58 POCZĄTKI FILOZOFII
I tak, w pierwszej chwili całość rzeczywistości, physis, była ujęta jako kosmos, tak więc problemem filozoficznym w całym tego słowa znaczeniu był problem kosmologiczny: jak powstaje kosmos?, co jest jego zasadą?, jakie są fazy i momenty jego powstawania? itd. To ta właśnie problematyka głównie, a przynajmniej w większości wypadków zaprzątała umysły w całym pierwszym okresie filozofii greckiej.
Obraz ten zmienia się jednak wraz z wystąpieniem sofistów. Problematyka kosmosu z pow<odówf, na które wskażemy, zostaje wtedy usunięta w cień, a rzeczywistością, która przyciąga uwagę, staje się rzeczywistość człowieka. Dlatego filozofia sofistów i Sokratesa skoncentruje swoją uwagę na naturze człowieka i jego cnocie, czyli arete, i w ten sposób wyłoni się problematyka moralna.
Wraz z Platonem i Arystotelesem problematyka filozoficzna jeszcze bardziej ulegnie zróżnicowaniu i wzbogaceniu, wydzielając pewne kręgi i działy problemów', które potem pozostaną punktami odniesienia w ciągu całych dziejów filozofii.
Platon odkryje i pokaże, że istnieje nie tylko jeden rodzaj rzeczywistości, czyli bytu, i że obok kosmosu postrzegali!ego zmysłami istnieje jakaś rzeczywistość uchwytna intelektem, ponadzmysłowa, transcendentna. Stąd się weźmie arystotelesowrskie wyróżnienie fizyki. czyli nauki o rzeczywistości postrzegałnej zmysłowo i metafizyki, czyli nauki o rzeczywistości wykraczającej poza zmysły. Następnie rozczłonkowaniu ulegnie problematyka moralna. Zostaną wyróżnione dwa momenty: życie człowieka jako jednostki i życic człowieka stowarzyszonego i w ten sposób pojawn się odróżnienie problemów etycznych w sensie właściwym od problemów ściśle politycznych; problemy te zresztą w oczach Greka łączą się ze sobą o wiele bardziej aniżeli w oczach człowieka współczesnego.
U Platona także, a jeszcze bardziej u Arystotelesa zostaną sformułowane problemy epistemologiczne i logiczne, które w szerokim zakresie pojawiły się już u wcześniejszych filozofów. Praw'dę mówiąc są one doprecyzowaniem i wyraźnym określeniem drugiej z cech, na którą wskazaliśmy jako na charakterystyczną cechę filozofii, tzn. metody dociekań racjonalnych. Jaką drogą musi iść człowiek, żeby dojść do prawdy? Jaki udział w' dochodzeniu do prawdy mają zmysły, a jaki rozum? Czym się charakteryzuje praw;da, a czym fałsz? I jeszcze bardziej ogólnie: jakie są reguły logiczne, według których człowiek myśli, sądzi, rozumuje? Jakie są reguły poprawnego myślenia? Z racji czego jakiś typ rozumowania można uznać za naukowy?
W powiązaniu z problemami logiczno-epistemologicznymi pojawia się także problematyka określenia natury sztuki i piękna, sposobów ekspresji i języka artystycznego, a więc pojawiają się te problemy. które obecnie nazywamy problemami estetycznymi. I zawsze w powiązaniu z nimi pojawiają się problemy określenia natury retoryki i dyskursu retorycznego, to znaczy mowy, która dąży do przekonywania i ma w sobie moc przekonywania.
Spekulacja poarystotelcsowska wszystkie te problemy będzie traktowała jako definitywnie ustalone i pogrupuje na problemy 1) fizyczne, 2) logiczne i 3) moralne. Na pierwszy rzut oka wydać się może, że spekulacja poarystotelcsowska zmieni jedną z cech charakteryzujących filozofię: zrezygnuje z czysto teoretycznego charakteru filozofiii. czyli z jej braku zainteresowania praktyką. Szkoły hellcnistyczno-rzymskic będą bowiem zasadniczo dążyły do tego, by stworzyć ideał mędrca, to znaczy ideał takiego życia, które by zagwarantowało spokój ducha, szczęście, a problemy fizyki i logiki rozwiązywać będą jedynie dla potrzeb problematyki moralnej. Gdy się jednak temu dobrze przypatrzeć, to szkoły te bynajmniej nic przeczą czysto teoretycznemu charakterowi filozofii; one ten charakter tylko inaczej określają. Kiedy upadło polis i zburzona została tradycyjna hierarchia wartości, która na polis się opierała, filozof zażąda od filozofii, aby dostarczyła mu nowej hierarchii wartości. Tym zaś, czego filozof będzie oczekiwał od filozofii, nie będzie bynajmniej, żeby filozofia zmieniała innych ludzi i rzeczy, ale jego samego: będzie domagał się od filozofii prawdy, aby móc żyć w prawdzie.
W ostatnim wreszcie okresie, szczególnie dzięki neoplatonizmo-wi, filozofia starożytna wzbogaci się o problematykę mistyczno-reli-gijną. Wobec powstającego i odnoszącego sukcesy chrześcijaństwa myśl grecka będzie próbowała dostarczyć człowiekowi pewnej wizji Całości i wskazać typ życia w ramach tejże Całości, który mógłby stanowić sprzeciw i przezwyciężenie wizji i typu życia głoszonych przez chrześcijaństwo. I chociaż w tej próbie zdoła odsłonić dalsze