wych w sporcie. Wprawdzie na przykład trening siły za pomocą standardowych ćwiczeń ze sztangą szybko przynosi efekty, aie w wyniku wielokrotnego powtarzalna nieskomplikowanych ruchów z obciążeniem — najczęściej bardzo odległych od specjalizacji ruchowej — pociąga za sobą negatywne i trwałe zmiany w strukturze ruchu przy ćwiczeniu zasadniczym, co nie pozwala osiągnąć w nim dobrych rezultatów.
Tak więc nie zawsze przyrost siły prowadzi do poprawy wyników sportowych. Wpływ pozytywny zachodzi tylko wówczas, gdy wzrost dyspozycji siłowych jest naturalnie „umiejscowiony” w strukturze ruchowej uprawianej konkurencji. Właśnie tutaj widzimy potrzebę wypracowania wyższego pułapu tzw. siły specjalnej.
W trakcie przygotowania wszechstronnego i ukierunkowanego należy zastosować możliwie szeroki zestaw ćwiczeń w różnych wariantach metodycznych, co ułatwia później specjalizację bez zawężania zakresu ruchów inwalidy. Natomiast z konieczności węższy program specjalistycznego etapu treningu wymaga już wybiórczego traktowania ćwiczeń i specyficznych metod, wyraźnie związanych ze specjalizacją.
Pragniemy w tym miejscu podkreślić, że przez specjalizację rozumiemy dobrze opanowaną umiejętność wykonywania jednego określonego ćwiczenia. Jeszcze w latach sześćdziesiątych, kiedy to zaczęły się tworzyć zręby ruchu sportowego inwalidów narządu ruchu, panowała tu ogromna wszechstronność. Ten sam inwalida mógł odnosić sukcesy w wielu różnych konkurencjach, często nawzajem się wykluczających, na przykład w podnoszeniu ciężarów i pływaniu. Obecnie wiemy, że takie łączenie wymienionych dyscyplin jest niemożliwe ze względów metodycznych i z punktu widzenia zasad racjonalnego prowadzenia treningu. Na przykład w wyciskaniu z ławy najsilniejsi inwalidzi świata zbliżają się do rekordowych osiągnięć Aleksiejewa1, który w podrzucie przekroczył 250 kG, czyli ponad ćwierć tony. Analogiczna jest chyba sytuacja w sporcie pływackim inwalidów narządu ruchu; gdy uwzględni się poprawkę na dysfunkcje w obrębie motoryki, wyniki dorównują najlepszym osiągnięciom ludzi zdrowych.
Obecnie trening wszechstronny stanowi etap wyjściowy usportowienia inwalidy. Powinien on na początku zetknąć się z wieloma różnymi dostępnymi dla siebie dyscyplinami sportowymi, które mógłby później uprawiać w dalszych etapach rozwoju sportowego i w życiu (np. pływanie, narciarstwo, sportowe gry zespołowe).
Planowanie w sporcie inwalidów oznacza przede wszystkim prowadzenie dokumentacji oraz jej wszechstronną analizę, pozwalającą przewidzieć ukierunkowanie przyszłej pracy.
Dla przykładu możemy w tym miejscu prześledzić niektóre aspekty rozwoju sportowego młodego człowieka w wieku 28 lat, uprawiającego lekkoatletykę i podnoszenie ciężarów w ośrodku sportowym inwalidów ZS „Start” w Warszawie pod kierunkiem znanego w Polsce trenera w sporcie inwalidów Ireneusza Iwanickiego. Wspomniany zawodnik trenuje od 1970 roku (ryc. 11) i wspólnie ze swoim trenerem zaplanował, że w 1980 roku przekroczy w podnoszeniu ciężarów (wyciskanie z ławy) 200 kG.
Ryc. 11. Przyrost wyników w podnoszeniu ciężarów. (Inwalida W. S. z porażeniem jednej z kończyn dolnych. Wzrost 174 cm, ciężar ciała 75 kg)
Na przedstawionym rysunku widzimy, że tempo przyrostu siły nie było wysokie. W niektórych indywidualnych przypadkach specjalizacji w podnoszeniu ciężarów roczny przyrost siły wynosić może ponad 30 kG. Przedstawiany przez nas inwalida specjalizował się głównie w konkurencjach rzutnych leikkiej atletyki i z tego powodu nie stosował metod rozwijania siły typowych dla treningu ciężko-atletycznego. Dopiero od roku 1975 zaczął stosować między innymi metodę maksymalnych obciążeń, jednak tylko w takim zakresie i w takich okresach, aby to nie kolidowało z treningiem podstawowym (lekkoatletyką).
Możemy sobie w tym miejscu postawić pytanie, jak rozplanować trening siły w poszczególnych okresach i w całym rocznym cyklu usprawniania sportowego inwalidy. Głównym celem naszego działania będzie dobre przygotowanie sportowców do udziału w najważniejszych zawodach inwalidów. Może to być ogólnopolska spartakiada czy start w Igrzyskach Sportowych Paraplegików Stoke Mande-ville lub inne, również dla nas ważne, zawody.
51
Radziecki ciężarowiec kategorii superciężkiej, wielokrotny rekordzista świata w ciężkiej atletyce.