POTRZEBA NOWEGO CZASOPISMA XXVII
wypadały satyryczne pociski, kursujące w odpisach po mieście24.
Rozwiniętemu bujnie życiu społecznemu i umysłowemu nie wystarczały owe doraźne formy znoszenia się ze społecznością, jak nie zaspokajały potrzeb istniejące czasopisma. Ogół owych postulatów, wynikających z lokalnych warunków istnienia, antagonizmów i stanu świadomości społeczno-politycznej na terenie Wilna, da się ująć jako potrzeba czasopisma ukazującego Się tak często i regularnie, aby mogło ono niezwłocznie reagować na przejawy życia zbiorowego i wkraczać w narastające spory, zdolnego zainteresować najrozleglejsze kręgi sposobem ujęcia, a zarazem rozszerzać zakres pospolitego widzenia spraw społecznych.
Przesuwało to rzecz do pewnego stopnia z płaszczyzny ściśle redakcyjnej na grunt pisarstwa. W wielu zasadniczych punktach dotykało obowiązującej konwencji literackiej.
Zadanie wykraczało poza obręb obowiązującej poetyki zmonumentalizowanego klasycyzmu, typowych i uogólnionych problemów, wysokich rodzajów literackich, rygorystycznych wymagań formalnych i morderczej przewagi wiersza. Niejasne, ale dość powszechne było odczucie, że uprawnione przez poetykę pseudoklasyczną sposoby przedstawiania rzeczywistości zawodziły. Wobec komplikacji i sprzeczności, ujawniających się we wszystkich sferach życia, nawet satyra w swej wierszowanej tradycyjnej formie okazywała ograniczoną przydatność i żywotność.
Znacznie lepsze perspektywy * miała przed sobą proza,
24 Zob. T. Turkowski, Materiały do dziejów literatury
1 oświaty na Litwie i Rusi z archiwum drukarni i księgarni J. Zawadzkiego w Wilnie z lat 1805—1863, Wilno 1935—1937,
2 i, oraz Morawski, op. cit., s. 174.