img013

img013



30 Eurypides . Tragedie

lub Ziemia - dwojgiem możesz zwać ją imion -stałym pokarmem żywi śmiertelników; a zaraz za nią tywal, syn Scmcli, płyn 7. winorośli wynalazł, wprowadził dla ludzi, który biednych śmiertelników leczy ze smutku, gdy się spiją winem -sen, zapomnienie ich codziennych nieszczęść, daje, on jeden lekarstwem na trudy.

Jego to, boga, ofiarują bogom, j*5 tak że mu ludzie zawdzięczają dobra!

. Ty go wyśmiewasz, że został zaszyty w udo Dzeusowe? Wszystko ci wyjaśnię: '

Dzcus, gdy go wyrwał z płomieni piorunu, 1 zaraz na Olimp przyniósł dziecię-boga; j5o Hera pragnęła wyrzucić go z nieba -

Dzcus ją przechytrzy?. Jako bóg potężny wyszarpnął cząstkę eteru, co ziemię otacza, z niego zrobił udanego Niby-Dioniza, wydał złości Hery.

A ludzie z czasem zmyślili, żc z uda Dzeusa zrodzony został zakładnikiem bóg ten dla Hery; a on był udany.2*

Wieszczkiem jest bóg ten, bowiem szał bakchiczny ‘i opętanie mają moc wróżebną, św Gdy dużo boga przeniknie do ciała, to opętanym każe wróżyć przyszłość.

Ma on też w sobie jakąś część Aresa, bo nieraz wojsko pod bronią i w szyku rozpędził popłoch, nim dotknęli włóczni. m I szał Dionizos także może zesłać;

jeszcze go ujrzysz na dclfickich skałach, jak daje z żagwią susy na dwu szczytach,29 wstrząsa i macha gałęzią bakchiczną, wielki w Helladzie! Słuchaj mnie, Pemhcusic: jio ty się nic pysznij, żc masz moc nad ludźmi,, choć ci się zdaje - a to sąd opaczny -żeś ty rozumny. Przyjmij boga w kraju,

Sl Próbujemy tu orl<t.iii grę słów oryginału: rao/<łr ‘udo’ i hóntero/ 1 zakładnik" --z uda" (w. 295) ! „udany" (w. 297).

s na dwu szczytach - na skałach Fajdriad; zob. tom ItT: Ftnicfanki, prryp. 29.

z łóż mu ofiarę, szalej, uwieńcz głowę!

A nie Dionizos przymusi kobiety,

3i$ by były skromne w miłości: natura

[sprawia, że skromność zawsze się ujawnia]. To trzeba zważyć. Nawet w szale Bakcha prawdziwie skromna uniknie zepsucia.

Cieszysz się przecież, kiedy tłum u bramy stoi i miasto wielbi imię „Penthej".

On też, jak myślę, cieszy się hołdami.

Więc ja i Kadmos, którego wyśmiewasz, włożymy wieńce z bluszczu, zatańczymy -siwa z nas para, ale tańczyć trzeba, jjs Nie będę walczył z bogiem na twój rozkaz, boś ty straszliwym szaleńcem, a nic masz leków najady, które ciebie trawią.

Przo{x>wnk:a Chóru Starcze, twe słowa godne sługi Feba i mądrześ uczcił wielkie bóstwo, Bakcha!

Kadmos

>30 Synu, napomniał cię słusznie Tejresjas: bądź razem z nami, nic łam obyczajów.

Teraz ponosi cię sąd nierozsądny.

Choćby on nie był bogiem, jak powiadasz, to jednak mów tak i głoś piękne kłamstwo,

33$    żc jest - Scmcle będzie, matką boga,

sława przypadnie nam, całej rodzinie.

Znasz nieszczęśliwe losy Aktajona?

Własne go suki, przez niego chowane, rozdarły, bo się większym głosił łowcą w niż Artemida pośród pól i lasów.

Żebyś ty tego nic zaznał, uwieńczę

twą głowę bluszczem. Czcij boga wraz z nami!

Pehtheus

Zabierz tę rękę. sam szalej bakchicznic. swoim szaleństwem ty mnie nic zarażaj.. j4j A jego, co jest twym mistTzem w głupocie, ,ukarzę...    \

zwraca się do swego Orszaku


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img008 22 Eurypides . TragediaParodos Przy ostatnich stogach Dionizosa wbiega piętnaście menad lidyj
img009 24 Eurypides • Tragedie tłum kobiet porwanych od przęślic, , od kołowrotków porwanych, gnanyc
img011 26 Eurypides • TragedieEpejsodłon 1 Wchodzi stary, iltpy Tejresjas w stroju bakchanta i stuka
img024 48    Eurypides • Tragedie Pkntheus Mów, mnie się wcale nic musisz obawiać -n
img026 52 Eurypides . TragedU Pentheus Jak? Może stając się sług moich sługą? Dionizos Przywiodę ci
img027 54 Eurypides • Tragedie Dionizos Suknia do stóp aż i na głowic mitra.46 Pentoeus Jeszcze coś
img035 68 Eurypides • Tragedie 68 Eurypides • Tragedie n« Ale już widzę, jak śpieszy do domu matka P
img040 76 Eurypides . Tragedie 5,[Fragment I] Gdybym mej zmazy nie wzięła na ręce [Fragment II] >

więcej podobnych podstron