się w zawiłe dyskusje, jakie toczyły się wśród empirysrów logicznych na temat zagadnienia weryfikacji, utraciły one bowiem (przynajmniej w znaczniej mierze) swoją aktualność wobec zaproponowanego przez Poppera kryterium falsyfikacji. Należ)' jedynie pamiętać o tym, że dla neopojytywistów problem weryfikacji teorii był czymś więcej niż tylko zagadnieniem stwierdzenia jej prawdziwości. Ich zdaniem weryfiko-walność decyduje o sensowności teorii: teorie nieweryfikowalne, jako bezsensowne, nie są teoriami naukowymi.
43. Kryterium falsyfikacji
Problem zasygnalizowany w ostatnim zdaniu łączy się z dyskutowanym także przez pozytywistów pytaniem, czym różni się nauka od nie-nauld (tzw. zagadnienie demarkacji): wypowiedzi pozbawione sensu oczywiście nic mogą być wypowiedziami naukowymi. Zaproponowane przez Poppera kryterium naukowości wynika z asymetrii pomiędzy weryfikowalnośdą a falsyfikowalnością: dowolnie wiele empirycznych potwierdzeń nie jest w stanie ostatecznie wykazać prawdziwości teorii (nie ma gwarancji, że kolejne doświadczenie nie będzie niezgodne z przewidywaniami teorii), podczas gdy w zasadzie jedno doświadczenie niezgodne z teorią obala ją całkowicie. Asymetria ta wynika z następujących faktów logicznych:
Jeżeli p to q, i q" nie prowadzi do niezawodnego wniosku, że p, ale:
Jeżeli p to q, i nieprawda, że q, pociąga za sobą nieprawda, że p” jest prawem logicznym.
Zdaniem Poppera tylko teorie falsyfikowalnc są teoriami naukowymi. A zatem jeżeli z jakiegoś układu zdań nie wynika żadne przewidywanie empiryczne, które - po wykonaniu odpowiedniego doświadczenia - przynajmniej w zasadzie mogłoby ten układ zdań obalić, nie zasługuje on na miano teorii naukowej. Na przykład twierdzenie, że istnieje wszystko przenikający eter, wymykający się wszelkim próbom empirycznego wykrycia, nie jest twierdzeniem naukowym (naukową teorią), gdyż jest to twierdzenie nieobalalne.
Należy starannie odróżniać pojęcia „nicobalalny” i „nieobalony": teoria nieobalona, ale obalalna, jest czymś pożądanym w nauce; ma ona bowiem szansę poprawnie opisywać rzeczywistość. Ale należy również dobrze odróżniać pojęcia „obalalny” („falsyfikowalny") i „obalony" („sfiilsyfikowany”): teoria obalalna, choć obalona, jest teorią naukową; w swoim czasie mogła ona spełnić pozytywną rolę w nauce, ale obecnie przeszła już do historii nauki.
Dla ilustracji zacytujmy wypowiedź samego Poppera: „(...) tylko wówczas traktuję pewien system jako empiryczny lub naukowy, gdy poddaje się on sprawdzeniu w doświadczeniu. (...) za kryterium de-markacji [pomiędzy nauką a nic-nauką, przyp. M.H.] należy przyjąć nie weryfikowalność, lecz falsyfikowalność systemu. Innymi słowy, nie wymagam, by jakiś system naukowy można było wybrać raz na zawsze w sensie pozytywnym, wymagam natomiast, by miał on taką formę logiczną, aby testy empiryczne pozwalały na decyzję w sensie negatywnym: musi być możliwe obalenie empirycznego systemu naukowego przez doświadczenie. (Zatem zdania: »Jutro będzie tu padało lub nie będzie padało« nie uznamy za empiryczne po prostu dlatego, że nie można go obalić, natomiast uznamy za empiryczne zdanie: »Jutro będzie tu padało*.)”1 2 3 4 5.
Przeciwko kryterium falsyfikacji wysunięto szereg zarzutów; rozpatrzmy dwa najważniejsze:
-35-
Zdania wyrażające empiryczne przewidywania teorii nigdy nie są
konfrontowane z doświadczeniem w izolacji od innych zdań. Zwy
kle empiryczne przewidywania teorii są obwarowane rozmaitymi
hipotezami pomocniczymi. Zarówno historia nauki, jak i obecna praktyka naukowa uczą, że jeśli teorii zagraża sfalsyfikowanie, ratu
je się ją przez odpowiednie modyfikowanie hipotez pomocniczych. W ten sposób teorię można ratować w zasadzie dowolnie długo.