hełm skłania się w stronę prawą lub lewą, zawsze w tym samym kierunku pochyla się tarcza. Ten rzeczywisty stosunek tarczy do hełmu i odwrotnie znalazł zastosowanie w heraldyce.
Kształty tarczy rozwijały się zgodnie z kształtami tej części uzbrojenia rycerskiego.
Najpierw jest to tarcza normańska, zakrywająca całą postać rycerza, u góry zaokrąglona, z ostrym zakończeniem.
W ciągu XIII w. tarcza skraca się, upodobniając się do trójkąta, aby w XIV w. stworzyć typ tarczy gotyckiej, o prostej krawędzi górnej i dwu przecinających się łukach bocznych, które w XV w. uzyskują ostry języczek.
Ten typ tarczy heraldyka uważa za najbardziej prawidłowy.
Tarcza rozwijała się nadal: znika ostry języczek, z boku powstają wycięcia konieczne dla wysuwania podczas turnieju kopii (tarcza turniejowa).
W XVI w. pojawiają się kartusze, otaczające tarczę, ale nie związane z nią w żadnym genetycznym związku, przybierające coraz bujniejsze formy, do rokokowych włącznie.
Od końca XV w. herby kobiet uzyskują tarczę o kształcie rombu dla panien, owalu zaś dla mężatek Równolegle do zmian kształtu tarczy rycerskiej i nadawania jej stosownych kształtów w heraldyce, wykształcały się cechy charakterystyczne lokalnych odrębności, które w toku wielowiekowej tradycji przybrały formy właściwe dla heraldycznego obyczaju narodowego
Więc stosuje się heraldyczną tarczę francuską starszą, nawiązującą do tarczy wczesnogotyckiej, francuską nowożytną, będącą wynikiem przeniesienia tarczy gotyckiej na elementy architektury kamiennej, a więc wykonaną odmiennymi technikami.
W Anglii tarcza heraldyczna nawiązuje do nowożytnej francuskiej, ale krawędź głowicy, zakończona trójkącikami, jest wysunięta poza linię pobocznicy. Przeciwnie w Hiszpanii, a także w Niderlandach i w Niemczech tarcza nawiązuje do gotyckiej, ale w miejsce ostrego zakończenia podstawy ma półkoliste.
Włoska tarcza zdaje się nawiązywać do turniejowych, ale daleko od nich odbiega, zwłaszcza w heraldyce papieskiej. Znacznie bliższa tego wzoru jest tarcza niemiecka. W Hiszpanii pod wpływem uzbrojenia arabskiego pojawia się także tarcza okrągła.
Czasem w literaturze przedmiotu można spotkać się z pojęciem tarczy polskiej. Nawiązuje ona do tarczy turniejowej, z wycięciami na kopie w pobocznicach przy głowicy. Nie wydaje się jednak, aby można mówić o jej polskiej specyficzności, gdyż najstarsze polskie tarcze heraldyczne nawiązują do kształtu tarczy wczesnogotyckiej, a później do używanej w Niemczech (hiszpańskiej).
W XVI w. upowszechnia się tarcza nawiązująca do turniejowej, ale trudno byłoby mówić o ustabilizowaniu się jej kształtów, zwłaszcza że równie często nawiązuje ona do kształtów tarczy niemieckiej, ale także szwajcarskiej.
Pod wpływem włoskich artystów, stosuje się włoską tarczę owalną, nawiązującą do rzeźbiarskich tradycji antycznych i bizantyjskich. Tarcza herbowa, jako wyłącznie ograniczone pole, na którym rozpościera się znak herbowy, takie funkcje pełni dopiero od momentu, kiedy zanika tradycyjny strój rycerski.
W XV w. znak herbowy mógł swobodnie rozpościerać się także na rycerskim kaftanie czy płaszczu, chorągwi, końskim pokrowcu, a także na stroju kobiecym.
W Polsce tarcza jako samodzielny element heraldyczny upowszechnia się dopiero w XVI w., kiedy późnogotycka i renesansowa tarcza, element uzbrojenia, zastąpiła używany przez rycerstwo szczyt, który okrywał prawie całą postać wojownika.
Obserwowana wcześniej niestabilność wzoru i sięganie po obce formy
W połowie XVI w. tarcza przestaje być nieodzownym elementem uzbrojenia i stąd tarcza herbowa łatwo zamienia się w kartusz.
Powierzchnię tarczy heraldycznej nazywamy polem.
Niekiedy było dzielone na mniejsze odcinki, zawsze za pomocą linii prostych
Na tarczy mogły znaleźć się dwa, trzy czy cztery pola.
Stosowano cztery podstawowe rodzaje podziału tarczy na dwie części (tarcza dwudzielna): w słup (pani), w pas (coupe), w skos (tranche) oraz z lewa w skos (taille).
Obok nich występowały tarcze trójdzielna w rosochę, czwórdzielna krzyżem w skos (ecarteleen sautoir).
W heraldyce polskiej w zasadzie tarcza jest niepodzielna, ale m.in. w wyniku stosowania indygenatu tarcze takie pojawiają się.
Barwy heraldyczne są wynikiem kolorów materiałów stosowanych do budowy tarczy rycerskiej. Była to deska pokryta blachą, skórą i płótnem
Pole tarczy heraldycznej, jak i godła herbowe były barwione tynkturami, czyli barwami heraldycznymi, przy czym za takie uznano barwy czyste, a więc czerwień, błękit, zieleń i czerń oraz dwa metale: złoto i srebro, oddawane za pomocą barw żółtej i białej.
.Godła heraldyczne kształtowały się przez stosowane modelowanie znaku rozpoznawczego, ale także przez przenoszenie na pole tarczy za pośrednictwem chorągwi terytorialnej przedmiotów czerpanych ze świata otaczającego człowieka zarówno tego naturalnego, jak i będącego wytworem jego kultury, tak materialnej, jak i psychicznej.
Pewną rolę w tym procesie odegrało także modelowanie elementów powierzchni tarczy rycerskiej
W heraldyce przeprowadza się klasyfikację godeł heraldycznych, przy czym porządkuje się je nie tylko według źródeł ich genezy, ale także według ich godności. W heraldyce europejskiej taka klasyfikacja została wypracowana i w zasadzie jest ona wspólna dla heraldyk narodowych zachodniej Europy
Na czele tej systematyki stawia się grupę figur zaszczytnych (pieces honorables), niekiedy nazywanych także geometrycznymi (geometńąue). Są to te godła, które powstają przez dzielenie pola tarczy na proste części w ten sposób, że powstają figury o kształtach geometrycznych.
Podstawowe figury tej grupy to siup (pal), pas (fasce), skos (bandę), skos lewy (barre), krzyż (croix), krzyż skośny (sautoir), głowica (chef), podstawa (champagne), otok (orle) nie dochodzący do krawędzi tarczy, krokiew (chevron), klin (chape), klin na opak (chansse), rosochacz (pairle), promień (girom) i narożnik (cauton).
Drugą grupę stanowią figury będące modyfikacją figur zaszczytnych, uzyskiwaną przez zmianę położenia w polu tarczy (np. pas przesuwa się ze środka pola ku głowicy lub ku podstawie, słup zaś ku lewemu lub prawemu skrajowi tarczy), przez zmianę rozmiarów (np. głowica zamiast zajmować 1/3 pola tarczy, obejmuje 1/8), przez pomnożenie figur przy ich równoczesnym zmniejszeniu (np. zamiast jednego pasa wprowadza się pięć równoległych, zamiast jednego słupa trzy równoległe). W ten sposób powstają nowe figury heraldyczne, które rzecz jasna otrzymują nowe nazwy. Tak np. pal przesunięty ku głowicy nazywa się teraz haussee, a przesunięty ku podstawie abaissee (nie podajemy synonimów polskich, gdyż polski język blazonowania dotąd ich nie wypracował).
