232 Zasada petryfikacji
wego, dotrzymującego wiaty, ludzkiego, religijnego, prawego i być nim w rzeczywistości, lecz umysł musi mieć skłonny do tego, by mógł i umiał działać przeciwnie, gdy zajdzie potrzeba (...) dla utrzymania państwa musi częstokroć działać wbrew miłosierdziu, wbrew ludzkości, wbrew reli-gii. Trzeba więc, by miał on umysł zdolny do zwrotu (...) nie powinien porzucać dobrego, gdy można, lecz umieć czynić zło, gdy trzeba” [N. Machiavelli 1987, s. 86-87].
Zasadę nierespektowania integracji należy widzieć w kontekście szerszych rozważań Machiavellego na temat moralności w polityce. Książę (każdy człowiek władzy) ma do czynienia z ludźmi niestałymi, niewdzięcznymi, kłamcami, tchórzami, żądnymi posiadania - naturę ludzką ocenia Machiavelli pesymistycznie. W myśl takiego założenia zdolność funkcjonowania księcia zarówno w ramach modelu człowieka uczciwego, jak i w ramach modelu człowieka nieuczciwego jest nie tylko usprawiedliwiona, ale i niezbędna. Wprawdzie autor Księcia przyznaje, że nie wszyscy ludzie są tacy (jak wyżej opisani), lecz nie daje wskazówek, jak rozpoznać ludzi moralnie wyższych oraz w jaki sposób wydobyć z ludzi moralnie niższych te lepsze cechy, które w nich istnieją. (M.P.)
Zob. koncepcje człowieka w socjologii, makia-welizm jako syndrom zachowań, socjotechnika.
Literatura:
Kloskowska A., 1973, Społeczna teoria Ma-chiavellego [w:] N. Machiavelli, Paradoksy losów doktryny, Ki W, Warszawa.
Machiavelli N.. 1987, Książę, PIW, Warszawa. Mosca G, [s aj. Historia doktryn politycznych. Trzaska, Evcrt, Michalski, Warszawa. Podgórccki A., 1973, Socjotechniczne wątki w twórczości Machiavellego [w:] N. Ma-chiavei!i, Paradoksy losów doktryny, KiW, Warszawa.
filozofii społecznej głosząca, że społeczności większe (wyższego rzędu) nie powinny przejmować zadań, które mogą być zrealizowane przez społeczności mniejsze (usytuowane na niższym poziomie), lecz ich działalność ma mieć względem nich charakter pomocniczy, tj. wspierający. Zasada ta dotyczy nie tylko relacji między zbioro-wościami o zróżnicowanej wielkości i (lub) znajdującymi się na innych poziomach w strukturze całego społeczeństwa, lecz odnosi się także do relacji między jednostką a grupą społeczną oraz między jednostkami i zbiorowośćiami a państwem.
Zasada ta po raz pierwszy sformułowana została w katolickiej nauce społecznej, w encyklice Piusa XI Quadragesimo anno (1931 r.). Z zasady tej wynika, że społeczności wyższego rzędu nie powinny ingerować w sprawy społeczności niższego rzędu, lecz w razie konieczności pomagać w koordynacji jej (ich) działań z działaniami innych grup dla realizacji dobra wspólnego (zob. Jan Paweł U, Centesimus annus, n. 48) Zasada ta stanowi podstawę przeciwstawiania się totalizmowi państwa. Naruszenie zasady pomocniczości w życiu społecznym prowadzi do niszczenia struktur na poziomie mezospołecznym, a w konsekwencji do wytworzenia się próżni społecznej. Wchłanianie małych społeczności przez większe i silniejsze, zastępowanie inicjatyw obywatelskich przez struktury państwowe prowadzi do atrofii autentycznych form życia społecznego. (AS.)
Zob. autenty czność w ży ciu społecznym, próżnia społeczna, struktura społeczna, zasady życia społecznego.
Literatura:
Majka J., 1993, Etyka społeczna i poht\av
ODiSS, Warszawa.
Millon-Delso! Ch„ 1995, Zasada pomocnico-
ki, Wyd. Znak. Kraków
Zasada solidarności, zob. zasady życi* społecznego.
Zasada subsydiarności, zob zasada pomocniczości.