Producent Wyck Godfrey i producentka efektów specjalnych Susan MacLeod.
iHCZYC W NOWtU I USIROWANY PRZEWODNIK PO fil MII
wieku, żeby zachować odpowiednie proporcje pomiędzy obecnymi na rynku płciami, jako że zdecydowaną większość statystów z pierwszego naboru stanowiły dziewczyny i kobiety (śledzące w skupieniu każdy ruch Roberta Pattinsona). Reżyser dziękuje losowi, że zdecydował wcześniej zupełnym przypadkiem, by czerwone płaszcze dla statystów miały wielkie kaptury.
„Do sceny na rynku we Włoszech musiałam przygotować dziewięćset sześćdziesiąt trzy kostiumy, w tym osiemset pięćdziesiąt płaszczy — relacjonuje Monaghan, która miała do pomocy sześcioosobową ekipę na miejscu plus osiemnastu pomocników w Vancouverzc — a dodatkowo wypożyczyliśmy około trzydziestu kostiumów elżbietańskich. Bella ma na sobie zieloną koszulę i niebieskie dżinsy. Biegnie brukowanymi ulicami, przedziera się przez tłum, a kiedy dociera na rynek, widzi tam mnóstwo ludzi”.
Zakończenie zdjęć w Montepulciano oznaczało także koniec zdjęć jako takich.
Siadając przy sprzęcie do edycji cyfrowej firmy Avid, montażysta Peter Lambert nic mógł się nadziwić, jak wspaniałą iluzję rzeczywistości udało się stworzyć filmowcom. Plenery ze starego toskańskiego miasteczka idealnie połączono z dekoracjami wybudowanymi w Vancouverze, udającymi podziemny wampirzy świat ukryty pod kocimi łbami wąskich uliczek. „Wystarczało obejrzeć te ujęcia zaledwie parę razy, żeby
zapomnieć, gdzie co kręcono, i uwierzyć, że takie miejsce istnieje w rzeczywistości”.
Gilian Bohrer, dyrektor do spraw
rozwoju w Summit, wspomina, jak zaprowadziła Stephenie Meyer do hali zdjęciowej, by pisarka po raz pierwszy zobaczyła gotową komnatę Volturich. Aby uhonorować autorkę, na planie znienacka zjawili się też wówczas ucharakteryzowani aktorzy grający członków klanu.
„Z jakiegoś powodu ktoś oświetlił tylko tę część planu, w której stały trony, więc sylwetki zbliżających się do nas aktorów rzucały złowrogie cienie. Efekt był bardzo teatralny. Weszli, a ja przedstawiłam ich Stephenie. Wyszło to naprawdę tajnie. To największy element scenografii, jaki stworzyliśmy na potrzeby tego filmu i jest mniej więcej tej samej wielkości, co w wyobrażeniach Stephenie. Ta kobieta umie myśleć z rozmachem!”
Scenograf Catherine lrcha zaznacza, że sceny w tej dekoracji zaplanowane był)' na koniec zdjęć w Vancouverze, jej zespół miał więc wyjątkowo dużo czasu na dopieszczenie tego projektu: „Projektowanie sali Volturich zaczęliśmy już pierwszego dnia pracy”.
„Połączenie dekoracji, które zbudowaliśmy w Vancouverze, z autentycznymi wnętrzami i plenerami pociągało za sobą konieczność wyjścia poza opisy z książki i scenariusza, aby stworzyć przestrzeń służącą różnym elementom opowieści, którą mieliśmy przenieść na ekran — wyjaśnia Brisbin. - W filmie jest sekwencja, w której Bella wchodzi do świata Volturich, do tego najbardziej sekretnego z miejsc na ziemi. Nie tylko samą tę społeczność trudno sobie wyobrazić, także jej siedziba musi być czymś, co przerasta wszelkie nasze oczekiwania — nie wiadomo nawet, jak się tam dostać. Chcieliśmy, żeby na widok kwatery głównej Volturich widzowie wstrzymali oddech i żeby była ona całkowitym zaprzeczeniem stereotypowych wyobrażeń na temat mrocznego, przerażającego świata wampirów”.
8