Inne miary skuteczności transakcyjnej 717
okresu. Z tym wiąże się kolejna konsekwencja, jaką jest prawdopodobieństwo negatywnego obciążenia oceny menedżerów mających długą historię wyników. Jednak ML jest sama w sobie ważną informacją, którą należy uwzględniać łącznie z RRR.
Poza omówionymi powyżej miernikami istnieje kilka innych wartych uwagi metod oceny wyników:
1. Oczekiwany zysk netto z transakcji. Wskaźnik ten można zdefiniować następująco:
ENPPT = (%P)(AP) - (%L)(AL)
gdzie %P - procent udanych transakcji
%L - procent nieudanych transakcji
AP - przeciętny zysk netto z udanej transakcji
AL - przeciętna strata netto z transakcji nieudanej.
Przydatność tego wskaźnika polega na tym, że jego niska wartość stanowi ostrzeżenie w przypadku systemów, których wyniki mogą się znacznie pogorszyć w wypadku złej realizacji zleceń, wysokich prowizji lub każdego wzrostu kosztów transakcyjnych. Jeśli na przykład przeciętny zysk netto z transakcji równy jest 50 dolarom, system jest podejrzany niezależnie od tego, jak prezentują się inne mierniki skuteczności. Podstawową wadą wskaźnika ENPPT jest to, że nie uwzględnia on żadnej miary ryzyka. Poza tym jego słabością jest skłonność do niezasłużenie niskiej oceny systemów generujących częste transakcje. Na przykład system, który wygenerował jedną transakcję zakończoną zyskiem netto 2 tysięcy dolarów, zostanie oceniony wyżej niż system, który wygenerował sto transakcji o przeciętnym zysku netto tysiąca dolarów (przy takich samych wahaniach wartości kapitału).
2. Transakcyjny współczynnik zysk/strata. Wskaźnik ten można opisać wzorem:
TBPLR=
(%P)(AP)
(%L)(AL)
Wskazuje on stosunek sum zarobionych do sum straconych we wszystkich transakcjach. Jego zaletą jest to, że odnosi zyski do strat, jakie trzeba było przecierpieć, by je osiągnąć. Ma jednak trzy słabości: