Debata dotycząca znaczenia więzów łączących w formalnych i nieformalnych kontekstach otworzyła nowy rozdział badań nad kapitałem społecznym. Dyskusja ta stanowi element szerszych rozważań nad rosnącą różnorodnością w demokracjach zachodnich. Ulegające zmianie wzorce imigracji, postrzegania wzrostu liczby uchodźców i osób ubiegających się
0 azyl w Europie, ostrzejsze batalie o politykę dystrybucyjną w następstwie słabnięcia państw opiekuńczych, opóźniony wzrost widoczności mniejszości etnicznych i rasowych w instytucjach publicznych, a także rosnące nierówności społeczno-ekonomiczne w Ameryce Północnej z pewnością wzbogaciły debatę nad konsekwencjami różnorodności dla spójności społecznej
1 kapitału społecznego.
Inaczej, niż zakładały to pierwotne przekonania, badania dotyczące tego, jak skład sąsiedztwa wpływa na postawy obywatelskie, wykazały, że rosnący poziom różnorodności stanowi wyzwanie dla zgeneralizowanego zaufania i wartości redystrybutywnych w naszych nowoczesnych społeczeństwach demokratycznych (Soroka, Helliwell, Johnston 2006; Costa, Kahn 2003; Alesina, La Ferrara 2000). Jednakże inne badania nie potwierdzają takich negatywnych jfektów bądź wykazują, że interakcje społeczne w heterogenicznych miejscach były korzystniejsze niż te zachodzące w obszarach, gdzie ludzie byli pardziej podobni rasowo (Marschall, Stolle 2004). Przyglądając się różnorodności zupełnie innego typu, Mutz (2002) zauważyła, że dyskusje polityczne oczone w różnych sieciach z osobami, które zajmują odmienne stanowiska, pozytywnie wpływają na tolerancję polityczną. Te pozornie sprzeczne usta-enia dotyczące oddziaływania różnorodności na spójność społeczną czy związany z postawami kapitał społeczny (attitudinal social Capital) wymagają iałszych badań nad tym, jak skład rasowy, etniczny czy polityczny różnych ednostek wpływa na tkankę społeczną i zdolność współpracy.
1 wreszcie, jeśli udział w stowarzyszeniach i innych typach interakcji ;połecznych wpływa na postawy obywatelskie, to wydaje się prawdopo-lobne, że będzie on donioślejszy na wczesnych etapach życia. Dostępne radania na temat socjalizacji politycznej wskazują wyraźnie, że doświad-:zenia z okresu dzieciństwa, młodości i dorastania, czy to zdobyte w rodzinę, szkole, czy też w grupie rówieśniczej, kształtują trwałe wzorce postaw ;połecznych i politycznych (por. Jennings w pierwszym tomie; Allerbeck, ennings, Rosenmayr 1979; Hess, Tomey 1968; Youniss, McLellan, Yates 997). Agenda najnowszych badań otwiera się na zagadnienia socjalizacji, odziny i młodzieży.
lareaw—hbHHI
Bimn nHHBB IHIEE ■ BI■ 1111 ■
:&m
M
I
■
Podsumowując, badania nad stowarzyszeniami, sieciami i grupami jako źródłami kapitału społecznego poczyniły znaczne postępy, mimo wpisanych w nie problemów teoretycznych i empirycznych. Całkowicie przestarzałe są powszechne oskarżenia, jakoby studia dotyczące kapitału społecznego ignorowały fakt, że pewne stowarzyszenia i grupy wywierają szkodliwy wpływ na dostarczanie zasobów, normy i zaufanie. Agendą badawcza wykroczyła daleko poza prostą konstatację, że sieci mają wartość.
Kapitał społeczny jest ważnym dla społeczeństwa zasobem. W naukach społecznych pojęcie kapitału społecznego stanowi obecnie przedmiot znacznej uwagi kręgów akademickich - i słusznie, ponieważ udowodniono, że odgrywa on niebagatelną rolę w naszym życiu społecznym i politycznym. Co więcej, pojęcie kapitału społecznego pozwala zoperacjonalizować ważne aspekty kultury politycznej i zastosować kulturę polityczną jako zmienną wyjaśniającą w porównaniach międzynarodowych. Obecnie trwają prace nad budową kilku międzynarodowych zbiorów danych w celu odniesienia się do odmiennych wzorców i poziomów kapitału społecznego w różnych systemach politycznych, instytucjach i tradycjach społecznych (por. omówienie Światowego Badania Wartości, Europejskiego Sondażu Społecznego i innych projektów w rozdziale autorstwa Kittilsona w tym tomie).
Najbardziej interesującym aspektem kapitału społecznego jest być może fakt, że ów koncept ma zróżnicowane, interdyscyplinarne korzenie, co prowadzi do fundamentalnie odmiennych podejść do jego badania i mierzenia. Łączenie tych różnych podejść pod egidą koncepcji kapitału społecznego stanowi niemałe wyzwanie. Chociaż różnice między podejściem nauk politycznych i socjologicznych do kapitału społecznego dają się na ogół sprowadzić do uznawania innych jego komponentów za ważne (postawy versus sieci) i badania innych typów zmiennych wynikowych (outcome variables), często dochodzi między nimi do wzajemnej krytyki i nieporozumień. Na przykład jeden paradoks wyjaśniony w tym rozdziale polega na tym, że w podejściach sieciowych skutki więzi społecznych i członkostwa w grupie traktuje się jako konsekwencje kapitału społecznego, podczas gdy w podejściach opartych na postawach uczestnictwo w sieciach i grupach postrzega się jako źródło kapitału społecznego.