Marian CK/Ht l;t’Kl
II interpretacje sądów wartościujących
Sens »««iwcych. ich frater semantyczny |
£ic2„y Vowi4. juk ',r^ra'°' <xlwleczne8o i stale ży*^
n. ścierała » nim rfżnc K"dcntJ':: Cl"°')'w‘2,n 1 kognitywu® jEitywian i obiektywiam. » ich litych . różnorodnych ,xlmianach; Pewne punk,t tego sporu maja dla m.eresuRcego „as zagad„ie„ia znaczenie decydujące. Należy do n.ch przede wszystkim pytanie: czy sWy wartościujące su swoistym rodzajem sadów w sensie logicznym. Czy __ mówiąc nieco inaczej - oceny sa specyficzna klasą wypowiedzi pra. wdziwych lub fałszywych ’ Typowym wyrazem językowym sądów wartościujących sa wypowiedzi należące do syntaktycznej kategorii zdań. Wydawad bv siy więc mogło, że uznać je można również za zdania w sensie semantycznym, a więc za wypowiedzi prawdziwe lub fałszywe. Ale to właśnie zakwestionowane zostało przez interpretacje emotywistyczne, które ów wyraz językowy sądów wartościujących traktują jedynie jako mylący pozór. Charakter semantyczny ocen nie odpowiada, zdaniem emo-tywistów, ich charakterowi syntaktycznemu. Wbrew pozorom nie stwierdzają one żadnych faktów, nie wyrażają żadnych sądów; wyrażają jedynie nasze emocje, narzucając je jednocześnie naszym słuchaczom. Właściwszym ich wyrazem byłyby więc raczej zwroty wykrzyknikowe niż zdania oznajmujące. Tej interpretacji emoty wistycznej przeciwstawiają się wszelkie interpretacje kognitywistyczne, które traktują oceny jako autentyczne zdania, a więc jako wypowiedzi prawdziwe lub fałszywe. Ten typ interpretacji obejmuje jednak bardzo różne stanowiska i poglądy. Różnie przede wszystkim ujmują one właściwy sens zdań oceniających. Niektóre z nich sprowadzają zdania oceniające pod względem znaczeniowym do pewnych zdań opisowych, na przykład zdań psychologicznych. Tak czynią wszystkie kierunki subiektywistyczne, które interpretują sądy wartościujące jako sądy o emocjach osób oceniających. Ale podobne stanowisko zajmują i pewne kierunki obiektywistyczne. Nie traktując, co prawda, wypowiedzi oceniających jako twierdzeń o przeżyciach osób oceniających, sprowadzają jednak ich sens do sensu pewnych twierdzeń empirycznych o przedmiotach ocenianych, a więc pewnych zdań opisowych. We wszystkich tych przy-Pa ac status zdań w sensie logicznym przyznany zostaje wypowiedziom eniającym za cenę pozbawienia ich swoistego charakteru wartościujące-
go. Tak rozumiana wypowiedź oceniająca przestaje być w ^ , kol wiek oceną; staje się szczególnym rodzajem opisu - **
w
mu
osoby oceniającej lub opisem pewnych cech empirycznych ocenianego. Specyficzny charakter oceny zachowany zoLe^T* tych interpretacjach obiektywistycznych, które nie sprowadzają minów oceniających do sensu pewnych terminów empirycznych -sprowadzają, mówiąc swobodnie, wartości do jakości. Zakładają one rzeczywistość wyposażona jest nie tylko w empiryczne własności ale i w pozaempiryczne wartości. Sądy wartościujące stwierdzają obecność takich wartości w otaczających nas rzeczach i zjawiskach. Interpretacja taka traktuje wypowiedź oceniającą zgodnie z tym, na co ta z pozoru wygląda —jako autentyczne zdanie o przedmiocie ocenianym, przypisujące — pewną obiektywną wartość.
decyzją akceptującą taką postawę. To. jak postawa ta jesu ^
nie odgrywa w tym przypadku istotnej roli. Wobec fcęyzp.
wartościowania znajdują zastosowanie ogólne pojęcia ^ ^ |rnTTr definiowane na gruncie tej teorii. Są to pojęcia f
Przypominając — w sposób niepełny i szkicowy — główne rodzaje interpretacji sądów wartościujących, zwracałem uwagę na ich aspekt semantyczny. Łatwo zauważyć, że owe różnice semantyczne pociągają za sobą istotne różnice metodologiczne pomiędzy wypowiedziami oceniającymi rozumianymi zgodnie z powyższymi interpretacjami. One to głównie decydują o tym, jaką treść przypisać możemy pojęciu racjonalności w dziedzinie wartościowań. Treść ta zależeć więc będzie w sposób oczywist> od przyjętej interpretacji sądów wartościujących. Czy nie ma jednak takiego komponentu owej treści, który by był niezależny od określonej interpretacji wypowiedzi oceniających? Co stanowić może owo minimum racjonalności wartościowań, wspólne dla różnych koncepcji sądów war tościujących? Mówi się niekiedy w związku z podobnymi sprawami o tak zwanej racjonalności formalnej, różnie zresztą określanej. jej eksplikacji odwołują się do pojęć ogólnej teorii decyzji. To. co podlega tu ocenie pod względem racjonalności, utożsamiane jest z pewnyni^ ^ chowaniem: z zajęciem określonej postawy wartościuj**!', ^ J ^