Trzecią grupę stanowią mobilia, będące figurami mniej zaszczytnymi. Wywodzą się w zasadzie z figur zaszczytnych, ale nie tylko. Wykazują tendencje do przybierania kształtów zgeometryzowanych, występują w polu tarczy luzem pojedynczo lub w geometrycznym układzie albo po kilka tego samego gatunku, albo też mieszając się ze sobą. Tak np. może to być krzyż luzem albo także kilka krzyży luzem (np. po trzy w trzech pasach) lub też skos z podłożonymi trzema pasami. Czwartą grupę stanowią figury (figures), przez niektórych heraldyków zaliczane do mobiliów. Wywodzą się one z wyobrażeń człowieka, fauny, flory, martwej natury oraz z wszechświata. Człowiek w heraldyce jest przedstawiany jako zbrojny rycerz, święty, postać mitologiczna albo mogą być przedstawiane także różne części ciała (np. ręka czy noga). Zwierzęta są zawsze stylizowane w konwencji średniowiecznego malarstwa, przy czym heraldyka posługuje się zwierzętami występującymi zarówno w naturze, jak i w bestiariuszach (figury chimeryczne). Do ulubionych motywów należy lew czy lampart i inne dzikie zwierzęta, przy czym niekiedy rysuje się specyfika regionalna (tygrys w heraldyce angielskiej, lis w hiszpańskiej, niedźwiedź w niemieckiej). Spośród zwierząt domowych najczęściej pojawia się koń, pies, ciołek, owca, koza. Spośród ptactwa orzeł, kur i kura, kaczka, gołąb, łabędź, jastrząb, paw, ale także feniks i pelikan. Niemniej charakterystyczne są figury chimeryczne jak orzeł czy wąż dwugłowy, smok, gryf, hydra, jednorożec i stwory morskie (syrena) oraz figury mitologiczne, jak Strzelec, Minotaurus czy Centaur. Florę reprezentują nie tylko całe rośliny, naturalne i stylizowane, ale także ich części — owoce, kwiaty, liście. Do ulubionych motywów należy lilia, róża, ale drzewo jest zazwyczaj stylizowane. Wszechświat jest reprezentowany przez Słońce, Księżyc, gwiazdę stylizowaną, a Ziemia jako motyw dostarcza wzgórza, ognia i wody
Piątą grupę stanowią przedmioty zbudowane przez człowieka oraz przezeń używane jako narzędzia (figures dites artificiales). Są to budowle o użyteczności militarnej (baszta, wieża, brama), ale także publicznej (kościół, kaplica) oraz gospodarczej (bróg). Wśród narzędzi poczesne miejsce zajmują elementy uzbrojenia rycerskiego (strzała, grot, halabarda, miecz, hełm), zachowujące naturalne kształty i stąd zróżnicowane geograficznie i chronologicznie. Do heraldyki trafił także stosunkowo nieliczny zestaw narzędzi gospodarczych i rzemieślniczych.
Godła herbowe są upraszczane i stylizowane z pewną troską o uwydatnienie cech charakterystycznych, łatwo dostrzegalnych i czytelnych.
Lew kroczy na tylnych nogach w profilu, orzeł rozpościera skrzydła, a głowę trzyma w profilu, gwiazda jest sześciopromienna. Próbuje się z nimi łączyć pewne określone tendencje. Tak np. herb pusty, a więc jednobarwne pole tarczy bez godła, spotykany tylko na Zachodzie, jest herbem władców oczekujących na spadek lub nabycie godła terytorialnego mieczem zdobywcy. Symbole herbowe w kręgu francusko-niderlandzkim od symboli religijnych różnią się tylko stopniem świętości. Nierzadko, choć bezpodstawnie, przypisuje się im różny stopień zaszczytności. Odegrały natomiast ważną rolę w tworzeniu świadomości narodowej.
W heraldyce zachodniej znane są pewne szczególne oznaki herbów, np. odróżnienie młodszych linii genealogicznych od starszych, przestrzegano upośledzenia herbu bastardów najczęściej przez przekreślenie tarczy z lewa w prawo skos barwną kreską.
W rzeźbie nagrobkowej, spotyka się herby złożone, które pojawiają się już w XIII w. Wyrażają one stosunek związku małżeńskiego (w Polsce zazwyczaj herb ojczysty, macierzysty, babki ojczystej i babki macierzystej lub w miejscu centralnym na tarczy sercowej herb ojczysty, a wokół niego herb matki, babki ojczystej, babki macierzystej i prababki ojczystej), stosunek wasalny, służebny itp. Szczególną skłonność do tworzenia herbów złożonych prezentują herby państwowe, gdzie główny herb zajmuje miejsce centralne, następne zaś układane są według ważności nabytków terytorialnych, od pierwszego z lewej strony (heraldycznej prawej) u góry tarczy. Często umieszczano wśród nich herby terytoriów, do których zgłaszano pretensje. Stąd wśród herbów ziem litewskich na wielkiej pieczęci litewskiej jest umieszczony herb Podola (jest także na wielkiej pieczęci koronnej), na znak, że Litwa w unii lubelskiej dobrowolnie zrzekła się pretensji do tej ziemi. Herby układa się według ważności posiadacza od lewej ku prawej, w wypadku zaś skwadrowania (gdy dwa herby są dwukrotnie powtarzane), pierwszy umieszcza się u góry z lewej strony (heraldycznej prawej) i z prawej u dołu. Takim herbem był państwowy herb Korony i Litwy. Przy zestawieniu luzem kilku herbów przestrzegano tzw. kurtuazji heraldycznej, polegającej na pochyleniu tarcz i hełmów z klejnotami ku sobie. Godła herbowe w Polsce dadzą się podzielić na dwie grupy:
Pierwotne znaki rozpoznawcze, używane jako wyobrażenia napieczętne. Są to pierwotne znaki graficzne, głównie kreskowe, z przewagą krzyża i kreski prostej lub wygiętej, strzały i podkowy. Są to znaki własnościowe, odwołujące się do zajęć rycerskich, wycinane w materiale twardym (kamień, drzewo). Występują znaki literowe: monogramy i inicjały właściciela pieczęci. W XIII-XIV w., gdy z pieczęci zaczynają przechodzić na tarczę herbową, przybierają kształty upodobnione do znaków stosowanych w heraldyce na Zachodzie i stąd poddają się klasyfikacji właściwej dla nich.
Znaki rycerskie, przyjęte z chorągwi, nie różniące się od zachodnich, przy czym wyraźnie obce i nader rzadkie są godła wywodzące się z podziału pola tarczy, zaszczytne figury geometryczne i pochodne od nich, a także mobilia, natomiast rozpowszechnione są zwykłe figury heraldyczne oraz figury sztuczne. Te dwie ostatnie grupy wywodzą się ze świata otaczającego polskiego rycerza i nawiązują do jego czynności zarówno militarnych, jak i po prostu gospodarskich. Stąd też można obserwować ich swoiste udostojnienie pod wpływem obyczaju zachodniego, jak np. owa pomłość (powrósło ze słomy) w herbie Nałęcz, które zamieni się w wyszukanie związaną chustę.
Ten stan rozpoznany dla heraldyki polskiej do końca XV w., ulegnie daleko posuniętym przemianom w XVI w. i następnych, dla których analogicznych badań brakuje.
Mimo braku badań szczegółowych wolno przypuszczać, iż rody rycerstwa szeregowego wybierają znaki rozpoznawczo-własnościowe, gdyż zazwyczaj służą pod chorągwią ziemską, możniejsze zaś - znaki chorągiewne, wybierane dla własnych oddziałów wojskowych. Trudno jednak twierdzić to z całą pewnością, gdyż np. Leliwici używają niewątpliwego znaku rycerskiego, a przecież pochodzą z rycerstwa szeregowego. Trzeba, jak się zdaje, liczyć się z możliwością, iż sytuacja społeczna, zwłaszcza na początku XIV w. uległa tak daleko idącym przemianom, iż trudno będzie utrzymać taką hipotezę. Nie bez znaczenia będzie tutaj również zjawisko importu zarówno rycerstwa, właśnie dorabiającego się, a w gruncie rzeczy drobnego, jak i zjawisko importu znaków herbowych z Zachodu, zwłaszcza na Śląsku. Niemniej zdaje się to wskazywać na nowe możliwości badawcze, tkwiące w heraldyce.
Nierozpoznane jest również dość prawdopodobne zjawisko młodszości genealogicznej niektórych rodów heraldycznych (np. Awdańce i Syrokomle oraz Dębnowie). Dokładniejsze zbadanie tego zjawiska mogłoby znacznie poszerzyć naszą znajomość procesu tworzenia się stanu szlacheckiego.
W heraldyce mówi się zazwyczaj o herbach średniowiecznych, a więc klasycznych. Może to prowadzić do nieporozumień, przede wszystkim do mniemania, iż w XV-XVIII w. nie powstawały nowe znaki herbowe. System adopcji herbowej, nobilitacji i indygenatu był drogą, którą stosunkowo nieliczny zasób znaków herbowych znacznie się rozrósł. Indygenat nostryfikował bowiem godła zagraniczne, a więc konstruowane według zasad heraldyki europejskiej.
Nobilitacja wymagała konstruowania nowego znaku, najczęściej zgodnego z zasadami heraldyki polskiej, a rzadziej według zasad analogicznych jak na Zachodzie. Najczęściej było to albo nadanie uszczerbionego znaku herbowego króla (oczywiście osobistego), albo też również uszczerbionego znaku herbowego już używanego przez ród szlachecki, zawsze za jego zgodą. Uszczerbienie herbu polegało na pozbawieniu go jakiegoś szczegółu, np. przy Jelitach (trzy włócznie złote) jednej włóczni. Jedynie adopcja herbowa nie wpływała na pomnożenie liczby znaków herbowych. Analogiczne zasady stosowano i w stosunku do klejnotów, o których niżej.
