44 Gatunki liicrcu ki<'
wskaźnik, określający co w danym typie dyskursu jest pożądane lub przynajmniej wskazane. Innymi słowy, podziały służyły wytyczeniu ścisłych granic między typami dyskursów i zakładały, że nie należy ich przekraczać, wiązały się więc w sposób mniej lub bardziej bezpośredni z obowiązującą w danym czasie estetyką (co szczególnie jest widoczne w okresie klasycyzmu). Na konsekwencje nie trzeba było długo czekać. Podanie w wątpliwość norm, które znajdowały się u podstaw teorii gatunków, prowadziło niekiedy do kwestionowania samych gatunków jako kategorii sztucznych, jakby negujących to, co dla dzieła literackiego jest najważniejsze — jego niepowtarzalność. Owo zakwestionowanie najbardziej radykalną postać zyskało w estetyce Crocego; utrzymującego, że dzieł sztuki (w tym także literackich) nie można grupować w gatunki, gdyż opierają się na ekspresji, ze swej natury jedynej i niepowtarzalnej.
Rezygnacja z normatywności, właściwa współczesnej poetyce, nie równa się jednak odrzuceniu gatunku ani jako narzędzia opisu dyskursów literackich, ani też jako podstawy ich typologicznego porządkowania. Kiedy o nim mowa, nasuwają się różnego rodzaju trudności i problemy. Jakie mają być logiczne kryteria owej typologii? Czy ma ona ogarniać wszystkie teksty, traktowane jako literackie? A jeśli tak, to czy typologia ma dotyczyć tego, co powstało w danym kręgu kulturalnym, czy też obejmować przekazy należące do innych kręgów kulturalnych (a więc choćby ogarniać zarówno literaturę ustną, jak i pisaną)? Od razu wyłania się refleksja, że typologia dążąca do uniwersalności jest po prostu niemożliwa, a jeśli nawet próbowano by jej przeprowadzenia, miałaby ona charakter tak ogólnikowy i tak schematyczny, że w konsekwencji niewiele mówiłaby o gatunkach, ich właściwościach i funkcjonowaniu.
Kłopoty i wątpliwości powiększa fakt, że kryteria stosowane w trakcie dokonywania podziału są nader rozmaite. Najogólniej powiedzieć można, iż duża ich część ma charakter ^strukturalno--pragmatyczny, tzn. bierze się pod uwagę typowe właściwości budowy dzieła literackiego oraz związane z nim sposoby oddziaływania; i tutaj jednak owe typowe właściwości rozumiane bywają różnorako, występuje więc mnogość kryteriów (pozycja podmiotu wypowiadającego, struktura czasowa, budowa fabuły bądź fikcji literackiej itp.i. Inne teorie gatunków literackich opierają się na pojęciu ekspresji-. a w pewnych wypadkach, zgodnie zresztą z tradycjami *o-
- /,!.!.■ !’ i li»rn:unii, Jicyond C< nn\ Aiv.tr i)u>rl aur.; >n (\!u::$ificci! iait,
llli:i'. :i ;ii!■ I l.uiirfnn ] mantycznej refleksji gatunkowej, pojmują gatunek jako kategorię estetyczną; w niektórych ujęciach jest on traktowany jako wyraz pewnego stosunku do świata, stając się kategorią metafizyczno--egzystencjalną1. Na tym wszakże pytania się nie wyczerpują. Powstaje bowiem problem, czy podziały gatunkowe spełniają warunki logiczne, jakie stawia się typologii? Czy umieszczone w „ciągłej przestrzeni logicznej”2 mogą ją wypełniać, a więc być wyczerpujące? Już to, co do tej pory powiedzieliśmy, upoważnia nas do odpowiedzi negatywnej.
Inny czynnik utrudniający typologię, to fakt, że kryteria stosowane przy podziałach gatunkowych charakteryzują się różnym stopniem ogólności. Pewne z nich pozwalają wydzielić zjawiska
0 zasięgu najszerszym, te, które Goethe określił jako naturalne formy poezji, inne stosują się do zjawisk o mniejszym zakresie, nie dającym się jednak w sposób prosty podporządkować podziałowi na lirykę, epikę i dramat. Mamy tu do czynienia niewątpliwie z układami w jakiejś mierze hierarchicznymi, hierarchiczność ta nigdy nie jest jednak pełna i konsekwentna. Stwierdzono ostatnio3, że gatunek jest zawsze subkategorią odnoszącą się do kategorii wyższej (np. dramat jest subkategorią literatury, komedia — subkategorią dramatu, farsa — subkategorią komedii itd.), nie pozwala to jednak na pełne podporządkowanie zjawiska mniejszego — większemu, gdyż każde z owych zjawisk mniejszych charakteryzuje się właściwościami nieredukowalnymi.
Przedstawione wyżej argumenty nie przemawiają jednak za całkowitym odrzuceniem typologicznej funkcji gatunków. Również z tej racji, że wszelkie wyodrębnianie gatunków, nie tylko w nauce o literaturze, ale także w toku życia literackiego, implikuje jakąś typologię. Jej rekonstrukcja stanowi jeden z celów badaczy gatunków, w tym także tych, którzy zajmują się gatunkami występującymi w folklorze
1 w kulturach spoza kręgu europejskiego4, chodzi tu bowiem o zdanie sprawy ze sposobów ich funkcjonowania w danej kulturze. Teoria
Najsłynniejszym dziełem tego typu jest książka E. Sleigera, Grundbcgriffe der Poctik, Zurich 1946.
W. E. Rogers, The Threc Ge nr ca and the lutcrprctation nf Lir\c, Princeton New York 19S3.
:> Zob M. L. PratL, The Shorl Story: the Lont- and Shorl of ii. „PoeticY ]9HI, vui. 10, nr 2—3.
Zob. D. Ben-Amos. Anuhtiertl Categoncs and Ftiitr Grnrcu, iw) FnH.inrr Gruri\<. od. by I) iton-Amiuk,