Trzeba to jednak nie tylko w sposób ogólny powiedzieć, lecz także uzgodnić z przypadkami jednostkowymi, w rozważaniach bowiem dotyczących postępowania twierdzenia ogólne uboższe są w treść, te zaś, które dotyczą jednostkowych przypadków, więcej zawierają prawdy; wszak postępowanie odnosi się do przypadków jednostkowych, z którymi tedy trzeba być w zgodzieZnajomość ich czerpać należy z naszej tablicy1 2 3 4.
W odniesieniu do bojaźliwości i odwagi umiarem nie jest męstwo; co się tyczy tych, którzy (tu] grzeszą nadmiarem, ten, kto przesadza w nieustraszoności, nie posiada nazwy5 (często bowiem jej brak6), ten zaś, kto przesadza w odwadze,
jest zuchwały; kto mtUtuihtnt |>«mumI iiilmę |< u lni|i»/llw» Ił i, odważny, ten jest tchói/cm4' W «mIih«'h|»|ihi i- piiv|i*iiimh*> t i |HśtkłMlt — [co prawda) nic wszystkich, u /wln./i /n w imiMmyiii 'iiipum w "•hic *Imiiii do przykrości — środkiem jest umimkownnu imdiiunn ui / > kowanie, rozwiązłość. Takich, którzy by /ł*yi im»l«• byli |n/v»tv|'nl |M»v|<*mtu*ś ciom, niełatwo znaleźć; dlatego też ł dla ith li lani nn/wy, uli
niewrażliwymi47.
Co się tyczy dawania i brania w dziedzinie dóbr mnlriiiiliiyi li to nimum im |i i
szczodrość, nadmiarem zaś i niedostatkiem rozr/utnotc I chciwow .........i
i niedostatek objawia się w nich [obu] w sposób przeciwny; ro/.i/tilmk bowtrm zbyt wiele daje, a za mało bierze, chciwiec zaś zbyt wiele bierze, .1 /« mułu >l.t Na razie podajemy przedstawienie w ogólnych tylko i głównych zuiysaih
46 Schematycznie przedstawiałoby się tedy wedle powyższego ustosunkowanie męstwu In
odnośnych wad jak następuje:
•3
.a
1
nadmierna
nieustraszonośd
nadmierna
odwaga
męstwo
nadmierna
bojażliwość
nadmierny brak (niedostatek) odwagi
1
Na zuchwalstwo składają sie — wedle lego schematu — dwa momenty, do pewnego stopnia różne moment bierny (nadmierna nieustraszonośd) i moment czynny (nadmierna odwaga), Przy tchórzostwie oba te momenty zlewają się całkowicie w jeden. Ten sam (pięcioczlonowy) schemat przeciwstawienia odnajdujemy w odniesieniu do męstwa w ks. III (rozdz. 7), w odniesieniu do umiarkowania — szkicowo i nie bez zastrzeżeń — (zob. niżej przypis 47), w odniesieniu do szczodrości zob. niżej, przypis 48. Poza tym przyjmuje Arystoteles wszędzie prostszy i mniej trudności nastręczający schemat trdjcztonowy, typu: niedostatek — umiar — nadmiar.
47 W odniesieniu do przyjemności i przykrości można by tedy pokusić się o skonstruowanie następującego schematu ptzeciwieństw:
' (nadmierne szukanie przykrości)
<
niedostateczna dostępność dla przyjemności
umiarkowanie
nadmierna żądza przyjemności
niedostateczna wytrzymałość na przykrość (odmówienie sobie przyjemności)
i
„Nadmierne szukanie przykrości" jest jednak czymś w normalnym życiu psychicznym niemal nie istniejącym. Stąd zastrzeżenie 1107 b 5 (por. też 1117 b 26) „w mniejszym stopniu w odniesieniu do przykrości” i określenie umiarkowania za pomocą jego stosunku do samej tylko przyjemności, więc przejście od schematu pięcioczlonowego do schematu uproszczonego, trójczlonowego: niewrażliwość — umiarkowanie — nieumiarkowanie (rozwiązłość).