Hełm, który staje się heraldyczny w momencie opatrzenia go klejnotem, rozwijał swe kształty zgodnie z rozwojem tej części uzbrojenia rycerskiego. Proces heraldyzacji hełmu dokonuje się na zachodzie Europy od XII w., a w Polsce w XIII w. w stosunku do herbów książęcych, dopiero zaś w XIV-XV w. w stosunku do herbów rycerstwa.
W XVI w. pojawia się rzadko, chociaż widać tendencję, szczególnie erudytów heraldycznych, do wprowadzenia jego użytku. Jak wspomnieliśmy, hełm heraldyczny nawiązuje do kształtów hełmu rycerskiego i zmienia swoje kształty analogicznie do tegoż
W XII w. hełmy garnkowe, chroniące tylko głowę i nos, w XIII i XIV w. są w użyciu hełmy kubłowe, chroniące całą głowę wraz z szyją, zwężone ku górze, z wąską szparą na oczy, w XV w. pojawiają się hełmy dziobowe z ostro wysuniętą krawędzią dolnej szpary ocznej, na przełomie zaś XV i XVI w. pojawiają się dekoracyjne hełmy prętowe, z szerokimi przeziernikami, zabezpieczonymi przez kilka kabtąków.
Ten typ hełmu najbardziej upowszechnił się w heraldyce, aczkolwiek należy dbać o zgodność stylową hełmu i tarczy, przy czym hełm ma rozmiary od 1/2 do 2/3 wielkości tarczy i musi być na niej osadzony. Do XV w. hełm na tarczy jest umieszczany w pozycji sprofilowanej, ukośnej, zazwyczaj na lewym rogu tarczy, w XVI w. zaś uzyskuje pozycję prostą en face.
Hełm z klejnotem łączyła barwna przepaska, czasem mała korona hełmowa, ozdobiona kutymi w pozłacanej blaszce fleuronami, czyli ozdobnymi liśćmi. Zwisająca z tyłu i z boku barwna chusta, czyli labry, mające chronić od spiekoty, w XV w. przeradzają się w wycieniowany symetrycznie dwubarwny płaszcz (wierzch w barwie pola tarczy, spód w barwie godła).
Klejnot, jest to ozdoba hełmu, składająca się z godła herbowego, czasem uszczuplonego, piór strusich (trzech lub pięciu) albo pęku piór pawich, pojedynczych lub podwójnych skrzydeł ptasich, poroża itp. Zadanie klejnotu było identyczne, jak godła na tarczy — rozpoznanie rycerza zakutego w zbroję, a także chęć zastraszenia przeciwnika lub jego konia potwornym niejednokrotnie wyobrażeniem klejnotowym. Pojawia się w XII w., w XIII w. jest już dziedziczny, a upowszechnia się w XIV w. Godło w klejnocie zazwyczaj jest powtórzeniem godła umieszczonego w polu tarczy herbowej, czasem jednak występuje samodzielnie, utrzymywane w barwach herbu.
Klejnot w Polsce nie odegrał większej roli, głównie wskutek braku turniejów. Chociaż pojawił się w herbach książęcych już w XIII w., ale jeszcze w XV w. był stosunkowo rzadki. Liczniej pojawia się na przełomie XV i XVI w., ale nigdy nie stał się powszechny. Klejnoty polskie stanowią:
powtórzenie godła herbowego (tautologiczne),
powtórzenie godła herbowego (tautologicznego) z ozdobami (np. pękiem pawich lub strusich piór, skrzydłami orła czy piórami kokota),
godła nawiązujące do nazwy herbu (np. lis w herbie Lis lub kozioł z rogami w herbie Jelita, zwanym także Kożlarogi),
godła związane z obyczajem rycerskim, ze sfery pojęć i zwyczajów rycerskiej galanterii w służbie dla damy serca (np. rękaw), ale także pęk początkowo piór kokota, później strusich lub pawich.
Dzięki rytownikowi herbarza Bartosza Pagrockiego z 1584 r. strusie pióra zastąpiły niejednokrotnie stare klejnoty, jak np. pojedyncze lub podwójne skrzydła orle czy poroża, które czasem mogły też być podstawką dla godła herbowego.
Oznaki godności, równocześnie zaznaczające stopień hierarchiczny w drabinie feudalnej, rozpowszechniła nowsza heraldyka. W okresie żywej heraldyki, a więc do końca XV w., używali ich jedynie książęta świeccy i duchowni, pierwsi korony, drudzy infuły, a później kapelusza. Szczególnie skomplikowane panują zasady w tym względzie w heraldyce angielskiej, bardziej proste ustaliły się na kontynencie.
Korona w heraldyce żywej użyta w herbie oznaczała uszczerbek heraldyczny, jeżeli ukoronowane nią było zwierzę lub ptak, co oznaczało zależność lenną. Jednak w heraldyce polskiej ukoronowany orzeł oznacza zawsze pierwszeństwo przed innymi orłami, które nie mogły być koronowane. Oznacza pełnię władzy suwerennej. Stąd od momentu pojawienia się tendencji zjednoczeniowych srebrny orzeł państwowy jest zawsze koronowany, ale nigdy orzeł, występujący w herbie ziemi itp. Dopuszczała heraldyka polska możność koronowania innych zwierząt, np. lwa czy też połuorta i połulwa.
Korona nad tarczą herbu królewskiego, zatem państwowego, pojawiła się dopiero w XVI w. i to na pieczęciach. Była to zawsze korona zamknięta, symbolizująca pełną suwerenność Rzeczypospolitej. Inaczej tworzył się zwyczaj używania korony w herbach rycerskich. Wiąże się ona ściśle z narastaniem obyczaju używania w heraldyce hełmu i klejnotu. Być może zatem wiąże się on ze zwyczajem sięgającym w XIII i XIV w. używania koron na hełmach zbrojnych, na Zachodzie przez rycerstwo także szeregowe, w Polsce, jak się zdaje, jedynie przez władców. W Polsce korona herbowa pojawia się z rzadka w XV w. i to raczej w herbach wysokich urzędników królewskich, co być może symbolizowało udział w wykonywaniu władzy monarszej. Upowszechniła się w XVI w. i wówczas także przybrała kształt opaski z czterema neuronami (w ikonografii przedstawia się oczywiście trzy), zatem nawiązujący do wyglądu korony królewskiej. Zjawisko to ma korelację z procesem ograniczania przez szlachtę władzy królewskiej i być może ową koronę należy interpretować jako symbol uczestniczenia szlachty w wykonywaniu władzy monarszej w państwie.
Innych oznaczeń heraldyka polska nie dopuszczała, z wyjątkiem osób duchownych i to dopiero od końca XVI w. zgodnie z zasadami, o których za chwilę. Niemniej od XVIII w. zaczęto do herbów dodawać symbole piastowanych urzędów nadwornych lub ziemskich, np. kluczy w przypadku podskarbich i szambelanów czy mieczy w przypadku mieczników, czaszy w przypadku mieczników. Oznaki te podkładano pod tarczę lub umieszczano obok niej. Jednak zwyczaj ten nie przybrał bardziej skoordynowanych form. Zasadnicze zmiany w tym względzie przyniosły dopiero czasy porozbiorowe, kiedy zaczęto stosować i tutaj zasady heraldyki zachodniej, zresztą w tej mierze wykształcone dopiero w XVI i XVII w.
Zwykły duchowny używa czarnego kapelusza z 2 czarnymi chwastami.
Ordery umieszczano przy klejnocie, odpowiednio je wiążąc. Jedynie krzyż maltański albo podkładano pod tarczę, albo z nią wiązano. Na ogół jednak ordery zwisają u dołu tarczy na wstęgach, pasach i łańcuchach.
Ozdoby herbu bez istotnego znaczenia heraldycznego, to:
trzymacze, pojawiające się od XV w. Są to postacie alegoryczne lub zwierzęce, podtrzymujące tarczę, klejnot lub koronę. W Polsce aż do rozbiorów stosowane były tylko dla herbu królewskiego, czasem miejskich, rzadko szlacheckich
płaszcze i namioty barwne, tzw. paludamenta, tylko w nowszej heraldyce i tylko dla herbów królewskich i książęcych;
dewizy herbowe na wstęgach pod tarczą, znane w XV w., ale upowszechnione w XVIII i XIX w. Niektóre, w związku z zanikiem okrzyku bojowego, przeszły na dewizy herbowe, inne zanikły. Ich analogią jest polska proklama (dewizy w Polsce nie były stosowane, dopiero w XIX w. wprowadził je snobizm heraldyczny).
