skanuj0032

skanuj0032



Pomyłka pokojówki sprowadziła Filipa już zupełnie na płaszczyznę kolacji i niecierpliwie czekał na swój kleik. (Musiał być na diecie.) Ponieważ żona uważała na niego bardzo i nie pozwalała mu jeść tego, co chciał, musiał uciekać do jedynego miejsca nie kontrolowanego — do kasy ogniotrwałej. Po kleiku szedł zwykle do laboratorium, wyjmował dużego śledzia i chleb, i jadł. Od trzydziestu łat nie kupował sobie nic do jedzenia i jeszcze teraz czerwienił się mocno, gdy mówił w sklepie:

—    Proszę mi dać trzy śledzie.

Był tak zatopiony w myślach o śledziu, że Janek, który był komunista, musiał kilka razy powtarzać:

—    Jakie jest pana stanowisko?

—    Wobec czego?

—    Wobec socjalizmu, komunizmu, anarchizmu itd.

—    Ja się na tym nie znam.

—    Ale musi pan przecież, wobec decydujących i zasadniczych spraw, zająć jakieś stanowisko. Czy wie pan, że ten, kto nie z nami, ten przeciw nam.

Filip zrobił się czerwony i dusił się z oburzenia.

—    To jedno z najbardziej barbarzyńskich i irracjonalnych haseł, jakie znam. A już w tak zwanym dwudziestym wieku... Zaraz wytłumaczę.

Gdy odsapnął i uspokoił się:

—    Jeśli ja, powiedzmy, zadam ci pytanie, co myślisz o stosunku teorii falowej do teorii molekularnej światła, to odpowiesz mi całkiem słusznie, że nic nie myślisz, bo się na tym nie znasz. Otóż problemy, które każesz mi rozstrzygać, są dużo bardziej skomplikowane, ponieważ dotyczą ludzi. Ludzi, rozumiesz? A stosunki między ludźmi komplikują się szybciej niż nauka o tych stosunkach. Mam tu, naturalnie, na myśli stosunki społeczne, chociaż nie tylko... Wydaje się, że dzieje ludzkości coraz to bardziej przypominają historię ucznia czarnoksięskiego.

Oświadczam: Ja — się — na tym — nie — znam. Jeszcze paręset lat temu mogłem nie być żołnierzem, jeśli mi nie płacono lub jeśli nie wiedziałem, o co się walczy; mogłem nie mieć swoich poglądów na formę rządu, jeśli uważałem za stosowne ich nie mieć. Dziś zdarza się coraz częściej, że pod groźbą utraty stanowiska, majątku czy życia, muszę oświadczyć koniecznie, że kocham tego, nienawidzę tamtego. Nie wolno mi powiedzieć: — Powieście się, ja chcę żyć. Nie wiem, który z danych mi do wyboru domów wariatów bardziej mi odpowiada. Muszę wiedzieć to, czego nie mogę wiedzieć. Ale może wojna, która nadchodzi, przyniesie tu jakieś zmiany na lepsze...

—    To, co pan mówi, jest bardzo logiczne, ale w swojej logiczności... absurdalne. Istnieją problemy, które domagają się szybkiej interwencji, które się musi rozstrzygnąć nawet w wypadku, gdy się nie jest pewnym, czy rozwiązanie jest bezwzględnie właściwe.

Proszę sobie wyobrazić, że jest chory, który umrze, jeśli się czegoś nie postanowi. Robi pan wtedy to, co ma największe prawdopodobieństwo powodzenia. Nie mamy czasu czekać na wyniki laboratoryjnej socjologii czy ekonomii. Zycie przechodzi nam ponad głowami.

—    Powtarzam: Niech polityką zajmują się przynajmniej specjaliści. Przy łóżku twojego chorego siedział lekarz, a nie np. architekt. A ponieważ specjalistów takich, i to specjalistów w pełnym znaczeniu tego słowa, albo dotąd nie ma wcale, albo też nie są dopuszczani do rządów, niech się więc

71


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0094 170 SANATORIUM ROD KLEPSYDRĄ korzenie i czekają na swój czas. Tu są te wielkie drogerie,
skanuj0013 Mimo to również średniowiecze nie miało jednolitego poglądu na ciało, a już zupełnie nie
skanuj0047 polegało teraz już tylko na doskonalej wspólnocie / Bogiem611. W przyszłości dla ewangeli
skanuj0057a pełnej relacji Ja-Ty usiłuje zatrzymać na stałe jej kopię, stracił już widzenie. Nie jes
skanuj0085 152 SANATORIUM POD KLEPSYDRĄ Przed kawiarnią ustawiono już stoliki na bruku. Panie siedzi
skanuj0003 (586) Rozdział Ł.Obliczenia skalarneWprowadzanie operatorów i stałych Na podstawie uzyska
20747 skanuj0011 Tomek chce się już pożegnać! Na^S^jego-pertFetiapodągaj.ąc mocniej ołówkiem po śzaf
86 87 (19) - 86 - mówić o przekształcaniu osobowości, co odbywa się już jednak na zupełnie innej
51687 skanuj0004 (442) Trening/Praktyka ■ To już ostatnie podrygi. Za chwilę uciekamy na urlopy. Zat
~LWF0003 (3) 8 nownie. Dziś więc można już spojrzeć na mitologię skandynawską z zupełnie innych
skanuj0053 „Jesteś porządnie rozbity, stary. I to w ciągu kilku miesięcy. Uważam, że nie jesteś już

więcej podobnych podstron