jest stosunkowo bardzo mała i służy dc pokrycia strat w stali rdzenia (z histerezy i prądów wirowych) oraz bardzo małych strat w miedzi uzwojenia pierwotnego.
Składowa bierna I,x znacznie większa od składowej czynnej, nazywana często prądem magnesującym, wytwarza strumień magnetyczny w rdzeniu stalowym transformatora.
Należy zwrócić uwagę na okoliczność, że w stanie jałowym transformatora kąt przesunięcia fazowego <p0 pomiędzy napięciem pierwotnym U1 a prądem stanu jałowego I0 jest bliski 90°, powoduje więc bardzo małą wartość współczynnika mocy cos <P0. A zatem transformatory nie obciążone, a w szczególności dużych mocy, przyczyniają się do pogorszenia współczynnika mocy w sieci, w której pracują.
Na zaciskach uzwojenia wtórnego w stanie jałowym będziemy mieli napięcie
U2 = E2
W stanie jałowym przekładnię transformatora z dostateczną dokładnością można określić jako równą stosunkowi napięć pierwotnego, np. górnego, do wtórnego — dolnego, czyli
0= — = -Ę~- = -yy- (10-2)
z2 E2 U 2
10.2. Obciążenie transformatora. Napięcie zwarcia
Z chwilą przyłączenia do zacisków uzwojenia wtórnego odbiorników w uzwojeniu wtórnym popłynie prąd I2, który spowoduje powstanie drugiego strumienia magnetycznego o zwrocie przeciwnym do zwrotu strumienia wywołanego przez prąd płynący w uzwojeniu pierwotnym; wskutek czego w rdzeniu transformatora powstanie strumień wypadkowy o wartości w przybliżeniu równej wartości strumienia pierwotnego w stanie nie obciążonym, ponieważ z tą chwilą w uzwojeniu pierwotnym popłynie prąd Ii odpowiednio większy niż w stanie jałowym. Prąd ten wytworzy w uzwojeniu pierwotnym transformatora siłę magnetomotoryczną, kompensującą siłę magnetomotoryczną, wywołaną przez prąd I2, pobierany przez odbiorniki i płynący w uzwojeniu wtórnym.
Obciążenie transformatora spowodowało wzrost prądu w obwodzie pierwotnym, czyli wzrost poboru mocy przez uzwojenie pierwotne. Transformator więc automatycznie dostosowuje się do zmian obciążenia po stronie wtórnej. W miarę wzrostu obciążenia transformatora napięcie wtórne zmniejsz" się nieco na skutek spadku napięcia wewnątrz transformatora.
Praca transformatora charakteryzuje się dużą sprawnością, dochodzącą do 0,98-P0,99, wobec czego moc pierwotna i wtórna bardzo niewiele różnią się od siebie, czyli
Uih eo U2I2
z zależności tej znajdziemy, że
(10-3)
fl t/g Pg Zo I
a więc stosunek prądów pierwotnego do wtórnego jest równy odwrotności przekładni transformatora.
Duże znaczenie w ocenie pracy transformatora ma wartość tzw. napięcia zwarcia transformatora. Jest nim napięcie, jakie należy doprowadzić do zacisków uzwojenia pierwotnego, aby przy zwartych zaciskach uzwojenia wtórnego popłynął w uzwojeniu wtórnym prąd o natężeniu znamionowym l2zn. Wówczas napięcie na zaciskach uzwojenia wtórnego jest równe zeru, s.em. E2 jest mała
271