15.6. Zawołania i nazwy herbów
Zawołanie, czyli proklama jest istotnym elementem herbu polskiego. Jest to znamię słuchowe, którego jest pozbawiony herb zachodnioeuropejski, zadowalający się znamieniem wzrokowym.
odległe analogie, w postaci okrzyku bojowego, widać we Francji i na Węgrzech;
zawołanie jest specyfiką heraldyki polskiej
badania nad zawołaniami przynoszą materiał obfitszy i pełniejszy do poznania ustroju pierwotnego społeczeństwa polskiego, stanowiąc cenne źródło - mało wykorzystywane.
zawołanie jest równocześnie nazwą rodową (genealogiczną), nie pozostającą najczęściej w żadnym związku z wyobrażeniem herbowym, ale używane zawsze razem z nim
są równoległe do herbów; cechuje je przewaga nad osobnymi nazwami herbów, jeżeli one istnieją
jeden ród mógł posługiwać się kilkoma zawołaniami, wytwarzanymi w miarę powstawania węższych grup rodowych i wówczas jeden herb, wspólny dla całego rodu, będzie miał różne zawołania dla owych węższych części rodu
potrzeba tworzenia wspólnego zawołania rodu, pełniącego równocześnie funkcję nazwy rodu, była wywołana istnieniem wiele instytucji prawno-społecznych, jak np. wadiów sądowych (tj. zakładów podejmowanych solidarnie pomiędzy różnymi rodami)
nazwa - zawołanie, proclamatio - wskazuje, że była używana do zwoływania rodu lub później ludności zależnej od członków rodu, a również dla celów wojskowych
obserwowany w źródłach proces tworzenia się zawołań nie upoważnia do pochopnego cofania ich metryki, chociaż niektóre, np. Awdańców, istniały już być może w X-XI w., wyprzedzając powstanie herbu, ale niektóre niewątpliwie powstawały razem z herbami
początkowo do ustalenia przynależności rodowej rycerzy wystarczały typowe dla rodu imiona zarówno słowiańskie i późniejsze chrześcijańskie
rozluźnienie więzi rodowej, dziedziczenie imion przez kobiety, obca imigracja rycerstwa, chęć niedopuszczenia intruzów do korzystania z prawa rycerskiego, wywołały potrzebę samookreślenia się rodu, a do tego nadawało się zawołanie
o związkach zawołania z ustrojem rodowym mówią ich formy językowe, a więc ich formy rzeczownikowe, przymiotnikowe oraz formy patronimiczne w liczbie pojedynczej lub mnogiej zawołania ze względu na wagę ich treści, ale także ze względu na genezę, budzą potrzebę ich klasyfikowania
do końca XV w. w źródłach pojawia się 189 zawołań, spośród których 116 jest identyczne z nazwami herbów, ale 73 zawołania nie mają odniesienia w nazwach herbów, przy czym należy pamiętać, że zawołania znamy jedynie dla 144 herbów (na 274 herby pojawiające się do końca XV w.)
przyjmujemy klasyfikację zawołań Władysława Semkowicza, dokonując modyfikacji, wynikających z lepszego rozeznania średniowiecznej heraldyki polskiej
niektóre zawołania nie dają się sklasyfikować, wyróżniamy cztery wyraźne ich grupy; ponadto 38 (19,76%) zawołań jest niejasne i nie zostało sklasyfikowane
Zawołania osobowe, najliczniejsze, bo około 54,08%, zostały zaczerpnięte z nazewnictwa używanego przez wybitnych członków rodu, następnie dziedziczone już przez cały ród. Mogą być:
imionowe, czerpane z indywidualnych imion wybitnych członków rodu, np. Amadeje od Amadeja (Amadeusza) czy Gierałtowie od Gerarda;
przezwiskowe, używane pierwotnie albo na określenie wybitnego członka rodu, albo na określenie całego rodu. Wiążą się z cechami fizycznymi (Taczała od właściwości chodu), bądź z cechami umysłowymi (Mądrostka - raczej niepochlebne - mały rozumek) albo z cechami moralnymi (Pirzchała od pirzchać, gniewać się)
Zawołania topograficzne (9,88%) wywodzą się od nazewnictwa miejscowego, wskazując, gdzie należy szukać gniazda rodu. Mogą one wiązać się z nazwą:
grodu (np. Opole),
wsi gniazdowych (np. Bogoryja), przy czym wyróżnia się toponomastyka niemiecka (np. Bibersztyn),
wód (np. Nałęcze - jezioro, Śrzeniawa - rzeka).
Zawołania obrazowe (8,33%) wywodzące się od nazw przedmiotów umieszczonych w godle herbowym (np. Korab, Kiczka, Laska) lub w klejnocie (np. Lis, Połkoza - Połkozic)
Zawołania okrzyki bojowe (dewizy i hasła) nieliczne, bo stanowiące zaledwie 6,76%, wyrażają w jednym słowie lub w paru wezwanie, przysłowie lub ideał moralny
- często mają charakter okrzyku bojawego (np. Po trzy na gałąź, Biją w łeb, Na pole), wyrażają wzywanie rodu do jakiegoś grodu (Do Liwa, Do Lega), oraz mają charakter symboliczny (Swieboda, Ostoja).
nazwy herbów w heraldyce zachodniej są identyczne z nazwiskami osób używających je
rodowy ustrój polskiego herbu sprawił, że nazwa herbu nie ma związku z osobą używającą go, ale wywodzi się z nazwy rodu
często zawołanie pełni funkcję nazwy i herbu, i rodu
źródła heraldyczne pisane zawsze odróżniają zawołanie od nazwy herbu, właśnie z uwagi na owe wypadki, kiedy herb ma oddzielną nazwę (np. zawołanie Gierałt, herb Osmoróg, ale Srzeniawa na oznaczenie i zawołania, i herbu)
pod koniec XV w. rozpoczyna się proces zaniku zawołań, których już nie ma w XVI w; w trakcie tego procesu zawołania albo w ogóle zanikały, albo zamieniały się w nazwy herbów
z okazji nobilitacji od XVI w. nie nadawano już zawołań, a jedynie czasem nazwy niezależne od nazwiska nobilitowanego
rozszerza się zwyczaj, zwłaszcza w momencie gdy pojawią się indygenaty, że nazwa herbu staje się identyczna z nazwiskiem rodziny nobilitowanego (mówimy w tym przypadku o herbie własnym, np. Szem-bekowie herbu własnego), mimo że dawne
nazwy herbowe nadal utrzymują się i funkcjonują początkowo herb jest bojowym znakiem rozpoznawczym
potem nabiera cech znaku najpierw przynależności lennej, a w końcu przynależności klasowej
zawsze wspólnym mianownikiem jest chęć odróżnienia osoby używającej tego znaku spośród innych
dopóki herb spełnia funkcje znaku odróżniającego ludzi między sobą, dopóty herb żyje i rozwija się W ostatnich dziesięcioleciach wyodrębniają się z heraldyki dwie nowe dyscypliny: weksylologia i falerystyka
związek genetyczny decyduje, że przedmiot ich badań nie zrywając więzów z heraldyką, znacznie się jednak poszerza. Jest to zjawisko nieobojętne dla kształtowania się zakresu także samej heraldyki
obie dyscypliny zajmują się szczególnym rodzajem znaku, a tym samym ułatwiają traktowanie herbu w takich samych kategoriach.
