875
ROZDZIAŁ 14. PLASTYKA
się domyślać, że jeżeli tu w ogóle mamy do czynienia z popędem do zdobienia, a nie z popędem do kreślenia bez celów ornamenta-cyjnych, tedy niewątpliwie ów pierwszy popęd zjawia się przed nami jako stojący na samym pograniczu popędu drugiego. Wszelkie podobne ryciny kreślone z wolnej ręki, najczęściej przez czuwającego nad stadem pastucha, to — cały świat rozległy, niezmiernie pociągający, jeszcze nie odkryty, a już, niestety, ginący.
Bawiąc w latach 1914—17 w maj. Wiciuny pod Muśnikami (NNW od Wilna, dziś na Litwie Kowieńskiej), miałem możność (po zajęciu Wi-teószczyzny przez wojska niemieckie, a przy organizowaniu nauczania dzieci wiejskich) zebrać we wsi Wiciuny garstkę tu należących obserwacji (fig. 155). — Sądząc według nich oraz według innych podobnych danych, o ile je znam dotychczas, w dziecięcych ołówkowych rysunkach wiejskich przejawia się ten sam zasadniczy rys, co i na podobnych ilustracjach dzieci naszych: tu i tam panuje owa szczególna i charakterystyczna przewaga realizmu intelektualnego nad ściśle „wizualnym** K
Dla rysunków wieśniaków dorosłych (cf. fig.
14, 16 i 156) posiadam zbyt szczupły materiał, bym mógł na nim budować jakiekolwiek wnioski. Tyle w każdym razie odważę się powiedzieć w formie przypuszczenia, że moim zdaniem rysunki te — byle umiejętnie i krytycznie zbierane — więcej nam. 1 2 3 4 5 6 7 8 9n Z WtelkorTś.
obiecują ważkich spostrzeżeń, niż rysunki dziecięce. Ibidem s. 71 fig. 56.
Realizmem intelektualnym nazywa G. Luąuet (w cennej książce
L’Art primitif, b. d„ s. 66 sq.) odtwarzanie przedmiotów zgodnie z danymi „tego, co umysł wie o nich", podczas gdy realizm wizualny jest posłuszny wyłącznie „temu, co oko z nich widzi". Rysunki naszych dzieci są intelektualne; jedynie
w zupełnie wyjątkowych wypadkach, mianowicie gdy dziecko zaczyna kreślić obrazy w zupełnie młodym wieku, bywają wizualne; jak tylko jednak rozwój intelektu po
sunie się naprzód, natychmiast interweniuje on w sztuce takiego dziecka i po
woduje upadek wizualizmu. Rysunki i malowidła ludów nie cywilizowanych są również intelektualne (o ile nie uwzględnimy nowszych wpływów ze strony wizualnej sztuki warstw wyższych). Wyjątek stanowią tu głównie tylko rysunki i malowidła niektórych najniżej pod względem kulturalnym stojących ludów (przede wszystkim Busz-
menów), a z drugiej strony piękna naturalistyczna sztuka paleolityczna Europy
południowo-zachodniej i Afryki. Najnowsze hipotezy, usiłujące objaśnić genezę tej ostatniej, jakkolwiek zupełnie od Luąueta niezależne, pozostają jednak w doskonałej
z nim zgodzie; argumenty zaś przytaczane w tym związku przez ich autorów są
po części istotnie rewelacyjne. Do takich — przy pominięciu wszelkich odkryć z za-