II.
I
„ROZRYWKI DLA DZIECI”
Dział I — Wspomnienia narodowe
WYJĄTKI Z DZIENNIKA DRUGIEJ W KRAJU NASZYM PRZEJAŻDŻKI ANIELCE Ł. PRZYPISANE1
Zwoleń, 9 maja
Starożytny Kościół parafialny pod opieką Ś. Katarzyny będący, w którym są groby Kochanowskiego, jest całą Zwolenia ozdobą. Te groby są po lewej ręce od wchodu, pod Kaplicą Ś. Franciszka zwaną, z ołtarzem Opatrzności; napisy zaś na marmurach w ścianę wprawianych. Jana Kochanowskiego nagrobek najwspanialszy; z marmuru czerwonego, zdobi go napis i popiersie. Wpatrywałam się uważnie w tę twarz znaczącą, która tak piękną pokrywała duszę. Już blisko od dwóch lat, mając zamiar pisać o Janie Kochanowskim, zbierając gorliwie wszystko, co o nim uchwycić mogę, rozmyślając nad nim, uwielbiam go najwyżej. Obaczywszy twarz jego, zdało mi się, że twarz przyjaciela widzę; byłabym rada, żeby i on powiedział mi co
0 sobie; a nade wszystko żeby mnie zapewnił, czy nie zbyt śmiały mój zamiar, czy potrafię wystawić go jakby należało?... W grobach tej Kaplicy są prochy jego zmieszane już teraz z prochami Rodziców, i owej nadobnej Orszulki, której pamięć łzami Ojcowskimi uwiecznił; tam leży także poczciwy brat jego Mikołaj, żona Katarzyna z Jasieńca, i dwaj ich synowie: Piotr i Adam... Będąc w tym miejscu, gdzie Kochanowski tak często bywał, siedząc w tej ławce, gdzie i on siadywał, nadzwyczajnego doznałam wzruszenia. Ileż on to razy modlił się tu gorliwie, w uniesieniu swoim Psalmy Króla Proroka przetwarzał; z uczuciem radości na żonę i córki go otaczające, z wdzięcznością
1 żalem na nagrobek ukochanych rodziców spoglądał... A teraz te uniesienia,
to szczęście, to serce, znikły; żyje tylko duch u Boga, żyje imię w pamięci Polaków... Oto napis nagrobku wielce już uszkodzonego:
Joannes Kochanowski Tribunus Sandomir. Hic quiescit.
Nc insalutata praeteriret hospcs eruditus Ossa tanti viri,
Hoc Marmor indicio esto.
Obiit anno sal. 1584 die. 22 Aug. actatis LIV.
Przeczytawszy i przepisawszy go, tyle wiedziałam co i pierwej; przeto postarałam się o następujące przetłumaczenie:
Jan Kochanowski, Wojski Sandomirski Tu spoczywa.
Uczony Przechodniu! ażebyś nie pominął bez pozdrowienia Kości takiego Męża,
Ten marmur niech ci skazówką będzie.
Umarł roku zbawienia 1584 dnia 22 Sierpnia wieku swojego 54go.
Dział III — Anegdoty prawdziwe o dzieciach MAŁY MOMUS2
Czteroletni Gucio T. jadł obiad z rodzeństwem, wtem siostra jego powiedziała do służącego: „Janie, proszę piwa” — „Któż tak dziękuje? Ja nie proszę piwa! — zawołał chłopczyna z dowcipnym uśmiechem. Czyż ta uwaga, ta igraszka słów w tak młodym wieku, nie obiecują nam nowego pisarza „Momusa”?
17*
Przedruk z tomu VI, 1828 (II wyd.j.
Anegdoty z tomu VI oraz VII.