zagadnienia warsztatu badawczego. Równie ściśle zarysowały się związki między poszczególnymi zagadnieniami, których dotyczyć będzie tom drugi. Jeśli jednak wspominam o takiej możliwoścu to czynię to w świadomości, iż niejeden z wykładowców metod badawczych spróbuje zapewne mimo wspomnianych trudności realizować w swtj pracy dydaktycznej program wedle wspomnianego wyżej układu. Autor mniejszego odkłada ten zaminr na później, tu zadowalając się sposobem układu, który w nieco mniejszym stopniu lamie dotychczasowe nawyki i konwencje środowiska socjologiczne, go. a mimo to w pewnej mierze przyczynia się do integracji ogólnej metodologu nauk z techniką i warsztatem badań socjologicznych.
r-tkfan ((omM „ tkMiM. boha
-r- Rozdział pierwszy --
Problematyka i metody badań
Przygotowując nową, rozszerzoną i zasadniczo zmienioną edycję pierwszego tomui tego podręcznika, starałem się wykorzystać doświadczenia dydaktyczne z okresu; posługiwania się pierwszym jego wydaniem, a zwłaszcza uwagi krytyczne i postulaty wykładowców i studentów z niego korzystających. Chcia&ym im wszystkim podzięko-wić za krytykę i sugestie pod adresem nowego wydania. Chciałbym też podziękować Grzegorzowi Lissowskiemu, Antoniemu Sułkowi i Krzysztofowi Korale za uwagi do poszczególnych rozdziałów maszynopisu nowej wersji. W szczególności jednak chdaU bym podziękować Sławomirowi Nowotncmu, który - jako redaktor książki - nie tylko! uratował jej tekst przed licznymi niejednoznacznościami sformułowań, lecz takżtf uwagami swymi zmusił niejednokrotnie autora do ponownego przemyślenia pewnyck* zagadnień. Jego wnikliwej uwadze i jego kulturze formalnej i filozoficznej książka u zawdzięcza wiele.
Spróbujmy na wstępie określić, co będziemy w tym podręczniku rozumieć przez metody w ogóle, a następnie przez metody postępowania naukowego oraz postępowania badawczego. Metoda to tyle, co określony, powtarzalny i wyucza Iny sposób — schemat lub wzór - postępowania, świadomie skierowanego na realizację pewnego celu poprzez dobór środków odpowiednich do tego celu. Metoda naukowa to tyle (wstępnie na razie mówiąc), co pewien określony sposób postępowania zmierzającego świadomie do realizacji pewnego celu czy pewnej kategorii celów poznawczych w nauce. Definicja ta wymaga pewnych komentarzy. Przede wsystlrim nasuwa się pytanie: co te jest ramka, czym by się ona miała różnić od - czy wyróżniać spośród - innych dziedzin ludzkiej kukury, a uprawianie jej od innych dziedzin ludzkięj działalności? Zagadnienie jest zbyt skomplikowane, a obraz zjawisk, które by można zaliczyć do nauki zbyt złożony i zróżnicowany (zwłaszcza jeśli uwzględnimy jego hitforyczną zmienność), aby można było problem ten podjąć w tym miejscu. Zakładam tu wstępnie — na razie przynajmniej - najogólniejsze w tej materii porozumienie z czytelnikiem, mniemając, ii zgadzamy się, że w święcie nam współczesnym naukami są chemia czy historia, fizyka czy psychologia, biologii czy socjologia. Są też nimi pewne tak zwane nauki praktyczne, jak medycyna czy technologia.
Na poszczególne nauki można patrzeć jako na pewne systemy laizkkś (indywidualnej oraz zbiorowej) działalności, zmierzające do realizacji pewnych celów bądź też jako na wytwory tej działalności. Celem czynności składających się na jakąś naukę jest rozwijanie, rozszerzanie, pogłębianie wiedzy o tej dziedzinie zjawisk, przedmiotów i procesów, jakie znądigą się w polu zainteresowania danej nauki. Wiedza ta to pewien I uznawany przez przedstawicieli danej dyscypliny naukowej zespól przeświadczeń i * sądów o tym, jak jest, jak się rzeczy mąją i dlaczego tak się one mąją, oraz wyrażających te > sądy twierdzeń czy całych systemów takich twierdzeń stanowiących bądź opisy ! poszczególnych fragmentów rzeczywistości, bądź też teorie wyjaśniające zjawiska z danej dziedziny. Jednakże mówiąc o rozwoju jakiejś nauki bynajmniej nie mamy na myśli ' jedynie ilościowego przyrostu wiedzy, na przykład mierzonego liczbą jakichkolwiek
i
19