Rafał Grzymski
Edukacja ustawiczna wobec wymagań współczesnego rynku pracy∗
Wstęp
Dynamika współczesnego świata powoduje, że edukacji przypisuje się coraz większe znaczenie. Tradycyjny podział życia ludzkiego na odrębne okresy - okres dzieciństwa i młodości przeznaczony na edukację szkolną, okres działalności zawodowej, okres emerytury - nie odpowiada realiom współczesnego życia, a tym bardziej wymaganiom, jakie stawia przyszłość. Trudno bowiem wyobrazić sobie teraz, że wiedza zdobyta w okresie młodości mogłaby wystarczyć na całe życie. Postuluje się także, aby nauczania i uczenia się w różnych okresach życia nie postrzegać jako niezależnych, dlatego ważny obecnie staje się problem edukacji permanentnej, nazywanej zamiennie kształceniem ciągłym, ustawicznym, nieustającym.
Wydaje mi się, że zasadą współczesnej edukacji jest właśnie kształcenie ustawiczne, polegające na nieustannym doskonaleniu posiadanych kwalifikacji ogólnych i zawodowych. Wpływa na to tempo zmian, jakim podlega ogólnie rozumiany świat, w którym żyjemy, gdzie raz zdobyte wykształcenie stopniowo ulega dezaktualizacji. Dotyczy to zwłaszcza kształcenia zawodowego, gdyż aktualizacja wiedzy oraz umiejętności w większości zawodów, choć w niektórych szczególnie, staje się koniecznością.
Z jednej strony młody człowiek (bo ta perspektywa dotyczy przede wszystkim tych, którzy stoją na starcie kariery zawodowej) musi mieć dzisiaj świadomość, że - zdaniem ekspertów - pięć, sześć razy w życiu będzie zmieniał zawód i tym samym będzie zmuszony do podnoszenia, a w zasadzie do ciągłej zmiany swoich kwalifikacji. Z drugiej zaś - o czym eksperci również od dawna już wspominają - najbardziej efektywnymi, a co za tym idzie najbardziej pożądanymi, pracownikami są ludzie stale uczący się, ubogacający swoją osobowość, wiedzę i doświadczenie.
Rynek pracy a kształcenie zawodowe
Polska jako pierwszy kraj regionu środkowo-wschodniego w Europie rozpoczęła w 1989 r. proces radykalnych zmian gospodarczych. Stała się też pierwszym krajem zbierającym owoce konsekwentnie wdrażanych reform, gdzie jednym z podstawowych podmiotów był rynek pracy. Jednakże proces transformacji w tym zakresie charakteryzował się, już na samym starcie, dwoma współwystępującymi zjawiskami - spadkiem zatrudnienia i pojawieniem się jawnego bezrobocia. W latach 1990-1993 liczba pracujących w gospodarce narodowej zmniejszyła się z 17 389 tys. do 14 761 tys., tj. o 15,1%. Ta ujemna tendencja została przełamana dopiero w 1994 r. W latach 1994-1997 nastąpił wzrost zatrudnienia o 1 114 tys. osób, dzięki czemu bezrobocie zmalało niemal o 6%. W 1998 r. doszło jednak do ponownego spadku zatrudnienia - w porównaniu do końca roku 1997 liczba pracujących spadła o 134 tys. Przyczynę tego stanu rzeczy upatruje się m.in. w tzw. „schłodzeniu” gospodarki (spadek tempa wzrostu PKB - produktu krajowego brutto) oraz w - spowodowanej kryzysem rosyjskim i pośrednio kryzysem azjatyckim - redukcji zatrudnienia w małych i średnich przedsiębiorstwach pracujących na rzecz rynku wschodniego.
Charakterystyczną cechą rynku pracy w Polsce lat dziewięćdziesiątych był stały i dynamiczny rozwój sektora prywatnego. W latach 1989-1997 liczba pracujących w sektorze prywatnym wzrosła o 2,9 mln osób, co - mimo wszystko - stanowiło bilans ujemny w zakresie zatrudnienia wobec „zwolnionych” w tym samym czasie 4,4 mln miejsc pracy w sektorze państwowym. Zmiany te doprowadziły do gruntownej przebudowy struktury zatrudnienia w Polsce według sektorów własności. W 1989 r. stosunek sektora państwowego do prywatnego był na zbliżonym poziomie (50 do 40%), a w roku 1997 wynosił już 30 do niemal 70%.
Wprowadzenie gospodarki rynkowej w pierwszej połowie lat 90. - można powiedzieć - „wyprowadziło z podziemia” ukryte do tej pory bezrobocie i zaczęło wymuszać na społeczeństwie konkretne sposoby radzenia sobie z tym zjawiskiem. Ale uwypukliło też „niedoskonałości” systemu edukacji - jednego z podstawowych narzędzi walki z bezrobociem - i jego niedostosowanie do nowych warunków gospodarczych i społecznych. Niski odsetek osób posiadających wykształcenie wyższe (10,9% wobec 28,0% w Szwecji, 24,2% w Holandii, 24,0% w Niemczech, czy 23,6% w Wielkiej Brytanii), niezadowalający rozwój kształcenia ustawicznego, duży odsetek osób o niskich kwalifikacjach zawodowych, szczególnie w środowiskach wiejskich, to tylko niektóre z problemów, które dały o sobie znać. System kształcenia i szkolenia zawodowego okazał się najsłabszym ogniwem systemu edukacji. Strukturalne, programowe oraz techniczne jego zacofanie spowodowało niedopasowanie charakteru kwalifikacji absolwentów oraz struktury ich zbiorowości do szybko zmieniających się wymagań rynku pracy, w szczególności do zmian w strukturze działowo-gałęziowej ogółu pracujących. Zaowocowało to zjawiskiem bezrobocia, w znacznej mierze o charakterze strukturalnym, czyli spowodowane potrzebą znacznych zmian kwalifikacji pracowników, wywołanych innowacjami technologicznymi lub zmianami względnej konkurencyjności danej gałęzi przemysłu.
Modernizacja systemu kształcenia i szkolenia zawodowego, zmierzająca do jego przystosowania do nowych potrzeb rynku pracy i warunków społeczno-gospodarczych, stała się jednym z priorytetów polityki edukacyjnej już na początku lat 90. Działania reformatorskie miały jednak charakter cząstkowy. Doprowadziły one do modernizacji części programów nauczania, upowszechnienia nowych metod kształcenia oraz unowocześnienia infrastruktury dydaktycznej części szkół. Nie spowodowały jednak zasadniczego postępu w dostosowaniu systemu kształcenia i szkolenia zawodowego do nowych potrzeb i warunków. Zmiany o charakterze systemowym, zainicjowane w 1999 r. reformą systemu edukacji, w połączeniu z reformą administracyjną winny, z założenia, doprowadzić do zasadniczego przełomu w tej mierze. Przełom ten jest również oczekiwanym elementem przygotowań do członkostwa w Unii Europejskiej i stał się jednym z celów powstałej w 1999 r. Narodowej Strategii Zatrudnienia i Rozwoju Zasobów Ludzkich. Głównym jej celem jest wzrost zaangażowania ludności w procesie pracy, mierzony udziałem osób pracujących w kategorii ludności w wieku 15-64 lata, przy równoczesnym podwyższeniu ich kwalifikacji. Cel ten ma być osiągnięty poprzez:
zwiększenie zatrudnialności;
rozwój przedsiębiorczości;
poprawę zdolności adaptacyjnych przedsiębiorstw i ich pracowników do zmieniających się warunków otoczenia;
wzmocnienie polityki równych szans na rynku pracy.