4* Schemat odnośny przedstawia się tedy następująco:
nadmierne
branie
niedostateczne
dawanie
nadmierne
dawanie
niedostateczne
branie
<
-V.
z
c
3
N
e
28 nn.] Et. eud. 1220 b 35 nn.
W ustępie tym znajdujemy pogląd charakterytyczny dla empirycznej metody Et. nik., a także Et. eud.. w przeciwstawieniu do platonizującego ideału metodycznego Prolreptyku. Por. wyżej, przypis 12 do ks. 1 i Politykę 1260 a 20 - 28. gdzie Arystoteles stwierdza, że lepiej robią ci. co (jak on] wyliczają poszczególne cnoty, niż ci, co [jak np. Sokrates u Platona, w Menonie 73 C] podają definicję dzielności etycznej w ogóle. — Rozpoczynające się w naszym miejscu „uzgodnienie z przypadkami jednostkowymi" sięga do końca ks. VI, obejmując cnoty, czyli zalety etyczne (do końca ks. V) i zalety intelektualne (ks, VI), Treść tych ksiąg jest w dziejach greckiej myśli etycznej pierwszą na wielką skalę podjętą analizą cech charakteru i intelektu, która znalazła wielu naśladowców starożytnych i nowoczesnych. Pierwuzym z nich byl Teolrast w swych Charakterach. — Por. wyżej, przypis 46 do ks. 1.
41 Tablicy, na którą się tu Arystoteles powołuje, brak (por. niżej, przypis 50); wzmianka o niej rzuca tnoże pewne światło na genezę El. nik., na jej charakter wykładów szkolnych: tablica umieszczona być mogła w audytorium, w miejscu dla słuchaczy widocznym (Chase). Można ją poniekąd zrckonsuuować na podstawie rozdz. 7 ks. II i analogicznego ustępu Et. eud., gdzie podana jest formalna tablica, obejmująca czternaście cnót i umiarów uczuciowych wraz z odpowiednim nadmiarem i niedostatkiem. Między obu Etykami zachodzą w lej kwestii pewne różnice merytoryczne, ile że rozdz. 7 ks. II Et. nik. wylicza — jak zobaczymy — nie czternaście cnót i umiarów, lecz dziesięć cnót i dwa umiary uczuciowe (wstydliwość i słuszne oburzenie się) oraz sprawiedliwość. Listę cnót prawie identyczną z powyższą podaje Arystoteles w Retoryce (ks. I rozdz. 9), gdzie mowa o dziewięciu cnotach, czyli jak je tam Arystoteles — posługując się terminologią Platońską (Laches 190 C, Polityk 306 B, C, 308 B, 310 A) — nazywa: „częściach dzielności".
Empiryczny charakter obfitej listy cnót w tekście przeciwstawia się stanowisku Platona, który
— zgodnie zresztą ze starszą tradycją (Ajschylos, Isokrates — por. Walzer, 218, przypis) — rozróżniał tylko cztery cnoty główne: trzy z nich odpowiadały trzem Platońskim częściom duszy (por. wyżej, przypis 118 do ks. I): mądrość — części rozumnej, męstwo — impulsywnej, umiarkowanie
— pożądliwej; czwarta, sprawiedliwość, była cnotą ogólną: oznaczała należytą harmonię trzech pozostałych, w której każda czyni swoje Por. przypis 46 do ks. I.
Jednakże: a) w młodzieńczym Prolreptyku, frg. 52 (62 i nn.) u Rosego, i w Topikach (108 a I) mówi Arystoteles o tych samych, co Platon, czterech cnotach kardynalnych; b) charakter ogólny sprawiedliwości występuje też w Arystotelesowym pojęciu sprawiedliwości w znaczeniu obszerniejszym, o czym zob 1129 b 26 • 1130 a 14 i przypis 11 do ks. V. Por. też przypis 35 do ks. I
W języku polskim można by i tę wadę nazwać — podobnie jak następną — zuchwalstwem analogicznie obejmuje Arystoteles nadmiar bojaźliwości i niedostateczną odwagę — wspólną na/wą tchórzostwa.
Na brak nazw uskarża się Arystoteles niejednokmotnie w Et. nik. (por. Indeks pojęć U 7| i v Bezimienność); por. także Kategorie 7 a 5.