104592

104592



U lUunynś fapUk nśm Hm**

jak i Klaczko się wywodzili34) do przeszłości odchodzi « dygmat „wielkoromantyczny”. W obliczu niewoli iX spełnionych nadziei osieroconych przez Mickiewicz^ Słowackiego i (niebawem) także Krasińskiego, wspśtajfl nych ogarnia obsesyjne poczucie końca epoki w polom wieku, symptom opuszczonego miejsca. Klaczko mówi d raźnie: sztuki plastyczne nie zajmą miejsca poezji, choć i na polu sztuki słowa godnych następców wielkich poetów nie widać. Inaczej Norwid, „poeta dłuta i pędzla", który widząc opłakany stan rodzimej poezji, we wstępie do Vam -mecum zapowiada dokonanie „skrętu koniecznego w poezji polskiej”. We fragmencie Do czytelnika za jedną z przyczyn słabości naszej literatury uznaje malowniczo^ słowa poetyckiego Polaków. Radzi zatem, „że podobny wywrze wpływ rozwinięcie malarstwa, odnosząc wiele z tego na palety artystów, co pierwej na kartach pisanych rode-gało się” (PWsz II, 10). Norwid, znający realia edukagi artystycznej na naszych ziemiach, zdecydowanie upomina się o miejsce dla sztuk plastycznych (przypomnijmy, że do XVII stulecia malarstwo znajdowało się w Polsce pod opieką cechów). Czy oznacza to, że nie dopuszcza w literaturze reminiscencji obcych sztuk? Rzecz jasna i oczywista, że jest inaczej. Czyżbyśmy takiej pewności nie mieli już przy autorze Sztuki polskiej? Czy idea romantycznej corre• spondances des arts znalazłaby miejsce w słowniku pojęć estetycznych Klaczki?

34    Co więcej, obu łączyło silne poczucie pokoleniowej przynależności, o czym pisze m.in. Z Trojanowiczowa w książkach Rucz o młodości Nor-urida i Ostami spór romantyczny.

35    Swoje stanowisko objaśniał Norwid także w liście do Henryka Men-bachs. Pisał tam: .Wstęp do Vade-mecum określa, jaki? czas jest poezji polskiej i w które strony odtąd pójdzie.... Pojęcie to moje polega na mniemaniu, że:

i. Część moralna i obowiązkowa jest u poetów naszych na stanowiska wyjątku i maleńkiego odsyłacza [...] moralistów prawie nie mamy.

*• *** e*®0* "“>«*>“ atfwwto - to moim zdaniem skończone jest.

UM do Henryka Merzbacha z dni ok. as czerwca ,866 roku- pw„ i 235-236.    rwru 9


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0158 150 Summa teologiczna upadli, tak jak i przyjmuje się ludzi do każdego chóru, celem uzupełn
IMGV74 drob-kolo krotko raczej «Q. jak zawiesza sie tuszkę do woskowaniaA. pozycja wisząca głową dół
77621 kok4 Mmmm, ciekowe, jak powinnam się ubrać do gobine-tu lekarskiego? Na czarno? Tak, chyba ta
209MATERIAŁY Czy i w jakim stopniu wspomaganie listą tytułów prowokuje, jak można się spodziewać, do
Stwórz zarys planu
krzyżowka (113) ZIMOWA PRZYGODA Po rozwiązaniu krzyżówki dowiesz się, jak nazywa się miejscowość, do
DSC09486 (5) na to. jak odnoszą się oni do zawartej w nim informacji i w jaki sposób wykorzystują ją
scan( (6) Ale jak to się ma do naszego Okularnika i Niepozornego? Otóż najprawdopodobniej - nijak. S
17)    Jak nazywał się ksiądz, do którego udał się Adaś wraz z Francuzem -więźniem? 1
Anaruk3 Napisz kilka zdań o Eskimosach, o tym: -jak zachowują się w stosunku do siebie, -jak tr
(a jak to się ma do klasycznych teorii?...) Cele psychologii osobowości •    poznawcz
Przekonania odnoszą się zawsze do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Dogmatycy pojmują czas

więcej podobnych podstron