Neurologia bierze żywy udział w bardzo bujnym rozwoju nauk lekarskich ostatnich dziesięcioleci. Wielkie zdobycze chemii i fizyki, olbrzymie postępy techniki przynoszą ze sobą wzbogacenie i udoskonalenie metod badania, które stają się coraz bardziej skomplikowane. Mniej doświadczonym lekarzom nie zawsze jest łatwo odróżnić podstawowe i niezbędne metody badania od metod bardzo istotmch naukowo, ale mających znaczenie tylko dla rozstrzygnięcia ■określonych problemów.
Rosnące zróżnicowanie metod badania, odkrywanie nowych faktów stawiają coraz większe wymagania diagnostyce, która staje się bardziej szczegółowa. Obok tego stale wzbogaca się zasób środków i metod leczniczych. Skuteczność ich działania wymaga jednak dokładnego określenia wskazań i szybkiej decyzji. Wzrasta trudność i odpowiedzialność pracy lekarza.
W podręczniku klinicznym suma poszczególnych obserwacji daje obraz abstrakcyjnej choroby, któr\ zawiera jej więcej lub mniej typowe cechy. W pracy swej lekarz musi przejść od abstrakcyjnego obrazu choroby do chorego człowieka, do konkretnego przypadku choroby, której objawy nie zawsze i nie całkiem zgadzają się z obrazem książkowym.
Do nauczenia się dobrego wyboru sposobu postępowania w konkretnym przypadku potrzebne jest doświadczenie. Nic może to być tylko doświadczenie własne, musi się je nabyć od kogoś bardziej doświadczonego, podczas pracy klinicznej lub z podręcznika diagnostyki.
Dlatego należy powitać z radością ukazanie się podręcznika diagnostyki chorób układu nerwowego pióra klinicysty tej miary i doświadczenia co prof. Herman. Dzieło, przeznaczone dla lekarzy ogólnie praktykujących, odda duże llsługi neurologom, pediatrom, internistom, laryngologom. Niemniej istotne są wielkie walory dydaktyczne książki, która będzie cenną pomocą dla specjali-zujących się lekarzy.
Prof. dr Wiktor Stein