NUMER 1
Wrzesień 2008 r.
Miesięcznik dla Rodziców i Dzieci
Przekazujemy w Państwa ręce pierwszy numer przedszkolnej gazetki, której założeniem jest dostarczanie Rodzicom bieżących informacji z życia naszej grupy. Prezentować w niej będziemy poza tym ciekawe artykuły o tematyce pedagogiczno-psychologicznej oraz różnorodne materiały edukacyjne dla dzieci.
Gazetka będzie ukazywała się z początkiem każdego nowego miesiąca.
Dołożymy wszelkich starań, aby materiały w niej zawarte spotykały się z żywym zainteresowaniem i w pełni zaspokajały Państwa oczekiwania.
Witamy w nowym roku szkolnym
Rozpoczął się nowy rok szkolny 2008/2009. Witamy wszystkich, a w sposób szczególny Rodziców i dzieci, które rozpoczęły uczęszczanie do naszego oddziału przedszkolnego.
Żywimy nadzieję, że czas pobytu w naszej grupie dostarczy każdemu dziecku mnóstwa radości i na zawsze pozostanie w pamięci.
Rodzicom życzymy, aby nie tylko ten pierwszy, ale każdy okres w edukacji pociech obfitował w sukcesy i był powodem nieustającej satysfakcji.
Nauczycielki: Małgorzata Giermazińska
Anita Kańcurzewska
W bieżącym biuletynie przedstawiamy istotne informacje związane z organizacją roku szkolnego 2008/2009, oraz tematyką wrześniowych spotkań.
Moje dziecko idzie do „zerówki”.
Pragniemy Państwu pomóc w trudnym dla rodziny okresie, jakim jest pójście dziecka do przedszkola i jego przystosowanie do nowych warunków. Chodzenie dziecka do przedszkola powinno być traktowane jako sprawa zupełnie naturalna i stanowić atrybut dojrzałości małego człowieka. Poniższe rady w znacznym stopniu ułatwią Państwu to zadanie.
Przygotowania dziecka do przedszkola
Czytanie opowiadań, których bohaterowie chodzą do przedszkola.
Oglądania Domowego Przedszkola w TV z odpowiednim komentarzem.
Rozmowy ze znajomym dzieckiem, które lubi chodzić do przedszkola.
Opowieści rodziców jak to było, gdy oni chodzili do przedszkola.
Uświadomienie dziecku zalet przedszkola - wielu nowych kolegów do zabawy, dużo zabawek, wychowawczyni, która zna ciekawe zabawy, wierszyki i piosenki.
Poinformowanie dziecka, dlaczego będzie chodzić do przedszkola.
Wspólne kupowanie wyprawki przedszkolaka.
Ćwiczenie z dzieckiem samoobsługi! Dużo łatwiej adaptują się dzieci samodzielne, niż te zależne od dorosłych.
Droga Mamo! Drogi Tato!
Nie strasz dziecka przedszkolem: "Poczekaj no, już pani nauczy cię porządku!".
Nie okłamuj dziecka.
Nie przedłużaj samego momentu rozstania - jeśli dziecko płacze i nie chce się uspokoić szybko oddaj je w ręce nauczycielki.
Sukcesywnie staraj się żegnać z dzieckiem w szatni tak, aby samo weszło do sali.
Nie zostawaj z dzieckiem w sali - przedłuża to niepotrzebnie jego niepokój i źle wpływa na inne dzieci.
Nie zaglądaj po pożegnaniu do sali, by sprawdzić czy dziecko się bawi. Jeśli nasza pociecha to zauważy, resztę dnia spędzi przy drzwiach, bo skoro mama (tato) zajrzała (zajrzał) raz, to może jeszcze raz zajrzy.
Nie dzwoń do wychowawczyni z pytaniem jak sobie radzi Twoja pociecha. Zwykle jest tak, że rodzice niepokoją się dużo bardziej niż ich dzieci. Dziecko po 10 - 15 minutach rozgląda się wokoło i zaczyna bawić. Każdy telefon to konieczność wyjścia z sali wychowawczyni, a więc dodatkowe zachwianie i tak już mocno nadszarpniętego poczucia bezpieczeństwa.
Jeśli dziecko jest zdrowe i prosi o pozostanie w domu lub u babci nie ulegaj jego prośbie.
Nie poddawaj się! Jeśli rodzice wzruszeni łzami bądź zawstydzeni tupaniem swojej latorośli zdecydują się zostawić dziecko "jeszcze tylko dzisiaj" w domu, jest to sygnał dla małego inteligenta, aby jeszcze bardziej demonstrować swoje niezadowolenie. Zwykle jest tak, że jedno ustępstwo rodzica sprawia, że wcześniej czy później dziecko postawi na swoim i zostanie w domu na dłużej.
