W owym czasie Herod Antypas, syn Heroda Wielkiego, był królem Galilei. Poślubił on Herodiadę, żonę swego brata, Filipa, która była też jego krewną. Z tego względu był krytykowany przez Izraelitów i również Jan Chrzciciel upomniał go mówiąc: «Nie wolno ci jej trzymać». Herod kazał więc pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ uważano Jana Chrzciciela za proroka. Zdarzyło się, że w czasie uczty z okazji urodzin Heroda, tańczyła przed gośćmi córka Herodiady,
Salome, i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, mówiąc: «Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa». Salome, namówiona przez swą matkę, odrzekła: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela!».
z