0490

0490



491


§ 3. Styczność krzywych

Załóżmy teraz, że na każdej krzywej rodziny są punkty charakterystyczne. Nasuwa się pytanie, co można powiedzieć o miejscu geometrycznym tych punktów. Jeżeli to miejsce geometryczne jest krzywą postaci (2), to funkcje ę(a) i wia) występujące w jej równaniach muszą spełniać układ (9), a więc otrzymuje się je wśród rozwiązań tego układu względem x i y. Dalej, wszystkie punkty tego miejsca geometrycznego muszą wówczas spełniać równanie (10), a więc miejsce to zawiera się w krzywej wyróżnikowej.

Zatem o ile istnieje miejsce geometryczne punktów charakterystycznych, to jest ono (w całości lub częściowo) albo obwiednią, albo krzywą, na której leżą punkty osobliwe.

Łatwo się przekonać, że w przykładach 1), 2), 4) i 5) z poprzedniego ustępu miejsce geometryczne punktów charakterystycznych pokrywa się z obwiednią. Jest to w pewnym sensie przypadek ogólny. Natomiast w przykładzie 7) (a) to miejsce geometryczne jest tylko zbiorem punktów osobliwych, a w przykładach 3) i 7) (b) krzywe rodziny w ogóle się nie przecinają, chociaż obwiednia istnieje.

241. Rząd styczności dwóch krzywych. Rozpatrzmy dwie krzywe styczne w punkcie M0.

Jeżeli krzywe dane są równaniami y=f(x) i Y=g(x) i punkt M0 ma odciętą x0, to z równości rzędnych i współczynników kierunkowych stycznych wynika, że


/(*<>) = 3 (*o) f'(x0) = g'(x0).

Aby scharakteryzować wzajemne położenie obu krzywych w otoczeniu punktu M0, wybierzemy na nich punkty M i N o odciętej x (rys. 148) i o-kreślimy rząd nieskończenie małego odcinka

NM— Y—y=g(x)—f(x)= ę(x)

w stosunku do nieskończenie małej x—x0. Jeżeli rząd ten jest równy n+1 (lub większy niż n+1), to mówimy, że krzywe mają w punkcie M0 styczność rzędu n( lub rzędu wyższego niż n).

W przypadku styczności jest jak wiemy

<P Oo) = 9 (xo) ~f(x o)=0,    ę\x0) = g'(x0) -f'(xQ)=0.

Załóżmy, że w punkcie x0 funkcje / (x) i g (x) mają pochodne aż do rzędu n +1 włącznie i przy tym

/"(xo) = <T(*0),    •••>    fM(x0)=gM(x0),

tak że

<p"(xo) = 9"(xQ)-f"(x0)=0,    .... <p™(xo)=g(nXxo)-fM(xo)=0.

O wartościach pochodnych /("+I)(x0) i gin+lHx0) nie robimy na razie żadnych założeń. Stosując do funkcji ę(x) wzór Taylora z resztą w postaci Peana [124, (10a)] otrzy-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Załóżmy teraz, że badane twierdzenie zachodzi dla jakiegoś n = k: 1 + 2 + ...+ * = *(* + 1) Chcemy n
493 § 3. Styczność krzywych Łatwo teraz dostrzec, że (porównaj ustęp 121): d2y1 dy1 di1 = •
skanuj0321 (2) 336 PHP i MySQL dla każdegc Załóżmy teraz, że chcielibyśmy z pierwszej wersji tabeli
str050 (5) 50 1. ELEMENTY TEORII FUNKCJI ZMIENNEJ ZESPOLONEJ Zauważmy teraz, że na O A = Jt mamy z =
Załóżmy teraz. Ze każdo wora twa digrefu zoniera po Jodnym wlorz-chołku 1 w digrefle nie istnieje dr
Dr Mirosław Raczyński, Makroekonomia I Załóżmy teraz, że rząd wprowadza podatki bezpośrednie równe 0
Kolendowicz07 ■ Załóżmy teraz, że otrzymana linia ugięcia jest również sinusoidą (jest to drugie
7(11) Załóżmy teraz, że pręt porusza się w układzie odniesienia S. Oznacza to, że różnicę współrzędn
521 § 5. Krzywizna krzywej płaskiej Wyobraźmy sobie teraz, że na ewolutę — od końca Q (rys. 163) w s
DSC00228 1 Siąd otrzymujemy optymalny zakręt dla współczynnika c 75ic,Z0. Załóżmy teraz, że współczy

więcej podobnych podstron