Starannie mocujemy świecę w lichtarzu i zapalamy ją. Z niewielkiej odległości dmuchamy w kierunku płomienia pr/cz lejek, tak jak to pokazano na rys. 4la. W len sposób nie uda nam się jednak zgasić płomienia-będzie się on wręcz odchylał w kierunku lejka. Podczas dmuchania w szerszej części lejka obniża się ciśnienie i wpływa do niej powietrze z otoczenia, które ma wyższe ciśnienie.
Dzieje się tak dlaiego. że powietrze wydmuchiwane przez szerszy otwór lejka musi przepływać przez zwiększającą się powierzchnię. Jeżeli natomiast przyciśniemy do ust szeroki otwór lejka, a nóżkę skierujemy dokładnie na płomień - łatwo uda się nam go zgasić. Wydychane powietrze jest teraz ogniskowane przez zwężającą się nóżkę na małej powierzchni-tak silnemu slrumieniowi płomień się nie oprze.
Wykorzystujemy:
lejek, świecę z lichtarzem, zapałki.
Rys. 41. Jak można /gasić świecę? a) zdmuchiwanie płomienia za pomoc-4 lejka b) ochładzanie płomienia grubym drutem miedzianym
Podczas spalania substancji powstaje ciepło, które podtrzymuje proces spalania. Wkładamy do płomienia świecy spiralę z grubego drutu miedzianego. Płomień gaśnie - za pomocą miedzi odprowadzamy ciepło, temperatura spada poniżej wartości odpowiadającej temperaturze zapłonu. i spalanie zostaje przerwane (rys. 4Ib).
Z wcześniejszych doświadczeń dowiedzieliśmy się. w jakich warunkach spalają się różne substancje. A jakie środki nadają się do gaszenia ognia? Spróbujcie zapisać to w tabeli. Rozwiązanie znajdziecie w Dodatku.i6
Warunki spalania Ogień zgaszono za pomocą
a) temperatura zapłonu
b) tlen
c) paliwo lub substancja palna
H ykorzysiujemy:
świecę z lichtarzem, gruby drut miedziany.
Zapalona zapałka wsunięta w szyjkę butelki po mleku nie gaśnie, ponieważ z otaczającego powietrza dopływa do niej wystarczająca ilość tlenu. Spróbujcie sami!
Napełnimy teraz butelkę dwutlenkiem węgla. W tym celu wsypujemy do niej pełną łyżkę sody oczyszczonej i wlewamy około ćwierć filiżanki octu (rozdz. 83). Wydziela się dwutlenek węgla, który stopniowo wypełnia od dołu butelkę, wypychając zawarte w niej powietrze. Gdy reakcja dobiega końca, całe naczynie wypełnione jest ciężkim, niewidocznym gazem, który może, podobnie jak ciecz, pozostawać w butelce przez dość długi czas.