klasyfikacji M. Biborskiego . Część z tych mieczy, jak wskazuje zaopatrzony w stempel miecz z grobu 20 z Wesółek14 datowany jeszcze na koniec młodszego okresu przedrzymskiego, była importami z obszarów państwa rzymskiego i należy je zaliczyć do mieczy typu spatha15. Jest interesujące, że właśnie ten typ miecza w największym stopniu przyjął się w początkach okresu rzymskiego wśród mieszkańców Barbaricum, a w każdym razie na obszarze kultury przeworskiej, podczas gdy krótkie, przeznaczone zasadniczo do pchnięcia, miecze typu gladius, stanowiące charakterystyczną broń rzymskiej piechoty legionowej pojawiają się w fazie Bi na naszym terenie jedynie wyjątkowo. Natomiast broń zasadniczo sieczną stanowią tzw. miecze jednosieczne (ryc. 1.7)16, które w fazie B] występują w kulturze przeworskiej wyraźnie liczniej niż w młodszym okresie przedrzymskim17. Groty włóczni ulegają w tym czasie wyraźnemu skróceniu (ryc. 1.8), choć znane są też okazy których długość przekracza 30 cm. Znacznie częstsze niż w młodszym okresie przedrzymskim są w fazie Bi groty oszczepów zaopatrzone w zadziory (ryc. 1.9), które znaleziono w około jednej czwartej zespołów grobowych datowanych na tę fazę18. Najczęściej występują one w towarzystwie drugiego grotu, pozbawionego zadziorów i wszystko wskazuje, że mamy w takich wypadkach do czynienia z zestawem składającym się z włóczni i oszczepu.
Podobnie należy interpretować zespoły składające się z dwóch grotów pozbawionych zadziorów, z których jeden stanowił w takim wypadku grot oszczepu. Jak się wydaje zestaw włócznia-oszczep stanowił standardowe uzbrojenie wojownika w okresie rzymskim, na co wskazują też skandynawskie znaleziska ofiarne, co prawda pochodzące z młodszych faz okresu rzymskiego19. Należy się również z pewnością liczyć z uniwersalnym używaniem włóczni zarówno do walki wręcz jak i jako broni pociskowej, co bezpośrednio poświadcza relacja Tacyta w 6 rozdziale Germanii. Do bardzo rzadkich znalezisk należą w fazie Bi, podobnie zresztą jak i poprzednio w młodszym okresie przedrzymskim, małe liściowate groty, które można interpretować jako groty strzał. Wydaje się niewątpliwe iż w rzeczywistości łuk i strzały musiały być znacznie bardziej rozpowszechnione choćby jako broń myśliwska niżby to wynikało z występowania tego rodzaju grotów w znaleziskach grobowych. Prawdopodobnie mamy tu do czynienia z deformującym oddziaływaniem zwyczajów pogrzebowych, ale można też taki stan rzeczy interpretować jako wskazówkę, iż łuk nie cieszył się w tym czasie dużym prestiżem i zapewne nie był traktowany jako część właściwego uzbrojenia wojownika. Ciekawe jest jednak, iż również w osadach kultury przeworskiej groty strzał występują bardzo rzadko, zwłaszcza jeśli przeprowadzimy porównanie pod tym względem z osadami wczesnośredniowiecznymi.
78