48 T eoria jtćaotUk ptytkUza^th
będzie zbył słabą w porównaniu do drugiej, silniejsza pociągnie świadomość w stronę swoich skojarzeń i nowa konstrukcja nic powstanie. Gdy, patrząc np. na marmur, nic skupimy silnie uwagi na odtworzoną w wyobraźni formę piramidy, realność marmuru zatrzyma całkowicie przy sobie bieg naszej myśli i stworzenie się obrazu „piramidy marmurowej” będzie uniemożliwione. Tak samo, jeżeli jedno ze wspomnień jest zbyt słabe ; niewyraźne; nie mając np. jasnego wspomnienia budowy gotyckiej, nic zdołalibyśmy w tej postaci wyobrazić sobie jakiejś znanej świątyni. Trzy te warunki sprowadzają się zaś do tego, że w nieświadomym istnieje naraz kilka równic niemal silnych dążności do przejawu psychicznego, dążności, z których każda, przy innych okolicznościach, przejawiała się samodzielnie jako pewna „idea”: teraz zaś. wobec czynników, które jednakowo sugestionują ich ujawnienie się, stawiają świadomość w tym położeniu, że nic mogąc na nie reagować oddzielnie i obdarzyć każdą poszczególnym, indywidualnym istnieniem, zmuszona jest odpowiedzieć na wszystkie jednym wspólnym wyrazem psychicznym.
W tych samych właśnie warunkach znajduje się świadomość podczas procesu poznawania przedmiotu, kiedy zgrupowane około „najpodobaiejszego” wspomnienia doświad-• zeń abstrakcyjnej natury przenosi na przedmiot spostrz.c-'•‘My. Wspomnienia stanów doświadczalnych x, y. z, jako powoływane do świadomości za pośrednictwem abstrakcyjnego momentu (ABC) l, mają charakter idei ogólnych, g.dmikowych, jak „podnoszenie”, „zginanie”, „ciężkość” i u tym charakterze zjawiają się zwykle, gdy świadomość nic postrzega pewnego przedmiotu konkretnego, lecz przebiega ogólne pojęcie jego gatunku. Pomiędzy stanem żywym (ABC), który dane wrażenie wywołuje, a odtwarzają-cynii się .stanami dawnych doświadczeń zachodzi bliskie pokrewieństwo, tak z powodu wspólnych pierwiastków (trawa), jak i •/. powodu styczności w czasie; przy tym, między olni stanami zachodzi łącznik sugostyjny: wrażenie rzeczywiste „trawy” dąży do skierowania uwagi na doświadczenia przeszłości z podobnym przedmiotem, również jak wspomnienie dawnych doświadczeń z trawą dążyłoby do zwrócenia uwagi na owo rzeczywiste wrażenie. Co więcej, odtwarzające się stany przeszłości posiadają siłę interesu życiowego, który nic tylko że nie osłabia i nic przeciwdziała postrzeganiu danego przedmiotu, lecz przeciwnie, podsyca i utrwala bardziej. Wskutek tego wszystkiego, idea żywa {MIC) i idea ogólna x są zbyt sobie bliskie i zbyt jednakowo uparte w chęci istnienia, ażeby którakolwiek z nich mogła urzeczywistnić się kosztem drugiej i /należę w świadomości swój wyraz indywidualny. Potencjały ich mają dążność do jednoczesnego wyzwolenia się i dlatego żaden z nich nie ma czasu stać się oddzielnym momentem świadomości, i muszą wspólnie złożyć się na jeden moment psychiczny (ABC) v, podobnie jak obrazki zoo tropu, wskutek szybkości następowania, dają w świadomości jeden obraz, któremu rzeczywistość nic odpowiada.
Dzięki ternu procesowi, który w jednostce świadomości skupia ogólne wspomnienie doświadczalne i wrażenie rzeczywistego przedmiotu, myśl, zamiast rozpraszać się w sferze niewyraźnych wspomnień, gromadzi przeszłość około danego wrażenia, z rzeczywistości dawnej wnioskuje o możliwej i przez to zdolna jest do poznawania, do stworzenia indywidualnych pojęć rzeczy.
§ 16. Cały ten proces, który przez podobieństwo (ABC) (ABC) 1 i styczność (ABC.) 1—a y—z--- dochodzi do nieświadomego „wnioskowania" (ABC) \\ (ABC) itd.. rozwijając się samorzutnie bez żadnego udziału subiektu