historia dyplomacji (135)

historia dyplomacji (135)



Można zaryzykować twierdzenie, że kompetencje rady senatu w zakresie polityki zagranicznej i dyplomacji były tak obszerne, jak chyba w żadnej innej dziedzinie. Rada decydowała w sprawach zarówno doniosłej wagi państwowej, jak i drugorzędnych. Senatorowie-rezydenci czuwali cały czas nad przebiegiem rokowań polsko-rosyjskich w Nie-mieży pod Wilnem w roku 1656, których celem było zakończenie wojny z Rosją i zawarcie przymierza obu państw przeciw Szwecji. To właśnie rada senatu opracowała instrukcję dla komisarzy polskich prowadzących rozmowy z dyplomatami carskimi, szczególnie zaś tzw. resolutio cathe-gorica z Łęczycy. Również rada senatu kierowała bezpośrednio rokowaniami, jakie prowadzono z wielkim posłem rosyjskim Ordinem Naszczo-kinem we Lwowie w roku 1663.

Decydująca rola tego organu władzy państwowej najwyraźniej chyba uwidoczniła się w końcowej fazie wielkiej batalii dyplomatycznej w Rosji, która poprzedziła zawarcie rozejmu andruszowskiego w roku 1667. Tragiczna sytuacja, jaka wytworzyła się w wyniku napadu Tatarów i Kozaków na wojska polskie na Ukrainie pod koniec 1666 r., wymagała jak najszybszego zakończenia wojny z Rosją. Komisarze polscy prowadzący rokowania z Rosjanami w Andruszowie żądali decyzji w wielu istotnych, spornych sprawach, bez rozstrzygnięcia których rozejm z Moskwą nie mógłby dojść do skutku. Decyzję tę, w formie uzupełnienia instrukcji, miała im przygotować komisja sejmowa, sejm jednak został zerwany, a zwlekać dalej było rzeczą niemożliwą jako że periculum in mora. W tym stanie rzeczy decyzję musiała podjąć rada senatu.

Podjęła też ją na posiedzeniu w dniu 30 grudnia 1666 r. w Warszawie, w obecności 10 biskupów, 8 kasztelanów, 8 wojewodów, obu kanclerzy i podkanclerzych, podskarbich koronnego i litewskiego oraz marszałka nadwornego koronnego. Propozycje króla referował kanclerz wielki litewski Krzysztof Pac, po czym uchwalono ostateczną instrukcję dla dyplomatów polskich zalecającą dalekie ustępstwa wobec Rosji. Instrukcję zaaprobowano większością głosów, gdyż na senatus consilio zasada jednomyślności nie obowiązywała, co dawało jej jeszcze jedną ogromną przewagę nad sejmem. W przypadku, gdy uchwała rady zapadała jednomyślnie, zaznaczono to w protokole formutkąr. „conclusum nemine con-tradicente” (postanowiono bez żadnego sprzeciwu).

Radę senatu z 30 grudnia 1666 r. uważamy za specjalnie charakterystyczną, była ona bowiem przykładem na potwierdzenie tezy o jej bardzo poważnej i stale rosnącej roli, ograniczyła ona bowiem nie tylko kompetencje króla, lecz również i sejmu (eąuestris ordinis), podjęła bowiem decyzję w zasadniczej sprawie, należącej do kompetencji sejmu, tj. w sprawie ostatecznych warunków, na których miał być zawarty rozejm z obcym państwem.

!    Jednakże, powtarzamy to raz jeszcze, brak w całym omawianym tu

okresie jakiegokolwiek formalnego potwierdzenia wzrostu roli senatu i jego władzy, gdyż temu przeciwstawiała się zdecydowanie przede wszystkim szlachta. Zresztą wydaje się, że rada senatu nie kwapiła się do przejmowania na siebie zbyt dużej odpowiedzialności w dziedzinie dyplomacji i polityki zagranicznej. Charakterystyczna jest tu odpowiedź, jaką dali senatorowie zebrani na radzie w roku 1697, w okresie bezkrólewia po śmierci Jana III, na pytanie interreksa, prymasa Radziejowskiego, w związku z propozycjami pokojowymi ze strony Turków i Ta-f tarów. Stwierdzili oni: „teraz nie możemy doskonałej dać deklaracyjej, chyba aż po elekcyjej, aż będzie cała Rzeczpospolita, gdyż senatus con-silium nie ma mocy resolutionis w tej materiej”1.