Wymaga to przygotowania niezbędnych regulacji oraz podjęcia odpowiednich działań, m.in.:
budowy systemu standardów kwalifikacji zawodowych jako bazy dla tworzenia programów nauczania i norm egzaminacyjnych;
wprowadzenia rozwiązań zapewniających porównywalność i uznawalność świadectw kwalifikacyjnych poprzez państwowy system egzaminacyjny;
wprowadzania w placówkach oświatowych systemów zarządzania jakością.
Z drugiej strony konieczne jest doskonalenie instytucjonalnej obsługi rynku pracy poprzez:
rozwój systemu kontraktowania zadań w systemie urzędów pracy;
doskonalenie kadry urzędów pracy i stworzenie systemu standardów realizowanych zadań;
wprowadzenie nowych usług w zakresie doradztwa i informacji zawodowej;
intensyfikację i rozwój usług poradnictwa zawodowego.
Narodowa Strategia postuluje ponadto propagowanie dialogu społecznego oraz opracowanie programów dotyczących kształcenia ustawicznego, przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu i promocji równych szans.
Na własnym rozwoju edukacyjnym powinno zależeć wszystkim podmiotom rynku pracy, zarówno pracownikom jak i pracodawcom, bowiem - jak twierdzi Stanisława Borkowska - trudno przecenić znaczenie edukacji, w tym szkolenia dla rozwoju społeczno-gospodarczego kraju i poziomu życia obywateli. Wiedza, lub raczej kompetencje rozumiane jako wiedza, umiejętności, motywacje, postawy i zachowania stanowią podstawowy czynnik konkurencyjności firm. Jest to zarazem czynnik konkurencyjności i kariery pracowników oraz poziomu życia ich rodzin. Wysokie kwalifikacje, odpowiadające potrzebom pracodawców, chronią przed bezrobociem i ubóstwem.
Bezrobocie
Istnieją dwa źródła informacji o bezrobociu w Polsce: rejestry systemu urzędów pracy oraz wyniki badania aktywności ekonomicznej ludności (BAEL).
Pierwsze źródło dostarcza informacji o liczbie bezrobotnych zarejestrowanych, spełniających wymagania uzyskania statusu bezrobotnego sformułowane w Ustawie z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu i jej kolejnych nowelizacjach. Ustawa ta podaje następującą definicję bezrobotnego - bezrobotnym jest osoba, nie zatrudniona i nie wykonująca innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie lub służbie, nie ucząca się w szkole w systemie dziennym, zarejestrowana we właściwym dla miejsca zameldowania powiatowym urzędzie pracy, jeżeli:
ukończyła 18 lat, z wyjątkiem młodocianych absolwentów;
kobieta nie ukończyła 60 lat, a mężczyzna 65 lat;
nie nabyła prawa do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej albo po ustaniu zatrudnienia, innej pracy zarobkowej (...);
nie jest właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa stanowiącego dział specjalny produkcji rolnej w rozumieniu przepisów podatkowych;
nie jest właścicielem lub posiadaczem nieruchomości rolnej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego;
nie podjęła pozarolniczej działalności od dnia wskazanego w zgłoszeniu do ewidencji do dnia wyrejestrowania tej działalności;
jest osobą niepełnosprawną, której stan zdrowia nie pozwala na podjęcie zatrudnienia co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie lub służbie;
nie jest osobą tymczasowo aresztowaną lub nie odbywa kary pozbawienia wolności (...).
Źródło drugie opiera się na definicji bezrobotnego, przyjętej przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP), w świetle której status ten przysługuje osobie niepracującej, jednocześnie aktywnie poszukującej pracy i gotowej do jej podjęcia. Obie tak wyznaczone zbiorowości różnią się nieco między sobą zarówno pod względem liczebności, jak i struktury, co należy mieć na uwadze podczas dokonywania analiz.
Według obu źródeł liczba bezrobotnych w Polsce wzrastała do 1993 r. i osiągnęła poziom 2 889,6 tys. (bezrobocie rejestrowane) i 2 595 tys. (bezrobocie według BAEL). Do końca 1997 r. następował spadek bezrobocia do poziomu: 1 826,4 tys. (rejestrowane) i 1 737 tys. (BAEL) osób, a następnie wzrost: 2 349,8 tys. (rejestrowane) i 2 641 tys. (BAEL) osób. W latach 1990-1999 w Polsce bezrobocie rejestrowane wzrosło o 1 223,7 tys. osób, a więc nastąpiło jego podwojenie (o 109%). W sposób szczegółowy ukazuje to Tabela nr 1.
Tabela nr 1
Zarejestrowane bezrobocie oraz bezrobotni w latach 1990-2002
według badania aktywności ekonomicznej ludności (BAEL)
(stan na dzień 31.XII)
Lata |
Dane zarejestrowane |
Dane BAEL |
||
|
Bezrobotni |
Stopa bezrobocia (w %) |
Bezrobotni |
Stopa bezrobocia (w %) |
1990 |
1 126,1 |
6,5 |
- |
- |
1991 |
2 155,6 |
12,2 |
- |
- |
1992 |
2 509,3 |
14,3 |
2 349,0 |
13,7 |
1993 |
2 889,6 |
16,9 |
2 595,0 |
14,9 |
1994 |
2 838,0 |
16,0 |
2 375,0 |
13,9 |
1995 |
2 628,8 |
14,9 |
2 233,0 |
13,1 |
1996 |
2 359,5 |
13,2 |
1 961,0 |
11,5 |
1997 |
1 826,4 |
10,3 |
1 737,0 |
10,2 |
1998 |
1 831,4 |
10,4 |
1 827,0 |
10,06 |
1999 |
2 349,8 |
13,1 |
2 641,0 |
15,3 |
2000 |
2 702,6 |
15,1 |
b.d. |
b.d. |
2001 |
3 115,1 |
17,4 |
b.d. |
b.d. |
2002a |
3 112,6 |
17,6 |
b.d. |
b.d. |
a Dane na koniec września 2002 r.
Źródło: www.stat.gov.pl; www.praca.gov.pl; Narodowe Obserwatorium... Raport 2000, op. cit., s. 190, za: roczniki statystyczne z lat 1990-1999, GUS. Warszawa 1990-1999; Aktywność ekonomiczna ludności Polski, listopad 1995, GUS, Warszawa 1995; Aktywność ekonomiczna ludności Polski w 1998 r., listopad, GUS, Warszawa 1998; Rocznik Statystyczny Pracy 1998, GUS, Warszawa 1998; Bezrobocie rejestrowane w Polsce I-IV kwartał, GUS, Warszawa 1999; Życie, 16 października 2002 r., s. 8.
Z punktu widzenia kształtowania się poziomu bezrobocia i stóp bezrobocia można wyodrębnić w latach 90. trzy okresy:
1990-1993 - charakteryzujący się dynamicznym wzrostem nierównowagi na rynku pracy - silny spadek koniunktury gospodarczej, wynikający z obniżenia się popytu globalnego, wywołał zmniejszenie popytu na pracę;
1994-1997 - stopniowy spadek bezrobocia uzależniony od poprawy koniunktury gospodarczej, coraz sprawniejszego funkcjonowania instytucji rynku pracy, stopniowego przystosowywania się społeczeństwa do wymagań gospodarki rynkowej i wprowadzania ograniczeń w dostępie do uprawnień przysługujących bezrobotnym, a tym samym do ich rejestracji;
1998-1999 - ponowny wzrost bezrobocia, będący wynikiem spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego, wpływu uwarunkowań zewnętrznych determinujących obniżenie popytu zewnętrznego, realizacji programów restrukturyzacyjnych w niektórych dziedzinach gospodarki oraz czynnika demograficznego w postaci napływu na rynek pracy drugiego powojennego wyżu demograficznego.
Dzisiaj skala tego zjawiska jest dużo wyższa - w stosunku do końca roku 1999 bezrobocie wzrosło o ponad 4 punkty procentowe, co obrazuje poniższy wykres. Na koniec 2000 r. bezrobocie wynosiło w Polsce 15,1%, na koniec 2001 - 17,4% i na podobnym poziomie utrzymuje się w roku bieżącym (na koniec września 2002 r. - 17,6%), przy czym w marcu wynosiło jeszcze 18,1%.
Źródło: www.stat.gov.pl
Stopień natężenia bezrobocia jest odmienny w różnych grupach ludności. Najbardziej zagrożone bezrobociem są osoby młode w wieku 15-24 lata: stopa bezrobocia tej grupy w 1995 r. ukształtowała się na poziomie 30,9%, a w 1999 r. - 32,5%, była więc wyższa od stopy bezrobocia ogółem o (odpowiednio) 17,8 punktu procentowego i 17,2 punktu procentowego. Istnieje ogólna prawidłowość, że zagrożenie bezrobociem zmniejsza się w starszych grupach wiekowych; najmniejsze jest wśród ludzi powyżej 55 roku życia.
Podstawową przyczyną wysokiego zagrożenia bezrobociem ludzi młodych była zbyt niska chłonność gospodarki polskiej na zatrudnienie w stosunku do ich dużego napływu na rynek pracy oraz wyraźne niedostosowanie struktury szkolnictwa, a zatem i profilów zawodowych absolwentów do potrzeb tego rynku. Ogólnie polski rynek pracy nie oferował młodym ludziom prac stabilnych, wysoko płatnych, gwarantujących pełną samorealizację. Prowadziło to z reguły do wysokiej mobilności międzyzakładowej młodych pracowników, zmuszonych do nieustannego poszukiwania miejsca pracy odpowiadającego ich aspiracjom.
Na stopień zagrożenia bezrobociem w latach dziewięćdziesiątych najbardziej wpływał poziom wykształcenia.
Źródło: Mały Rocznik Statystyczny 2002, www.stat.gov.pl.
Jak wynika z powyższego wykresu, w 1995 r. osoby z wykształceniem wyższym stanowiły zaledwie 1,5% ogólnej liczby bezrobotnych; w 2000 r. zaś - 2,6%, ich odsetek był więc znacznie niższy niż analogiczny w zbiorowości aktywnych ekonomicznie i pracujących. W chwili obecnej pracy nie ma 3,2% osób z wykształceniem wyższym, przy czym - co wielokrotnie podkreślają eksperci - to właśnie wyższe wykształcenie zwiększa szanse na znalezienie pracy.
Pewien wzrost udziału osób z wykształceniem wyższym w zbiorowości bezrobotnych w ostatnim okresie należy tłumaczyć przede wszystkim zwiększonym napływem na rynek pracy absolwentów wyższych uczelni, wynikającym ze zwiększonego zainteresowania młodzieży zdobyciem wykształcenia na tym poziomie (współczynnik skolaryzacji w roku szkolnym 2000/2001 w ramach szkolnictwa wyższego wynosił 43,6). W dalszym ciągu jednak na dobre możliwości znalezienia i utrzymania miejsca pracy przez osoby wysokokwalifikowane wskazuje stosunkowo niska stopa bezrobocia absolwentów szkół wyższych, kształtująca się w ostatnich latach (2000-2001) na poziomie (odpowiednio) 2,6% i 3,2%.
Największą grupę wśród bezrobotnych stanowiły osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym: 44% w 1994 r. oraz 42% w 1999 r. W badanym okresie stopa bezrobocia w tej zbiorowości zmniejszyła się z 17,8% do 15,1%.
Udział osób z wykształceniem podstawowym i niepełnym podstawowym w ogólnej liczbie bezrobotnych w 1999 r. był wyższy niż w 1994 r. (odpowiednio: 22,8% i 24,4%). Wzrosła też znacząco stopa bezrobocia tej populacji (z 14 do 17,5%). Szczególnie wysoki jej poziom odnotowano w miastach w 1999 r. - 27,6%.
Analizy wskazują, że na polskim rynku pracy istnieje wyraźna prawidłowość: im wyższy poziom wykształcenia, tym mniejsze ryzyko bezrobocia. Tym samym coraz większego znaczenia nabiera hasło «Umiem, więc jestem». Zdaniem jednego z polityków, Andrzeja Olechowskiego, takie będzie właśnie motto nowego wieku.
System kształcenia ustawicznego
Polski system kształcenia ustawicznego obejmuje formy szkolne i pozaszkolne oraz początkowe kształcenie zawodowe dla dorosłych i dotyczy kształcenia finansowanego ze środków publicznych (np. kształcenie na zlecenie urzędów pracy lub kształcenie w szkołach podstawowych dla dorosłych), w całości lub w części przez pracowników, a także w całości lub w części przez przedsiębiorstwo.
Dane statystyczne dotyczące kształcenia ustawicznego, które chciałbym przedstawić powołując się na raport Narodowego Obserwatorium Kształcenia i Szkolenia Zawodowego, pochodzą od organizatorów szkoleń i nie zawierają informacji, kto i w jakim zakresie ponosił koszty kształcenia. Pośrednio można o tym wnioskować z rodzaju kursów, np. kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy są zwykle opłacane w całości przez zleceniodawcę, natomiast kursy w zakresie zainteresowań własnych słuchaczy są zazwyczaj pokrywane w całości przez uczestników kursów.
