21

21



Strategią imitacji również nie zawsze można jednoznacznie ocenić, a to dlatego, że - podobnie jak strategia luk rynkowych - ma ona plusy i minusy oraz może mieć różny charakter. Generalnie rzecz biorąc polega ona na naśladowaniu działań przedsiębiorstw konkurencyjnych. Naśladowanie to może dotyczyć przy tym nie tylko - jak się powszechnie uważa - produkcji produktów konkurencji, tj. nadawania wytwarzanym przez dane przedsiębiorstwo produktom takich parametrów techniczno-ekonomicznych, które zapewniły już zbyt wyrobom konkurentów. Naśladowanie działań konkurentów dotyczy bowiem również zmian w polityce cenowej, zachodzących pod wpływem postępowania liderów cenowych na danym rynku, wykorzystywania podobnych kanałów zbytu, zwłaszcza kanałów pośrednich, stosowania podobnych form promocji i argumentów promocyjnych. Niemniej jednak, wśród tych możliwych zakresów strategii imitacji, naśladowanie rozwiązań konkurentów w zakresie wytwarzania produktów odgrywa rolę najważniejszą i dlatego strategię imitacji wiąże się głównie z tym zagadnieniem. Tak czy inaczej, strategia ta ma zawsze na celu dotrzymywanie kroku konkurencji i to w dodatku bez wydawania tak dużych nakładów na prowadzenie działań marketingowych, zwłaszcza badań marketingowych, jakie ponoszą naśladowani liderzy danego rynku. Przedsiębiorstwa, które naśladują (imitują) działalność konkurentów, przejmując ich rozwiązania, nie wydają np. dużych nakładów na prowadzenie analizy rynku zbytu, korzystają bowiem z osiągnięć i doświadczeń liderów, a „zaoszczędzone” niejako w ten sposób fundusze przeznaczają na inne cele1.

Tak scharakteryzowana strategia imitacji może jednak przybierać różne formy, wśród których najczęściej stosowane są:

1)    strategia kreatywnej imitacji,

2)    strategia wczesnej imitacji,

3)    strategia późnej imitacji.

Strategia kreatywnej imitacji, określana również jako ofensywna strategia imitacji, związana jest z sytuacją, w której przedsiębiorstwo które ją stosuje nie tylko nadaje wytwarzanym przez siebie produktom takie parametry techniczno-ekonomiczne, jakie posiadają produkty konkurentów, ale równocześnie dąży do ich ulepszenia. Przedsiębiorstwo udoskonala zatem rozwiązania techniczne liderów i usprawnia również ich działania marketingowe2. Tak prowadzona strategia imitacji ma na celu zdobycie przez dane przedsiębiorstwo silnej pozycji na interesującym go rynku zbytu, wykorzystując przy tym doświadczenia dotychczasowego innowatora oraz rozmiary stworzonego przez niego popytu. Z natury rzeczy len rodzaj strategii imitacji, wykorzystującej z jednej strony doświadczenia dotychczasowego innowatora - lidera na danym rynku, a z drugiej nastawionej na doskonalenie struktury i parametrów techniczno-ekonomicznych konkretnych produktów, może być stosowany przez silne przedsiębiorstwo, tj. rozwinięte pod

40

1

   Sznajder A., Strategie marketingowe na rynku międzynarodowym, PWN, Warszawa 1992, s. II8.

2

   Tamże, s. 119


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
s044 (3) 44 Poznaj Linux 44 Poznaj Linux Nil pwd nie zawsze można polegać Cytując za dokumentacją sh
strony6 7 procesów innowacji dały początek nowym formom działalności, których lokalizacje nie zawsze
Nr 1/1952 WIADOMOŚCI UR7ĘDU PATENTOWEGO 147 lostyreny i silikony. Dodatki te nie zawsze można
Badając opinię czy postawy, nie zawsze można założyć, że respondenci wiedzą, co myślą. Respondent mo
DSC02289 d) Inne wskaźniki. W badaniach pedagogicznych nie zawsze można posługiwać się jednym „czyst
IMG0 przy nieodpowiednim traktowaniu nie zawsze można polegać na prawidło wym funkcjonowaniu zamków
IMAG0796 (5) LXIV Poczynania Herbaorta.na polu praktycznego nauczani# również nie zawsze cieszyły si
img055 (13) podwójnych wiązań reakcja nie zawsze przebiega jednoznacznie i gramorównoważ-nik też moż
F UWAGA CZYTELNICY! Otrzymujemy sygnały, że „Modelarza” i „Małego Modelarza” nie zawsze można
88 Jan M. Zajac, Kamil Rakocy kach. Co więcej, warlo pamiętać, że odnośniki nie zawsze są jednoznacz
CCF20111125009 (2) Uzwojenie faliste wielokrotne nie zawsze jest wykonalne . Wynika to z analizy wz
DSC87 (2) również nie widzi własnego ograniczenia doktrynalnego, lecz uważna, że wynika ono z „nagi

więcej podobnych podstron