24 Irena Bajerowa
(w postaci pisanej standardowej) w XIX w. polegał przede wszystkim na normalizacji, której towarzyszyło oddalanie się tej składni od składni języka mówionego, a to przez zanik cech charakterystycznych dla mowy żywej.
Cytowane źródła NT z XIX wieku
Kopczyński 1812-0. Kopczyński, Grammatyka dla szkół na klassę pierwszą-Krzemieniec 1812. Toż: [...] na klassę trzecią.
Kopczyński 1817-0. Kopczyński, Grammatyka języka polskiego. Dzieło po~ zgonne. Warszawa 1817.
Kurhanowicz 1852 - T. Kurhanowicz, Składnia i pisownia języka polskiego do utycia szkolnego zastosowana. Warszawa 1852.
Małecki 1879 - A. Małecki, Gramatyka historyczno-porównawcza języka poi-skiego. T. II. Lwów 1879.
W co wierzyli Prasłowianie?
(W świetle badan prof. Leszka Moszyńskiego nad przedchrześcijańską religią Słowian)
Zycie duchowe Słowian od momentu pojawienia się ich na. widowni dziejowej przyciągało uwagę kronikarzy bizantyjskich (Prokopiusz, Malałaś), niemieckich (Thietmar, Adam z Bremy, Helmold) i słowiańskich (Powieść doroczna, Jan Długosz), ale przekazane przez nich informacje budzą zrozumiałą nieufność. Od stu przeszło lat wierzenia dawnych Słowian są rekonstruowane na podstawie różnorodnych źródeł: historycznych (L. Niederle, H. Łowmiański, A. Gieysztor), archeologicznych (J. Gąssowski, B. Gediga, W. Szafrański, H. Zoll-Adamikowa), etnograficznych (K. Moszyński, B. Rybakov), przede wszystkim jednak danych językowych (A. Bruckner, S. Urbańczyk, V. Ivanov i V. Toporov), daleko nam jednak do ostatecznego ich zgłębienia. Ważnym krokiem na tej drodze jest wydana po niemiecku praca prof. L. Moszyńskiego o przedchrześcijańskiej religii Słowian w świetle filologii i językoznawstwa słowiańskiego (1992). Autor świadomie unika terminu „pogańska”, co oznacza ubóstwianie sił przyrody, podczas gdy o teologii prasłowiańskiej nic pewnego nie wiemy.
Niewielkie rozmiarem (144 strony z przypisami) dziełko prof. L. Moszyńskiego składa się z czterech rozdziałów. Pierwszy z nich jest poświęcony krytycznej analizie źródeł i eliminacji rzekomych teonimów słowiańskich wprowadzonych pod wpływem tradycji literackiej lub będących wymysłami autorów. Rezultatem tego podziału jest stwierdzenie, źe nie było mitologii słowiańskiej.
Drugi rozdział dotyczy magii i demonologii (polidoksji). Opierając się na analizie znaczeniowo-etymologicznej nazw „czarowników”: vhx-v®, vraćb, balii i złych duchów: be.y», ćrh>, ępin>, navb-ka, vl’ko(d)lah>, autor dochodzi do wniosku, że „czary” dotyczyły głównie magii leczniczej, a demony przynosiły nieszczęścia (brak nazw dobrych duchów). Wyobrażano je sobie pod postacią zwierząt, w które wchodzą dusze osób tragicznie zmarłych; niektóre z nazw (striga, rusahka) wskazują na ich romańsko-helleńską genezę, co potwierdzają badania W. Budziszew-skiej. Wnikliwie analizuje prof. L. Moszyński chrześcijańską recepcję