Derywaty czasownikowe są motywowane (fundowane) przez czasowniki i dwie imienne części mowy: przymiotniki i rzeczowniki (żywe derywaty od zaimków, liczebników, przysłówków i wykrzykników należą do wyjątków). Z analizy relacji zachodzących między wszystkimi derywatami a ich podstawami wynika, że derywacja czasownikowa cechuje się dużą liczbą klas funkcjonalnych i semantycznych przy stosunkowo niewielkiej ilości wykładników. Wykładnikami tymi są przede wszystkim formanty prefiksalne, charakterystyczne zwłaszcza dla formacji odczasownikowych, np. przy-lecieć <— lecieć, od-powiedzieć «- powiedzieć, nie zmieniające w derywatach typów fleksyjnych podstaw. Poza tym występuje w tej funkcji niewielki zestaw formantów sufiksalnych, zarówno w derywatach odimiennych, jak i odczasownikowych, np. głuch-ną-ć (gtuch-ni-e) <— gluch-y, król-owa-ć (król-uj-e) *- król, też pis-ywa-ć (pis-uj-e) <- pis-a-ć (pisz-ó-e), chwyt-a-ć (chwyt-aj-ą) <- chwyc-i-ć (chwyc-p-ą). Są to jednak sufiksy o szczególnym statusie, bowiem ich podstawowa funkcja w morfologii czasownika polega na konstytuowaniu tematów fleksyjnych, a co za tym idzie, na przesądzaniu o typie paradygmatu fleksyjnego czasownika; taką tylko funkcję można im przypisać w czasownikach niepochodnych, np. pis-a-ć, pis-a-l: pisz-ó-ę, pisz-ó-e. Jak ukazują przykłady, występują one zwykle w dwu różnych postaciach fonologicznych (z zerem włącznie), jednej dla tematu czasu przeszłego, a drugiej dla tematu czasu teraźniejszego. Ich funkcja słowotwórcza nałożona jest na podstawową funkcję fleksyjną i realizuje się poprzez wymianę morfemów fleksyjnych wyrazów podstawowych na inne morfemy fleksyjne w derywatach. Istnieją więc podstawy, aby sufiksy te uznać za formanty paradygmatyczne; tak też uczyniliśmy w części teoretycznej podręcznika (por. s. 367). Rzeczywistymi sufiksami słowotwórczymi są tu afiksy (towarzyszące sufiksom tematycznym) powstałe drogą absorpcji morfologicznej, np. -ow-,
536