Według najbardziej ogólnych kryteriów podziału zawodowego kształcenia ustawicznego możemy wyodrębnić szkolne i pozaszkolne placówki kształcenia osób dorosłych.
W systemie szkolnym występują analogiczne typy szkół, jak w systemie kształcenia młodzieży, a obok nich szkoły charakterystyczne tylko dla kształcenia dorosłych, jak: podstawowe studium zawodowe wchodzące w skład szkolnictwa podstawowego dla dorosłych, średnie studia zawodowe organizowane w ramach systemu szkół zawodowych dla dorosłych, a także kształcenie eksternistyczne. Szkoły te mogą być prowadzone przez osoby prawne i fizyczne oraz posiadać status szkół publicznych (państwowych) i niepublicznych (prywatnych).
System pozaszkolnego ustawicznego kształcenia zawodowego tworzą: kursy, seminaria, staże specjalizacyjne, praktyki zawodowe, samokształcenie kierowane, szkolenie przywarsztatowe oraz studia podyplomowe organizowane dla osób, które ukończyły wyższe studia magisterskie lub - w niektórych przypadkach - wyższe studia zawodowe. Najbardziej rozpowszechnioną formą kształcenia pozaszkolnego są kursy. Pod pojęciem kursu rozumie się pozaszkolną formę kształcenia (w zakresie pewnej specjalności), której czas trwania, zgodnie z jego programem, nie jest krótszy niż 30 godzin.
Zawodowe kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych, będące przedmiotem moich zainteresowań, organizowane jest przez:
centra kształcenia ustawicznego,
centra kształcenia praktycznego,
szkoły,
ośrodki szkolenia, dokształcania i doskonalenia kadr,
placówki naukowe i naukowo-badawcze,
zakłady pracy,
stowarzyszenia, fundacje, organizacje wyznaniowe, spółki prawa handlowego oraz inne osoby prawne i fizyczne.
Zgodnie z obowiązującym prawem kursy edukacyjne można prowadzić na podstawie ustawy o systemie oświaty lub ustawy o działalności gospodarczej. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty osoby prawne lub fizyczne mogą zakładać szkoły lub placówki niepubliczne po uzyskaniu wpisu do ewidencji prowadzonej przez kuratora oświaty. Z dotychczasowych wpisów wynika, że firmy szkoleniowe są bardzo zróżnicowane pod względem wielkości i oferty edukacyjnej. W rejestrze kuratora znajdują się zarówno jednoosobowe firmy, jak i duże firmy szkoleniowe zatrudniające kilkudziesięciu pracowników etatowych oraz setki wykładowców. Nikt nie nadzoruje merytorycznie placówek szkoleniowych i nie ma informacji na temat kwalifikacji osób zatrudnionych oraz warunków kształcenia, dlatego też trudno jest ocenić jakość oferowanych tam usług edukacyjnych - zarówno pod względem treści, jak i metod kształcenia.
Politykę oświatową w zakresie zawodowego kształcenia ustawicznego koordynuje i realizuje minister edukacji narodowej. Zasady tej polityki w sposób ogólny zostały sformułowane w ustawie o systemie oświaty, w której określono zadania oraz strukturę i formy edukacji ustawicznej. Szczegółowe zasady podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego osób dorosłych określono w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej i ministra pracy i polityki socjalnej.
Zarządzanie szkolnymi pozaszkolnymi formami edukacji dorosłych oraz ich finansowanie pozostaje w gestii organów założycielskich: jednostek administracji państwowej (kuratoriów), samorządu terytorialnego (gmin) oraz innych osób prawnych i fizycznych prowadzących te placówki.
Ministerstwo zakłada, że po wprowadzeniu reformy edukacji kształcenie ustawiczne nie musi odzwierciedlać systemu kształcenia szkolnego. W materiałach MEN przygotowywanych w związku z reformą edukacji przyjęto założenie, że - w odróżnieniu od kształcenia młodzieży w formach szkolnych - kształcenie ogólne i zawodowe w edukacji ustawicznej powinny być od siebie oddzielone. W zreformowanym systemie kształcenia zawodowego ukończenie szkoły zawodowej lub policealnej nie będzie oznaczało uzyskania tytułu zawodowego, a jedynie potwierdzenie kwalifikacji. Sprzyjać temu będzie zaproponowany w projekcie reformy system potwierdzania kwalifikacji zawodowych według standardów opracowanych w ramach krajowego systemu zapewniania jakości. W praktyce oznacza to, że osoba dorosła, która chciałaby uzyskać kwalifikacje - np. na poziomie robotnika wykwalifikowanego - nie musi kończyć szkoły zawodowej lub liceum zawodowego, ale może zdobyć te kwalifikacje, zdając odpowiedni egzamin państwowy.
Wszelkim tego typu działaniom sprzyjałaby, bez wątpienia, odrębna ustawa o kształceniu ustawicznym. Inicjatorami projektu ustawy o edukacji dorosłych są sygnatariusze Karty Porozumienia Organizacji Oświaty Dorosłych, którą podpisali w 1996 r. przedstawiciele 16 stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, m.in.: Towarzystwa Wiedzy Powszechnej (TWP), Stowarzyszenia Oświatowców Polskich (STO), Związku Zakładów Doskonalenia Zawodowego (ZZDZ). Przygotowywany projekt ustawy ma określać systemowe rozwiązania w zakresie edukacji ustawicznej, określać prawa i obowiązki wszystkich uczestników procesu kształcenia ustawicznego, motywować pracodawców do kształcenia i doskonalenia własnej kadry.
Działania edukacyjne podejmowane w ramach polityki rynku pracy leżą w kompetencjach ministra pracy i polityki społecznej oraz podległych mu urzędów pracy - Krajowego Urzędu Pracy (KUP) oraz urzędów wojewódzkich i rejonowych. Podstawy prawne tej działalności reguluje ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu.
Specyficzne cele edukacji ustawicznej
Cele kształcenia ustawicznego są pochodną wzrostu poziomu życia, konkurencji na rynku pracy, chęci podnoszenia stopnia i poziomu wykształcenia i poziomu kwalifikacji. Edukacja ustawiczna może spełniać funkcje adaptacyjne, wyrównawcze i renowacyjne.
Jeżeli osoba podejmuje nowe zadania na stanowisku pracy, to edukacja spełnia wówczas funkcję adaptacyjną.
Wiele osób staje wobec konieczności uzupełnienia wiedzy i umiejętności w nowych warunkach, jakie pojawiają się w pracy zawodowej. Edukacja zawodowa w tym aspekcie spełnia funkcję wyrównawczą.
