Cł nr. PUmkoniiiwo późnego Imlniowiccia. Twórczość w Języku narodowym. Puoja
Utwór, jak j'»» \vjcmy. rozpoczymi inwokacjado Boga (w. 1-3). QQ które i następują kolejno: I) pochwała stołu i jiidla^wT^-l^); 2) rencŁsia otfólna. ii bigjadn powala zapomnieć óTrosfcacfil niepewnej pr/ysZlóSći człowieka (* J4=l©: 3) wykład ogóIn)ś& unii dwornego zachowania jirzy stole (w. 17-34); 4) reguły zajmowania miejsca przy stole (w. 35-51): 5) przeciwstawienie dbyćayg' Jfii/BUHWły” cAjcajrai „domowemu- (w. 52-55); 6) zasady ro>aa rąk przed posiłkiem (w. łwfljr i 7) normy biesiadowania pan i panien (w. 61-66): 8) reguły zachoWillll IfMBT / i panoszy wobec damy przy stole (w. 67-73): 9) pochwala ..esnej pani” (w. 74-81); 10) usady konwersacji biesiadnej (w. 82-89); 11) pochwała „żeńskiej twarzy” (w. 91-110); zamknięcie utworu (w. 11 I-I 14).
Nic jest znany obcy pierwowzór utworu Sloty, ale też nie można wykluczyć jego istnienia. Wydaje tię nsakJe bardziej prawdopodobne, że autor dokonał kompilacji pospolitych łopotów występujących w europejskich poematach parcnctyczsych. Spostrzeżono, te niektóre spośród wymienionych przez nas motywów (np. 3-4 I 8) mają treściowe odpowiedniki we wczcłniejnym Aniigamrraiuite. Pokrewieństwa takie nie muszą jednak świadczyć o tekstowej zależności utworu polskiego od bcm«kiego poematu, pozwalają się bowiem łatwiej i prościej wytłumaczyć wspólną dla obu podstawą tematyczną. Pewna liczba toposów może mieć twe źródło (niekoniecznie bezpośrednie) w wymienionych wcześniej fragmentach Eklesjaslyka lub w Ewangelii \mltiig łw. Luk tuza (\ 4, 7-11). Rozwiązanie tych i wiciu podobnych kwestii musiałoby być poprzedzone szeroko zakrojonymi badaniami porównnwczymi-Niczalcżnic jednak od genezy poszczególnych składników treściowych wiersz „Gospoiiim da ml lo wiedzieć..." wypada uznać za ważny dokument dworskiej kultury w Polsce na początku XV stulecia. Przeszczepiony przez polskiego autora europejski stereotyp okazał się zrozumiały w rodzonych warunkach i przystający do norm obyczajowych reprezentowanego przez twórcę środowiska. Wydaje się. te został on też swoiście spolonizowany. Próby tak pojętego ..oswojenia” obcego wzoru dostrzegamy ima w opuK jadła. jakim zastawiono stół biesiadny, lub reguł zajmowania miejsca: ten ostatni fragment przerodził się w pełną atgestywnośd scenkę obyczajową:
Aco widy widzą, gdzie esoy siało.
Każdy ji sługa nawiedzi.
Wszytko jego dobre sprawia.
Łapsze misy przedeń stawia.
Mnodzy na tętn uics nie dadzą.
Siędric, gdzie go nie poradzą;
Chce się ram posadzić wyżej.
Potem dędżlc wid mi niżej.
Mnogi jeszcze przed dźwir/ini będzie,
Cao na jego miasto riędzle,
An mu ma przez dzięki wstać;
Lepiej by lego niechać.
lal mnogi ubogi pan.
Cso będzie kńąton ou
I a dobrego wezwań.
Tcn ma z prawem wyżej sicie.
Ma nan każdy dotyć cześć.
(w. 35-51)
IV. Pogfr łwiocka ł poteruCTno-rełiyjii. I R«yUiy« Soły o Iwoakn ohycap hinMaya
W sformułowaniu db tcmal .,ubo(pcgo pana”. kloty jot Jkaąjątdm wnn” ud. dopatrywano lię — zapewne nie ba racji - autobiografach alwji do sytuuj' Sloty tui dworze Tomka z Węgksyrw.
Chwaląc dwookie damy. SloU ożywał chętnie argumentów it^fiijnych: pouczywszy rycerza i panoaę, w jaki sposób winni przy siole „czcić żeńską twarz", przywołał autorytet Matki Bożej:
Boć jol korona ona pani.
Przepaść by mu. kto ją gani Ot Maiki Boic tę noc m^|, li przeciw Jim Icsląeęca wstaje I widką jim dl«n|( daje,
Ja was di walę, panny, panie,
U przed wami nb kpo^o ale,
Kto koli od Jdbką iwjirz, Malko Hoża, ji tym ddarz.
(w. 74-40; «WI)
Śpiew solowy ltib ohójjiińy.ui t.iliic t iiworfficli7 W PoE e urozmaicanie buwadnlków, klaszczących miarowo t
y nieodzownymi ikladnikanu uczt iniumi zpbmadzooićh^ny stok VM ^ngjfa Pkuiy
Zarówno tematyka, jak forma artystyczna utworu Sloty zdają nę pomawiać a tym, że wyrosły i dworskiej atmosfery poo&ji był pnautOSSU do solowej mdoTOfacjj (zapewne z ńmyawwflm invmmcmiin>raj
do obojów' dawnym i powszechnie przyjętych Trij^i bwiadowMu przy muzyce i pieśniach aa kwązfradauuc wicłŁopohlam ńęysla w. XIII 7 pewnością
dominująca w utworze, gramatyam forma pkrwuzj owiby l poj. (np ..Gospoda*, da m r to wiedzieć[„.f; Ja was chwalę, panny puk JeŁ ofly Gotpodnk ni oj (.„l"; [wizystkk podkr. T. M.J, ale i struktura wiersza. Bcawrotkowy ulwór, rymowany parzyście (u) lub trójkowa (auj. wykazuje dttrakteorfaą db recytatywów rozmaitość długości weno, którego rozmiar douojowuje aę do widkotó /dania lub jego wyróźnialncj cząstki syn taktycznej. Format wierna waha się miplzy szcśaozgloskowccm a jcdenastozgłmkowccm: podstawową miarą jat okaiotflot-kowicc (ok. 57%), mniejszy jat udział siedmioi^Dikowo (ok. 24%) i ddewiędo-zgłoskowca (ok. 12%). Pozostałe odmiany wenu. tj, oeśaozjłoskowicc, driedęcio-zgłoskowiec i jedcnasło/jtoskowiec. występują sporadycznie i razem oiewide przekraczają 4% całości.
Zgodnie z poetyką ulwom mekmefo, praoaraaego do gśowuTfO wykonywaniu wobec obecnych „tu i teraz" słuchamy, otwór Słoty operuje beipoiredmmi zwrotami do odbiorców, op. do dam:
Pnymide to powkiluJe
Pnifd] wamp oaść, pamp. pinie!
Ja was chwile, pfinftr, puk (...)
(w. 79)