Weksylologia - nazwa wywodzi się od łacińskiego vexillum - sztandar wojskowy, chorągiew kościelna, bada tego rodzaju znaki, jak chorągiew, Haga czy sztandar
badania te zmierzają w dwu kierunkach
chce się udostępnić odpowiedni materiał źródłowy tak opisowy, jak i ikonograficzny
podejmuje się badania szczegółowe, zmierzające do określenia wartości owych źródeł, ich funkcji itp.
zainteresowanie budzą tzw. albumy flagowe. Autorami ich byli najczęściej marynarze, którzy dla celów praktycznych opisywali flagi okrętowe
sięga do skomplikowanych problemów, szukając np. odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu i w jaki sposób chorągiew może kształtować poczucie więzi narodowej
Chorągiew to płachta płótna barwionego według określonych zasad i przytwierdzona do drzewca. Nazwa wywodzi się z języka mongolskiego, gdzie orongo, horongo oznacza znak wojskowy. Być może, że mamy tutaj ślad pierwotnych funkcji spełnianych przez chorągiew
wkształtowaniu etymologii tej nazwy w językach zachodnioeuropejskich zdecydowaną rolę spełnia materiał, z którego chorągiew była sporządzana
w swej genezie wywodzi się ze znaków bojowych (signa), używanych w starożytności, a także u ludów barbarzyńskich wczesnego średniowiecza
Słowianie używali takich znaków, zwąc je stanicami oraz proporcami; stanica wywodzi się od słowa stan, oznaczającego namiot, warownię, schronienie, gdzie owe znaki w czasie pokoju przechowywano, chroniąc w sposób godny przed zniszczeniem
nazwa proporzec wywodzi się od prasłowiańskiego propor, czyli to co fruwa, co leci. Może to wskazywać, że do wykonania proporców mogło być używane płótno, ale chyba nie tylko
w Polsce chorągwie być może były w użyciu w X w., ale najwcześniejsze potwierdzenie ich istnienia pochodzi z Kroniki Galia Anonima. Są to zapewne chorągwie książęce, opatrzone znakiem księcia i barwione według ulubionego zwyczaju, być może na czerwono i biało
znaki chorągiewne, na zachodzie Europy dały początek herbom
barwienie herbów w pełnym średniowieczu zadecydowało o tynkturach chorągwi
jeżeli na chorągwi występowało godło heraldyczne, wówczas płachta była barwiona tak jak pole tarczy herbowej
do dziś taki wygląd zachowały flagi państwowe Danii, Szwajcarii czy Szwecji
jeżeli godło herbowe nie było zamieszczane na chorągwi, wówczas dzieliła się na dwa pasy (strefy), zazwyczaj poziome i wówczas górny uzyskiwał barwy godła herbowego, dolny zaś pola tarczy herbowej
początkowo na chorągwi państwowej zamieszczano godło herbowe Orła Białego i stąd płachta była barwiona na czerwono. W takiej postaci polska chorągiew państwowa utrzymała się do rozbiorów, pełniąc funkcję flagi państwowej
chorągwie uzyskiwały poszczególne jednostki administracyjne, ziemie i województwa, a także miasta
ształtowały się na wzór chorągwi państwowej, opierając się na herbach jednostek
nigdy nie przestała pełnić funkcji znaku bojowego, co znalazło swój wyraz w polskiej nazwie jednostki taktycznej - chorągiew
funkcje te spełniała chorągiew państwowa, ale i chorągwie terytorialne, niekiedy - rodowe
w chwili pojawienia się wojsk stałych, chorągwie wojskowe kształtowały się na wzór flagi państwowej, ale z daleko posuniętą dowolnością
Flaga to chorągiew państwowa, uznana w swej formie za oficjalną i stąd dopuszczana do użytku tylko w określonych okolicznościach
może mieć charakter narodowy i po raz pierwszy w takiej funkcji pojawiła się w Niderlandach w XVI w.
często flaga narodowa utożsamia się z państwową, nie zawsze jest to jednoznaczne
zjawisko niezgodności flagi narodowej z państwową może występować zarówno w państwach federacyjnych (np. dawniej Korona i Litwa, do niedawna Jugosławia), ale także w państwach ustrojowo jednolitych (np. w Niemieckiej Republice Federalnej istnieje flaga łużycka, a w Hiszpanii baskijska)
własną flagę mogą mieć części składowe państwa, nie mające ani cech składników federacji, ani narodowych odrębności (np. flagi poszczególnych republik Federacji Rosyjskiej lub stanów w Kanadzie czy w Stanach Zjednoczonych)
używanie flagi jest dopuszczalne najczęściej w obecności głowy państwa i innych organów, będących wyrazem suwerenności państwa, oraz w przypadkach dopuszczonych przez zwyczaj lub ustawę
Polsce flaga państwowa pojawiła się z tendencjami zjednoczeniowymi na przełomie XIII i XIV w.
ustaliły się jej kształty: na czerwonej płachcie Orzeł Biały i w tej formie przetrwała aż do rozbiorów, chociaż można obserwować nawet daleko posunięte odchylenia
od unii z Litwą odróżniano flagę Korony, którą pozostała dawna flaga państwowa, od flagi Litwy, ale także często łączono obie w jedną całość; używano jej tylko w obecności króla, ale także przy szczególnych okazjach
opieka nad flagą państwową należała do specjalnego urzędnika - chorąży Królestwa Polskiego, później zwany chorążym koronnym. Flagę państwową odróżniano od prywatnej flagi królewskiej
prywatna flaga królewska miała na czerwonej płachcie Orła Białego z prywatnym herbem króla na piersiach
od 1918 tradycyjna flaga państwowa została potraktowana jako flaga prezydenta Rzeczypospolitej, flagę państwową ustalono w nowych kształtach
jest to prostokątna płachta płótna o odpowiednich rozmiarach, z dwoma strefami podłużnymi: górną - białą i dolną - czerwoną
używać jej może prezydent. Sejm, Rada Ministrów in corpore, a także winna być wywieszana w miejscach publicznych w czasie świąt narodowych oraz stale w czynnych portach lotniczych i morskich
niektóre formacje wojskowe mogą używać flagi państwowej
Bandera, to rodzaj flagi państwowej, używanej przez okręty marynarki wojennej i statki handlowe oraz pływające jednostki pomocnicze
nazwa wywodzi się od hiszpańskiego bander, a ta ze staroprowansalskiego bandiero
pojawiła się w XV w. w wyniku rozwoju flagi państwowej, początkowo bez rozróżnienia bandery wojennej od handlowej, ze względu na zbrojenie obu rodzajów okrętów. Rozdzielenie nastąpiło na przełomie XVIII i XIX w
bandera oznaczała przynależność państwową okrętów, niekiedy także ich port macierzysty; taka była geneza bandery gdańskiej, lub bandery hanzeatyckiej Falerystyka to nauka o odznaczeniach, czyli znakach o ustalonych formach, przyznawanych jako nagroda za wybitne czyny lub zasługi indywidualne lub zbiorowe
nazwa wywodzi się z łacińskiego phalerae - droga ozdoba piersi lub czoła
interesuje się orderami, odznaczeniami państwowymi, odznaki i oznaki
nie przekroczyła etapu kolekcjonerstwa i prostego opisu, ale coraz wyraźniej oscyluje w kierunku wypracowania własnych metod badawczych i to przy udziale głównie historyków
10. Dyplomatyka
10.1. Pojęcie i zakres dyplomatyki
Nazwa dyplomatyki wywodzi się od greckiego słowa diplôma, które dało początek łacińskiemu diploma, stąd polskie dyplom. Oznacza podwójnie złożony i służyło na określenie paszportów, składających się z dwóch połączonych ze sobą tabliczek woskowych, wydawanych przez senat rzymski kurierom cesarskim lub wysłużonym żołnierzom.
Przedmiotem dyplomatyki jako nauki historycznej jest:
dokument a więc źródło pisane, mające określone cechy
przedmiotem dyplomaty nie będzie źródło historiograficzne, ani też źródło narracyjne, jeżeli nie będzie posiadało cech dokumentu
w jej zakres wejdą źródła aktowe - wynik produkcji kancelarii, przy czym chodzić będzie przede wszystkim o studium formy i genezy, zmierzające do wykrycia czynników, które decydowały o ich powstawaniu oraz o ich funkcje.
Zakres dyplomatyki, to:
krytyczne badanie dokumentów
bada zasady, według których w kancelariach powstawały dokumenty
stara się odkryć prawidłowości przemian form dokumentacji aktowej, a także samych kancelarii, traktowanych jako urzędy
badanie autentyczności i fałszerstw dokumentu, oryginałów i kopii
Dyplomatyka zajmuje się rozwojem form materiału dyplomatycznego (dokumentacja aktowa) i rozwojem kancelarii
Dokument posiada poczwórny charakter:- sam tworzy nowy, konkretny stan prawny;
- staje się środkiem dowodowym w wypadku wątpliwości co do autentyczności owego stanu prawnego;
- jest w mocy przenieść uprawnienia z jednej osoby na drugą;
- ustala pewien stan prawny wynikający z obowiązującego prawa.
Dokument pomimo wszystko służy do realizacji w praktycznym działaniu funkcji i władzy bez względu na jej charakter.
Rodzaje źródeł dokumentowych zależą od formy kancelaryjnej i od zdolności prawnej:
1. Dyplomy lub dokumenty w sensie ścisłym (regulujące stosunki pomiędzy ludźmi).
2. Listy - nie zaświadczają żadnych czynności prawnych jednak prawo może być ich przyczyną powstawania; mandat - list polecający.
3. Akty - wszystkie źródła pisane pozostające w związku z działalnością każdej kancelarii.
Podział dokumentu ze względu na jego formę i moc prawną:
1. Dyspozytywny (prawotwórczy) - charta, epistola, lub testamentum - stwarzający nowy stan prawny i poświadczający go jeżeli nastąpił spór o jego istnienie; przywilej (czasowy, wieczysty) wydawany tylko przez władzę ustawodawczą.
