56
Teorie literatury XX wieku
iologia snu
drodze”’6. To krzyżowanie się myśli ma charakter tropologiczny (sym boliczny).Tropologia marzenia sennego to system przekształceń i zniekształceń treści ukrytej snu (gr. tropos - zwrot, obrócenie). Składają się na nią:
a) Kondensacja, zagęszczanie (Verdich/ung27).Tak działa metafora.
b) Przesunięcie, przemieszczanie (Verschleb ung). Tak działa metonimia.
c) Obrazowość (Darstellbarkeit). Słowa przekładane są na obrazy.
d) Wtórne opracowanie (sekunddre Bearbeitung). Jeden obraz zostaje przekształcony w drugi.
Praca marzenia sennego, która prowadzi do zniekształcenia treści ukry tej snu, poddana jest ciągłej cenzurze - Freud definiuje ją jako „stałą instytucję, której celem jest utrzymywanie w mocy zniekształcenia”’8. Ana-bza snu polega na odkształcaniu tego, co zniekształcone, czyb docieraniu do prawdziwej treści marzenia sennego przez odpowiednią wykładnię tre ści jawnej’9.
«Ać jawna marzenia sennego
3.Treść jawna (Trauminhalt), efekt pracy marzenia sennego, „to, co zachowuje się z niego w przypomnieniu”1 2 3 4”. Jest to „transkrypcja myśk sennych”’', „namiastka””. Odznacza się niezrozumiałością i nieprzejrzystością. „Wie loznaczność i nieokreśloność marzenia sennego stanowią jego nieodzowną właściwość”33.
iko zjawi-sychlczne
‘iBna snu
Marzenie senne można tłumaczyć tylko przy założeniu, że ma ono „w ogóle sens”34, czyb - wbrew ówczesnym opiniom - że nie jest ono zjawiskiem marginal nym, lecz kluczem do życia psychicznego człowieka, albowiem „jako całość zastępuje [...] w postaci zniekształconej coś innego nieświadomego”35. Marzenie senne to wytwór przejścia ukrytych myśli ze sfery nieświadomego do świadomości. To zaś oznacza, że nie jest ono „zjawiskiem somatycznym, lecz psychicznym”36.
Z drugiej strony: „możność nadania sensu objawom nerwicowym przez interpretację jest niezbitym dowodem istnienia [...] nieświadomych procesów duchowych”37. Oznacza to, że jeśli sens istnieje poza danym zjawiskiem, które na leży do dziedziny świadomego, to należy założyć, przyjąć za pewne, że źródłem
I Psychoanaliza
57
Na czym polega objaśnianie marzeń sennych?
bonsu jest to, co nieświadome. Marzenie senne „nie chce nikomu nic powiedzieć, nu- jest ono żadnego rodzaju komunikatem, przeciwnie, jest spreparowane w ten Sposób, by pozostać niezrozumiałym”3®. Dlatego „nie należy zważać na dosłowni brzmienie marzenia sennego, lecz na sens jego po tłumaczeniu”39. Oznacza to, ze żadne marzenie senne nie ma sensu samo w sobie, ale ów sens otrzymuje dopiero po interpretacji, która jest jego niezbędnym składnikiem. Innymi sło-Wy\ sens ujawnia się wyłącznie retroaktywnie, jako efekt interpretacji. Z herme-lirti tycznego punktu widzenia, marzenie senne jest nieautonomiczne,gdyż do-piuga się dotarcia do tego, co je warunkuje, czyli pracy marzenia sennego i ukry-tyi h myśli.
Rozumienie snu
Teza klasycznej hermeneutyki
; (Objaśnianie marzeń sennych polega na przebyciu tej samej drogi, na której Bow .lalo marzenie senne, tyle że w kierunku odwrotnym: „Praca tłumacząca dą-■y do usunięcia pracy marzenia sennego”40, czyli usunięcia zniekształcenia, jakie ■}>n iwadziła praca marzenia sennego, „fasady marzenia sennego”4', i dotarciu do Bf » w d z i w ej treści snu, która staje się oczywista natychmiast po uświadomieniu, Pisząc o nieusuwalnej obecności symboliki w marzeniu sennym, Freud za-■Wn/.il, że „nawet gdyby cenzura była wykluczona, to i wtedy nie bylibyśmy w sta-^WO/umieć marzeń sennych, jawne marzenie senne nie byłoby identyczne ze ■tryini ukrytymi myślami”43. Oznacza to,że rozumienie polega na ustaleniu iden-M9.110 między treścią jawną a ukrytą, między symptomem a jego źródłem, na pii< si< uiu różnicy, jaka je dzieli. Rozumieć sen to „rozsunąć tkaninę pracy sen-■f*' I wejrzeć do źródła. Tu jednak pojawia się zasadniczy problem.
Diltheya koncepcja herme-neutyczna
HBwnwym i niekwestionowanym założeniem hermeneutyki XIX wieku od pfii i in i< bera (a nawet Kanta) do Diltheyajest rozumienie autora lepiej, niż Ih niebie zrozumiał. Jak trafnie pisał Dilthey w tym samym 1900 roku, ■liii ym ukazało się Objaśnianie marzeń sennych, „teza ta stanowi nieuchronną ^Hj|VVrui ję leorii o tworzeniu nieświadomym”44. Teza o „tworzeniu nieświa-nn" jest także punktem wyjścia Freuda. Podstawowa zasada Diltheyowskiej u< uiil 1 lu zmi: zrozumieć autora lepiej, niż on sam siebie zrozumiał, czyli ■nu i<* w Robie odtworzenia cudzego życia”45. Wykładnia zaś jest próbą zni-
jWti/' W,« 141
Wśith'*, » |IJ7
Itu , Ifuj
Wmh, t /.. • rnlu senne, of>. 406.
W I itlllmy, fowittinie hermeneutyki, | w: | idem, 1'iirnn estetyczne, tłum K. Krzemieniowa, Wnlvp, komentarz Z. Kiulcrowicz, Warszawa 1 <>Ka.». j 10.
'* Ibidem, s. 371.
Pamiętajmy, że w słowie Verdich/ung ukrywa się słowo Dich/ung - poezja, którą można zdc liniować jako mowę zgęszczoną.
’* S. Freud, Wstęp do psychoanalizy, op. ci/., s. 163.
'• Jeśli jednak praca snu - zniekształcenie - jest interpretacją, to analiza snu - odkształcenie -jest interpretacją interpretacji, co komplikuje oczywistość ostatecznej wykładni.
*" S. Freud, Marzenia senne, op. ci/., s. 35 8.
1 Idem, Ws/fp do psychoanalizy, op. ci/., s. 191.
11 Ibidem, 8. 137: idem, Marzenia senne, op. ci/., s. 358.
13 Idem, Wstęp do psychoanalizy, op. ci/., s. 241.
34 Ibidem, 8.165.
31 Ibidem,*. 137.
* Ibidem, 8. li).
,f Ibidem, K. jH |