Kiedy zaś mówimy o osobach, które po jakiejś przerwie w zatrudnieniu ponownie podejmując pracę w wyuczonym zawodzie muszą zaktualizować swoją wiedzę i umiejętności, edukacja spełnia wówczas funkcję renowacyjną.
Wiele tych funkcji znajduje zastosowanie wobec ogółu bezrobotnych, którzy poprzez edukację starają się zwiększyć swoje szanse na rynku pracy.
Celem szkolenia osoby bezrobotnej jest zwiększenie szans na uzyskanie zatrudnienia, podwyższenie dotychczasowych kwalifikacji zawodowych lub zwiększenie aktywności zawodowej.
W pierwszych latach prowadzenia działalności edukacyjnej przez urzędy pracy szkolenie bezrobotnych miało charakter wyłącznie zawodowy i polegało na: przyuczeniu do zawodu, przekwalifikowaniu i podwyższeniu kwalifikacji zawodowych. Od 1 stycznia 1997 r. wprowadzono możliwość finansowania ze środków Funduszu Pracy szkolenia umiejętności poszukiwania i uzyskiwania zatrudnienia - jako samodzielny moduł szkoleniowy lub moduł dodatkowy dołączany do szkolenia zawodowego.
Kształcenie w formach pozaszkolnych
Centra kształcenia i rozwoju kadry menedżerskiej to ośrodki prowadzące różnorodne formy kształcenia. Mają one zróżnicowane formuły prawne, są bowiem wśród nich: spółki akcyjne, cywilne, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, izby gospodarcze, zakłady budżetowe, fundacje i stowarzyszenia różnej wielkości (od mających zasięg ogólnopolski do małych firm działających w regionie). Oferują krótko- i średnioterminowe szkolenia i kursy przede wszystkim dla menedżerów średniego i niższego szczebla.
Analiza danych o tym segmencie rynku (gromadzonych od 1994 r.) pozwala na stwierdzenie, że jest on ciągle w fazie dynamicznych zmian. Wiele z tych ośrodków ma już swoją ugruntowaną pozycję, ale są i takie, które pojawiają się w pewnym etapie gromadzenia danych, lecz wkrótce znikają.
Na podstawie informacji nadesłanych na koniec 1998 r. z 92 jednostek szkoleniowych można stwierdzić, że podaż na rynku szkoleń kształtuje się w następujący sposób. W ofercie znajduje się najwięcej szkoleń dotyczących finansów i rachunkowości (ma je w programie ponad 60% ośrodków), zarządzania w określonej dziedzinie (około 40%), marketingu (około 37%), kompetencji menedżerskich (około 29%), kursów komputerowych (około 18%), dotyczących prawa pracy i prawa gospodarczego (16%), prawa podatkowego i doradztwa w tym zakresie (ponad 15%), szkolenia dla członków rad nadzorczych (13%), gospodarowania kadrami, technik sprzedaży i zarządzania ogólnego (po około 12%). Inne tematy szkoleń, które znajdują się w ofercie programowej wielu firm, to: przedsiębiorczość, informatyka, przedsiębiorstwo w warunkach wolnego rynku, rynek kapitałowy, nowoczesne zarządzanie firmą, audytor jakości, bankowość, handel zagraniczny i rozliczenia międzynarodowe oraz ubezpieczenia emerytalne. Wiele firm cechuje otwartość, o czym świadczy fakt dostosowywania tematyki szkoleń do zgłaszanych potrzeb.
Dane GUS dotyczące kształcenia w formach pozaszkolnych (porównuję dwa czasookresy szkolne - 1996/1997 i 1999/2000) wskazują, że organizatorami kursów dla dorosłych w roku szkolnym 1996/97 działającymi na podstawie ustawy o systemie oświaty były: Centralny Związek Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”; Związek Rzemiosła Polskiego; Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego; Naczelna Rada Spółdzielcza; stowarzyszenia i organizacje społeczne; organizacje międzynarodowe; organizacje związkowe; urzędy terenowych organów administracji państwowej; organizacje wyznaniowe; organizacje samorządowe; przedsiębiorstwa osób fizycznych - spółki cywilne i inne; spółki prawa handlowego; fundacje; osoba fizyczna - pracodawca; przedsiębiorstwa zagraniczne.
Dokładną liczbę uczestników kursów przeprowadzonych w roku 1996/1997 przedstawia Tabela nr 2.
Tabela nr 2
Kształcenie i doskonalenie w formach pozaszkolnych -
słuchacze kursów w roku szkolnym 1996/1997
według organów prowadzących
KURSY ORGANY PROWADZĄCE |
Liczba kursów |
Liczba słuchaczy |
||
|
|
ogółem |
w tym kobiety |
z liczby ogółem - bezrobotni |
Ogółem |
59 376 |
1 228 693 |
46% |
79 420 |
Kursy zorganiz. na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
29 875 |
638 703 |
|
|
Centralny Związek Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” |
|
438 |
67% |
1 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
15 |
438 |
|
|
Związek Rzemiosła Polskiego |
|
14 280 |
31,5% |
1 015 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
189 |
4 242 |
|
|
Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego |
|
172 |
84,8% |
- |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
17 |
172 |
|
|
Naczelna Rada Spółdzielcza |
|
36 575 |
45,5% |
1841 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
1 328 |
29 191 |
|
|
Stowarzyszenia i organizacje społeczne |
|
421784 |
42% |
36879 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
11 486 |
257 456 |
|
|
Organizacje międzynarodowe |
|
21 |
8 |
- |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
- |
- |
|
|
Organizacje związkowe |
|
22 973 |
57,2% |
474 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
534 |
20 336 |
|
|
Urzędy terenowych organów administracji państwowej |
|
17 381 |
30,4% |
287 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
384 |
11 148 |
|
|
Organizacje wyznaniowe |
|
3791 |
65,9% |
15 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
161 |
1 836 |
|
|
Organizacje samorządowe |
|
661 |
68,4% |
96 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
21 |
376 |
|
|
Przedsiębiorstwa osób fizycznych - spółki cywilne i inne |
|
408 172 |
46,6% |
20 989 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
10 446 |
201 753 |
|
|
Spółki prawa handlowego |
|
267 870 |
51,1% |
12 896 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
4 549 |
93 353 |
|
|
Fundacje |
|
17 853 |
58,4% |
4 200 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
456 |
9 683 |
|
|
Przedsiębiorstwa zagraniczne |
6 |
85 |
32% |
10 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
|
85 |
|
|
Osoba fizyczna - pracodawca |
|
16 522 |
46,7% |
717 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
283 |
8 634 |
|
|
Źródło: Drogosz-Zabłocka E., Iżycka H., Trzeciak W., Edukacja ustawiczna (CVT), www.bkkk-cofund.org.pl/raporty, za: Oświata i wychowanie w roku szkolnym 1997/1998, GUS, Warszawa, czerwiec 1998 i obliczenia własne autorów raportu.
