./„ak żadnego, lecz pokrewnego roisce nuroaow ością cze-Jfeiego pana, Wilhelma z Rozcmbcrka.
jest to rzeczą niewyjaśnioną dotychczas należycie, zkąd i za czyją sprawą powstał ten pomysł kandydatury Rozcm-terka. Jeżeli wierzyć jedynćj w tym względzie wiadomości, ro twórcą takićj myśli był wpływowy bardzo wśród szlachty ,-całopolskićj kasztelan biecki Szafruniec, który następnie niektórych ważnych senatorów potrafił dla niej pozyskać3. Podobno kilku formalnie się sprzysięgło, ażeby Rozcmbcrka wprowadzić na tron ®| rywalizacyjc między krajowcami dawały nadzieje, że łatwiej on niżli kto inny pozyska wszystkich głosy.
Wilhelm z R ozem berka (albo z Rożmberka), pan na Krutn-lowie i Przeboni, najwyższy kurgrabia korony czeskićj, był magnatem, jakiemu równego nie znalazłbyś podówczas w Polsce. Nietylko bogactwem i dostatkami przewyższał każdego z panów polskich, ale także rodem starożytnym, świetnością i znaczeniem, dorównywał władcom udzielnym. Nie wahali sie z nim koligacić najznakomitsi w Niemczech książęta: przez nich z Jagiellonami nawet wszedł był w powinowactwo,