2. Poświadczeniowy (notitia, breve, memoratorium) - stwierdza, że jakiś stan prawny już istnieje.
3. Na pół dyspozytywny - dokument był symbolem powstawania stanu prawnego, sam stan prawny powstał na wskutek wykonania czynności dodatkowych.
Podział ze względu na użyteczność w sądzie:
1. Publiczny - nie można podważyć motywów prawnych takiego dokumentu - pieczęć;
2. Prywatny - każdy dokument nie zaopatrzony w pieczęć autentyczną.
Sprawca - powoduje zaistnienie stanu prawnego.
Odbiorca - osoba, dla której stworzono dokument.
Wystawca - wystawia dokument - stwierdza zaistnienie stanu prawnego.
[kopiarisz]
Formy przekazu dokumentu:
1. Oryginał - dokument w formie w jakiej wyszedł od wystawcy za jego wiedzą i z jego woli.
2. Falsyfikat - chce uchodzić za coś innego niż jest w rzeczywistości, jeżeli chce wprowadzić w błąd nazywamy go fałszerstwem.
3. Koncept - dokument poprzedzający wydanie czystopisu.
4. Kopia - następuje po wydaniu czystopisu:
- Kopia wystawcy - forma luźnej karty, później regestru.
- Kopia odbiorcy - luźna karta, lub wpisana do kopiariusza - księgi kopii dokumentów (w Polsce od XIII w.)
Dokumenty powtarzające: vidimus, insert - miały na celu oszczędzić oryginał:
1. Vidimus - potwierdzenie zgodności z oryginałem.
2. Insert - potwierdzenie zgodności kopii z oryginałem, ale również treści oryginału i kopii.
Formuły dokumentu dzielą się na trzy grupy:
protokół (forma wstępu),
koncept (treść),
eschatokół (zakończenie).
Na protokół składają się następujące formuły:
(a) Inwokacja - wezwanie Boga aby swą opieką wspierał czynności wymienione w kontekście.
(b) Intytulacja - wymienienie imienia i godności wystawcy.
(c) Inskrypcja - adres odbiorcy - jego nazwisko i godność lub też podanie określenia jeżeli dokument odnosi się do osoby prawnej.
Na koncept składają się:
(a) Arenga - formułuje motyw wystawienia dokumentu.
(b) Promulgacja - ogłoszenie woli wystawcy, odbiorcy czy też społeczeństwa.
(c) Narracja - przedstawienie wydarzeń, które towarzyszyły oświadczeniu wystawcy lub informowała o prośbie odbiorcy.
(d) Dyspozycja - treść właściwa dokumentu, wyrażająca wolę wystawcy stworzenia nowego stanu prawnego.
(e) Klauzule - (nakazujące, zabraniające, zobowiązujące) do wykonania określonych czynności.
(f) Sankcja - wraz z formułą penalną - jest zagrożeniem karami doczesnymi lub wiecznymi dla tych, którzy chcieliby naruszyć postanowienia dokumentu.
(g) Koroboracja - zapowiedź środków, którymi dokument ma być uwierzytelniony (pieczęć, świadkowie).
Eschatokół składa się:
(a) Testacja - lista świadków biorących udział w akcji prawnej opisanej w dokumencie.
(b) Podpisy - wystawcy (za pomocą znaku) oraz podpisy urzędników kancelaryjnych gwarantujących autentyczność dokumentu.
(c) Datacja - miejsce i czas powstania dokumentu.
(d) Aprekacja - końcowe życzenie wieczności dla zdziałania czynności prawnej wyrażonej słowami: Amen, Fiat.
Są to cechy charakteryzujące dokument średniowieczny. W czasach nowożytnych dokument zaczął rezygnować z tych formuł, aczkolwiek nie pozbył się ich zupełnie, nawet w czasach nam współczesnych
{POWSTAWANIE DOKUMENTU}
Odbiorca zwraca się o wystawienie dokumentu. Następnie następowała narada wystawcy z konsyliarzami dotycząca legalności czynności mającej powstać przez spełnienie prośby. Następnie następowało uroczyste oświadczenie woli wystawcy, a następnie oględziny.
UJAZD - objazd granic ziemi - darowizny
Wtedy kancelaria otrzymuje polecenie sporządzenia odpowiedniego dokumentu. Polecenie to otrzymywał kierownik kancelarii (kanclerz, podkanclerzy), który zlecał pisarzowi czy notariuszowi sporządzenie minuty czyli brudnopisu.
Dyktat - powstawał albo przez przepisanie formuł znajdujących się w wzorcowym dokumencie albo wyrastał z wiedzy dyktatora czerpanej w odpowiednich podręczników.
Zazwyczaj dokumentowi nadawano formę dyktatu obiektywnego wówczas, albo w ogóle nie wymieniało się wystawcy albo mówiło się o nim w 3. os. l. poje. lub m. w czasie przeszłym dokonanym. Często posługiwano się formułą subiektywną, wówczas o wystawcy mówiło się w 1 os. l. m. lub poje. w czasie teraźniejszym lub przeszłym dokonanym.
Po przygotowaniu minuty następowała jej kontrola. Porównanie woli wystawcy z treścią minuty. Przy czym nanoszono ostatnie poprawki. Następnie minuta przechodziła do rąk mundatora czyli ingrossatora, który sporządzał czystopis. Do czystopisu przywieszano pieczęć stwierdzającą autentyczność lub też składano podpisy wystawcy i ewentualnie świadków.
W kancelariach lepiej zorganizowanych (np.: papieskiej) już w X w. Sporządzano regestr wydawanego dokumentu. Regestr był śladem, że taki dokument opuścił kancelarię. Te same kancelarie pobierały opłaty - teksty za przygotowanie dokumentu (w celu zapewnienia tajemnicy i uchowania dokumentu przed ciekawością osób trzecich).
ChronologiaChronologia - nauka o mierzeniu czasu, kolejności następowania po sobie wydarzeń, zjawisk, oznaczenie wydarzenia, zjawiska wg przyjętego podziału czasu. Nazwa pochodzi od greckich słów chronos (czas) i logos (słowo, nauka). Jest to kolejność chronologiczna. Chronologia może być
:a) matematyczna, czyli astronomiczna, badająca ruchy ciał niebieskich, o ile pozostają one w związku z mierzeniem czasu. Przede wszystkim pozorny ruch Słońca wokół Ziemi
i rzeczywisty ruch Księżyca wokół Ziemi.
b) techniczna, czyli historyczna, badająca historyczne podziały czasu, dokonywane przede wszystkim na podstawie ruchu ciał niebieskich, sprowadzająca je do podziałów stosowanych dzisiaj.
Chronologia historyczna jest jedną z nauk pomocniczych historii. Jest niezbędna do ustalenia czasu powstania źródeł.
- syderyczna- ruch wobec gwiazdy-23h 56 min. 4s.
- słoneczna - ruch wobec słońca (różnica ok. 51 s.)
- średnia słoneczna - 24 h - sztuczna, ale wygodna
- synodyczny - między dwoma fazami księżyca (jest ich 8) - 29 dni 12 h i 44 min. 2,8 s.
- syderyczny - od południka niebieskiego do tego samego - 27 dni 7 h 43 min. 4,7 s.
- zwrotnikowy (21 marca - równonoc wiosenna) 365 d 5 h 48 min. 46 s.