Z danych wynika, że w 59 376 kursach zorganizowanych przez wspomniane instytucje, wzięło udział ponad 1,22 mln osób. Do kursów organizowanych z inicjatywy pracodawcy należą m.in.: kursy języków obcych, doskonalące zawodowo, przyuczające do zawodu, kursy w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. W kursach bhp wzięły udział 188 832 osoby, przy czym są to kursy obligatoryjne - obowiązek odbywania tych kursów wynika z postanowień kodeksu pracy.
Aby zobaczyć, czy wzrasta liczba osób kształcących się i podnoszących swoje kwalifikacje zawodowe (a co za tym idzie - również ilość organizowanych kursów), należy przyjrzeć się danym dotyczącym lat kolejnych. Tabela nr 3 ukazuje skalę kształcenia przez wymienione w zestawieniu instytucje w roku szkolnym 1999/2000.
Tabela nr 3
Kształcenie i doskonalenie w formach pozaszkolnych -
słuchacze i absolwenci kursów w roku szkolnym 1999/2000
według organów prowadzących
KURSY
ORGANY PROWADZĄCE |
Liczba |
||||||
|
Placówek |
kursów |
słuchaczy |
absolwentów |
|||
|
|
|
ogółem |
w tym kobiety |
z ogółem - bezrobotni |
ogółem |
w tym kobiety |
Ogółem |
2 294 |
76 369 |
1 318 996 |
598 550 |
102 928 |
943 287 |
423 464 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
985 |
27 159 |
520 246 |
195 286 |
62 531 |
432 311 |
163 054 |
Samorząd Powiatu |
23 |
398 |
11 632 |
7 495 |
486 |
7 746 |
6 497 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
10 |
91 |
1 849 |
1 525 |
369 |
1 044 |
652 |
Samorząd Województwa |
6 |
60 |
1 326 |
435 |
2 |
1 221 |
374 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
2 |
44 |
967 |
269 |
2 |
967 |
269 |
Związek Rzemiosła Polskiego |
37 |
564 |
12 739 |
3 957 |
568 |
10 070 |
3 056 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
12 |
222 |
5 206 |
1 384 |
236 |
4 911 |
1 297 |
Krajowa Rada Spółdzielcza |
27 |
1 305 |
21 711 |
9 887 |
1 761 |
20 095 |
9 108 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
17 |
792 |
13 950 |
5 934 |
1 681 |
13 563 |
5 745 |
Organizacje społeczne i stowarzyszenia |
340 |
21 291 |
389 006 |
177 036 |
39 281 |
365 067 |
162 021 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
223 |
9 169 |
189 730 |
72 466 |
25 943 |
183 450 |
70 480 |
Organizacje związkowe |
18 |
914 |
22 921 |
10 197 |
1 462 |
20 014 |
7 995 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
13 |
353 |
11 436 |
7 779 |
1 178 |
9 882 |
6 584 |
Organizacje wyznaniowe |
19 |
514 |
7 797 |
4 476 |
243 |
2 012 |
1 318 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
3 |
14 |
214 |
66 |
20 |
194 |
46 |
Przedsiębiorstwa osób fizycznych |
1 489 |
29 197 |
439 705 |
205 923 |
26 330 |
292 566 |
133 412 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
517 |
9 338 |
171 880 |
66 464 |
17 462 |
121 840 |
46 930 |
Spółki prawa handlowego |
292 |
20 815 |
389 289 |
165 805 |
29 213 |
205 780 |
90 058 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
163 |
6 596 |
113 323 |
34 317 |
13 775 |
87 037 |
6 704 |
Fundacje |
43 |
1 311 |
22 870 |
13 339 |
3 582 |
18 696 |
10 625 |
Kursy zorganizowane na zlecenie pracodawcy lub urzędu pracy |
25 |
540 |
10 891 |
5 042 |
1 865 |
9 423 |
4 347 |
Źródło: Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2000/2001, GUS, Warszawa 2001, s. 168.
Jeśli przyjrzymy się obydwu zestawieniom, to zauważymy, że liczba organizowanych kursów wzrosła na przestrzeni trzech kolejnych lat o ponad 25% (z 59 376 w roku szkolnym 1996/1997 do 76 369 w roku szkolnym 1999/2000). Wzrost liczby uczestników szkoleń przedstawia się w innych proporcjach (przy 1 228 693 kursantach w roku szkolnym 1996/1997 szkoleniami w roku szkolnym 1999/2000 zainteresowało się 1 318 996 osób, a ukończyło je 943 287), ale udział bezrobotnych we wspomnianych szkoleniach w roku szkolnym 1999/2000 wyniósł 102 928 wobec 79 420 osób w roku szkolnym 1996/1997, czyli wzrósł o prawie 30%. Nie należy jednak zapominać, że około 100 000 uczestników szkoleń spośród blisko 3 mln bezrobotnych to zaledwie 3%, przy czym nie dysponujemy liczbą absolwentów w tym przypadku.
Z danych GUS wynika, że pracodawcy i urzędy pracy najczęściej korzystają z usług stowarzyszeń i organizacji społecznych, które przeszkoliły na ich zlecenie 257 456 osób w roku szkolnym 1996/1997 i 189 730 osób w roku szkolnym 1999/2000. Na drugim miejscu znajdują się firmy szkoleniowe, które są spółkami cywilnymi - przeszkoliły one odpowiednio 201 753 i 171 880 osób. Trzecią lokatę, ale już przy dużo mniejszej liczbie uczestników, zajęły firmy szkoleniowe będące spółkami prawa handlowego - odpowiednio 93 353 i 113 323 osoby.
Z badań prowadzonych wśród pracodawców województwa krakowskiego wynika, że pracodawcy sektora państwowego najczęściej korzystają z usług instytucji publicznych, zaś pracodawcy sektora prywatnego z usług instytucji prywatnych. Według autorów badań taka zależność wynika głównie z odpowiedniości w stylach działania, finansach i kontaktach wzajemnych firm szkolących oraz uczestników szkoleń. Firmy prywatne, szczególnie z udziałem kapitału zagranicznego, chętniej korzystają z usług prywatnej firmy szkolącej, ponieważ łączą ją z nią pewne podobieństwa. Prywatne formy szkolące łatwiej dostosowują się do wymagań pracodawcy i koszty szkolenia są bardziej przystawalne do możliwości finansowych przedsiębiorstwa. Wybór firmy szkolącej zależy też od wielkości przedsiębiorstwa. Im większe przedsiębiorstwo, tym częściej korzysta z usług państwowych placówek edukacyjnych. Wiąże się to z faktem, że największe przedsiębiorstwa w Polsce (gdy chodzi o liczbę zatrudnionych), to właśnie przedsiębiorstwa sektora publicznego. Interesujących danych dostarczają te badania na temat, czy zakład pracy organizuje szkolenia we własnym zakresie, czy zleca wykonanie tej usługi odpowiednim instytucjom szkoleniowym. Z badań tych wynika, że tylko 19% przedsiębiorstw województwa krakowskiego powierza szkolenie pracowników wyspecjalizowanej komórce organizacyjnej znajdującej się w strukturze przedsiębiorstwa. Na istnienie takiej komórki mogą sobie pozwolić tylko duże przedsiębiorstwa, ponieważ utrzymanie wyspecjalizowanej komórki szkoleniowej jest kosztowne. Najwięcej jednostek szkoleniowych pracujących na potrzeby zakładu pracy znajduje się w jednostkach administracji publicznej. Co druga taka jednostka ma swoją komórkę szkoleniową.
