314 Teorie literalni V H
gnifkation11. Już sam tytuł eseju Derridy: Force et Significa/ion IH
wskazywał na jego polemiczną postawę wobec strukturalistycznrgn nia do formy, a zarazem wobec poszukiwania możliwości uspó)iit1mM literatury. Myślenie strukturalistyczne - czyli myślenie w kategm lai>H sensu i formy - zdaniem filozofa, przekształciło dzieło literackie w zowaną całość, a więc taką - jak to wymownie określał - „z którt)
Forma literacka Tymczasem forma (zwłaszcza tak osobliwa jak literacka) jest fu wynu|H^ ro wtedy, „gdy nie ma się już siły, by pojąć ją we własnym wnętrzu", lljfl wy, kiedy nie odtwarza się struktury w jej wewnętrznych relacjiu h I ■ cjach, współzależnościach elementów i całościowych konstrulu |>u ItJ przekracza i umożliwia wtargnięcie tego, co jest twórcze'1. Według I większe niebezpieczeństwo strukturalizmu zdawało się tkwić w jrgn tfS nych korzeniach - w tym, że prowadził on do „przesłonięcia sen .u ■■ tern jego odsłaniania” i że owo twórcze i nieprzewidywalne przn irż sensu literatury zostało w ten sposób unieruchomione i uwięzione rzuconych z góry kategorii. Niebezpieczeństwo to wpisane było nl<lł|^|
Co to znaczy być postawę strukturalisty. Być strukturalistą - tłumaczył filozof - In pf^T strukturalistą?
uchwycić się organizacji sensu, autonomii i swoistej równowagi, < /ojgfl ukonstytuowanie powiodło się w każdym momencie i w każdej InrijM
Obawom tym dał również wyraz Derrida w najsłynniejszym ze iH
nych tekstów - wspomnianym już referacie Struktura, znak i gra w A
uk humanistycznych — którego głównym tematem była kwestiu wtp | d i
su dyskursu humanistycznego i literaturoznawczego w obliczu wltfl
i starannie wypunktowywanych przez filozofa symptomów u.nlu/y
czych teorii, dla której centrum stanowiły struktura i znak. Co zatciłl
ło zrobić, aby nie dać strukturalizmowi zastygnąć we własnym iltjr
Przeciwko Należało, jak przekonywał Derrida już w Sile i znaczeniu, „mctodl
dogmatyzmowi ->ać strukturze”, a zarazem samemu strukturalizmowi, niepokoić gt)J strukturalizmu .. . . .. . . . . . « j 1
wać jego pozornie stabilne konstrukcje, a więc inaczej - stale prnW
krytykę, wzbudzać wątpliwości, stawiać pytania, nie dopusze/.u do ■
cji i rutyny. Słowem - praktykować to wszystko, co będzie miał na t|
używając w późnych latach sześćdziesiątych określenia „dekonsiinl u |a
niji ki dekonstrukcji zarysował właśnie w Strukturze, znaku i grze, określali Wmn /as po prostu „pewnym sposobem czytania” tekstów filozoficznych ■Iti< I n li Derridzie chodziło w tym wypadku o taki sposób czytania, aby ilncgo rodzaju „krytycznej” lekturze odsłoniły się podskórne warstwy id głęboko ukryte poziomy danego systemu pojęciowego stanowiącego myli t iiplia ze tekstu, a zarazem by stały się widoczne słabości tego systemu28. B| decydujące znaczenie dla wczesnej fazy francuskiego poststrukturalizmu \ d. konstrukcyjne lektury kanonicznych dzieł „ojców” strukturalizmu — de Ł|r'a i I evi-Straussa, podjęte przez Derridę w książce Ogramatologii'9. Fi-Hbwodził tu przede wszystkim kruchości hierarchii pojęciowych, na któ-^Bndowała się myśl strukturahstyczna (zwłaszcza opozycji mowa - pismo). Jhiloicin ataków Derridy stała się także dc Saussurcowska dualistyczna kon-| /i > .il. 11 jako połączenia obrazu akustycznego i pojęcia. Krytyka struktura-■jiud|cr la przez filozofa była więc już poststrukturalistyczna w tym sensie, ■imy wala się niejako „od wnętrza”strukturalizmu - zwłaszcza poprzez de-lllki i im lektury kanonicznych tekstów reprezentujących kierunek. Sam au-Wjttna/o/ogii zwracał również na to uwagę:
Hmowal wówczas „strukturalizm” i wydawało się, że „dekonstrukcja” mierzą w tym samym kierunku, skoro samo słowo oznaczało skie-B|| uwagi na struktury [...]. Dekonstruowanie było także gestem struk-■tm>> / m in, a w każdym razie gestem, który zakładał pewną koniecz-Tm\vu|/ania do problematyki strukturalistycznej. Było też jednak ge-■IlUysirukturalistycznym i jego powodzenie wynika po części z tej ^^Hności. Chodziło o rozbiórkę [defaire] [...] struktur (wszelkich Hf Językowych”, „logocentrycznych”, „fonocentrycznych” [...]). Oto przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, połączono motyw ki ji z „poststrukturahzmem” (słowo to nie było znane we Fran-nic „powróciło” ze Stanów Zjednoczonych)30.
H t tych względów wielu badaczy uważa wczesną („strategiczną”) de-H Dcrridowską za najważniejszą siłę krytyczną poststrukturalizmu, in-jpilui /a|.| nawet dekonstrukcję mianem „poststrukturalizmu stosowane-bir/i /«! inni wręcz utożsamiają poststrukturalizm z dekonstrukcją'2. Przy-M» iiio/samiimia szukać należy jednak nie tylko w owej wspomnianej
■b, Sit akt ara, znak i gra w dyskursie nauk humanistycznych, op. cit., s. 158. hi 'timatologii, tłum II Banasiak, Warszawa 1
tłafapathkiejioprzyjaciela, tłum. M.P. Markowski, [w:| M.P. Markowski, Efekt Uli 1/ I ta uda 1 htndtuia, Bydgoszcz 1 <>‘>7, s. <> 1.
Ipudi Ulu P Harry ego /oh. P Barry, Heginning Theory: An In/roduc/ion to Uterary and / lamy, Manchester-New York 1995, *• 7a
nil lak np. przywoływani powyżej P Barry ora/ W I < Itteriu, redaktor A llandhook of ipinoachci to l iteraturę, New York Oxlord 1991.
Wstępny proje Derridiańskie dekonstrukcji
Krytyczna
lektura
Derridy krytyl de Saussure' i Leyi-Straust
Dekonstruki jako gest lantylstrukti listyczny
Dekonsitul 1 poststruiu
llzm
4 Zob. J. Rousset, Formę et Signification. Essais sur les structures litttniires il, I ,'arl Paris 1963.
*> J. Derrida, Sita i znaczenie, op. ci/., s. 10-12.
“ Ibidem, s. 49-50.
n Znaczenia „dckonstnikcji"w myśli Derridy ewoluowały z czasem i z.mlninal > »li
nak używając tego terminu, w latach sześćdziesiątych i na początku 'urilniulucsląip^ myśli specyficzną praktykę lektury, która miała m.ln. za zadanie ujawnić pęlmtyi wydr systemach metafizycznych - także tych tworzących podstawy myśli amlihlHM 'l'cn etap w rozwoju swojej koncepcji określi! mianem „krytycznej strategii dt loauMlM właśnie uznawany jest za reprezentatywny dla wczesnego isistsiruktuiall/imi