120 Jadwiga Puzynina
wybierane. Tu znów mamy do czynienia z dowolnym wyborem ujęć stylu przez redakcję słownika.
Wydaje się, że w wypadku takich leksemów jak styl słownik powinien przede wszystkim poinformować w sposób ogólny o wielo-rakości istniejących definicji, podać te, które zdają się mieć współcześnie najszerszy zasięg w języku ogólnym, ale także te, które mają silne oparcie we współczesnych teoriach naukowych.1
6. Pod pewnymi względami łatwiej jest opisywać słownictwo w idiolekcie pisarza aniżeli w języku ogólnym. Jeżeli rozporządza się pełną kartoteką użyć danego wyrazu, znika niejasność co do stopnia reprezentatywności próby, na podstawie której ustala się znaczenia. Jednakże samo ustalanie znaczeń, a inaczej mówiąc: stawianie hipotez co do kategoryzacji świata dokonywanej przez autora za pomocą użytego w tekście wyrazu — jest niejednokrotnie trudne. Oto na przykład wiersz Norwida Co jej powiedzieć... zaczyna się od słów:
Co? jej powiedzieć... ach! co się podoba,
Bez rozmawiania sposobu;
II 190
Jak rozumieć tu słowo sposób? Czy ma ono znaczenie takie, jak np. w zdaniu: Załatwiał to w ten sposób, że rozmawiał z ludźmi, i tak dochodził z nimi do porozumienia? Wówczas owe dwa wersy oznaczałyby decyzję powiedzenia czegokolwiek bez wdawania się w rozmowę, a samo wyrażenie bez rozmawiania sposobu znaczyłoby: ‘bez takiego postępowania, że się rozmawia’, w skrócie: 'bez rozmawiania’. Sposób może tu jednak znaczyć 'wyszukaną, przemyślaną metodę (in. formę) rozmowy’ — takie znaczenie utrwaliło się na przykład w powiedzeniu mam na to swoje sposoby.
Oba te typy użyć konstrukcji sposób + Sdeverb.G obce są współczesnej polszczyźnie. Wiążąca się z nimi kategoryzacja zachowań jest bardzo odmienna: w pierwszej interpretacji szłoby o relację między dwoma zachowaniami — powiedzeniem i rozmową (powiedzieć bez rozmawiania), w drugiej o dodatkowo kwalifikowaną (przemyślaną) formę zachowania (rozmowy). Od decyzji co do rzeczywistej autorskiej intencji użycia omawianego wyrażenia zależy w dużym stopniu rozumienie całego wiersza. Wybór drugiej interpretacji, ku któremu bym się skłaniała, jest w tej sytuacji tylko hipotezą.2
Innym przykładem trudności w odczytywaniu autorskich kategoryzacji niech będzie słowo period w pięknej metaforze z [Wędrownego sztukmistrza]:
I mak czerwieniał, on period rozmowy!
III 73
Czy period oznacza tu część wypowiedzi (por. okres retoryczny), czy też to, co wypowiedź kończy, zamyka (por. u Lindego — za Krasickim: „punkt, kropka, oznaczająca, że się sens całkowity zawiera”), co stanowi jej puentę? Cytowane zdanie jest częścią opowieści o tym, co się działo po scence, w której jedna z sióstr, bohaterek poematu, określana jako rozmowniejsza — drugiej, milczącej, wplotła we włosy czerwony mak, całując ją w czoło3. Czy ta czyn-
W okresie, kiedy powstawał słownik trzy tomowy, w stylistyce polskiej bardzo znane było pojęcie stylu funkcjonalnego, tj. środków językowych charakterystycznych dla jednej z odmian funkcjonalnych języka (np. odmiany potocznej, naukowej, urzędowej czy też artystycznej). Jednakże w słowniku tym styl funkcjonalny nie pojawia się nawet wśród przykładów łączliwości.
Hipoteza ta opiera się na rozumieniu czwartej strofy wiersza, która zdaje się sygnalizować zawód wobec braku dialogu, a tym samym sugerować, że podmiotowi wiersza chodziło o rozmowę, ale tylko rozmowę naturalną o tym, co go interesuje, co jest dla niego ważne.
Oto wersy opisujące to zdarzenie:
A rozmowniejsza pracę przerywała,
Mówiąc (co wszystko tak jest naturalne),
Aż skoro myśl jej już wybłysła cała I rozjaśniło się tło idealne,
Chciała coś zasię wziąć, i z miejsca wstała,
I mak czerwony, rosnący na boku,