W rozmowach o przedszkolu staraj się podkreślić jego dobre strony nie odbierając jednak dziecku prawa do własnej oceny.
Staraj się nawiązać dobry kontakt i stałą współpracę z nauczycielkami.
Pamiętaj, że opinie i uwagi ze strony nauczycielek zwłaszcza te trudne przez Ciebie do zaakceptowania nie są wynikiem negatywnego stosunku do Twojego dziecka, ale wynikają z troski o nie. Trzeba zapytać także o to, nad czym należałoby popracować w domu.
Wiedzę i umiejętności zdobyte przez Twoje dziecko w przedszkolu utrwalaj i pogłębiaj w domu.
800-815 Schodzenie się dzieci.
815-915 Zabawy indywidualne. Zajęcia wyrównawcze.
915-945 Śniadanie. Czynności porządkowe i przygotowujące do zajęć.
945-1045 Zajęcia obowiązkowe, według planu, przeplecione zabawą ruchową.
1045-1145 Spacer. Gry i zabawy ruchowe na powietrzu lub w sali.
1215-1245 Zabawy ruchowe. Gry i zabawy indywidualne.
1245-1300 Rozchodzenie się dzieci.
We wrześniu nasze działania koncentrować się będą wokół następujących ośrodków tematycznych:
Uczymy się bawić i pracować w grupie.
Poznajemy się wzajemnie. (2.09.)
Uczymy się I zwrotki piosenki pt. „Wesoło nam”.
Poznajemy swoje imiona.
Uczymy się ustawiać w pary.
Mówimy o swoich zainteresowaniach.
Co wiemy o sobie? (3.09.)
Opowiadamy o sobie.
Uczymy się II zwrotki piosenki pt. „Wesoło nam”.
Nasza szkoła i boisko. (4.09.)
Uczymy się zgodnie pracować w parach.
Uczymy się III zwrotki piosenki pt. „Wesoło nam”.
Utrwalamy znajomość imion kolegów i koleżanek.
O zachowaniu w grupie uwag kilka. (5.09.)
Tworzymy kontrakt grupowy.
Wypowiadamy się na temat opowiadania pt. „Zajęcia w leśnej szkółce”.
ABC zasad ruchu drogowego.
Nasza droga do szkoły. (8.09.)
Wypowiadamy się na podstawie tekstu piosenki pt. „O przechodzeniu przez ulicę”.
Dokonujemy analizy i syntezy sylabowej wyrazów.
Jesteśmy użytkownikami drogi. (9.09.)
Poznajemy zasady bezpiecznego zachowania się na drodze.
Uczymy się I zwrotki piosenki pt. „ O przechodzeniu przez ulicę”.
Poprawnie używamy określeń: strona lewa, strona prawa.
Co nam mówią znaki drogowe? (10.09.)
Uczymy się kleić kopertę.
Rozpoznajemy i nazywamy wybrane znaki drogowe.
Nazywamy figury geometryczne: koło, trójkąt, prostokąt i kwadrat.
Pojazdy na naszych drogach i ulicach. (11.09.)
Porządkujemy zbiory według wielkości.
Kolorujemy farbą rysunek: „Zajączek na hulajnodze”.
Pojazdy na naszych drogach i ulicach. (12.09.)
Układamy pojazdy z figur geometrycznych.
Przeliczamy sylaby w wyrazach.
Owoce sadów.
Poznajemy owoce naszych sadów. (15.09.)
Poznajemy wybrane gatunki drzew owocowych. Nazywamy ich owoce.
Robimy wydzierankę z kolorowego papieru - „Owoce sadów”.
Uczymy się I zwrotki piosenki pt. „Już owoców pełen kosz.”
Poznajemy owoce egzotyczne. (16.09.)
Uczymy się stosować pojęcia oznaczające następstwa czasowe: najpierw, potem, na końcu.
Dzielimy słowa na sylaby.
Barwy, kształty i smaki owoców. (17.09.)
Wypowiadamy się na temat opowiadania pt. „W krainie trójkątów.” I ilustracji.
Klasyfikujemy zbiory ze względu na barwę i kształt.
Uczymy się II zwrotki piosenki pt. „Już owoców pełen kosz.”
Robimy pstrokate sałatki owocowe. (18.09.)
Liczymy w zakresie 6.
Uczymy się III zwrotki piosenki pt. „Już owoców pełen kosz.”