W porównaniu do wyników badań z 1993 r., stwierdzono zmniejszenie się liczby przedsiębiorstw, w których istnieją jednostki wyspecjalizowane w szkoleniu pracowników. Również zmniejszyła się liczba przedsiębiorstw posiadających własne ośrodki szkoleniowe, co wynika z rachunku ekonomicznego przedsiębiorstw. Tańsze jest zamówienie usługi edukacyjnej, niż utrzymywanie własnej firmy szkoleniowej. Częstsze korzystanie z usług firm szkoleniowych jest też wynikiem szybkiego rozwoju rynku usług edukacyjnych, który jest w stanie odpowiedzieć na zapotrzebowanie przedsiębiorstw.
Zakończenie
Transformacja polityczno-gospodarcza końca 80. i początku lat 90., a także powstały w jej wyniku nowy ład społeczny, ukazały na nowo problem miejsca i roli edukacji dorosłych w Polsce. W systemie kształcenia, jaki obowiązywał do roku 1989, kluczową rolę pełniły szkoły prowadzone przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania oraz resorty gospodarcze. Ten sformalizowany, centralnie sterowany system nie był w stanie efektywnie reagować na zmieniające się potrzeby rynku i społeczeństwa.
Jednocześnie obowiązujący powszechnie monocentryczny ład edukacyjny przyczyniał się - zdaniem Krzysztofa Pierścieniaka - m.in. do utrwalania niczym nie uzasadnionej nierównowagi; popyt na pracę znacznie przewyższał podaż. Ta nierównowaga była zróżnicowana w zależności od kwalifikacji posiadanych przez dorosłych: robotnicy niewykwalifikowani mieli do dyspozycji więcej miejsc pracy, niż robotnicy wykwalifikowani. Stan ten był pochodną przyjętych w latach 70. założeń polityki edukacyjnej, których celem było edukowanie ponad miarę wykwalifikowanych robotników.
Sytuacja uległa zmianie wraz z pierwszymi projektami reformy systemu kształcenia i doskonalenia zawodowego. W powstałych wówczas dokumentach przedstawiono założenia reformy edukacji postulując m.in.:
zapewnienie dużej elastyczności i różnorodności oferty edukacyjnej;
rozwój kształcenia ustawicznego jako niezbędnego elementu konkurencji na rynku pracy;
stworzenie efektywnego systemu doradztwa zawodowego.
W wyniku transformacji polityczno-gospodarczej zmieniła się rola i miejsce edukacji dorosłych w Polsce, ale zmianie uległa również rola, jaką pełni edukacja w życiu dorosłych. Czynnikami stymulującymi poziom zapotrzebowania na edukację są - z jednej strony - wciąż zmieniające się wymagania restrukturyzującej się gospodarki oraz perspektywa wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, a z drugiej - konieczność modernizacji już posiadanego wykształcenia, głównie w obszarze języków obcych, finansów i rachunkowości, obsługi komputera, czy edukacji menedżerskiej - tak niezbędnych w gospodarce rynkowej.
Na rynku edukacyjnym pojawiła się także nowa grupa klientów, którą tworzą bezrobotni. Wskaźniki tego zjawiska są bardzo zróżnicowane, jednak - co pokazują wykresy - znaczącą część tej grupy stanowią osoby o niskim poziomie wykształcenia i kwalifikacjach (najwięcej osób pozostających bez pracy ma wykształcenie podstawowe, niepełne podstawowe lub zasadnicze zawodowe, gdzie stopa bezrobocia wynosi nawet blisko 37% - wobec 3,2% osób z wykształceniem wyższym). Ale pomimo szerokiej oferty edukacyjnej i znaczącej poprawy w zakresie dopasowania oferty instytucji organizujących kształcenie dorosłych do wymagań rynku pracy wciąż utrzymuje się niekorzystna tendencja w zakresie struktury wykształcenia bezrobotnych. Wprawdzie udział bezrobotnych w organizowanych szkoleniach z roku na rok rośnie (102 928 w roku szkolnym 1999/2000 wobec 79 420 osób w roku szkolnym 1996/1997 to wzrost o prawie 30%), ale w dalszym ciągu ich liczba nie jest satysfakcjonująca. Około 100 000 kursantów spośród blisko 3 mln bezrobotnych to zaledwie 3%, a nie dysponujemy przecież - o czym wspominałem już wcześniej - liczbą absolwentów.
Edukacja, a szczególnie edukacja ustawiczna - jest skutecznym (choć nie jedynym) narzędziem w walce z bezrobociem, konkurencyjnością na rynku pracy, ale także regresem jednostki w sensie autorozwoju.
Właściwe warunki w obszarze kształcenia ustawicznego powinno stwarzać państwo, czyniąc zeń jeden z podstawowych priorytetów polityki edukacyjnej; odpowiednie standardy edukacyjne powinny zapewniać firmy prowadzące szkolenia (zarówno państwowe, jak i prywatne), ale przede wszystkim edukacja permanentna - swoisty kapitał ludzki - winna stać się przedmiotem interioryzacji każdego z nas.
Zdaniem Sergiusza Hessena przejście od form szkolnych do edukacji trwającej całe życie staje się pracą twórczą, a poprzestanie na już osiągniętych wynikach stanowi zatrzymanie twórczości i aktywności edukacyjnej. Hessen mówi wyraźnie: „Przejście od lekcji do twórczości, od podlegania autorytetowi do podlegania rozumowi, w ogóle od organizacji szkoły do nieprzerwanego toku życia ze szczególną wyrazistością ujawnia nieskończoność samego zadania kształcenia. Tu po raz pierwszy kształcenie jasno występuje jako nieskończone zadanie całego życia ludzkiego. (...) Wszelkie osiągnięcie w twórczości jest tylko etapem dla osiągnięć dalszych. Właśnie dlatego, że cel pracy w twórczości stawia sobie sam pracownik, cel osiągnięty wysuwa natychmiast dalsze cele pracy. Zaspokojenie się tym, co się osiągnęło, oznacza śmierć twórczości, świadczy ono o tym, że intuicja tkwiąca u źródeł twórczości wyschła i niedawny jeszcze twórca przestał tworzyć”.
Krzysztof Pierścieniak, za autorami raportu przygotowywanego dla UNESCO pod przewodnictwem Jacquesa Delorsa, wyraźnie podkreśla, że w obliczu rozlicznych wyzwań edukacja jawić się nam powinna jako szansa, którą należy bezwzględnie wykorzystać, ponieważ jest w niej ukryty skarb.
