Marian PRZEŁĘCKI
I Filozofia a wartościowanie
Punktem wyjścia tych uwag jest pewna koncepcja filozofii, zgodnie z którą wartościowanie stanowi istotny element myślenia filozoficznego. Dawałem już tej koncepcji wyraz w innych publikacjach1, tutaj więc przypomnę tylko jej główną ideę. Koncepcja ta, zgodnie z tradycją neopo-zytywistyczną, wyróżnia z ogółu problematyki filozoficznej jej część naukową, utożsamianą z szeroko rozumianą teorią nauki, oraz specyficznie filozoficzną, obejmującą takie podstawowe dyscypliny filozoficzne, jak metafizyka, normatywna etyka i estetyka, antropologia filozoficzna, hi-storiozofia. W przeciwieństwie do filozoficznej teorii nauki, która — będąc teorią naukową — wolna jest w zasadzie od wartościowań, owa filozofia sensu stricto związana jest jak najściślej z dziedziną wartości. Filozofia ta rzeczywistość wartościuje, a nie tylko opisuje. Ma bowiem być w ostatecznym rachunku próbą odpowiedzi na pytanie o sens bytu
— sens świata, życia, historii. A próbie takiej — jak stwierdza się nieraz2 3
— można sprostać tylko przez pewien sposób wartościowania świata. Obraz świata odsłaniający nam jego sens — to opis wartościujący. Wartościowanie rzeczywistości „usensownia” ją, w jednym ze znaczeń tego wieloznacznego terminu. „U podstaw takiej koncepcji — pisałem gdzie indziej5 — leży fakt swoistego przeżycia filozoficznego, które określić
nio/n.t skrótowo jako poczucie nicpojętości świata. Poczucia tego nie jer* w stanic zaspokoić żaden opis świata, a więc i żadna teoria naukowa, która dostarcza jedynie, w miarę postępu wiedzy, coraz dokładniejszego opisu lego samego niepojętego świata. Zaspokoić je może tylko wartościowanie świata — ujrzenie tkwiących w świecie wartości. Wartościowanie świata jest tym. co daje nam filozoficzne poczucie rozumienia świata, wyrażające się w przypisywaniu światu mniej czy bardziej uchwytnego sensu" ()bccność sądów wartościujących w takich działach filozofii, jak normatywna etyka czy estetyka, jest faktem nie budzącym wątpliwości. Choć w sposób mniej widoczny, sądy takie występują również w innych dziedzinach filozofii. Stanowią w szczególności — jak starałem się okazać we wspomnianych artykułach — element konstytutywny wszelkich systemów metafizycznych, które całość bytu i jego rodzaje nie tylko opisują, ale i w swoisty sposób wartościują.
Ujawnienie lego stanu rzeczy i jego akceptacja leżą, w moim przekonaniu, u źródła tego, co nazywa się niekiedy ekspansją irracjonalizmu w filozofii powojennej. Wydaje się mianowicie, że uświadomiono sobie dość wyra/.nic, iż najdonioślejsza dla człowieka problematyka filozoficzna dotyczy spraw wartości, i problematyką tą w sposób otwarty i nieskrępowany zaczęto się zajmować. Dominująca w praktyce filozoficznej stała się więc refleksja wartościująca — refleksja prowadząca do wartościujących filozoficznych wizji świata, człowieka, historii. A myślenie wartościujące nic jest myśleniem naukowym. Wykracza z natury rzeczy poza te źródła, metody i kryteria, które charakteryzują poznanie naukowe. Język oceny różni się zasadniczo od języka opisu. Różnice te pociągają za sobą różnice pod względem semantycznym, teoriopoznawczym i metodologicznym pomiędzy zdaniami oceniającymi i zdaniami opisowymi. Powstaje w związku z tym pytanie o kwalifikację tego typu dyskursu pod względem jego racjonalności. Czy kwalifikacja ta znajduje w ogóle wobec niego zastosowanie? A jeśli tak, to czy uzasadnione jest kwalifikowanie wszeflóej filozofii wartościującej jako filozofii irracjonalnej? Czy nie daje się przeprowadzić granicy między myśleniem racjonalnym a irracjonalnym i w tej dziedzinie myśli? Jakie byłyby kryteria racjonalności w zastosowaniu do myślenia wartościującego? Odpowiedź na te pytania nie mote hyc jednoznaczna. Zależeć musi w sposób istotny od takiej czy innej interpretacji sądów wartościujących. Spróbujemy przypomnieć główne zarysowujące się w tej sprawie stanowiska.
M.in. w rozprawie Wartość poznawcza wypowiedzi literackich i filozoficznych, w: Wypowiedi literacka a wypowiedi filozoficzna. Warszawa 1981.
Por. L. Kołakowski, Kultura i fetysze. Warszawa 1967. s. 39.
Sens a wartość, „Studia Filozoficzne" 1981, nr 4 (185).