Stosujemy określenia: wewnątrz, na zewnątrz, po prawej, po lewej.
Robimy pstrokate sałatki owocowe. (19.09.)
Wykonujemy sałatkę owocową.
Malujemy na temat: „W sadzie”.
Las jesienią.
Co tworzy las? (22.09.)
Poznajemy drzewa liściaste i iglaste.
Uczymy się I zwrotki piosenki pt. „Zbieramy grzyby”.
W poszukiwaniu liści i owoców drzew. (23.09.)
Wypowiadamy się na temat opowiadania pt. „W poszukiwaniu liści i owoców drzew.”
Wielkie grzybobranie. (24.09.)
Uczymy się II i III zwrotki piosenki pt. „Zbieramy grzyby”.
Wielkie grzybobranie. (25.09.)
Uczymy się klasyfikować zbiory według przeznaczenia.
Zwierzęta leśne i ich zwyczaje. 26.09.)
Poznajemy niektóre zwierzęta leśne oraz ich tryb życia.
Przepis na naszą pyszną owocową sałatkę:
Składniki:
brzoskwinie z puszki
3 banany
1 gruszka
3 owoce kiwi
1 duża pomarańcza lub 2-3 mandarynki
ananasy z puszki
2 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżeczka cukru pudru
Sposób przyrządzenia:
Wszystkie składniki pokroić w kostkę średniej wielkości, polać sokiem z cytryny. Odczekać chwilę posypać cukrem pudrem i wymieszać. Wstawić do lodówki na 10 min. Całość można udekorować bitą śmietaną i bakaliami.
Nasze wrześniowe piosenki
Wesoło nam.
1. Poznajmy się nawzajem, kto jak na imię ma?
Przedstawmy się nawzajem, niech każdy wszystkich zna!
ref: Podaj rękę lewą, podaj rękę prawą,
zaczniemy zajęcia wesołą zabawa!
2. Już znamy się nawzajem i kto jest kto, ja wiem!
A skoro cię poznaję, chcę z tobą bawić się!
3. Wesoła szkoła nasza sal tyle różnych ma,
A każda nas zaprasza, wiec idźmy tam raz, dwa!
4. Gdy pani o cos pyta, do góry palce dwa!
A gdy ktoś odpowiada, słuchamy, cicho, sza!
5. Kąciki w naszej sali są takie, że ho, ho!
Tam chętnie się bawimy, pomysłów mamy sto!
O przechodzeniu przez ulicę.
1. Zanim ulicę przekroczysz,
otwórz szeroko swe oczy,
Bo to bardzo jest ważna rzecz,
by się na baczności wciąż mieć.
Najpierw w lewo, w prawo potem,
jeszcze w lewo spójrz z powrotem,
Jeśli droga jest wolna już,
swe kroki pewnie skieruj w przód.
2. Sprawa jest o tyle łatwa,
jeśli są na przejściu światła,
One drogę pokazują,
czy przechodzić - informują.
Gdy zielony sygnał dało -
wnet przed siebie ruszaj śmiało,
Lecz czerwone daje znać,
że nadal w miejscu musisz stać.
Już owoców pełen kosz.
1. Hula w polu psotny wiatr
i jabłonią trzęsie.
A z jabłoni jabłek grad -
szur-szur przez gałęzie.
ref: Już owoców pełen kosz -
mienią, mienią się barwami.
Te owoce smaczne są.
Zjedz je, zjedz je razem z nami!
2. Kiedy w polu wicher dmie,
pójdę pod jabłonie.
I nastawię ręce dwie:
hop, jabłuszko w dłonie!
3. Jabłka, co czerwienią lśnią
do domu zaniosę.
I sałatkę zrobię z nich.
Spróbuj, bardzo proszę.
Zbieramy grzyby
1. Z wielkim koszem idzie jesień po lesie.
Co w tym koszu pani jesień nam niesie?
ref: Kurki, rydze i maślaki, borowiki i kozaki
pozbieramy dziś, pozbieramy dziś.
2. Poszukamy żółtych kurek pod sosną.
Nad potokiem smaczne rydze nam rosną.
3. Muchomora ominiemy z daleka.
Niech muchomor na złe muchy tu czeka.
ACH, TE DZIECI - kącik humoru.
Przedszkole. Po zajęciach nauczycielka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne, ale w końcu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się, sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Nauczycielka zaciska zęby, ściąga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!
I TROSZECZKĘ MIEJSCA DLA NASZYCH NAJMILSZYCH…
Pomyśl:
Co to jest za pora? Lubią ją uczniowie, bo mogą odpocząć i stawać na głowie.