Literatura
Borkowska S., Słowo wstępne: o potrzebie i możliwościach wzrostu efektywności edukacji zawodowej, [w:] Edukacja zawodowa a rynek pracy, pod red. S. Borkowskiej, Raport IPiSS, z. 17, Warszawa 1999.
Drogosz-Zabłocka E., Iżycka H., Trzeciak W., Edukacja ustawiczna (CVT), www.bkkk-cofund.org.pl/raporty.
Kamerschen D. R., McKenzie R. B., Nardinelli C., Ekonomia, PWN, Warszawa 1997.
Mały Rocznik Statystyczny 2002, www.stat.gov.pl.
Narodowe Obserwatorium Kształcenia i Szkolenia Zawodowego. Raport 1999, pod red. D. Możdżeńskiej-Mrozek i M. Wójcickiej, BKKK, FW, Warszawa 1999.
Narodowe Obserwatorium Kształcenia i Szkolenia Zawodowego. Raport 2000, pod red. J. P. Męciny, BKKK, FW, Warszawa 2000.
Nasiłowski M., System rynkowy. Podstawy mikro- i makroekonomiczne, Wydawnictwo Key Text, Warszawa 1998.
Ostrowski M., Europa na wagę, „Polityka”, nr 52/2000.
Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2000/2001, GUS, Warszawa 2002.
Pierścieniak K., Funkcjonowanie systemu pozaszkolnej edukacji dorosłych w Polsce, „Rocznik andragogiczny '99”, Akademickie Towarzystwo Andragogiczne, Warszawa-Toruń 2000.
Półturzycki J., Pedagogika i edukacja dorosłych w ujęciu Sergiusza Hessena, [w:] Filozofia wychowania Sergiusza Hessena, pod red. H. Rotkiewicz, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 1997.
Sadłowska K., Coraz więcej młodych bezrobotnych, „Rzeczpospolita”, nr 120, 24 maja 2002 r.
Ustawa z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, Dz. U. z 1996 r., nr 47, poz. 211 z późn. zm.
∗ na podstawie pracy magisterskiej napisanej na Wydziale Pedagogicznym UW pod kierunkiem prof. dr. hab. Mirosława S. Szymańskiego, obronionej 6 września 2002 r.
M. Ostrowski, Europa na wagę, „Polityka”, nr 52/2000, s. 33.
Por. D. R. Kamerschen, R. B. McKenzie, C. Nardinelli, Ekonomia, PWN, Warszawa 1997, s. 143-144.
Narodowe Obserwatorium Kształcenia i Szkolenia Zawodowego. Raport 2000, pod red. J. P. Męciny, BKKK, FW, Warszawa 2000, s. 64.
S. Borkowska, Słowo wstępne: o potrzebie i możliwościach wzrostu efektywności edukacji zawodowej, [w:] Edukacja zawodowa a rynek pracy, pod red. S. Borkowskiej, Raport IPiSS, z. 17, Warszawa 1999, s. 5.
Ustawa z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, Dz. U. z 1996 r., nr 47, poz. 211 z późn. zm.
Stopa bezrobocia jest to odsetek nie zatrudnionej siły roboczej w stosunku do ogólnej liczby ludzi zdolnych do pracy, za: M. Nasiłowski, System rynkowy. Podstawy mikro- i makroekonomiczne, Wydawnictwo Key Text, Warszawa 1998, s. 287.
K. Sadłowska, Coraz więcej młodych bezrobotnych, „Rzeczpospolita”, nr 120, 24 maja 2002 r., s. A4.
Mały Rocznik Statystyczny 2002, www.stat.gov.pl; współczynnik dotyczy osób rozpoczynających studia.
Wypowiedź prasowa Andrzeja Olechowskiego, „Polityka”, nr 41/2000, s. 8.
Narodowe Obserwatorium Kształcenia i Szkolenia Zawodowego. Raport 1999, pod red. D. Możdżeńskiej-Mrozek i M. Wójcickiej, BKKK, FW, Warszawa 1999, s. 81.
Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2000/2001, GUS, Warszawa 2002, s. XXIV.
Zob. Obwieszczenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 16 maja 1996 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o systemie oświaty, Dz. U. 1996, nr 67, poz. 329.
Zob. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych, Dz. U. 1993, nr 193, poz. 472.
Narodowe Obserwatorium… Raport 1999, op. cit., s. 83, za: Ministerstwo Edukacji Narodowej o szkolnictwie zawodowym, „Biblioteczka Reformy” MEN, z. 3, Warszawa 1999, s. 10.
Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej nosi obecnie nazwę: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Zob. Obwieszczenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 6 marca 1996 roku w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, Dz. U. 1996, nr 47, poz. 211.
Wykaz najważniejszych programów oferowanych dziś przez firmy szkoleniowe opublikowała „Rzeczpospolita” w dodatku Moja kariera, „Rzeczpospolita”, nr 232, 4 października 2000 r.
Na przykład zarządzanie w biznesie i administracji, kadrami, zarządzanie gminą, finansami, w opiece zdrowotnej, zarządzanie jakością, przedsiębiorstwem, bezpieczeństwem w górnictwie.
E. Drogosz-Zabłocka, H. Iżycka, W. Trzeciak, Edukacja ustawiczna (CVT), op. cit., za: Krakowscy pracodawcy. Raport z badań, pod red. J. Jerschiny, Wojewódzki Urząd Pracy, Kraków 1996.
K. Pierścieniak, Funkcjonowanie systemu pozaszkolnej edukacji dorosłych w Polsce, „Rocznik andragogiczny '99”, Akademickie Towarzystwo Andragogiczne, Warszawa-Toruń 2000, s. 111, za: A. Kowalska, Uwarunkowania rynku pracy, [w:] Przejście między edukacją a rynkiem pracy, Centrum Badań Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego UW, Warszawa 1998.
Zob. Edukacja w roku 2000, MEN, Warszawa 1992.
Zob. Mały rocznik statystyczny, GUS, Warszawa 1998.
J. Półturzycki, Pedagogika i edukacja dorosłych w ujęciu Sergiusza Hessena, [w:] Filozofia wychowania Sergiusza Hessena, pod red. H. Rotkiewicz, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 1997, s. 156, za: S. Hessen, Podstawy pedagogiki, Nasza Księgarnia, Warszawa 1935, s. 169.
K. Pierścieniak, op. cit., s. 119, za: Edukacja - jest w niej ukryty skarb. Raport dla UNESCO Międzynarodowej Komisji do spraw Edukacji XXI wieku, pod przewodnictwem Jacquesa Delorsa, Warszawa 1998, s. 9.
1
11
Skala bezrobocia w latach 1990-2002
Stopa bezrobocia wg poziomu wykształcenia
w latach 1995, 2000 i 2001