Obok króla, sejmu i senatu do czynników kierujących dyplomacją należeli również kanclerz i inni ministrowie. Należy zacząć od stwierdzenia chyba najważniejszego, że gdybyśmy usiłowali określić kompetencje pieczętarzy według dzisiejszych pojęć, to określilibyśmy ich jako premierów, a równocześnie i ministrów spraw zagranicznych.

Kanclerze referowali sprawy polityki zagranicznej na posiedzeniach rady senatu, ponadto byli z reguły bezpośrednimi zwierzchnikami służby dyplomatycznej. Posłowie króla i Rzeczypospolitej oraz inni dyplomaci polscy składali kanclerzom stałe, obszerne raporty z przebiegu rokowań prowadzonych przez siebie. Rzecz godna podkreślenia, że niejednokrotnie raporty wysyłane do króla miały po prostu charakter formalno--grzecznościowy, podczas gdy relacje składane pieczętarzom były obszernymi, pełnymi konkretnej treści dokumentami dyplomatycznymi. Tak np. było w czasie wielomiesięcznych rokowań z Rosją w latach 1664 i 1666/1667.

Kanclerze przyjmowali obcych posłów w imieniu króla, w obecności senatorów i marszałka koła poselskiego, odbywali z tymi posłami spotkania, prowadzili bezpośrednią korespondencję ze swoimi odpowiednikami za granicą, wydawali i podpisywali instrukcje poselskie itp.

W zasadzie sprawy stosunków dyplomatycznych z Rosją i Kurlandią podlegały kompetencji kanclerzy litewskich, z państwami zaś pozostałymi — kanclerzom koronnym, nie była to jednak, co należy podkreślić wyraźnie, jakaś żelazna reguła.

Analiza materiału źródłowego wykazuje, że w omawianej tu dziedzinie życia państwowego nie da się zauważyć podziału kompetencji między kanclerzami wielkimi i podkanclerzymi, a rola ich w sprawach państwowych była właściwie taka sama, co zauważył trafnie pijar i prawnik z XVIII w. Wincenty Skrzetuski pisząc: „powaga atoli równa

249

1

Konkluzyja senatus consilii punctorum od Księcia JMci Kardynała promul-f»ta die 13 Aprillis 1697, AGAD, AR, II, Księga 33, s. 610 - 613.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
System partyjny - problemy teoretyczne Można zaryzykować twierdzenie, że partie znajdujące się w cen
P1310208 2. Błędy instrumentalne, związane ze sprzętem pomiarowym Można zaryzykować twierdzenie, że
20968 Obraz (1541) 210 Anali/a majiilku pr/iHlsiębiorslwii Można więc zaryzykować twierdzenie, że ka
img170 więc hipotezę o pokrywaniu się prostych regresji można odrzucić twierdząc, że istotność różni
SDC12983 4. Podział napędów posuwu i serwonapędów obrabiarek NC Można zaryzykować stwierdzenie, że p
Można zaryzykować stwierdzenie, że być może teoria klasyczna wyczerpała swój potencjał intelektualny
gleby073 stopnia historię danej gleby. Można np. ustalić, że kiedyś dana gleba była w takiej lub inn
Kompetencje Rady Ministrów >v zakresie stanowienia prawa Rząd nie ma obecnie możliwości stanowien
historia dyplomacji (109) pretekstu do wojny — odparował zdecydowanie, że nie można tu oddzielić win

więcej podobnych podstron