Co to za miesiąc, który niesie: grzyby i wrzosy liliowe w lesie,
w sadach soczyste jabłka czerwone, a także pierwszy szkolny dzwonek?
Co to za pani w złocie, czerwieni, sady maluje, lasy przemieni?
A gdy odejdzie gdzieś w obce kraje, śnieżna zawieja po niej nastaje!
"Bajka o jesiennym szalu"
Barwne liście wiatr gdzieś niesie. Pod drzewami chodzi Jesień. Chodzi Jesień zadumana.
- Już mnie rosy ziębią z rana. Wkrótce przyjdą chłody, deszcze, a tu szala nie mam jeszcze.
- Wiem, co zrobię! - zaraz Jesień nazbierała liści [...] i z pomysłu swego rada w długi rządek je układa.
Truś - zajączek - przysiadł w trawie. Patrzy bystro i ciekawie. - Szal za krótki - pisnął - Szkoda! Muszę jeden listek dodać, bo wiem przecież doskonale, że są modne dłuższe szale.
Wiewióreczka stroszy kitkę. - Po co kłaść tu liście brzydkie? O! Ten mi się nie podoba, tamten zeschły - wyrzuciła oba! [...] Ja biegnę na śniadanie!
Wśród drzew wścibski wiatr się schował, szybko liście porachował. - Na szal... Fiiu!...liści jest za mało! Więcej, więcej by się zdało! I wnet zawiał porywiście: - Masz tu jeszcze cztery liście!
- Takie piękne! Takie duże! Lecz trzy spadły mi w kałużę! Jesień patrzy przez łzy. - Jeden, dwa, trzy...[...]. Na to żuczek - Zbędne smutki, z nich dla żuczków będą łódki!
Przyfrunęły dwa wróbelki, każdy przyniósł liść niewielki. Już prezenty swoje kładą. Jesień woła: - Co za radość! - I uśmiecha się złociście: - Znów mam więcej o dwa liście.
Poznajecie tu borsuka? Właśnie pilnie czegoś szuka. Czego?... Psssst, to tajemnica. Chyłkiem wyjrzał już z ukrycia, chwycił jeden listek spory i z powrotem myk, do nory.
Leciał dzięcioł i niechcący aż trzy listki z drzewa strącił. Jesień liczy: - Będzie... szal? [...]
Głośno kracze mądry kruk: - Ja bym też szal zrobić mógł. Posłuchajcie mnie, kruczęta, Jesień także niech pamięta:- Liście trzeba... kra, kra, kra ...poukładać [...].
Przechodziły właśnie dzieci. - Patrzcie! Liście na bukiecik! Ten za duży, ten za mały... - długo w liściach przebierały. Grześ trzy wybrał, jeden Ola - i pobiegły do przedszkola.
Szedł na spacer lis Chytrusek. - Jakąś psotę zrobić muszę. - Wiem! - Jesieni szal rozrzucę! Szast, prast - kitą, i już uciekł! Lecą liście rozrzucone...
E. Ostrowska
Pomóż Jesieni na powrót ułożyć szal. Układaj liście w określonym porządku, kierując je we właściwe miejsce za pomocą strzałek.
……. ……. ……. ……. ……. ……. ……. …….
Pokoloruj Jeżyka.
Zastanów się i powiedz, w jakim zwierzątko jest nastroju. Co może być tego przyczyną?
1
Na 19 września przynosimy:
fartuszek,
nóż z zaokrąglonym końcem,
deseczkę kuchenną,
miseczkę,
małą salaterkę,
łyżeczkę.
- Jaki śliczny z ciebie chłopiec! - wykrzykuje ciocia.
Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci…
- Spodnie po bracie i buty po siostrze! - dodaje Jaś.
Jasio zza drzwi łazienki woła do mamy:
- Mamo! Jaką koszulę mam dzisiaj ubrać?
- Z krótkim rękawkiem. A czemu pytasz?
- Bo nie wiem, dokąd mam umyć ręce…
Mały Jaś z triumfem woła do ojca:
-Tata, ja już umiem pisać!
-To świetnie, a co napisałeś?
- Skąd mogę wiedzieć, skoro nie umiem jeszcze czytać!
KONTRAKT NASZEJ GRUPY
JESTEŚMY DLA SIEBIE MILI.
POMAGAMY SOBIE WZAJEMNIE.
AKCEPTUJEMY I SZANUJEMY SIEBIE NAWZAJEM.
DBAMY O NASZĄ SALĘ.
ZAWSZE MAMY DOBRE HUMORY.