przysłówków, np. z rzadka, z cicha, z lekka, z dawna, z daleka, z bliska, które w porównaniu z obocznymi: rzadko, cicho, lekko informują o osłabieniu cechy (Mówi cicho || z cicha), a także przy przestrzenno-czasowych wskazują na ukierunkowanie: Był daleko, ale: Przyszedł z daleka’, Pisał to dawno, ale: Z dawna (od dawna) o tym myślał.
Niewielką grupę stanowią przysłówki derywowane od prymarnych przymiotników (wskazujących na cechy przedmiotów), takich jak: twardy, miękki, zimny, gorący, suchy, mokry, długi, krótki itp., które przekształcają się we wtórne przysłówki najczęściej przy użyciu prefiksu i sufiksu {prać na sucho, wytrzeć do sucha), rzadziej za pomocą formantu -o (obciąć krótko). Jak widać, wskazują one na pewne cechy obiektów (lub subiektów) przejawiane w momencie akcji nazwanej czasownikiem (lub wytwarzane w jej wyniku), np. podać potrawę na gorąco, na zimno ‘gdy jest gorąca, zimna’, ugotować jajka na miękko, na twardo ‘aby były miękkie, twarde’, jechać na długo, krótko ‘pobyt ma być długi, krótki’.
Podobną strukturę mają przysłówki z formantem do- + -a, występujące przy czasownikach kauzatywnych: wytrzeć do sucha, rozebrać do naga, wyprać do czysta ‘powodując wytworzenie w obiekcie cechy w stopniu maksymalnym’. Sporadycznie pojawiają się inne konstrukcje, np. za młodu, za widna, za ciemna.
Oprócz przysłówków derywowanych za pomocą formantów afiksalnych (od przymiotników lub pośrednio od rzeczowników, rzadziej - od czasowników, np. milczkiem ‘milcząc’) istnieje spora grupa przysłówków powstałych w wyniku leksykalizacji (przekształcenia w jeden leksem) konstrukcji składniowych, najczęściej połączeń przyimka z rzeczownikiem. W wyniku tego przekształcenia powstają zrosty typu wtenczas *- w ten czas, pojutrze <— po jutrze, naprzód na przód itp., które różnią się od wyjściowych konstrukcji akcentem, stanowiącym w tym wypadku formant, wykładnik formalny derywacji.
W bardzo wielu wyrazach jednak nie ma żadnego wykładnika formalnego, wyrażenie pozostaje akcentowo nie zestrojone (dwa razy, co dzień) bądź też wyjściowa konstrukcja przyimkowa posiada już akcent zestrojony (w dół, w górę, z góry, np. Zszedł z góry i Zapłacił z góry), w związku z czym przy adwerbializacji nie zachodzi żadna zmiana formalna. Zjawiska te nie należą właściwie do słowotwórstwa rozumianego formalnie (derywowanie leksemów za pomocą formantów), ale do szeroko pojętej frazeologii, w zakres której wchodzą wszelkie zleksykalizowane konstrukcje składniowe (por. s. 364). Jeżeli o tych faktach tu mówimy, to dlatego, że w zakresie przysłówków omawiany sposób tworzenia leksemów jest szczególnie częsty i bardziej regularny niż przy innych częściach mowy.
Istnieją określone klasy semantyczne wyrażeń, przy których formy adwer-bialne wydają się wręcz pierwotne, a rzeczownik jest niejako wtórnie abstrahowany. Są to przede wszystkim wyrażenia wskazujące na przestrzeń i czas.
531