- syderyczny -od gwiazdy do gwiazdy - 365 d 6 h 9 min. 9 s
a) obserwacja: cienia (gnomon-przedmiot, którego cień obserwujemy, np.: cień człowieka, drzewa, kijka), księżyca (fazy lunarne),
b) cykle świąt (np. Wielkanocny, zielonoświątkowy, Bożego Narodzenia),
c) obserwacja okresu wegetatywnego przyrody (np.: zmiany w przyrodzie, pory roku, okresowe zachowania zwierząt).
a) zegar równikowy - wskazówka równolegle do osi ziemi a więc pod takim kątem pod jakim się znajduje na danej szerokości geograficznej,
b) zegar słoneczny poziomy - wskazówka to trójkąt o kącie ostrym równym szerokości geograficznej i położony na linii północ-południe
c) zegary piaskowe i wodne - klepsydry (po grecku - złodziejka wody), niedokładne ze względu na różną grubość ziaren piasku i zmienność ciśnienia (klepsydry),
d) ogniowe, działające na zasadzie spalania materiału np.: oliwy, świecy, kulki zawieszonej na nici,
e) zegary kołowe - na wał nawinięty sznur z obciążnikiem - niedokładne: wymagały smarowania, nawijania i pomimo wprowadzenia sprężyny znacznie przyspieszały pod koniec cyklu,
g) zegary kwarcowe (obecnie powszechnie stosowane),
h) zegary atomowe (ciągle w fazie rozwojowej).605492917
a) juliański (wprowadzony w 46 p.n.e. przez Sozygenesa) - 365 dni co 4 lata 366 a jednak różnica do roku zwrotnikowego dawała 11 minut czyli 1 dzień na 128 lat, co powodowało problemy przy wyznaczaniu Wielkanocy (przyrost 1 dnia w ciągu 128 lat), pierwsza równonoc wiosenna 25 marca 46 roku p.n.e., 12 miesięcy, 2 x 24 luty w roku przestępnym, Wielkanoc cofała się o jeden dzień co 128 lat, próby reformy już od 1414 roku.
b) gregoriański - wprowadzony przez papieża Grzegorza XIII, opracowali go bracia Luigi
i Antonio Lilo, został ogłoszony bullą Inter graissimimas w 1582. Po 4.X. miał nastąpić od razu 15.X.; co 400 lat opuszcza się 3 dni przestępne gdy są to setki nie podzielne bez reszty przez 400: np. 1700, 1800, 1900 ale 2000 już był rokiem przestępnym.
c) Kalendarz rewolucyjny (funkcjonował od 22.IX.1792 do 1.1.1806), 4 letnie cykle, nowy rok od 22.IX., 12 miesięcy (m.in. Brumaire, Termidor, itd.), 30 dniowy miesiąc, ostatni miesiąc 5 lub 6 dni więcej (w zależności); dekady zamiast tygodni.
d) era żydowska (do XI wieku era Seleucydów - początek świata 312 p.n.e.), od XI wieku początek świata według Żydów 3761 p.n.e.
g) indykcje (podatek rzymski), wprowadzony od 313 roku n.e. - płacony co 15 lat (obliczanie: Indykcji rok + 3 podzielić przez 15 = indykcja; reszta przy dzieleniu to indykcja, brak reszty = zawsze 15, Indykcje w Bizancjum rok podzielić przez 15; reszta przy dzieleniu to indykcja, jej brak = zawsze 15.
h) według lat panowania władców, papieży,
i) era rewolucyjna (od wybuchu Rewolucji Francuskiej: 22.IX.1792),
j) masońska (od 4000 roku p.n.e.)
a) styl Obrzezania - 1 stycznia (Cezar)
b) styl marcowy - 1 marca - republikański Rzym i Frankowie do Pepina Małego
c) styl Zwiastowania -od 25 marca (Florencja i Piza)
d) styl Wielkanocy - od IX w. na terenie Francji
e) styl bizantyjski - 1 września Bizancjum, pd Włochy i Rosja do 1700
g) styl rewolucyjny - od Rewolucji Francuskiej w 1792 r. (stosowany do 1806 r. we Francji)
a) Na pory roku: - wiosna - od 22 lutego (święto katedry św. Piotra), - lato - od 25 maja (św. Urbana), - jesień - od 24 sierpnia (św. Bartłomieja), - zima - 11 listopada (św. Marcina).
b) Miesięczny: Januariusz (Janus - Styczeń), Februarius (św. Oczyszczenia - Luty), Martius (bóg wojny Mars - Marzec), Aprilis (otwarcie - wiosna - Kwiecień), Maius (Maia - matka Merkurego - Maj), Junius (Junona - Czerwiec), Julius (Cezar - Lipiec), Augustus (Oktawian August - Sierpień), September, October, November, December (nazwy od kolejnych liczb
w języku łacińskim).
c) Dni tygodnia: 7 dniowy tydzień - rzymski - niezbadane orientalne pochodzenie: Saturni, Solis, Lunae, Martis, Mercurii, Jovis, Veneris.
7 dniowy tydzień - „łaciński” - Dies dominica (Niedziela), feria secunda (poniedziałek), tertia (wtorek), quarta (środa), quinta (czwartek), sexta (piątek), sabbatum (sobota),
pridie - dzień przed,
quatuor tempores - suche dni (post),
dominica invocavit - pierwsza niedziela wielkiego postu,
świętego Stanisława - 8 maja i 27 września (przeniesienie relikwii),
Dominica resurectionis - Wielkanoc,
septuagesima - siedemdziesiątnica,
dies Cinerum, caput jejuni - Środa popielcowa,
quadragesima - wielki post,
ascensjo domini - Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa (40 dni po Wielkanocy),
dominica pentescostes - zielone świątki (50 dni pod Wielkanocy),
dominica prima adventus - pierwsza niedziela adwentu,
conductus paschae, albis - pierwsza niedziela pod Wielkanocy, -
post epipheaniam - po 3 królach,
de passione - niedziela męki Pańskiej,
de palimis - niedziela palmowa,
maioris hebdomadae - wielki tydzień,
coena domini - wielki czwartek,
parascere - wielki piątek,
sabbatum sanctum - wielka sobota,
octava - 7+1 dni,
feria infra octavam - dzień w oktawie,
dies octava - 8 dzień oktawy,
cyzjojany - obrzezanie - 1 stycznia,
a) Cyklu słonecznego dla roku: rok+9/28=wynik; reszta to liczba, gdy jej nie ma to=28,
b) Dnia Wielkanocy rok+1/19=wynik; reszta to złota liczba, gdy jej nie ma to=19,
c) Indykcji rok+3/15=indykcja; reszta indykcja, brak reszty=15,
d) Indykcji dla Bizancjum rok/15; reszta indykcja, brak=15,
e) Kalend: dni miesiąca+2-liczba kalend,
f) Idy: 13 lub 15 (mar-ma-jul-o)+1-ida,*
g) Nony: 5 lub 7 (mar-ma-jul-o)+1-nona,*
Genealogia - jedna z nauk pomocniczych historii, zajmująca się badaniem więzi rodzinnych między ludźmi na bazie zachodzącego między nimi pokrewieństwa i powinowactwa.
W szczególności przedmiotem zainteresowania genealogii są wybrane rodziny i rody, ich pochodzenie, historia oraz wzajemne relacje i losy poszczególnych członków rodziny.
Przedmiotem badań genealogicznych jest ogół faktów genealogicznych (np. data i miejsce urodzin, imię i nazwisko), a ich źródłem - swoiste źródła danych, zwłaszcza metrykalia. Osoba zajmująca się takimi badaniami nazywana jest genealogiem. Rezultatem pracy genealoga mogą być różnego rodzaju tablice genealogiczne (w tym artystyczne, zwłaszcza popularne „drzewo”), książkowe i kartkowe publikacje rodzinne, komputerowe bazy danych oraz rodzinne strony internetowe. Genealogia bardzo często utożsamiana jest z tymi rezultatami (zwłaszcza sformułowania: „genealogia rodziny...”, czyjaś genealogia).
Genealogia może mieć charakter badań naukowych lub być hobby dla genealoga-amatora. Od II poł. XX w. na świecie, w tym w Polsce od końca lat 1990., obserwuje się intensywny wzrost zainteresowania własną, indywidualną genealogią rodzinną i poszukiwaniem przodków, co przejawia się zwłaszcza w powstawaniu towarzystw genealogicznych (w tym Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w 2006 r.), w zjazdach rodzinnych czy w tworzeniu rodzinnych witryn internetowych.
Podstawą genealogii jest istnienie różnie nazywanych więzi rodzinnych (w różnych zbitkach słownych: więzy, więzi, węzły, relacje, stosunki, związki - krwi, rodzinne, genealogiczne). Stosunki genealogiczne pomiędzy osobami, co do zasady mają charakter biologiczny (genetyczny, naturalny, faktyczny). Na tej podstawie powszechnie przyjmuje się, że źródłem więzów krwi jest filiacja, rozumiana jako pochodzenie zstępnych dzieci od pary wstępnych rodziców.
Źródłem pokrewieństwa jest filiacja (fakt bądź dowód pochodzenie dziecka od rodziców),
a powinowactwa - koicja (związek kobiety i mężczyzny celem posiadania potomstwa, choćby niemałżeński). Są to pojęcia właściwe genealogii.
Przedmiotem zainteresowania genealogii jest rodzina, którą w zależności od cząstkowej definicji może być:
rodzina mała (monogamiczna, jednopokoleniowa), złożona z pary rodziców wychowujących wspólne dzieci oraz tych dzieci,
rodzina wielopokoleniowa, uzupełniona o innych krewnych żyjących we wspólnym gospodarstwie domowym (tj. dziadków, wnuki),
Zdarza się, że w rodzinie pojawiają się osoby, z którymi pozostałe nie są związane pokrewieństwem. Nie ma wątpliwości, że w zakresie zainteresowania genealogii pozostają osoby powinowate, wchodzące do szeroko rozumianej rodziny poprzez akt małżeństwa
z jednym z członków „prawdziwej” rodziny. W szerszych ujęciach dotyczy to także szeregu skoligaconych ze sobą osób i rodzin, dla których ciąg kolejnych koicji wyłącza dalsze relacje spod pojęcia powinowactwa i klasycznego ujęcia rodziny (np. rodzeństwo bratowej męża osoby X nie należy do tradycyjnie rozumianej rodziny tej osoby). Do koligacji takich należy również pojęcie tzw. rodzeństwa przybranego. W badaniach historycznych dalekie koligacje nie stanowią przeszkody ku zajmowaniu się powiązaniami o charakterze rodzinnym, wręcz przeciwnie, zwłaszcza w dynastiach rodów panujących, są przedmiotem żywego zainteresowania.
Prawdziwe wątpliwości, co do zakresu genealogii pojawiają się w przypadku:
wychowywania dziecka przez osoby inne niż rodzice faktyczni, a nawet prawni
(i traktowania ich przez dziecko jako jedynych właściwych - często przy niewiedzy samego dziecka, lecz wiedzy pozostałych członków rodziny),
Rozstrzygnięcie tych wątpliwości musi pozostawać indywidualną decyzją genealoga, choć podlegać może ocenie osób (nie)znajdujących się na szeroko rozumianym drzewie genealogicznym.
Praca genealoga polega na odszukiwaniu w materiałach źródłowych potrzebnych informacji, ich konfrontacji i weryfikacji. Odnajdywanie kolejnych źródeł, faktów, a więc osób i rodzin, następuje według jednej z przyjętych metod badań:
metoda retrogresywna - szukanie bądź rekonstrukcja nieznanych faktów wcześniejszych na podstawie znanych faktów późniejszych (szukanie przodków),
metoda prospektywna - szukanie faktów późniejszych, które miałyby się pokryć ze znanymi faktami z czyjejś przeszłości (szukanie potomków znanego protoplasty).
Nową metodą badań genealogicznych jest badanie DNA oparte na wynikach programu Hap-map. Metoda ta jako pomoc w badaniach genealogii jest jeszcze zbyt mało znana żeby można mówić o jej walorach, z pewnością pozwala wykluczyć lub potwierdzić filiacje, wskazać etniczną grupę z której pochodzą przodkowie badanego i ewentualnie wyszukać jego najbliższych, nieznanych krewnych, o ile również poddawali się tym badaniom.
. Dyplomatyka merowińska, karolińska i cesarska
Mówiąc o dyplomatyce cesarskiej, rozumiemy dokumenty i kancelarię królów niemieckich i cesarzy rzymskich. Ponieważ królestwo niemieckie i cesarstwo jest spadkobiercą zmodyfikowanych wzorów państwa merowińskiego i karolińskiego, nieodzowne staje się podanie kilku stów wprowadzenia o ich dokumentach i kancelarii.
Dokumenty merowińskie dzielą się na:
Precepta dotyczą nadań, potwierdzeń stanu posiadania oraz zwolnień od świadczeń. Charakteryzuje je w pełni rozwinięta forma, właściwa dla dokumentów merowińskich.
Placita to po prostu wyroki sądowe i stąd pozbawione są niektórych formuł, a środkiem uwierzytelnienia jest pieczęć królewska i rekognicja referendarza.
Referendarze, to zazwyczaj ludzie świeccy, najważniejsi urzędnicy kancelarii królewskiej, w skład której wchodzili cancellarii (notarii), czyli niżsi urzędnicy. Referendarzy było równocześnie kilku, najmniej trzech.
Cechy charakterystyczne dokumentu merowińskiego to:
inwokacja symboliczna (np. chryzmon), pojawia się nie tylko na początku dokumentu, ale jest wprowadzana także przed podpis wystawcy, oraz rekognicję referendarza
dokumenty są podpisywane osobiście przez króla w formie podwójnego SS, poprzedzonego odpowiednią formułą subskrypcyjną
w wypadku małoletności króla podpis był zastępowany jego monogramem
rekognicja referendarza kończy się znakiem: subscripsi, który przeradza się w dwa charakterystyczne zygzaki, przypominające ule
uwierzytelniany był własnoręcznym podpisem króla, formułą rekognicyjną referendarza oraz wyciśniętą pieczęcią
Dokument Karolingów nie ulegał większym przeobrażeniom w stosunku do dokumentu merowińskiego
inwokacja symboliczna ustala się tylko jedna, na początku tekstu
zanika własnoręczny podpis króla, ustępując miejsca monogramowi, w którym władca jeszcze kreśli niektóre jego elementy
zmienia się rekognicja, którą w imieniu szefa kancelarii wpisuje jeden z pisarzy
dokument uwierzytelniany jest pieczęcią
Przeobrażenia przeszła kancelaria:
personel - to duchowni
zanika urząd referendarza, a powiększa się krąg urzędników zwanych cancellarii i notarii
wyłania się kierownik kancelarii, zwany summus cancellarius - to osoba, która dokonuje rekognicji albo wykonuje się ją w jej imieniu
zanik osobistego podpisu władcy
wzrost roli rekognicji oraz opieka nad pieczęcią królewską doprowadziły do wzrostu znaczenia kancelarii, a zwłaszcza jej kierownika; najczęściej zostaje nim osoba spoza personelu kancelaryjnego
zmiana materiału pisarskiego ulegają dalszej ewolucji cechy formalne dokumentu.
Dokument królów niemieckich i ich kancelaria:
rozwijają się zgodnie z procesami, które państwo przechodziło
ich podstawowe zręby zostały wypracowane już za dynastii saskiej, i utwierdzone za dynastii salickiej
Początkowo kancelaria niemiecka nie wykazywała różnic między kancelarią Karolingów, a królów francuskich
od 854 r. kierownik kancelarii przybiera tytuł archikapelana
archikapelan w X w. przybierał tytuł arcykanclerza, który od 1039 r. stał się tytułem, używanym do 1806 r.
od 965 r. urząd został związany z godnością arcybiskupa mogunckiego
z biegiem czasu rola arcykanclerzy w państwie wzrosła i utrzymała się w pierwotnych kształtach niemal do końca,
w drugiej połowie XV w. został zlikwidowany urząd kanclerza
urząd kanclerza powstał w 855 r. do jego kompetencji należało rzeczywiste kierowanie kancelarią oraz uwierzytelnianie dokumentów formułą rekognicyjną w imieniu arcykanclerza
rola kanclerzy urastała - stawali się groźnymi rywalami arcykanclerzy, zwłaszcza że z cesarzem łączył ich stosunek lenny, podczas gdy arcykanclerz znalazł się w gronie elektorów
po koronacji w 962 r. Ottona I na króla Italii i cesarza rzymskiego została stworzona, obok kancelarii niemieckiej, kancelaria włoska, o podobnej organizacji
od 1031 r. arcykanclerstwo włoskie związano z arcybiskupstwem kolońskim (chociaż zdarzały się i liczne wyjątki)
zdobycie w 1031 r. części Burgundii przez Konrada II zadecydowało o powstaniu w 1041 r. analogicznej kancelarii burgundzkiej
arcykanclerza łączono z godnością biskupa Besancon, Grenoble lub Vienne, od 1308 r. z arcybiskupstwem w Trewirze
we wszystkich trzech kancelariach urząd kanclerza był sprawowany przez duchownych, najczęściej opatów lub biskupów. Również niższy personel (notariusze, pisarze), to aż do połowy XIV w. osoby duchowne
urząd protonotariusza był sprawowany przez świeckich; coraz częściej zastępowali kanclerzy i od drugiej połowy XIII w. sporadycznie przybierają tytuł wicekanclerzy, który od XVI w. staje się tytułem oficjalnym
- w pierwszej połowie XIII w. więcej niż połowa dokumentów była spisywana nie przez personel
kancelaryjny, ale przez odbiorców, w XV w. zaś częste są wypadki korzystania z pracy pisarzy spoza kancelarii; jest to wynikiem rosnących funkcji dokumentu i kancelarii jako urzędu, który nie mógł podołać nawałowi prac
początkowo dokument cesarski to przede wszystkim uroczysty przywilej wieczysty; od XI w., przeważa dokument prosty, przypominający papieski list, modyfikując nawet przywilej wieczysty
dokument cesarski cieszył się powagą i miał być umacniany innymi zwykłymi środkami uwierzytelnienia; spełnia je monogram władcy (od XIV w. pojawia się znów własnoręczny podpis cesarza) i jego pieczęć; od końca XI w. pojawiają się na dokumencie świadkowie zdziałanej przez wystawcę czynności; od końca XIV w. zaczyna ten zwyczaj zanikać, aby w końcu XV w. pojawiać się tylko wyjątkowo